Filozofia Georga Wilhelma Friedricha Hegla 125
Istotną cechę dialektyki Hegla stanowi też wewnętrzna dynamika. Dialektyka jest nauką nie tylko o Absolucie, lecz także o jego ruchu i rozwoju, i dlatego logika pojmuje sprzeczność jako to, co właściwe, i ujmuje ją w antynomie. Dialektyka jest samo-myśleniem-się Boga w nas, jest wiecznym rozumem, który realizuje się w naszym myśleniu 141. Toteż podstawowa różnica między fenomenologią a logiką dotyczy tego, że fenomenologia zajmuje się formami zjawiskowymi ducha, natomiast logika— samym duchem. Jednocześnie dialektyka jest nie tylko metodą, gdyż jest ona dialektyką myślenia, a zarazem dialekty-ką jego przedmiotu. Dlatego też pojawia się w dialektyce Hegla — podobnie jak w rozważaniach Arystotelesa — aporetyka. Ale przedmiotem jej dociekań jest Bóg, gdyż jako myśl Boga, wyraża ona dialektykę świata, jego metafizyczny proces, natomiast jako myśl człowieka, jest to dialektyka pojęcia, wiedzy metafizycznej142. Tak rozumiana, charakteryzuje się dialektyka tym, co Hartmann nazywa formalnym prawem dialektyki, które głosi: „Każdy przedmiot ma swoją własną, tylko jemu przynależną dialektykę. Jest ona absolutnie niemożliwa do przeniesienia na inny przedmiot, jedyna, niemożliwa do zastąpienia jej inną”143. Okazuje się zatem, że dialektyka jest czymś więcej niż tylko metodą, przy czym nie jest ona schematyczna i dlatego wymaga stałego „wysiłku pojęcia”. Zależność ta ujawnia się dwojako: istota dialektyki leży w myśli, ale także w przedmiocie.
Problem filozofii Hegla można — za Hartmannem — ująć następująco: to, co bezpośrednio dane, nie jest tym, co obiektywnie bezpośrednie144. To, co bezpośrednie (początek, a więc to, o czym traktuje
logika), ma zapośredniczenie w całej drodze fenomenologii; to, co bezpośrednie, stanowi wyraz refleksji. Początek zatem jest negatywny: inaczej mówiąc, nauka bierze początek z bezpośredniego, pozbawionego określeń pojęcia bytu (niczego). Dlatego też Hegel tak ogromną rolę przywiązuje do dialektyki, która ma w jego koncepcji podwójny wymiar. Jest to, po pierwsze, dialektyka samego początku, po drugie zaś, dialektyka bytu i nicości. Początek zawiera więc byt i nicość, to znaczy jest jednością bytu i nicości, dlatego też początek jest —jak mówi Hegel — „identycznością identyczności i nieidentyczności”145. W tym miejscu dociera Hartmann do tego, co Schnadelbach nazwał podstawową figurą spekulatywną myślenia Hegla146. Dialektyka konstatuje
141 N. Hartmann: Die Philosophie des deutschen Idealismus..., s. 396.
142 Ibidem.
143 Ibidem, s. 402.
144 Ibidem, s. 409.
145 Ibidem, s. 411.
s. 11 i nast.
146 Zob. H. Schnadelbach: Hegel Wprowadzenie....