Śpiewnik Beaty U V Y W szanty

background image

Tajemniczy rejs

Autor: Artur Szatan

Wykonawca : Klang

Gdzieś za rufą został miasteczkowy gwar
W nim pozostał mój lądowy duch
Na długie miesiące morze i szum fal
W drodze będą towarzyszyć mi

A na razie wietrze gnaj do przodu nas
Przez tysiące sztormowych dni
Mocne nerwy nie zawiodą nas
A więc gnaj nas wietrze gnaj

Nim ucichnie gra rozszalałych wód
Trzeba gorycz trudu spić do dna
I w piekielnym skwarze kąpać się co dnia.
By odetchnąć potem w cieniu skał

Po upalnym dniu znowu przyjdzie noc
I otuli chłodem statek nasz
W nim ucichnie powiew rozszalałych wód
Kiedy tylko nadejdzie noc

Odpłyniemy wkrótce do krainy snów
I będziemy z drzew owoce rwać
Usiądziemy pośród egzotycznych pań
Pozostanie w porcie statek nasz

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 1/239

background image

Tak jak ptaki na błękitnym niebie

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Wstęp

D A E -
D A E A

Znalazłem w piasku zieloną muszlę,

A E DA

W której uwięził ktoś fali głos.

D A E A

Stoi na półce, nad moim łóżkiem
I szumi morzem mi w każdą noc.

D A E A

Z kilku patyków zrobiłem tratwę,
Która co wieczór zabiera mnie.
Dokąd poniosą nas dzisiaj fale,
Zielona muszla to tylko wie.

Ref:
Tak jak ptaki na błękitnym niebie

Fis Fis D A

Rozwijamy skrzydła aż do gwiazd,

Fis Fis H E

Oceany, morza i przestrzenie -

Fis Fis D A

Wszędzie, gdzie żagiel poniesie wiatr.

D A E A

Tysiące spraw mam dziś już za sobą,
Tysiące jeszcze przede mną jest.
Czy drogą morską, czy też lądową
Przyjdzie mi teraz pokonać je.

Tam gdzieś przy kei na krótkiej cumie
Czeka gotowy do drogi jacht,
Stary wędrowiec niebieskich szlaków
Gotowy ze mną zdobywać świat.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 2/239

background image

Tak, o tak

Autor: Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

Tej nocy w drodze do Dublina zobaczyłem ją,
Uroczą, że nic tylko o niej marzyć.
Spytałem, czy samotnie pójdzie dalej drogą swą,
Czy noc przeczeka ze mną gdzieś na plaży.

Ref.: I rzekła: \"Tak, o tak, w dwójkę lepiej będzie nam,
Lecz, gdy rano pomyślimy coś wzajemnie,
Wiedz, nigdy nie, o nie... Jutro pożegnamy się
I ziewając rano musisz iść beze mnie.\"

Uśmiechem obdarzyła mnie tak ciepłym, że ho ho,
Pomimo, że deszcz zmroził nas niemile.
Gdy wreszcie rzekła: \"Pomóż mi, zgubiłam drogę swą.\"
Me serce już jej grało skoczne reele.

Zboczyliśmy ze szlaku, nawet nie wiem jak i gdzie,
Pamiętam, że tańczyliśmy w agreście.
Szum topól, noc, no i ... ten agrest zniewoliły mnie,
Lecz chyba głównie wdzięki jej niewieście.

I tu historię moją kończy taki smutny fakt:
Nad ranem chłód mnie zbudził w strasznym błocie.
Po dziewce i pieniądzach, wiecie, został tylko ślad.
Na pewno przygód takich znacie krocie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 3/239

background image

Tak, odchodzi lato

Wykonawca : nieznany

Ostatni widok morza,

e D a

przesłoniła mi mgła.

C D h e

Zawiał wiatr i lekko

e D a

ochłodził twoją twarz.

C D e

Późno zaszło słońce
Za stromy morza brzeg.
Zgasł ostatni promień
Na horyzoncie gdzieś.

Ref:
Tak, odchodzi lato,

C D

promieni złoty blask.

Fis7*, e

Pustką świecą plaże,

C D

po których hula wiatr.

h e

Głucho biją fale,
o skalisty brzeg.
W dali nikną żagle.
na horyzoncie gdzieś.

Idzie drogą jesień
W złotej szacie barw.
Sypie liście wrzesień,
Mija lata czar.

Ref:Tak, odchodzi lato...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 4/239

background image

Taki los

Autor: Paweł Leszoski

Wykonawca : DNA

Zaglądam przez ocean łez
Do waszych czarnych serc
Przez moment noc przykryła słów fantazje
W zawiłej mgle wycieram łzę - nieładu
Już nawet on pogubił się w tym dragu
Diabli wiedza, gdzie widnokrąg ukrył ląd
Płachtę ciszy włożył nawet zadzior sztorm

Ref.: W takielunku żagle drzemią
Pytam Boga ile dni
Czy do Hilo mnie zabierze
Czy przemieni w jawę sny

Markuję sen, by cwany strach
Nie dopadł wiary mej
O porcie, gdzie radosny lęk, dziś marzę
Ulewa dni zastała nas - udaję
Że w końcu ktoś podpowie mi gdzie fale
Diabli wiedzą, gdzie widnokrąg ukrył ląd
Płachtę ciszy włożył nawet zadzior sztorm

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 5/239

background image

Taki rejs

Autor: Zadrożny Piotr

Wykonawca : Zadrożny Piotr

Na redzie głucho jęczą statki,
Nad Nowym Portem wstaje dzień.
Już słońca blask nad Westerplatte,
Zatoka z wolna budzi się.
Ostatni raz się zastanawiasz,
Ostatni raz jej patrzysz w twarz.
Jeszcze ostatnie wątpliwości,
Zdecydowałeś - ruszać czas.

Ref.: Raz tylko w życiu płyniesz w taki rejs.
Tylko raz możesz dostać wszystko, czego chcesz.
Raz tylko możesz taką pewność mieć:
\"Teraz albo nigdy, teraz albo...\"

Bałtyk, Północne Morze, Kanał,
Gdynia, Rotterdam, Cherbourg, Brest.
Na zachód wabi każda fala
I każda myśl na zachód mknie.
Przed tajemnicą oceanu
Każda napięta wanta drży.
Marzenia wreszcie się spełniają,
A w nowym świecie - nowe sny.

Ile już takich rejsów miałeś?
Jedynych, najważniejszych szans
I ile razy już stawiałeś
Na ostrzu noża cały świat.
Choć nieraz trzeba gorzko płacić
I gorzki rozczarowań smak,
To jest gdzieś przecież taka mapa,
Tego jednego kursu ślad.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 6/239

background image

Talizman

Autor: Paweł Hutny

Wykonawca : Drake

Kilka słów rozstania, drżący szept
Mała łza na pożegnanie
I nadzieja, że się zdarzy cud
Że nie wyjdę, że zostanę
Pocałunek warg jak zaklęcia czar
Co odpędzać ma złe moce
Wszystko to talizman tworzy twój
Który biorę z sobą w morze

W twoich oczach w dzień widać lęk
W nocy zły sen
Znowu zmącił spokój
Proszę wybacz mi, że nie ma przy tobie mnie
Że dziś nie śpię przy twym boku
Ale dzięki twym cichym łzom
Gdy na morzu sztorm
Nie da myśli skupić
Wiem, że tam gdzieś daleko jest dom
Że po rejsie tam zawsze mogę wrócić

Kiedy zimny wiatr myli karty map
Szumem usypiają fale
Przed ich zgubną siłą bronię się
Twego talizmanu czarem
Niewidzialne ciepło twoich rąk
Może ogrzać moje dłonie
Choć sen skrada się to o tobie myśl
Nie pozwala zamknąć powiek

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 7/239

background image

Tam na Horn

Autor: Leszek Jankiewicz

Wykonawca : Yank Shippers

Wyruszyć w drogę dzisiaj na Cape Horn,
Przyszło, choć sztormu dzikie fale,
Przy linach zleci nam kolejna noc,
I łajbą zakołysze znów.
Choć szarpie wanty nasze tysiąc ton,
My coraz szybciej coraz dalej,
Gdy w zimną noc przytulisz mokry koc,
Czasami mówisz sobie \"dość\"

Ref.: Tam na Horn, tam na Horn
Chociaż łajbą zakołysze sztorm
Tam na Horn, tam na Horn
Choć liny burza rwie, choć Neptun gniewa się
Tam łajba nasza mknie coraz dalej.

Wesołe rytmy, brazylijski brzeg,
Marzenia o gorącej plaży,
Gdy pusta kiesa - nie skuszą cię,
Wciąż na południe ciągnie los.
Portowych uciech nie dla ciebie smak,
Ty możesz tylko o tym marzyć,
Na pokład goni cię bosmana głos,
Zapomnisz własne imię wnet.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 8/239

background image

Tam, gdzie Ty

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Rozwiane włosy, Twa smutna twarz,

e a

W mych dłoniach Twoja dłoń -

H7 e

Wciąż widzę ten obraz w swoich snach,
Wciąż słyszę głośny szloch.
Na długie miesiące, na długie dnie
Żegnałaś w porcie mnie.
Rzekłaś przez łzy, bym wracał zdrów,
Że czekać będziesz mnie.

Ref:
Tam jest mój dom,

e a

Gdzie Ty wciąż czekasz mnie,

H7 e

Tysiące mil i setki dni,

e a

Dzielą dusze dwie.

C7 H7 e

Gdzie brzegi znajome, do pól i łąk,

e a

Tęsknota serce rwie,

H7 e

Tam jest mój dom, gdzie jesteś Ty,

e a

Bo wiem, że kochasz mnie.

H7 e

Stoję na oku wpatrzony w dal,
Godziny dłużą się.
Przy Tobie miła, choć wzmógł się wiatr,
Są teraz myśli me.
Ktoś kazał podebrać tych kilka szmat,
Komendy szły na ster.
Cholernie mam dosyć tych szarych dni,
Do Ciebie wrócić chcę.

Jeszcze tyle tygodni zostało nam,
By skończył się ten długi rejs.
Jeszcze czuję Twój dotyk, zapach Twój,
Gorące usta Twe.
Do cna przemoczony, zmarznięty na kość
Na wachcie teraz tkwię.
Marzę o cieple wspólnych dni,
Myślę o tym, że...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 9/239

background image

Tamtaradej

Autor: Michał Piskor

Wykonawca : Wikingowie

Hej, karczmarzu, nalej nam,
- Tamtaradej.
Opowiemy cuda wam!
- Tamtaradej, tamtaradej.

Rudy Wiktor, chłop na schwał,
Pływał po Bałtyku tam.

Łupił kupców tam i tu,
Król pobłogosławił mu.

Na Inflanty nie wszedł nikt,
Dzielny kaper miał go w mig.

Niemiec, Norweg, Duńczyk, Szwed,
Razem w walce giną wnet.

Tak wojował wiele lat,
Aż go zabił inny chwat.

Było wielu tak jak on,
Gdzieś na dnie dziś mają dom.

To już koniec pieśni mej,
Jutro czeka długi rejs.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 10/239

background image

Tamte dni

Autor: Marek Smolski

Wykonawca : Badziewie Blues Band

Pamiętam, kiedym popłynął w rejs, sześćdziesiąty trzeci był,

G C G D

Na groźnym Południowym już nieraz brakło sił.

G C G D G

Ocean burzył się i grzmiał, wtem okrzyk: \"Patrzcie w przód!\"

C G D

Przed dziobem wal, a tak blisko był, że z pyska doszedł smród.

G C G D G

Ref:
Zeszłego roku tamte dni

C

Minęły jakby sen,

G D

Już dosyć ran i krwi, i łez,

G C G

Już dość okrutnych scen.

G D G

Działowy Grandswell Farrad celował tuż przed dziób,
Wieloryb szybko w oczach rósł, ogonem fale tłukł.
I nagle grzmot, powietrze ciął długiej liny jakby śmiech
I w tłustym cielsku nasz harpun tkwi, a z pyska spływa krew.

Podciągnąć cielsko pod burtę, na decku liny złóż,
Wiatr wieje w kierunku domu, więc wracać trzeba już.
Kompanii naszej flagę w tłusty grzbiet walenia wbij
I liny ciąć, i żagle staw, na północ z wiatrem rwij.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 11/239

background image

Tango Korsarskie

Wykonawca : Neuhoff Joaśka

Płynie okręt, na nim śmierci znaki:
Trupia czaszka, dwa piszczela w skos.
Na okręcie same zabijaki:
Brudna szata i stargany włos.

Komu taki statek się ukaże,
Ten z kostuchą pewny zawarł ślub.
Płyną dzikie twarze, przecież to korsarze,
Od nich Ciebie czeka tylko grób.

Ref.: Bo to statek dzikich braci,
To symbol przemocy i łez.
Szaleńcze zejdź im z drogi,
Gdy dopadną Cię, pewny Twój kres.

Bo to statek krwawej braci,
Biada temu, kto doznał od nich mąk.
Lepsza śmierć z własnych rąk niż piraci,
Tylko krzyk, tylko jęk słychać w krąg.

A po walce karczma, karty, wino,
Podział łupów, wielki krzyk i gwałt.
Komu w udział przypaść ma dziewczyna,
Kto z nią pierwszy spędzi miłosny szał.

Wokół widać pożądliwe twarze,
Każdy jeden pojąć by ją chciał.
Statek krwią się broczy, widok to uroczy,
Żegnaj ojcze, żegnaj matko ma.

ref...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 12/239

background image

Tango Morskiego Świra

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Dookoła oceany, wkrąg bałwanią się bałwany,

a.G.a.G

A na pokład morze wali się falami.

a.E.aE.a

W wodę słoną łzy me toną, wstrząsa pląsem moje łono,

d.G.C.a

W duszy suszy, tylko w głowie ciągle gra mi.

d.d.E.E

Ref:
Tango nie z Argentyny,

a.E.a.-

Tango wśród zwojów liny,

G.GC.G.G.a.-

Tango na gwiazd kobiercu,

C.-.G.-.G/Fis

Tango z kotwicą w sercu,

F.-.E.-

Tańczy nawet kula w lufie, ostre tango

F.E.F.E

Z bukszprytem w rufie.

a

Wiatr od lądu mocno wieje, wwiał kotwicę nam na reje,
Z głębią kłębią się w szalonym szale fale.
Jakiś luźny fał od grota, moje serce mi omotał,
A mi gra mi, nie przestaje grać mi wcale.

Ćwir, ćwir, w głowie wróbel ćwira, każe śpiewać tango świra,
Co na morzu może go nie zmorzy sen.
Może z morzem chcę pomarzyć, z mewim gwarem chcę pogwarzyć,
Mewa śpiewa, duszę wzrusza refren ten:

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 13/239

background image

Tango Zejmana

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Poprzez niebieski mojej fajki dym widziałem Twoją twarz

a

I duet oczu, które skry krzesały we mnie,

a.E7.-

A zawiesisty opar sponad szklanic, nie tłumiony gwar,

-

Zbudziły śpiące w duszy mej instynkty ciemne.

-.a

Wysmukłą szyję Twą otaczał imitacji pereł sznur,

-

Ja w lewej ręce miałem fajkę, pal ją licho,

-.A7.d

Więc prawą wplotłem w pereł sznur, by nieco zbliżyć Twoją twarz.

-.a.

Ostatkiem sił hamując czyn, mówiłem cicho.

E7.A

Ref:
Niezapomniany urok swój, grację, wdzięk i czar dałaś innemu

A.E7

I trzepotanie długich rzęs, grymas uśmiechu Twoich warg dałaś innemu. -.A
Goryczy słodkiej Twoich ust nie ustrzegło żadne z bóstw.

A7.D.Fis7.h.H7.E7

Niech razem z padłym ścierwem kaszalota zginą te wspomnienia,

E7.a.d

Przez które w rumie topię pysk brodaty ze zmartwienia.

E7.a

Nawet szczerbaty rekin znając sprawę uśmiałby się w głos.

d.a

Przeklęty marynarza los.

E7.a

Policzki Twe różowe, jak północnym mrozem skuty świt,
Co w morzu topi słońca blask przybladły nieco,
Tylko w Twych oczach, co błękitne jak za Gibraltarem toń,
Pośród koronek z rzęsą łzy i gwiazdy świecą.
Gwałtownie zdjęłaś moją dłoń, co zamotana w pereł sznur
Trzymała Ciebie blisko mnie, za mocno może.
Choć imitacją perły były, nie szkodziło Tobie to,
By celnie rzucać w moją twarz słowa jak noże.

