plik


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1031}{1190}ZABIĆ DROZDA {2512}{2640}NA PODSTAWIE POWIEŚCI|HARPERA LEE "ZABIĆ DROZDA" {4530}{4594}{Y:i}Maycomb było zmęczonym,|podupadłym miastem... {4596}{4666}{Y:i}już w 1932 roku,|kiedy je poznałam. {4705}{4751}{Y:i}Wtedy było|nawet jeszcze goręcej. {4783}{4864}{Y:i}Sztywne kołnierzyki męskich koszul|więdły przed 9 rano. {4866}{4984}{Y:i}Damy kąpały się przedpołudniem,|po popołudniowych drzemkach... {4986}{5045}{Y:i}a do zmierzchu|wyglądały jak ciasteczka... {5047}{5112}{Y:i}polukrowane potem|i słodkim talkiem. {5156}{5247}{Y:i}Doba miała 24 godziny,|lecz wydawała się dłuższa. {5285}{5365}{Y:i}Nie było pośpiechu, bo nie było|ani dokąd pójść, ani co kupić... {5367}{5408}{Y:i}ani pieniędzy na zakupy... {5410}{5460}{Y:i}choć okręg Maycomb|został niedawno poinformowany... {5462}{5521}{Y:i}że nie ma się czego bać|poza samym lękiem. {5563}{5632}{Y:i}Tego roku miałam sześć lat. {5634}{5720}- Dzień dobry, panie Cunningham.|- Dobry, panienko. {5722}{5816}Mój tatuś ubiera się.|Mam go zawołać? {5818}{5911}- Nie, panienko. Nie chcę przeszkadzać.|- Nie przeszkadza pan. {5913}{5971}Ucieszy się na pana widok!|Atticus! {6086}{6133}Przyszedł pan Cunningham. {6182}{6252}- Dzień dobry, Walter.|- Dobry, panie Finch. {6254}{6314}Nie chcę przeszkadzać. {6316}{6388}Przyniosłem orzechów,|jako część zobowiązania. {6390}{6484}Cóż, dziękuję. Kapusta w zeszłym|tygodniu była pyszna. {6486}{6542}- Cóż, dobrego.|- Dobrego. {6674}{6724}Smyku, myślę, że może... {6726}{6824}kiedy pan Cunningham przyjdzie|następnym razem, nie wołaj mnie. {6826}{6908}- Myślałam, że chcesz mu podziękować.|- Chcę. {6910}{6968}Chyba czuje się zażenowany,|kiedy mu dziękuję. {7109}{7155}Czemu on ci to wszystko|przynosi? {7157}{7216}Płaci mi za usługi prawne,|jakie mu wyświadczyłem. {7218}{7293}- Czemu tak ci płaci?|- Tylko tak może. {7295}{7329}Nie ma pieniędzy. {7331}{7378}- Jest biedny?|- Tak. {7450}{7548}- A my jesteśmy biedni?|- W istocie. {7550}{7617}Czy jesteśmy tak biedni|jak Cunninghamowie? {7619}{7714}Nie, niezupełnie. Cunninghamowie|są ze wsi, to farmerzy. {7750}{7797}Krach uderzył w nich najmocniej. {7831}{7959}- Smyku, zawołaj brata.|- Atticus. Jem jest na drzewie. {7961}{8007}Mówi, że nie zejdzie|aż się nie zgodzisz... {8009}{8074}zagrać w futbol|dla metodystów. {8162}{8212}Jem. {8254}{8351}Synu, czemu nie zejdziesz|i nie zjesz śniadania? {8353}{8416}Calpurnia przygotowała pyszne|gorące bułeczki. {8418}{8510}Nie, ojcze! Nie, zanim się nie zgodzisz|zagrać w futbol dla metodystów. {8512}{8627}Synu, nie mogę. Wytłumaczyłem ci,|że jestem na to za stary. {8629}{8692}Poza tym, jestem|jedynym ojcem, jakiego masz. {8694}{8761}Nie chciałbyś chyba,|żeby mi strącili głowę? {8763}{8798}Nie zejdę! {8832}{8878}Jak chcesz. {8989}{9040}Dzień dobry. {9042}{9130}- Dobry, panno Maudie.|- Co się tam dzieje? {9132}{9224}Coś okropnego.|Jem siedzi na drzewie... {9226}{9296}aż Atticus się zgodzi|zagrać w piłkę dla metodystów. {9314}{9381}A Atticus mówi, że jest za stary. {9383}{9455}Zawsze jak chcę coś zrobić,|to jest za stary! {9457}{9574}- Jest za stary na wszystko!|- Może robić wiele rzeczy. {9576}{9650}Bądźcie grzeczne, dzieci.|Słuchajcie Cal. {9675}{9741}- Dzień dobry, Maudie.|- Dzień dobry, Atticus. {9743}{9799}Nie pozwala mi mieć broni... {9801}{9887}i gra ze mną tylko|w dotykany futbol, bez zwarć. {9911}{10025}Potrafi przygotować taki testament,|że nic go nie ruszy. {10027}{10109}Policz swoje błogosławieństwa|i przestań narzekać. Wy obydwoje. {10111}{10185}Dziękujcie Bogu, że potrafi się|zachować jak na jego wiek przystało. {10199}{10275}- Jem, on jest dosyć stary.|- Nic na to nie poradzę. {10386}{10432}Hej. {10522}{10626}- Hej.|- Jestem Charles Baker Harris. {10642}{10712}Umiem czytać. Jak macie coś|do przeczytania, ja potrafię to zrobić. {10714}{10782}Ile masz lat?|Cztery i pół? {10784}{10864}- Prawie siedem.|- Co w tym więc dziwnego. {10866}{10917}Smyk umie czytać od urodzenia... {10919}{10993}a zaczyna szkołę|dopiero w przyszłym miesiącu. {10995}{11052}Wyglądasz na małego|jak na siedem lat. {11054}{11100}Jestem mały, ale stary. {11128}{11230}Nazywają mnie Dill.|Jestem z Meridian w Mississippi... {11232}{11328}i będę mieszkał obok, u cioci|Stephanie, przez dwa tygodnie. {11330}{11389}Moja mama pracuje dla fotografa|w Meridian. {11391}{11456}Wysłała moje zdjęcie na konkurs|na najpiękniejsze dziecko... {11458}{11516}i wygrała pięć dolarów. {11518}{11616}Dała mi pieniądze i poszedłem|za nie do kina 20 razy. {11651}{11735}Nasza mama umarła, ale mamy tatę.|Gdzie twój tata? {11751}{11802}Nie mam taty. {11804}{11862}- Umarł?|- Nie. {11922}{12016}Jak nie umarł, to go masz.|Nieprawda? {12084}{12133}Cicho, Smyk. {12158}{12205}Co zrobiłam? {12284}{12388}- Dill, to Calpurnia.|- Miło mi cię poznać, Dill. {12390}{12437}Mi również. {12439}{12491}Mój tata jest właścicielem|kolei L&N. {12493}{12576}Pozwoli mi prowadzić pociąg|aż do Nowego Orleanu. {12578}{12625}O, tak? {12674}{12734}Mówi, że mogę|zaprosić kogo chcę... {12836}{12928}Idzie najnikczemniejszy|człowiek na ziemi. {13010}{13077}Dlaczego najnikczemniejszy? {13079}{13140}Cóż, po pierwsze... {13166}{13221}ma syna, który nazywa się Boo... {13223}{13298}którego trzyma przykutego do łóżka|w tamtym domu. {13379}{13424}Chodź. {13536}{13601}Widzisz? Tam mieszka. {13603}{13718}Boo wychodzi tylko w nocy,|kiedy jest ciemno i wszyscy śpią. {13720}{13774}Usłyszysz go,|jak się obudzisz w nocy. {13776}{13843}Raz słyszałem,|jak drapał w nasze drzwi... {13845}{13924}ale zniknął zanim Atticus|tam doszedł. {13951}{14005}Ciekawe, co tam robi. {14018}{14107}- Ciekawe, jak wygląda.|- Cóż... {14133}{14233}sądząc po śladach,|ma ponad dwa metry wzrostu. {14235}{14337}Je żywe wiewiórki i koty. {14339}{14448}Ma długą, poszarpaną|szramę na całej twarzy. {14450}{14528}Ma żółte, zepsute zęby,|wytrzeszczone oczy... {14530}{14576}i ciągle mu leci ślina z ust. {14624}{14679}Nie wierzę. {14681}{14764}- Dill, co tu robisz?|- Mój Boże, ciocia Stephanie! {14766}{14863}- Omal nie dostałem ataku serca!|- Nie chcę, byś się tam bawił. {14865}{14917}Tam mieszka niebezpieczny wariat. {14919}{14953}Widzisz? {14955}{15026}Próbowałem go ostrzec przed Boo,|ale mi nie wierzy. {15028}{15081}Lepiej go słuchaj,|Dill Harris. {15083}{15134}Powiedz mu, jak Boo próbował|zabić swego tatę. {15136}{15210}Pewnego dnia stałam na podwórku,|a jego mama wyszła, krzycząc... {15212}{15246}"Pozabija nas wszystkich!" {15248}{15332}Okazało się, że Boo ciął papier... {15334}{15400}a kiedy jego tata przechodził obok,|wyciągnął nożyce... {15402}{15478}i wbił mu je w nogę. Potem|je wyciągnął i dalej ciął papier. {15480}{15551}Chcieli go wysłać do domu wariatów,|ale jego tata powiedział... {15553}{15607}"Żaden Radley|nie pójdzie do domu wariatów". {15609}{15666}Zamknęli go więc|w piwnicy pod sądem... {15668}{15756}aż omal nie umarł od wilgoci i jego|tata przyprowadził go z powrotem. {15758}{15852}Jest tam do dziś,|siedzi ze swoimi nożycami. {15854}{15910}Bóg jeden wie, co robi i co myśli. {15985}{16089}Sześć, siedem, osiem... {16091}{16152}dziewięć! {16251}{16298}Chodź Smyku! Jest piąta! {16410}{16491}- Dokąd idziecie?|- Czas spotkać Atticusa. {16493}{16568}- Czemu nazywasz swego tatę Atticus?|- Bo Jem tak robi. {16570}{16620}- A on dlaczego?|- Nie wiem. {16622}{16693}Nazywa go tak od kiedy|zaczął mówić. {16790}{16893}Zaczekaj. Stój.|Panna Dubose jest na werandzie. {16895}{16980}Słuchaj, co by nie powiedziała,|nie odpowiadaj. {16982}{17048}Ma konfederacki pistolet|na kolanach pod szalem... {17050}{17108}i zabije cię ani się obejrzysz. {17110}{17157}Chodź. {17346}{17429}- Hej, panno Dubose.