KARTA PRACY Z ZADANIEM EGZAMINACYJNYM
Polecenie
Czy bezinteresowna pomoc innym ma znaczenie tylko dla tych, którzy dają?
Omów zagadnienie, odwołując się do plakatu akcji charytatywnej
„Szlachetna paczka” oraz wybranych utworów literackich.
Tekst
Plakat organizacji charytatywnej „Szlachetna paczka”
Realizacja
tematu
Określenie problemu:
Postawienie tezy:
Argumentacja:
Argument
Element ilustracji
Materiał
literacki
A
B
C
Podsumowanie:
KLUCZ ODPOWIEDZI
Polecenie
Czy bezinteresowna pomoc innym ma znaczenie tylko dla tych, którzy dają?
Omów zagadnienie, odwołując się do plakatu organizacji charytatywnej
„Szlachetna paczka” oraz wybranych utworów literackich.
Tekst
Plakat organizacji charytatywnej „Szlachetna paczka”
Realizacja
tematu
Określenie problemu:
Bezinteresowność to ważna cecha, która często jest stawiana na szczycie
hierarchii wartości. Niesie przesłanie o wyższości bezinteresownej miłości
do drugiego człowieka nad szukaniem korzyści własnej.
Postawienie tezy:
Bezinteresowna pomoc innym to gest wykonywany jako odruch serca,
ale i jako decyzja woli. Jego istotą jest brak szukania korzyści własnej.
Natomiast wartość, którą w sobie niesie jest ogromna. Bezinteresowność
ubogaca i tego, który bierze, i tego, który daje.
Argumentacja:
Argument
Element ilustracji
Materiał
literacki
A
światło w świecie ciemności
spowodowanych kłopotami
jasny punkt
w centrum,
dookoła barwy
ciemne
Dżuma
A. Camus
B
prosta i jasna idea
sztandar z logo
Dżuma
A. Camus
C
skupia wszystkich
paczka
- grupa ludzi
podtrzymująca
sztandar
Podsumowanie:
1. Bezinteresowna pomoc innym to gest wykonywany jako odruch
serca, ale i jako decyzja woli.
2. Jego istotą jest brak szukania korzyści własnej.
3. Natomiast wartość, którą w sobie niesie jest ogromna.
4. Bezinteresowność ubogaca i tego, który bierze, i tego, który daje.
MODELOWA ODPOWIEDŹ
Szanowni Słuchacze,
tematem mojej prezentacji jest znaczenie bezinteresownej pomocy z zależności od wymiaru,
w jakim jest rozpatrywana.
Chcę przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że Bezinteresowna pomoc innym to gest
wykonywany jako odruch serca, ale i jako decyzja woli. Jego istotą jest brak szukania korzyści
własnej. Natomiast wartość, którą w sobie niesie jest ogromna. Bezinteresowność ubogaca
i tego, który bierze, i tego, który daje.
Bezinteresowność to ważna cecha, która często jest stawiana na szczycie hierarchii wartości.
Niesie przesłanie o wyższości bezinteresownej miłości do drugiego człowieka nad szukaniem
korzyści własnej.
We współczesnym świecie często spotykamy się z osobami czy instytucjami, które
namawiają nas do okazania serca potrzebującym. Jedna z takich, dość rozpowszechnionych,
inicjatyw jest „Szlachetna paczka”. To pomysł opierający się na idei pomagania dokładnie
w takim wymiarze, w jakim dana osoba czy rodzina potrzebuje.
Plakat odwołuje się do naszego zmysłu wzroku na kilku płaszczyznach. Tym samym
sugestywnie zachęca do włączenia się w bezinteresowną pomoc.
Uwagę przykuwa jasny punkt w centrum. Dookoła barwy ciemne, które napawają
przygnębieniem. Jednako światło w świecie ciemności spowodowanej kłopotami jest już
widoczne. Każdy może je dostrzec. Każdy może się włączyć w rozganianie chmur, zza których
wyjdzie słońce-światło.
