cz2, ROZDZIA˙ I


ROZDZIAŁ II

REFORMACJA W SZKOCJI

1. Polityczne, ekonomiczne i religijne przyczyny

szkockiej Reformacji

Reformacja oznacza proces przeobrażeń reli­gijnych zapoczątkowanych w XVI-wiecznej Europie, który doprowadził do powstania nowych Koś­cio­łów chrześcijańskich nie uznających prymatu pa­pieża. Symbolicz­ną da­tą jest 31 października 1517 r., kiedy niemiecki zakonnik i teolog Mar­cin Luter (1483-1546) ogłosił w Wittenberdze 95 tez do dysputy, doty­­czą­cych głównie sprzedaży odpustów.

Proces ten wyrasta organicznie z istniejącego już wcześniej w łonie Ko­ś­cioła katolickiego nurtu refor­mistycznego, którego czołowymi przedsta­wi­­ciela­mi byli Jan Wiklif (1330-84) i Jan Hus (1372-1415). Zmianom w sfe­rze religii towarzyszyły zarazem przeobrażenia zachodzące w innych dzie­­dzi­nach życia społecznego, przede wszystkim zaś w polityce. Zda­niem nie­mie­c­kiego socjologa Maxa Webera (1864-1920), etyka protestancka mia­ła wpływ na procesy ekonomiczne i kształtowanie się kapitalizmu .

Sposoby powstawania nowych kościołów nie uznających władzy papie­s­kiej, a także liczebność społeczności przyjmujących nowe wyzna­nia, by­ły w poszczególnych krajach różne. W Anglii i państwach skandynaw­skich reforma dokonała się odgórnie i objęła swym zasięgiem prawie całą lud­ność. We Francji czy w Polsce władza państwowa opowiedziała się po stro­nie Kościoła rzymsko-katolickiego, prowadząc wobec innowierców po­li­tykę tolerancji bądź represji. W krajach bez silnej władzy centralnej, jak Niemcy czy Szwajcaria, w konsekwencji wojen wewnętrznych wpro­wa­dzono za­sadę: Cuius regio, eius religio (czyja władza, tego religia). W Ni­­derlandach Reformacja związana była ściśle z walką narodowo-wyz­wo­leń­czą przeciw­ko obcej dominacji katolickiej Hiszpanii.

Zróżnicowanie w obozie reformacyjnym dotyczyło także zagadnień do­ktrynalnych. Obok dwóch głównych nurtów, luteranizmu i kalwinizmu, wy­stępuje tu bowiem cała gama poglądów, które prowadziły do powstawania różnych sekt traktowanych przez wy­znania panujące, np. anglikanizm w An­glii, jako dysydenckie (nonkonformistyczne) lub herety­ckie. Po kilku wie­kach wojen, represji i nietolerancji w większości krajów Europy zachod­niej religia została oddzielona od polityki, a prawo wolności wyznania we­­szło do kanonu praw obywatelskich.

0x01 graphic

Reformacja w Europie

W Szkocji proces Reformacji przebiegał w swoisty sposób, choć znaj­du­jemy tu także elementy charakterystyczne dla ruchów reformacyjnych w innych częściach Europy. Kościół szkocki (The Church of Scotland) ma charakter narodowy, podobnie jak Kościół anglikański (The Church of En­­gland), ale jest niezależny od monarchy. Podstawę doktrynalną stanowi tu kalwinizm, na­to­­miast system organi­zacyjny opiera się na za­sadach prez­bi­teriani­z­mu (od gr. presbyteros - starszy), zakładających udział osób świeckich we władzach kościelnych różnych szczebli. Władzę najwyższą posiada wybierane corocznie Zgromadzenie Generalne (General Assem­bly).

Jako datę wprowadzenia protestantyzmu w Szkocji wymienia się zwyk­le rok 1560, kiedy to obradujący latem w Edynburgu Parlament przyjął wy­­­­z­na­nie wiary oraz trzy ustawy: a) o zniesieniu władzy papieskiej w króle­s­twie Szkocji; b) o zakazie odprawiania mszy; c) o unieważnieniu wszyst­kich us­taw od czasu panowania Jakuba I „niezgodnych ze świętym sło­wem Bo­żym”, tzn. korzystnych dla starego (katolickiego) Kościoła. Prze­bywa­jąca we Fran­cji Maria Stuart odmówiła ratyfikacji tych postano­wień . Na­­­­­brały one formalnej mocy prawnej dopiero w 1567 r. po abdy­ka­cji Ma­rii i in­tro­niza­cji Jakuba VI.

Wydarzenie to było tylko jednym - choć bardzo ważnym - etapem w ro­zwoju szkockiej Reformacji. Jej dzieje należałoby rozpocząć nieco wcze­ś­niej i doprowadzić przynajmniej do roku 1690, gdy ustalono w miarę sta­­bilne zasady funkcjonowania Kościoła szkockiego, choć ta uprzywile­jo­wa­na pozycja nie uchroniła go od późniejszych schizm. Powstanie i dal­sze lo­sy tego Koś­cioła są ściśle związane z wydarzeniami politycznymi, które na­stąpiły w XVI i XVII w. w Szkocji. Ich główne podłoże stanowiła po­cząt­ko­wo rywalizacja interesów francuskich i angielskich oraz walka po­między Koroną i wielmożami, a od 1560 r. przybierający różne formy konflikt mię­dzy Kościołem a władzą świecką. Przed Reforma­cją Kościół katolicki był sojusznikiem Ko­rony i na mocy zawartego w 1487 r. porozu­mienia mię­dzy papieżem Innocentym VIII a Jakubem II, uzyskał korzyst­ną pozycję polityczną i ekonomiczną. Dobre stosunki między Stolicą Apo­­­s­tolską a dworem szkockim utrzymywały się też za panowania kolejnego monar­chy. Symbolicznym wyrazem tej współpracy może być prezent w po­staci królewskiego berła, jaki Jakub IV otrzymał od papieża Aleksandra VI w 1494 r.

Drugim soju­sznikiem Korony była katolicka Francja. Przez kilka wie­ków istniał „stary sojusz”, choć trzeba przyznać, że jego żywot­ność miała różną dynamikę. W pierwszej połowie XVI wieku królowie szkoccy, czy rządzący w ich imieniu regenci, pro­wadzili jednak cześciej politykę pro­francuską.

Te dwa sojusze, z Kościołem i Francją, prowadziły w sposób naturalny do tego, że opozycja w przed­­reformacyjnej Szkocji łączyła się zwykle z kry­tyką tradycyj­ne­go katolicyzmu o­raz skłaniała ku opcji proangielskiej w po­lityce zagranicznej.

Zwolennicy reform pojawili się w Szkocji już na początku XV wieku. By­li nimi angielscy lollardowie. Jeden z nich, Jakub Resby, został spalo­ny na stosie w Perth w 1407 r. O kontaktach szkockich inno­wierców z cze­­ski­mi husytami świadczyć może spalenie w 1433 r. w St An­­drews bli­żej niezna­ne­go uczonego z Czech. W 1494 r. przed Radą Królewską sta­nęło trzy­dzie­stu „lollardów z Kyle”, z hrabstwa Ayr, oskarżonych o gło­sze­­nie trzy­dziestu czterech herezji, m.in. tej, że „Papież jest głową Kościoła Antychrysta” . Warto dodać, że do głó­wnych zadań utworzonych w XV w. uniwersytetów należa­ła walka z herezją. W pierwszym rzędzie odnosi się to do Uniwer­sytetu w St Andrews (1412 r.), a zwłaszcza College'u św. Zbawiciela (1459). Podobnie było w przypadku Uniwersytetu w Aberdeen (1495).