Ref:
Słonawy pocałunku smak, głosu niski ton miałeś gdzie indziej
Przewiany wiatrem ryży zarost i te piersi, co jak dzwon miałeś gdzie indziej.
Rozkoszy słodkich pełen dzban wysączyłeś sobie sam.
Niech razem z padłym ścierwem kaszalota zginą te wspomnienia,
Przez które w niewierności nałóg wpadłam ze zmartwienia.
Nawet szczerbaty rekin znając sprawę uśmiałby się w głos.
Przeklęty Twej dziewczyny los.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 14/239

background image

Tango z relingiem w tle

Autor: Ela Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Całe życie przestrzegała mnie mama: Ty się, córko, od żeglarzy trzymaj z dala!
Taki gorszy jest od diabła i zarazy! Twarda bądź, choćby się zdał spełnieniem marzeń.
Twoja babcia powtarzała mi od dziecka: To chłopów rasa jest najbardziej zdradziecka!
Jeden kiedyś rzucał jej do stóp łódź i serce swe, lecz gdy rzec mu właśnie miała twardo: NIE!

Tak mocno oparł ją o reling, że cały opór diabli wzięli!
Na niebie milion gwiazd zapłonął naraz jak w bulajach jego oczu ognie dwa...
Jak ćma szła za nim do kajuty, w serce jej sączył rum słów zatruty,
zdradliwa pieszczot sól spływała z jego ust... A rankiem zniknął w mgle jak jego łódź.
Jedyne, co zostało jej po nim -- to szumiąca tęsknie muszla na dłoni,
w pierścionku z bursztynem zastygła łza i ja, córko, i ja...

Błagam, dziecko, choć ty rady mej posłuchaj! Ja na słowa twojej babci byłam głucha...
Pech, wybrałam się na spacer po przystani -- stał tam jacht i stał samotny żeglarz na nim.
Promień słońca zalśnił w splotach jego brody, spojrzał na mnie... a oczy miał jak z morskiej wody!
Gdy powiedział: Jeśli chcesz, wziąć cię mogę w marzeń rejs, to już prawie rzec mu miałam twardo: NIE!

Lecz tak mocno oparł mnie o reling, że cały opór diabli wzięli!
Na niebie milion gwiazd zapłonął naraz jak w bulajach jego oczu ognie dwa...
Jak ćma szłam za nim do kajuty, w serce mi sączył rum słów zatruty,
zdradliwa pieszczot sól spływała z jego ust... A rankiem zniknął w mgle jak jego łódź.
Jedyne, co zostało mi po nim -- to szumiąca tęsknie muszla na dłoni,
w pierścionku z bursztynem zastygłe łzy i ty, córko, i ty...

Do dziś mi słowa matki w uszach dźwięczą, ale cóż zrobić, kiedy z siłą niepojętą
jak do morza, wciąż mnie ciągnie do żeglarzy, wilków morskich, szantymenów, marynarzy!
A gdy gitarę taki ma, a wiatr mu w brodzie śpiewa pieśni o wolności i przygodzie,
zaczynam z lęku drżeć, czy zdołam oprzeć się, czy radę dam mu odrzec twardo: NIE!

Gdy tak mocno oprze mnie o reling, żeby mi tylko diabli sił nie wzięli,
Gdy na niebie milion gwiazd zapłonie naraz jak w bulajach jego oczu ognie dwa...
A jeśli jednak pójdę za nim do kajuty, czy w serce też mi wsączy rum słów zatruty?
Zdradliwa pieszczot sól czy spłynie z jego ust? Czy rankiem zniknie w mgle jak jego łódź?...
A jedyne, co zostanie mi po nim -- to szumiąca tęsknie muszla na dłoni,
w pierścionku z bursztynem zastygły... śmiech? Że co? Że nie dam rady? No, wiem...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 15/239

background image

Tani drań

Autor: Marta Śliwa (Cygan)

Wykonawca : Nagielbank

Szefie powiedz czy dziś robotę dla mnie masz?

g

Coś ładować , wynieść, komuś obić twarz.

F

Silne łapy dwie, twardy łeb i mocny kark

g

Oto me atuty na życiowy start.

F

Ref:
Nie uczono mnie żadnych gładkich słów

g

Szkołą życia był mi uliczny bruk.

F

Nie za wiele mam i nie martwię się

g

Jutro tu czy tam znajdę miejsce swe.

F

Pasłem owce tam, gdzie do nieba jeden krok
I ziomkowi swemu nożem dałem w bok,
Gdy do siostry mej zaczął zbyt przytulać się.
Honor trzeba mieć, choćby i na dnie.

I tułaczy los tak udziałem mym się stał
Obcy gwarny świat po łbie zdrowo dał
Złudzeń słodki smak w marnym piwie skwasił się
Teraz już rozumiesz czego tutaj chcę.

Woda straszna jest ale gorszy jestem ja.
Czy przygarniesz mnie i załoga twa?
Jak roboczy wół mogę tyrać całe dnie
Celem mym horyzont co wymyka się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 16/239

background image

Taniec wołka zbożowego

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Neuhoff Joaśka

Weź ją za liliową dłoń,
Poprowadź jak gołębia
I wołka zbożowego tańcz,
Choćby stawała dęba.

Ziarno w uchu - miłość ze mnie drwiła,
Ziarno w uchu - w morze znów jak kiep,
Ziarno w uchu - glebę Twą spulchniłem,
Kiedy wrócę, niezły będzie chleb.

Swą mąkę robaczywą weź
I nie chcę twego kłosa,
Garść mąki mam i zrobię wnet
Chleb dla innego chłopca.

Tam łodzie przemytnicze są,
Przy brzegu już lądują
I chłopcy beczek brandy sto
Na piasek wyładują.

Robaczywa mąka - serca łkanie,
Robaczywa mąka - wracam w rejs,
Dzięki mnie gotowaś na zasianie,
Choć innemu dasz swe ciasto piec.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 17/239

background image

Tarworthy

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Cztery Refy

Żegnaj brzegu Tarworthy,

G e D

Adieu Mormon Hills,

C D7 G

Biały ptaku Cremontu

G e D

W morze czas wyjść.

C D7 G

Białe żagle ma kliper,

G C G

Lekko pieści je wiatr,

D7

Niespokojny jak mewa,

G C D

Chciałby ruszać w jej ślad.

C D7 G

Żegnajcie kamraci,
Rozstania już czas.
Biała Pani Północy
Białą mgłą wabi nas.
Nie ochłodzą mi serca
Słone lodowe łzy,
Im mnie dłużej nie będzie,
Większy żar spłonie w nim.

Tam u brzegów Grenlandii
Biała czai się śmierć.
Może wrócę bogaty?
Wrócę, albo i nie.
Z niepokojem już czekam,
By napełnić swój trzos.
W morzu gotów do walki
Czeka wal na swój los.

Zimny brzeg jest w Grenlandii,
W lodach czai się zło,
Nie ma miejsca ni portu,
O którym wiedziałby ktoś.
Och! Jak pięknie w Tarworthy
Śpiewa lądowy ptak,
Wielorybom o śmierci
Gwiżdże północny wiatr.

Niedźwiedź, król śnieżnych lądów,
Grozy zdławi nam krzyk,
Niepokojem ugości,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 18/239

background image

Z rykiem wedrze się w sny.
Gdy ładownie wypełni
Złoto grenlandzkich mórz,
Czas powrotu nadejdzie,
Nic nie wstrzyma nas już!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 19/239

background image

Tatuaże

Autor: Z. Jasiński

Ten smok błękitny na mej piersi

G

Był ryty w Yokohamie,

G D

Kosztował mnie aż tysiąc jen -

A7

Niech skonam, jeśli kłamię!

A7 D7

Na plecach mam morskiego węża,
Co splotem statki łamie,
Widziałem go na własne oczy -
Niech sczeznę, jeśli kłamię!

Tu zaś syrena, mój kundmanie,
Na prawe spojrzyj ramię,
Raz w cudną noc jej śpiew słyszałem -
Szlag na mnie, jeśli kłamię!

Z fregaty, tej na lewej ręce,
(zostaw to między nami),
Z całej załogi sam zostałem -
Pchnij nożem, jeśli kłamię!

A w sercu mam tatuowany
Najlepszym chińskim tuszem
Obraz dziewczyny ukochanej,
Co mi wydarła duszę.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 20/239

background image

Tawerna

Autor: Paweł Socha

Wykonawca : Przejazdem

Gdy z morza znowu wracam tu,
Gdzie chyba jest mój dom,
W pamięci jeszcze ciągle mam,
Jak żegnasz mnie przez łzy.
Za rejsem tęsknić będę tak,
Gdy w porcie stanę tu,
Lecz kiedy kumpli spotkam tam,
Trzeźwy nie wrócę, o nie.

Ref.: A w tawernie whisky leje się,
Opowieści morskich cały dzień
Mogę słuchać tu,
Mogę słuchać tu.
O tym, jak w Kanale stary Bill
Na kotwicy pruł ze wszystkich sił.
Czy ty widzisz to?
Przyjdź i posłuchaj.

A rankiem, kiedy słońce znów
ruszyło na swój szlak,
Przy kei stanął statek nasz,
Na trapie zdjął mnie strach.
Rozłąki znowu nadszedł czas
Przez wiele długich dni,
Lecz kiedy z rejsu wrócę tu,
Zapomnij o mnie już.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 21/239

background image

Tawerna

Autor: I. Smołkowicz muz. A. Górecka

Wykonawca : Passat

e C D e C D e

Widziałeś kiedyś słodki Joe

e C

u Mary smutną twarz

D G

tawerna gwarem kipi więc

H e C

ja hulam co mi tam

a H

Bo coś Ty myślał drogi Joe

e C

że ze mnie słaba płeć

D G

ja także lubię rumu łyk

H e C

i taniec Ty to wiesz

a H E

Ref.:
hej Mary spójrz John znika stąd

E gis cis E

spokojna jego twarz

a H7

John dobrze wie ze tylko on

Gis cis A

Ciebie na oku ma

Fis H

hej Mary porzuć myśli złe

E gis cis E

swe ciało poskrom też

a H7

z Johnem zwady nie chce nikt

Gis cis A

nie zgrzeszysz choć kto wie

H e C D e C D

No co tak patrzysz słodki Joe
nie będę czekać wciąż
nie będę w smutku spędzać dni
aż zejdziesz dziś na ląd
Bo co Ty myślisz drogi Joe
świat zmienia się a ja
w tawernie świetnie czuję się
gdzie rum, muzyka, gwar

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 22/239

background image

Tawerna Pod Dorodną Flądrą

Autor: Sikorski Janusz

Wykonawca : Sikorski Janusz

A niech to wszyscy diabli porwą!

A7

A niech to trafi jasny szlag!

A7

Już ręką mogłem sięgnąć portu,

A7

Gdy nagle mi zwariował wiatr.

A7

I znów się w sztormach poniewieram,

D7 A7

Tu mokro i piekielny ziąb,

D7 A7

I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera,

D7 A7

Bo niedaleko stąd...

E7

W tawernie \"Pod Dorodną Flądrą\"
Barmanka cycki ma jak dzwon,
A ja mam tylko świerszczyk porno
I musi mi wystarczyć on.

I znów się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera,
Bo niedaleko stąd...

Barmanka biodra ma jak hamak
I inne miłe miejsca ma.
Na pewno będzie dzisiaj sama
Barmanka, biodra i jej bar.

A ja się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera,
Bo niedaleko stąd...

Mój kumpel mówi do barmana:
\"Hej, Panie Starszy, wódki dwie!\"
A to, co mu siedzi na kolanach,
Na pewno sympatyczne jest.

A ja się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
Lecz jednak przyszło mi do głowy teraz,
Że to wygrany los...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 23/239

background image

I Bogu trzeba podziękować,
Że tak mi dziś odwrócił wiatr.
Na brzegu żona i teściowa
Już ułożyły chytry plan:

Jak Cię człowieku sponiewierać,
Jak wtłoczyć pod żelazny but,
Jak Cię, cholera, zmienić w mokrą ścierę
Bez marzeń i bez snów.

A tam?

W tawernie \"Pod Dorodną Flądrą\"
Barmanka cycki ma jak dzwon,
A ja mam tylko świerszczyk porno.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 24/239

background image

Tawerna pod Pijaną Zgrają

Autor: Grzegorz Bukała

Wykonawca : Grzegorz Bukała

Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem,

C E7 a F

Liche sosny garbate do reszty wykrzywia,

C g0 d G7

Brzegiem nocy wędrują bezdomni tułacze

C E7 a F

I nikt nie wie, skąd idą, jaki wiatr ich przywiał.

C F G7 C a

Do tawerny \"Pod Pijaną Zgrają\",

F G C a

Do tańczących, rozhukanych ścian

F G C a

I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają

F G C a

Nie pytając, czyś Ty kiep, czy drań.

F G C

Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.

A w tawernie \"Pod Pijaną Zgrają\"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.

Kiedy chandra jesienna jak mgła Cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać, lub psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.

Do tawerny \"Pod Pijaną Zgrają\",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś Ty kiep, czy drań.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 25/239

background image

Tańcowanie

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Kiedy forsy nie masz, kiedy głowa Cię boli,

D

Kiedy żona hetera płynąć w rejs nie pozwoli,

A

Kiedy dzieci płaczą i jest bardzo źle -

D

Tańcz z nami bracie i nie przejmuj się.

A D

Ref:
I... Tańcz, tańcz, tańcz z nami i Ty,

D

Tańcz z nami bracie, by wióry szły,

D A

Wypij aż do dna za przygody złe,

D

Tańcz z nami bracie i nie przejmuj się.

A D

Kiedy wiatr ucichnie, płynąć nie ma nadziei,
Wtedy z bracią żeglarską diabeł hula na kei,
Beczki piwa z knajpy czart wytacza dwie,
A pijany żeglarz zaraz tańczyć chce.

Tańczy Jimmy i Johnny, i Maggie nieśmiała,
Skacze sobie wesoło kompanija nasza cała,
Słodki Kubuś z nami także skakać chce,
Lecz nóżki poplątał i na keję legł.

Tańczy jedna nóżka frywolna i zgrabna,
Za nią druga podskoczy wesoła i powabna,
Na koniec brzuszek wytacza się,
Tylko główka nie chce - z nią jest bardzo źle...

Tańczą rybki w morzu i dziewuszki na plaży,
Cała knajpa tańczy z pijaniutkim żeglarzem.
Patrz - na stole tańczą białe myszki dwie,
Skaczą sobie miło i nie przejmują się.

G D A D

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 26/239

background image

Tańcz nam morze

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Mówią o nim używając mądrych słów,

G a7 D7 G

Grają o nim używając pięknych nut,

G a7 D7 G

Widzą tylko to, że złe jest i okrutne,

G h7 a7 D7 G

Ale nikt nie spyta czemu jest tak smutne.

H7 e G H7

Ref:
Tańcz nam morze, gdy dla Ciebie gramy,

e H7 e

Niańcz nas morze, kiedy zasypiamy.

a7 H7 e

Wypuszczają z portów swe ogromne psy,
Co za sobą wloką ogon z martwej mgły.
Zgiełkiem turbin chcą zagłuszyć szantę starą
I się głupio dziwią, czemu twarz masz szarą.

Ref:
Tańcz nam morze, tańcz,
Niańcz nas morze, niańcz.

Tańcz nam morze, tańcz,
Niańcz nas morze, morze niańcz,
Morze niańcz...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 27/239

background image

Tańcz, gdy zabawa trwa

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Dzisiaj biała koszula, błyszczące buty,

D GD

Prasowane mankiety i spodnie w kant.

D GA

Wczoraj jeszcze na morzu, falą opluty,

D GD

Dzisiaj idę pewnie przez miasto na bal.

h AD

Jeszcze w głowie szum morza i kołysanie,
Wiodło światła latarni w górę i w dół.
A kapela przygrywa i tańczą panie,
Tylko moje nogi są sztywne jak stół.

Ref:
Tańcz, tańcz, jak młode wino,

D D

Tańcz, tańcz, gdy zabawa trwa,

D GA

Tańcz, tańcz, ze mną dziewczyno,

D D (h h

Póki jeszcze muzyka nam gra./x2

h AD G AD)

Idę szybko do Ciebie, stoisz pod ścianą,
W tak ślicznej sukience, jak róży kwiat.
O tej chwili marzyłem przecież tak dawno,
W piersi moje serce trzepoce jak ptak.
Zostawiłem swój statek i braci niedoli,
Zostawiłem dla Ciebie cały ten kram,
Chociaż nogi mam ciężkie, jak worki soli,
Moja dusza skacze, więc ruszajmy w tan!

Ref: x2

Jutro morze szalone rzuci falami,
Jutro deski pokładu i rejsu czas,
Zaśpiewają nam bloki, liny i sztagi,
Pójdą w górę żagle, nie będzie już nas.
Jeszcze nocy zostało tyle do rana,
Jeszcze grają muzykę i w sercach maj.
Zatańcz ze mną, Dziewczyno, zatańcz, Kochana,
A na pożegnanie całusa mi daj.

