PROBLEM NOWELI 07
nowel dawnego typu są Gawędy niemieckich uchodźców Goethego. Ci niemieccy uchodźcy uchodzą ze swych majątków, ścigani przez postępującą rewolucję — jak towarzystwo Dekamerona uciekało przed zarazą — i na wygnaniu dla uprzyjemnienia czasu opowiadają sobie nowele. Przewodniczka Kółka, baronowa, zwraca się do obecnych ze słowami:
Przedmiot waszych opowiadań pozostawiam wam do wyboru, ale pozwólcie nam przynajmniej w formie widzieć, że znajdujemy się w dobrym towarzystwie
Rzeczywiście forma tych utworów jest bliźniaczo podobna do Boccaccia, ale tematy (cudowność, ludzkie namiętności) mówią nam jasno, że znajdujemy się już w innych czasach. I późniejszy utwór Goethego No-yełłe tkwi już cały w nowej problematyce: jego zawiła kompozycja wiodła i wiedzie do najróżnorodniejszych i najsprzeczniejszych komentarzy.
Romantycy niemieccy zachwycali się włoską nowelą, jak w ogóle artystycznymi formami romańskiego pochodzenia (sonetem np.), przeszczepiając je na grunt swojej literatury. Tieck napisał studium o Boccacciu, w którym rozwija teorię noweli, upatrując istotę tej formy opowiadania I w „punkcie zwrotnym" (W en de punkt), co wkrótce weszło do arsenału potocznych szlagwortów krytyki literackiej. W krótkim czasie nowela — przed w. XIX rodzaj w Niemczech nie znany — staje się jednym z najpopularniejszych i najpoczytniejszych typów literatury. I już w 1827 r. I Wiener Zeitschrift ubolewa nad tym, że „dość przerzucić kilka tomików nowel, by przekonać się, że sami autorzy nie zdają sobie sprawy, I co oznacza ani co ma oznaczać wyraz, który umieszczają w tytule swych I produkcji"lł. W tym samym roku krytyk Paul Thom w rozprawie I Einige Worte uber die Nooelle skarży się na zalew ..deminutywnych po-I wieści", udających tylko nowele, które są .krótkimi historiami w formie I towarzyskiej pogadanki" 18. Podnosi przy tym Thorn prawdziwie noweli-I styczny charakter Gawęd niemieckich uchodźców.
Przez cały XIX i w ciągu XX w. można zaobserwować wyraźne dwa szeregi poglądów na nowelę. Z jednej strony tacy pisarze i teoretycy, jak Tieck, Spielhagen, Franek, Pongs starają się obronić nową, kształtut jącą się formę tego gatunku literackiego — z drugiej strony co pewien czas pojawiają się głosy, jak np. Thoma, Hebbla, Ernsta i ostatnio Grol-mnn.i M, które odrzucają całą nowelistykę XIX w. jako żałosny produkt
"i. W. Goethe, t/ntcrholtuneen deutteher Aesgeioanderten W u
T. 12. TUbingceń lSOt, § UW—IM
11G. Weil*, Kntwicktuno und Problem* der óeterreiekleekn NooeUulik Im It Jahrhundert. Or*ifin*ald 1838, I B
"A. Mirach, D*c Oettiinęibrerlfl ..Nov*lW Germaniach* Studi*n. ■win] 1838, | fl I 38
A. Grolmaa, n* *»*■<* „Nov*ll*M“form und die ProbUmatlk ihrrr Itrrr miwrav I Uteeaetnke Betmektumę Berlin 1988