W latach dwudziestych XVI w. dotarły do Szkocji idee Reformacji nie­mieckiej. Już w 1525 r. Parlament zakazał sprowadzania książek propagu­ją­­­cych nową naukę. Pomimo tego po kraju krą­żyły kie­szonkowe wydania doktryny luterańskiej, toteż w 1535 r. pow­tórzono ten zakaz.

0x01 graphic

Do wzrostu sympatii proreformator­skich przyczyniło się w znacznym stop­niu spalenie Patryka Hamiltona (1504-28), młodego arystokraty, w którego ży­łach płynęła krew królewska. Z po­glą­da­mi Lutra Hamilton zapoznał się pod­czas studiów na kontynencie. Po powro­­cie do Szkocji głosił nowe nau­ki, wy­ko­rzy­stu­jąc napisany przez siebie ka­te­­chizm oparty na doktrynie rozgrze­sze­nia (justification) przez wiarę. W Koś­­ciele szkockim uwa­żany jest za pierw­sze­go męczennika Reformacji.

Patryk Hamilton

Ośrodkiem nieprawowiernych nastro­jów był College św. Leonarda w St An­d­rews. W 1532 r. w stołecznym opactwie w Holyrood zorganizo­wa­no spe­k­takularną akcję publicznego wyparcia się poglądów przez gru­pę zwo­len­ników Lutra. W następnych latach część radykalnie nastawio­nych re­for­ma­­torów udała się na emigrację, kilku spalono. Liczba ofiar nie była jed­nak zbyt wielka; w latach 1528-58 skazano na śmierć i spalono 21 o­sób, z cze­­go połowę stanowili duchowni. Młody Jakub V stronił od poli­tyki prześla­­­do­­wań religijnych, zaś wielu przedstawicieli wyższej i niższej szlachty po­­pie­rało nowych głosicieli Ewangelii.

Pod koniec lat trzydziestych XVI w. sytuacja szkockich reformatorów uległa jednak radykalnemu pogorszeniu. W 1538 r. Jakub V dokonał osta­tecznego wyboru między Francją a Anglią, żeniąc się powtórnie z Francu­z­ką, a następnie uchylając się od pertraktacji z Henrykiem VIII, wówczas już władcą protestanckim. Do tego należy dodać wzrost politycznego zna­czenia biskupa Beatona, rzecznika zdecydowanej rozprawy z heretykami.

Dawid Beaton (1494-1546), uprzednio ambasador we Francji (miano­wa­­ny tam także biskupem Mirepoix), stał na czele stronnictwa francus­kiego i papieskiego w Szkocji prowadząc politykę antyangielską i antyprotes­tan­cką. W 1538 r. został kardynałem, a w roku następnym arcybisku­pem St Andrews. W tym samym roku spalono w Edynburgu pięciu here­tyków. Wydawane przez Beatona w latach czterdziestych wyroki i palenie zwo­len­ni­ków Reformacji spowodowały jego niepopularność w społeczeń­stwie szko­c­kim.

W 1541 r. Parlament uchwalił dzie­więć statutów zakazujących „dysku­to­wa­nia Pisma Św.”, bezczeszczenia po­są­gów i obrazów świętych, a na­ka­­zują­cych okazywanie szacunku dla sakra­mentów, Matki Boskiej itp. Obok tych ustaw po­ja­­wiły się również pierwsze akty dążące do zreformo­wania Ko­­ścio­ła i zmiany trybu życia du­­cho­wień­­stwa, aby „służba Boża była na­le­życie spra­wo­wana, a du­chowni le­piej do niej przy­gotowani”.

0x01 graphic

Kardynał Beaton

Klęska Szkotów w bitwie pod Solway Moss (1542 r.) i rychła śmierć Ja­kuba jeszcze bardziej zaostrzyły sy­tu­ację. Jeń­­cy wzięci przez Angli­ków zostali prze­ku­pieni i jako „zaufani” odesłani na pół­noc w liczbie około tysiąca. Mie­li o­ni popierać projekt mariażu małej Marii Stu­art z pięć lat od niej starszym Ed­war-­dem Tudorem, synem Henryka VIII. Po śmierci Jakuba V pró­ba prze­­­ję­­cia wła­dzy przez kardynała Be­a­tona oraz królową matkę nie udała się. Rada Królewska mianowała re­gen­tem zwolennika op­cji an­gielskiej Jakuba Hamiltona (1516-75), drugiego earla Arrana. 15 mar­­ca 1543 r. Parlament zatwierdził czytanie Pisma Św. w języku szkockim, czy­li - jak to określono - in the vulgar to­ung in Inglis or Scottis. Beatona u­wię­­ziono, a na mocy traktatu z Green­wich mała Maria została przyrze­czo­na księciu Walii.

Polityka Henryka VIII, zachowującego się tak, jakby Szkocja była już jego domeną, doprowadziła jednak do zmiany nastrojów poli­tycznych wśród Szkotów. Również regent Arran opowiedział się za opcją profran­cu­ską. Kardynał Beaton wyszedł na wolność, a nowo zwołany Par­la­ment odwołał traktat z Greenwich. W odpowiedzi Henryk VIII wysłał ar­mię do południowej Szkocji z rozkazem, by zabijać, palić i łupić bez li­tości. Dopiero w 1547 r. przybyła pomoc wojskowa z Francji.

W roku 1546, prawdopodobnie z inicjatywy i przy pomocy Anglików, zorganizowany został spisek na życie kardynała Beatona. Wydarzenie to miało bezpośredni związek z uwięzieniem i spaleniem na stosie J. Wis­har­­ta, czołowe­go reformatora szkockiego.

Jerzy Wishart (ok. 1513-46) był na­uczycielem szkoły średniej w Mon­tro­se. Po oskar­żeniu o herezję, wyjechał na kontynent. Przebywał w Niem­czech, Szwajcarii, a także w Cambridge i nie­wykluczone, że mogl dać się wciąg­­nąć w spi­sek na życie Beatona. Po powrocie do Szkocji w 1543 r. zaczął prowadzić o­żywioną działalność kaznodziejską. Pod wpływem nauk Kalwi­na głosił po­stulat ustanowienia nowego Kościoła oparte­go na Piśmie Św., a zwłaszcza na No­wym Testamencie. Wishart przetłu­ma­czył na język szko­cki Pierwsze Wyz­na­nie Helweckie z 1536 r. (The Confes­sion of the Fayth of Sweserlands) i u­wa­żany był powsze­chnie za głównego rzecznika radykal­ne­go nurtu szkockich refor­ma­­to­rów. Jego dzia­ła­lność kaznodziejska przy­gotowała grunt pod przyjęcie doktry­­ny kalwiń­skiej.

0x01 graphic

Jerzy Wishart

W przeciwieństwie do dotychczaso­wej praktyki katechetycznej, Wishart rozpo­czynał nie od Dziesięciu Przyka­zań, ale od „źródła praw­dy”, za które przyjął Pismo Św. i naukę Ojców Koś­cioła, od­rzucając zara­zem Tradycję. Na­­­stępnie nauczał o Bogu, człowieku, źró­dle zła, wolnej wo­li, dochodząc do Chry­stusa jako Odkupiciela. Zdaniem Wis­harta, religij­ność człowieka wyraża się w gło­szeniu Ewangelii i w wierze. Gło­wą Ko­ś­cioła jest sam Chrystus, a je­go przed­stawicielami - ministro­wie (łac. mini­ster - sługa, pomocnik, du­cho­wny). Wishart uznawał tylko dwa sakramen­ty: chrzest i komunię.