Ref: x3
Tańcz, tańcz, jak młode wino,

D D

Tańcz, tańcz, gdy zabawa trwa,

D GA

Tańcz, tańcz, ze mną dziewczyno,

h h

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 28/239

background image

Zanim w morze zabierze mnie wiatr./x3

G AD

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 29/239

background image

Teddy Gillivan

Autor: Tomasz (\"Dziki\") Dziamian

Wykonawca : Może i my

Ref:
Teddy Gillivan, popłyniemy razem tam!
Teddy Gillivan, popłyniemy tam!

Powiedz Teddy, powiedz ile to już lat
Zwiedzasz ten ogromny świat?
Powiedz ile tawern, portów, ile miast
Widziałeś włażąc na maszt!

Powiedz Gillivan, szybko powiedz nam
Ile tam poznałeś dam?
Jakie były, co robiły, jaki smak ich ust,
Kiedy łańcuch zwisał z kluz.

Powiedz, jakie trunki smakowały Ci,
Gdy liczyłeś wolne dni.
Czy bolała po nich głowa, czy suszyło Cie,
Gdy na reje piąłeś się?!

Hej! Widziałem cuda, dziewek miałem sto,
Piłem takie rzeczy, że nikt nie wie co!
Lecz największe skarby to: Mary w noc,
Swojska whiskey, dom i koc!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 30/239

background image

Tell Me Ma

Tell me Ma when I go home

G C G

the boys won\'t leave the girls alone

D7 G

They pulled my hair they stole my comb

C G

but that\'s OK til I go home

D7 G

She is handsome she is pretty

C

She is the belle of Belfast city

G D7

She\'s a courting one two three.

G C

Please won\'t you tell me who is she

G D G

Albert Mooney Says he loves her
All the boys are fighting for her
The rap at the door and ring the bell
saying Oh my true love are you well

Out she comes as white as snow
rings on her fingers and bells on her toes
Jenny Murray says she\'ll die
if she doesn\'t get the fella with the roving eye.

Let the wind and the rain and the hail blow high
and the snow come tumbling from the sky.
She\'s as nice as apple pie
and she\'ll get her own lad by and by

When she gets a lad of her own
she won\'t tell her Ma til she goes home
But let them all come as they will
it\'s Albert Mooney that she loves still.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 31/239

background image

Ten Kaszalot

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Wstęp:G.D.G.A.D
Ten kaszalot, który dmucha tam, jest jak nasz Lady Mary,

D.G.D.G.D.G.A

Liczy ze sto lat, ma pękaty zad, obrośnięte glonem stery.

A.--.D

Oprócz morskich traw i zielonych alg, są tam małże i ślimaki,
Okrętowy dzwon, jakiś stary złom, morskie stwory i robaki.

Ref.: I tylko tak, tak, tak coś wybija rytm,

G.D.

Tak równo i miarowo.

G.A.

Czasem wielki bim, potem znowu bam
Rozlega się dokoła.
Od Grenlandii aż po norweski brzeg
Bądź czujny i nasłuchuj
Wieloryba, co wszystko lubi żreć
I ma wielki zegar w brzuchu.

Zegarmistrza syn chciał kupić łódź by do Szkocji wieźć zegary,
Wydał forsy mniej, z oszczędności swej kupił wielorybnik stary.
Liczył chytrus, że w drodze uda się zrobić wielkie polowanie,
Lecz wieloryb też nie był głupi zwierz, połknął łajbę na śniadanie.

Ten największy zegar, który tkwi w trzewiach ogromnego stwora,
Wciąż ostrzega statki biciem swym o zbliżaniu się potwora.
Dzisiaj kuk ten wieprz, pomylił pieprz z cynamonem i kolendrą,
Teraz dyszy jak kaszalotów brat i z otwartą biega gębą.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 32/239

background image

Ten jeden rejs

Autor: Dutkiewicz Wojciech

Wykonawca : Dutkiewicz Wojciech

Ten jeden rejs, gdy się Neptun gniewa,

a d a

Ten jeden rejs, jak najgorsze sny,

a d a

Ten jeden rejs, fale aż do nieba,

a d

Tak ciemna noc, tak daleko świt.

d E7 a

Ref:
Nie braknie sił, by płynąć dalej,

F C

Nie braknie sił do ciągnięcia lin,

C F/C E7

Hej, dobry Bóg uspokoi fale,

E7 a d a

Ten jeden rejs, odkupienie win.

a d E7 a

Ten jeden rejs, piekło się zaczyna,
Ten jeden rejs, ręce aż do krwi,
Ten jeden rejs, jak na gardle lina,
Jak ciemna noc, jak daleko świt.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 33/239

background image

Ten sam (Regaty do gwiazd)

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Nie pytaj mnie dlaczego odpływam dziś

D e

To sekret ktory zna tylko Bóg

G D A

To pierwszy powiew wiatru pokaże mi

D e

Jak wybrać tę własciwą z dróg

G D

Tę jedną która prowadzi mnie

G A

W takie miejsca skąd juz nie wraca sie

D G

Tu czy tam, ten sam wciąż przed siebie gnam

D G A h

Tu czy tam ten sam, ten sam

D G A

Tu czy tam, ten sam póki wiatr w żaglach mam

D G A h

W tej podróży do nieba bram

GA-inst. D A G A D A G

Niebieskie fale będą kołysać łódz
Niebieski żagiel wpłynie na szlak
Przez morza, oceany w niebieskiej mgle
Tylko ciebie bedzie brak

Znasz mnie przecież, wiesz o tym że
W jednym miejscu zazwyczaj nudze sie

Tu czy tam, ten sam wciąż przed siebie gnam...

Przyjdzie czas, ze razem ja i ty

G A D h

W taki rejs niebieski popłyniemy

G A D h-A

Patrząc w dół jak inni gonią nas

G A D h

W regatach do gwiazd

G A -instr j/w

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 34/239

background image

The Drunken Sailor

What shall we do with the drunken sailor?

e

What shall we do with the drunken sailor?

D

What shall we do with the drunken sailor?

e

Early in the morning

G H7 e

Hooray and up she rises
Hooray and up she rises
Hooray and up she rises
Early in the morning

Put him in the longboat till he\'s sober.

Keep him there and make \'im bale \'er.

Heave him by the legs in a running bow-lin\'.

Pull out the plug and wet him all over.

Put him scuppers with a hospipe on him.

Take \'im and shake \'im and try an\' wake \'im.

Give \'im a taste of the bosun\'s rope-end.

Stick on \'is back a mustard plaster.

Soak \'im in oil till he sprouts a flipper.

Shave his belly with a rusty razor.

Put him in the guardroom till he gets sober.

Put him in the bed with the captain\'s daughter.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 35/239

background image

The Great Titanic

Autor: nieznany

Wykonawca : Kant

It was on one Monday morning just about one o\'clock
When that great Titanic began to reel and rock;
People began to scream and cry,
Saying, \"Lord, am I going to die?\"

Ref.: It was sad when that great ship went down,
It was sad when that great ship went down,
Husbands and wives and little children lost their lives,
It was sad when that great ship went down.

When that ship left England it was making for the shore,
The rich had declared that they would not ride with the poor,
So they put the poor below,
They were the first to go.

While they were building they said what they would do,
We will build a ship that water can\'t go through;
But God with power in hand
Showed the world that it could not stand.

Those people on that ship were a long ways from home,
With friends all around they did n\'t know that the time had come;
Death came riding by,
Sixteen hundred had to die.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 36/239

background image

The Greenland Whale Fisher

Autor: Staszek Konopiński

Wykonawca : Bukanierzy

\'Twas in eighteen hundred and fifty-three
And of June the thirteenth day
Our gallant ship her anchor weighed
And for Greenland bore away, brave boys
And for Greenland bore away

30 czerwca to był dzień
gdy kotwica w górę szła
Już w oddali został starej Anglii brzeg
Ku Grenlandii ruszać czas, ho aj ho
Ku Grenlandii ruszać czas

Bosmana z góry słychać wrzask
Co z lunetą w ręku stał
Hej na dek, hej na dek, dalej chłopcy, dmucha tam
Dopadniemy zaraz go, ho aj ho
Dopadniemy zaraz go

Kapitan nasz na deku stał
Chociaż mały, twardym chłopem był
Dalej tam, dalej tam, przynieść wiosła, ruszać się
Brać za liny, łodzie w dól, ho aj ho
Brać za liny, łodzie w dół

Trafiliśmy go, już lina gra,
Lecz wieloryb dzisiaj górą był
Strzaskana łódź, czterech chłopców było w niej
Opuściło szczęście nas, ho aj ho
Opuściło szczęście nas

\"To lose the whale\" nasz kapitan rzekł
to mnie boli znacznie mniej
Takich czterech chłopców nikt nie wróci nam,
It grieves me ten times more, ho aj ho
It grieves me ten times more

The winter star doth now appear,
So, boys, well\'s anchor weigh
It\'s time to leave this cold country

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 37/239

background image

And homeward bear away, brave boys
And homeward bear away\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 38/239

background image

The Tall Ships\'s Races

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Sierpniowy, letni czas, na horyzoncie las
Las masztów, które juz za chwile znajda sie wsród nas
Niejeden matros rzekl wrócily na swój bieg
Wszak mamy przeciez juz dwudziesty pierwszy wiek

Tall Ship\'s Races obraz dawnych lat
Dzis wedrowcy powracaja na swój stary szlak
Tall Ship\'s Races znowu nadszedl czas
Gdy powraca wielkich zagli blask

Juz w porcie wita nas szczecinskich swiatel blask
I kazdy z nas to wie, ze nastal dobry czas
Gdy przyjdzie ciemna noc, znów szanty zabrzmi glos
Zeglarzy, co czuja dzis wielkich regat moc

Lecz wkrótce przyjdzie dzien, gdy zniknie zagli biel
I niesmiertelne lajby obiora nowy cel
Wiec dobry wietrze wiej, nadzieje w serca wlej
Daj sile tym, co na morzu spiewaja stara piesn

Tall Ship\'s Races image of the past
When the sailors are going to the sea at last
Tall Ship\'s Races is their time again
Is the come back of the great white sails.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 39/239

background image

The Wild Paddler

I\'ve been a wild paddler for many a year

D A7 D G

And I spent all my money on rivers and beer

D A7 D

And now I\'m returning with gold in great store

D A7 D G

And I never will play the wild paddler no more

D A7 D

And it\'s no, nay, never

A A7

No, nay, never, no more

D G

Will I play the wild paddler

D G

No, never, no more

A7 D

I went to a storehouse I used to frequent
And I told the boat salesman my money was spent
I asked him for credit, he answered me \"Nay
Such a custom of yours I could have any day\"

And it\'s no, nay, never...

I took from my pocket ten sovereigns bright
And the boat salesman\'s eyes opened wide with delight
He said \"I have drysuits and boats of the best
And the word that I spoke sure were only in jest\"

And it\'s no, nay, never...

I\'ll go home to my sweetheart, confess what I\'ve done
And I\'ll ask her to pardon this prodigal one
And if she caress me as oft times before
Sure I never will play the wild paddler no more

And it\'s no, nay, never...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 40/239

background image

The big biba in Muna Port

Autor: Krzysztof (\"Symulant\") Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

na na nana na na

F C F C F B C F

W portowej tawernie, przy kei w Muna,

F C F C

Dziś pił cały statek, więc piłem i ja.

F B C F

Po pierwszym kufelku na drugi mam chęć,
Na trzeci, na czwarty - wypiłem tak pięć.

Ref:
Jeszcze jedna beczka piwa,

F C

Jeszcze w szklance mocny grog,

F C

Cała knajpa razem już się kiwa,

F/B/F/B

Tańczysz z nami - trzymaj krok.

F/C/F

Po kilku kufelkach już tańczyć się chce,
Pod ręce chwyciłem więc panny dwie.
Frunęły na parkiet, za nimi zaś ja,
Muzyka nie w knajpie, lecz w głowie mi gra.

Popijam wesoło i kręcę się z Sue,
Gdy nagle ujrzałem dziewczynę ze snu.
Stanęła w tawernie i kręci swój lok,
Jej zdrowie wypiłem i straciłem wzrok.

Starczyła mi chwila i już całe zło
Zniknęło mi z serca za sprawą Margot.
Tak zwała się panna, John zwałem się ja,
Oddałem jej serce na kei w Muna.

Pięć beczek piwa dziś wlano tu w nas,
Więc wracać na statek najwyższy już czas.
Żegnajcie dziewczyny, kochanki ze snu,
Nie kocha, nie pije się nigdzie, jak tu.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 41/239

background image

Tibi

Autor: Robert Ciesielski

Wykonawca : Róża Wiatrów

Po morzach dzisiaj włóczę się,

D G

ach tibi, tibi, tibi,tibi, żyć się chce!

D A

Obrałem już kurs do portu gdzie,

D G

Ah tibi - słodkie dziewczę czeka mnie...

D A D

Mój okręt do portu wpływa już,
Ah tibi, tibi, tibi, słychać: cumy rzuć!
Po trapie zbiegam niczym dziki lew,
Ach tibi, już do łóżka dziewczę ciągnie mnie..

Ma luba tuli i głaska mnie,
Ach tibi, tibi, tibi - nie powiem gdzie...
Przyjemność ta twa już noce dwie,
Ach tibi, znów na morze wracać chcę!

Mój okręt znowu fale tnie,
Ach tibi, tibi, tibi, znowu żyć się chce.
Gdy do portu zawinąć zdarzy się
Ach tibi, do dziewczyny pobiegnę swej.

Znów będziemy skakać jak baranki dwa,
Ach tibi, tibi, tibi, do białego dnia.
Moja luba tulić głaskać będzie mnie
Ach tibi, wstyd się przyznać - jak i gdzie...

Gdy słońce rano obudzi mnie,
Ach tibi, tibi, tibi zrozumiem, że,
Zrozumiem, że to był tylko sen,
Ach, tibi, szare życie zacznie się...

Po ciężkim dniu pracy w koi legnę swej,
Ach tibi, tibi, tibi, morze uśpi mnie.
We śnie przyjdzie do mnie dziewczę me,
Ach tibi nic nie powiem - tylko zasnąć chcę....

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 42/239

background image

Tiddy High-O!

Autor: słowa: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

O, wracać nam trzeba do Bristol Town.

G C G

-Tiddy High - o! Hi Hay!

D

Kolorowe dziewczyny pożegnać już czas.

G C

-Tiddy High - o! Hi Hay! Hi Hay!

G D G

Tiddy High - o! Hi Hay!

G D G

A tę Sally Racket znam z Kingston Town.
-Tiddy High - o! Hi Hay!
Nową suknię z jedwabiu kupiłem jej tam.
-Tiddy High - o! Hi Hay! Hi Hay!
Tiddy High - o! Hi Hay!

W ładowniach wieziemy dziś cukier i rum.
Żegnajcie dziewczyny, wrócimy tu znów.

A teraz na północ, gdzie lód, śnieg i wiatr.
A teraz na północ, dobry Bóg o nas dba.

Więc pędź, stara krypo, niech w żagle dmie wiatr.
Dziewczyny z Jamajki śnić będą się nam.

A gdy stary Bristol przywita nas znów.
Nasze smutki utoną i będziemy pić rum.

O, wracać nam trzeba do Bristol Town.
Kolorowe dziewczyny, żegnajcie nam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 43/239

background image

Timeraire

Autor: Artur Sczesny

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Spokojnie, bez strzału z setki luf,

D fis h

Na holu, z żagli swych odarty,

G e A+

Tak dostojnie, jak tylko mógł,
Zmierzchem wpłynął na historii karty.
Liniowiec, co się zwał \"Timeraire\",
Nie wróci już do domu.
U kresu swej drogi zapadł w sen
W cichym doku, niepotrzebny już nikomu.

Ref:
Skończył się liniowców czas,

d C

Odpłynęły w porty zapomnienia.

d C

Maszty nocą nie muskają gwiazd,

d C

Huk dział już tylko we wspomnieniach.

B A

Z burt nie słychać: \"God save Queen!\", \"Vive la France!\".

d C F

Nie ma już liniowców na La Manche.

B C A+

Dziś nikt nie pamięta barwy flag,
Ni imion kapitanów.
Nazwy okrętów zatarł czas,
Wraki rzucił na dno oceanów.
A liniowiec, co się zwał \"Timeraire\",
Nie odszedł w morskie głębie.
Zmierzchem w ostatni wyszedł rejs,
Gdzie już żadna kula go nie sięgnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 44/239

background image

Titanic

Płynął wielki \"Titanic\", dumnie fale pruł,

C F

Nagle huk dał się słyszeć, jakby pękł na pół,

C G

Powstał ogromny gwar i krzyk,

C

Lecz się nie uratował nikt.

F

Ref:
W kilka chwil poszedł statek na dno.

C G C

W kilka chwil poszedł statek na dno.

C F G

Tysiąc sto ciał zatonęło pośród fal.

C F C

W kilka chwil poszedł statek na dno.

C G C

Gdy \"Titanic\" opuszczał macierzysty port,
Miał się sztormom opierać przez niejeden rok,
Lecz gdzie by się taki zdał,
Co by wyroki boskie znał.

