92
6. TECHNIKI PSYCHOTERAPEUTY GRUPOWEGO
sesję, terapeuta może odpowiedzieć, że owszem, martwił się i, rzeczywiście, również był trochę zirytowany, że nie uprzedziła o swojej nieobecności. Następnie może przejść do zbadania, jak jego reakcja wpłynęła na pacjentkę i resztę uczestników i jakie ma dla nich znaczenie: Jak to jest usłyszeć, że był zirytowany? Czy tego pacjentka oczekiwała, czy też wydaje jej się to nieuzasadnione? Czy jakaś jej część miała nadzieję, że zdenerwuje terapeutę? Co czuli inni członkowie grupy w związku z nieobecnością pacjentki? Czy któryś z uczestników chciałby udzielić prowadzącemu informacji zwrotnej w związku z jego reakcją?
Przyjmując informację zwrotną od uczestników grupy, terapeuta musi uwzględnić trzy podstawowe zasady:
l Powinien przyjąć informację zwrotną z powagą, wysłuchać jej, rozważyć i odpowiedzieć na nią wprost.
2. Powinien ją zweryfikować: co czują inni uczestnicy grupy? Czy informacja zwrotna jest przede wszystkim wyrazem przeniesienia, czy też ściśle wiąże się z rzeczywistością, co potwierdza większość uczestników? Jeśli jest realistyczna, terapeuta musi ją otwarcie potwierdzić: „Tak, myślę, że masz rację, odburknąłem ci bez zastanowienia. Inni też zauważyli, że ostatnio byłem drażliwy".
3. Powinien rozważyć informację zwrotną w kontekście osobistego doświadczenia: czy pasuje do sytuacji? Czy może się z niej czegoś ważnego nauczyć? Prowadząca, która słyszy od uczestników grupy, że jest zdystansowana i małomówna, może stwierdzić, że istotnie tak się właśnie w grupie czuje; zrozumienie tych uczuć może być pomocne w przyszłej pracy terapeutycznej.
W życiu względnie stabilnej długoterminowej, zorientowanej na interakcje grupy terapeutycznej rola terapeuty stopniowo się zmienia, podobnie jak w wielu bardziej specjalistycznych grupach długoterminowych (długoterminowych grupach rehabilitacyjnych dla alkoholików czy w otwartych grupach wsparcia dla pielęgniarek oddziałów intensywnej opieki medycznej). Na początku terapeuta jest zajęty tysiącem spraw, które koniecznie trzeba załatwić, by stworzyć grupę, oraz budową systemu społecznego, w którym będą działać liczne czynniki terapeutyczne. Dużo energii pochłania również zachęcenie uczestników do koncentracji na tym, co tu i teraz właśnie dzieje się w grupie, by możliwe było interpersonalne uczenie się. Stopniowo wszakże zaczyna funkcjonować jak szczery i otwarty uczestnik i pacjentom coraz trudniej utrzymać stereotypy, które wcześniej próbowali mu narzucić.