Najbardziej jednak istotną dla dalszego przebiegu Reformacji w Szkocji były te nauki Wisharta, które dotyczyły stosunku wyznawców zreformo­wa­ne­go chrześcijaństwa do władzy świeckiej. Obowiązkiem władzy - głosił - jest obrona prawdziwej religii i sprawiedliwe rządy. I tylko takiej wła­dzy poddani winni okazywać posłuszeństwo.

Wisharta uwięziono z rozkazu kardy­nała Beatona i spalono 1 marca 1546 r. w St And­rews. Dwa miesiące pó­źniej szesnastu śmiałków pom­ściło jego śmierć. Przekradli się do zamku kardy­na­ła, zamordowali purpurata i wy­wiesi­li jego ciało na widok publicz­ny. Fakt ten nie wpłynął na zwięk­sze­nie szere­gów stron­nictwa proangiel­skie­go. Mia­ło ono nie­wielu zwolenników, gdyż Szko­­ci znienawidzili An­g­­lików za ich „brutalne zalo­ty”, czy­li próby wymuszenia ma­ria­żu Ed­warda i Marii siłą oręża.

Ruiny zamku w St Andrews

Po śmierci Beatona, wspom­niana gru­pa protestantów zajęła zamek kar­dy­­­nała i bro­ni­ła się w nim do lip­ca następnego ro­ku. Stąd też stosowano wobec nich wówczas okre­ślenie: „zam­­­ko­wi”. W Wielkanoc 1547 ro­ku przekradli się do nich kolejni

0x01 graphic

Spalenie Jerzego Wisharta

(drzeworyt w Chronicles Holinsheda)

protestanci, którzy wzmo­c­­­­­nili siły „zam­kowych”. Wśród nich był Jan Knox, przyszły li­der szkoc­­­kiej Re­for­macji. Przybył do „zam­­­ko­wych” wraz z kilkoma chłopca­mi, któ­rych na­u­czał religii w duchu zre­formo­wa­nej doktry­ny Wisharta.

Po śmierci Henryka VIII (27 stycznia 1547 r.) Anglicy utracili kontrolę na mo­rzu. W lipcu tego roku Francuzi zdobyli zamek w St Andrews. Bun­towników prze­­wieziono do Francji, część z nich, m.in. Jan Knox, trafiła do galer na Lo­arze. We wrześniu Anglicy zajęli połu­dnie Szkocji, ale po porażce z Francją na kontynencie (1550 r.) musieli się wycofać. W ten sposób, angielska agresja rzuciła Szkocję w ramiona Fran­cji. W 1554 r. regencję przejęła Maria de Guise, wspierana przez francu­skie oddziały. Kiedy cztery lata później piętnasto­letnia Maria Stuart po­ślu­biła Delfina, panowanie Francuzów w Edynbur­gu wydawało się być całkowite.

W tym okresie jednak nastroje polityczne w społeczeństwie szkockim zaczęły ponownie ewoluować w stronę opcji proangielskiej. Poczucie za­grożenia niepodległości wzrosło jeszcze bardziej, gdy w kontrakcie małżeń­­skim Maria Stuart podpisała tajne dokumenty, na mocy których w wypad­ku jej bezpotomnej śmierci tron szkocki miał objąć król Francji. To stano­wi­ło jedną z głównych przyczyn, które doprowadziły w latach 1559-60 do pro­testanckiej rewolucji w Szkocji.

Obok politycznych pojawiły się także przyczyny ekonomiczne. Dewalu­acja pieniądza pogłębiła trudności finansowe Korony, przyspa­rza­jąc do­dat­ko­we zyski i tak już majętnym biskupom. Warto bowiem dodać, że w okre­sie poprzedzającym Reformację Kościół szkocki dysponował ol­brzymim bogactwem. Jego roczne dochody wynosiły co najmniej 300 tys. funtów, podczas gdy dobra ziemskie Korony przynosiły jej zaledwie 17,5 tys. fun­tów rocznie. Biskupi bogacili się spekulując dzierżawami. Zgod­nie z pra­wem zwyczajowym, nie można było zbytnio podno­sić renty gruntowej, ale gdy popyt na ziemię wzrastał, domagano się łapó­wek za nowe dzierżawy.

Często przytaczanym przejawem bogactwa szkockich prałatów był posag nieślubnej córki kardynała Beatona (miał on co najmniej ośmioro dzie­ci), przewyższający posagi córek największych panów. Na­tomiast niższe­mu du­chowieństwu, które musiało odprowadzać dziesię­ciny do kasy bis­ku­piej, powodziło się, na ogół, nie najlepiej. Co prawda, niektórzy probo­sz­czowie

0x01 graphic

Katedry i kościoły w przedreformacyjnej Szkocji

próbowali zwiększać dochody podwyższając opłaty kościelne, ale wpły­wa­­ło to na wzrost niezadowolenia parafian; szczególną zaś deza­probatę bu­dziły wysokie opłaty za uroczystości pogrzebowe.

Tak więc, bogactwo i tryb życia wielu dostojników zrażały do Kościoła wszystkie stany społeczeństwa szkockiego. W wypadku wielmożów, pro­-

wadzących ukrytą bądź jawną walkę z Koroną, dochodziła jeszcze lojali­styczna postawa duchowieństwa wobec monarchy. Kontrast między postę­powaniem części prałatów a głoszonymi przez nich zasadami ułatwiał kry­tykę tradycyjnej religii i stanowił naturalną glebę, na której rozwijały się idee Reformacji. „Katolicyzm jako religia miał dla Szkotów mniejsze zna­czenie - pisze Trevelyan - gdyż Kościół był u nich bardziej skorumpowa­ny i w mniejszym stopniu oddziaływał jako siła duchowa, niż na południe od granicy. Po wyrżnięciu znacznej liczby czołowej arystokracji pod Flod­den w 1513 r. władzę świecką w Szkocji dzierżyli bardziej niż kiedykol­wiek prałaci, najmłodsi synowie możnych rodzin, którzy żyli na sposób świecki oraz mieczem i działem walczyli między sobą o opactwa i benefi­cja koś­cio­ła. Rodzima poezja [...] twórców «pobożnych ballad» przygoto­wy­wała drogę dla Reformacji, wystawiając na powszechną wzgardę życie i urosz­czenia duchownych” .

Nie jest sprawą przypadku, że preludium do krytycznego roku 1559 sta­ła się noworoczna akcja nachodzenia klasztorów przez grupy biedaków. Atakujący wypędzali mnichów, proponując im zabrać się do uczciwej pracy, a zakonne majątki przekazać na potrzeby wdów, sierot, chorych, bied­nych. O tym, że akcja ta była doskonale zorganizowana, świadczyć może fakt, iż wspomniane grupy zaopatrzone zostały w specjalne pisemne mani­­festy, sygnowane przez „the hale Citeis, Townes, and Villages of Scot­land”, wzywające zakonników do opuszczenia klasztorów w terminie do Zielonych Świąt .

Było to wcielenie w czyn krytyki zawartej w poemacie poety dworskie­go sir Dawida Lindsaya, opublikowanym w 1540 r. pt. Ane Satire of the Three Estaitis (Satyra na trzy stany), nasuwającym skojarzenia z polską Krótką rozprawą między Panem, Wójtem i Plebanem. Bohater tego poe­ma­tu, John the Commonweal (Jan Dobro Wspólne), przedstawia królowi cały rejestr skarg, żaląc się na powszechną niesprawiedliwość, wysokie podatki i ze­psucie duchowieństwa.