|- Nie mów hej, okropna dziewczyno! {17431}{17510}Powiedz:|"Dzień dobry, panno Dubose". {17512}{17573}Chodź tutaj,|jak do ciebie mówię! {17575}{17649}Chodź tutaj, powiedziałam! {17651}{17696}- Słuchaj, jak do ciebie mówię!|- Atticus, to Dill. {17698}{17770}- Jak się masz, Dill?|- Ojciec cię nie uczy szacunku? {17772}{17854}Wracaj tu,|Jean Louise Finch! {17870}{17949}Dzień dobry, panno Dubose. {17951}{18040}Wygląda pani dzisiaj jak z obrazka. {18042}{18099}Nie mówi, z jakiego obrazka. {18101}{18169}O mój Boże, co za kwiaty. {18171}{18243}Czy kiedykolwiek widzieliście|coś piękniejszego? {18245}{18342}Panno Dubose, ogrody Bellingratu|nie znały nic podobnego... {18344}{18402}do pani kwiatów. {18404}{18465}Cóż, uważam, że nie są tak piękne|jak w zeszłym roku. {18467}{18553}Zmienia temat na coś miłego,|tak, że zapomina być podła. {18555}{18636}Myślę, że pani ogród|będzie najpiękniejszy w mieście. {18638}{18726}Bardzo miło panią widzieć,|panno Dubose. {19039}{19167}"Miałam dwa koty,|które przywiozłam ze sobą... {19169}{19249}na pierwszej tratwie. {19251}{19342}A także psa." {19377}{19450}Czy myślisz, że Boo Radley|naprawdę czasem przychodzi... {19452}{19518}i zagląda przez okno w nocy? {19520}{19600}Jem mówi, że tak. Dziś po południu,|kiedy byliśmy koło ich domu... {19602}{19738}Smyku, mówiłem wam, żebyście|zostawili tych biedaków w spokoju. {19764}{19854}Chciałbym żebyście trzymali się z dala|od ich domu i przestali ich męczyć. {19856}{19932}- Tak jest.|- Dość czytania na dziś. {19934}{20001}- Robi się późno.|- Która jest godzina? {20003}{20098}- 20:30.|- Mogę zobaczyć twój zegarek? {20550}{20626}"Dla Atticusa,|mego ukochanego męża". {20679}{20754}Jem mówi, że zegarek|będzie kiedyś jego. {20756}{20824}- To prawda.|- Czemu? {20855}{20978}Cóż, jest taki zwyczaj, że chłopiec|dostaje zegarek ojca. {21016}{21063}Co dasz mnie? {21098}{21156}Cóż... {21158}{21238}Nie wiem, czy mam|jeszcze coś wartościowego. {21322}{21393}Ale jest naszyjnik z pereł. {21395}{21468}I pierścionek, który należał|do twojej matki. {21470}{21516}Schowałem je... {21518}{21582}i będą kiedyś twoje. {21801}{21847}- Dobranoc, Smyku.|- Dobranoc. {22094}{22140}- Dobranoc, Jem.|- Dobranoc. {22494}{22541}Tak? {22627}{22709}- Ile miałam lat, jak mama umarła?|- Dwa. {22734}{22800}- A ty ile miałeś lat?|- Sześć. {22826}{22890}Tyle co ja teraz? {22955}{23022}Czy mama była ładna? {23065}{23114}Czy była dobra? {23218}{23296}- Czy ją kochałeś?|- Tak. {23298}{23388}- Czy ja ją kochałam?|- Tak. {23468}{23526}Czy ci jej brakuje? {23766}{23844}- Dobry wieczór, Atticus.|- Dobry wieczór, Sędzio. {23941}{23982}Dość ciepło, czyż nie? {23994}{24041}W rzeczy samej. {24166}{24251}- Jak się ma pani Taylor?|- Dobrze, dziękuję. {24364}{24432}Atticus, słyszałeś|o Tomie Robinsonie. {24462}{24506}Tak. {24528}{24586}Sąd będzie go jutro oskarżał. {24730}{24830}Myślę o mianowaniu cię|jego obrońcą. {24922}{25006}Wiem, że jesteś bardzo zajęty|swoją praktyką. {25043}{25114}i dzieci też wymagają|wiele twego czasu. {25172}{25230}Tak. {25355}{25392}Wezmę tę sprawę. {25436}{25517}Wyślę po ciebie jutro chłopaka,|kiedy nadejdzie czas przesłuchania. {25594}{25702}- Cóż, zobaczymy się jutro, Atticus.|- Tak, proszę pana. {25787}{25877}- I dziękuję ci.|- Tak, proszę pana. {26124}{26164}Hej, Jem... {26166}{26255}Założę się z tobą o "Szarego Ducha"|przeciwko dwóm "Tomom Swiftom"... {26257}{26331}że nie pójdziesz dalej|niż do bramy Boo Radleya. {26458}{26517}- Boisz się, prawda?|- Nie boję się. {26519}{26604}Przechodzę koło jego domu|prawie co dzień. {26606}{26676}- Zawsze biegniesz.|- Cicho bądź, Smyk. {26786}{26840}- No już, Dill!|- Ja pierwsza! {26881}{26947}- Daj mu iść pierwszemu.|- Nie, ja! {26949}{26996}Daj jej. {26998}{27046}Dobrze. Właź! {27048}{27118}- Śpiesz się!|- Dobra. {27138}{27200}- Gotowa?|- Aha. Puść ją. {27730}{27802}Uciekaj stamtąd!|Smyk, ruszaj się! {27835}{27886}Nie leż tak! Podnieś się! {27984}{28030}No już! {28210}{28278}Uciekaj!|No już, Dill! {28493}{28551}I kto jest tchórzem?|Opowiedz im o tym... {28553}{28635}w Meridian County,|panie Dill Harris. {28674}{28713}Powiem ci,|co powinniśmy zrobić. {28715}{28809}Chodźmy do sądu zobaczyć pokój,|w którym zamknęli Boo. {28811}{28900}Moja ciocia mówi, że pełno tam|nietoperzy i omal nie umarł od pleśni. {28902}{28986}Chodźcie! Założę się, że mają łańcuchy|i przyrządy do tortur. {29019}{29066}Chodźcie. {29098}{29185}- Jem Finch?|- Tak, proszę pana. {29187}{29268}Jeśli szukasz tatusia,|jest w sądzie. {29270}{29345}- Dziękuję panu, ale nie szuka...|- Dziękujemy, panie Townsend. {29397}{29457}Co twój tata robi w sądzie? {29459}{29526}Jest prawnikiem, ma sprawę. {29528}{29586}Sąd oskarża dzisiaj jego klienta. {29588}{29661}Coś słyszałem wczoraj wieczorem,|kiedy przyszedł Sędzia Taylor. {29663}{29737}- Chodźmy popatrzeć!|- Nie, Dill! {29739}{29786}Nie podobałoby mu się to. {29888}{29934}Zaczekaj chwilę! {30043}{30094}- Czy to sala sądowa?|- Tak. {30231}{30276}Nic nie widzę. {30330}{30386}Podnieście mnie, żebym|zobaczył, co się dzieje. {30388}{30446}Dobra. Zróbcie siodełko. {30570}{30616}Nic się nie dzieje. {30650}{30716}Sędzia wygląda, jakby spał. {30782}{30858}Widzę waszego tatę|i kolorowego mężczyznę. {30860}{30916}Kolorowy... {30918}{30983}Kolorowy wygląda|jakby płakał. {30985}{31072}- Widziałem go z moją Mayellą.|- Ciekaw jestem, co zrobił, że płacze? {31074}{31115}Co się dzieje? {31130}{31238}Jest tam wielu mężczyzn,|siedzących razem po jednej stronie... {31240}{31330}i jeden z nich pokazuje|na kolorowego i krzyczy. {31350}{31441}- Zabierają kolorowego.|- Gdzie jest Atticus? {31495}{31554}Teraz już nie widzę waszego taty. {31628}{31691}- Ciekaw jestem, gdzie...|- Smyk, Jem. {31734}{31795}Co wy tu robicie? {31797}{31858}Cześć, Atticus. {31860}{31915}Co tu robicie? {31917}{32004}Przyszliśmy zobaczyć,|gdzie trzymali Boo Radleya. {32006}{32061}Chcieliśmy zobaczyć nietoperze. {32086}{32148}Chciałbym żebyście natychmiast|wrócili do domu. {32150}{32202}- Tak jest.|- Zmykajcie. {32228}{32286}Zobaczymy się przy obiedzie. {32543}{32606}Hej, witaj Kapitanie. {32631}{32698}- Pan Ewell.|- Kapitanie... {32700}{32805}Przykro mi, że wybrali pana na obrońcę|czarnucha, co zgwałcił moją Mayellę. {32807}{32892}Nie wiem czemu sam go nie zabiłem,|zamiast iść do szeryfa. {32894}{32973}Zaoszczędziłbym wam, szeryfowi|i podatnikom wiele kłopotu. {32975}{33044}- Jestem zajęty, panie Ewell.|- Hej, Kapitanie... {33046}{33128}ktoś mi właśnie powiedział... {33130}{33233}że podobno wierzy pan|w historię Toma, a nie w naszą. {33265}{33323}Wie pan, co na to powiedziałem? {33350}{33416}Powiedziałem: "Mylisz się, człowieku.|Bardzo się mylisz! {33418}{33488}Pan Finch nie uwierzyłby w jego|opowiadanie przeciw naszemu." {33531}{33620}- Mylą się, nieprawdaż?|- Wyznaczono mi obronę Robinsona. {33622}{33717}Skoro został już oskarżony,|mam zamiar to właśnie zrobić. {33719}{33790}- Wierzy pan w jego historię...|- Proszę mi wybaczyć. {33899}{33972}Co z ciebie za mężczyzna? {33974}{34021}Też masz dzieci. {34501}{34568}Myślę, że powinniśmy zostać|w ogrodzie panny Stephanie. {34570}{34643}Nie musisz iść z nami,|Angel May. {35002}{35049}Co chcecie zrobić? {35084}{35144}Zajrzeć przez okno|Radleyów... {35146}{35205}i zobaczyć czy uda nam się|popatrzeć na Boo! {35230}{35274}Przestańcie. {35373}{35442}- Proszę cię. Boję się.|- Jak się boisz, to idź do domu! {35444}{35498}Daję słowo, zachowujesz się|coraz bardziej jak dziewczyna. {35500}{35550}- Chodź, Dill.