MEZ 5


ROZDZIAŁ 5
NARODZINY CYWILIZACJI


Począwszy od około 3750 r. p.n.e., prawdopodobnej daty
początku okresu Uruk, który nastąpił po okresie Ubajd,
południowa Mezopotamia była terenem głębokich przemian
demograficznych, technicznych i kulturalnych, które mniej
więcej siedemset lat później doprowadzą do powstania
historycznych miast-państw Sumeru i Akadu. Punktem wyjścia
urbanizacji, najbardziej znamiennego zjawiska czwartego
tysiąclecia p.n.e.' wydaje się gwałtowny i masowy wzrost
liczby małych i dużych wsi w dolnej Mezopotamii poświadczony
przez surveys. Wokół Uruk liczba ta wzrosła z osiemnastu do
stu dwudziestu czterech w ciągu dwóch wieków, a liczbę
mieszkańców należy pomnożyć przez dziesięć. Tę
prawdziwą eksplozję demograficzną powodowały trzy czynniki:
naturalny wzrost populacji osiadłej od ty siąclecia w tym
wybitnie sprzyjającym środowisku ekologicznym, stopniowe
osiadanie plemion koczowniczych i półkoczowników, wreszcie,
najważniejszy, napływ ludów, prawdopodobnie z północy
Mezopotamii2, zwabionych ogromnymi korzyściami,jakie stwarza
rolnictwo oparte na nawadnianiu. Nowi przybysze osiadali
oczywiście wzdłuż brzegów Eufratu i jego odnóg, ale wiele
wiosek powstało także wokół dużych osad z okresu Ubajd, które
były zarazem centrami handlowymi i miejscami kultu bogów, od
których zależała wszelka pomyślność. Mimo że gleba delty
mezopotamskiej była w tym czasie niezwykle urodzajna, zasięg
upraw był ograniczony, rozciągały się bowiem wokół rozległe
bagna, a wieśniacy małej lub średniej społeczności nie mogli
wykopać wystarczająco długich kanałów. Aby więc wyżywić całą
ludność, trzeba było ulepszyć technikę rolniczą oraz środki
transportu. Jak zwykle w takich wypadkach człowiek podjął
wyzwanie i właśnie w tej epoce wynaleziono radło, które
zastąpiło motykę, płozy, potem wóz na czte rech kołach do
przewożenia ziarna i żagiel, żeby szybciej przenosić się
z miejsca na miejsce. Wynaleziono także koło garncarskie i
technologię wytopu miedzi, inaugurując w ten sposób erę
industrialną. Jednocześnie wzrósł dobrobyt, a wraz z nim
rozwinął się handel z odległymi krajami, nastąpiło większe
zużycie metalu, rozwój sztuki i architektury, a nawet
zwiększone zapotrzebowanie na przedmioty dość luksusowe (wazy
kamienne i z brązu) i to w małych wioskach. Wszystko to
sprawiło, że duża część ludności zaczęła się specjalizować
w różnych zawodach, zwłaszcza w handlu, rzemiośle, zarządzaniu
dobrami, i skupiać w dużych centrach wokół elity
intelektualnej, którą stanowili kapłani, od dawna zwolnieni od
jakiejkolwiek nużącej pracy. Niewątpliwie w tym właśnie
momencie i w tych miastach wykluła się cywilizacja sumeryjska
ze swoimi wybitnymi realizacjami architektonicznymi i
artystycznymi, a zwłaszcza wynalazkiem pisma, prawdziwą rewolucją,
tak ważną dla przyszłości ludzkości jak "rewolucja
neolityczna".
Tymczasem pod koniec czwartego tysiąclecia
p.n.e. klimat na Bliskim Wschodzie, dotąd względnie wilgotny,
zaczyna się zmieniać i stopniowo staje się coraz bardziej
suchy. Pociąga to za sobą nową falę migracyjną z terenów, gdzie
przeżycie zależało od opadów, migrację zresztą niefortunną,
bo skutki osuszania się klimatu wkrótce zaczną być odczuwane
także w dolnej Mezopotamii. Liczne od nogi Eufratu przestają
nieść wody i koryto główne rzeki przemieszcza się w kierunku
zachodnim;. Znika wiele wsi, a ich mieszkańcy przenoszą się do
miast, które stają się coraz ludniejsze. Na początku okresu
wczesnodynastycznego, około 2900 r. p.n.e., powierzchnia Ur
osiągnie 50 ha, Uruk-400 ha, Lagasz- 500 ha, co każe
przypuszczać, że liczba ludności w każdym z nich mogła wynosić
10 000 50 000 mieszkańców lub więcej. Żeby złagodzić brak wód
naturalnych, kopie się wielkie kanały, a kolektywny wysiłek,
jakiego to wymaga, także sprawiedliwa , dystrybucja wody z
kanałów nawadniających zwiększają odpowiedzialność wysokich
kapłanów, tradycyjnych "burmistrzów" miast, i wzmacniają ich
władzę. Kurczenie się powierzchni uprawnej powoduje, że coraz
bardziej zaznacza się różnica między biednymi i bogatymi, a
świątynie zaczynają gromadzić dobra i strzec swego stanu
posiadania: Miasta otaczane sąpotężnymi murami, co świad czy o
konfliktach, które przekażą nam później niektóre teksty, a
przywódcy religijni pełnią podwójną funkcję - także
przywódców wojskowych. Tak narodziły się prawdopodobnie
państwa Sumer i Akad z ich ufortyfikowanymi miastami,
dokładnie oznaczonym terytorium, władcami pełnomocnikami
bogów, grupami zawodowymi kapłanów, skrybów, architektów,
rzemieślników, artystów, nadzorców, pryncypałów, kupców,
robotników, żołnierzy i wieśniaków w tym zróżnicowanym i
wysoce zhierarchizowanym społeczeństwie. Powyższy opis
zawiera koherentny zbiór danych, ale jest z konieczności
uproszczony; rzeczywistość była z pewnością bardziej różnorodna i
złożona.4 Ponad to w ogromnej części jest on hipotetyczny,
ponieważ jasne jest, że nie mamy i nigdy nie znajdziemy sposobu,
aby się dowiedzieć, jak się rzeczy naprawdę miały. Możemy się
tylko pocieszyć myślą, że sami współcześni też nie mieli na
ten temat jasnego sądu.