To biedne pospólstwo, o czym możesz się sam przekonać Panie,

Dzień po dniu stacza się na skraj nędzy [..].

Aby zrobić porządek, należy zabrać się do różnych zdrajców, z których najgorsi to:

Wielcy, tłuści braciszkowie,

Augustianie, karmelici i franciszkanie,

A także cała ta zakapturzona reszta,

Która nie pracując, tuczy się bez miary .

W innym miejscu tego utworu autor krytykuje biskupów opływających w królewskie bogactwa, a także proboszczów, którzy za pochówek męża zabierają wdowie nawet ostatnią krowę.

Niektórzy światlejsi biskupi i opaci dążyli do przeprowadzenia głęb­szych reform w Kościele szkockim, zwłaszcza po śmierci kardynała Bea­to­na, gdy arcybisku­pem St Andrews został Jan Hamilton (1512-71). Sy­nody obra­du­jące w latach 1549, 1552 i 1559 sformułowały program re­form, któ­re w wie­lu przypadkach wychodziły naprzeciw postulatom pro­te­­stan­tów. Tak np. potępiano niemoralne prowadzenie się duchowień­stwa, za­po­wiadano re­formę uniwersytetów, inspekcje parafii i domów za­konnych, zalecano na­ukę religii na podstawie Pisma Św., nakazywano bi­skupom zmianę try­bu życia.

Warto dodać, że nakaz celibatu był obchodzony dość często - zarówno przez wyż­szy jak i niższy kler - poprzez utrzymywanie konkubin. Postano­wienie synodu z 1549 r. mówi o prałatach i podległym im klerze, że „utrzy­­mują w swej kompanii własne potomstwo zrodzone w kon­kubinacie”, o­raz „wydają córki za baronów, a synów ustanawiają panami świecki­mi” .

W 1552 r. arcybiskup Hamilton wydał katechizm, w którym takie zaga­d­nienia jak Eucharystia i rozgrzeszenie przez wiarę, zostały potraktowane „w sposób wielce życzliwy dla myśli luterańskiej”. Nie było tam ani sło­wa o papieżu jako głowie Kościoła, a doktrynalna wymowa tego tekstu „mo­głaby zaszokować teologów Soboru Trydenckiego swą tonacją, która wy­chodziła dalej niż w pół drogi na spotkanie herezji” . Synod z 1559 r. pod­jął próbę przybliżenia prawd religijnych prostym ludziom, wydając bro­szu­­rę, którą zalecano czytać przed przystąpieniem do komunii. Protes­tan­ci iro­nicznie nazwali ją: The Twapenny Faith (Dwupensowe wyznanie wiary).

Realizacja reform pozostawiała jednak wiele do życzenia. Wkrótce zre­sztą okazało się, że są one już nie aktualne. W latach 1555-1559 w głów­nych miastach Szkocji powstała sieć kongregacji posługu­jących się angiel­skim modlitewnikiem i odrzucających mszę jako bałwochwalstwo. Orga­ni­zowały one nabożeństwa w prywatnych domach (stąd określenie Privy Kirk - pry­watny Kościół), prowadzone zwy­kle przez księży, którzy uprze­d­nio zerwali formalne więzy z Kościołem katolickim, jak np. Jan Knox.

W grudniu 1557 r. pięciu zdeklarowanych protestantów podpisało „Pier­­w­szy Bond” i zawiązało Kongregację Chrystusa (Congregatioune of Christ), stawiając sobie za cel zwalczanie Kongregacji Szatana (Congregatioune of Sathan). Tę „pobożną grupę” (Godlie Band) tworzyli: Archibald, earl Ar­gyll; Aleksander, earl Glen­cairn; Jakub, earl Morton; Archibald, lord Lor­ne; Jan Erskine of Dun. W niedalekiej przyszłości staną się oni liderami ruchu

0x01 graphic

„Pierwszy bond” z 1557 r.

polityczno-religijne­go, który przeprowadzi w Szkocji „rewolucję pro­tes­tan­cką”.

Tego rodzaju działania wskazują, że już przed rokiem 1559 w Szko­cji istniał alternatywny Kościół, który cze­kał jedynie na dogodny moment, by rzucić otwarte wyzwanie obrońcom starego porządku. Jednakże liczba zwo­­lenników Reformacji była wów­czas jeszcze niewielka. Posiadali oni prze­wagę jedynie w Dundee i Perth. Gdy latem 1559 r. powstał projekt prze­prowadzenia w Edynburgu referen­dum dotyczącego religii, tamtejsza pro­te­stancka mniejszość twierdziła, że Boska prawda (Goddis treuthe) nie mo­że być przedmiotem głosowania. Jeszcze w 1561 r., w osiem miesięcy po zdelegalizowaniu mszy, jedynie 1200 mieszkańców Edynburga, czyli jed­na szósta całej dorosłej populacji stolicy, wzięło udział w komunii pro­te­stanckiej.

Reformatorzy stanowili mniejszość, ale za to byli niezwykle aktywni. Ska­zanie na stos osiemdziesięciodwuletniego księdza Waltera Mylna w koń­cu kwietnia 1588 r. dolało tylko oliwy do ognia. Ta bezsensowna śmierć starego człowieka, na którą nastawała regentka i ar­cybiskup Hamilton, wzbu­rzyła nie tylko protestantów. Mieszkańcy St An­drews, a nawet sam burmistrz, odmówili dostarczenia drew na stos. W sier­pniu protestanci za­kłócili procesję, organizowaną corocznie w dzień św. Egidiusza, patrona Edynburga. Udało im się porwać obnoszoną figurę świę­tego i zatopić w po­­bliskim jeziorze Nor' Loch. W Nowy Rok zorganizo­wali wspomnianą ak­cję nachodzenia klasztorów przez biedaków.

2. Wydarzenia z lat 1559-1560

Mimo licznych oznak rozszerzania się zarzewia Reformacji, regentka wie­­rzyła w argument siły, licząc na zastraszenie propagatorów nowych idei. Kie­dy jednak doniesiono jej, że parafianie z Dundee i Perth nie po­sz­li na mszę wielkanocną, nakazała, by tamtejsi duchowni stawili się 10 maja w Stir­ling. Miejscowa szlachta postanowiła, że uda się ra­zem z ni­mi. Do rozpra­wy je­dnak nie doszło, gdyż w tych stronach pojawił się sam Jan Knox, uwol­nio­ny niedawno z francuskich galer. Drugiego dnia maja wylądował w Leith, a jedenastego wygłosił w kościele św. Jana w Perth słynne kaza­nie prze­ciwko idolatrii, które historycy traktują jako początek szkockiej Reforma­cji. Gdy miejscowy proboszcz chciał przystąpić do od­prawienia mszy, ja­kiś chłopak krzyknął doń - pewnie pod wpływem do­pie­­ro co usły­szanego kaza­nia Knoxa - by się nie ważył na żadne bałwo­chwal­stwa. Du­cho­wny ude­rzył go w twarz, a chłopak sięgnął po kamień. Jednak zamiast w księ­­dza, tra­fił w jeden z obrazów. Zgromadzeni poszli w jego śla­dy i za­częli demo­lo­wać wnętrze kościoła, traktując obrazy i posągi jako przejaw bałwo­ch­wal­stwa. W taki właśnie przypadkowy, a może zaplanowany spo­sób, roz­po­częła się akcja wal­ki z ido­­latrią, która wkrótce ogarnęła także inne miasta.