Prosta i jasna idea symbolizowana jest przez dumnie łopoczący na wietrze, zapewne
przeciwności, sztandar z logo akcji. Nauczeni doświadczeniem wielu idealistów, którzy
działali samotnie, organizatorzy ”Szlachetnej paczki” postawili na wspólnotowe działanie. A
więc, również w centrum, jest paczka, czyli grupa ludzi podtrzymująca sztandar. Idea
bezinteresownej pomocy skupia wszystkich. Ponieważ tylko w grupie człowiek może w pełni
poczuć się potrzebny oraz przeżyć emocje, które są mu potrzebne do własnego rozwoju.
Taką bezinteresowność znajdujemy na kartach ”Dżumy” Camusa. Wkrótce po
wydaniu Dżumę okrzyknięto ją manifestem nowego humanizmu ukazującym nowe zadania
stojące przed ludźmi, którzy przeżyli piekło wojny. Powieść mówi o prostej ludzkiej
solidarności i moralności, bez patosu i wielkich słów. Według autora życie to ciągła walka z
wciąż obecnym złem.
Mentalna i moralna dżuma dotyczy wszystkich i każdemu zagraża, bez względu na
pochodzenie społeczne, wykonywany zawód czy poglądy polityczne. Jest jak powietrze,
którym wszyscy oddychamy. Wyzwala różne reakcje - może prowadzić do moralnej
degrengolady lub wzbudzić solidarną pomoc, bo przecież wszyscy są zagrożeni. Może
przyczynić się do jeszcze gorliwszego wypełniania swoich obowiązków. Indywidualny ratunek
nie ma sensu, jest nieludzki.
Według Camusa człowiek zbuntowany to ten, który nie zgadza się na rzeczywistość.
Nie wierzy w żadne rewolucje, bowiem rewolucja to zdrada buntu. Uświęca morderstwo w
imię sprawiedliwości, jest uwikłana w zbrodnię i terror. A przecież nie o to chodzi. Bunt to
prosty moralny odruch pełen współczucia dla bliźniego.
Tak właśnie postępują bohaterowie powieści, zwłaszcza dr Rieux i Tarrou. Buntują się
przeciwko rzeczywistości, nie zgadzają się na nią. Ale nie organizują z tego powodu żadnego
przewrotu. Sumiennie wykonują swoje zadania, pomagają ludziom, nie godzą się na ich
krzywdę. Nie oglądają się na efekty swojej pracy, bo wtedy prawdopodobnie by zaprzestali
działać. Są efektywni, ale nie efektowni.
Najważniejszy z nich to Bernard Rieux. Jest lekarzem w Oranie, jednym z głównych
bohaterów oraz narratorem powieści. Rieux jest osobą, która od początku do końca walczy
z dżumą. Jest przy tym bardzo czujny, myśli racjonalnie. To on jako pierwszy widzi zagrożenie
w chorobie i przekonuje innych lekarzy i władze miasta o konieczności wprowadzenia
odpowiednich środków zaradczych. W swojej pracy, która podczas epidemii bardzo go
wyczerpuje, jest wytrwały i zacięty. Nie traktuje siebie jako bohatera czy głosiciela jakiejś
ideologii. Uważa, że walka z dżumą to tylko kwestia uczciwości. Jasno też określa powołanie
człowieka, mówiąc, że „Najważniejsze to dobrze wykonać swój zawód”.
Jego motywacja walki z dżumą nie jest także religijna. Rieux nie wierzy w Boga. Mówi
„Nie mam upodobania do świętości. Obchodzi mnie, żeby być człowiekiem”.
Nieprawdą jest jednak, że jest to człowiek, który walczy z dżumą nie patrząc na
tragedie poszczególnych ludzi. Rieux traktuje swój zawód jako powołanie, którego sens widzi
i w którym chce wytrwać mimo przeciwności.