Siedem omawianych tu wieków wyżej
opisanej cywilizacji zostało podzielone przez archeologów
dosyć arbitralnie na dwa okresy:
Uruk (3750-3150 r. p.n.e.) i
Dżamdat Nasr (3150-2900 r. p.n.e.). Trzebajednak podkreślić,
że różnią je tylko niuanse i nic nie przeszkadza uważać, że
okres Uruk rozciąga się aż do

67
początków historii. Zauważmy także, że między kulturą Ubajd a Uruk
nie istnieje przerwa, nie ma nigdzie żadnego śladu
gwałtownego jej zniszczenia. We wszystkich odkopanych miastach
(Ut, Uruk, Eridu, Nippur) nowe świątynie były budowane na
starych ,według tego samego lub prawie tego samego planu i
z tego samego materiału: suszonej cegły. Naczynia z Uruk toczone
na szybkoobrotowym kole garncarskim, produkowane masowo,
czasami dekorowane nacięciami i zawsze malowane, często
starannie polerowane - beżowe, szare lub czerwone -w
**forxnie
przypominające niekiedy ówczesne metalowe wazy zastępują
powoli ceramikę późnego okresu **Ubajd. Jeśli chodzi o inne,
nowe elementy w kulturach Uruk i Dżamdat Nasr, są one
ewidentnie owocem geniuszu wynalazczego lokalnych artystów i
rzemieślników; wiele z nich pochodzi od wcześniejszych
prototypów. Tak więc nie mamy tu do czynienia z jakąś
cywilizacją importowaną, jak długo uważano, ale z końcową fazą
długiej ewolucji, której początek wydaje się sięgać założenia
Eridu, a może jeszcze głębiej w prehistorię Mezopotamii.

Okres Uruk
Ruiny Warki, jak brzmi obecna nazwa starożytnego
miasta Uruk, od którego zwiemy ten okres, wznoszą się
imponująco na aluwialnej, pustynnej równinie niedaleko małego
miasta Samawa między Bagdadem a Basrą. Miejscowość ta należy do
najważniejszych w Mezopotamii zarówno z powodu swojej
wielkości (długość murów ją otaczających wynosi około 10 km),
jak i czasu zamieszkiwania (od epoki Ubajd do epoki Partów,
czyli około pięciu tysięcy lat), a także dzięki odkryciom
archeologicznym i epigraficznym tam dokonanym.
Miasto Uruk powstało z połączenia dwóch bliźniaczych osad Kullaba na
zachodzie i Eana na wschodzie. Każda z nich miała własne
sanktuarium: osada Kullaba znajdowała się pod opieką Anu -
najwyższego bóstwa Sumerów, a Eana pod opieką bogini Inany
(semickiej Isztar). Pośrodku "okręgu" Eany wznosi się olbrzymi
ziggurat o boku 52 m, dziś wysoki na 8 m i dość zrujnowany.
Zbudowany jak wiele innych za panowania Urnammu (21 12-2095),
pierwszego króla III Dynastii z Ur, i wiele razy odnawiany
kryje dużą świątynię na platformie datowaną na okres Dżamdat
Nasr, której ściany można zauważyć na dnie wykopu
archeologicznego. U stóp zigguratu głębokie wykopy odsłoniły
pozostałości przynajmniej siedmiu świątyń budowanych obok
siebie lubjedna na drugiej datowanych na drugą połowę okresu
Uruk'. Wznoszone na planie identycznym ze świątynią Eridu
imponują swoimi rozmiarami (jedna z nich zwana świątynią
wapienną po stawiona była na fundamentach z kamienia o
wymiarach 80 x 30 m), staranną konstrukcją i dekoracją. I tak
świątynia A stała przy wielkim dziedzińcu, którego bok stanowi
portyk złożony z 8 kolumn z suszonej cegły o średnicy 2,62 m
każda, ustawionych w dwa rzędy. Ściany otaczające dziedziniec,
kolumny i fundament, na którym były ustawione, całkowicie
pokrywały rysunki geometryczne wykonane za
pomocą małych stożków z wypalanej gliny o długości 7-8 cm,
których podstawa była pomalowana na czerwono, czarno lub
biało. Stożki te osadzano w zaprawie ze świeżej gliny
pokrywającej ściany, a ich podstawy tworzyły mozaikę (tzw.
słońcem Wschodu. Inna świątynia była ozdobiona mozaiką, ale
utworzonąz dużych stoż ków z kamienia białego, szarego lub
różowego. Ten typ dekoracji oryginalny i bardzo efektowny
stosowano w całym okresie Uruk i Dżamdat Nasr, a potem
zarzucono. Upodobanie do kolorów znajduje wyraz w malowaniu
ścian. Jedna ze świątyń archaicznych w Uruk zawdzięcza swoją
nazwę "czerwona świątynia kolorowi farby, którą pokryte były
jej ściany. W Tall Ukajjir (około 200 km na północ od Uruk)
Seton Lloyd i Fuad Safar odsłonili w 1940-1941 r. świątynię
z okresu Uruk ozdobioną freskami, które w momencie odkrycia były
"tak błyszczące jak w dniu, kiedy zostały położone". Widać
na nich orszak ludzi i dwa siedzące lamparty, które jakby
strzegą pustego tronu bóstwa. Przypomnijmy, że zwyczaj
malowania ścian i fresków sięga w Mezopotamii szóstego
tysiąclecia p.n.e.
