368 RECENZJE I PRZEGLĄDY PIŚMIENNICTWA
Gwoli ścisłości dodajmy, iż w początku lat dziewięćdziesiątych polską wersję UNIMARC-a pod nazwą FOKA (dla książek i wydawnictw ciągłych) zaproponował zespół Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie dla przyszłego systemu zautomatyzowanego. Zaproponował i niemal równocześnie porzucił na rzecz formatu USMARC z chwilą przyjęcia oprogramowania VTLS. FOKA podzieliła los programu UNIKAT, napisanego i rozwijanego głównie dla potrzeb BUW. Nieliczne implementacje oprogramowania UNIKAT (z formatem FOKA) można jeszcze spotkać w bibliotekach polskich, rokowania jednak nie są zbyt pomyślne. Program, który nie jest rozwijany, a nowe wersje nie pojawiają się w miarę regularnie, skazany jest w niezbyt odległej przyszłości na niebyt. Z biegiem czasu zostanie zastąpiony systemem oferującym szerszy wachlarz funkcji. Można jedynie żałować, iż UNIKAT, który wydawał się ciekawą propozycją oprogramowania bibliotecznego, zniknął ostatecznie z oferty rynkowej.
Obecna wersja SAFO zdaje się być znakomitym, dopracowanym narzędziem, znacznie w dodatku upraszczającym opracowanie dokumentów w systemach zautomatyzowanych w porównaniu z MARC BN, nie wspominając o formacie USMARC. Ten ostatni (znany w Polsce z instrukcji przygotowanej dla bibliotek stosujących oprogramowanie VTLS) niepomiernie komplikuje czynności bibliograficzne, zwłaszcza w przypadku wydawnictw wielotomowych i należących do serii (pola 440, 490, 800-830), zakłada organizację bazy z użyciem licznych wskaźników (w tym określających relacje między polami) i wielu pól stałej długości, jako elementów szybkiego wyszukiwania. Z tych powodów stosowanie tego formatu np. w bazach zakładanych z wykorzystaniem oprogramowania MAK wydaje się mocno problematyczne, jeśli nie bezcelowe. W sytuacji gdy wiodące biblioteki akademickie wybrały format USMARC (konsorcjum VTLS) bądź deklarują rychłe przejście na ten format (BN, kilkanaście dalszych placówek akademickich i innych bibliotek naukowych, w tym publicznych) bibliotekarze zainteresowani problematyką automatyzacji mają prawo do niepokoju i dezorientacji. Czy skazani jesteśmy na ten format? Czy MARC BN pozostanie jedynie formatem przejściowym?
Być może format USMARC należy pozostawić tym (w końcu nielicznym) ośrodkom, które mogą pozwolić sobie na zakup (i utrzymanie!) dużych, zintegrowanych systemów bibliotecznych. Nawiasem mówiąc, właśnie przykład automatyzacji Biblioteki Sejmowej z wykorzystaniem oprogramowania ALEPH dowodzi, iż również w systemach zintegrowanych z powodzeniem można wykorzystać własny format, wraz z obsługą kartotek wzorcowych. Innym placówkom bibliotecznym pozostaje wybór oprogramowania dostępnego na polskim rynku programów bibliotecznych, wśród których MAK zdobył w ostatnim okresie czołową pozycję. Trudno natomiast pogodzić się z opinią, iż wobec wyboru formatu USMARC przez czołowe biblioteki naukowe wszelka dyskusja o innych formatach nie ma sensu. Czy kilkadziesiąt tysięcy pozostałych bibliotek, które prędzej czy później podejmą kroki w zakresie automatyzacji, skazanych ma być na dyskusyjny format, wymagający specyficznego oprogramowania? Czy nie wystarczy przygotowanie sprawnych narzędzi konwersji?
SAFO wydaje się być optymalną wśród formatów propozycją dla tej grupy bibliotek. Stanowi swoisty „zintegrowany” pakiet, składający się w istocie z 8 niezależnych dokumentów: formatu rekordu bibliograficznego dla książek i utworów z książek, wydawnictw ciągłych i artykułów, dokumentów dźwiękowych i utworów dźwiękowych, filmów i ich części niesamoistnych. Dostosowany jest do drugiego stopnia szczegółowości opisu, pomija więc elementy, które poza bibliografią narodową i tak nie są w praktyce wykorzystywane. Nie uwzględnia (uwaga!) wskaźników pól. To precedens, przełamanie swoistej bariery, również o psychologicznym znaczeniu. Wielu abonentów Przewodnika w wersji zautomatyzowanej, użytkowników baz MAK-a, ale też innych programów, zadawało pytanie o celowość stosowania wskaźników. Wszak MAK znakomicie sobie radzi, pomijając ten element oznaczników zawartości rekordu. Z drugiej strony występują one we wszystkich znanych wariantach formatów MARC. Rekordy Przewodnika zawierają wskaźniki jakby wbrew czy pomimo innych narzędzi MAK-a, zapewne ze względu na przyszłą konwersję i możliwość ich wykorzystania w systemie wymagającym tego typu informacji. Stąd pytanie, pojawiające się wśród użytkowników bazy Przewodnika, którzy wprowadzają własne rekordy: czy rezygnacja ze wskaźników nie grozi ograniczeniem w przyszłości narzędzi wyszukiwawczych czy edycyjnych? Publikacja SAFO dowodzi, iż nie tylko MAK, ale duży