I ZDARZENIA - KSIĄŻKI - LUDZIE
świadczać świętości chleba. Życie nasze zamyka się w kręgu codzienności, spraw poziomych i pospolitych, nie potrafimy przekroczyć własnego „ja”, aby dojrzeć wyższy sens ukryty przed naszymi oczyma. Innymi słowy, już w języku tego spektaklu, sakralny chleb hańbimy naszym postępowaniem — właśnie dlatego ów główny rekwizyt jest gwałcony, rozpruwany nożem, porwany na strzępy i zaprzepaszczony. Przez krótką jedynie chwilę chleb znajduje należne sobie, jako znakowi Ojca, miejsce na białym obrusie i jest przez wszystkich traktowany ze czcią. Dlaczego wciąż zdradzamy ten właśnie sens chleba?
2. Chcemy przede wszystkim żyć i to przesłania nam sprawy wzniosłe i ostateczne. Dostrzegamy tylko codzienny nasz chleb zdobywany z mozołem, a zapominamy, że może być on i Chlebem ofiarnym. Unieszczęśliwieni krótkowzrocznością dorobkiewiczów walczymy o lepsze miejsce w życiu, o tłustszy kąsek, zawsze spragnieni i nienasyceni. Stąd też wypływa ów ostry konflikt w widowisku, twarda i nieubłagana walka, zmaganie się z otoczeniem i samym sobą. Brutalna bezkompromisowość w różnych postaciach pochodzi spod jednego, symbolicznego znaku chleba powszedniego, o który zabiegamy przesadnie, zapominając o szukaniu najpierw Królestwa Niebieskiego.
W rzadkich chwilach zadumy i pytań o sensowność tak zapełnianych dni odczuwamy dopiero tęsknotę za czymś wartościowszym, niż pusta pogoń za niewystarczającym w gruncie rzeczy pokarmem. W naszych cywilizowanych czasach daje się odczuć powszechny niedostatek sacrum. I zdarza się bardzo często, że jesteśmy już tak wyjałowieni codziennością, iż chleb uświęcony wydaje się nam absurdalną niemożliwością, za zwykłym bochnem nie ukrywa się Ten, który przez chleb dał nam swój znak.
3. I w końcu węzłem wiążącym Marię Magdalenę z mężczyznami okazuje się również chleb, zyskujący tym samym trzecie znaczenie symboliczne. W tym wypadku nie zaspokaja on zwyczajnego głodu, ale pożądanie płciowe, nienasycenie cielesne — pragnąc takiego chleba z rąk kobiety, pragnie się jej samej.
Człowiek jako organizm biologiczny nękany jest głodem, instynktem życia. To podstawowe prawo biologii musi być respektowane, jest warunkiem bycia. Aby mu zadośćuczynić spożywamy pokarmy podtrzymujące działalność organizmu (chleb codzienny) oraz przedłużamy swoje życie w przyszłe pokolenia, a więc drogą płciową.
Zaciekła walka o tak pojmowany chleb — a taką właśnie oglądamy w Apocalypsis... — może odzwierciedlać atawistyczną walkę kobiety ze ślepym popędem mężczyzny, walkę spowodowaną lękiem przed wymuszonym stosunkiem i obawą poczęcia potomstwa,
1187