(Umm Dabaghija). Wielki wykop głęboki na
1 9,6 m pod wapienną świątynią w Uruk pozwolił określić
stratygrafię tego miejsca. Jak wszędzie najgłębsze warstwy
(XVIII do ' XV) wskazują okres Ubajd, w następnych
czterech warstwach (XIV do XI) na czynia z Ubajd pomieszane
są z naczyniami z Uruk; wreszcie poziomy X do IV to czysty
Uruk, warstwy III i II to okres zwany Dżamdat Nasr, a poziom I
należy do okresu wczesnodynastycznego. Starożytne świątynie
znajdowały się w warstwach V i IV; ta ostatnia podzielona
została na IV a, IV b, IV c.
W odległości 500 m na zachód od
zigguratu Eany wznosi się ziggurat Kullaba poświęcony bogu
Anu. Dużo węższy, ale około 15 m wyższy, o słabo zaznaczonych
tarasach, z zachowanymi jednak schodami, uwieńczony
sanktuarium o wy miarach I 8 x 7 m, którego mury wznoszą się
na wysokość 3 m. Jest to tzw. biała świątynia datowana na
okres Dżamdat Nasr. Zachowane ściany otaczają dobrze widoczny
ołtarz, na którym nadzy kapłani składali ofiary przed prawie
sześćdziesięcioma wiekami. Niezapomniany widok dla
zwiedzających Uruk. Wykopaliska w latach sześćdziesiątych nie
tylko potwierdziły, że ziggurat Anu kryje serię świątyń
zbudowanych jedna na drugiej w okresie Uruk, ale ujawniły pod
tymi świątyniami inny ziggurat i dwa bardzo duże sanktuaria
z okresu Ubajd. Co inte resujące, świątynia z okresu Ubajd była
zbudowana z cegieł długich i wąskich, takich jak te
pochodzące z Tall as-Sawwan i Tulul at-Talatat datowane na
okres Sa marry.9 Architektura mieszkalna w południowej
Mezopotamii jest ubogo reprezentowana w dużej części dlatego,
że kulturę Uruk znamy przede wszystkim poprzez wąskie sondaże.
Natomiast znana jest ona dobrze w północnej Mezopotamii
z okresu, który nastąpił po kulturze Ubajd. Prawie we wszystkich
miejscach, gdzie została odkryta, które
później zostały opuszczone, znaleziono obfitą dokumentację i
to tuż pod ziemią. I tak w Kalindż Agha niedaleko Irbilu'
dwie dzielnice miasta były oddzielone od siebie
długą ulicą szeroką na 3 m, dochodzącą do dużego placu i
poprzecinaną pod kątem prostym małymi uliczkami. Domy
z suszonej cegły zawierały dziedziniec, dwie lub trzy izby
mieszkalne, małe pomieszczenie, w którym trzymano ziarno i
narzędzia, oraz kuchnię. Groby znajdujące się pod domami
dostarczyły naszyjników z muszli lub kości pomieszanych
z półszlachetnymi kamieniami, czasem złotem, a także figurek
ludzi i zwierząt. Białe ściany małej kwadratovej świątyni
były podwyższone czerwoną i czarną plintą. Taki sam plan ulic
(w kratę) takie same domy (ale obszerniejsze) zostały odkryte
w Habuba Kabira na wielkim łuku Eufratu, mieście o powierzchni
24 ha otoczonym prostokątnym wałem zaopatrzonym w kwadratowe
wieże". Grat Resz u stó iz p Dżabal Sindżar także był
ufortyfikowany, co sugeruje, że północnej granicy Mezopotamii
zagrażali jacyś nieznani wrogowie.
Okres Uruk jest właściwie
ubogi w przedmioty sztuki,jako że jeszcze nie istniała rzeźba,
a metal stosowano prawie wyłącznie w celach użytkowych (wazy,
talerze, topory i groty z brązu). Jedynie gliptyka ma coś
nowego do zaoferowania i są to od razu arcydzieła'''. W tymz okresów poprzednich zostały prawie całkowicie wyparte przez
tzw. pieczęcie cylindryczne, tzn. przez walcowaty przedmiot
z kamienia zwykłego lub półszlachetnego (agat,
lapis-lazuli) długi na 2-8 cm, gruby na palec lub cienki jak
ołówek i podziurkowany w poprzek, żeby można go było nosić na
szyi. Na jego powierzchni wygrawerowany jest motyw, który się
odciskało i repro dukowało w nieskończoność, kiedy walec się
toczył po wilgotnej glinie. W epoce Uruk przedmioty, o których
mowa, stanowiły jakby "małe szkicowniki"; były na nich rysunki
osób (ofiarnicy, jeńcy wojenni) i zwierząt spacerujących lub
atakowanych przez lwy, świadczące o wyostrzonym zmyśle
obserwacji. Znajdujemy też pary zwierząt fantastycznych
splecionych długimi szyjami, zrodzone w wyobraźni kamieniarzy.
Ludzie stojący nisko w hierarchii społecznej sąprzed stawiani
nago, natomiast wodzowie wojskowi lub kapłani odziani są
w długie spódnice, mają przystrzyżone na okrągło brody, długie
włosy zwinięte w kok na karku i ściągnięte grubą opaską na
czole. Gliptyka to sztuka zewności niż sza", ale bardzo
ciekawa, jako że dostarcza nam pewnych cennych informacji,
zwłaszcza o środowisku, życiu codziennym i wierzeniach
Mezopotamczyków. Żadna epoka, może poza wiekiem XIX, nie
znała tylu technicznych innowacji, co odległy okres Uruk. Ale
te wielkie wynalazki, jak koło, żagiel, radło, produkcja
przemysłowa naczyń i przedmiotów metalowych, bledną przy
wynalazku pisma . To właśnie w świątyniach archaicznych
warstwy IV b okręgu Eana w Uruk , datowanego na około 3300 r.
p.n.e. znaleziono najstarsze w świecie teksty pisane w formie
tabliczek piktograficznych. Nieprzypadkowo pismo narodziło się
wła

największe na starożytnym Wschodzie - prawdopodobnie centrum
administracyjne i handlowe całej dolnej Mezopotamii 5.
