36 JĘZYK POLSKI LXXVli j
czytamy: «2 i 4 przyp. Półkwadransa, 3 braknie, 6 Pólkwadransem, 7 w pólkwadransien; podofc^ objaśnienia co do fleksji są pod hasłami półlokcia, pótżoidu. A pod hasłem pólpalca 'połowi pgw, podane są formy fleksyjne: ,,-ca, Im. -cr". Poza tym jest kilka form «dopełniaczowy*L. złeksykałizowanych: PAłkozy 'przezwisko bożka Pana’. Pólorła 'herb...’, półsdkołaart. 'działko •
W obu głównych słownikach XX-wiecznych, a więc w SW i SJPDor sytuacja je* już w pełni wyjaśniona: nie ma tu już żadnych formacji «dopełniaczowych» typ* półarkusza, półboga... Są już tylko formacje półarkusz, półbóg, półgrosz, pólksiężyt półpalec rząd., półwiersz itd., itd.
3.1. Jaki z przedstawionej wyżej historii formacji typu półgrosza wniosek dla zapisanego w SJPDor (wcześniej w SWj hasła półgodzina i dla problemu pisowni typ* po pół-godzinie?
Struktury typu pół + dopełniacz miały swoje samodzielne hasła w słownikach XVII pocz. XIX w. (Knapski, Troć, Linde), hasła tego typu wprowadził też SStp, choć hasła te nigdy (?) nie reprezentowały rzeczowników o normalnych, pełnych paradygmatach. Dopiero SWil zlikwidował hasła typu półboga, półgrosza..., zastępując je hasłami typu półbóg, półgrosz... .
Na słownikowe usamodzielnienie się haseł typu półcegly, półgodziny, pólmęia (zob. Knapski) silny wpływ miała niewątpliwie łacina; formy typu półcegly... były zapewne kalkami odpowiednich struktur łacińskich typu semilater, sernikom, semirir. Wc wcześniejszym okresie rozwojowym tych struktur (XV—XVII w.?) dopełniaczowa składnia liczebnika pół- była na tyle silna, że po pół- (jeżeli nie towarzyszy! tu jakiś uniwerbizacyjny przyrostek - 'e czy -ek) mógł wystąpić tylko dopełniacz, a więc musiał to być typ półgrosza; nie mógł to być (pól +) mianownik, bo owo pól — jak widać — takiego sąsiedztwa nie dopuszczało3).
Ale stopniowe osłabianie siły składniowej (rządu dopełniaczowego) liczebnika pół- zaczęło się już w okresie staropolskim. W SStp jest (jeszcze) forma przed północy OrtOssoI (a więc z dopełniaczem po pół- !), ale obok tego (w OrtMac) jest już i przed północą (narzędnik pod wpływem przyimka przed-), poza tym też duo połubocheńce.po połgroszu, (kopa groszy) w poługroszach, orze połpługiem Sul (a w Dział: połowicą pługa) itd.; por. przykłady typu: Stał się ... półbogiem, Woźnica w półgranacie itd. u Lindego (XVIII w.). Ostatecznie to uniezależnienie się drugiego członu formacji na pół- od dopełniaczowej składni owego liczebnika stało się z czasem na tyle silne, że w SWil zostały zapisane — poza początkowo jednostkowymi formami północ (SStp), półbrai (Knapski), półokrąg i półwysep (Linde — XVIII w.) — też takie, jak półbóg, półksiężyc, półkula, pólryba, półsiostra itd.
W kilku wypadkach przy hasłach «mianownikowych», np. półgębek, półsłowo, SWil sygnalizuje, że «używa się tylko w wyrażeniach)), jak np. półgębkiem gadać, ani półsłowa....
3.2. Rzeczownik półgodzina (tak zapisany w SW) nie dorobił się mianownika (powiemy przecież: Pół godziny już minęło .... a nie: Półgodzina już minęła ...) i pozostał
J) Stp. północ jest tu zupełnie wyjątkowa, wymuszona chyba jakoś przez formę południe, znacznie częściej notowaną. U Knapskiego pojawił się półbrai, u Troca jest też — poza północ i półbrai — kilka innych rzeczowników w mianowniku.