102 Rzecz o ZMS - ani laurka, ani pamflet
na którym byliśmy obecni i na którym prezentowaliśmy nową sytuację w polskim ruchu młodzieżowym. Myślę, że choć początkowo było rzeczą niezrozumiałą, dlaczego zamiast jednego ZMP są różne organizacje, to jednak dość szybko pozyskaliśmy zrozumienie. Szybko stawało się rzeczą jasną, że nie ma mowy o zmianie politycznej, że jest zmiana organizacyjna. Myśmy od początku podkreślali bardzo mocno na forum międzynarodowego ruchu młodzieżowego fakt kontynuowania tradycji ZMP-owskiej. Jedność ideowopolityczną także w nowym kształcie organizacji. Dość szybko stało się to jasne także dla obserwatorów z zewnątrz. Zostałem wiceprzewodniczącym Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej i pełniłem tę funkcję aż do 1963 r.
Jeden z Kongresów ŚFMD odbył się w Warszawie w Sali Kongresowej.
Doprowadziło to potem do powstania OKWOM. czyli Ogólnopolskiego Komitetu Współpracy Organizacji Młodzieżowych, który w dużym stopniu skupił już całą działalność międzynarodową polskiego ruchu młodzieżowego.
Tym bardziej też nie mogło być mowy o różnicach ideowopolitycznych w działalności związków młodzieży w kraju. Przecież np. i w ZMS i w ZMW działali koledzy z ZMP. Tejchma Barcikowski - to ludzie, z którymi mieliśmy przecież i wcześniej kontakty. Razem pracowaliśmy Razem z Kazimierzem Barcikowskim byłem sekretarzem Zarządu Głównego ZMP do ostatniego momentu.
To byli koledzy wywodzący się z tej samej organizacji i nigdy me było - to trzeba mocno podkreślić - podziałów politycznych. Że dochodziło do różnic o charakterze ambicjonalnym, to się zdarzało. To można ocenić krytycznie, ale też w pewnym sensie trzeba rozumieć. Każda organizacja miała swoja ambicję, każda była wrażliwa na punkcie swojej samodzielności. Równości wobec innych. Właśnie fakt, że się pojawiły jakieś tam spory ambicjonalne, doprowadził do utworzenia OKWOM; było to podyktowane zrozumieniem potrzeby zwarcia szeregów, zebrania się w imię wspólnej .nadrzędnej sprawy. Nawet jak się zdarzały jakieś małe problemy, to znajdowaliśmy sposoby ich przezwyciężania i one nigdy jednak nie przybrały poważnego charakteru.
Marian Renke(1990-1992) - w latach 1957-1964był sekretarzem KC ZMS; w latach późniejszych m in. Ambasador PRL na Kubie, w Jamajce i w Hiszpanii. Poseł na Sejm PRL. Publikowany tu tekst jest skróconym, nieautoryzowanym zapisem magnetofonowym nagranym przez dziennikarzy Walki Młodych i Pokoleń w 30-lecie powstania ZMS. W pełnej wersji opublikowano go w Pokoleniach - numery 4-6 z 1987 r.