HIPOTEZA „SPIRALI MILCZENIA” 51
3. Konformizm społeczny i lęk przed izolacją
Sławne w psychologii społecznej eksperymenty Ascha ukazują siłę wpływu opinii innych osób na opinie (a właściwie na publicznie wypowiadane sądy) jednostki. Okazało się bowiem, że gdy różnym ludziom pokazywano niejednakowej długości odcinki, aby wybrali z nich dwa najbardziej do siebie zbliżone długością, to mimo naocznej ewidencji, że tak nie jest, jak sugerowali umówieni z eksperymentatorem pozostali uczestnicy, zdecydowana większość badanych ulegała wpływowi grupy, wybierając sąd większości. „Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one” — to przysłowie ujmuje sens tego eksperymentu.
W tym przypadku zapewne decydujący był lęk przed odrzuceniem przez grupę, gdyby jednostka upierała się przy własnym sądzie1. O konformizmie społecznym może jednak decydować również niska samoocena, a zwłaszcza brak wiary w zdolności trafnego sądzenia. Jak już to wiedział James Madison, jeden z gorących wyznawców zasady, iż „wszelki rząd opiera się na opinii”: „rozum człowieka, podobnie jak sam człowiek, jest bojaźliwy i ostrożny, kiedy pozostawiony samemu sobie, a nabiera pewności, w proporcji do liczebności tych, z którymi jest zrzeszony” 2.
Człowiek jest istotą społeczną — z tego na ogół bezmyślnie powtarzanego stwierdzenia można wyciągać interesujące wnioski. Oprócz potrzeby życia w grupie („człowiek bez towarzystwa nawet pomyśleć się nie da”, mawiał Staszic), z której też można wywieść ludzki lęk przed ostracyzmem, odrzuceniem społecznym, człowiek zdaje się posiadać specjalną wrażliwość na opinie swego otoczenia, niemal jakby był wyposażony — zdaniem Elisabeth Noelle-Neu-mann — w „specjalny organ” służący do tego celu. Tak jak receptory fizyczne rejestrują zmiany w otoczeniu przyrodniczym (np. zmiany temperatury), tak jego receptory społeczne notują zmiany „klimatu opinii”. Termin ten został po raz pierwszy, choć w nieco innym sensie, użyty przez J. Glanvilla w połowie siedemnastego wieku w Anglii. Jest to dobry termin, gdyż wyraża istotę zjawiska — zev/nętrzność w stosunku do jednostki i wpływ na jej psychikę, tak jak klimat jest zewnętrzny i wpływa na ciało jednostki.
Oczywiście należy odróżniać te sfery życia społecznego, gdzie opinie i postawy są raczej stałe, od tych, gdzie ulegają one ciągłym zmianom. Socjolog F. Toennies w swej „Kritik der offentlichen Meinung” operował pojęciem „stałego” i „płynnego” stanu, choć oczywiście jest jasne, że w sferze społecznej nie ma nic naprawdę niezmiennego.
Opinia publiczna należy do sfery zmiennej, niemniej w pewnym przynajmniej momencie jej stan jest punktem odniesienia dla jed-
4*
Świadczy o tym fakt, że odpowiadając anonimowo badani nie ulegli wpływowi większości, (zob. E. Aronson: Człowiek — istota społeczna. PWN 1978, s. 52).
J. Madison: The Federalist no 49, Feb. 9, 1788. W: J. E. Cooke: The Federalist. Westleyan Un. Press, Middletown 1961, s. 338—347.