Na pokładzie bogacze pili gin i rum,
A na dole w zaduchu gniótł się biedny tłum,
Lecz tych tutaj i tych tam
Spotkał w efekcie los ten sam.

Jedni stali zmartwieni przez ten dziwny traf,
Inni w wodę skakali, aby płynąć wpław,
Inni modlili się, lecz Bóg
Nic nie pomógł, chociaż mógł.

Ach jak straszna, jak straszna musi to być rzecz,
Gdy nie można uciekać ani w przód, ni wstecz.
I choć minęło już bardzo, bardzo wiele lat,
Tę historię pamięta cały świat.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 45/239

background image

To był sztorm

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Sinobure chmury przyszły nie wiadomo skąd i jak,

cis - fis -

Nad głowami nam zawisły, z nimi przyszedł tęgi wiatr.

A Gis A/Gis

Rozegrała się orkiestra, którą wicher puścił w ruch,
Ech, muzyka to złowieszcza, jęczy starej łajby cum.

Ref:
To był sztorm, uu..., to był sztorm!

cis A/Gis cis A/Gis

Porwał Neptun łajbę naszą, jak do tańca pannę swą,

E - fis -

Do kółeczka ją zaprasza, już się na niej suknie rwą.

H - E H

Najpierw samba, potem chacha, rock\'n rolla wicher dmie,

E - fis -

Jak pijana się zatacza i świat cały kręci się.

A - Gis A/Gis

To był sztorm, uu..., to był sztorm!

cis A/Gis cis A/Gis

To na lewo, to na prawo, co za bal, co to za bal,
Biją falą fale brawo, gdy tak tańczą pośród fal,
To z przysiadem, to z podskokiem, to głęboki ukłon w bok,
Strzela rozpalonym okiem piorun rozrywając mrok.

Hej Neptunie, pomalutku, Twoja miła błaga Cię,
Przecież to nie jakaś młódka, jeszcze nam rozleci się!
Patrzcie, stanął i zmęczony Neptun dziwak, stary dziad,
Przerwał taniec ten szalony i na morskim tronie siadł.

Fale grzywy przyczesały, nogi za pas wicher wziął,
Obrażony na świat cały zabrał gdzieś orkiestrę swą.
Ranek słońca pomarańczę przyniósł, gdy przestało lać.
Teraz wiesz, czemu nie tańczę, kiedy zaczynają grać.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 46/239

background image

To była stara drewniana łódź

Autor: Paweł Szymiczek

Wykonawca : Mordewind

To była stara drewniana łódź
Rozkołysana pieśnią fal
Zniszczony pomost trzymał ją za ręce
A na nim stary rybak stał

Zapatrzony gdzieś w daleką przeszłość
Gdy wypływali razem w morze co świt
Tak pragnąłby przywrócić jej świetność
Lecz już kończą się ich dni

A wiatr wołał w górę żagiel
Już neptun do siebie wzywa was
Niech stary dom za rufą zniknie
Zamieszkajcie pośród fal

Wyciągnął rybak podarty żagiel
Ile miał lat nie zliczy nikt
Ostatni raz spojrzał tam na port
Nie tu dopełnić chce swych dni

Odwrócił wzrok w błękitne niebo
I łzę szczęścia oddał mu
Gdy stawiał żagiel wróciło piękno
Z najcudowniejszych w świecie snów

Tam gdzie wiatr zawodzi wśród fal - /3x

I sztorm za sztormem szalał wciąż
Ogromne fale kryły ich
I nie walczyli z żywiołem już
Aby na zawsze w morze iść

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 47/239

background image

To my, Korsarze

Autor: Leszek Jankiewicz

Wykonawca : Yank Shippers

Początek był radosny, ten rejs to istny raj,
To był początek wiosny, był kwiecień, albo maj.
Te uśmiechnięte gęby w pamięci ciągle mam,
Obłowić się po zęby - marzeniem było nam.

Ref:
To my, bracia korsarze! To my, przebiegli tak!
Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak!

Gdy \"Lady\", szkuner żwawy, na kursie stanął nam,
Powiedział John Kulawy: \"Ja jemu łupnia dam!\".
Do abordażu świtem stanęło dwieście głów,
A każdy pewny przy tym, że łatwo pójdzie znów!

Jak cień pirackiej flagi - horyzont przeciął lęk,
Nie brakło nam odwagi, wnet opór wroga pękł.
Wtem - jakież to zdziwienie - ładownie puste są!
Ogromne poruszenie wstrząsnęło sakwą mą.

Nieznane świata strony opłynąć przyszło nam,
Wszak pędził jak szalony nasz statek, mówię wam.
Gdy nagle ciemne chmury, sztormowy nadszedł czas,
Wtem słychać grzmot ponury i masztu suchy trzask!

Nie dane jednak było Neptuna ujrzeć tron,
Gdy piekło się skończyło, nie dany był nam zgon.
Obdartych, wycieńczonych na brzeg rzuciło gdzieś,
Po złocie zagrabionym przepadła dawno wieśść.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 48/239

background image

To nic, że...

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

To nic, że ciągle nowe kłótnie w domu masz,

A h E7 A fis

Że uciekł Ci rasowy pies.

h E7 A

To nic, że dziennie w pracy rośnie Ci Twój garb,

h E7 A fis

To nic naprawdę, stary, więc się śmiej, bo...

H7 E E5+

Ref: Świat szaleje, a Ty wypływasz w rejs...

A fis h E7 A

Bo życie jest weselsze, milej płynie czas,
Gdy świeży podmuch wiatru w żaglach masz.
Wokół jakby ciszej, bo żona poszła gdzieś
Wolnym ptakiem jesteś, więc się śmiej, bo...

Marzenia swoje gonisz, lecz ciągle czegoś brak,
By piekło domu w raj zmieniło się.
Twój sąsiad, co ma \"Merca\", na nerwach Ci już gra,
Właśnie dostał mandat, więc się śmiej, bo....

Bo życie jest weselsze, milej płynie czas,
Gdy świeży podmuch wiatru w żaglach masz.
Marzenia są przed dziobem i możesz spełnić je,
Jesteś teraz z nami, więc się śmiej, bo...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 49/239

background image

To ostatni rejs

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

W kabinie smród, na deku chłód

C F d

Zmoczony w koi koc i znów bezsenna noc

C a d G

Coś mi nie tak i czegoś brak

C F d

Dwie stopy w koi mej a niech to trafi szlag

C a d G

Przed dziobem mrok a w mesie tłok
Na stole kaszy gar, na klucz zamkniety bar
Chce mi sie wyć, nie ma co kryć
To moj ostatni rejs, bo nie chce tutaj zgnić

To ostatni rejs i koniec, szlus

a F C a

Już nie wyjde nigdy w morze ani rusz

d G

A niech idzie na dno ten zbutwiały wrak

a F C a

Szczerze mówiąc mam to w nosie tak, czy siak

F G

Spleśniały chleb, na nic mój gniew
Pijany, brudny kuk wygania mnie na dek
Czas wlecze sie a my we mgle
Ile to jeszcze mil, czy ktoś coś o tym wie?

Kapitan zły znów marszczy brwi
Bosmana wściekły wzrok śledzi każy krok
Gdzie tu się skryć, sam chwile być
Do domu chcę już i z kumplami piwo pić

To ostatni rejs i koniec, szlus
Już nie wyjde nigdy w morze ani rusz
A niech idzie na dno ten zbutwiały wrak
Szczerze mówiąc mam to w nosie tak czy siak

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 50/239

background image

Toast

Autor: Andrzej Konieczny

Wykonawca : Róża Wiatrów

Na wszystkich oceanach wciąż słychać bitwy gwar

e D C h

Gdy pod czarną banderą ruszamy w dziki tan

e a h e

Nie straszne są nam sztormy ni rafy ostrej kształt

e D C h

Nasz dom to środek walki, to morze i gęsta mgła

e a h e

Ref:
Wypijmy za tych chłopców co leżą gdzieś na dnie

e D C h

Za wszystkich dzielnych braci, których zabrała śmierć

e a C e

Podnieśmy w górę dzbany i do dna wysączmy je

e D C h

Bóg wojny nas prowadzi do walki ruszamy wnet

e a C e

Czy dane będzie wrócić, czy Neptun wezwie nas
Pijemy dziś w tawernie ostatni może raz
Więc nie uciekaj mała sakiewkę oddam ci
Bo w wirze wścieklej walki zbyt ciążyć będzie mi

Żegnajcie piękne panny zabawę kończyć czas
O świcie wypływamy, Kapitan woła nas
Więc nie uciekaj mała sakiewkę oddam ci
Bo w wirze wściekłej walki zbyt ciążyć będzie mi

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 51/239

background image

Toast

Autor: Krzysztof (\"Symulant\") Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Parszywy los nas rzucił na stary statek ten,

G D C D G

Gdy bosman nas ocucił, pochmurny wstawał dzień,

G D C D

Do zmroku trwała praca, nagrodą tylko kij,

G D C D G

Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, razem z nami pij.

G D C D G

Ref:
Wypij Ty, wypiję ja,,

G D C D G

Nalej mi i w górę szkła.

G D C D

Za zwycięstwo w bitwach stu

G D C D G

Pijmy Bracia dzisiaj tu.

C D G

Trzy noce łajbą kiwa, suchary kończą się
Załoga ledwie żywa, kapitan wścieka się,
Uciekły wszystkie szczury, śmierć idzie - dobrze wiesz,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, kufel w ręce bierz.

Nadejdzie taka chwila, gdy zginąć przyjdzie nam,
Ktoś powie: \"Warto było, bez żalu głowę dam.\"
Lecz, nim hiszpańskie działa kulami pluną w nas,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, wypij jeszcze raz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 52/239

background image

Toast na każdy dzień

Autor: Iza Walkowiak

Wykonawca : Sailor

Pijmy dzisiaj za nasz statek:

G C D

Neptun go w opiece ma,

G C D

pływa ładnych parę latek,

e a D

keje wielu portów zna!

G C D G

Ref.
Whisky, whisky, pijmy whisky
Whisky, whisky, pijmy ją!
Whisky whisky, nalej whisky
Whisky whisky, Nancey, oh!

Pijmy za tych co na morzu:
niech im dobry wieje wiatr,
niechaj fale się nie srożą,
niech pływają wiele lat!

I wypijmy za nas chłopcy
szkockiej whisky tęgi łyk,
wypić za to musi każdy,
nie wykręci się nam nikt!

Toast wznieśmy za port stary:
za tawernę w górę szkło!
I za dziewcząt hojne dary,
Za portowych uciech sto!

Pijmy za burzliwe morze:
niech łaskawe będzie nam,
a szkwał słony nas nie zmorze,
pływać wszak pozwolił Pan!

Naszych kobiet pijmy zdrowie -
za kochanki, żony też:
żeby zawsze były młode,
nie spotkały nigdy się!

I ostatni wznieśmy toast:
za przyjaciół wszystkich tych
których dzisiaj z nami nie ma,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 53/239

background image

których już nie spotka nikt!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 54/239

background image

Toast starego marynarza

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Raz spotkałem marynarza, już nie pamiętam skąd

C G C

Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd

C A7 d G

W starej czapce z siwą broda, fajkę w zębach miał

C C7 F d

Gdy mu ktoś postawił piwo chętnie na harmonii grał

C G C

Ref:
Hej ho...! w góre szkło

d G

Wysuszymy beczki dno

C A7

Wypijemy jeszcze raz

d G

Póki w miejscu stoi czas

C G C

W starej karczmie długie ławy i drewniany stół
Dookoła brać żeglarska młody barwny tłum
Stary pieśni intonował aż mu brakło tchu
A na stole kufel piwa ciągle ktoś dolewał mu

Kiedy wszystko już wyśpiewał czapkę z głowy zdjął
Podniósł w góre szklankę piwa strzygąc groźnie brwią
Teraz za tych co na morzu...! (ryknął) kresląc krzyża znak
A kto ze mną nie wypije niech go jasny trafi szlag...!

Wszyscy grzecznie z miejsca wstali, tak jak Stary chciał
Tylko jeden gdzieś na końcu, pewnie dość już miał
Siedział cicho, opuszczony jak na mieliźnie wrak
Aż tu nagle coś huknęło został po nim mokry ślad.

Taki to był ten marynarz, choć nie pamiętam skąd
Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd
W starej czapce z siwą brodą, fajkę w zębach miał
Wszyscy mu stawiali piwo a on na harmoni gral.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 55/239

background image

Toasty żeglarskie

Autor: słowa: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Niech kufel krąży z rąk do rąk,

G

Na toast przyszedł czas.

- D G

Wychylmy, chłopcy, aż po dno

G C

I nalejmy jeszcze raz.

D -

Ref:
A ten, kto z nami nie chce dalej pić

G

Niech w smutku tonie sam.

C D

Patrz, tam już wstaje świt,

G D G

Czas w morze ruszać nam.

C D G

Za Królową, chłopcy, wznieśmy szkło.
Niech rządzi nam sto lat!
Na wszystkich siedmiu morzach
Niech jej chwała wiecznie trwa!

A ten, kto z nami nie chce dalej pić ...

Za dziewczyny nasze wypić czas,
Cóż bez nich wart jest świat.
Czy gdy wrócimy tu za rok,
Będziecie kochać nas?

A ten, kto z nami nie chce dalej pić ...

Ostatnią rundę nalejcie nam
I w górę wznieśmy szkło.
Niech wrogów naszych trafi szlag,
Gdziekolwiek teraz są.

A ten, kto z nami nie chce dalej pić ...

A ten, kto z nami nie chce dalej pić ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 56/239

background image

Tom Bowling

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Tom Bowling leży złamany jak statku wrak,

G C G

Lubiła go załoga cała.

C G C G D

Już nie usłyszy jak sztormem zawyje wiatr,

G C G

Bo śmierć także jego zabrała.

C G D G C

Miał postać kształtną i serce miał dobre Tom,

D G

Łagodnych jak on chyba nie ma.

G C G D

I obowiązek swój wiernie, jak zawsze on,

G C G

Wypełnił i odszedł do nieba.

C G D G C D

Wypełnił i odszedł do nieba.

C G D G D G

Rozlicznych zalet miał sto, możesz wierzyć nam,
Słowa zawsze dotrzymał.
Serdecznych przyjaciół i Polly papugę, co
Uprzejma była i miła.
Jak dobrze, wesoło w ten czas zawsze było nam,
Gdy pieśni wesołe Tom śpiewał.
Lecz radość się w smutek zmieniła, w ogromny żal,
Bo Tom właśnie odszedł do nieba.
Bo Tom właśnie odszedł do nieba.

Lecz i Tomowi zawieje pomyślny wiatr,
Gdy kiedyś najwyższy Kapitan:
\"Wszystkie ręce na pokład!\" - ostatnia komendę da
I resztę załogi powita.
I wtedy okaże się, że śmierć co wszystko tnie
I królów, i majtków tnie jak drzewa,
Gdzieś ciało Toma na próżno rzuciła w luk,
Bo dusza odeszła do nieba.
Bo dusza odeszła do nieba.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 57/239

background image

Tomas Cavendish

Autor: Marcin Lasota

Wykonawca : Kill Water

Ref.: I zatopmy go,
Nie odniesiemy ran,
Stary korsarz Tom Cavendisch
O poranku taki rozkaz wydał nam.

Na Meksyku sinych wodach już czekamy doby dwie,
\"Grande Santa Anna\" o poranku zjawi się,
Wyłoni się zza skały, nie świadom drogi złej,
Będziemy dziś bogaci, nie zmarnujmy szansy tej.

Spiżowych armat w końcu upragniony przyszedł chrzest,
Kartacze i pół funta prochu w każdym z dział już jest.
Sięgnęły kule masztu, zerwały żagle z rej.
Wiwat! Bo zdobyliśmy przewagę w bitwie tej.

Kolejna salwa z burty wyrzuciła ogień z luf,
Jęk strzaskanych desek w powietrzu słychać znów.
Wyrwany ster okrętu na morza leży dnie,
Kulawy statek w abordażu zaraz podda się.

I na hiszpańskim wraku już czyścimy noże z krwi,
Dowódca galeonu z rapierem w dłoni tkwi,
Z muszkietu ciężka kula strzaskała jego skroń.
Odwagę kapitana pochłonęła morska toń.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 58/239

background image

Torworthy

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Cztery Refy

Żegnaj brzegu Tarworthy,

G e D

Adieu Mormon Hills,

C D7 G

Biały ptaku Cremontu

G e D

W morze czas wyjść.

C D7 G

Białe żagle ma kliper,

G C G

Lekko pieści je wiatr,

D7

Niespokojny jak mewa,

G C D

Chciałby ruszać w jej ślad.

C D7 G

Żegnajcie kamraci,
Rozstania już czas.
Biała Pani Północy
Białą mgłą wabi nas.
Nie ochłodzą mi serca
Słone lodowe łzy,
Im mnie dłużej nie będzie,
Większy żar spłonie w nim.