|- Zaczekaj, idę. {35719}{35765}Pójdziemy od tyłu... {35767}{35838}i przeczołgamy się pod siatką|z tyłu ich podwórka. {35868}{35926}Nie wierzę, że nas tam zobaczą. {36177}{36223}No, chodź. {36555}{36602}Chodź. {36654}{36700}Chodźcie. {36808}{36854}Trzymajcie to tak. {37268}{37306}Cicho. {37506}{37535}Naplujcie na to. {37634}{37680}Dobra. {37847}{37874}Jeszcze naplujcie. {37996}{38042}Dobra. {38568}{38622}Chodźcie. {41313}{41354}No już. Śpieszcie się. {41400}{41446}Śpiesz się! {42485}{42531}Szybko! Chodźcie! {42690}{42736}Cicho! {42847}{42914}- Co zrobisz ze spodniami?|- Nie wiem. {43094}{43141}Chodź już. {43191}{43238}Lepiej pójdę. {43270}{43329}Idę, ciociu Stephanie! {43331}{43384}Na razie.|Zobaczymy się w przyszłe lato. {43386}{43431}Na razie! {43465}{43506}Idę! {43534}{43621}- Wracam po spodnie.|- Proszę cię, Jem. Chodź do domu. {43623}{43688}Nie mogę wrócić bez spodni. {43690}{43760}- Zawołam Atticusa.|- Nie, nie zawołasz. {43762}{43836}Posłuchaj, Atticus|nigdy mnie jeszcze nie zbił... {43838}{43904}i chciałbym, żeby tak zostało. {43906}{44002}- Idę więc z tobą.|- Nie idziesz! Zostań, gdzie jesteś. {44004}{44062}Wrócę, zanim policzysz|do dziesięciu. {44313}{44382}Raz, dwa... {44411}{44487}trzy, cztery... {44585}{44631}Właź. {44655}{44689}Pięć... {44691}{44812}sześć, siedem, osiem... {44825}{44895}dziewięć, dziesięć... {44962}{45059}jedenaście, dwanaście... {45061}{45163}trzynaście, czternaście... {45625}{45701}Co to było? Co to? {45703}{45750}Co się stało? {45796}{45864}Co się dzieje? Co to? {45882}{45928}Co to jest? {45930}{45996}Czy ktoś mógłby mi powiedzieć,|co się dzieje? {46039}{46144}Pan Radley strzelił do włóczęgi|w zagonie kapusty. {46146}{46198}Włóczęgi? Maudie! {46200}{46265}Kto by to nie był,|szybko nie wróci. {46267}{46315}Pan Radley musiał ich|nieźle nastraszyć. {46317}{46363}Dobranoc. {46382}{46436}Okropnie mnie przeraziło. {46567}{46636}Chodźcie. Już po wszystkim.|Czas do łóżka. {47197}{47243}Dobry. {47275}{47340}- Dzień dobry, panno Maudie.|- Dzień dobry, Calpurnio. {47342}{47400}Przyszłam zobaczyć czy Jean Louise jest|gotowa na swój pierwszy dzień szkoły. {47402}{47466}- Hej, Jem. Gotowi?|- Tak, proszę pani. {47523}{47613}Co ty będziesz ze sobą robić|z obydwojgiem dzieci w szkole? {47615}{47683}Prawda jest taka,|że nie mam pojęcia. {47685}{47743}Właśnie o tym myślałam. {47935}{47997}Słyszałaś? Śpiesz się! {48270}{48335}Hej, ludzie.|Patrzcie na Smyka! {48475}{48522}No, chodź. {48604}{48650}Jedz śniadanie. {48861}{48915}Świetnie ci w tej sukience, kochanie. {48917}{48985}Nie ciągnij za suknię. {48987}{49058}Chcesz ją całą pognieść,|zanim nawet dotrzesz do szkoły? {49094}{49192}Ciągle nie rozumiem, czemu muszę|nosić jakąś okropną sukienkę. {49194}{49246}- Przyzwyczaisz się.|- Jestem gotów! {49345}{49421}Jeszcze pół godziny|do rozpoczęcia zajęć. {49446}{49504}Usiądź z powrotem|i zaczekaj na siostrę. {49599}{49710}- Pośpiesz się!|- Próbuję. {49712}{49799}No już! To twój pierwszy dzień.|Chcesz się spóźnić? {49864}{49926}- Jestem gotowa.|- Chodźmy! {50024}{50070}Pa! {50533}{50579}Niech cię diabli, Walterze Cunningham! {50827}{50873}Przestań! {50875}{50934}Co ty wyprawiasz? {50999}{51058}Przez niego źle zaczęłam! {51060}{51115}Próbowałam wytłumaczyć|tej cholernej nauczycielce... {51117}{51211}czemu on nie ma pieniędzy na obiad,|a ona się na mnie wściekła! {51246}{51293}Przestań! {51522}{51589}Twój tata to pan Walter Cunningham|z Old Sarum? {51659}{51736}Chodź do nas na obiad.|Będzie nam miło. {51802}{51858}Nasz tata zna twojego tatę. {51918}{51989}Smyk jest szalona.|Nie będzie się już z tobą bić. {52081}{52154}Mam nadzieję, że ci smakuje. {52156}{52237}Tak, proszę pana. Nie pamiętam,|kiedy ostatni raz jadłem pieczeń. {52239}{52326}Ostatnio jemy wiewiórki|i króliki. {52365}{52460}Chodzimy z tatą|na polowanie, jak mamy czas. {52462}{52523}Masz swój pistolet? {52555}{52637}- Od kiedy?|- Mniej więcej od roku. {52692}{52764}- Mogę syropu?|- Naturalnie, synu. {52796}{52844}Mogłabyś przynieść|naczynie z syropem? {52846}{52898}Tak, proszę pana. {52900}{52959}Ile miałeś lat, kiedy dostałeś|swój pierwszy pistolet? {52984}{53031}Trzynaście lub czternaście. {53089}{53168}Pamiętam, kiedy tata mi go dał. {53191}{53257}Powiedział, żebym nigdy nie|celował do niczego w domu... {53281}{53351}i, że wolałby, żebym strzelał do|puszek na podwórku. {53393}{53501}Ale powiedział, że wkrótce pokusa|strzelania do ptaków będzie za duża... {53553}{53633}i, że mogę strzelać do sójek|ile mi się tylko podoba... {53635}{53685}jak mi się uda trafić. {53687}{53765}Ale żebym pamiętał, że to grzech|zabić drozda. {53782}{53830}Czemu? {53832}{53912}Chyba dlatego, że|drozdy nic nie robią... {53914}{53972}tylko dla nas śpiewają. {54040}{54141}Nie jedzą ludziom ogrodów.|Nie gnieżdżą się w kukurydzy. {54167}{54255}Nic nie robią,|tylko dla nas śpiewają. {54315}{54354}Jak ci się podobało w szkole? {54379}{54426}W porządku. {54445}{54503}Dziękuję, Cal.|To dla Waltera. {55007}{55103}Co u diabła|ty ro... {55105}{55183}Ale Atticus, on utopił|cały obiad w syropie... {55185}{55251}a teraz wszystko nim polewa. {55291}{55359}- Co?|- Chodź tu. Chcę z tobą porozmawiać. {55572}{55622}Ten chłopiec jest twoim gościem... {55624}{55713}i jeśli ma ochotę zjeść ten obrus,|masz mu pozwolić, rozumiesz? {55715}{55761}A jeśli nie potrafisz|się kulturalnie zachować... {55763}{55821}możesz zostać tu i jeść w kuchni. {56255}{56309}Co się z tobą dzieje? {56338}{56384}- No już.|- Nie wracam. {56486}{56544}Nie wracam już do szkoły. {56546}{56607}Smyku, to dopiero|pierwszy dzień. {56609}{56686}Nie zależy mi.|Wszystko jest nie tak. {56688}{56749}Nauczycielka wściekła się|na mnie jak diabli... {56751}{56820}i powiedziała,|że źle mnie uczysz czytania... {56822}{56860}i żebyś przestał. {56862}{56949}I zachowała się jak idiotka i próbowała|dać Walterowi Cunninghamowi drobne... {56951}{57061}kiedy wszyscy wiedzą,|że Cunninghamowie nic od nikogo nie biorą. {57063}{57115}Każdy głupi by jej to powiedział. {57117}{57177}Może była zdenerwowana. {57179}{57279}To w końcu jej pierwszy dzień|w szkole, no i jest tutaj nowa. {57310}{57381}Zaczekaj chwilę. {57435}{57493}Jeśli się tylko nauczysz|jednej rzeczy... {57495}{57567}będziesz sobie lepiej|z wszystkimi radzić. {57569}{57617}Nigdy naprawdę nie zrozumiesz|człowieka... {57619}{57696}zanim nie spojrzysz na rzeczy|z jego punktu widzenia. {57698}{57737}Słucham? {57739}{57845}Zanim nie wejdziesz w jego skórę|i w niej nie pochodzisz. {57847}{57944}Ale jak będę dalej chodzić do szkoły,|nie będziemy nawet mogli czytać. {58117}{58189}Wiesz, co to jest kompromis? {58215}{58261}Naginanie prawa? {58350}{58460}Nie, to porozumienie osiągnięte|poprzez obopólną zgodę. {58489}{58639}To działa tak. {58641}{58723}Pogodzisz się z koniecznością|chodzenia do szkoły... {58772}{58861}i będziemy czytać co wieczór... {58863}{58909}tak jak zawsze. {58987}{59012}Zgoda? {59098}{59158}{Y:i}Nie było chyba... {59160}{59240}{Y:i}takiej rzeczy, której|Atticus nie umiałby wytłumaczyć. {59267}{59358}{Y:i}Chociaż nie było to coś, co wzbudzało|podziw naszych przyjaciół... {59360}{59420}{Y:i}Jem i ja musieliśmy przyznać,|że był w tym dobry. {59445}{59505}{Y:i}Ale to było wszystko|w czym był dobry... {59507}{59553}{Y:i}jak sądziliśmy. {59562}{59608}Widzisz? Jest tam. {59893}{59950}Wejdźcie do środka. {59952}{59998}No już. {60204}{60248}Pan Finch? Tu Cal. {60250}{60319}Przysięgam na Boga,|na drodze opodal jest wściekły pies. {60321}{60368}Idzie tutaj! {60560}{60617}Jest tam. {60689}{60736}Na pewno, panie Finch. {60828}{60887}Zostań w środku, synu.|Trzymaj go tam, Cal. {60921}{60973}Jest w zasięgu, Heck. {61016}{61083}- Niech pan strzela, panie Finch.|- Nie, panie Tate. {61085}{61138}- On nie umie strzelać!|- Nie trać czasu. {61140}{61221}Na Boga,|trzeba go natychmiast zabić. {61223}{61295}Ale gdzie on jest. Wie pan,|że nie umiem tak dobrze strzelać. {61297}{61362}- Nie strzelałem całe lata.