0x01 graphic

Jan Knox

(sztych z Icones Teodora Bezy, 1580 r.)

Od pamiętnego kazania w Perth Knox stał się niekwestionowanym lide­rem Reformacji w Szkocji. Z tego wzglę­­du zasługuje na to, by przedsta­­wić go bli­żej. Massie pisze, że jest on „chy­ba najbardziej błędnie ro­zumia­ną po­stacią w szkockiej historii. Knox u­cho­­dzi za oj­ca tego wszyst­kie­go, cze­go wielu lu­dzi nie aprobuje w od­nie­sie­niu do po­re­­for­macyjnej, kalwinisty­cz­nej Szkocji. Tra­ktuje się go jako re­pre­zen­tanta naj­bar­dziej ogra­niczonej bi­go­terii. Jedno­cze­śnie, z po­wodu roli, jaką bez wąt­pienia odegrał w szko­c­kiej Re­for­ma­­cji, a także w kształ­towaniu cha­ra­k­teru na­ro­­do­wego i orga­ni­zacji ży­cia spo­łecz­nego, jest czę­sto po­­strzegany jako nacjo­nalista i pat­rio­ta. Ja­­ko autora The First Blast of the Trumpet a­gainst the Mons­tro­­us Re­gi­ment of Wo­­men (Pier­wszy ryk trą­by przeciwko po­twornym rządom ko­biet), uważa go się za mi­zogi­ni­stę. Ka­żda z tych opinii jest ró­w­nie fał­szy­wa” . Zacznijmy za­tem od faktów.

Jan Knox (ok. 1512-72) urodził się w Haddington, we wschodnim Lo­thian, w rodzinie miesz­czań­­skiej. Studiował w St Andrews, przygotowu­jąc się do kariery duchownego, ale nie uzyskał magis­te­rium. Przez krótki czas pracował jako notariusz. W młodości po­zo­­stawał pod wpływem his­toryka Jana Majora, zwolennika sojuszu z An­g­lią. Na stro­nę Reformacji prze­­szedł pod wpływem nauk Wisharta. Potem nastąpiły znane już wyda­rze­nia - przyłączenie się do „zamkowych” i zesła­nie na ga­lery.

Dzięki wstawiennictwu Anglików po osiemnastu miesiącach galer został zwolniony i udał się do Londynu. Jego sła­wa dotarła już na tamtejszy dwór. G. Donaldson uważa, że Knox „był przez cały czas swej działalnoś­ci, jak się zdaje, głównym agentem w anglicyzowaniu Szkocji, zarówno gdy idzie o jej politykę, jak i kulturę”. „Reforma­torzy - pisze Massie - sta­no­wili par­tię, która wolała sojusz z An­g­lią niż z Francją. W gruncie rzeczy nie byli­by oni w stanie dojść do wła­dzy ani się przy niej utrzymać bez poparcia ze strony Anglii. Ich propaganda pro­wa­­dzona była raczej po an­gielsku i za po­mocą angielskich środków, a nie szko­­­ckich. Biblia, psałterz, książki do nabo­żeństwa, a także wszystkie oficjal­ne do­­kumenty ich Kościoła, zostały na­pisane po angielsku” .

W 1551 r. Knox otrzymał stanowisko jednego z sześciu kapelanów Ed­warda VI i wziął udział w przy­gotowaniu Dru­giego Modlitewnika (Second Prayer Book). Zaproponowano mu objęcie bis­kupstwa, od czego u­chylił się, wobec perspektywy dojścia do władzy katoli­czki Marii Tudor. Ostro­ż­ność i spryt, które Knox przejawiał niejednokrotnie, mogły mieć związek ze słowami, jakie miał doń skierować Wishart na krótko przed śmier­cią: One is sufficient for a sacrifice (Jedna ofiara wystar­czy) .

W momencie gdy tron angielski objęła w 1553 r. katoliczka Maria, Knox pośpiesznie opuścił wyspę, udając się najpierw do Francji, a następnie - przez Frankfurt - do Szwajcarii. Jesienią 1555 r. powrócił bezkarnie do Szkocji, ale już na początku następnego roku został wezwany do Genewy w charakterze ministra, czyli duchownego, tamtejszej angielskiej kongre­gacji.

Podczas ponad trzyletniego pobytu w kalwińskiej Genewie, stanowiące­go dlań - zgodnie z jego słowami - „najbar­dziej doskonałą szkołę Chrys­tu­­sa”, Knox przyjął doktrynę predestynacji i wyboru, a nade wszystko za­sadę auto­nomii Kościoła, tak charakterystyczną dla szkockiego prezbite­ria­nizmu. Dok­tryna ta zakłada, że jedynie łaska Bos­ka, a nie uczynki, de­cy­duje o zbawie­niu, którego dostąpią tylko wybrani. Co się zaś tyczy au­to­no­mii Kościoła od państwa, to jednym z jej gwarantów jest demo­kraty­czny sys­tem władzy koś­cielnej, spoczywa­jącej w rękach ciał wy­bieral­nych, po­czą­wszy od rady para­fialnej, a skoń­czywszy na zgromadze­niu ge­neral­nym. We wszyst­kich tych ciałach aktywny udział biorą osoby świec­kie.

0x01 graphic

W Genewie Knox wydał kilka trakta­tów m.in. wspomniany już Pierw­szy ryk trąby..., skierowany przeciwko Ma­rii Tudor i Marii de Guise. Po śmierci tej pierwszej, próbował powró­cić do Anglii. Dano mu jednak do zrozumie­nia, że nie jest już tam mile wi­­dziany, gdyż nowa królowa (Elżbieta I) obrazi­ła się nań za je­go ostrą krytykę rządów ko­biet .

Pierwsza strona

First Blast of the Trum­pet a­gainst

the Monstro­us Re­gi­ment of Wo­men

Słynne kazanie Knoxa w Perth po­prze­­dziły wydarzenia międzynarodowe zao­strzające sy­tu­ację w Szkocji. W 1558 r. Maria Stu­art poślubiła Delfina, a dwa ka­tolickie mocarstwa, Francja i Hi­sz­pa­nia, podpisały ze sobą pokój. Re­gen­t­ka, sprawująca władzę w Edyn­burgu przy pomocy oddziałów francu­s­kich, zdecy­dowała się podjąć dzia­ła­nia przeciwko coraz śmielej poczyna­jącym sobie szko­ckim protestantom.

Maria de Guise była zdecydowana wziąć odwet za wydarzenia w Perth, ale napotkała na silny opór. Protestanci, wychodząc z założenia, że sama siła wiary nie wystarczy, nie czekali z założonymi rękami i wezwali na po­moc uzbrojoną armię złożoną ze szlachty i lordów. Przyjęła ona nazwę: Wierna Kongregacja Jezusa Chrystusa w Szkocji (The Faithful Congre­ga­­tion of Christ Jesus in Scotland).

Królowa matka zaczęła grać na zwłokę, proponując pertraktacje. Przy­wód­cy kongregacji nie byli jednak skłonni do ustępstw. Gdy re­gen­tka uda­ła się na odpoczynek do Dunbar, 29 czerwca wkroczyli z armią do Edyn­bur­ga. Co prawda, wkrótce zostali stamtąd wypędzeni, ale nie­s­peł­na trzy mie­siące póżniej weszli do stolicy powtórnie i 21 października ogłosili, że „uwal­niają” Marię de Guise od regencji, przekazując władzę radzie pod przewod­nictwem earla Arrana, mianowanego we Francji diu­kiem Ch*telherault.