Tam u brzegów Grenlandii
Biała czai się śmierć.
Może wrócę bogaty?
Wrócę, albo i nie.
Z niepokojem już czekam,
By napełnić swój trzos.
W morzu gotów do walki
Czeka wal na swój los.

Zimny brzeg jest w Grenlandii,
W lodach czai się zło,
Nie ma miejsca ni portu,
O którym wiedziałby ktoś.
Och! Jak pięknie w Tarworthy
Śpiewa lądowy ptak,
Wielorybom o śmierci
Gwiżdże północny wiatr.

Niedźwiedź, król śnieżnych lądów,
Grozy zdławi nam krzyk,
Niepokojem ugości,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 59/239

background image

Z rykiem wedrze się w sny.
Gdy ładownie wypełni
Złoto grenlandzkich mórz,
Czas powrotu nadejdzie,
Nic nie wstrzyma nas już!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 60/239

background image

Transatlantyki

W Gdańsku mewy wiatr i gotyk

C G

Słońce świeci złotą strugą

a e

Pan kapitan białej floty

F C

Idzie przez ulice długą

F G

Idzie z marynarską fają
W oczach ma szelmowskie błyski
Przekupki się w nim kochają
Podziwiają go turystki

Transatlantyki na oceanach
A krążowniki w rejsach ćwiczebnych
Każdy z nich musi mieć kapitana
Nasz kapitan też jest potrzebny

Odskoczyły drzwi tawerny
Szmer uznania przebiegł salon
Wdzięk niezmierny, szyk cholerny
Na rękawie złoty galon

Duże piwko panno Helu
Jutro w rejs wyjdziemy może
To przywiozę Heli z Helu
I bursztyny i węgorze

Piwo w pianie, Bałtyk w pianie
Gdańsk za oknem kolorowym
Pańskie zdrowie kapitanie
Stary wilku zatokowy

W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk
Neptun siusia w swoją studnię
Pan kapitan białej floty
Ma dziś wolne popołudnie

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 61/239

background image

Tratwa blues

Autor: Maciej Zembaty

Zbuduję sobie tratwę,

D

I spłynę rzeką w dół.

A D

Zbuduję sobie szałas

G

Na prerii, pośród ziół.

D

Ref:
Bo blues jest wtedy,

e A

Kiedy człowiekowi jest źle.

A7 D

W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Choć ludzie mi mówili,
Że można skręcić kark.

W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Lecz dzisiaj się nie bujam,
Bo dziś bujają nas.

Zabrałem ją na tańce,
Tańczyła z nim nie raz.
Po ślubie przysięgała:
Ten ktoś to był jej brat.

Przedwczoraj na mym polu
Grasował jeden chrząszcz.
Dziś trzy tysiące chrząszczy
Bawełnę zżera mą.

Przedwczoraj w mojej sieci
Grasował jeden śledź.
Dziś trzy tysiące śledzi
Pożera moją sieć.

Przedwczoraj na mym polu
Znalazłem ruski hełm.
Dziś trzy tysiące ruskich
Kartofle zżera me.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 62/239

background image

Przedwczoraj na mej koi
Siedziały druhny trzy.
Dziś trzy tysiące druhen
Po sądach ciąga mnie.

Przedwczoraj w mym namiocie
Grasowały mrówki trzy.
Dziś trzy tysiące mrówek
Dziewczynę zżera mi.

Przedwczoraj na mym łóżku
Chodziły pluskwy dwie.
Dziś trzy tysiące pluskiew
Po dupie gryzie mnie.

Kupimy skrzynkę piwa,
W kajucie będzie mrok.
Zrobimy wszystkim ludziom
Seksowny five o\'clock.

Zbudujemy drugą Polskę,
Zbudujemy drugi Świat!
Zbudujemy drugą Polskę...
...Za trzy tysiące lat!
(I złączymy z Krajem Rad!)
(Na gruzach Kraju Rad!)
(I kupię sobie Fiata za 120 lat.)

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 63/239

background image

Trawersem do księżyca

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Hej, trawersem do księżyca zapiernicza okręt nasz,

D A G/A D

Już polana jest soplica, a więc chłopcy w gaz!

D A G/A D

Z tyłu pieni się kilwater, fala pruje dziób,

h A G/D A

Miło się żegluje latem, a więc chłopcy siup!

D A G/A D

Ref:/x3
Hej ho, heja ho, heja heja, ho, ho, ho.

G D G D G H7 e

Hej ho, heja ho, heja heja, ho.

Tamten facet łeb podpiera i do spania chęci ma,
Choć ferajna się wydziera i gitara gra.
Wojtek łychą wali w gary, Jacek głupka rżnie,
Przez flet prosty pety pali, a ja śmieję się.

Schylcie głowy drodzy moi, lecą pawie w przód i w bok,
Tadek sam żartuje w koi... Fe! Odwróćcie wzrok!
Tam na deku wre wokoło, zimnem dmucha w nas,
Tu jest śmiesznie i wesoło, fajnie płynie czas.

Sternik tyłkiem w rytm wybija, bo mu zimno i brak snu,
Też by sobie zmoczył ryja, lecz nie damy mu.
Wiatr od rana szarpie, kręci, będzie z nami źle,
Wachtę mają abstynenci, my bawimy się!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 64/239

background image

Tri Martolod

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Stoję dzisiaj tu przed wami,

d F

wszyscy się zbierajcie,

B a

Stoję dzisiaj tu przed wami,

d F

wszyscy się zbierajcie,

B a

Ref:
Tri Martolod wiodą nas,

d C

Tra la la, la, la, la, la.

B a

Tri Martolod wiodą nas,

d C

Bez obawy... ruszać czas!

B a d

Świtem wypływamy,
Kto się boi niech zostanie.
Świtem wypływamy,
Kto się boi niech zostanie.

Ref:
Pożegnań znów przyszedł czas,
Tra la la, la, la, la, la.
Pożegnań znów przyszedł czas,
Może to ostatni raz.

Niech bogowie będą z nami,
bronią nas i strzegą.
Niech bogowie będą z nami,
bronią nas i strzegą.

Ref:
I niechaj ta stara pieśń,
Tra la la, la, la, la, la.
I niechaj ta stara pieśń,
w sercach znów rozgrzeje krew.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 65/239

background image

Trimatelo

Autor: Paweł Szymiczek

Wykonawca : Matelot

Trzy motyle leca se, tralalalalalala.

a G F e

Trzy motyle leca se, wiatr je niesie tam gdzie chce.

a G F a

Trzy motyle porwał wiatr i rzucił w srodek burzy

a C F e

i zaniósł je w morska ton, tralalalalalala
i zaniósł je w morska ton, czuły ju% smierci dłon.

Porwał skrzydła im i rzucił w morza dal.

Wkurzyły sie motyle, tralalalalalala.
Wkurzyły sie motyle bez skrzydełek lecac se.

Jak bez skrzydeł latac, głowiły sie motyle,

a psotnik wiatr spiewał se: tralalalalalala,
a psotnik wiatr spiewał se, %e mu kawał udał sie.

Trzy motyle leca se, tralalalalalala.
Trzy motyle leca se, wiatr je niesie tam gdzie chce.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 66/239

background image

Trois Les Mois

Autor: Piotr Szczepańczyk, Rafał Chmiel

Wykonawca : Własny Port

Morza wszelkie zna na wylot

a G F F

Kontynenty poznał cztery

d G a a

Miejsca jednak nie ma w świecie

a G F F

Gdzie by mógł zatrzymać stery

d C B A

Trois les Mois - tak sztorm nazwał go

d G a

Trois les Mois - on wiatrów zna sto

d G a

Trois les Mois - samotny wśród wód

d G a

Trois les Mois - co ciszy zna chłód

F E

Podczas rejsów swych przez morza
Przygód przeżył całe mnóstwo
Poznał królów oraz władców
Pięknych dziewcząt niczym bóstwo

Nigdzie jednak serce jego
Nie chce zostać dłuższej chwili
Morze domem, wicher żoną
Oni go nie zostawili

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 67/239

background image

Trynidad

Autor: Piotr Wierzbik, Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

Piekielne słońce pot wyciska, lina skórę zdziera,
- Way, hey, jej! Ciąg dalej w dół!
Kark pochylony, w gardle sucho jak jasna cholera,
- W dół tam, gdzie Trynidad, nasz Stary obrał kurs!

Gdy wyruszaliśmy na morze machała chusteczką,
Błękitnooka Rosie Mary, co ma duży dekolt.

W tawernie pod \"Przegniłym Śledziem\" znowu głośno było,
Gdy dwie siostrzyczki, czarna z białą, wyznały mi miłość.

Nie ujrzysz długo małej Sally drinki roznoszącej,
Jej zgrabnych nóżek, cud usteczek i gorących rączek.

Zapomnisz szybko czarną Fancy, co wróżyła z ręki,
Jej czarne oczy, długie włosy i rozkoszne wdzięki.

O Trynidad, o Trynidad - jak dawno tam nie byłem,
Gdzie piękne panny, no a w knajpach mnóstwo beczek z piwem.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 68/239

background image

Trzeba mieć odwagę

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : The King Stones

Sezon martwy skończył się,
Znów kapitan ruszać chce.
Wreszcie się uśmiechnął los,
Na ławicach ryb jest moc.
Płynąć chcesz, to pakuj wór,
Forsę weźmiesz za swój trud.

Ref.: Odwagi trzeba trochę,
By ruszać w taką drogę.

Czas na morze, szybciej więc
Pożegnajmy miły brzeg.
Hen, za rufą zniknie dom,
Nie ujrzymy długo go.
Stary listę czyta już,
Każdy krzyknie: \"Jestem tu!\"

Wiele dni minęło nim,
Na ławice doszliśmy.
Tam, gdzie gór lodowych biel,
Noc jest jasna tak jak dzień.
Stanąć w równym rzędzie więc,
Zaraz zarzucimy sieć.

Już od świtu praca wre,
Każdy tyra - chce, czy nie.
Liny nie żałują rąk,
Zgięty kark zalewa pot.
Za handszpaki, chłopcy, wraz,
Łańcuch już zaczyna grać.

Dzień po dniu wciąż taki sam
I za trałem idzie trał.
Pokład błyszczy pełen ryb,
Chief już woła: \"Dość na dziś!\"
Wreszcie w koję zwalisz się,
Pełen grogu szumi łeb.

Na ławicach płyną dni,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 69/239

background image

Już w ładowni tony ryb.
Hej! Do domu wracać czas,
Wyładować wszystko tam.
Z wierzchu leży tłusty dorsz,

/

Pod nim halibuty są.

/x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 70/239

background image

Trzech bogów

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Jego bogiem wiatr był zawsze,

e a D

Gdy do niego dłonie żagli składał.

G H7

Rzekłbyś pewnie: na wiatr rzuca słowa!

C H7 e C

Nie, on z bogiem gadał.

H7 e a H7

Jego bogiem brzeg był zawsze,
Gdy stęskniony na piach jego padał.
Rzekłbyś pewnie: strach obleciał człeka.
Nie, on z bogiem gadał.

Jego bogiem dom był zawsze,

e a D

Gdy wróciwszy do ścian twarz przykładał.

G H7

Rzekłbyś pewnie: coś go trapić musi.

C H7 e C

Nie, on z bogiem gadał.

H7 e

I tak czcił trzech swych bogów, choć wiatr był wysoko,

H7 e

A brzeg gdzieś daleko, na którym dom stał.

D D7 G

Lecz zapomniał żeglarz o tym czwartym bogu,

a e

Który był tuż obok i los w ręku miał.

C H7

A tym bogiem? morze, tylko.

e a D

Błąd swój pojął, gdy już w otchłań wpadał.

G H7

Wołał, prosił, lecz bóg nie rozumiał.

C H7 e C

Czemu?- Z nim nigdy nie gadał.

H7 e

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 71/239

background image

Trzech marynarzy z Groix

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : North Wind

Nous étions deux, nous étions trois
Nous étions trois marins de Groix,

Mon matelot, le mouss\' et moi
Embarqués sur le Saint-François

Jean-Pierre, dis-je, matelot
A serre d\'la toil\' qu\'il nous faut

Było nas dwóch, trzech było nas
Trzech marynarzy z portu Groix

Zamustrowani w Saint Francois
Młody, marynarz, no i ja

Po kilka funtów każdy miał
Nim przyszedł groźny wiatr z Noroit

Refować żagiel trzeba nam
Kapitan z mostku daje znak

Zrzucamy bramsel, trzeszczy maszt
Wichura huczy, śnieg i grad

Kapitan wciąż na rufie trwał
Zaskoczył go cholerny szkwał

Odnaleziono później już
Jego kapelusz, fajkę, nóż

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 72/239

background image

Trzecia miłość żagle

Autor: Seweryn Krajewski, K. Dzikowski

Wykonawca : Czerwone Gitary

Ucichł wiatr, morze śpi w blasku gwiazd,
Wspomnę znów miłość swą w taki czas,
Smukły miała kształt, ostro szła na wiatr,
Moja łódź, pierwsza łódź, miłość ma.

Każdy, kto kocha wiatr, wie jak jest,
Kiedy już z oczu nam ginie brzeg,
Wiatr na wantach gra, morze rusza w tan,
Kiedy kil znaczy ślad pośród pian.

Ref.: Na skrzydłach żagli w brzask - płyniemy tak,
Po stromych rzeźbach fal - płyniemy tak,
Wtopieni w zieleń mórz, ze światłem dnia,
Szaleni wiatrem, co nam scherzo gra.

Piękny czas, rejsów czas kończył się,
Kiedy sztorm rzucił łódź aż na brzeg,
Patrzeć było żal, stała wryta w piach,
Miłość ma, wierna łódź, zeschły wrak.

Rozstać się, żegnać się ciężko jest,
Starczył mi nafty litr, pakuł pęk,
Kiedy płomień zgasł, popiół rozwiał wiatr,
W morze znów rusza łódź, miłość ma.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 73/239

background image

Trzej żeglarze

Autor: Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

Biedni z nas żeglarze trzej,

E H7

Co zeszli z wielkich wód.

Fis7 H7 E

Z ryzykiem każdy za pan brat

A H7

Gdy innym obcy trud.

fis H7 E

Czy zatańczymy wkrąg, wokoło, w krąg,

E H7

Czy wnet zatańczymy wkrąg, wokoło, w krąg

fis H7 E

I każdy, nawet hardy chłop,

fis H7 E cis

Ze łzą patrzy na ląd, na ląd, na ląd.

fis H7 E

Nie dbamy o wojskowych, co
W pogardzie mają świat,
Lecz sławmy kupców w morzu, bo
To przez nich rośnie kraj.

Dla nich tańczymy wkrąg, wokoło, wkrąg,
To dla nich tańczymy wkrąg, wokoło, wkrąg
I każdy, nawet hardy chłop,
Ze łzą patrzy na ląd, na ląd, na ląd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 74/239

background image

Trzy fale

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Pierwsza - kochała skały,

e H7

Druga - witała piaski wydm,

e a

Trzeciej - się żarty trzymały.

a

Fale płynęły trzy...

H7

Pierwsza - słońca się bała,
Druga - drżała przed wiatrem złym,
Trzecia zaś - żartowała.
Fale płynęły trzy, fale płynęły trzy...

Pierwsza - płynęła gdzie przyszłość,

e

Druga - wspomnienia tuliła,

e

Trzecia - kłaniała się wichrom

a

I razem z nimi tańczyła...

H7

Pierwsza - jest wróżką nieznaną,
Druga zaś - tym co minione,
Trzeciej - pokłony oddają
Kropelki wody spienionej...

Pierwsza - pokocha jutro,
Druga - nie zechce więcej przyjść,
Trzecia - kołysze cichutko.
Fale płynęły trzy...

Pierwszą - już chciałbyś sięgnąć,
Drugą - zachować po kresy dni,
Z trzecią - wędrować by prędko.
Fale płynęły trzy, fale płynęły trzy...

Pierwsza - płynęła gdzie przyszłość,
Druga - wspomnienia tuliła,
Trzecia kłaniała się wichrom
I razem z nimi tańczyła...

Pierwsza - jest wróżką nieznaną,
Druga...
Trzeciej - pokłony oddają
Kropelki wody spienionej...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 75/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 76/239

background image

Trzy panny

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Ref:
Tam posłuchajcie Wy...

C G7

...Wypłynęły panny trzy.

G7 C

Fale rosły, bo był duj,

C7 F

Okręt zwał się \"Wielki\"!

G7 C

Jedna panna sterowała,

C G7

Druga w garach coś mieszała,

G7 C

Trzecia dziurę zatykała,

C7 F

Bo je woda zalewała.

G7 C

Ta przy sterze kurs myliła,
Druga gary popaliła,
Trzecia z dziurą walczy w zęzie
- Trzeba flary strzelać będzie!

Płyńcie chłopy na ratunek,
Trza kobity brać na sznurek,
Nie patrzcie się na nie krzywo,
Postawią wam w porcie piwo.

