122
ZDARZENIA — KSIĄŻKI — LUDZIE
naturę. Na czym proces ten polega? Otóż związki organiczne znajdujące się w ściekach czy wodach brudnych podlegają mineralizacji czyli rozkładowi na związki nieorganiczne dzięki żyjącym w wodzie organizmom roślinnym i zwierzęcym wszystkich rodzajów. Podstawowego dzieła rozkładu tych substancji dokonują bakterie, a uzyskane „półfabrykaty” stanowią pokarm dla wielu żyjątek takich, jak pierwotniaki, wiciowce i inne. Żyjące w wodzie rośliny z gatunku chlorofilowych spełniają również bardzo ważne funkcje. Korzystają one z różnych soli nagromadzonych w wodzie, asymilują też dwutlenek węgla wydzielając przy tym sporo tlenu. Zakłócone więc przez zanieczyszczenia warunki naturalne w wodzie rzecznej wracają dzięki temu do równowagi. Cały ten proceder ulega jednak udaremnieniu z chwilą, gdy ilość ścieków wypuszczonych do rzeki jest zbyt wielką, zwłaszcza gdy posiadają one podwyższoną temperaturę, lub zawierają trujące związki toksyczne pochodzenia przemysłowego. Związki te niszczą istniejące w wodzie organizmy, a że pobierają z wody wielkie ilości tlenu, likwidują w krótkim czasie całe życie biologiczne w wodzie. Ustaje zatem proces samooczyszczania i rzeka jest już wówczas bezbronna wobec niepożądanych substancji. Ryby w rzekach o nadmiernym zanieczyszczeniu masowo giną, a te, które są odporniejsze na działanie zanieczyszczeń i utrzymują się przy życiu, nie nadają się do konsumpcji.
Rozwijający się w święcie przemysł atomowy stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo dla wód, do którego odprowadzane są jego ścieki, ze względu na ich radioaktywność.
Ścieki przemysłowe nic tylko czynią niezdatną do użytku wodę rzek, ale i przesiąkają do wód gruntowych, co z kolei może się odbić na jakości wody w okolicznych studniach.
W celu zapobieżenia skutkom zanieczyszczania rzek buduje się oczyszczalnio ścieków dla miast i osiedli oraz dla zakładów przemysłowych. Urządzenia te są bardzo kosztowne. Prowadzi się ponadto badania nad sposobem usunięcia ze ścieków zanieczyszczenia spowodowanego przez te gałęzie przemysłu, które stwarzają dla inżyniera technologa najwięcej kłopotu. Są to tzw. „ścieki uciążliwe”, ścieki z kombinatów chemicznych, fabryk papieru itp. Brak metodyki oczyszczania niektórych ścieków pociąga za sobą żmudne i długotrwałe badania, które rzutują znacznie na koszt całości budowy urządzeń oczyszczających. Jest tG jedna z przyczyn, dla których zagadnienie to nic jest generalnie rozwiązane na święcie, choć są kraje, które skutecznie bronią się przed zatruwaniem wody. Tak np. wielkie zanieczyszczenie rzek w Szwajcarii zmusiło tamtejsze władze do wydania zarządzeń ustalających surowce sankcje za dopuszczanie do zanieczyszczeń. Przyniosło to bardzo korzystne rezultaty w postaci dbałości przedsiębiorstw o czystość ścieków. Znane w całym swiccie zakłady chemiczne „Ciba”