Boga i do określenia jego natury. Te rozwalania były prototypem dowodu istnienia Bo*, który otrzymał z czasem nazwę kosmologicznego”.
W dziejach zaś teologii greckiej poglądy Arystotelesa były ważnym etapem: mono. teizm, który od Kscnofanesa nurtował filozofię grecką, u niego znalazł pełny wyra, Nowa była koncepcja Boga jako istoty czysto duchowej. Nowa poniekąd transcendencja Boga. choć miał tu wzór w ..rozumie” Anaksagorasa i w Platońskiej idei dobra. Rob Boga wobec świata Arystoteles pojął inaczej niż Platon: Bóg nie był dlań wykonawcą świata, świat bowiem w ogóle nie był wykonany, świat jest wieczny. Bóg wprawił świ« w ruch — i w tym sensie jest jego pierwszą przyczyną, a także jest jego celem ostatecznym, ale twórcą jego nie jest. Arystoteles przypisał Bogu po części własności Platońskiego demiurga, ale po części też własności Platońskich idei. Teologia zastąpiła ideologię; na miejsce przeci ws ta w i e n i a rzeczy i idei przyszło przeciwstawienie świata i Boga.
9. Okrąg niebiański i okrąg ziemski (kosmologia). Dualizm świata i Boga, niedoskonałego i doskonałego bytu, odbił się w kosmologii Arystotelesa i wprowadził do niej dualizm. Bóg działa w sposób niezmienny, a przeto i ruch, którego jest sprawcą, mus. być niezmienny. Takim zaś ruchom podlega jedynie niebo gwiazd stałych (zewnętrzny okrąg świata, tzw. „pierwsze niebo”); tylko więc jego ruch pochodzi bezpośrednio od Boga. Na tę jedną, zewnętrzną sferę świata „pierwsza przyczyna” działa bezpośrednio. Że jednak ruch pozostałych sfer jest podobny do ruchu pierwszego nieba, więc Arystoteles przyjął, iż wprawiane są w ruch przez istoty podobne do pierwszej przyczyny, tylko mniej doskonałe. „Pierwsza przyczyna ruchu”, pierwotnie jedyna, uległa rozmnożeniu dla względów astronomicznych. Teologia przekształciła się w astronomię, czy raczej odwrotnie, astronomia w jakąś astroteologię; cały okrąg „nadksiężycowy” został pojęty jako dziedzina działań boskich.
Są tedy we wszechświecie dwa okręgi, których natura jest całkowicie odmienna: okrąg niebiański i ziemski. Niebiański, wprawiany w ruch przez pierwszą przyczynę i przez pokrewne jej istoty, które wywołują ruch sfer, jest nieporównanie doskonalszy; ruch, jaki w nim panuje, jest okrężny (ruch okrężny jest najdoskonalszy, bo najbardziej regularny i jednolity), a materia — eteryczna. W okręgu ziemskim (który znajduje się w samym ośrodku świata) ruch normalny jest prostolinijny, a materia zbudowana z czterech żywiołów . Tamten jest okręgiem rzeczy wiecznych i niezmiennych na modłę eleatów, ten z* zmiennych i przemijających na modłę f-łeraklita. I jeśli świat ziemski ma w sobie co cennego. to tylko przez wpływ świata niebiańskiego, przez działanie gwiazd.
Traktowanie przyrodoznawstwa jako stosowanej teologii odwiodło Arystotelesa od drogi, którą poprzednio szli greccy badacze i na której osiągali cenne zdobycze. Porzucił pita go rej ski system astronomiczny, Demokrytcjską naukę o jednolitej budowie świata. Spekulacje teologiczno-przyrodnicze Arystotelesa pochodziły zapewne z wczesnych jego lat i były zależne od Platona; może zaniechał ich później, oddawszy się specjalnym badaniom naukowym ; niemniej w pismach jego pozostały i zostały przezeń przekazane potomno-ści. I wszystkie te teorie — przeciwstawienie niebiańskiego i ziemskiego świata, teoria wpływu gwiazd wraz z nauką o centralnym położeniu Ziemi i o istnieniu boskich istot wprawiających w ruch sfery świata — przetrwały wieki pod gwarancją powagi naukowej Arystotelesa .
lO. Dusza (psychologia). W psychologii Arystoteles stosował ogólne zasady swej filozofii : użył pojęcia formy i materii, by ująć stosunek duszy i ciała. Dzięki temu stworzył
trzecią wieli jest substam Demokryt. to znaczy, żl istnieć bez I dało.
Określeń samorzutny* warte już pi ogólnobiolo; organiczneg< czynienia z
Świadom ciało organ i miał te, któ wyższa od p pojętej dusz; Dusza roś cie; nie posi tę posiada < się przyjemn krości, więc więc na drug jeszcze wyżs: jest najwyżs; dobro, kieru się praktyc waż wyższe duszy.
Arystoteli chologia jeg< z czynników. Jednakże i u wyższa zdoln w zasadach jj W pojęciu bowiem przel poznania wys byłaby maszy dusze niższe, a czyną swych < Siej samorzuti biernego (1*0 ceptywności p tylko —