Interwencja francuska zepchnęła na krótko armię Kongregacji do defen­sywy. Protestanci wycofali się na północ do Stirling, gdzie zostali zaata­ko­wani w dzień Bożego Narodzenia. Po przegranej bitwie, część ich od­dzia­łów skierowała się na zachód, reszta zaś toczyła boje z Francuzami w po­łu­dniowo-wschodniej Szkocji. Interwencja Anglików zmusiła Francję do podpisania 27 lutego 1560 r. traktatu z Berwick, nakazującego jej wojskom opuszczenie wyspy. Regentka schroniła się w oblężonym Zamku Edynbur­­­skim, gdzie wkrótce (10 czerwca) zmarła.

Po kapitulacji bazy francuskiej w porcie Leith, Anglia i Francja podpi­sa­ły Traktat Edynburski, na mocy którego Maria i jej francuski małżonek zostali uznani za władców Szkocji, ale mieli zaprzestać używania angiel­skich herbów królewskich i wyrzec się roszczeń do tronu Anglii. Oddzia­ły francuskie musiały opuścić Szkocję. Traktat przewidywał ponadto zwo­łanie stanów królestwa, wyposażonych w uprawnienia przysługujące par­lamentowi zwołanemu przez monarchę oraz powołanie dwunastoosobo­we­go rządu tymczasowego: pięciu jego członków miała wybrać izba, sied­miu - królowa z przedstawionej jej listy.

3. Powstanie Kościoła szkockiego

W Traktacie Edynburskim nie zajęto stanowiska w kwestii religii. Us­ta­­lono jedynie, że Parlament przedłoży propozycje parze królewskiej. Ale już na pierwszej sesji nie dotrzymano tego ustalenia. 17 sierpnia, przy sła­bej opozycji, przyjęte zostało Szkockie Wyznanie Wiary (The Scots Con­fes­sion). Trzy tygodnie później kolejne ustawy zerwały ostatecznie z ka­to­li­cyzmem: Parlament unieważnił wszystkie dotychczasowe akty prawne niezgodne z nowo przyjętym wyznaniem, zredukował sakramenty do dwóch (chrzest i komunia), a także zakazał odprawiania mszy, pod groźbą suro­wych kar, aż do kary śmierci włącznie (po trzecim ostrzeżeniu).

Jako książkę do nabożeństwa nowy Kościół (szk. Kirk) przyjął opraco­wa­ną przez Knoxa Book of Common Order, używaną przez angiel­ską kon­gregację w Genewie, a uzupełnioną pewną liczbą psalmów. Stąd też bywa ona nazywana Psalm Book lub Geneva Book.

Szkockie Wyznanie Wiary oparte zostało na zasadach przejętych z Wy­z­nania Szwajcarskie­go. Odrzucając katolicyzm rzymski, za prawdziwy uz­naje ono tylko ten Kościół, który głosi „prawdziwe Słowo Boże”, udziela „właści­wych sak­ramentów”, oraz jest odpowiednio kierowany, czyli „rzą­dzi się odpowie­dnią dyscypliną”. Źródłem i kryterium prawdy jest Pismo Św., „którego autorytet pochodzi od Boga i nie zależy od ludzi czy anio­łów”. Pismo to „wystarcza do pouczenia człowieka i umożliwie­nia mu sta­nia się dzieckiem Bożym” .

Wyznanie Szkockie z 1560 r. poprze­dza krótki wstęp a­dresowany przez „sta­ny Szkocji wraz z jej mieszkańcami wy­znającymi świętą Ewangelię Je­zusa Chry­­stusa, [...] do ich rodaków oraz wszy­st­kich innych narodów wie­rzących w Pa­­na Jezusa”. Tekst podzielony został na 24 krótkie rozdzia­ły. A oto tytuły niek­tórych z nich:

0x01 graphic

I. Bóg.

II. Stworzenie człowieka.

III. Grzech pierworodny.

[...]

XV. Doskonałość Prawa i niedosko­na­­łość człowieka.

XVI. Kościół (Kirk).

XVII. Nieśmiertelność dusz.

XVIII. Uwagi o tym, jak należy odróż­niać prawdziwy Kościół od fał­szy­we­go oraz kto powinien być sędzią [praw­dziwości] doktryny.

[...]

XXI. Sakramenty.

0x01 graphic

XXII. Prawidłowe udzielanie sakra­mentów.

XXIII. Komu udziela się sakramen­tów.

XXIV. Władza świecka.

XXV. Dary udzielone Kościołowi [przez Jezusa Chrystusa].

Strona tytułowa i zakończenie

współczesnej edycji Scots Confession

Przygotowany w ciągu kilku dni tekst opierał się w znacznej mie­rze na doktrynie Kalwina i - zdaniem jego autorów - „był całkowicie zgodny z Pis­mem Św.” Autorzy ci, określani jako „sześciu Janów” (jed­nym z nich był Jan Knox), przyjęli za oczy­wi­stą zasadę, iż „Kirk istnieje na mocy bos­kie­go prawa, jego jedyną gło­wą i królem jest Jezus Chrystus, a we wszyst­kich sprawach kościelnych je­dynym sędzią może być sam Ko­ś­ciół. Zau­waż­my, że ta ostatnia zasada stanowi podstawową różnicę mię­dzy Kościo­łem szkockim a Kościołem an­glikańskim. Dla pierwszego wła­dzą najwyż­szą jest Zgromadzenie Ge­ne­ralne, dla drugiego - monarcha.

Jako uzupełnienie decyzji ciała ustawodawczego ukazała się wkrót­ce, przygotowana także przez „sze­ściu Janów”, The First Book of Discipline (Pierwsza Księga Dys­cypliny), przedstawiająca zasady or­ganizacji i wła­dzy w nowym Koś­ciele, a ponad­to założenia dotyczą­­ce sys­temu edu­ka­cji narodowej i pomocy dla bie­dnych. Dokument był pomyśla­­ny jako wy­­tyczne dla osób zasia­da­ją­cych w or­ganach władzy usta­­wo­daw­czej i wy­konaw­czej. 27 sty­cz­nia 1561 r. zos­tał pod­pisany przez grupę lor­dów, którzy obiecali przy­kładać się do je­go re­alizacji, pod warunkiem, że do­tych­czasowi po­siadacze bene­fi­c­jów kościelnych zatrzymają je do­­żywo­t­nio za cenę utrzymywa­nia kościołów na tere­nie ich mająt­­ków.

0x01 graphic

Osiemnastowieczne wydanie

Pierwszej Księgi Dyscypliny

Pierwsza Księga Dyscypliny za­wierała także różne szczegółowe zalecenia w sprawach kościel­nych. Postulowała np. zniesienie wszy­st­kich świąt i uroczystości kości­el­­nych, włącznie z Bożym Narodze­niem, ustanawiając jako dzień święty jedynie niedzielę. Zalecała też prze­prowadzenie remontów ko­ściołów: „Każdy kościół winien mieć drzwi, szklane okna, nie prze­­­ciekający dach kryty słomą lub dachówką, dzwon zwołujący lud, ambonę, chrzcielnicę i stoły dla Wieczerzy Pańskiej” . Auto­rzy podkre­ślali ko­nie­czność usu­nię­cia z miejsc modlitewnych wszel­kich przejawów idolatrii (o­b­razy, posągi itp.), zakazanych przez drugie przyka­zanie.