Pismo wynaleźli prawdopodobnie Sumerowie. Przejęli je od nich
w zamierzchłej starożytności Akadowie, Babilończycy i
Asyryjczycy, a potem zapożyczyły wszystkie prawie ludy
sąsiednie (Protosyryjczycy z Ibli, Kananejczycy, Hetyci,
Huryci, Elamici, Persowie). Najczęściej używanym materiałem
pisarskim była glina, a narzędziem pisania - łodyga trzciny;#obydwa surowce występują w obfitości na południu Iraku.
Technika pisania była prosta: w wazie pełnej wody skryba
trzymał bryłkę delikatnej, dobrze oczyszczonej gliny, odrywał
kawałek i formował w ręku coś w rodzaju poduszeczki lub
tabliczki w dowolnym rozmiarze. Następnie przyciętym końcem
łodyżki trzciny rysował na tej glinie znaki, które wyrażały
to, co chciał powiedzieć w swoim języku. Tabliczka (po
sumeryjsku duh) była potem suszona na słońcu lub wypalana w piecu.
Tabliczki wypalane są prawie niezniszczalne; tabliczki
suszone na słońcu kruszą się w palcach, skoro tylko
zostaną odkopane, ale pozbierane starannie i powoli wypalane
kawałki stają się twarde jak kamień. Pewna liczba inskrypcji
była ryta w kamieniu, najpierw rylcem z brązu, potem dłutem
z hartowanego metalu. Do rycia znaków bardzo małych i ścisło
pisanych, jakie spotykamy w epoce asyryjskiej, używano na
pewno rylców metalowych, drewnianych lub z kości słoniowej. Na
najstarszych tabliczkach najczęściej widnieją kółka, półkola i
wgłębienia jakby stożkowe, które otrzymywało się przez
naciśnięcie gliny okrągłą końcówką rylca z trzciny. W ten
sposób "pisano" cyfry, a także rysunki przedmiotów; niektóre
są łatwo rozpoznawalne (części ciała ludzkiego, głowy
zwierząt, wazy, statki), a inne enigmatyczne; nieco później
cyfry i rysunki grupowano w przegródkach. Ale ponieważ
w glinie trudno rysuje się linie krzywe, zostaną one wkrótce
zastąpione prostymi liniami łamanymi, najpierw jednakowej
szerokości, potem w formie podhzż nego trójkąta tworzonego w
trakcie ciągnięcia zaostrzonym końcem rylca oprze kroju
pryzmatycznym po powierzchni tabliczki. Jednocześnie znaki
zaczęto układać w pionowych pasach, stały się one mniejsze,
bardziej zwarte i coraz mniej przypominały pierwotne rysunki.
Z początkiem trzeciego tysiąclecia ta ewolucja została
zakończona i powstało właściwe pismo klinowe ( z łat. cuneus-
gwóźdź, klin). Będzie onojednak podlegało dalszym zmianom,
z których najważniejsza to rozszerzenie znaków i ułożenie ich
w liniach poziomych, a także czytanie z lewa na prawo (na skutek
obrócenia tabliczki o 90 tłum.). W I w. n.e.
pismo klinowe przestało istnieć. Czy archaiczne tabliczki z
Uruk były pisane wjęzyku sumeryjskim? Jest to możliwe, a nawet
prawdopodobne, ale nie można tego potwierdzić, ponieważ
znakami były pojedyncze logogramy nie połączone między sobą.
Nie istniały jeszcze inne znaki, używane wyłącznie ze względu
na ich wartość fonetyczną, które
wjęzykach aglutynacyjnych, takich jak sumeryjski, służą jako
partykuły gramatyczne łączące różne części zdania. Pismo
Gkowa Ręka Noga Kyba Ptak Trzcina
archaiczne ok.3500 ' Ur III ok.2500 T starobabilońskie
ok. 1800 średnioasyryjskie nowoasyryjskie ( ok. 750
nowobabilońskie ok. 600 sumeryjskie SAG ŚU DU,
GIN, HA NAM GI GUB, TUM sak, sag, śu
do, tu, aha nam gi, ge akadyjskie śak
gad, gaf kub, gub sim ki, ke ciś, cis gub
gi, ge Ewolucja pisma klinowego w ciągu wieków. Poza wartością
fonetyczną w akadyjskim (w niektórych wypadkach: polifonia)
większość znaków ma jedną lub kilka wartości ideograficznych,
op. ŚU (ręka) można czytać gafu - "ręka", ale także emugu -
"siła", gamalu - "chronić" itp.

72
Posłużmy się najprostszym przykładem: nie możemy z pewnością wiedzieć, czy
zespół graficzny: 12 plus głowa byka, jest napisany po
francusku czy angielsku i stanowi część zdania: iI a reu 12
boeuf'lub he (dostał 12 byków). Dodajmy, aby
wyczerpać temat, że system pisma sumeryjskiego (a później
akadyjskiego) jest nadzwyczaj skomplikowany. Ten sam znak może
być różnie czytany zależnie od kontekstu (op. znak DU
oznaczający nogę może znaczyć i. być czytany "noga" - do, iść
= gin, stać prosto - gub lub przynosić tuzm (zasada
polifonii). Odwrotnie, ten sam dźwięk, ta sama samogłoska lub
sylaba może być pisana na wiele różnych sposobów, każdy ze
znaków przedstawia poszczególny rzeczownik lub czasownik. I
tak wyrazy: "położyć", "założyć" (ustanowić) ,jeść", "czysty",
"dzielić", są przedstawione przez znaki zupełnie różne, a
wymawia się je wszystkie tak samo -ku; żebyje rozróżnić, pisze
się ku, ku, kuj, kos itd. (zasada homofonii). W epoce
nowoasyryjskiej można naliczyć przynajmniej dziewięć homofonów
dla samogłoski a, osiemnaście dla sylaby tu i dwadzieścia trzy
dla sylaby do. Rysunki na najbardziej archaicznych
tabliczkach sątak wypracowane, że uważa się, iż pierwsze
piktogramy mogły być ryte lub malowane na materiałach
nietrwałych, takich jak drzewo, liście lub skóra, które
zginęły nazawsze. Niektórzy badacze uważali, że pewne elementy
malowane na ceramice były prawdziwymi lo gogramami. Pewne
jest, że większość archaicznych tabliczek była związana
z transakcjami handlowymi lub administracją, bo są to zwykle
sprawy skomplikowane i trudne do zapamiętania. Prototypami
pisma mogły być też drobne przedmioty z wypalanej gliny
w kształcie kul, kostek lub stożków, które znajdowano w wielu
miejscach w Iranie i Iraku, począwszy od siódmego tysiąclecia
(Dżarmo) aż do epoki Uruk. Uważane początkowo za zabawki te
calculi (miniaturki gliniane służące do liczenia we
współczesnej literaturze naukowej zwane tokens-przyp. tłum.)