A po piwie, drogie panie,
Rozpoczniemy naprawianie.
Chociaż taki dzień ponury,
Trzeba w zęzie zatkać dziury.

Kiedy rano odpływały,
Swych wybawców pożegnały.
Jeden do drugiego mruga -
Zdała by się nocka druga!

My żeglarze - zatykacze,
Każdy robi to inaczej.
Chociaż z tego żyć się nie da,
Pomożemy, gdy potrzeba!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 77/239

background image

Trzydziesty pierwszy sierpnia

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : The King Stones

Trzydziesty pierwszy sierpnia był,

/

Kiedy do Bordeaux żeśmy szli.

/x2

Nagle krzyk z masztu: \"Tam, przed nami
Angielski okręt morzem gna!
Za liny, więc, chłopaki, brać!\"

Stary pierwszego na mostek wziął,
Spojrzał mu w oczy i rzekł doń:
\"Czy Ci odwagi, chłopcze, starczy,
By na Angola pokład wejść,
Dowlec go aż pod Francji brzeg?\"

A pierwszy hardym facetem był.
\"Łajbę tę w mig rozniosę w pył!
Wszyscy na pokład gnać, a żywo!
Dalej, chłopaki, ruszać się!
Hej! Dołożymy zaraz jej.\"

Bosman dał znać i bramsle w dół
Od rufy wiać zaczyna znów.
Niech statek pomknie poprzez fale,
Do walki wszyscy staną wnet,
A wygra - kto silniejszym jest.

Zawiało, więc przez rufę zwrot,
Od dziobu brać będziemy go.
I zaraz poszły w ruch siekiery,
Starczyło pałek, muszkietów, dzid,
Nauczyliśmy rozumu ich.

Długo się będzie z tej bitwy śmiać
W Anglii, w Bordeaux, żeglarska brać.
Trzydzieści dział miał na pokładzie
Brytyjski statek, ale mu
Dołożyliśmy z dziesięciu luf.

Napijmy się, więc jeszcze raz,
Za zdrowie naszych pięknych pań.
Za króla Francji toast wznoszę

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 78/239

background image

I za zwycięstwo dane nam,
Anglików zaś niech trafi szlag.

Napijmy się, więc jeszcze raz,
Za zdrowie naszych pięknych pań,
Za króla Francji toast wznoszę,
Na angielskiego króla sram,
Bo wypowiedział wojnę nam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 79/239

background image

Twym domem morze

Autor: I.Smołkowicz, muz.:A.Górecka

Wykonawca : Passat

Gdy los okrutnie znów z Ciebie zadrwi

F C

życie do wiatru wystawi Cię

d A

Ref.:
Zatrzaśnij głośno drzwi swego piekła

d C F B

ruszaj w nowy rejs

A d C

Zatrzaśnij głośno drzwi swego piekła

F C d B

ruszaj w nowy rejs

A d C B A

Porzuć dziewczynę, niewierną szelmę
zostaw za sobą przeklęte dni

Twym domem morze, tu jesteś sobą
żagle rozpinasz, wiatr w uszach gra

Butelka whisky lepsza niż Mary
ona nie zdradzi w samotna noc

Kumpli gromada rozproszy smutki

D G

nowa przygoda ukoi ból

D A

Zatrzaśnij głośno drzwi swego piekła

fis G

ruszaj w nowy rejs

B A

Nic nie jest ważne gdy może wokół
życie na łajbie pociąga Cię

Sztorm nie jest straszny, lubisz ryzyko
szyper przez burzę po falach tnie

Hej marynarzu, wracaj do domu
po raz ostatni spójrz słońcu w twarz

Ref.:
Na lądzie staniesz a wiatr znów zagra
żeglarską, starą pieśń
Na lądzie staniesz a wiatr znów zagra
żeglarską, starą pieśń

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 80/239

background image

Twój dom

Wykonawca : nieznany

Żeglujesz po morzach nieznanych
I sam nie wiesz, gdzie jest Twój dom.
Minie jeszcze długi czas, nim zapukasz do jej drzwi.
Znowu liczysz, znowu liczysz,
Znowu liczysz rejsu długie dni.

Ref.: Tu jest Twój dom,
Tutaj czeka na Ciebie Twoja smutna żona,
Wracaj na ląd.
Serce pełne tęsknoty, serce pełne tęsknoty,
Serce pełne tęsknoty utul w swych ramionach.

Wspomnienia i zdjęcia to wszystko co masz,
Już rok nie widziałeś się z nią,
A w myślach wciąż widzisz jej zapłakaną twarz.
Przecież wiesz, przecież dobrze wiesz,
Przecież wiesz, że nie tak miało być.

Myślami gdzieś błądzisz, szukasz ciepła jej rąk,
A przed Tobą nie jeden jeszcze port,
Rozmawiasz z mewami i pytasz o dom.
Bo masz już dość, masz już morza dość,
Masz dość i chciałbyś wracać do domu.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 81/239

background image

Tyle lat minęło

Autor: Nina Skonieczna-Sosnowska

Wykonawca : Nina Skonieczna-Sosnowska

Tyle lat już minęło, że dziś

a G a G

Nieposłuszna urywa się myśl.

a G C

Na wielkich żaglowcach przepłynął sto mórz,

F G C a

Ale dziś nie pamięta ich już.

F G a

- Hej, o hej! Hej, o hej!

G a G a

Dzisiaj nie wie, że portów znał sto,
Nie odróżnia Hilo od Bordeaux.
Butelka po rumie znów pusta jest już,
Rum od życia osłania go burz.

Rum sprowadza przyjaciół, ich głos,
Dał im zginąć wśród fal dobry los.
Od zwidów, majaków ucieka jak tchórz,
Dziś przyjaciół nie poznałby już.

Dawnych wspomnień prysnął gdzieś czar,
Knajpa wciska mu w uszy swój gwar.
I uciekł, lecz zaraz za progiem, tuż, tuż,
W oczy wiatr miecie lądowy kurz.

Gdy zobaczysz na twarzy ślad łzy,
Powie Ci: \"To ten przeklęty pył.
Znam drogę, co znowu powiedzie wśród mórz,
Z drogi tej nie powraca się już.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 82/239

background image

Tyle mamy za sobą przebytych mil

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Tyle mamy za sobą przebytych mil,

d C d

Tyle wiatrów gnało nas.

C d

Tyle razy człowiek wył,

d

Gdy już mu brakło sił,

C d

Mówił, że to ostatni raz.

C d

Ref:
I znów morza ryk, i w huku fal

d F d C d

Wiatr złowrogą melodię gra.

d C d

Znowu pompa idzie w ruch,

d C

Znowu tyrać masz za dwóch,

d C d

Gdy nierówna walka trwa.

C d

Tyle portów odwiedził każdy z nas,
Tyle przygód przeżył w nich.
Tyle forsy nieraz miał,
Że już porzucić chciał
Ten żeglarski podły wikt.

Tyle lat już po morzach włóczymy się,
Tyle lat żyjąc byle jak.
Tyle razy mówił człek:
Dość włóczęgi tej,
Już to wszystko rzucić czas.

Człowiek jednak w swej głupiej naturze ma coś,
Trudno to zrozumieć nam.
Tyle razy dostał w kość,
Że powinien mieć dość,
Lecz go znów na morze gna.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 83/239

background image

Tylko jeden dzień

Autor: Jerzy Wadowski

Wykonawca : Tonam i Synowie

Heave and side an anchor, Charlie,

D G D

One more day.

D A7

Oh, heave and side the anchor,

C D G C

One more day.

G G7 G

Tylko jeden dzień, mój brachu,
- Jeden dzień!
I weźmiesz jutro wór dukatów.
- Jeden dzień!
No i jeden dzień, mój brachu,
- Jeden dzień!
I pochlasz sobie bez obciachu.
- Jeden dzień!

Ref:
Tylko jeden dzień mój brachu,
- Jeden dzień!
I tylko brachu jeden dzień,
- Jeden dzień!
I tylko jeden dzień mój brachu,
- Jeden dzień!
I tylko brachu jeden dzień.
- Jeden dzień!

Czy słyszałeś, powiedz już, mój brachu,
I jutro będzie już po strachu.
Jutro statek stanie, brachu, w porcie.
Krzykniemy: \"Żegnaj, stary czorcie!\"

Pakuj swoje łachy, pakuj brachu
I będziesz ubaw miał po pachy.
Pompuj, pompuj, pompuj brachu równo,
Sam przecież chciałeś wleźć w to gówno.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 84/239

background image

Tylko my

Autor: J. Gilowa

Kto na morzu pędzi dni?

Es B7

Tylko my! Tylko my!

Es B7 Es

Kto na morzu je i śpi?

F7

Ach, tylko my!
Kto potrafi w głębi fal

B7 Es As

Wszystek swój utopić żal?

Es As Es

Kto na lądzie o swych podróżach śni?

As

Ach, tylko, tylko my!

Es B7 Es

Komu świat nie zamknie bram?
Tylko nam! Tylko nam!
Komu sprzyja Neptun sam?
Ach, tylko nam!
Komu w burzę, wicher, deszcz,
Jest nieznany lęku dreszcz?
Komu ust nie splami obłudy kłam?
Ach, tylko, tylko nam!

Kogo słońca cieszy blask?
Właśnie nas, właśnie nas!
Kogo straszy śmierć nie raz?
Ach, właśnie nas!
Kto najcięższe umie znieść?
Kogo nęci świata wieść?
W kim są wierne serca po wieczny czas?
Ach, właśnie tylko w nas!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 85/239

background image

Tysiące mil

Autor: Krzysztof (\"Symulant\") Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Irlandii brzeg porzucić przyszło dziś,

e D e

- Porzucić przyszło dziś,

G A e

Przez dzikie sztormy, przez oceany iść,

e D e

- Przez oceany iść,

G A e

Nieznane skarby zdobywać przyjdzie nam,
- Zdobywać przyjdzie nam,
Bogactwo, sława, czekają na nas tam,
- Czekają na nas tam.

Ref:
Tysiące mil za sobą mam,

D e

I oceany dwa dziś między nami.

D e

Nie minie rok - ucichnie łoskot dział,

G A H7 e

Nadejdzie czas , znów się spotkamy.

D e

Pod czarną flagą pływałem wiele lat,
- Pływałem wiele lat,
Straszliwie imię poznał cały świat,
- Poznał cały świat,
Jak zdołam ręką mokrą tak od krwi,
- Mokrą tak od krwi,
Otworzyć kiedyś złote nieba drzwi,
- Otworzyć nieba drzwi.

Kochana Irlandio, co dzień modlę się,
- Co dzień modlę się,
By kiedyś znowu ujrzeć łąki twe,
- Ujrzeć łąki twe,
Zmazać krzywdy, które czynię dziś,
- Które czynię dziś,
Z sercem czystym do nieba prosto iść,
- Do nieba prosto iść.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 86/239

background image

Tysiące mil stąd

Autor: M. i P. Hardy

Piękny i dumny statek nasz, pomyślny wicher dmie,

G e

W załodze każdy chłop na schwał, dziób morskie fale tnie.

C G D D7

Dziób morskie fale tnie - o hej! W oddali znika ląd,

G e

Wyruszam do mej miłej Meg, tysiące mil stąd.

C G D7 G

Ref:
Niech wieje wiatr co sił, do żagli chłopcy wraz,

G e

Nie będę dłużej w porcie gnił na próżno tracąc czas.

C G D D7

Niech sztormy niosą bryg w odmętów siną toń,

G e

Wyruszam do mej miłej Meg, tysiące mil stąd.

C G D7 G

Wybranką mą młodziutka Meg, przepiękna niczym kwiat,
Oczęta jak gwiazdeczki dwie, srebrzysty głosu alt.
Srebrzysty głosu alt, lecz cóż, już nie usłyszę go,
Wywieźli ukochaną Meg, tysiące mil stąd.

Gdym widział Meg ostatni raz, na statek wiedli ją,
Okrutny dziewczę spotkał los, za nie wiadomo co.
Za nie wiadomo co, mą Meg ukarał podły rząd
Zsyłając na daleki brzeg tysiące mil stąd.

O! Gdybym, jak kapitan nasz, żeglarzem dzielnym był
I tak wspaniały statek miał, to pomknąłbym co sił.
To pomknąłbym co sił, już dziś, przez siną morską toń,
Do mojej ukochanej Meg, tysiące mil stąd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 87/239

background image

Tęczowe opowieści

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

.D.D.D.D.

Żuk w kałuży wielkiej kiedyś topił się

.D.D.e.e.

O ratunek prosił los

.A.G.D.D.

Na maleńkim liściu podpłynęła pchła

.D.D.e.e.

Na pokład wzięła go

.G.A.D.D.

Tak żeglowali z sobą cały długi dzień

.h.A.D.G

O rękę Ją poprosił Żuk

.h.A.D.G

Komarów rój wciąż bzyczał szanty całą noc

.h.A.D.G

To był żeglarski ślub

.e.e.A.A.

Morze i wiatr, to Ty

.GA.D.

Słońce i deszcz to Ja

.GA.D.

Brzegów nie trzeba nam

.GA.Dh

A więc płyń ze mną płyń

.hE.E

Dopóki lato w sercu masz

.GA.D.D

Szła po mokrym piasku śladem morskich fal
Włosy jej rozwiewał wiatr
Wielkie grochy na plecaku spostrzegł ktoś
I krzyknął za nią tak:
Chodź tu biedronko to pomogę trochę Ci
W ulewę taką trudno iść\"
Pożeglowali razem słońca szukać barw
W kolorach tęczy żyć

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 88/239

background image

Tęsknota

Autor: Daria Druzgała

Wykonawca : Kogoto

W zachodzie słońca czekam skrzydłami mew rzeźbiona,
Mam sukienkę z wiatru, Żeglarzu to ja - Twoja żona.
A zwiesz mnie tęsknotą, choć wiele jeszcze innych imion mam,
Zawsze jestem z Tobą, gdy sztorm, gdy zmrok, gdy mgła.

Jestem wspomnieniem lądu, zielonych lasów i łąk,
Westchnieniem wszystkich bliskich, których nie ma i tych, którzy są.
Jestem oczekiwaniem na sprzyjający wiatr,
Błękitną wstęgą myśli, jestem jak roztańczony jacht.

Rozdarta między lądem i morzem, na dnie Twojego serca sny ułożę.
Ja pragnę tylko pomóc, towarzysząc Ci, więc nie odtrącaj nigdy
Tęsknoty...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 89/239

background image

Tłusty szef

Autor: Kuczewski Mariusz

Wykonawca : Mordewind

Tłusty szef znów wycisk dał - wycisk dał wycisk dał

A D A

Ja tyrałem a on spał - a on spał a on spał

A D A

Wciąż pęcznieje jego brzuch a jam

fis D

A ja tyram tu za dwóch

A

Ref:
Więc rzuć rzuć tą robotę

G h A

Niech sama zrobi się

G h A

Lepiej nie przejmuj się kto zrobi to potem

h D A

Lepiej zostaw ją niech wie

h D A

Wszystko za ten marny grosz
Całą kasę zgarnia boss
Czemu los tak wybrał że
On nie robi zamiast mnie

Worek w górę worek w dół
Plecy mam złamane wpół
Worek w górę worek w dół
Całe życie rób jak wół

Więc rzuć rzuć tą robotę
Niech sama zrobi się
Lepiej nie przejmuj się co jutro co potem
Lepiej zostaw ją niech wie

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 90/239

background image

U Gildy

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Sławomir Gołąb

Wykonawca : Klang

Hej ho, wybieraj ją, poderwij ją

/

Hej ho, wybieraj ją, że hej!

/x2

Gdy do portu przybijemy
Wybieraj ją, poderwij ją
Zaraz w miasto uderzymy
Wybieraj ją, że hej!
Jerry znajdzie Manuelę
Wybieraj ją, poderwij ją
Co w ostatnią też niedzielę
Wybieraj ją, że hej!

Ref:
A my skoczymy do Gildy
Tam każdy ma cieplutki kąt
A my skoczymy do Gildy
U Gildy rum leje się wciąż

Gdy do domu powrócimy
Tydzień w stoczni posiedzimy
Jerry wspomni Manuelę
Co w ostatnią też niedzielę

Aż za morzem zatęsknimy
Nowe porty odwiedzimy
Jerry z inną Manuelą
Bo niedziela jest niedzielą!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 91/239

background image

Uchacha!

Wykonawca : Banana Boat

Jak podniośle, jak uroczo oficerski mundur lśni!
Każda piękna dama nocą o mężczyźnie takim śni!
Jego dowcip wręcz poraża! Z jakim wdziękiem rozkaz dał,
By ukarać marynarza, co przedwczoraj zerwał fał!

W porcie przecież tak dostojny, gentlemański miły pan!
Gdyby przyszło nam do wojny, kraju mógłby bronić sam!

Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Kiedy w morzu ryknął wiatr,
Pan Oficer śmiesznie zbladł.

U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.