W odniesieniu do spraw litur­gi­cz­nych Pierwsza Księga Dyscyp­liny zalecała aby:

udzielanie Komunii św. odbywało się cztery razy w roku: w pierwsze nie­dziele marca, lipca, września i grudnia ;

każda kongregacja posiadała Biblię w języku angielskim;

każdy pan i głowa rodziny dbał o nauczanie zasad religii chrześcijań­skiej służby, dzieci i rodziny;

zachęcać wiernych do zbierania się w celu czytania i komentowania Pisma św., a także do ćwiczenia się w śpiewaniu psalmów;

najważniejsza i najroztropniejsza osoba z całej rodziny prowadziła mo­dlitwę poranną i wieczorną, posługując się modlitewnikiem.

Centralnymi elementami struktury or­ganizacyjnej nowego Kościoła sta­ły się kongregacje (odpowiedni­ki tradycyj­nych parafii) i ministrowie, czy­li ducho­wni. Kongregacje miały prawo wybie­rać sobie minis­trów, ale ci po­winni być zatwierdzeni przez wyższy organ wła­dzy kościelnej, czyli przez prezbiteriat. Zatwierdzenie, czyli ordy­nacja (ordi­na­­tion), win­no być po­prze­dzone odpowie­dnią procedurą kon­trol­ną, potwier­dza­­ją­cą moralne oraz in­tele­ktu­alne kwalifikacje kandydata. Za­twier­dzo­ny duchow­ny, czyli „sługa Sło­wa i Sa­­kra­mentu” (minister of Word and Sa­cra­ment), ma prawo do gło­szenia i objaś­nia­nia Ewangelii, a także sprawowania sa­kra­men­tów: chrztu i komunii.

Kongregacją kieruje rada para­fial­na (Kirk Ses­sion), w skład której wcho­dzą - obok ministra - świeccy Starsi (Elders), wybie­ra­ni raz w roku spo­śród „wiernych znają­cych najlepiej Słowo Boże, pro­wa­dzących się przy­­zwoicie, uczciwych i cieszących się zaufaniem bliź­nich”. Rada para­fialna zajmuje się wszy­­stkimi aspektami życia kongregacji, a w szczegól­ności takimi jak: „osą­dza­nie i wyda­­wanie wyroków, udzie­lanie upomnień osobom prowadzą­cym rozwiązłe ży­cie, a także ba­cze­­nie na stosowne za­chowanie i wypowiedzi podleg­łych im lu­dzi. [...] Ponadto, Starsi winni obserwować życie, zachowanie, przykłada­nie się do pracy i studiów ich mi­nistra. Jeśli zasługuje na upo­mnienie, winni udzielić mu upomnienia; jeśli błą­dzi, sprowadzić na słuszną drogę; a jeśli za­sługuje na pozbawie­nie stanowi­ska, mogą - po uzyskaniu zgody kongre­ga­cji i su­perintendenta - zwolnić go ...” .

Autorzy Pierwszej Księgi Dyscypliny byli przekonani, że należyte sto­so­wanie prawa parafian do wyboru ministra wymaga podnoszenia pozio­mu intelektualnego wiernych. Stąd też opracowali plan powszechnej edu­kacji narodowej, „jakiego Szkocja nigdy nie widziała” . Zakładał on, że w każdej parafii powinna być szkoła. Tam, gdzie nie uda się znaleźć nau­czyciela, rolę tę winien pełnić miejscowy minister. Szkoła taka powinna dostarczać podstaw wiedzy elementarnej, a przede wszystkim uczyć kate­chizmu. W miastach należy zorganizować także szkoły średnie (grammar schools), nauczające przede wszystkim łaciny. W dużych miastach auto­rzy Pierwszej Księgi Dyscypliny zalecali założenie college'ów, w których nauczano by sztuk wyzwolonych, „a przynajmniej logiki i retoryki, jak również języków [klasycznych]”. Zwieńczeniem tego systemu edukacji naro­dowej miały być trzy uniwersytety: w Saint Andrews, Glasgow oraz Aber­deen .

Ponieważ na utrzymanie duchowieństwa, prowadzenie szkół i udziela­nie pomocy biednym potrzebne są pieniądze, Pierwsza Księga Dyscypliny przywiązywała wielką wagę do kościelnych funduszy. Miały one pochodzić z majątków należących do zdelegalizowanego Kościoła rzymskokatolic­kie­­go, a także z dziesięcin. Dla miast przewidziano specjalne podatki. Autorzy cyto­wa­nego dokumentu postulowali, by zbieraniem dziesięcin i podatków zaj­mowali się nie ministrowie, ale specjalni skarbnicy (Treasures) wybie­rani przez parafian na roczne kadencje.

Fragment poświęcony finansowaniu Kościoła poprzedzony został ape­lem do wielmożów i szlachty, by nie gnębili zbytnio ludu. „W imię Boga Przed­wiecznego i jego Syna Jezusa Chrystusa, błagamy Wielmożnych Pa­nów, by mieli w poszanowaniu swych biednych braci uprawiających i na­wożą­cych rolę, którzy byli tak uciskani przez te okrutne bestie, papistów, że ich życie jawiło im się jako gorzkie i żałosne [...] Musicie okazywać litość swym braciom, nakładając na nich takie rozsądne dziesięciny, aby mo­­gli oni odczuć pewną korzyść z głoszenia im Jezusa Chrystusa” .

Zdając sobie sprawę z tego, że zanim zostanie przygotowana odpowied­nia liczba ministrów, musi upłynąć trochę czasu, autorzy Pierwszej Księgi Dyscypliny postulowali wyznaczenie „lektorów” (rea­ders) i „exhorterów” (exhorters) do pełnienia pewnych funkcji duchownych, w szczególności czytania Pisma Św. Przewidziano również stanowiska „superintenden­tów”, którzy poza wykonywaniem obowiązków ministra w swo­jej parafii, zwyk­­le w dużym mieście, mieli sprawować kontrolę nad okolicznymi kongre­ga­cja­mi.

Ponieważ dla superintendentów zakładano wyższe pensje, w porówna­niu z mi­ni­strami parafialnymi, zaś granice podległych im dystry­k­tów pokry­wa­­ły się w przybliżeniu z granicami byłych diecezji, można by przypusz­czać, że sam Knox faworyzował system episkopalny. Byłoby to jednak sprzeczne z podstawową zasadą prezbiterianizmu, która zakłada równość wszy­s­t­kich ministrów. Knoxowi chodziło tu ra­czej o usprawnienie admini­stracji organizującego się dopiero Kościoła, a nie o odchodzenie od wspom­nianej zasady.

Warto dodać, że kilku z grona dawnych bisku­pów katolickich przeszło na protestan­tyzm. Inni zajęli się administro­wa­niem pozostawio­nych im ma­jąt­ków.

Stało się to możliwe, ponieważ założenia autorów Pierwszej Księgi Dyscypli­ny dotyczące przekazania całości majątku Kościoła rzymskokato­lickiego Kościołowi protestanckiemu nie zostały w pełni zrealizowane. Ustawa z 1562 r. po­zostawiała właścicielom majątków kościelnych (nie wszyscy z nich byli duchownymi) dwie trzecie dotychczasowego stanu posiadania, nato­miast pozostała jedna trzecia miała być podzielona po­między Koronę i prezbiteriańskie duchowieństwo. Fakt ten sprawił, że organizacja nowego Kościoła postępowała po­wo­li i am­bitne projekty „sześciu Janów” pozostały w większości na pa­pierze. Do­ty­czy to zwłaszcza planu powszechnej eduka­cji. Brakowało również fundu­szy na godziwe pensje dla parafialnych ministrów.

