oto wkrótce przyjdzie nam żegnać największego z Polaków, ale atmosfera tamtej wspólnoty akademickiej, solidarnymi myślami towarzyszącej cierpiącemu papieżowi, pozostawiła niezatarte wspomnienia. Jeśli nawet intuicyjnie wyczuwano, że jest to ostatnia książka naszego papieża, to chyba nikt głośno nie chciał się przyznawać do tych myśli. Obok ks. kardynała Franciszka Macharskiego i rektora UJ prof. Franciszka Ziejki w spotkaniu wziął też udział prof. Krzysztof Mi chalski, uczestnik cyklu rozmów, jakie wraz z ks. prof. Józefem Tischnerem przeprowadzili z Janem Pawłem II w roku 1993, na temat nazizmu i komunizmu. Rozmowy te, poszerzone przez papieża refleksjami o ojczyźnie, Europie i demokracji, zredagowane na nowo, o czym wspominał jeden ze współredaktorów tekstu ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, stały się podstawą wydanej przez Wydawnictwo „Znak” książki, która podejmuje zagadnienia istotne dla przyszłej historii ludzkości w trzecim tysiącleciu. Wyłania się z niej obraz człowieka mocno osadzonego w kulturze polskiej, zanurzonego w historii Kościoła, stającego wobec wyzwań zła epoki Oświęcimia i Kołymy oraz poszukującego swej tożsamości w spotkaniach z Bogiem. Jednak książka nie ma charakteru autobiograficznego, jak choćby Dar i Tajemnica czy Wstańcie, chodźmy!, ale stanowi raczej próbę pokazania świata teologicznego, ewangelicznego.
Jan Paweł II osobiście doświadczył dramatycznych i heroicznych dziejów swojego narodu i ojczyzny podczas II wojny światowej oraz w okresie panowania i upadku dyktatury komunistycznej - najpierw jako ksiądz, potem biskup, a w końcu jako papież. Podstawowe pytania, na które poszukuje odpowiedzi w Pamięci i tożsamości, brzmią: Dlaczego rozpoczęty przez europejskie oświecenie proces kartezjańskiego zanegowania „historiozofii zbawienia” człowieka przez Stwórcę, na początku XX w. przerodził się w systemy zbudowane na „ideologii zła” - nazistowski socjalizm i marksistowski komunizm, które dopuściły się eksterminacji wielu naro
dów' i zbrodni ludobójstwa? Czym, w świetle minionych dziejów Polski, Europy i świata, była historia XX w., która naznaczona została także wieloma innymi formami zła? Odpowiedź na te kwestie papież wyprowadza ze swoich przeżyć osobistych oraz duszpasterskich w Krakowie i Rzymie, a pamięć o tych doświadczeniach przenosi na płaszczyznę wiary - tajemnicy Boga oraz stworzenia człowieka. Dopiero taka wertykalna, transcendentna, sięgająca do źródeł Biblii perspektywa historii - którą razem z człowiekiem pisze Stwórca od pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju aż po ostatnie strony Księgi Apokalipsy - pozwala dostrzec, że współczesne dzieje ludzkości, Europy i Polski, są nie tylko widów nią nieodłącznej koegzystencji dobra i zła. ale także ostatecznego zwycięstwa dobra nad złem. Zło, jako brak dobra, negacja Boga, ludzka nieprawość, grzech - możliwe było i jest do przezwyciężenia dzięki miłości, miłosierdziu i odkupieniu człowieka oraz świata przez Jezusa Chrystusa, czego mistyczne świadectwo dała siostra Faustyna oraz swą męczeńską śmiercią potwierdzili - Maksymilian Kolbe i Edyta Stein, święci włączający się w wielki poczet „miłujących Boga nade wszystko” - tych, którzy przeciwstawiali złu dobro.
Losy swojej ojczyzny, Europy i świata Jan Paweł II włącza w zbawczy, transcendentalno--misteryjny w7miar dziejów, które interpretuje w świetle prawdy o Bogu, odkupicielskiej miłości Jezusa Chrystusa i misji Kościoła („To czyńcie na moją pamiątkę" [Łk 22,191). Owo utożsamienie teologii historii z refleksją nad dziejami zbawienia pozwala widzieć historię w planie afirmacji „teistycznej” i negacji „ateistycznej”, a więc ambiwalencji moralnej: dobra i zła, prawdy i fałszu, wartości i antywartości. Reflek- 155
sje teistyczne, przechodzenie od antropogene- -
zy do chrystogenezy, dają podstawę dla teologii konkretnej, prospektywnej, której punktem kulminacyjnym jest eschatologia. A zatem Łaska Boża, działająca we wszystkich wymiarach historii Polski, Europy i świata, znajduje swoje miejsce w każdym zdarzeniu prawdy, miłości,
Konspekt nr 1/2006 (25)