5192606391

5192606391



io6


nia tego dowiadujemy się, iz sam p. Wawrykiewicz ma zebranych piętnaście tysięcy słów. Reasumując następnie uwagi co do sposobu wydawnictwa czyni rezolucyę:

1)    »Pierwszy Zjazd techników polskich uchwala utworzenie trzech komisvj słownikowych do krytycznego rozpatrywania nadesłanych materyałów. W Krakowie i Lwowie komisye te wydelegowane będą przez miejscowe Towarzystwa techniczne, a w Warszawie przez Redakcye pism technicznych.

2)    Zjazd up/asza Redakcyę »Przeglądu technicznego** aby się starała: izby matervał zgromadzony przez te komisye, został uporządkowany (według większości zdań przy zbiegu zas kilku wvrazów jednoznacznych według starszeństwa).

3)    Pierwszy Zjazd techników polskich powierza uzupełnienie istniejących materyałów Towarzystwom technicznym, które wybiorą ze su ego grona do poszczególnych gałęzi współpracowników.

4)    Pierwszy Zjazd techników polskich uchwala zamknąć ogłaszanie slow w pismach technicznych, a we wszystkich sprawach do tego przedmiotu się odnoszących, poleca się udawać do powyższych komi-syj, a to celem jaknajwiększego skupienia pracy*'. Inz. N. Kouats przedstawia po obszernem umotywowaniu,- imieniem lwowskiej komisyi językowej następujące wnioski:

1)    Zjazd techników polskich uznaje konieczną i nagła potrzebę zebrania, ułożenia i wydania polskiego słownika technicznego.

2)    Zbieranie materyałów do słownika tego ma się dziać wspólną pracą wszystkich polskich towarzystw i redakcyj polskich pism technicznych przystępujących do tej pracy, a podział jej będzie następujący:

a)    Redakcya "Przeglądu technicznego** oraz »In-zynieryi i Budownictwa** w Warszawie zbierać będą wyrazy wchodzące w zakres chemii, technologii technicznej, hutnictwa i leśnictwa.

b)    Komisya językowa Towarzystwa techn. w Krakowie zbierać będzie wyrazy wchodzące w zakres budownictwa lijdowego, architektury, górnictwa i geologii.

c)    Komisya słownikowa Towarzystwa politechnicznego we Lwowie zbierać będzie wyrazy wchodzące w zakres inzynieryi, mechaniki i technologii mechanicznej.

3)    Podczas zbierania materyałów musi istnieć wzajemne porozumienie się współpracujących. Dziać się to będzie przez wzajemne posyłanie wyrazów spisanych lub drukowanych.

Prace te powinny byc rozsyłane do wszystkich większych ognisk technicznych polskich.

4} Odmienne zdania spółpracujących co do po danvch wyrazów winnv bvc udzielane pisemnie. Gdv podane wyrazy są drukowane, należy to czynie w miarę postępu wydawnictwa; gdy zas wyrazy rozesłano

w rękopisach, musi to nastapic do takiego czasu, liczonego od chwili wysłania spisanych wyrazów, by na każdy tysiąc wyrazów przypadł jeden miesiąc. Gdyby do pomienionego czasu nie wniesiono zarzutów, uważać to wypada jako zgodzenie się współpracujących na podane wyrazy. Na czas wniesione poprawki muszą byc roztrząsane i w razie uznania według nich mate-ryały poprawione. W przeciwnym razie, gdyby pomimo udzielonego wyjaśnienia spółpracujace Towarzystwo lub Redakcya, która poprąwrkę uczyniła, przy tej poprawce obstawała, na życzenie jej musi byc ta poprawka uwidoczniona w słowniku.

5)    Przed wydaniem słownika musi byc rękopis tego słownika przedłożony Akademii umiejętności w Krakowie do zatwierdzenia.