Warto też zauważyć, że struktura organizacyjna nowego Kirku, jaka ukształtowała się w następnych dziesięcioleciach, była rezultatem nie tyle realizacji planu nakreślonego w Pierwszej Księdze Dyscypliny, co raczej wynikiem historycznie uwarunkowanych rozwiązań, nie­rzadko przy­padko­wych. Jeszcze w 1567 r. na ogólną liczbę 1080 kościołów było tylko 257 mini­strów oraz ok. 600 lektorów i exhorterów. Rady Parafialne w od­da­lo­nych rejonach pojawiły się dopiero w XVII wieku. Zgromadzenie Ge­­ne­ral­ne, chociaż powstało już w 1560 r., było początkowo ciałem w prze­wa­ża­jącej części świeckim. Dziś składa się z wybieranych corocznie 1200 przed­stawicieli, z których połowa to osoby świeckie. Obraduje przez ty­dzień, tradycyjnie w maju. Miejscem obrad jest Edynburg.

W roku 1563 Zgromadzenie Generalne wybrało po raz pierwszy swoje­go przewodniczącego, czyli moderatora. Zgromadzenia prowincjonalne (sy­no­dy) wprowadzono już w 1562 r., ale prezbiteriaty zaczęły funkcjo­no­­wać dopiero osiemnaście lat później i to nie we wszystkich rejonach.

Inauguracja Zgromadzenia Generalnego na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Edynburskiego (w głębi po prawej pomnik Jana Knoxa)

0x01 graphic

Pier­­wsza faza Reformacji w Szkocji określana jest często mianem „re­wo­lucji”, jako że nie ograniczyła się jedynie do zmian w sferze religii, ale miała wpływ na prawie każdą dziedzinę życia publicznego kraju. Co więcej, protestantyzm w szkockim wydaniu ingerował w istotny sposób w ży­cie jednostek, po­czynając od samych duchownych, którzy własnym przy­kła­dem musieli poświadczać prawdziwość głoszone­go Słowa Bożego, po­przez wielmożów, szlachtę i mieszczan, a kończąc na chłopach. Nowa re­ligia - pisze Trevelyan - „przekształciła Szkota z nizin z dzikiego wasala, nie zna­jącego nic poza mie­czem i pługiem, w najbardziej wykształconego chłopa w Europie, zagłębionego często w samotnym roz­myślaniu i równie często pobudzanego do gwałtownej dyskusji na tematy z logiki i teologii, dla zrozu­mienia których niewielu Anglików posiadało dość zdolności umy­słowych albo wyszkolenia. Czasy się zmieniły, zmienił się również Ko­ściół, ale korzystna pozycja intelektualna, jaką w tej twardej szkole zdobył Szkot, nie została jeszcze utracona” .

Pomnik Knoxa na dziedzińcu Wydziału Teologicznego Uniw. Edynburskiego

0x01 graphic

Szczególną rolę w szkockiej Refor­ma­cji odegrało mieszczaństwo. „Jan Knox i jego stronnictwo - pisze cyto­wa­­­ny wyżej autor - stworzyło inne or­­ga­ny życia narodowego i wlało nowego du­cha w szeregi wykształconej klasy śred­niej, co natchnęło ją do współza­wo­­d­ni­czenia ze starymi siłami feudal­ny­mi. W jednej po drugiej parafii pow­stawała demo­kra­cja ludzi świe­ckich, którzy wy­bierali swojego pastora i znaj­­­dowali za­wiązek tere­nu, na którym mo­gli się wy­powia­dać, w postaci parafial­nej Sesji Kościel­­nej. Również brak or­ga­­nizacji narodo­wej nie trwał długo: w zgroma­dze­­niach ogól­nych Kościoła zasiadali obok sie­bie pastorzy i lairdo­wie, re­pre­zentu­jący siły du­­chowe i świe­ckie zgoła odmien­nej klasy społecznej niż wyso­ko urodzeni prałaci i arysto­kraci, któ­rzy w przeszło­ści przez stulecia rzą­dzi­li Szkocją. Zgromadzenie ogólne stało się ośrod­kiem szkockiego ży­­­cia niemal w tym stopniu, w jakim parlament był cen­trum życia angiel­skie­go, a poza tym Ko­ściół zogniskował w sobie opór prze­­ciwko Koro­nie” .

W przeciwieństwie do Kościoła an­gli­kańskiego, od początku podporząd­­ko­­wa­ne­go mo­narsze, Kościół szkocki narodził się jako wyzwanie rzucone nieobecnej katolickiej królowej. Stąd też tak silne było w nim ak­centowa­nie teorii „dwóch królestw” (Twa King­doms), zakładającej prawo Kościoła do ingerowania w sprawy publiczne, włącznie do oka­zywania niesubordy­na­cji nie ak­cepto­wa­nej władzy. Ten konflikt Kirku z Koroną nie ograni­cza się jedynie do okresu rządów Marii Stu­art, ale trwa prawie do końca XVII stulecia, mi­mo że kolejni Stuartowie byli - przynaj­­mniej nominalnie - wład­­cami prote­s­tanckimi. Kres walce Korony z Koś­cio­łem szkockim poło­żyła do­piero Umowa Rewolucyjna z 1690 r., która prawnie usankcjono­wa­­ła system pre­zbiteriański. The Church of Scotland uzyskał zarazem sta­tus Kościoła państwowego, z czym wiązały się okreś­lo­ne przywileje.

Wielu autorów podkreśla narzucony Szkotom przez Knoxa i jego towa­­rzyszy surowy rygoryzm moralny, traktowany jako jeden z głównych czyn­ni­ków mających wpływ na kształtowanie się nowożytnego narodu szkoc­kiego. Massie twier­dzi, że taki pogląd opiera się na historycznie niepraw­dziwej legendzie os­nu­tej wokół postaci przywódcy szkockiej Reformacji. Jednym z najbardziej eksponowanych (m.in. w malarstwie) wątków tej legendy jest ostra kry­ty­ka, jaką Knox kierował pod adresem Marii Stuart, również w jej obec­ności. Zdaniem Massiego, ów surowy charakter szkoc­kiego prezbiteriani­z­mu charakteryzuje raczej XVII-wiecznych następców Knoxa i jest typo­wy dla ówczesnego purytanizmu .

0x01 graphic

Wnętrze prezbiteriańskiego kościoła

(Katedra św. Makarego, Old Aberdeen)

Przypisy do rozdziału II



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Andragogika rozdzial* cz2
zadania z rach zarz cz2, ZADANIA - rachunek kosztów zmiennych (rozdział 7)
Andragogika rozdzial+ cz2
Andragogika rozdzial 1 cz2
Andragogika rozdzial, cz2
Andragogika rozdzial 3 cz2
Jachowicz rozdziały 6 5 6 11 na seminarium 1 i 3 CZ2
Wytrzymalosc Materialow Zbigniew Brzoska Rozdzial 6B Zlozone zagadnienia zginania cz2
rozdział 6 cz2
Zakażenia grzybicze skóry cz2
Podstawy zarządzania wykład rozdział 05
parafunkcje cz2
2 Realizacja pracy licencjackiej rozdziałmetodologiczny (1)id 19659 ppt
podziały złamań cz2 1sd
Ekonomia rozdzial III
8(45) Diagramy klas cz2
rozdzielczosc
charakterystyka dochodow samorzadu terytorialnego (cz2
Style kierowania cz2

więcej podobnych podstron