1. Słaba elastyczność kursów walutowych. Tzn. elastyczność na poziomie +/-1% od kursu parytetowego jest zbyt mała aby kursy walutowe mogły pełnić efektywnie funkcję wyrównywania bilansu płatniczego/bilansu handlowego.
2. Wadliwy sposób tworzenia pieniądza międzynarodowego i zła struktura tego pieniądza w gospodarce światowej. Sposób dostarczania płynności gospodarce światowej okazał się być zły. Fakt, że 80% płynności ówczesnemu MSW dostarczał USD było gwoździem do trumny tego systemu.
3. Asymetria procesów wyrównawczych oznacza, że działające mechanizmy ekonomiczne tworzą przymus uruchomienia procesów wyrównawczych • osiągnięcia równowagi zewnętrznej tylko w stosunku do krajów deficytowych. Wobec krajów nadwyżkowych przymus ten nie działa. Mogą one przez wiele lat akumulować nadwyżki, sterylizować je w banku centralnym a tym samym blokować uruchamianie procesów wyrównawczych i tym samym pogłębiać globalną nierównowagę płatności. W ten sposób dochodziło do petryfikacji układu podziału na kraje nadwyżkowe i deficytowe.
Na mocy MFW obowiązywała zasada stałości kursów. Władze funduszu preferowały utrzymywanie stabilności kursów i rzadkie dokonywanie korekt. Stałe kursu stały Sie w latach 60 synonimem zdrowia gospodarczego. Doprowadziło to do zjawiska nad i podwartosciowosd i zaczęły wybuchać kryzysy, kryzys funta szterlinga
- kryzys w Francji frank francuski - uderzyło to również w lira, pojawiła się silna tendencja aprecjacyjna marki niemieckiej - koniec lat 60-tych.
Przełomowy był rok 70 gdy USA zawiesiły wymienialność dolarów na złoto i przez 1 od kilkudziesięciu lat zdewaluowano dolara o prawie 8%.