Reguły te mówią jednak również, że operacja zaokrąglenia wyników obliczeń towarzysząca określeniu liczbowej wartości liczby przybliżonej przeprowadzana być może wyłącznie na wyniku końcowym obliczeń a w żadnym wypadku na wynikach pośrednich. Reguła ta wywołuje niezwykle istotne konsekwencje.
4. CEL WYCENY A PROCES WYCENY
Cel wyceny, który w każdym wypadku oddziaływuje na sposób jej przeprowadzenia tutaj ma wpływ szczególny. Celem jest bowiem dokonanie wyceny nieruchomości, która ma być przedmiotem bądź to wymuszonej transakcji kupna-sprzedaży bądź w skrajnym wypadku wywłaszczenia. W naszej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera sytuacja, gdy zastanawiamy się nad liczbowym opisaniem tych elementów cząstkowych matematycznej funkcji wyceny, które pochodzą z oszacowania lub jednostkowych pomiarów pośrednich. Elementy te to stopnie zużycia, stopnie wpływu czynników, przez rzeczoznawców obieranych, wreszcie wagi, wchodzące do finalnych obliczeń. Nie inaczej jest z potrzebą gromadzenia kompletu czynników, które poddane przeliczeniu a dalej jakościowej i przedmiotowej kwalifikacji usytuować trzeba w skali cenowej odpowiedniego katalogu czy cennika. Przykładem może być wycena nasadzeń czy wycena budynków i budowli w podejściach kosztowym i mieszanym. Towarzysząca rzeczoznawcy świadomość możliwej do uzyskania najczęściej wręcz zdeterminowanej dokładności wyniku końcowego daje wszelkie metrologiczne podstawy do przyjęcia takich granic generalizacji opisu zjawisk, które nie naruszą granic dokładności wyniku końcowego.
W tym właśnie miejscu pojawia się sprzeczność, za sprawą której powraca dyskusja o jakości operatu szacunkowego. Skoro bowiem elementy cząstkowe występujące w finalnych obliczeniach występują jako liczby przybliżone, błąd przybliżenia których musi być mniejszy od błędu przybliżenia wyniku końcowego wyceny w stosunku do elementów tych pojawiają się graniczące nieraz z absurdem wymagania dokładnościowe. Przykładem niech będzie norma PN-ISO 7836, która wymaga podawania powierzchni lokalu z dokłądnością 0,01 m2. Pojawia się wreszcie czynnik nietechniczny lecz sprowadzający się do tego samego problemu. Problem maksymalnej wierności w opisaniu wycenianej nieruchomości co bywa zbyteczne a czasami niewykonalne.
Czynnik celu wyceny odgrywa tu jednak rolę rozstrzygającą i trudno się dziwić, że działania rzeczoznawcy są niebywale skrupulatnie kontrolowane przez władającego nieruchomością, który zna ją do najdrobniejszego szczegółu. Pominięcie takie szczegółu pozostającego na ogół bez wpływu na oszacowaną wartość wywołuje zakwestionowanie operatu szacunkowego, który aż do momentu wyjaśnienia zaistniałego incydentu uznawany jest jako operat złej jakości a więc wadliwy i w związku z tym nie nadający się do pełnienia roli, do jakiej był a 'priori przeznaczony. Pojawia się więc tu czynnik ogarniający sobą styk czysto technicznej sfery działania rzeczoznawcy ze sferą, która nosi cechy sfery emocjonalnej. I właśnie na tym styku pojawił się ponownie, choć już w innym aspekcie problem jakości operatu szacunkowego.
5. NIETECHNICZNE ASPEKTY WYCENY NIERUCHOMOŚCI
PRZEZNACZONYCH POD DROGI
Świat biorąc się za doskonalenie człowieczego środowiska, czemu towarzyszy w coraz większym stopniu wdzieranie się infrastruktury technicznej w obszary będące od zarania siedliskiem dla wciąż rosnącej liczby mieszkańców naszej Planety ogłosił wreszcie zasadę OPTIMUM PARC-TO. Zasada ta głosi by działanie, które przyczynia się do polepszenia sytuacji jednych nie pogarszało sytuacji innych. My Polacy zasadę tę akceptując, świadomi przy tym konsekwencji takiego ulepszania świata wprowadziliśmy normy prawne, które mają rekompensować lub chociażby łagodzić wywoływane nią nieuniknione krzywdy. W związku z tym mamy aż konstytucyjny zapis o „słusznym odszkodowaniu”. Problematyka nie posiada aspektu technicznego, bowiem jedynym
5