patdziernik 01(01) 1996 r.
Remont Dąbrowy Niemodlińskiej pochłonął około 16 miliardów starych złotych. 11 miliardów wyasygnowała Fundacja polsko-niemiecka. Pozostałe pieniądze to składka z czesnego studentów zaocznych. Z powodu niedopatrzeń ogromna część tej sumy została zmarnowana.
Pałac w Dąbrowie uniwersytet otrzymał w latach siedemdziesiątych. Odbywały się tam przeważnie zajęcia ze studentami studiów zaocznych. W 1985 r. jedno skrzydło zostało wyłączone z użytkowania wskutek zarwania się stropów. Na początku lat dziewięćdziesiątych zamknięto pozostałe skrzydła, z powodu zagrożeń zawalenia się kolejnych stropów.
Remont zabytkowego obiektu rozpoczął się wiosną 1995 r. Przetarg na jego wykonanie wygrała firma Restauro z Torunia.
Rektor UO Stanisław S. Ni-cieja po wizytacji zamku w Dąbrowie Niemodlińskiej oświadczył - jestem wstrząśnięty tym co zobaczyłem. Częściowy brak dachu i źle zainstalowane rynny spowodowały potężne zacieku na świeżo położonych tynkach i zalanie nowych podłóg.
Zdaniem rektora cały dramat tego remontu, to przestawienie kolejności robót. Firmie było wygodnie zaangażować takich fachowców, którzy akurat nie byli zajęci na innych budowach. W efekcie zamiast dachu robiono posadzki.
W wyniku niefrasobliwości i nieumiejętnej kontroli postępujących prac budowlanych koszty inwestycji wzrosną.
i
Według kosztorysów sporządzonych w 1992 r. całość remontu powinna się zamknąć kwotą 22 - 24 miliardów starych złotych. Dyrektor T.
Kampczyk zapytany przez redakcję o to, ile pochłonie jeszcze remont zamku, konkretnej sumy nie podał. Rektor mówił o 37 miliardach starych złotych.
W przyszłości zamek ma być miejscem spotkań międzynarodowych oraz sesji naukowych; krajowych i zagranicznych. Zanim to nastąpi uczelnia musi pilnie znaleźć pieniądze na zabezpieczenie budynku, naprawę przeciekającego dachu, usunięcie grzyba i wilgoci ze ścian, wyremontowanie zarwanych stropów w jednej części zamku. Tb działania nie wystarczą, by przywrócić obiekt do dawnej świetności, są jednak niezbędne, aby uchronić zamek
przed dalszym niszczeniem. _
S.P. Tynki zamokły i odpadają całymi płatami.
Woda z dziurawych dachów zalała ściany.