Radość bierze, kiedy tylko bosman gwizdnie \"hands on deck!\"
Jak wesoła małpka w cyrku podskakuje każdy człek!
Szympans pokaz da na linach, gdy tresera ujrzy znak,
A czasami piką ścina jak drapieżny morski ptak.

Wtedy ubaw aż po pachy! Niedorajda - morski clown!
Ramionami śmiesznie macha, zanim w wodę nura da!

Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat,
Okręt nie odczuje strat -
Służy na nim clowna brat!

U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.

Kiedy tak się w śmiechu pławim, myśl nachodzi śmieszna nas,
Że za bardzo nas coś bawi marynarskiej służby czas.
Ale rechot oficera, czy bosmańskie \"u-cha-cha\",

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 92/239

background image

To jest radość całkiem szczera, im to przecież w duszach gra!

Nie popełnisz wcale grzechu! Śmiech to zdrowie, nie jest zły!
Popatrz w koło! Z tego śmiechu ludzie ronią szczere łzy!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 93/239

background image

Ucieczka

Autor: Michał (\"Słowik\") Słowikowski

Wykonawca : Velbot

Gdy przychodzisz do pracy w tygodnia pierwszy dzień
Szef się czepia i gdera, robota piętrzy się
Ty masz już dość, chcesz rzucić to
Butelka z rumem fajki smak, na skórze wiatru wiew to tylko sen
Napięte żagle, błękit fal, w ustach soli smak ty tego chcesz

Telefon się urywa, czego ludzie ciągle chcą?
Nie wiedzą, że masz doła, że masz chęć uciekać stąd,
Opuścić ląd, żeglować w dal
W kieszeni spodni szekla tkwi a w głowie tysiąc map uciekasz już
Kapitan dzwonił rano dziś, załoga czeka już pociągiem gnasz

Gdy siadasz już przy porcie chłopaki cieszą się
Ich rzeczy już na łajbie, konserwy widzisz, że
Otwarte są, spróbować chcesz
Zmielonej to wolności smak z musztardą za pan brat i tak od lat
W duecie nierozłącznym tkwią jak ty i taniec fal tak pięknie jest

Odbijacie ok. kei, już rejs rozpocząć czas
Wysłuchać opowieści kumpli z trzech czy czterech lat
To jest wasz czas, wykorzystaj go
Powietrze łap i z falą tańcz wpatrzony w żagli biel to rejsu smak
Bo te wspomnienia dają moc by przezwyciężyć szarość dnia

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 94/239

background image

Ucieczka grzesznych

Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński, Ela Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Chodziła Matka Boska po morzu,
Matka Boska, ucieczka grzesznych,
a księżyc już się w kołysce położył,
a wieczór był wietrzny i śmieszny.

I zjechali się różni grzesznicy
pod stopy Bogurodzicy
łodziami i okrętami
(łodziami i okrętami,
łodziami i okrętami).

Dała każdemu po rubinie.
Będzie świecił ci mówi nie zginiesz.
Ucieczka grzesznych, modlę się za wami
(ucieczka grzesznych, modlę się za wami,
ucieczka grzesznych, modlę się za wami).

Odpłynęli grzesznicy na głębiny
z sercami krzyczącymi jak orkiestry.
Potopiły się w morzu rubiny,
zaplątały się w wodorosty.

W noc pogodną rubinowe lśnienie.
Te rubiny na dnie morza rozgrzeszenie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 95/239

background image

Ucieczka z nassau \"Brander\"

Autor: Krzysztof Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Schwytano nas w pułapkę, kazano złożyć broń

e C e

Kapitan - stary dziwak Vane - unosi w górę dłoń

a H7 e

Na sygnał beczkę prochu wtaczają już pod maszt

e C e

Strzeliła iskra, gęsty dym otulił statek nasz

a H7 e

Ref:
Brander, brander - ognisty okręt nasz

G D C G

Płomienie liżą żagle, zapłonął stary maszt

G D e

Brander, brander - szaleje ogień zły

G D C G

Czerwone niebo płonie już i pokład pełen krwi

G D e

\"To brander!\" - ktoś zawołał - \"Ciąć liny, póki czas
Nim plując ogniem stary slup usmaży wszystkich nas!\"
Ruszyły się okręty - \"Za późno!\" - słychać krzyk
Czerwony okręt wpłynął już i pierwszy płonie bryg

Spalone wraki statków ostatnią drogą szły
Zniknęły groźne działa pod płaszczem siwej mgły
Zwycięstwo nagrodzono - ze śmierci sobie drwij
,,Niech żyje stary brander!" - okrętu zdrowie pij

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 96/239

background image

Uderz w dzwon

Autor: Tomasz Misztal

Wykonawca : Shantymen

Aft on the poop deck, walkin\' about.
There is the second mate, so steady a\' so stout.
What he is tinkin\' of he doesn\'t know himself.
O, we wish that he would hurry up an\' strike, strike the bell.

Przy sterze klipra w dzień deszczowy sternik stał,
Ręce zgrabiałe z zimna, ogrzać by je chciał.
On, tak jak każdy z nas, w koi by się skrył,
Marzy, by już second mate wyszedł i w dzwon bił.

Ref.: Uderz w dzwon second mate,
Pozwól zejść nam w dół.
Spójrz wokół na te fale,
Nie stój tak jak wół.
Niech zniknie z oczu nam
Piany groźna biel.
So we wish that you would hurry up
And strike, strike the bell.

Chłopcom przy pompach trudno tyle czasu stać,
Od pracy bolą mięśnie, chcieliby pójść spać.
Każdy ostatkiem sił jak wilk z bólu wył.
Wszyscy chcą by second mate wyszedł i w dzwon bił.

Na pokład wyszedł chief w stroju jak na bal,
Wziął w ręce swe lunetę i spogląda w dal.
Jego marzenia ciche przeczą naszym snom,
Bo on myśli o skróceniu rejsu, nie o biciu w dzwon.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 97/239

background image

Uderz w dzwon

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Po rufie, niczym lew ponury, krąży ktoś:

G C

To jest nasz Second Mate, cholernie twardy gość;

G A7 D

Ma na łbie wiele spraw - zapomniał widać, że

G C

Marzymy, by uderzył w dzwon i nie spóźniał się!

D D7 G

Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.

D G

Patrz, idzie wiatr i już rozwiał brodę Twą.

C G D

Dziób znowu złapał kurs, a piasek w Twoim szkle

G C

Przesypał się, to wachty kres, więc: \"Go! Walnij że!\"

D7 G

A w dole szkafut drży - przy pompach praca wre,
Zwijają się tam chłopcy i myślą sobie, że:
Mógłby im Second Mate darować parę chwil,
Prostować kark najwyższy czas, brakuje już sił!

Na oku Mały John już mocno w tyłek zmarzł,
Do koi ciepłej by - najchętniej nie sam - wlazł!
I chciałby ryknąć już, że \"Światła palą się!\",
Więc Second Mate uderzaj w dzwon, bo znów będzie źle!

Na rufie dźwięczy szkło: to dzielny Stary nasz!
Co myśli, wiemy już: \"Do żagli, kurza twarz!\"
Nieprędko koja nas utuli w słodkim śnie,
Ach, Second Mate, Ty sam to wiesz, że wciąż spóźniasz się!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 98/239

background image

Uderzcie w bębny

Autor: Franciszek Grott, M. Chmielewicz

Uderzcie w bębny, grajcie fanfary,
Na ścieżaj serce otwórz i patrz:
Złocą się w słońcu setne sztandary,
Karnie w przód kroczy harcerska brać.

Ref.: Do morza, do morza, ku wzburzonym falom.
Niech z młodych piersi potężny rozbrzmi śpiew!
Głazy się wzruszą, ognie rozpalą.
Brzmij, pieśni, brzmij!
Do nadobłocznych poleć stref!
Idziemy silni, młodzi,
Idziemy śpiewający,
Dla nas nie ma granic,
Przed nami zawsze słońce.

bis

Podajcie dłonie - razem na morze!
Rozwińcie żagle! Na start! Na start!
Żadna nas siła, fala nie zmoże,
Na morze! Dalej! Żagle na wiatr!

Odważnie naprzód, nie drżyj nad głębią,
Serce swe otwórz, słuch wytęż, wzrok.
Jasność rozbłyśnie, gdzie mgły się kłębią,
Słońce rozzłoci ciemnie i mrok.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 99/239

background image

Ulice Londynu

Autor: Ralph McDell

Wykonawca : Sylwester Szweda

Capo II próg
C G a e F C G C

Czy widziałeś starca na pustym targowisku

C G a e

W swych zdartych butach kopiącego w śmieciach,

F C D7 G7

W jego oczach nie ma dumy, a przy boku zwisa luźno

C G a e

Pełna różnych bzdur wczorajsza gazeta.

F C/G7 C

Ref.:
Więc nie mów mi proszę, że jesteś sam

F e C/G7* a C6

I że dla ciebie słońce zgasło,

D D/fis G G7

Podaj mi swą dłoń i chodźmy, zobacz jak wygląda Londyn,

C G a e

Poznaj przeklęte ulice tego miasta.

F C G C

C G a e

Czy widziałeś tę dziewczynę snującą się po Londynie
W starych łachmanach pełnych dziur i łat,
Nie ma czasu na rozmowę, każdy idzie w swoją stronę,
W dwóch reklamówkach cały życia szmat.

W nocnym barze siedzi człowiek, tysiąc myśli w jego głowie,
Pije kawę i patrzy jak toczy się świat,
Siedzi tak przez godzinę, a gdy północ w końcu minie
Zbiera manatki i znów jest całkiem sam.

Czy widziałeś starego człowieka, o którego nikt tu nie dba,
Wstążki z orderów jak pamięć wyblakły.
Niebo tutaj deszczem płacze za wędrowcem, za tułaczem,
Dawnym bohaterem co został całkiem sam.

D/fis 200230
G7* x20001
C6 302210

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 100/239

background image

Umbriaga

Autor: Witold Zamojski

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Kiedy jacht nie wraca znów i w główkach portu ciągle go brak,

a7.D7.H7.e

Przejmujesz się i serce Ci drży, a może już pozostanie tak?

a7.H7

Ref:
A \"Umbriaga\" wciąż gna, silnych wiatrów nie boi się,

e a7

Szuflady wali raz po raz, bo przebrany ma bras.

D G H7

Więc nie przejmuj się, oni wrócą tu,

e a7

Bo oprócz wiatrów i burz muszą być, i już.

D7 G H7

Ty jesteś wróżką mą, o której myślę przez cały czas,
I chociaż żużel jest, piękna pogoda trwa,
Twą piękną postać i twarz przed oczyma mam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 101/239

background image

Ursa Maior

Autor: Andrzej Perepeczko, Ela Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Obwisły żagle, nie skrzypią już reje,
żywego ducha nie ma na pokładzie.
Nad gładkim morzem wiatr nawet nie wieje,
a martwy księżyc poświatą się kładzie.

W cmentarnej ciszy i głuchej pustaci,
jak płomyk blaskiem gasnącym się tlący,
bezradny kompas, który igłę stracił:
on Flying Dutchman Żeglarz Latający.

Samotnie żegluje przez czasu odmęty,
nie ma gdzie rzucić okrętu kotwicy,
nic go nie prowadzi przez szlak życia kręty
tragicznego kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy,
tragicznego kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy.

Daleko pozostały jego lądy i morza,
mija gwiazd miliony zgubione w mgławicach
i żegluje w bezkresnych Wszechświata przestworzach,
on i jego kochanka Wielka Niedźwiedzica,
on i jego kochanka Wielka Niedźwiedzica.

W cmentarnej ciszy i głuchej pustaci,
jak płomyk blaskiem gasnącym się tlący,
bezradny kompas, który igłę stracił:
on Flying Dutchman Żeglarz Latający.

Zagasły wszystkie słońca, znikły gwiazd roje,
czas im przestał płynąć, choć wieki mijają.
Wkoło pusto i cicho, i tylko ich dwoje:
on i jego kochanka pulchra Ursa Maior,
on i jego kochanka pulchra Ursa Maior.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 102/239

background image

Van Diemand\'s Land

Autor: Wojciech Dudziński

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Ojcze nasz...
Ej, Ojcze, noc spokojną daj,
Bo jutro czeka nas
Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land,
Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land.

Gdzie spiekota, gdzie piach,
Gdzie łza gorzki ma smak,
To Van Diemand\'s Land.

Hej, chłopcy z miasta Liverpool,
Tak dobrze było nam...
Dzban pełny, pięknych dziewcząt moc,
Wesoło tak co dnia.

Łapacze psy, zabrały nam
Wolnego trampa świat,
A teraz biorą mnie do wrót
Piekła na Van Diemands Land.

Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land,
Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land.

Za długo trwał ten dziwny rejs,
Część duszy zabrał nam.
Zbroczone ręce, spalony kark,
Ach, za cóż nas skarał Pan?

Łapacze psy, zabrały nas
Daleko od Anglii bram.
Najgorszy to był życia czas
Piekła na Van Diemand\'s Land.

Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land,
Van Diemand\'s Land, Van Diemand\'s Land.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 103/239

background image

Velbot

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Z wielkiej fali spłynął jak ptak,
Zobaczyłem jego dziób,
To był velbot, sam widziałem jak
Skrzydła wioseł lekko niósł.

Tańczył wśród ogromnych fal,
Jego kadłub cały drżał,
To pikował w dół w obłokach pian,
To podrywał się jak ptak.

Ref.: Tańcz, tańcz, tańcz, biały ptaku,
Zatańcz ze mną jeszcze.
Wiej, wiej, wietrze szalony,
Prosto w moje serce.

Tańczy, tańczy na fali,
Dziobem sięga nieba,
Dumny, dziki, szalony,
Roztańczony velbot.

Czułem jego wioseł moc,
Podziwiałem jego kształt,
Lekkość, z jaką mierzył każdy skok
W pióropusze sinych fal.

Niósł go w morze biały szkwał,
W niepojęcie słony czas,
Jakaś zjawa harpun miała pchnąć,
Symbol tamtych lat.

Nagle zniknął, nawet nie wiem gdzie,
Strzępy pieśni porwał wiatr,
Srebrny księżyc zwiesił sierp,
Zaciągnęła burze mgła.

W dziwny dramat uniósł czas,
Jeszcze długo stałem tam,
Jeszcze myśli tańczą pośród fal,
Jeszcze połów trwa.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 104/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 105/239

background image

Volontaire

Autor: Grzegorz Hatylak

Wykonawca : Qftry

To był niedzielny ranek - bardzo piękny - mówię wam,
Spotkałem w porcie chłopców, co nieśli grogu dzban,
Krzyknęli: \"Jeśliś żeglarz, chodź z nami, napij się
I zanim się spostrzegłem, trafiłem na \"Volontaire\".

Ref.: Gdy wiatr nas gna, ciagnijmy raz i dwa,
Do przodu, hen, by w porcie zalać się.
Gdy w mordę dmie, roboty szkoda jest,
Lecz ciągnij Bracie mocno, bo znajdziemy się na dnie.

Związany jak baleron rankiem przebudziłem się
\"Co będzie z moją żoną, co w domu czeka mnie?\"
Tak myślę, gdy Kapitan oznajmił słodko mi,
Że w oczy żonie spojrzę gdzieś tak za trzysta dni.

Szalony bosman Dandy bez przerwy drze swój pysk
I batem tnie a z oczu wyziera krwawy błysk.
To wszystko przez bawełnę, co w dole leży tam,
Przemytnik dba jedynie o swe złoto - mówię wam.

Czort wie, dlaczego na mnie los wredny uwziął się,
To miał być mały spacer, a tyram Bóg wie gdzie.
Jeżeli ujdę z życiem z bosmana krwawych rąk,
To w domu nie uniknę po stokroć gorszych mąk.

Gdym chaty próg przekraczał, serce w gardle miałem lecz
Małżonka moja zmarła, gdy mnie wywiało precz.
Lecz wdowcem pozostanę, bo zdarzyć może się,
Że na niedzielny spacer nogi znów poniosą mnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 106/239

background image

W Imię Króla

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Gdy pierwsze promienie slonca padly na Brytanie, na przepiekne wzgórza zielone
Zahuczaly syreny- znaczy wróg szykuje sie do ataku na królewska korone
Nasz wielki, stary bryg, gdy weszlismy na dek swoja sila budzil groze
W imie króla do ataku! Aby bronic Anglii brzeg, rozkaz padl - ruszyc na morze!

Gdy ruszymy do boju niechaj wicher nas gna
Poprzez grozne biale fale
Bo nie straszny nam zywiol, gdy wróg odwaznie trwa
W ogniu walki zginie wielu, lecz zwyciestwo przyniesie nam chwale

Gdzies tak po szesciu dniach wynurzyl sie z mgly dumny, grozny i wielki jak slon
Jego zagle zlowrogo z wiatrem do nas szly z armat prochu leciala won
Pierwsze salwy z lewej strony i abordaz na nasz bryg, dalej, naprzód - zatopic go
Gdy huknelo z naszych rur to przeciwnik nagle znikl, w drobnych drzazgach poszedl na dno

Gdy juz po ciezkiej bitwie powrotu nadszedl czas na rodzinny angielski brzeg
Blisko dwiescie mil od ladu na drodze stanal nam oceanu wielki gniew
Sztorm roztrzaskal lajbe i poslal ja na dno a z zalogi tylko trzech
Uszlo z zyciem i powrócilo na lad by za króla przelewac krew

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 107/239

background image

W drodze na Horn

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Dzielna fregata \"Amphitrite\" stoi w dokach Plymouth Sound.