|- Lepiej bym się poczuł... {61364}{61411}gdyby pan teraz strzelił. {62683}{62770}Nie podchodź do tego psa. Jest tak samo|niebezpieczny martwy, jak żywy. {62772}{62818}Tak jest. {62877}{62924}Tak, synu. {63000}{63060}- Nic.|- Co się dzieje, chłopcze? {63062}{63142}Nie umiesz mówić? Nie wiedziałeś, że|twój tata to najlepszy strzelec w okręgu? {63144}{63222}Cicho, Heck.|Wracajmy do miasta. {63224}{63295}- Pamiętaj, nie zbliżaj się do psa.|- Tak jest. {63334}{63398}Wyślę natychmiast Zeebo,|żeby go zabrał. {63900}{63968}Możemy iść z tobą? {63970}{64020}- Możemy? Proszę?|- No? Możemy? {64022}{64100}Nie. Muszę jechać załatwić parę spraw|na wsi, tylko się zmęczycie. {64102}{64168}Nie!|Nie zmęczę się. {64170}{64272}Obiecajcie, że zostaniecie w samochodzie,|gdy będę rozmawiał z Helen Robinson. {64294}{64349}I nie będziecie marudzić,|jeśli się zmęczycie. {64356}{64397}Dobrze. Właźcie. {64613}{64696}- Kim jest Helen Robinson?|- Żoną człowieka, którego bronię. {65189}{65243}- Dobry wieczór, David.|- Dobry wieczór. {65245}{65307}- Dobry wieczór, Helen.|- Dobry, panie Finch. {65309}{65359}Przyszedłem ci opowiedzieć|o mojej wizycie u Toma. {65361}{65399}- Tak, panie.|- l żeby ci powiedzieć... {65401}{65453}że załatwiłem przesunięcie sprawy. {66273}{66332}Mógłbyś powiedzieć memu tacie,|żeby tu przyszedł? {67527}{67596}Ty kochanku czarnuchów. {68016}{68095}Nie ma co się go bać, synu.|To tylko bluffowanie. {68448}{68500}Kochanek czarnuchów! {68780}{68859}Wiele jest obrzydliwych rzeczy|na tym świecie, synu. {68904}{68960}Chciałbym trzymać je wszystkie|z daleka od ciebie. {69032}{69079}Ale to się nigdy nie udaje. {69160}{69214}Jeśli zaczekasz aż położę Smyka,|zawiozę cię do domu. {69216}{69263}Dobrze, proszę pana. {69616}{69691}Czy mógłbyś zostać tu ze Smykiem,|podczas gdy ja odwiozę Cal? {69693}{69757}- Tak.|- Dobranoc, Jem. {69759}{69805}Dobranoc, Cal. {73416}{73492}{Y:i}Atticus obiecał mi,|że nie da mi spokoju... {73494}{73563}{Y:i}jeśli jeszcze usłyszy,|że się biję. {73565}{73648}{Y:i}Byłam o wiele za duża|na takie dziecinady. {73650}{73704}{Y:i}I im szybciej nauczę się|powstrzymywać... {73706}{73773}{Y:i}tym lepiej|dla wszystkich. {73775}{73821}{Y:i}Wkrótce o tym zapomniałam. {73850}{73908}{Y:i}Cecil Jacobs sprawił, że zapomniałam. {74004}{74050}O co chodzi? {74155}{74210}Atticus, bronisz czarnuchów? {74288}{74358}- Nie mów "czarnuch".|- Ja nie mówiłam. {74360}{74441}Cecil Jacobs powiedział.|Dlatego musiałam się z nim bić. {74456}{74513}Smyku, nie chcę byś się biła. {74537}{74646}- Musiałam. On...|- Nie chcę znać powodów. {74648}{74750}- Zabraniam ci się bić.|- Tak jest. {74897}{75009}Tak czy inaczej, po prostu|bronię czarnego. Toma Robinsona. {75082}{75132}Są sprawy... {75134}{75192}których jeszcze nie rozumiesz,|jesteś za mała. {75250}{75368}Mówi się w mieście... {75370}{75444}że nie powinienem się za bardzo|wysilać, broniąc go. {75527}{75626}Jeśli nie powinieneś go bronić,|to dlaczego to robisz? {75755}{75801}Z wielu przyczyn. {75855}{75914}Główna to to,|że gdybym tego nie robił... {75916}{75974}nie mógłbym|spojrzeć ludziom w oczy. {76009}{76080}Nie mógłbym nawet|powiedzieć tobie czy Jemowi... {76082}{76128}żebyście czegoś nie robili. {76331}{76389}Usłyszycie w szkole wiele|nieprzyjemnych rzeczy na ten temat. {76428}{76536}Ale chcę, byś mi coś obiecała. {76538}{76613}Że nie będziesz się wdawać w bójki|z tego powodu... {76615}{76673}bez względu na to, co nie powiedzą. {76835}{76881}Tak. {77207}{77253}Co ty robisz? {77255}{77311}Chodzę jak Egipcjanin. {77313}{77367}Uczyliśmy się o nich w szkole. {77369}{77424}Nauczycielka mówi, że bez nich|byśmy nigdzie nie doszli. {77440}{77480}Naprawdę? {77482}{77579}Kolebka cywilizacji. Wynaleźli|mumifikację i papier toaletowy. {77642}{77698}To nie tak. {77764}{77824}Ustawiasz stopy tak. {77849}{77890}Patrz. {78257}{78356}Patrz. Chłopiec nosi włosy z przodu|tak jak ty. {78386}{78452}Tak, a dziewczynka|ma grzywkę, jak ty. {78454}{78500}To my. {79835}{79877}Nie śpisz? {79879}{79965}- Wracaj do łóżka.|- Nie mogę spać. {79967}{80074}- Wracaj do łóżka.|- Co masz w pudełku? {80076}{80126}Nic. Wracaj do łóżka. {80321}{80368}No już. {80544}{80620}Jak ci pokażę, przysięgniesz,|że nikomu nie powiesz? {80652}{80730}- Przysięgam.|- Przeżegnaj się. {81253}{81312}Znalazłem to wszystko... {81314}{81389}w dziupli starego drzewa. {81440}{81510}To medal za pisownię. {81564}{81632}Dawali je kiedyś w szkole|za pisownię.. {81634}{81692}zanim się jeszcze urodziliśmy. {81718}{81803}A kiedy indziej znalazłem to. {82147}{82193}I to.. {82521}{82599}Smyku.. {82601}{82647}wiesz, jest coś jeszcze, czego ci nigdy|nie powiedziałem... {82649}{82706}o tej nocy, kiedy wróciłem|do domu Radleyów. {82708}{82799}Coś jeszcze? Nigdy mi nic|nie powiedziałeś o tamtej nocy. {82822}{82878}Cóż... {82880}{82942}pamiętasz, jak|zdejmowałem spodnie? {82973}{83030}Były całe zaplątane... {83033}{83080}i nie mogłem ich rozsupłać. {83112}{83216}A więc, kiedy po nie wróciłem... {83217}{83300}leżały poskładane na płocie... {83303}{83357}jakby na mnie czekały. {83539}{83603}{Y:i}Dużo czasu upłynęło... {83605}{83682}{Y:i}zanim znów|rozmawialiśmy o Boo. {83745}{83820}{Y:i}Szkoła się w końcu skończyła|i nadeszło lato... {83844}{83879}{Y:i}no i przyjechał Dill. {83880}{83935}- Dzień dobry!|- Dzień dobry. {83937}{84005}Ależ się wcześnie zerwałeś. {84006}{84090}- Obudziłem się o 4:00.|- 4:00? {84093}{84185}Tak. Zawsze wstaję o 4:00.|Mam to we krwi. {84189}{84274}Mój tata był pracownikiem kolei,|zanim się wzbogacił. {84276}{84349}Teraz lata samolotami.|Pewnego dnia... {84351}{84401}wyląduje tu gdzieś|w Maycomb... {84403}{84467}i weźmie mnie na przejażdżkę. {84687}{84806}- Kto to jest w samochodzie z szeryfem?|- Tom Robinson, synu. {84808}{84908}- Gdzie był?|- W więzieniu Abbottsville. {84933}{85026}- Dlaczego?|- Szeryf uznał, że tak jest bezpieczniej. {85028}{85092}Przywożą go tu z powrotem... {85094}{85140}bo jutro jest proces. {85572}{85642}- Dobry wieczór, Heck.|- Dobry wieczór, panie Finch. {85676}{85721}Wejdź. {85832}{85939}Rozeszły się wieści, że przywiozłem|Toma z powrotem. {85942}{86051}Słyszałem, że mogą być kłopoty|z tymi z Sarum. {86307}{86376}Gdybym potrzebował, żebyś została|na noc, mogłabyś to zrobić? {86378}{86431}- Tak, proszę pana, mogę.|- Dziękuję. {86599}{86707}- Planuj, że zostaniesz.|- Tak, panie. {87533}{87599}- Co się dzieje?|- Idź spać. {87599}{87646}Co się dzieje? {87888}{87935}Tam jest jego samochód. {88256}{88317}Widzisz? Jest tam! {88394}{88475}Nie, Smyku. Nie idź.|Może mu się to nie spodobać. {88507}{88585}Chciałam tylko zobaczyć,|gdzie jest i co robi. {88625}{88669}Wszystko w porządku.|Wracajmy do domu. {88671}{88717}Chodź. {90102}{90202}- Jest tam, panie Finch?|- Jest. {90204}{90292}Śpi. Nie budźcie go. {90295}{90354}Wie pan, czego chcemy. {90402}{90477}Niech pan odejdzie|od drzwi, panie Finch. {90527}{90573}Walter... {90623}{90684}myślę, że powinieneś zawrócić|i jechać do domu. {90709}{90798}- Heck Tate gdzieś tu jest.|- Nie, nie ma go. {90799}{90873}Heck i jego paczka|szukają nas w Old Sarum. {90876}{90937}Dowiedzieliśmy się, więc|przyjechaliśmy inną drogą. {90940}{91001}Nie przewidział pan tego,|panie Finch? {91003}{91070}- Przewidziałem.|- Nie widzę Atticusa. {91073}{91151}To zmienia postać rzeczy. {91328}{91403}Jem, wracaj do domu,|i zabierz ze sobą Smyka i Dilla. {91454}{91537}- Synu, mówię, żebyś wracał do domu.|- Nie. {91588}{91688}- Ja go wyślę do domu.|- Nie dotykaj go! Zostaw go! {91701}{91748}To wystarczy! {91804}{91860}Nikt nie będzie nic robił Jemowi! {91921}{91978}Teraz ich wyprowadź. {92071}{92153}- Chcę, byście odeszli.