Walka z dżumą jest dla Rieux wyczerpująca i niemająca końca. Rieux zdaje sobie
sprawę ze swojej bezsilności wobec choroby, która z nim wygrywa. Do tej pory był przez
chorych traktowany jako wybawiciel, teraz w obliczu dżumy mieszkańcy Oranu traktują go
jako zapowiedź śmierci najbliższych.
Można zaryzykować stwierdzenie, że Rieux jest jedyną postacią powieści, która nie
musiała zmienić swojej postawy w obliczu dżumy. Rieux nie musiał konfrontować swojego
sposobu myślenia ze świadomością zagrożenia - przyjmował postawę taką jak zwykle.
Rieux jest osobą poświęcającą się dla szczęścia i życia ludzi, nie zapomina jednak także
o swoim szczęściu osobistym. Jest to człowiek zdolny do miłości i przyjaźni. Głęboko
przywiązany do żony, bardzo przeżywa rozstanie z nią oraz jej nieobecność przy nim podczas
epidemii. Zaprzyjaźnia się z Tarrou i bardzo boleśnie przeżywa jego śmierć.
Doświadczywszy tak ogromnego cierpienia Rieux zdaje sobie sprawę, że jest ono wpisane
w ludzką egzystencję. Mimo to nadal chce się mu przeciwstawiać, pamiętając o tym, że
„w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę”.
Podsumowując, Bezinteresowna pomoc innym to gest wykonywany jako odruch
serca, ale i jako decyzja woli. Jego istotą jest brak szukania korzyści własnej. Natomiast
wartość, którą w sobie niesie jest ogromna. Bezinteresowność ubogaca i tego, który bierze, i
tego, który daje.
PYTANIA POGŁĘBIAJĄCE WIEDZĘ Z PRZYKŁADOWYMI ODPOWIEDZIAMI
Pyt. 1 Jak Rieux widzi rolę Boga?
Mówi, że gdyby wierzył we wszechmogącego Boga, przestałby leczyć ludzi
zostawiając Bogu tę troskę. Ale ponieważ nikt na świecie, nawet Paneloux, choć sądzi, że w
Boga wierzy, nie wierzy w niego w taki sposób, ponieważ nikt nie poddaje się całkowicie, on,
Rieux, myśli, że tu przynajmniej jest na drodze prawdy, skoro walczy przeciw światu takiemu,
jaki jest.
Pyt. 2 Co jest istotą powołania lekarza?
Rieux konstatuje, że kiedy wybrał ten zawód, był to wybór w pewien sposób
abstrakcyjny; bo chciał być lekarzem, bo jest to zawód jak każdy inny, jeden z tych, który
wybierają młodzi ludzie. Może także, dlatego, że nastręczał szczególne trudności dla syna
robotnika jak on.
A potem zobaczył jak się umiera. Dostrzegł, że są ludzie, którzy nie zgadzają się na
śmierć. Zrozumiał, że nie będzie się mógł do tego przyzwyczaić. Był wówczas młody i zdawało
mu się, że jego niechęć godzi w porządek świata. Potem stawał się bardziej skromny. Po
prostu nie jest wciąż przyzwyczajony do widoku śmierci. I tak postrzega misję lekarza.
Pyt. 3 Czy trudne doświadczenia uodporniły Rieux?
Rieux można określić jako człowieka doświadczonego przez cierpienie. Dżuma nie jest
pierwszym tego typu doświadczeniem dla bohatera. Na kartach powieści dowiadujemy się,
że jego rodzina miała kłopoty finansowe, z którymi musiała się borykać. Przeżywa boleśnie
rozstanie z żoną i cierpienie związane z jej śmiercią. Jest to śmierć paradoksalna - kobiecie
nie groziła zaraza, która zdziesiątkowała miasto, a mimo to umarła pod koniec epidemii
w dalekim sanatorium.