92 Rzecz o ZMS - ani laurka, ani pamflet
znalazły się na forum obrad kierownictwa partii. Aż do końca listopada trwał taki okres, kiedy ze względu na nacisk innych problemów, przecież o wiele bardziej zasadniczych, które się wtedy pojawiły, nie było możliwości dokonania jakichś generalnych weryfikacji spraw młodzieżowych, nie było możliwości odbycia jakiejś generalnej dyskusji. I ten okres w dużym stopniu zaważył na tym, ze sytuacja rozwijała się żywiołowo
Rozbudzone nastroje dokonywania przemian, nastroje ogromnie twórcze w swej istocie, ale me ujęte w nurt działań konstruktywnych -prowadziły do powodzi inicjatyw, do rozmaitych wydarzeń, decyzji, uchwał Przypominam sobie mnóstwo takich np narad organizowanych a to w hucie Lenina, a to w zakładach Cegielskiego w Poznaniu, a to gdzieś na Wybrzeżu, a to w Łodzi, gdzie aktyw ZMP-owski uchwalał różne rezolucje Działo się to juz wtedy bez oddziaływania na ów proces ze strony kierownictwa Zarządu Głównego ZMP i bez jakiegoś ukierunkowanego oddziaływania ze strony partii.
I w tym momencie, czy w tym czasie, pojawiły się liczne uchwały, rezolucje, decyzje ogłaszające, że nie da się naprawić organizacji, że trzeba szukać innych rozwiązań. Były decyzje podejmowane przez zarządy wojewódzkie o rozwiązaniu ZMP i szukaniu innego modelu ruchu młodzieżowego. Były też decyzje innych grup aktywu zakładowego. I rzeczywiście studenckiego Ten proces najbardziej był wyraźny w wyższych uczelniach, gdzie słabością organizacji ZMP-owskiej była jej nadmierna powszechność. (...)
Kiedy sprawą zajęło się kierownictwo partii, a był to koniec listopada po długiej dyskusji i oczywiście uznaniu za niekorzystny fakt, że następuje proces dezintegracji ZMP, wtedy zdecydowano, że w zaistniałej sytuacji trzeba skierować siły, także partyjnego aktywu, na stworzenie nowych organizacji. W tym momencie oceniano, że próba utrzymywania struktur ZMP-owskich mogłaby zakończyć się niepomyślnie, doprowadzić jedynie do powstania w sposób żywiołowy wielu rozmaitych organizacji, z których część miałaby charakter prawicowy, reakcyjny. Bo trzeba tu dodać, że poza dyskusją i procesami przemian, które się toczyły w ramach ZMP czy wokół ZMP, były przecież i działania sił antysocjalistycznych, które starały się wykorzystać Październik i to wszystko, co się wydarzyło, dla swoich celów. I także w ruchu młodzieżowym pojawiło się nagle, z dnia na dzień, dziesiątki różnych organizacji o najbardziej ekstrawaganckich nazwach. (...)
W imię utrzymania tego, co było główne, a mianowicie jedności ideowo-politycznej ruchu młodzieżowego, uznano na posiedzeniu Biura Politycznego, że trzeba przejąć inicjatywę w procesie przemian w ruchu