|- Nie. {92209}{92328}- Powiedziałem, że nie pójdę.|- Hej, panie Cunningham. {92392}{92498}Powiedziałam: "Hej, panie|Cunningham". Jak tam pana powód? {92579}{92670}Nie pamięta mnie pan,|panie Cunningham? {92673}{92727}Jestem Jean Louise Finch. {92782}{92876}Przyniósł nam pan orzechy|pewnego ranka. Pamięta pan? {92902}{92956}Rozmawialiśmy. {92978}{93056}Poszłam po tatę, żeby panu|podziękował. {93073}{93160}Chodzę do szkoły z pana chłopcem.|Chodzę do szkoły z Walterem. {93174}{93278}Jest miłym chłopcem.|Powie mu pan ode mnie "hej"? {93301}{93353}Wie pan co,|panie Cunningham? {93356}{93435}Powody są okropne.|Powody... {93653}{93752}Mówiłam właśnie panu Cunninghamowi,|że powody są okropne... {93754}{93806}ale proszę się nie martwić. {93809}{93871}Czasem to bardzo długo trwa. {93927}{93982}O co chodzi? {94154}{94243}Nie miałam nic złego na myśli,|panie Cunningham. {94334}{94392}Nic złego się nie stało, panienko. {94474}{94545}Powiem Walterowi,|że powiedziałaś "hej". {94548}{94599}Chodźmy stąd. {94634}{94679}Chodźmy, chłopcy. {95295}{95362}Możecie iść do domu. {95363}{95428}Wszyscy. {95429}{95476}Przyjdę później. {95522}{95567}Chodź. {96216}{96304}Panie Finch, poszli? {96331}{96428}Poszli.|Nie będą cię już napastować. {96926}{96973}Dzień dobry, panie Strikes. {96975}{97041}- Jak się pan ma?|- Tyle ludzi? {97042}{97101}Jak w sobotę. {97163}{97231}- Dokąd idziesz?|- Nie wytrzymam dłużej. {97232}{97301}- Idę do sądu popatrzeć.|- Lepiej nie. {97303}{97369}- Wiesz, co Atticus powiedział.|- Nie dbam o to. {97370}{97457}Nie przegapię najciekawszego|wydarzenia w mieście. {97929}{98023}Nabite.|Stoją aż do samego tyłu. {98060}{98120}- Pastorze.|- Tak? {98123}{98222}- Pastorze Sykes, idzie pan na górę?|- Idę. {98456}{98535}Dziękuję, bracie Joe,|za zatrzymanie mi miejsca. {98538}{98595}Chodźcie, dzieci.|Chodźcie. {99423}{99495}Zgromadzenie sądu rozpoczęte.|Wszyscy powstać. {99782}{99842}Nocą 21 sierpnia... {99844}{99937}wychodziłem właśnie z biura|do domu, gdy... {99938}{99995}przyszedł Bob - pan Ewell... {100020}{100067}Był bardzo przejęty|i powiedział... {100069}{100138}żebym natychmiast szedł|do jego domu... {100140}{100197}i że jego córka została zgwałcona. {100198}{100307}Wsiadłem do samochodu i pojechałem|najszybciej jak się dało. {100310}{100356}Była nieźle pobita. {100384}{100473}Spytałem ją, czy Tom Robinson|ją tak zbił. {100476}{100528}Powiedziała, że tak. {100560}{100641}Spytałem, czy ją wykorzystał. {100642}{100715}Powiedziała, że tak. {100717}{100776}To wszystko. {100816}{100854}Dziękuję. {100926}{101009}Szeryfie, czy ktoś wezwał lekarza? {101010}{101076}- Nie, proszę pana.|- Dlaczego nie? {101079}{101132}Cóż, nie sądziłem, by było to|konieczne. {101135}{101190}Była strasznie pobita. {101192}{101244}Coś się na pewno wydarzyło.|Było to oczywiste. {101300}{101422}A więc, szeryfie, mówi pan,|że była strasznie pobita. W jaki sposób? {101423}{101492}Była pobita w głowę. {101495}{101569}Wychodziły już sińce|na ramionach. {101570}{101645}Widać już było podbite oko. {101648}{101729}- Które?|- Chwileczkę. {101732}{101778}Lewe. {101806}{101878}A więc, było to... {101879}{101945}Jej lewe,|naprzeciw pana... {101947}{101994}czy po pana stronie? {101995}{102095}Tak, prawe oko. {102126}{102201}To było jej prawe oko, panie Finch.|Teraz pamiętam. {102204}{102288}Miała ślady pobicia|po prawej stronie twarzy. {102426}{102485}Po której stronie, Heck? {102488}{102529}Po prawej. {102557}{102616}Miała sińce na ramionach. {102663}{102759}Pokazała mi szyję. Miała wyraźne|ślady palców na gardle. {102851}{102973}Wokół szyi, z tyłu na karku? {103020}{103069}Powiedziałbym, że wszędzie. {103270}{103317}Świadek może usiąść. {103367}{103401}Robert E. Lee Ewell. {103534}{103579}Proszę położyć rękę na Biblii. {103582}{103656}Czy przysięga pan mówić prawdę|i całą prawdę, tak panu dopomóż Bóg? {103657}{103707}- Tak.|- Proszę usiąść. {103791}{103837}A więc, panie Ewell... {103838}{103910}proszę nam opowiedzieć|swoimi słowami... {103913}{103985}co wydarzyło się 21 sierpnia. {103988}{104026}Tej nocy... {104029}{104098}wracałem z lasu|z wiązką drzewa na opał... {104100}{104178}i kiedy zbliżałem się do płota,|usłyszałem krzyk Mayelli. {104179}{104290}Upuściłem drzewo i biegłem najszybciej|jak mogłem, ale wpadłem na płot. {104292}{104398}Kiedy się uwolniłem,|podbiegłem do okna... {104401}{104463}i zobaczyłem go z moją Mayellą! {104592}{104626}Co pan zrobił... {104628}{104690}kiedy zobaczył pan oskarżonego? {104692}{104738}Pobiegłem wokół domu|próbując wejść do środka... {104740}{104817}ale on wybiegł przez frontowe drzwi|zaraz przede mną! {104819}{104867}Ale widziałem dobrze, kto to był! {104898}{104944}Widziałem go. {105013}{105088}Wbiegłem do domu i... {105090}{105151}biedna Mayella leżała na podłodze|i wrzeszczała. {105192}{105262}Wtedy pobiegłem po pana Tate|najszybciej jak mogłem. {105332}{105363}Dziękuję. {105595}{105701}Czy miałby pan coś przeciwko temu,|gdybym zadał panu kilka pytań? {105704}{105763}Nie, panie Finch,|z pewnością, że nie. {105895}{105954}Było dużo biegania|tej nocy. {105957}{106070}Mówi pan, że pobiegł do domu,|podbiegł do okna... {106073}{106178}wbiegł pan do środka, pobiegł|do Mayelli i do szeryfa Tate. {106179}{106287}Czy podczas tego biegania,|pobiegł pan po lekarza? {106288}{106357}Nie było po co.|Widziałem, kto zrobił. {106417}{106495}Panie Ewell, słyszał pan|zeznanie szeryfa. {106497}{106556}Czy zgadza się pan z jego opisem|obrażeń Mayelli? {106575}{106662}Zgadzam się ze wszystkim,|co powiedział pan Tate. {106663}{106710}Miała podbite oko. {106712}{106798}Była okropnie pobita,|okropnie pobita. {106853}{106979}Panie Ewell, czy...|umie pan czytać i pisać? {107035}{107128}Tak, panie Finch,|umiem czytać i pisać. {107173}{107204}Dobrze. {107231}{107307}Czy mógłby pan więc napisać|swoje nazwisko? {107309}{107376}Tutaj.|Proszę pokazać. {108135}{108183}Co w tym ciekawego? {108184}{108231}Jest pan leworęczny,|panie Ewell. {108233}{108333}Co to ma do rzeczy, panie Sędzio?|Jestem bogobojnym człowiekiem. {108334}{108397}Ten Atticus Finch|próbuje mnie wykorzystać! {108398}{108460}Trzeba uważać na podstępnych|prawników, jak Atticus Finch! {108464}{108521}Cicho! Cisza, proszę. {108522}{108593}Świadek może teraz|zająć swe miejsce. {108845}{108885}Mayella Violet Ewell. {109187}{109239}Proszę położyć rękę|na Biblii. {109291}{109385}Czy uroczyście pani przysięga mówić|całą prawdę, tak pani dopomóż Bóg? {109389}{109435}Proszę usiąść. {109541}{109589}A więc, Mayello... {109622}{109734}czy mogłabyś nam opowiedzieć,|co się właściwie wydarzyło? {109912}{110007}Siedziałam na ganku|i on przyszedł. {110079}{110172}Na podwórku była komoda... {110195}{110256}i ja mówię... {110258}{110322}"Chodź tu chłopcze i porąb|tę komodę... {110323}{110378}to dam ci 5 centów." {110410}{110473}Przyszedł więc na podwórko... {110476}{110545}a ja poszłam do domu|przynieść mu 5 centów... {110576}{110647}obracam się i zanim się połapałam|był już na mnie. {110701}{110734}Walczyłam i darłam się... {110737}{110798}ale złapał mnie za kark... {110801}{110889}i walił, raz za razem. {110947}{111059}l zaraz potem tata był w pokoju... {111060}{111114}i stał nade mną wrzeszcząc... {111116}{111197}"Kto to zrobił? Kto to zrobił?" {111226}{111270}Dziękuję, Mayello. {111309}{111359}Oddaję panu świadka, Atticus. {111435}{111478}Panno Mayello... {111503}{111597}czy pani ojciec|jest dla pani dobry? {111601}{111676}To znaczy, łatwo|się z nim dogadać? {111721}{111754}Nienajgorzej. {111757}{111814}Chyba, że wypije. {111882}{111959}Czy bije panią, kiedy jest zły? {112121}{112208}Mój tatko nigdy mnie nie skrzywdził,|jak długo żyję. {112327}{112447}Mówi pani, że poprosiła Toma,|by wszedł i porąbał... Co to było? {112484}{112521}Komoda. {112522}{112590}Czy to był pierwszy raz... {112591}{112659}kiedy poprosiła go pani,|by wszedł na podwórze? {112673}{112708}Tak. {112747}{112797}Czy nigdy przedtem|nie prosiła go pani... {112798}{112857}żeby wszedł na podwórze? {112959}{113007}Może i tak. {113034}{113091}Pamięta pani jakąś inną|okazję? {113164}{113209}Mówi pani... {113210}{113301}"Złapał mnie, zdusił, wykorzystał." {113303}{113337}Czy to prawda? {113429}{113487}Czy pamięta pani, że bił panią|po twarzy? {113539}{113589}Nie. {113590}{113628}Nie... {113676}{113732}pamiętam, czy mnie uderzył. {113834}{113914}To znaczy, tak!