1. Wadżaśrawas miał syna Nacziketas, którego chciał złożyć w ofierze.
2. Ojciec (bramin? Jama?) prowadzi dialog z Nacziketasem. Proponuje mu wybranie trzech życzeń. Syn prosi o:
a) przychylność Gautamana w chwili spotkania z nim, w trakcie ofiary,
b) wyjaśnienie „drogi zbawienia” i udziału w niej bóstw, (święty ogień zostaje nazwany imieniem syna),
c) wyjaśnienie co dzieje się z człowiekiem po zakończeniu życia na ziemi, Pan Śmierci, objaśnia trudności jakie mają z tym nawet sami bogowie i prosi o zmianę życzenia, syn pozostaje jednak nieugięty.
3. Pan Śmierci odpowiada na pytanie mówiąc o:
cnocie jako odróżnianiu dobra od przyjemności, źródle ”radości”(bo nie jest to ani radosne, ani smutne) - poznanie atmana możliwe dzięki jodze, to poznanie Om, które(y)(o) jest wszystkim,
niepoznawalności Om, nieuchwytnego przez słowa, rozum, naukę, tylko atman to objawia.
4. Metafora powozu. Atman podróżuje powozem. Ciało to powóz, rozum (buddhi) to woźnica, a umysł (manas) to wodze. Zmysły to konie, świat realny to trakt, a atman połączony ze zmysłami i umysłem, to atman doznający.
5. Drogą do zakończenie wiecznego rodzenia się na nowo, jest rozum, który ujarzmia umysł i zmysły.
6. „Hierarcliia bytów”: zmysły -> ich przedmioty -> umysł -> rozum -> atman -> Porusza.
7. Droga do atmana wiedzie przez „odwrócone oczy”, po wyrzeczeniu się świata zewnętrznego zostaje tylko To. Jakby hymn o poznaniu atmana, kończący każdy kolejny fragment wersem: To jest zaprawdę Tym! Atman jest we wszystkim i poza tym wszystkim, ale poznać go można tylko wewnątrz.
8. Nad atmanem jest to co nieprzejawione, zaś nad tym Porusza. Droga do poznania go wiedzie przez jogę, a jedyne co o nim można powiedzieć osiągając go to: Oto jest! Uwolnienie od pragnień pozwala stać się nieśmiertelnym i osiągnąć brahmana. Tylko to gwarantuje poznanie czystego Poruszy.
9. Nauka powyższa pozwoliła Nacziketasowi uwolnić się od namiętności i osiągnąć brahmana.