wskazywały na pewno jednostki i ich wielokrotności zależnie od
kształtu i wielkości; wskazywały na liczbę dóbr będących
przedmiotem transakcji,jako że znaleziono je m.in. około 3500
r. p.n.e. w Suzie, w zamkniętych glinianych kulach, które na
zewnątrz miały odciśnięcia identycznego kształtu'6. Ale pismo
miało wkrótce odejść od swojego prymitywnego przeznaczenia
jako pomoc w liczeniu pamięciowym i zapamiętywaniu. Zaledwie w
kilka wie ków od wynalezienia zaczęło służyć obszarom ducha i
bogatej literaturze tak często podziwianej.

Okres Dżamdat Nasr
W 1925 r. archeologowie angielscy i amerykańscy, którzy
wspólnie prowadzili wykopaliska w Kisz, odkryli w pobliskim
Dżamdat Nasr ceramikę malowaną, jednobarwną czarną i
czerwoną, a także wielobarwną we wzory geometryczne.
i naturalistyczne". Ceramikę taką odkryto potem
w innych miejscach środkowej i południowej Mezopotamii, ale
to pierwsze odkrycie sprawiło, że mówi się o okresie Dżamdat
Nasr". Jest on krótki (ok. 3150-2900 r. p.n.e.) i właściwie
nie " ma żadnej podstawowej różnicy między elementami kultur
okresu Uruk i Dżamdat Nasr, istnieją jedynie pewne odmiany
stylu i jakości.
Plan świątyni pozostaje trzy częściowy, ale
długa nawa z pomieszczeniami po obu stronach stoi na coraz
wyższej i obszerniejszej platformie. Mozajka sztyftowa nie
pokrywa już całej po wierzchni ścian, stosuje się ją na
panneau rozdzielonych pasami małych cegieł. Pieczęcie
cylindryczne, często większe, wyobrażają te same sceny
pasterskie lub wojenne, ale niekiedy są one traktowane
w sposób wiele bardziej schematyczny, prawie abstrakcyjny.
Jeśli chodzi o ceramikę, to jej forma nie różni się od tej
z okresu Uruk i reprezentuje z pewnością modę przejściową. Jedyna
oryginalność tego okresu, bardzo ważna, to nadzwyczajny rozwój
rzeźby.
Praktycznie zapomniana od czasów Samarry sztuka
rzeźbienia w kamieniu nagle pojawiła się zno wu i nabrała
rozmachu, zarówno jeśli chodzi o rzeźbę pełną, jak i o
płaskorzeźbę na różnych przedmiotach, takich jak dzbany, wazy,
puchary, płyty ścienne, plakietki ścienne, odważniki,
pieczęcie stemplowe itp. Nie można stwierdzić, że ta rzeźba
wywodzi się z pięknej gliptyki wieków poprzednich, ale na
pewno jest inspirowana ulubionymi motywami twórców pieczęci
cylindrycznych: barany na pastwisku, lwy atakujące byki, dziki
goniące owce, heros powalający dzikie bestie, wierni
składający ofiary bogom. W większości wspaniale zachowanych
przedmiotów dwa wznoszą się do rangi arcydzieła. Pierwszy to
wspaniała waza, od zawsze uważana za dzieło wielkiej wartości,
bo już w starożytności stłuczona i naprawiona za
pomocą metalowych klamer. Drugie arcydzieło to głowa kobieca
wykuta w białym marmurze, naturalnych rozmiarów,
prawdopodobnie kiedyś umocowana na posągu z drzewa. Ta
spokojna twarz, nieco wyniosła, niestety nie ma oczu, które
musiały być zrobione z masy perłowej z tęczówką
z lapis-lazuli; brwi i kolczyki wymodelowane sąz takim realizmem
i wrażliwością, że przywołują na myśl epokę klasycznej rzeźby
greckiej. Wielkość, uroda, bogaty strój, który można sobie
wyobrazić, sugerują, że być może mamy przed sobą samą bo ginię
Inanę.
Postęp techniczny, cuda architektury i rzeźby, pismo -
to symbole cywilizacji, którą można nazwać sumeryjską,
ponieważ jest prawie pewne, że tabliczki pochodzące z okresu
Dżamdat Nasr oraz warstw współczesnych Ur i Tall Ukajjir
pisane są w języku sumeryjskim. Narodzona na południu
Mezopotamii w latach 3500-3000 p.n.e. cywilizacja ta rozciąga
się na trzecie tysiąclecie, poczynając od doliny Dijali,
wzdłuż Eufratu (Maci) i w północnej Syrii (Ebla/Ibla), potem
w kierunku górnego biegu Tygrysu (Aszur), a w wariantach
lokalnych po trosze wszędzie. Ale od epoki Dżamdat Nasrjej
wpływ zaznacza się w całej Mezopotamii i nawet dużo dalej, o
czym świadczą przedmioty pozostawiane w tych

74
miejscach przez kupców lub emigrantów. I tak na
przykład pieczęcie cylindryczne z Mezopotamii znajdujemy
w Iranie w Suzie, Tepe Sialk, a nawet Tepe tlisar w pobliżu
Morza Kaspijskiego, z tym że południowo-zachodnia część tego
kraju (znana później jako Elam), bogata w gliptykę i rzeźbę
wyraźnie inspirowaną mezopotamską(ale bardziej pospolitą),
posiada jednak własne pismo na tabliczkach zwanych
"protoelamickimi", które wcześnie zniknie, nie wyjawiając
swoich se kretów''. Fragmenty cylindrycznych pieczęci z okresu
Dżamdat Nasr zostały od kopane w Turcji (Alisar, Troja) i
wierzymy, że na tajemniczych tabliczkach od krytych w 1965 r.
w Tartarii w Rumunii2nalezione ślady
archaicznego pisma sumeryjskiego. Te same pieczęcie (lub ich
odciski w glinie) ciągle znajduje się w północnej Syrii
(równina Amuk), w Fenicji, w Palestynie. Nawet w Omanie
odkryto na cmentarzu ceramikę typową dla okresu Dżamdat Nasr."