6)    Tymi samvmi działami, którymi odbywało się zbieranie materyałów, wydawać będą Towarzystwa i Redakcye słownik techniczny własnym staraniem.

7)    Słownik I. z polskiego na niemiecki i francuski z określeniem polskiem, o ile możności zwięzłem a sci-słem. Po wyrazach francuskich, a przed określeniem mogą byc zamieszczone wyrazy i w innych obcych językach.

Słownik II. Z obcych na polskie bez określenia, wyrazy niemieckie i francuskie w porządku abecadłowym.

8)    Materyały mają byc zestawiane na sposób I. Inz. 67. Serkówski, imieniem komisyi słownikowej

Towarzystwa technicznego krakowskiego, przedstawia również obszerny umotywowany wniosek, dążący do tego »by utworzyć jednę centralna komisyę z siedzibą w Krakowie, któraby porządkowała zebrany materyał i zajęła się sama wydawnictwem jaknajogólniejszego słownika tachnicznego. Fundusz na to wydawnictwo powstanie z małych dodatków do wkładek członków Towarzystw technicznych, dobrowolnych datków i za-silków władz krajowych**.

Inz. ihullie ze Lwowa, dla uproszczenia w głosowaniu przedstawia kombinacyę wniosków komisyi językowej lwowskiego Towarzystwa politechn. i wniosku pana Wawrykiewicza.

Prof. Bykowski wzywa Zgromadzenie, by wyraziło uznanie p. Wawrykiew iczowi za jego pracę około słownictwa, co tez zgromadzeni wśród oklasków czvnią. Redaktor Kucharce w ski czyni następujący wniosek: *>Zjazd wyraża życzenie, bv komisye słownikowe Towarzystw krakowskiego i lwowskiego, weszły w porozumienie z Redakcyami Czasopism techn. w Warszawie i technikami w Poznaniu w celu:

1) dalszego stale uorganizowanego zgromadzenia słownictwa technicznego;

2^ wydawania w miarę możności słowniczków pojedynczych specyalnosci;

t

3) przygotowania na zjazd następny stanowczych wniosków co do wydawania ogólnego słownika techn. poi.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Alfons dowiaduje się iż w mieście oczekuje na niego list od ministra wojny. Minister dowiedziawszy s
Bez nazwy! (11) 228 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu I jeszcze w trakcie tej sceny d
CCF20071025010 Twierdzimy, że nauczanie socjologii jest uzasadnione o tyle, o ile uznaje się, iż ęd
Plan Warszawy z r. 1886. prócz tego projektuje się cały szereg wielkich i ma- kie bez -wyjątk-u ulic
awansów. U nas nikt nic nie wie. Awansuje się tego kogo się zna. Państwo które ma sprawniejsza polit
page0201 197 czuję się być czemś zupełnie odrębnem od tego, co mnie otacza, iż sam dla siebie jestem
178czorów; a gdy wspomnę ile ich przebyłam, zdaje mi się iż to niepodobna, i że teraz jużbym tego ni
literatura2 „ Oresteja ” Tyle dowiadujemy się od chóru. Ten sam obraz dramatyczny Sofokles wykorzys
nie. Może dlatego, że bałam się} iż będzie ode mnie wymagała tego samego. Tak jak ci, którzy wchodzą
posłuszenstwo wobec autorytetu0007 POStUSZEŃSTWO WOBEC AUTORYTETU Obserwatorzy tego emocjonującego e
Od czasu do czasu ktoś zapyta: „Czego mam je nauczyc? . A oto odpowiedz: uczysz je tego, czego dowia
Nie martw się, że me potrafisz uczyc innych tego, o czym się tutaj dowiadujesz. Może pierwszy raz cz
Szahaj4 98 Andrzej Szahaj się, iż projekt tego typu wspólnoty jest utopijny, albowiem punktem wyjści
P1000984 to dzięki temu, iż sam ten świat musi się przekształcać, dostosowywać się do nowych sytuacj

więcej podobnych podstron