Wszyscy mówią o przyrodzie. Przyroda jest obecnie czymś być może najczęściej omawianym, przywoływanym, dyskutowanym. Przyroda stała się tematem politycznym pierwszorzędnej rangi. Jako polityce ochrony środowiska naturalnego, jako polityce zasobów naturalnych i jako części polityki międzynarodowej poświęcane jej są całe sekcje działania politycznego. Obok seksu natura jest najważniejszym symbolem reklamy, ; przy czym seks ujmowany bywa jako jeden z wymiarów natury. Przyroda jako obraz przyciąga naszą uwagę i sugeruje zaufanie do jakości. Ponadto przyroda jako przeżycie jest główną propozycją turystyki. Przyroda jako wolna przestrzeń odpowiada tu wolnemu czasowo konsumenta. Poza tym przyroda jest nadal ideałem dotyczącym sposobu życia. Lepsze są zawsze naturalne odzywanie się, naturalne kosmetyki, naturalne materiały, z których wykonane są przedmioty użytkowe i ubrania. Przyroda jest w końcu największym, wciąż największym, obszarem ludzkich badań, przyrodoznawstwa, które pod wieloma względami jest ideałem wiedzy jako talii ej.
Wszechobecność przyrody w mowie i wyobraźni może i powinna wzbudzać nieufność. Czy nie mówimy tyle o przyrodzie dlatego, że się ona nam wymyka? Czy nie powołujemy się na przyrodę w momencie, w którym całkiem inne wyobrażenia określają nasze działanie? Czy nie istnieją dobre racje na poparcie twierdzenia, że dla człowieka natura już dawno straciła swą oczywistość i że pojęcie natury właśnie traci swoje charakterystyczne rysy, które posiadało przez przeciwstawienie go kulturze, cywilizacji, technice i konwencji?1 Czy odwołanie się do natury nie jest wybujałą ideologią — czyli fałszywą świadomością? Wydaje się, że nadszedł czas, by zastanowić się nad treścią i prawomocnością naszego pojęcia przyrody, i to nie tylko w odniesieniu do jego historii i różnych kulturowych odcieni2 — co oczywiście też jest ważne — ale w odniesieniu do jego treści, w odniesieniu do tego, jak pośród współczesnych uwarunkowań naukowych i praktycznych można je uzasadnić. Wolno przypuszczać, że na pytanie „Czym jest przyroda?” odpowiadają przede wszystkim nauki przyrodnicze — przede wszystkim, ale nie całkowicie.
Przypomnijmy jeszcze raz główne funkcje, jakie pełni pojęcie czy idea natury:
„Natura" i „naturalny"jako ideał: Mówienie o naturze sugeruje istnienie danego porządku — czy to porządku kosmosu wraz z prawami przyrody, czy to porządku życia w jego biegu i współgraniu elementów organizmu. Również w dziedzinach pośrednich, tj. dziedzinach między uniuersum a indywidualnym organizmem, natura rozumiana jest jako porządek, jako ramy współgrania organizmów i żywiołów. Również w odniesieniu do ludzkich wspólnot suponuje się porządek naturalny; porządek ten nazywano prawem naturalnym. W tradycji natura jako porządek była pewnym ideałem, tj. punktem odniesienia dla działania, gdyż albo natura jako taka rozumiana była jako boska albo pojmowana
Zob. Gcmot Bóhme, Naturlich Natur. Uber Natur im Zeia.lter ih rer techntschen Reproduzierbarkeit. Suhrkamp, Frank furt/M. 1992, rozdział: Bedingungen gegenwdrtigen Philosophie. s. 44-55.
Spośród licznych książek na ten temat przypomnijmy: Dos Natur -bild des Menschen. Jórg Zimmermann (Hrsg.). Fink. Munchcn 1982: Naturuerslandnis und NaLurbeherrschung, Friedrich Rapp (Hrsg.), Fink, Munchen 1981.