Nie wiadomo, czy kontakty archaicznej cywilizacji Sumeru
z Egiptem predynastycznym odbywały się drogą lądową czy morską,
ale dowody kontaktów między obydwoma krajami, choć niezbyt
liczne, sąwyraźne2z: mezopotamskie motywy na rączce z kości
słoniowej sławnego noża z Dżabal al-Arak (brodaty mężczyzna
rozdzielający dwa lwy) i na nie mniej sławnej palecie (steli)
Narmera (fan tastyczne zwierzęta splecione długimi szyjami);
liczne pieczęcie cylindryczne w czystym stylu Dżamdat Nasr z
Nakady w górnym Egipcie, a także podobne przedmioty
produkowane na miej stu i używane długo jako amulety. Były
też głosy, że w przyporach ścian najstarszych grobowców
egipskich (mastab) widać za pożyczenia z architektury Uruk,
ale to jest raczej sprawa dyskusyjna. Jeśli chodzi o wpływ
pisma sumeryjskiego na pismo hieroglificznejeden lub dwa wieki
później, to wydaje się on ograniczony do inspiracji i do
przeniesienia pewnych zasad. Jako że kontakty szły w jednym
kierunku (żadnego egipskiego przedmiotu z tej epoki nie
znaleziono w Mezopotamii), przypisuje się je małym grupkom
Sumerów emi grujących na brzegi Nilu. Trzeba powiedzieć, że
stosunki między dwoma wielkimi ogniskami cywilizacji były
zadziwiająco rzadkie i epizodyczne podczas całej zamierzchłej
starożytności i nie pozostawiły trwałych efektów. Chyba
jeszcze dziwniejszy jest fakt, że w samej Mezopotamii
cywilizacja sumeryjska długi czas pozostawała ograniczona do
południowej części kraju. I choć prawie wszędzie na północy
znajduje się ślady kultury Uruk, to dowody jej końcowej fazy
(Dżamdat Nasr) ograniczone są do małej liczby miejscowości
uważanych za sumeryjskie kolonie. Najbardziej typowym
przykładem jest Tall Brak w dorzeczu Chaburu , gdzie odkopano
świątynię na wysokim tarasie. Jej ściany były ozdobione
mozaiką sztyftową, barwnymi rozetami i płytkami z miedzi, podziemia
zaś kryły dużą liczbę małych alabastrowych figurek idoli w
kształcie dzwonków opatrzonych w górnej części jedną lub kilku
parami oczu. Tan Brak dostarczył jednak tylko ceramikę
z Uruk, ponieważ naczynia malowane okresu Dżamdat Nasr, jak
zresztą i tabliczki z inskrypcjami nigdy

75
nie przekroczyły doliny Dijali. Różnica między północą
i południem zaznacza się jeszcze bardziej
w północno-wschodniej Mezopotamii na terenach przyszłej Asyrii.
W czasie całego okresu Uruk i Dżamdat Nasr mieszkańcy Tepe
Gawra produkowali naczynia ręcznie lub na kole, mało
używali brązu, posługiwali się pieczęciami stemplowymi i nie
znali pisma. Nie możnajednak mówić o nichjako o
barbarzyńcach, bo ich świątynie z portykami były eleganckie i
solidnie zbudowane, a groby w kształcie domów pełne złotych
ozdób, z kamieni półszlachetnych i z kości słoniowej, które
świadczą o dobrobycie i szerokich stosunkach handlowych. Mniej
więcej na początku trzeciego tysiąclecia p.n.e. "kultura
Gawra" zostanie zastąpiona przez kulturę zwaną Niniwa 5
charakteryzującą się piękną ceramiką wy twarzaną na kole
z dekoracją malowaną, a potem nacinaną. Także na północy
znajdujemy w obfitości broń z brązu i sumeryjskie pieczęcie
cylindryczne. Ale dopiero pod koniec okresu
wczesnodynastycznego (2900-2334 r. p.n.e.) pojawią się tam
pierwsze dokumenty pisane, wprowadzone przez najeźdźców
akadyjskich.
Co tak bardzo opóźniło penetrację kultury sumeryjskiej
w północno-wscho dniej Mezopotamii? Inwazja
"barbarzyńców", która wydaje się potwierdzona w Tepe Gawra
przez ślady pożaru i masakry w końcu okresu Ubajd?
Zauważalny konserwatyzm ludzi tego regionu? Organizacja
społeczno-ekonomiczna inna i mniej skomplikowana niż na
południu; pozwalająca obejść się bez pisma? Czy wszystkie te
czynniki jednocześnie?
W północnej Mezopotamii odkopano ok
do- , ląd niewiele miejscowości z czwartego tysiąclecia i
można mieć nadzieję, że przyszłe odkrycia archeologiczne
przyczynią się do wyjaśnienia tej tajemnicy, a przy najmniej
pozwolą lepiej zgłębić ten problem. Jednak głęboki podział,
jaki się zaznaczył między północą a południem u zarania dziejów
nigdy nie będzie całkowicie usunięty. Asyria i Babilonia
zawsze pozostaną dwoma odmiennymi, a często konkurującymi ze
sobą regionami; ale kiedy, prawie trzy tysiące lat później,
potężni królowie Asyrii nauczą się sumeryjskiego, zbiorą
pieczołowicie teksty sumeryjskie i akadyjskie i
obsypią dobrodziejstwami świątynie Ur i Babilonu, czy nie
będzie to oznaczało milczącego uznania wyższości kułtury ludzi
z południa i spłacania długów, jakie zaciągnęli wobec
cywilizacji dużo bardziej starożytnej niż ich własna?

