PROBLEM NOWELI 105
Lem rozpad jednolitej formy nowelistycznej. „Jedność przeżycia", „moment reprezentatywny" same w sobie okazały się wieloznaczne i jak by same siebie przywiodły do rozpadu.
Poza tą wewnętrzną dialektyką formy nowelistycznej stoczyła się jedyna w swoim rodzaju niepospolita próba przezwyciężenia schematu konstrukcyjnego noweli psychologicznej od wewnątrz. Zawiera się ona w Lordzie Jimie Conrada. Czemuż się tak stało, że pisarz zmarnował idealny pomysł noweli psychologicznej, demaskując w dramatycznej sytuacji przeklętą, nieuchronną słabość' człowieka? Dlaczego rozciągnął nowelę w długą,
0 wiele za długą powieść, pełną jałowych dygresji na temat dlaczego Jim zgrzeszył, powieść ostatecznie zepsutą przez tom drugi, służący chyba tylko po to, aby bohater miał sposobność do rehabilitacji?
Zdaje się, że dwie były przyczyny tego, żc Lord Jim rozrósł się i jednocześnie załamał konstrukcyjnie. Przede wszystkim w świetle noweli psychologicznej grzech Jima zos tałby wyjaśniony przyczynowo przez charakter (i na odwrót: charakter byłby wytłumaczony przez czyn), a Conrad instynktownie odrzuca pokusę determinizmu, uznając tajemnicę losu, który tu działał, i tajemnicę charakteru, którego nie wyczerpuje jeden sąd, jedna formuła, ó czym łwładtaą późniejsze koleje Jima.
To jedno. A po drugie i noweli paychnlnglfMj Jtm wyszedłby oczyszczony, bo analiza psychologiczna wystko tłumaczy 1 prań to wszystko wybacza, Conrad zaś nie mógł przyjąć tego etycznego relatywizmu. Dlatego rozciągnął nowelę w powieść, wgłębiał się w pobudki postępowania Jima, zbierał wszelkie okoliczności łagodzące, a przecież ostatecznie nic mógł ani o odrobinę skorygować prostego i sili owego wyroku: winian.
Na przykładzie Lorda Jima widzimy a doskonalą jasnością, jak ściśle rozpad określonej formy literackiej wiąże się i rozpadem określonej
ik tury duchowej.
I
Wysoce charakterystycznym przykładem, rzucającym dużo światła na stosunek noweli nowoczesnej do noweli rmasananwj oraz formalna
1 A-oluęjo baj pierwszej Jaat zagadnienie ramp narracyjnej Jaka
. .nika konstrukcji nowelistycznej. Nowela niejako g natury rzeszy ma i. .takter opowiadania ramemaga. Rsniewaś w epoce renesansu była /rctyalMM opowiadana, nic wtęe dWwnaga. la rkmist w rkwwś z łagfe 0 ajdfuji raecąywuiy ary tMrypry narrator który opowiada rwą Malarię mfcraneam kmijaisu I pa tśmńtmmym opowiadaniu I poekweły ad przęśli wkują fgs I