|Uderzył mnie! {113916}{113956}Uderzył! {114102}{114135}Dziękuję. {114139}{114203}Czy mogłaby pani zidentyfikować|człowieka, który panią pobił? {114206}{114279}Z pewnością.|Tam siedzi. {114340}{114409}Tom, mógłbyś wstać, proszę? {114412}{114495}Daj pannie Mayelli dobrze|ci się przyjrzeć. {114727}{114781}Mógłbyś to złapać? {114889}{114914}Dziękuję. {114989}{115084}A teraz tym razem złap to proszę|lewą ręką. {115114}{115151}Nie mogę, panie. {115152}{115195}Czemu nie? {115196}{115253}Nie mogę wcale|używać mej lewej ręki. {115279}{115372}Kiedy miałem 12 lat,|wkręciłem ją we wciągarkę do bawełny. {115376}{115435}Wszystkie mięśnie mi rozerwało. {115847}{115915}Czy to mężczyzna,|który panią zgwałcił? {115960}{116008}Z pewnością. {116034}{116071}Jak? {116143}{116228}Nie wiem, jak to zrobił. {116229}{116284}Ale zrobił. {116285}{116356}Zeznała pani... {116358}{116456}że zdusił panią i pobił. {116479}{116584}Nie powiedziała pani, że zakradł się|od tyłu i przewrócił panią... {116609}{116690}ale, że obróciła się pani... {116691}{116757}i on tam był. {116787}{116857}Czy chce nam pani powiedzieć,|co się naprawdę wydarzyło? {116912}{116966}Chcę coś powiedzieć... {117020}{117081}i więcej tego nie powtórzę! {117177}{117248}Wykorzystał mnie! {117321}{117378}I jeśli wy, eleganccy... {117381}{117428}i wytworni dżentelmeni... {117431}{117484}nic z tym nie zrobicie... {117485}{117546}to jesteście po prostu|gromadą wszawych... {117547}{117609}pożółkłych,|śmierdzących tchórzy... {117610}{117666}wy wszyscy tam! {117670}{117747}I wasze elegancje nic nie znaczą! {117748}{117826}Wasze tytułowanie mnie|panią i panienką Mayellą... {117827}{117901}nic nie znaczy, panie Finch! {118029}{118089}Proszę usiąść. {118495}{118534}Atticus. {118612}{118643}Panie Gilmer. {118748}{118804}Nie mam pytań, Sędzio. {119003}{119059}Tom Robinson,|proszę zająć stanowisko. {119426}{119471}Proszę położyć rękę na Biblii. {119497}{119578}Czy przysięga pan uroczyście mówić|całą prawdę, tak panu dopomóż Bóg? {119579}{119626}- Tak.|- Proszę usiąść. {119978}{120062}Czy znał pan Mayellę Violetę Ewell? {120064}{120093}Tak, panie. {120095}{120179}Musiałem co dzień przechodzić koło jej|domu w drodze na pole i z powrotem. {120204}{120266}Czy jest inna droga? {120268}{120351}Nie, panie.|Nie wiadomo mi o żadnej innej. {120353}{120407}Czy kiedykolwiek z tobą rozmawiała? {120409}{120462}Ależ tak, panie. {120464}{120521}Uchylałem kapelusza,|jak przechodziłem. {120552}{120632}I pewnego dnia poprosiła,|bym wszedł na podwórze... {120634}{120708}i porąbał komodę. {120709}{120772}Dała mi siekierę i porąbałem ją. {120776}{120834}Wtedy powiedziała... {120835}{120891}"Chyba muszę ci dać 5 centów?" {120893}{120985}A ja powiedziałem: "Nie, proszę pani.|Nie trzeba zapłaty." {120989}{121034}l poszedłem do domu. {121059}{121166}To było zeszłej wiosny, panie Finch,|więcej niż rok temu. {121201}{121252}Czy jeszcze kiedyś tam poszedłeś? {121337}{121372}Tak, panie. {121395}{121433}Kiedy? {121490}{121578}Wiele razy. {121579}{121645}Wyglądało, że za każdym razem,|jak przechodziłem... {121646}{121706}miała dla mnie coś drobnego|do roboty... {121708}{121776}rąbanie drzewa,|przynoszenie wody. {122059}{122106}Co wydarzyło się... {122108}{122191}wieczorem 21 sierpnia|ubiegłego roku? {122439}{122514}Szedłem wieczorem|do domu, jak zwykle. {122559}{122629}Kiedy przechodziłem|koło domu Ewellów... {122632}{122726}panna Mayella była na ganku,|tak jak powiedziała. {122727}{122820}Powiedziała, bym przyszedł|i pomógł jej trochę. {122841}{122904}Wszedłem do środka... {122907}{123028}i rozejrzałem się za drewnem|do porąbania, ale nic nie widziałem. {123076}{123147}Powiedziała, żeby wejść do domu... {123148}{123203}że miała drzwi do naprawy. {123223}{123278}Idę więc za nią do środka... {123279}{123372}i patrzę na drzwi, ale wyglądają|dobrze. {123407}{123441}Wtedy zamknęła drzwi. {123498}{123602}Cały czas zastanawiałem się,|czemu było tak cicho. {123651}{123714}I wtedy się połapałem. {123715}{123784}Nie było dzieci. {123787}{123902}I mówię: "Panno Mayello,|gdzie są wszystkie dzieci?" {123943}{124016}Ona mówi: "Poszły na lody." {124020}{124140}Powiedziała, że zajęło jej rok uzbierać|siedem 5-cio centówek, ale udało jej się. {124141}{124196}I wszystkie poszły do miasta. {124239}{124272}Co wtedy powiedziałeś? {124351}{124414}Powiedziałem coś w rodzaju... {124415}{124514}"Panno Mayello,|to bardzo miło z pani strony." {124539}{124595}A ona mówi: "Tak myślisz?" {124597}{124678}"Cóż", powiedziałem,|"lepiej, żebym już szedł." {124679}{124787}Nic nie mogłem dla niej zrobić.|A ona, że mogę. {124789}{124835}To ja pytam co. {124872}{124964}A ona mówi, żeby stanąć|na tamtym krześle... {124965}{125059}i zdjąć tamto pudło z komody. {125106}{125185}To ja robię, co mówi... {125189}{125262}i kiedy sięgałem... {125264}{125379}ona nagle łapie mnie za nogi. {125551}{125651}Tak mnie przeraziła, że zeskoczyłem|i przewróciłem krzesło. {125652}{125714}To była jedyna rzecz... {125716}{125784}jedyny mebel...|przewrócony w pokoju, panie Finch... {125787}{125843}przysięgam, kiedy wyszedłem. {125909}{125981}I co się stało potem,|po przewróceniu krzesła? {126322}{126440}Przysiągłeś mówić całą prawdę.|Zrobisz to? {126518}{126579}Co się potem stało? {126766}{126832}Zszedłem z krzesła... {126834}{126912}obróciłem się... {126914}{126981}a ona skoczyła na mnie. {127008}{127081}Uścisnęła mnie w pasie. {127083}{127153}Sięgnęła wyżej|i pocałowała mnie w twarz. {127189}{127303}Powiedziała, że nigdy przedtem|nie całowała dorosłego mężczyzny... {127304}{127364}i równie dobrze|może mnie pocałować. {127393}{127456}Powiedziała, żebym ją też pocałował... {127495}{127590}a ja do niej: "Panno Mayello,|proszę mnie wypuścić."... {127591}{127639}i próbowałem uciec. {127682}{127776}Pan Ewell przeklinał na nią|spod okna. {127809}{127860}Powiedział, że ją zabije. {128071}{128112}Co się potem stało? {128201}{128310}Biegłem tak szybko,|że nie wiem, co się stało. {128504}{128593}Tom, czy zgwałciłeś Mayellę Ewell? {128695}{128745}Nie, panie. {128772}{128834}Czy skrzywdziłeś ją|w jakikolwiek sposób? {129004}{129066}Nie, panie. {129532}{129570}Robinson... {129614}{129720}jesteś dobry w rąbaniu komód|i drewna jedną ręką, nieprawda? {129722}{129778}Wystarczająco silny,|by zdusić kobietę... {129779}{129828}i rzucić ją na podłogę? {129853}{129933}- Nigdy tego nie zrobiłem, panie.|- Ale masz dość siły. {129976}{130022}Chyba tak. {130184}{130276}Jakim cudem jesteś taki chętny|do pomocy tej kobiecie? {130364}{130447}Wyglądało, że nie miała...|nie miała nikogo do pomocy. {130472}{130502}Jak powiedziałem... {130503}{130582}Z panem Ewellem|i siedmiorgiem dzieci w domu? {130584}{130678}Rąbałeś i wykonywałeś inne prace|z dobroci serca, chłopcze? {130720}{130777}Wygląda, że jesteś bardzo dobrym|człekiem. {130778}{130835}Wszystko to bez zapłaty? {130870}{130972}Tak, panie.