Problem sumeryjski
Kim byli ci Sumerowie, których po raz pierwszy
z całą pewnością możemy tak nazywać? Czy reprezentują bardzo
starożytną ludność Mezopotamii prehistorycznej, czy też skądś
przybyli? A jeśli tak, to skąd i kiedy? Nad tym problemem
zastanawiano się nieprzerwanie, od kiedy w 1869 r. filolog
Jules Oppert zaproponował nazwać sumeryjskim język pewnych
inskrypcji w Mezopotamii, który najwyraźniej nie był ani
asyryjski, ani babiloński, na osiem lat przed tym, zanim
Ernest de Sarzec odkrył cywilizację sumeryjską we właściwym
sensie tego słowa

76
w Tallo (Girsu). Problem ten
nie jest jeszcze rozwiązany i z pewnością nigdy nie będzie`4.
Odkrycia archeologiczne i epigraficzne ostatnich
dziesięcioleci nie przyniosły jasnej i prostej odpowiedzi, a
może nawet sprawę komplikują; wniosły one jednak do tej 150
lat trwającej debaty nowe, solidne argumenty, które zasługują
na zbadanie. Przymiotnik "sumeryjski" pochodzi od starożytnej
nazwy części południa Mezopotamii: Sumer, lub dokładniej
Szumer, co w tekstach klinowych zapisane jest zwykle KI. EN.
GL Na-początku epoki historycznej żyły na tym terenie
w ścisłym kontakcie, i najwidoczniej w dobrych stosunkach, trzy
grupy etniczne: Sumerowie, dominujący na samym południu,
w okolicach Nippur aż do wybrzeża Zatoki Perskiej; Semici -
szczególnie liczni między Nippur a regionem dzisiejszego
Bagdadu, na terenie, który się nazywał Akad; wreszcie być może
mniejszość rozproszona, której nazwa pozostaje nieznana i
którą będziemy nazywali lud X. Współcześni historycy uważają,
że różnice między tymi trzema populacjami nie dotyczą polityki
ani kultury, ale wyłącznie języka. W tych trzech grupach
etnicznych funkcjonowały te same instytucje, niektóre
wierzenia, ten sam sposób życia, te same artystyczne i
techniczne tradycje i prawdopodobnie wszystkie na równi miały
udział w tworzeniu cywilizacji, którą nazywamy sumeryjską.
Jedynym kryterium pozwalającym nam je odróżnić jest ich
język, który dzisiaj można uchwycić tylko poprzez teksty
pisane i inskrypcje imion własnych. Jeśli chodzi o lud X, nie
wiedzielibyśmy w ogóle o jego istnieniu, gdyby pewni uczeni
nie odkryli, że autentyczne teksty sumeryjskie zawierają
wyrazy, które nie są ani sumeryjskie, ani semickie. Były to
nie które imiona osób, wiele nazw miast i rzek, a wśród nich
takiej jak Eufrat-Bura num, i Tygrys - Idigna, oraz wiele nazw
zawodów i przedmiotów użytku codziennegoz5. W ten sposób,
w miarę jak wydobywano spod ziemi coraz to nowe posągi i
płaskorzeźby, dawne kryteria odróżniania Sumerów od Akadów,
takie jak obecność lub brak brody czy też tunika lub wełniana
spódniczka, okazały się nieprzy datne. Podkreślmy przy okazji,
że w sensie antropologicznym nie istnieje "rasa" sumeryjska.
Czaszki znalezione w grobach Sumeru należą już to do Brachyce
phales, już to do Dolichocephales, wskazują więc na mieszaninę
rasy alpejskiej i śródziemnomorskiej, obydwu od dawna
poświadczonych na Bliskim Wschodzie. Jeśli chodzi o rysy
twarzy, które przedstawiają rzeźbiarze lub szlifierze, są one
najczęściej konwencjonalne, niczym się nie wyróżniające. Na
statuach postaci noszących imiona semickie znalezionych
w Mari, regionie zamieszkanym przez Semitów, twarze mają długi,
wydatny nos, duże oczy i spłaszczoną potylicę, ce chy długo
uważane za typowo sumeryjskie. Portrety późniejsze i bardziej
realistyczne jak Gudei, namiestnika sumeryjskiego, bardzo
sumeryjskiego miasta Girsu, ukazują krótki i prosty nos i
podłużną czaszkę.

77
W poszukiwaniach początku jakiegoś ludu pomocne jest często
językoznawstwo, które oferuje przydatną listę paranteli
etnicznych. I tak Greków, Hetytów i Indoariów, tak oddalonych
od siebie geograficznie, łączy indoeuropejski rodowód języków,
którymi mówili, a przypisuje się im także wspólną "kolebkę"
usytuowaną prawdopodobnie w południowo-wschodniej Europie,
w przypadku Sumerów nauka ta nie stanowi żadnej pomocy. Jako
język aglutynacyjny, sumeryjski ma wspólne cechy z ogromną
liczbą dialektów rozproszonych po całym świecie
(Ameryka,Azja,Afryka, Europa, Polinezja), alejego system
fonologiczny nie przypomina żadnego innego języka martwego czy
żywego. Literatura sumeryjska ukazuje nam lud inteligentny,
pracowity, skory do walk słownych, nastawiony realistycznie do
życia, ajednocześnie głęboko religijny, nie daje namjednak
najmniejszej wskazówki co do jego pochodzenia. Tłem mitów i
legend Sumeru jest krajobraz bagien, trzcin, tamaryszku i
palm, czyli typowy krajobraz południowego Iraku, i wygląda to
tak, jakby Sumerowie nigdy w innym krajobrazie nie żyli, nigdy
nie mieszkali z dala od Mezopotamii. Jesteśmy więc zmuszeni
zwrócić się do archeologii i zapytać, które z różnych grup
etnicznych prawdopodobnych twórców kultur protohistorycznych
w Mezopotamii można identyfikować z historyczną populacją
sumeryjską. Tak postawiony problem jest oczywiście nie do
rozwiązania, jako że nie wiemy nic o językach mówionych
w Mezopotamii przed okresem , Dżamdat Nasr. Wszystkie odpowiedzi
na to pytanie z konieczności opierają się na przypuszczeniach,
intuicji bądź mniej lub więcej przypadkowych porównaniach.
