UBIORY PROFESORÓW I UCZNIÓW. 351
by je kandydaci swoim magistrom przy promocyach ? O istuieniu tego zwyczaju w naszym uniwersytecie dowiadujemy się po raz pierwszy z ustawy z r. 1524. Z tego jednak nie wynika, jakoby zwyczaj ten nieznany był u nas i w XV wieku. Polecono w r. 1524 mianowicie, aby kandydaci przy promocyi w auli rozdawali magistrom i doktorom jako prezenta lityiko rękawiczki i birety1. W uniwersytetach zagranicznych j wprawdzie nie we wszystkich, rozdawali kandydaci prócz rękawiczek i biretów sukno na ubranie. Może i u nas istniał podobny zwyczaj, a domyślamy go się na podstawie wspomnianej co dopiero ustawy z r. 1524.
Ostatnia ustawa w XVI wieku, która dotyczy ubioru urzędowego magistrów, datuje z r. 1572. Uniwersytet zabronił surowo magistrom wydziału filozoficznego przychodzie na prelekcye i inne uniwersyteckie akty w tunikach z wąskimi rękawami lub w myckach, jakie studenci noszą. Ustawa nie wymienia ubioru, mającego się nosie, można się jednak domyślić, że był nim tabard. Jako nakrycie głowy wymienione są birety, okrągłe doktorskie albo rogate.
W XVII i XVIII wieku obfitsze i dokładniejsze mamy wiadomości o urzędowych ubiorach magistrów. Z nieocenionej kom-pilacyi Marcina Gilewskiego, podarowanej jak wiadomo w7 r. 1601 wydziałowi filozoficznemu, dowiadujemy się najprzód, że magistrzy wcieleni do fakultetu przyrzekali dziekanowi między innymi i to, że będą się ubierali w suknią z szerokimi rękawami na czas pre-lekcyj, dysput i zgromadzeń.
Przy egzaminach i promocyach kandydatów drugiego stopnia przepisany był i dla kandydatów i dla egzaminatorów i promotora ubiór urzędowy. Zwyczaj był tu tak skomplikowany, że nie można go zrozumieć bez nakreślenia obrazu egzaminów i promocyj. Szkic ten będzie znów obrazem opisującym obyczaj nie tylko z początku XVII wieku , ale i z dawniejszych i późniejszych czasów.
Egzamina i promocye kandydatów drugiego stopnia uniwersyteckiego tj. stopnia magistra filozofii odbywały się pierwotnie cztery razy do roku, a od roku 1536 zazwyczaj tylko dwa razy. Kandydat, ubiegający się o stopień, najprzód zgłaszał się z swoim
Zob. Concl. univ. r. 1524, str. 112.