|Było mi jej żal. {130976}{131009}Wyglądała na... {131403}{131456}Było ci jej żal? {131482}{131528}Białej kobiety? {131577}{131652}Było ci jej żal. {132440}{132503}Po pierwsze... {132504}{132568}ta sprawa nie powinna była|trafić do sądu. {132570}{132645}Stan nie przedstawił żadnych... {132646}{132695}dowodów medycznych... {132696}{132784}że przestępstwo, o które|oskarżono Toma Robinsona... {132787}{132845}w ogóle się wydarzyło. {132870}{132926}Zamiast tego, oparto się... {132928}{133006}na zeznaniach dwóch świadków... {133008}{133089}których świadectwo|nie tylko zostało podważone... {133091}{133152}w czasie przesłuchania... {133153}{133247}ale i pozostaje w całkowitej sprzeczności|z zeznaniem oskarżonego. {133302}{133384}Dowody pośrednie wskazują... {133385}{133451}że Mayella Ewell została... {133452}{133502}bestialsko pobita... {133503}{133616}przez kogoś, kto używał|niemal wyłącznie lewej ręki. {133683}{133779}Znajdujący się przed wami Tom|Robinson złożył uprzednio przysięgę... {133781}{133869}przy pomocy|jedynej swej dobrej ręki... {133871}{133918}prawej. {134191}{134270}Głęboko współczuję... {134318}{134387}głównemu świadkowi oskarżenia. {134453}{134501}Jest ona ofiarą... {134503}{134583}okrutnej nędzy i ciemnoty. {134671}{134753}Ale moja litość... {134755}{134831}nie sięga tak daleko... {134833}{134908}by pozwolić jej na|zagrożenie życiu człowieka... {134943}{135042}co też uczyniła, by uwolnić się|od własnej winy. {135071}{135149}Mówię "winy", panowie... {135151}{135241}bo to poczucie winy... {135243}{135295}ją do tego doprowadziło. {135321}{135376}Nie popełniła żadnego przestępstwa. {135412}{135480}Złamała tylko sztywny|i utwierdzony czasem... {135482}{135536}kodeks praw naszego społeczeństwa. {135573}{135676}Praw tak surowych, że ktokolwiek|je łamie, jest wygnany ze społeczności... {135678}{135730}jako nie nadający się do życia w nim. {135732}{135809}Musiała więc zniszczyć dowody... {135812}{135857}swego wykroczenia. {135883}{135989}Ale co było dowodem|jej wykroczenia? {135991}{136083}Tom Robinson, człowiek. {136146}{136231}Musi więc odsunąć Toma Robinsona. {136300}{136391}Przypominałby jej codziennie... {136392}{136461}o tym, co zrobiła. {136463}{136516}Co więc czyni? {136543}{136593}Kusiła czarnego. {136595}{136665}Była biała|i kusiła czarnego. {136703}{136792}Zrobiła coś, co jest w naszym|społeczeństwie nie do pomyślenia. {136824}{136878}Pocałowała czarnego mężczyznę. {136879}{136939}Nie starego wuja... {136983}{137059}ale silnego, młodego|czarnego mężczyznę. {137131}{137223}Żaden kod nie miał dla niej|znaczenia zanim go złamała... {137225}{137303}ale później za to przywalił ją on|całym swym ciężarem. {137490}{137536}Świadkowie stanowi... {137538}{137592}oprócz szeryfa okręgu Maycomb... {137594}{137676}zaprezentowali się wam|i niniejszemu sądowi... {137719}{137817}z cyniczną ufnością... {137819}{137891}że ich zeznanie|nie będzie poddawane w wątpliwość. {137916}{137993}Ufając, że wy, panowie... {137995}{138070}zgodzicie się z nimi na podstawie... {138141}{138186}na szatańskiej podstawie... {138188}{138245}że wszyscy czarni kłamią... {138248}{138326}że wszyscy czarni|są z gruntu niemoralni... {138328}{138431}że nie możemy ufać żadnemu czarnemu,|jeśli chodzi o nasze kobiety. {138508}{138637}Założenie, które pochodzi|z umysłów tego kalibru... {138639}{138743}i które jest z gruntu fałszywe. {138812}{138896}Czego nie muszę|wam wykazywać. {139040}{139080}I tak więc... {139112}{139195}spokojny, skromny,|godny szacunku czarny... {139198}{139290}który miał niewybaczalną czelność... {139291}{139363}współczuć białej kobiecie... {139400}{139507}musiał złożyć zeznania sprzeczne z tymi|złożonymi przez dwoje białych ludzi. {139648}{139713}Oskarżony nie jest winny... {139739}{139815}ale ktoś na tej sali jest. {139859}{139903}A więc, panowie... {139937}{139987}w tym kraju... {139989}{140084}nasze sądy|są wielkimi wyrównywaczami. {140087}{140141}W naszych sądach... {140143}{140245}wszyscy ludzie są stworzeni... {140248}{140287}równymi sobie. {140312}{140408}Nie jestem idealistą, wierzącym|mocno... {140411}{140486}w prawość naszych sądów|i systemu sądownictwa. {140488}{140600}To nie jest dla mnie żaden ideał.|To żywa, funkcjonująca rzeczywistość! {140701}{140811}Ufam, panowie, że rozważycie... {140836}{140913}bez namiętności... {140915}{140984}zaprezentowane dowody... {141017}{141073}i podejmiecie decyzję... {141104}{141171}o przywróceniu tego człowieka|jego rodzinie. {141407}{141453}W imię Boże... {141526}{141573}czyńcie swą powinność. {141728}{141789}W imię Boga... {141791}{141837}uwierzcie... {141866}{141912}Tomowi Robinsonowi. {142749}{142819}Ile czasu obraduje już jury? {142843}{142895}Zobaczmy. {142898}{142976}Prawie dwie godziny. {143012}{143101}Myślę, że to bardzo dobry znak,|a pan? {144212}{144275}Sąd wznawia sesję.|Wszyscy powstać. {144764}{144849}Panowie i jury,|czy orzekliście werdykt? {144851}{144891}Tak, Wysoki Sądzie. {145005}{145071}Oskarżony, proszę powstać. {145286}{145345}Jaki jest wasz werdykt? {145348}{145417}Uznajemy oskarżonego winnym|przedstawionych zarzutów. {145886}{145958}Panowie,|jury jest rozwiązane. {146087}{146132}Sąd zakończył obrady. {146403}{146463}Z samego rana|pójdę zobaczyć się z Helen. {146465}{146543}Mówiłem jej, by nie była rozczarowana,|że pewnie przegramy tę rundę. {148106}{148141}Panno Jean Louise. {148178}{148245}Panno Jean Louise, proszę wstać. {148340}{148390}Przechodzi panienki ojciec. {149241}{149315}Przykro mi, Atticus. {149316}{149367}Dziękuję, Maudie. {149579}{149638}Atticus, mogę z tobą porozmawiać? {149703}{149750}Przepraszam. {150414}{150455}Słucham? {150543}{150616}Nie wiem, czy to w czymś pomoże... {150618}{150678}ale chcę ci to powiedzieć. {150778}{150870}Są na tym świecie tacy ludzie... {150873}{150967}którzy rodzą się, by wykonywać|za nas nieprzyjemne zadania. {151063}{151116}Twój ojciec jest jednym|z takich ludzi. {151223}{151261}No, cóż. {151879}{151942}O co chodzi, Atticus? {152009}{152055}Tom Robinson nie żyje. {152305}{152398}Zabierali go do Abbottsville... {152400}{152458}dla bezpieczeństwa. {152461}{152519}Tom uwolnił się i uciekł. {152557}{152619}Strażnik... {152621}{152692}krzyknął, żeby stanął... {152694}{152745}ale Tom nie zatrzymał się. {152781}{152846}Strzelił więc, by go zranić... {152849}{152900}i nie wcelował. {152976}{153031}Zabił go. {153133}{153179}Strażnik mówi... {153266}{153338}że Tom biegł jak wariat. {153576}{153633}Ostatnie co do niego powiedziałem,|to żeby nie tracił nadziei... {153636}{153690}że złożymy apelację. {153908}{153970}Mieliśmy dużą szansę. {154075}{154145}Mieliśmy naprawdę dużą szansę. {154505}{154564}Muszę jechać|powiedzieć jego rodzinie. {154591}{154651}Przypilnuj dzieci, Maudie. {154786}{154853}Atticus, chcesz bym z tobą pojechał? {154855}{154937}Nie, synu. Lepiej, żebym poszedł sam. {155019}{155066}Idę z tobą. {155113}{155159}Dobrze, synu. {155719}{155801}Dobry, panie Finch.|Jestem Spence, ojciec Toma. {155828}{155874}Dobry, Spence. {155936}{155969}- Czy jest Helen?|- Tak, panie. {155971}{156051}Jest w środku, próbuje się przespać. {156053}{156114}Rozmawialiśmy o odwołaniu,|panie Finch. {156116}{156169}Jak pan sądzi, ile to potrwa? {156292}{156351}Nie będzie żadnego odwołania. {156383}{156462}Już nie.|Tom nie żyje. {156464}{156503}Nie żyje? {157439}{157476}Chłopcze. {157518}{157613}Idź do środka i powiedz Atticusowi|Finchowi, żeby wyszedł. {157640}{157678}Idź, chłopcze. {160029}{160101}{Y:i}Do października wszystko|się uspokoiło. {160136}{160243}{Y:i}Ciągle szukałam Boo, za każdym razem,|kiedy przechodziłam koło Radleyów. {160333}{160434}{Y:i}Tego wieczoru myślałam|o Halloween. {160437}{160532}{Y:i}Miał się odbyć pokaz przedstawiający|produkty rolne naszego okręgu. {160557}{160603}{Y:i}Ja miałam być szynką. {160651}{160733}{Y:i}Jem powiedział, że mnie|odprowadzi do auli szkolnej. {160771}{160866}{Y:i}I tak rozpoczęła się nasza najdłuższa|wspólna podróż. {161316}{161366}- Smyku.