19
etyka i poetyka
tyłu do sznurówki, którą się obwiązałaś. Pamiętaj, że ta tylna sznurówka ma przechodzić między pośladkami! (Wiem, wiem - to dziwne uczucie, chodzić ze sznurkiem w tyłku, ale tak to już jest ze stringami). Teraz rozwiązujesz kokardkę i końce sznurówki z talii przywiązujesz do drugiego końca skarpetki, którą masz między nogami. Jeżeli wszystko dobrze poszło, to szybko i tanio zrobiłaś swoje pierwsze w życiu stringi. Teraz możesz ponownie wbić się w dżinsy.
7) Impreza.
Przychodzą pierwsi, zaproszeni goście. Siadają, kulturalnie jedzą i równie kulturalnie piją. Po dwóch godzinach robicie głośniej muzykę i zjawiają się nieproszeni goście. Tacy zawsze przychodzą na imprezy, kiedy usłyszą głośną muzykę. Wkrótce okazuje się, że nie znasz większości z ludzi, którzy znaleźli się w twoim pokoju. Nie wypraszaj nikogo. Krąż między nimi, rozmawiaj o głupotach. Baw się. Kiedy zobaczysz, że komuś spadło jajko z majonezem na twoje łóżko, to nie przejmuj się i nie biegnij zaraz po ścierkę by to wytrzeć. Majonez na pościeli jest elementem folkloru imprez studenckich. Szukając męża nie możesz przyjąć roli gospodyni domowej na takich imprezach. Nie możesz też dużo pić alkoholu. Najlepiej ogranicz się do koniecznego minimum, jednak w taki sposób, aby nikt tego nie zauważył. Wówczas może do ciebie przylgnąć opinia sztywniary.
Kiedy zorientujesz się, że impreza osiąga swoje apogeum - a najlepiej to poznać, po sałatce, której już nie je z talerzyków, lecz prosto z miski - przystępujesz do ataku. Szukasz sobie pierwszego, wolnego faceta. Na pewno taki się przytrafi. Siadasz obok niego i zaczynasz z nim rozmawiać. Tematy, które warto poruszyć, to emancypacja seksualna. Ani się spostrzeżesz a z znajdziesz się z nim sam na sam w zaryglowanej łazience. Robicie te wszystkie brzydkie rzeczy. Pamiętaj by chwalić amanta w trakcie: by mówić mu głośno, że jest boski, by w trakcie orgazmu wykrzykiwać: „O tak! Jesteś wspaniały! Mocniej! Rżnij mnie!”. Nawet gdy jest fatalnie, gdy od orgazmu dzielą cię lata świetlne masz tak krzyczeć. Nie przejmuj się, nikt tego nie usłyszy - bo impreza toczy się przy głośnej muzyce.
Jeżeli ci się poszczęściło, przy takim trybie życia już na drugim roku studiów zajdziesz w ciążę. Poznasz teściów, którzy na pewno zaproszą wybrankę ich syna na obiadek niedzielny. Ty jesteś zadowolona, że trafiłaś na intelektualistę: pana magistra/inżyniera. Tylko nigdy mu nie mów, że to nie musi być koniecznie jego syn. Przecież ty sama nie masz pewności, bo mało co z tej imprezy pamiętasz.
marek trojanowski