76 Antonimi Ostrówka
N Błędne uproszczone oczekiwania i założenia dotyczące inrerakcji z osobami niepełnosprawnymi przejawiają sic nic rylko w indywidualnych kontaktach z nimi. Instytucje powołane do wspierania osób niepełnosprawnych maja również określony stereotyp swojego klienta (..przypadek nadają, cy się do rehabilitacji”, „uprawniony do pomocy społecznej* itd.). Osoby, które nic mieszczą się w rym stereotypie, nic kwalifikują się do uzyskania pomocy. Problem ten nabiera szczególnej wagi. gdy instytucjonalne kryteria rozdziału świadczeń nic mogą być regulowane ścisłymi przepisami i musi w nich istnieć margines dowolności interpretacyjnej (Ostrowska. Sikorska 1996).
Rozpoznanie stereotypów i postaw w stosunku do ludzi niepełnosprawnych ma szczególną wagę w okresie gdy pojęcia •integracja osób niepełnosprawnych” i „znoszenie barier* robią tak zawrotną karierę, jak w ciągu ostatnich lat w Polsce. Czy |ednak prointcgracyjnc deklaracje idą w parze z odczuciami społecznymi na ten temat? Czy i do jakiego stopnia jesteśmy społeczeństwem otwartym na problemy ludzi niepełnosprawnych, rozumiemy ich i akceptujemy? Jakie cechy i doświadczenia osobiste ludzi są najlepszą gwarancją tolerancji?
Analizując posuwy i stereotypy społeczeństwa polskiego w stosunku do ludzi niepełnosprawnych warto uwzględnić szerszy, teoretyczny i sytuacyjny kontekst przedstawionych zagadnień. Ten ostatni uwzględnić powinien zarówno elementy charakteryzujące sytuację osób niepełnosprawnych w społeczeństwie jak i samo społeczeństwo, znajdujące się w dość specyficznym okresie zasadniczych przemian społecznych.
'Koncepcje etykietowania i piętna wywodzące się z teorii dewiacji dostarczają wyjaśnień mechanizmu powstawania niekorzystnych postaw i zachowań w stosunku do osób po-
fiutamy pohkUgo
siadających etykietę „inwalida" czy .osoba niepełnosprawna", a także ram koncepcyjnych do analizy interakcji między ludźmi niepełnosprawnymi a resztą społeczeństwa (por. Becker 1963: Goffman 1963; Scott 1969; Higgins 1980; Scambler, Hopkins 1986). Myiłenie potoczne o nich polega często na tendencji do niekontrolowanych uogólnień jednej, odmiennej cechy na odmienność o charakterze całościowym. W konsekwencji rcgo| osoby niepełnosprawne są więc postrzegane jako osoby całkowicie, totalnie niesprawne i niezdolne do udziału w życiu społecznym. Także negatywne piętno towarzyszące kalectwu zostaje uogólnione na dewaluację całej osoby będącej nośnikiem stygmatyzującej charakterystyki. Z kolei same osoby niepełnosprawne — zmuszone do akceptacji ograniczeń narzuconych im przez ową etykietę — często ograniczają swoje aspiracje, ambicje i zamierzenia, pozostając poza głównym nurtem aktywności społeczeństwa. Tak więc teoria naznaczania społecznego, a szczególnie koncepcja piętna izolującego jednostkę od innych i pozbawiającego ich akceptacji umożliwia zrozumienie mechanizmu powstawania niekorzystnych społecznych nastawień i barier świadomościowych oddzielających niepełnosprawne jednostki od społeczeństwa..
Przy poszukiwaniu szerszego kontekstu społecznego dla omawianych problemów należy dostrzec wysoką pozycję jaką w hierarchii wartości naszego społeczeństwa zajmuje zdrowie, sita i sprawność fizyczna, a ostatnio takie sukces, produktywność, zamożność. Warto też dodać, źe w społeczeństwie polskim nie ma wyraźnie ukształtowanych tradycji i wzorów środowiskowej pomocy i opieki na rzecz osób niepełnosprawnych. w ramach jednego, zintegrowanego społecznie modelu. Przez wiele lat dominującą formą zinstytucjonalizowanej opieki były wszelkiego rodzaju zakłady specjalne.