96
100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH
pracy i problemów, z zapałem zabrałem się do piętnowania nieprawidłowości, co uważałem za swój zawodowy obowiązek. Tu i ówdzie faktycznie spotykałem się z reakcją nabożnego lęku przed postawieniem pod publicznym pręgierzem. To budowało. Często jednak spotykałem się z reakcją diametralnie inną. „Wy sobie piszcie, a ja to wasze pisanie mam gdzieś...” (...) Krytyka nieprawidłowości jest jedną z zasadniczych funkcji prasy. Jeśli w tym kontekście rozpatrujemy wyniki badań St. Nowickiego, wniosek nasuwie się sam. Dopóki reportaż interwencyjny nie spotka się z reakcją krytykowanych, nie łudźmy się, że podniesie się autorytet zawodu dziennikarza (...). Celowo pominąłem dziesiątki utrudnień, stawianych dziennikarzom podczas zbierania ■informacji. Z dnia na dzień mnożą się zarządzenia dyrektorów i kierowników wszelkich możliwych zespołów ludzkich, zabraniające swoim podwładnym rozmów z przedstawicielami prasy. W stosunku do łamiących te zarządzenia nie raz wyciągane są konsekwencje. Jeśli ta sytuacja nie zostanie w jakiś sposób wyjaśniona, krytyczna funkcja prasy będzie po prostu fikcją.
Student, 25 XI 1976
Obserwując literackie życie od wielu przecież lat, irytuję się pewnym dość specyficznym zjawiskiem. Otóż tak jakoś ułożyła się obyczajowość literacka naszego kraju, że nikt nikogo nie chce urazić, wszyscy są szalenie grzeczni, słowem nie spotyka się prawie wcale negatywnych recenzji książkowych. Z obrazu naszej krytyki literackiej wynika, że ukazują się w Polsce prawie wyłącznie książki znakomite lub w najgorszym razie bardzo dobre (...) Zjawisko to godne jest badań socjologicznych, zwłaszcza iż obserwuje się je nie tylko na literackim polu. Zanim jednak zainteresuje się nim socjolog, zobaczmy, co na ten temat ma do powiedzenia teoretyk i badacz prasy, Walery Pisarek. W jednym z ostatnich numerów Zeszytów Prasoznawczych znalazłem właśnie świetny esej tego autora na temat słownictwa oceniającego w recenzjach książowych. Jako materiał posłużyło Pisar-kowi 200 recenzji książkowych opublikowanych w Kulturze i Życiu Literackim. Z tych 200 recenzji wypisano na kartach wszystkie wyrazy, wyrażenia i zwroty, oceniające pozytywnie lub negatywnie recenzowane dzieło (...). Ciekawie ii chyba dość zabawnie wygląda sporządzony przez Pisarka słowniczek środków leksykalnych, służących do chwalby. Otóż wśród recenzentów największe powodzenie mają zwroty „bardzo ciekawa” (książka) — „interesująca”, „cenna” i „bardzo ambitna”. Wśród pięćdziesięciu zwrotów i określeń pochwalnych, jakie zawiera słowniczek, znajdujemy też takie jak „mądry”, „olśniewający”, „pełny wiedzy i wdzięku” (...). Oceny negatywne występują — jak rzecze Pisarek — rzadziej, więc i słowniczek „ganiący” zawiera tylko ... szesnaście zwrotów i wyrażeń (...).
Odgłosy, 23X1 1969
Charakterystyczne, że piszą tak Odgłosy — a nie na przykład Kultura czy Zycie Literackie — w zgodzie z zasadą przemilczania przez zainteresowane redakcje naszych ocen negatywnych lub co bardziej krytycznych.
Wszyscy chętnie czytamy zamieszczane w czasopismach teksty polemiczne. Poznajemy je a zapominamy o nich tekst po tekście — z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc. A gdyby tak przeczytać je jednego dnia, naraz, w większej dawce, przyjrzeć się im, porównać, zobaczyć co wyszło? Uczynił właśnie coś takiego Walery Pisarek. Zanalizował sto pięćdziesiąt tekstów polemicznych opublikowanych w latach