Obecnie obserwujemy tendencję spadku tych form przestępczości zorganizowanej, które są szczególnie zauważalne i dokuczliwe dla obywateli. Coraz mniej w Polsce jest takich przestępstw kryminalnych, charakterystycznych dla przestępczości zorganizowanej, jak zabójstwa, rozboje, wymuszenia i kradzieże rozbójnicze, bójki i pobicia czy też zorganizowane kradzieże samochodów.
Czy to znaczy, że problem mafii w Polsce nie istnieje?
- Nie. Raczej zmienia się sposób działania grup przestępczych. Aktualnie największy obszar działalności zorganizowanych grup przestępczych stanowi przestępczość ekonomiczna, która powoduje najwyższe straty, zarówno dla Skarbu Państwa, jak i sektora prywatnego. Przestępczość ekonomiczna ma charakter wieloaspektowy, a oprócz jej typowych form, jak wyłudzenia akcyzy i VAT oraz zaniżanie należności publicznoprawnych, przestępczości na rynku kapitałowym, bankowym i ubezpieczeniowym, zalicza się do niej również przestępczość związaną z zamówieniami publicznymi czy przeciwko prawom autorskim i pokrewnym. Pozostaje ona także nierozerwalnie związana z praniem pieniędzy.
Mafia często kojarzy się z narkotykami. Czy tak samo jest w Polsce?
- Od początku XXI wieku obserwowanym na całym świecie wzrost zagrożenia zorganizowaną przestępczością narkotykową. Zachodnioeuropejskie tendencje dotyczące popytu na narkotyki mają bezpośredni wpływ na polski rynek, a zorganizowane grupy przestępcze na bieżąco dostosowują swą działalność do aktualnych trendów. Polska stanowi zarówno państwo pochodzenia narkotyków, jak również państwo tranzytowe i docelowe dla narkotyków pochodzących z zagranicy.
Jak w obecnych czasach działa mafia?
- Zorganizowane grupy przestępcze odchodzą od „tradycyjnych” metod działania na rzecz cyberprzestrzeni. Jej globalny charakter oraz możliwości zachowania względnej anonimowości pozwalają na tworzenie się międzynarodowych zorganizowanych grup przestępczych, a także na popełnianie przestępstw na terenie jednego państwa z obszaru innego.
Czy Polska dobrze radzi sobie z walką z przestępczością zorganizowaną?
- Polskie organy ścigania dobrze radzą sobie z walką z przestępczością zorganizowaną. Współtworzone przeze mnie w latach 90. Centralne Biuro
Śledcze posiada obecnie znakomitych fachowców. CBŚ na co dzień współpracuje także z innymi służbami krajowymi takimi, jak chociażby ABW, ze służbami-odpowiednikami innych państw oraz organizacjami i międzynarodowymi m.in. z EUROPOLem czy INTERPOLem. Koordynował Pan pracą zespołu, który ma zapewnić kibicom bezpieczeństwo w czasie Euro 2012. Czy jesteśmy przygotowani na tak duża imprezę sportową w Polsce?
- Finał Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012 to ogromne wyzwanie dla naszego kraju również pod względem bezpieczeństwa. Mamy oczywiście szerokie doświadczenia w zabezpieczeniu imprez masowych takich jak chociażby wizyty papieskie, jednak EURO 2012 jest dużo bardziej kompleksowym przedsięwzięciem. Zadaniem polskich służb bezpieczeństwa i porządku prawnego jest takie zorganizowanie systemu zabezpieczeń, aby z jednej strony były one skuteczne, a z drugiej jak najmniej zauważalne i dokuczliwe dla przybywających kibiców z całego świata oraz polskich obywateli. Jak wygląda praca Komitetu ds. Bezpieczeństwa EURO 2012?
- W skład którego wchodzą przedstawiciele wszystkich instytucji, służb oraz podmiotów prywatnych, które będą odpowiedzialne za bezpieczny przebieg EURO 2012. Na forum zespołu opracowaliśmy zintegrowaną koncepcję bezpieczeństwa definiującą 13 obszarów działań, wskazującą konkretne służby i organy odpowiedzialne za ich realizację. Koncepcja została zaaprobowana przez UEFĘ.
Jak jeszcze Polska przygotowuje się do EURO 2012?
- Powołałem również Międzynaro-
dowy Komitet doradczy na EURO 2012, w skład którego wchodzą eksperci z innych krajów, które organizowały podobne imprezy m.in. Austrii, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Koledzy z tych krajów na bieżąco są informowani o naszych pracach, przyjeżdżają do Polski regularnie także na mecze, podczas których wdrażamy przyjęte rozwiązania i doradzają nam co należy jeszcze poprawić i ulepszyć. Generalnie ich ocena jest bardzo wysoka.
Obecnie testujemy przyjęte rozwiązania i jestem przekonany, że nasze służby będą dobrze wyszkolone i przygotowane do zapewnienia bezpieczeństwa na EURO 2012.
Jak Pan ocenia Polsko-Ukraińskie warsztaty dotyczące bezpieczeństwa w czasie Euro 2012, w których uczestniczył Pan w grudniu w WSPiA?
- To bardzo ciekawa inicjatywa. EURO 2012 to wspólne wyzwanie dla Polski i Ukrainy. Sukces tego przedsięwzięcia w dużej mierze zależy od mediów. Media są integralnym elementem przygotowań, a od ich przekazu zależy naprawdę bardzo wiele. Nie mówię tu nawet o samym aspekcie promocji krajów, choć jest on także ważny, ale aby było bezpiecznie media muszą przekazać odpowiednie komunikaty nt. tego jak się zachować w ewentualnej sytuacji zagrożenia, gdzie szukać pomocy. Myślę, że dobrze, że organizujecie - cykliczne już - wspólne warsztaty dla polskich i ukraińskich dziennikarzy. Podoba mi się ta inicjatywa, z pewnością podpowiem w Warszawie spółce PL 2012, która odpowiada za całość przygotowań EURO 2012, że to fajna inicjatywa, warto ją podpatrzeć i być może zorganizować takie warsztaty na poziomie centralnym.