|- Tak? {161391}{161486}Pośpiesz się.|Wszyscy już poszli. {161488}{161580}- Nie mogę iść tak do domu.|- Ja idę. {161582}{161659}Jest prawie dziesiąta.|Atticus będzie na nas czekał. {161662}{161726}Dobrze, idę. {161728}{161816}"Szynka"|Ale ja się głupio czuję,|idąc tak do domu. {161817}{161876}To nie moja wina,|że zgubiłaś sukienkę. {161878}{161950}Nie zgubiłam.|Tylko nie mogę jej znaleźć. {161951}{162041}- Gdzie twoje buty?|- Też ich nie mogę znaleźć. {162043}{162103}- Jutro je znajdziesz.|- Jutro jest niedziela. {162104}{162183}Poprosisz woźnego, by cię wpuścił.|No chodź. {162845}{162930}Chodź, Smyku. Będę cię trzymał,|byś nie skręciła karku. {163026}{163088}Nie musisz mnie trzymać, Jem. {163148}{163218}- O co chodzi?|- Bądź przez chwilę cicho, Smyku. {163419}{163478}Myślałem, że coś słyszałem. {163555}{163580}No już. {163863}{163913}Czekaj. {163915}{163998}Próbujesz mnie nastraszyć?|Wiesz, że jestem na to za duża. {164000}{164040}Bądź cicho. {164106}{164166}- Słyszę wycie psa.|- To nie to. {164167}{164233}Słyszę to, jak idziemy. {164236}{164291}Jak stajemy, przestaję słyszeć. {164316}{164401}A, tak, to mój kostium. {164403}{164459}Halloween cię dopadło. {164618}{164666}Znowu słyszę. {164668}{164753}Jestem pewna, że to Cecil Jacobs|próbuje mnie nastraszyć. {164779}{164848}Cecil Jacobs to wielka, mokra kura! {165028}{165065}No, już. {166025}{166054}Uciekaj, Smyku! {166056}{166119}Uciekaj, Smyku!|Uciekaj! Uciekaj! {168848}{168888}Co się stało? {168890}{168948}Nie wiem.|Nie mam pojęcia. {168990}{169056}- Poproś doktora Reynoldsa, by przyszedł.|- Tak, panie. {169114}{169169}- Wszystko w porządku?|- Tak. {169171}{169226}- Pewna jesteś?|- Tak. {169430}{169482}Poproszę z szeryfem Tate. {169484}{169541}Atticus, czy Jem umarł? {169543}{169607}Nie. Jest nieprzytomny. {169609}{169682}Nie dowiemy się, jak ciężko jest ranny,|zanim nie przyjdzie doktor. {169684}{169751}Heck? Tu Atticus Finch. {169753}{169804}Ktoś próbował zranić moje dzieci. {169880}{169941}Na ile mogę powiedzieć,|jest to ciężkie złamanie. {169942}{170015}Jakby ktoś próbował|wyrwać mu ramię. {170178}{170225}Zaraz wracam, Atticus. {170262}{170336}- Jak chłopiec, doktorze?|- Wyjdzie z tego. {170403}{170451}Szeryf Tate. {170919}{170975}O co chodzi, Heck? {171066}{171133}Bob Ewell leży na ziemi|pod tamtym drzewem... {171136}{171195}z nożem kuchennym|wbitym pomiędzy żebra. {171283}{171318}Jest martwy. {171680}{171740}- Jesteś pewny?|- Tak, panie. {171833}{171895}Już więcej|nie zaszkodzi tym dzieciom. {171948}{172016}Panno Smyk, mogłaby nam pani|powiedzieć, co się wydarzyło? {172056}{172103}Nie wiem. {172105}{172203}Ktoś mnie nagle złapał|i przewrócił na ziemię. {172204}{172269}Jem mnie wtedy odnalazł. {172271}{172375}Wtedy pan Ewell, jak sądzę,|znowu go złapał i Jem krzyknął. {172376}{172482}Wtedy ktoś chwycił mnie.|Chyba pan Ewell. {172514}{172559}Ktoś go złapał... {172562}{172644}i usłyszałam dyszenie i kaszlenie. {172751}{172798}Potem zobaczyłam kogoś|niosącego Jema. {172800}{172853}Kto to był? {172964}{173003}Jest tam, panie Tate. {173024}{173094}Może panu powiedzieć|jak się nazywa. {173733}{173767}Hej, Boo. {173828}{173916}Panna Jean Louise,|pan Artur Radley. {173971}{174043}Myślę, że cię już zna. {174274}{174331}Heck, chodźmy na werandę. {174619}{174703}Chciałby pan powiedzieć|Jemowi dobranoc, panie Arturze? {175259}{175356}Może go pan pogłaskać. On śpi. {175358}{175431}Nie mógłby pan, gdyby nie spał.|Nie pozwoliłby panu. {175532}{175578}Proszę. {176492}{176553}Chodźmy usiąść na huśtawce,|panie Arturze. {176728}{176823}Chyba trzeba by... {176928}{177020}Dobry Boże.|Chyba tracę pamięć. {177080}{177191}Nie pamiętam|czy Jem ma 12 czy 13 lat. {177290}{177358}Tak czy inaczej, będzie się musiało... {177361}{177419}odbyć przesłuchanie|w sądzie okręgowym. {177495}{177587}Naturalnie, to jasna kwestia|samoobrony. {177621}{177666}Polecę do biura... {177668}{177708}Panie Finch... {177734}{177791}czy pan sądzi,|że to Jem zabił Boba Ewella? {177793}{177848}Czy tak pan myśli? {177893}{177948}Pana chłopiec go nie zabił. {178364}{178425}Bob Ewell upadł na swój nóż. {178457}{178507}Sam się zabił. {178616}{178686}Mamy martwego czarnego,|bez żadnej przyczyny. {178688}{178774}Teraz zginął człowiek|odpowiedzialny za jego śmierć. {178776}{178853}Niech martwi|pochowają martwych, panie Finch. {178855}{178914}Nigdy nie słyszałem, by było to|przeciw prawu... {178916}{178980}żeby zrobić wszystko,|by zapobiec przestępstwu... {178982}{179037}co on właśnie uczynił. {179039}{179109}Może mi pan powie, że mym obowiązkiem|jest powiedzieć o tym w mieście... {179112}{179166}zamiast to wyciszać. {179167}{179228}Wie pan, co się wtedy stanie. {179230}{179329}Wszystkie panie z Maycomb, włącznie|z moją żoną, będą do niego zaglądać... {179331}{179390}z ciastem. {179391}{179466}W moim pojęciu,|branie nieśmiałego człowieka... {179467}{179536}który przysłużył się|wielce panu, a także temu miastu... {179538}{179628}i wyciąganie go na widok publiczny... {179655}{179724}Dla mnie to grzech. {179726}{179778}To grzech. {179780}{179848}I ja się go nie dopuszczę. {179880}{179948}Może nie jestem nikim specjalnym,|panie Finch... {179950}{180033}ale ciągle jestem szeryfem|okręgu Maycomb... {180036}{180109}i Bob Ewell upadł na swój nóż. {180140}{180186}Dobranoc panu. {181116}{181176}Pan Tate miał rację. {181286}{181351}Co masz na myśli? {181353}{181430}Cóż, to by było... {181432}{181524}coś jak zabicie drozda. {182216}{182262}Dziękuję, Arturze. {182451}{182506}Dziękuję za moje dzieci. {182867}{182942}{Y:i}Sąsiedzi przynoszą jedzenie,|gdy ktoś umrze... {182944}{183014}{Y:i}i kwiaty, gdy się choruje... {183016}{183083}{Y:i}oraz inne drobiazgi. {183086}{183149}{Y:i}Boo był naszym sąsiadem. {183151}{183216}{Y:i}Darował nam dwie laleczki mydlane... {183217}{183286}{Y:i}zepsuty zegarek i łańcuszek... {183288}{183350}{Y:i}nóż... {183351}{183399}{Y:i}oraz nasze życie. {183526}{183616}{Y:i}Kiedyś Atticus powiedział,|że nie można poznać człowieka... {183617}{183691}{Y:i}zanim się nie przymierzyło jego butów|i w nich nie pochodziło. {183831}{183916}{Y:i}Wystarczyło samo stanięcie|na werandzie Radleya. {184091}{184175}{Y:i}Skończyło się lato,|które się tak dawno rozpoczęło... {184176}{184241}{Y:i}i zrobiło się następne lato... {184243}{184290}{Y:i}i jesień. {184291}{184353}{Y:i}I Boo Radley się pokazał. {184451}{184529}{Y:i}Wiele później myślałam|o tamtych dniach... {184531}{184581}{Y:i}o Jemie i Dillu... {184583}{184648}{Y:i}o Boo Radleyu i Tomie Robinsonie. {184704}{184751}{Y:i}I o Atticusie. {184952}{185020}{Y:i}Siedział w pokoju Jema|całymi nocami... {185048}{185152}{Y:i}i był tam rano, kiedy Jem się budził..

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
To Kill A Mockingbird (1962) DVDRip (SiRiUs sHaRe) pl
According To Jim S01E01 Pilot DVDRip XviD SAiNTS
To Kill a Qu o Mystery No 6
The Hitchhiker s Guide to the Galaxy[2005]DVDRip[Eng] NuMy
Lipstick Jungle S01E05 Dressed To Kill
How To Irritate People 1968 DVDRip rmbus
Aaron Fisher Set Phasers To Kill
04x11 Literary License To Kill
harakiri 1962 dvdrip xvid ac3
Wyprawa na Księżyc Fly Me to the Moon 2008 DVDRiP XviD iNTiMiD
Mind to Kill
To Kill for Power
22 ways to kill a man with your bare hands
54 Stranger Wants to Kill Me (EN!)
Ruslan Driven to Kill (2009)
According To Jim S01E04 Anniversary DVDRip XviD SAiNTS
Return To Sleepaway Camp 2008 DVDRip XViD DaPOO

więcej podobnych podstron