Uczeni, którzy badali ten problem, dzielą się na dwie grupy:
jedni uważają, że Sumerowie przybyli do Mezopotamii w okresie
Uruk, drudzy, że byli tu już w okresie Ubajd. Skłaniamy się
raczej do tej drugiej hipotezy. Pewne jest, że pismo
sumeryjskie pojawiło się w końcu okresu Uruk, ale to wcale nie
znaczy, że nie mówiło się wcześniej w Mezopotamii po
sumeryjsku. Jeżeli przyjmiemy, że lud X istniał naprawdę,
wyrazy, których ojcostwo mu się przypisuje, sąrzeczywiście
starożytne w Mezopotamii, ale dolina Tygrysu i Eufratu jest
wystarczająco obszerna, aby przyjąć wiele różnych ludów.
Przejście od ceramiki z dekoracją malowaną okresu Ubajd do
ceramiki nie zdobionej okresu Uruk było uważane za znak zmiany
populacji; teraz wiemy, że to przejście było znakiem postępu,
praw dopodobnie było związane zjakąś innowacją techniczną. Nie
ma żadnego rozzie wu między kulturami epok Ubajd a Dżamdat
Nasr i między Eridu a Uruk, o czym świadczy fakt, że świątynie
były budowane jedne na drugich na identycznym planie.
Przeciwnie, wszystko wskazuje na niezwykłą ciągłość kulturową
w całym tym długim okresie. Solidne dowody przemawiają za
hipotezą, że Sumerowie byli obecni w dolnej Mezopotamii, od
kiedy była ona zamieszkanab. Gdyby byli najeźdźcami, skąd by
przybyli? Niektórzy szukali ich korzeni w górzystych krajach
na wschód od Mezopotamii, skąd mogliby przybyć drogą morską
lub lądową; inni kazali im dotrzeć tu z Anatolii, mieliby się
posuwać wzdłuż Eufratu

78
aż do jego ujścia. Ale
argumenty za tymi teoriami bynajmniej nie są przekonujące.
Z drugiej strony, liczne wykopaliska w Turcji, Iranie,
Beludżystanie, Afganistanie i środkowej Azji od czasu
ostatniej wojny światowej nie odkryły niczego, co by z bliska
lub "z daleka" przypominało kultury Uruk i Dżamdat Nasr ani
tym bardziej żadnego archaicznego tekstu sumeryjskiego, który
byłby argumentem decydującym. Dlaczego w takiej sytuacji nie
opowiedzieć się za Mezopotamią? Dowiedzieliśmy się
z poprzednich rozdziałów, że wiele elementów materialnych
cywilizacji sumeryjskiej - cegły suszone na słońcu, ściany
malowane i zdobione freskami, wazy i figurki kamienne; figurki
z gliny, pieczęcie, wyroby z metalu pochodzi z okresu między
siódmym a piątym tysiącleciem z północnej Mezopo tamii, a
wykopaliska w Czoga Mami powiązały kulturę Samarry z tymi o
wiele bardziej współczesnymi Eridu i Hadżdżi Muhammad (Ubajd 1
i 2). Łączyć Sa marryjczyków (z Samarry) z Sumerami lub nawet
Ubajdczykami na słabej pod stawie ceramiki i niezwykłych
statuetek z Tall as-Sawwan, to trochę za wiele, ale wydaje
się, że pierwsi mieszkańcy południa Mezopotamii byli
"spokrewnieni" ze swoimi sąsiadami mieszkającymi nad środkowym
Tygrysem lub przynajmniej byli pod ich wpływem. A sami
Samarryjczycy być może byli związani z populacjami Kurdystanu
lub górnego biegu Tygrysu, chociaż żaden namacalny dowód nie
popiera tej tezy. Tak więc im dalej w głąb posuwamy się
w czasie, tym problem ten coraz bar dziej się zawęża, aż
wreszcie niknie w nocy prehistorii, ponieważ nie wiemy
praktycznie nic o ruchu ludności w epokach paleolitu i neolitu.
Próbowaliśmy nawet zadawać sobie pytanie, czy "problem
sumeryjski" nie jest czasem problemem fałszywym. W końcu
przecież Sumerowie mogli stanowić, takjak my, mieszankę ludów;
ich cywilizacja, tak jak nasza, zawierała bez wątpienia
elementy obce i rodzime, ichjęzyk należał do grupy
lingwistycznej wystarczająco obszernej, by objąć część
zachodniej Azji z Mezopotamią. Mogli być więc jednym z ludów,
prawdopodobnie licznym i różnorodnym, który zajmował ten
uprzywilejowany region, jakim był Bliski Wschód, od późnego
paleolitu lub neolitu. Innymi słowy, być może żyli oni
w Mezopotamii od zawsze. Jak napisał Henri Frankfort, jeden
z najlepszych specjalistów od Starożytnego Wschodu: "Bardzo
dyskutowany problem pochodzenia Sumerów może w końcu okazać
się pogonią za chimerą.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
MEZ 9
MEZ
MEZ
MEZ 7
MEZ#
MEZ
MEZ 2
Barry Manilow Let Me? Your Wings
Britney Spears Don´t let me? the last to know
MEZ 1
MEZ
MEZ 8
MEZ
MEZ!
MEZ
MEZ

więcej podobnych podstron