BIBLIOTEKI NAUKOWE WOBEC CENZURY 345
po słusznej stronie, po stronie wolności słowa i swobód obywatelskich. To właśnie im historia miała przyznać rację i szacunek.
Cała opisana tu szczegółowo sprawa mogła zaistnieć dopiero po 1980 r., kiedy to społeczeństwo przestało godzić się na jednostronną interpretację praw. W dekadzie tej władze próbowały nadać swym przepisom bardziej cywilizowaną formę, m.in. umożliwiono kontrolę sądową decyzji urzędów kontroli publikacji i widowisk.
Przypadek UŁ i tych innych placówek, które decydowały się polemizować z władzami i odwoływały się do sądów, pozwala prześledzić wycinek wieloletniego sporu. Wiele bibliotek i uczelni nie podejmowało go, ponieważ ich kierownictwom mógł się on jawić jako niebezpieczny. Zakładano też, że wszelkie polemiki z władzami w tych sprawach są z góry skazane na niepowodzenie. Działania UŁ mogą dziś wydawać się naiwne, ponieważ przyjmowały reguły gry zaproponowane przez tych, którzy byli jedynymi ich interpretatorami. Potrafiły jednak wzbudzić wątpliwości w gronach prawników. Do szczególnie drastycznych należy sprawa losów zatrzymywanych publikacji. Próbował ją zbadać bibliograf prof. Władysław Chojnacki. Stwierdził, że zakwestionowane druki były pod nadzorem precowników cenzury niszczone w papierni w Jeziornie. Napisał więc w dn. 10.11.1981 r. dramatyczny list do prof. Jana Szczepańskiego, który był wówczas członkiem Rady Państwa. Prof. J. Szczepański w krótkiej odpowiedzi z dn. 19.11.1981 r. dał do zrozumienia, że w tej sprawie nie jest w stanie nic zrobić9.
Cała problematyka, nie tylko przywozu niepożądanych książek, ale nabywania, przechowywania i udostępniania tzw. prohibitów w księgozbiorach naukowych jest ciągle niezbadana. Jakie i kiedy zapadały decyzje dotyczące zbiorów zastrzeżonych? W jakich bibliotekach domagano się wyłączenia informacji o nich z ogólnodostępnych katalogów i jakie pisane dokumenty o tym świadczą? Czy i jakie znane są wypadki rekwirowania książek w księgozbiorach naukowych? Jakie kryteria stosowano przy selekcji zbiorów do kolekcji zastrzeżonych? Kto i na jakich warunkach mógł z nich korzystać oficjalnie, a kto naprawdę miał do nich dostęp? Co w tej sprawie znajduje się w bibliotekach i w archiwach państwowych, a co w aktach służb bezpieczeństwa?
To są pytania ważne nie tylko dla politologów, ale też dla biblioteko-znawców i bibliologów, które można i trzeba podejmować w ramach prac magisterskich i innych. Wyjaśnienie walki o swobodę dostępu do informacji pozwoli z nowej perspektywy spojrzeć na drogę, jaką przebyły biblioteki od momentu upadku instytucji cenzury.
AKTY LEGISLACYJNE CYTOWANE W ARTYKULE
1. Ustawa z dnia 31 lipca 1981 r. o kontroli publikacji i widowisk. „Dz.U." nr 20 poz. 99.
9 Ksero tych listów, udostępnione przez Wojciecha Chojnackiego znajduje się w rękopisach BUL.