D a7/C9 D

\"Blekitny Piotrus\" na maszcie jej - to znak, ze w droge czas nam.

D G/C9/D

Czekalismy dlugo na ten dzien i trzeba pozegnac lad.

D a7 D a7/C9/D

Musimy dojsc do Rio, a stamtad na Cape Horn.

D a7 C9/G/D

Kotwica w gore poszla wnet i w morze prowadzil kurs.
Wiedzielismy, ze kilku z nas nie wroci tu nigdy juz.
Na decku wszedzie morski klar, na sercu coraz lzej
A kiedy kazdy dostal grog, zaraz lepiej poczul sie,

Za dziewki nasze pilismy wiec, za Kate, za Poll, za Sue.
Ich wdzieki chwalil kazdy jak mogl, lecz kiedy zabraklo slow,
Jim Crab byl szybszy, Bonny Hodge padl, gdy trafil go silny cios
I do dzis dnia spory przechyl ma na bakburte jego nos.

A gdy doszlismy do Rio, Stary nie dal z pokladu zejsc.
Taklowac statek kazal znow, szyc zagle i liny plesc.
Gdy szlismy w morze, zegnaly nas okrzyki ze wszech stron:
\"Niech wiatry dalej sprzyjaja wam, gdy bedziecie pod Cape Horn\".

Pod Ciesnina Magellana istne pieklo zaczelo sie.
Gdy przyszlo zrzucac zagle, dwoch ludzi odpadlo z rej.
Liny, rzucone resztka sil, wsciekle morze wyrwalo z rak
I zmusilo, by zostawic ich rekinom spod Cape Horn.

Az wreszcie udalo sie minac Horn, byl to dla nas wielki dzien.
Kotwica wkrotce chwycila dno, juz w Valparaiso Bay.
Dlugich, kreconych wlosow czar sprawil, ze cofnal sie czas.
Ech, nasze dziewczyny z Plymouth, nie maja tam zadnych szans.

Tyle slicznych dziewczyn bylo tam, jak w najpiekniejszym snie.
Spiewaly, tanczyly, bawily sie i wiedzialy czego chce.
I nawet gdy forsy juz bylo brak, gdy w morze isc nadszedl czas,
Pragnely dalej kochac sie i nie chcialy opuscic nas.

Ech, zegnaj Valparaiso, wrocimy jeszcze tu.
Hiszpanskie dziewczyny, zegnajcie nam, spotkamy sie kiedys znow.
A jesli dozyje wyplaty dnia, zaspiewam wam ten song
O chwilach, ktore przezylem tam i o drodze na Cape Horn.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 108/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 109/239

background image

W drogę z nami wyrusz

Autor: Edward Hańcza

Wykonawca : Trzy Majtki

Gdy czujesz już, że masz stałego lądu dość

D G A

A Twoja dusza do przygody aż się pali

h G A

Przeżywać chciałbyś coś co w żyłach burzy krew

D G A

Przygoda wielka i wspaniała Ci się marzy

D G A D

Popłynąć chciałbyś tam gdzie Horn

C G D

Przez morza, oceany trzy

C G D

Na statek z nami bracie wsiądź nie wahaj się

C G A h

Dziś zaczynamy nowy rejs

G A G A

Ref.
W drogę z nami wyrusz, gdzie nieznany ląd

D h G A

Poznaj błękit mórz, oceanów toń

D h G A D

Gdzie spienione fale, wiatru silny zew

h fis G D C A

W pełnych żaglach bieli mocno wchodzi w krew

D h G A D

Tu na pokładzie jakby wolniej płynie czas,
Gdy nasza łajba śmiało tnie przez morskie fale
Tu wszystkie swe problemy zapominasz wnet
Jest tylko woda wiatr i Ty
I płyniesz na daleki Horn
Przez morza, oceany trzy
Nad Tobą białe żagle, niebo, słońce, wiatr
A z piersi dumnie płynie pieśń

Ref. W drogę z nami wyrusz, gdzie nieznany ląd...

Gdy czas powrotu nieuchronnie zbliża się
Cumy na ląd i żagle wszystkie sklarowane
To w Twojej głowie rodzi się ta sama myśl
By na kolejny rejs wyruszyć znów niebawem
I płynąć na daleki Horn
Przez morza, oceany trzy
Znów czuć ten słony zapach, a we włosach wiatr
I śpiewać dumnie refren ten

Ref. W drogę z nami wyrusz, gdzie nieznany ląd...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 110/239

background image

W dół ciągnij go

Autor: Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

I mocno z krzyża rusz ten złom.

/

- W dół ciągnij go!

/x2

Ref.: Wey...i do pali,
- W dół ciągnij go!
Nim na fali zniknie w dali.
- W dół ciągnij go!

Niech liny trą, niech rzęzi blok...
Do końca jeszcze siedem ton...
Choć nogi ciężkie, w oczach mrok...
Niejedną skroń pokryje pot...
I mocniej pchać, nie szczędzić rąk...
Ostatni raz i będzie dość...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 111/239

background image

W dół roluj go

Autor: Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

Hej panny, już z Plymouth wyjść w morze nam trza,

E H E

- Dalej, way-hey! W dół roluj go!

A E H

Lecz jeszcze wrócimy nie raz i nie dwa.

E H E

- Chwyć, a żywo i w dół roluj go!

H E

Ref:
Dalej, way-hey! W dół roluj go!

A E H

Chwyć, a żywo i w dół roluj go!

E H E

Kotwicę do góry i żagle na fał,
By dzielny nasz statek w świat porwać się dał.

Gdy wnet na Biskajach poniesie nas pływ,
Co drugi skazaniec zapomni, że żyw.

Gdy wielki wieloryb wynurzy swój dziób,
Niejeden zakrzyknie i stanie jak słup.

A kiedy Afryki pojawi się brzeg,
Ze strachu skazańcy uciekną pod dek.

U brzegów Australii, tysiące mil stąd,
Zatęsknią skazańcy, by wrócić na ląd.

Hej panny z Plymouth, nie ważny nasz trzos,
Gdy znowu po rejsie połączy nas los.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 112/239

background image

W górę raz, hej ciąnąć tam

Autor: Jerzy Ozaist

Wykonawca : Jerzy Ozaist

Ref:
W górę raz, hej! ciągnąć tam,

e D

Wieczorem urżniemy się w Bristol Town.

e H

Przez całą dobę robota trwa, a jak!

e D

Nie masz sił, to spływaj!

e G e

Gdy pierwszy raz ujrzałem ją tu,
- W górę raz, hej! ciągnąć tam,
Był to już wrak, a nie żaden cud.
- Nie masz sił, to spływaj!

Dziób całkiem krzywy, a rufa jak dzwon.
Powiedział Boss, to na niej przez rok...

Dziewczyny z Bristolu to takie są,
Ze choćbyś konał, to jeszcze chcą.

A gdy dociągniesz do końca już,
To zaraz następnej chciałbyś znów.

Chłopaki na piwie, a ja tu sam
I dość mam już tego Bristol Town.
(A tak mi się chciało do Bristol Town.)

Nareszcie ja też urwałem się.
Jak piwo smakuje, już znowu wiem.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 113/239

background image

W górę szkło

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Oto słowa opowieści,

D A

Która w głowie się nie mieści,

G A D

Jak pływałem z dziewczynami.
Zresztą posłuchajcie sami.

Ref:
Hej, ho, w górę szkło,

G D G D

Po co Ci to było?

A D G

Hej, ho, aż po dno,

G D G D

Po co Ci to było?

A G D

Rejs pamiętam z jedną Jolą,
Jeszcze dziś mnie ręce bolą.
Uciekała od roboty,
Sam musiałem ciągnąć szoty.

Hela ze mną maszt składała,
Sztagów trzymać zapomniała.
Maszt poleciał i dla hecy
Wyrżnął prosto w moje plecy.

Na Święcajtach i Sapinie
Zakochałem się w Halinie.
Podglądałem ją w bieliźnie,
Aż osiadłem na mieliźnie.

Gotowała obiad Zocha,
Gdzie zatoka jest Rajcocha.
W las biegałem pokręcony -
To nie zupa, ale glony!

Baśka za to krzepę miała,
Ruchy dwa i ster urwała.
Lecą z moich ust wyrazy,
A jacht na sztynorckie głazy.

Gruba Miecia na Omedze
Chciała podać coś koledze.
Wielkie wtedy było plum,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 114/239

background image

Aż się zbudził stary sum!

Na biwaku, gdzieś na kuli,
Zalecałem się do Uli.
Straszna czkawka mnie złapała
I całować się nie chciała.

Nie umiała pojąć Hania,
Jak się silnik uruchamia.
Trzy dni na to zmarnowała,
Aż się w końcu poryczała.

Danka to niezdara była,
Ciągle w wodzie coś topiła
I musiałem potem włazić
Do tych glonów i chabazi.

Na Guziance, tam gdzie śluza,
Wiele wrażeń miała Zuza.
Nóżką jachty odpychała
I paluchy połamała.

Wreszcie Śniardwy, wielkie fale,
Wiozłem trzy nadęte lale.
Bardzo nieszczęśliwe były,
Dupki sobie pomoczyły.

Mimo wszystko głoszę zdanie:
Trzeba brać na żagle panie.
Zawsze się coś śmiesznie dzieje,
Nawet kiedy wiatr nie wieje.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 115/239

background image

W górę szmaty

Autor: Robert Kolebuk

Wykonawca : Pod Masztem

DG-DA-DAD

W górę szmaty chłopcy

D G

- Rwij i ciągnij go!

A D

Pora brać się do roboty

h G

- Aż będzie w górze - ho!

D A D

W rejsach po Bałtyku

D G

- Rwij i ciągnij go!

A D

Dziewcząt poznałem bez liku

h G

- Aż będzie w górze - ho!

D A h / A

Pierwsza to była Betty
Ta która spore ma zalety
Następna była Maggie
Ta co to wszędzie miała piegi

Hisuj go i ciągnij go

G A

Heave away i haul away

D G

Opowieść żeglarska po to jest

D G D

Żeby... robota poszła lżej.

A D => DG-DA-DAD

W Stockholmie mieszka Molly
Która wąsatych chłopów woli
W Lipawie żyła Charlotta
Połowę zębów miała ze złota

W Roctocku Catty ruda
Ma wszystko zgrabne - zwłaszcza uda
W Lubece zaś Christina
Dolewa zawsze wódki do wina

A w Oslo Jenny mała
Po polsku tylko dwa słowa znała
W Kilonii mieszka Sally
Co kółka puszcza kiedy pali

Na Helu byłem u Zosi
Tej co bielizny wcale nie nosi
W Tallinie była Martina
Brunetka na głowie, gdzie indziej blondyna

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 116/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 117/239

background image

W górę szmaty

Autor: Sikorski Janusz, Siurawski Marek

Wykonawca : Stare Dzwony

W górę szmaty ciąg - Jolly!

G e

Wybierz fał i ciąg - Jolly!

D D7

Zerwij fał i ciąg - Jolly!

G C G

Ho-o! Aż zagdacze blok - Jolly!

C G C D7

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 118/239

background image

W górę żagle

Autor: Jerzy Kobyliński

Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych

Pierwszy raz dziś płyniesz w rejs

C

Gdzieś w nieznany, nowy świat.

a

Ileż nowych ujrzysz miejsc,

F

Niech Ci dobry sprzyja wiatr.

C

I na morzu pierwszy raz
Wielka fala to, czy mgła,
Nie przestraszą nigdy nas.
Twoja łódka dalej gna!

Ref:
Hej bosmanie, obudź się,

G

Kiedy wiatr zawieje nagle.

C

Kapitanie rozkaz daj:

F

\"W górę żagle! W górę żagle!\"

a G C

Potem będziesz odpoczywał,
Gdzieś w zatoce białych mew,
Lecz na drugi dzień od rana
Znów usłyszysz morza zew.

No i dalej będziesz płynął,
Jak po wartkiej rzece kwiat.
Fala sama Cię uniesie
Tam, gdzie śpiewa tylko wiatr.

Pierwszy raz dziś płyniesz w rejs
Gdzieś w nieznany, nowy świat.
Ileż nowych ujrzysz miejsc,
Niech Ci dobry sprzyja wiatr.

Musi być ten pierwszy raz,
Płyń do portów Twoich marzeń,
Pełną parą, cały czas
I tak staniesz się żeglarzem.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 119/239

background image

W małej wiosce

W małej wiosce nad jeziorem żyła piękna młoda Jane.

a G a G

Oczy jej jak dwa diamenty, włosy jasne tak jak len.

a G C G a

Dnia pewnego możny panicz przybył pod jej ojca dom,

a G a G

zarżał rumak śnieżnobiały, ósmy raz uderzył dzwon.

a G C G a

Zatańcz dla nas moja córko, nie każ nam czekać, wyjdź przed sień.
Zatańcz dla nas moja córko, pokaż zgrabne nóżki swe,
pokaż zgrabne nóżki swe.

Chcę ubiegać się o względy twojej córki, pięknej Jane.
Dam jej złoto, dam jej srebro, niezmierzone włości me.
Kupię jedwab i satynę i obrączkę na jej dłoń.
Wybuduję piękny pałac, setką sług otoczę ją.

Ja innego kocham, panie, serce swe przyrzekłam mu,
Nie chcę srebra, ani złota, nie chcę twych dalekich dóbr.
Ojciec krzykną na nią w złości: Zrobisz to co mówię ja.
ślub odbędzie się w niedzielę, na twą dłoń obrączka ta.

W małej wiosce nad jeziorem, tam gdzie jest wysoki brzeg,
piękna Jane ze swym kochankiem nocą utopili się.
W dużej izbie gra muzyka, słychać głośny ojca śpiew:
Nie każ nam czekać moja córko, wszak dziś twego ślubu dzień

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 120/239

background image

W moim pubie

Autor: Paweł (\"Alex\") Aleksanderek, Didier Dubreuil

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Na mojej starej krypie

d

Zacumuj przy barze
Kwartę rumu za Robertsa

g d

Za Ticha wychyl szklanę

g A

Na mojej starej krypie
Zacumuj przy barze
Wystarczy jeden tęgi łyk
By wrócili korsarze

Ref:
A więc chodź, roztańcz się

g d

w moim pubie
W górę szkło, pijmy za

g A

Śpiew i taniec

Za rufą setki mil
Teraz pijmy, żeglarze
Zatańczmy z namiętną Bonny
Zagrajmy dla pięknej Sally
Za rufą setki mil
Teraz pijmy żeglarze
Od jednego kufla do tysięcy
Trunku nam nie zabraknie

W pubie Atlantyda
Gdzie bywali korsarze
Wino płynęło strumieniami
Królowały śpiew i taniec
W pubie Atlantyda
Gdzie bywali korsarze
Teraz my wznieśmy dzbany
Dzielni bracia żeglarze!

Na mojej starej krypie
Zacumuj przy barze
Teraz my dzbany w górę!
Dzielni bracia żeglarze!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 121/239

background image

W morze płyń

Autor: Paweł Leszoski

Wykonawca : DNA

Szary dzień, ptaków śpiew,
szum ginących fal.
Stary wór, pusty trzos,
hals i biały szkwał.

Rumu łyk, śpiew po świt,
szmer przetartych lin.
Połów ryb, masztów błysk,
krypa pełna skrzyń.

Ref.: W morze płyń, żagle staw,
kotwę w górę rwij.
Wybierz fał, mocno ciąg,
pełnią życia żyj.

Wachty czas, chiefa krzyk,
brzęk zbitego szkła.
Szelest want, żagli biel,
smutna siwa mgła.

Tafla szkła zieleń swą
na krańcu obcych mórz.
Kryje tam w świetle gwiazd
łuną srebrnych zórz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 122/239

background image

W morze wypływamy

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Słońca blask oznajmił nam
W morze wypływamy
Gdy powieje pierwszy wiatr
W morze wypływamy

Bo dla żeglarzy spełnienie snów
Jest tym, by móc wypłynąć znów
I gdy na niebie gwiazdy lśnią
Wrócić z wiatrem, gdzie jest ich dom

Wiec Stary dziś z uśmiechem rzekł
Kotwa w górę, cumy precz
Gdzieś za rufa zniknął lad
Płyńmy jak najdalej stad

Hen, przed nami czarny front
W morze wypływamy
Chyba się szykuje sztorm
Czy mu rade damy..?

Choć wielu z nas silny trzyma strach
To w rękach tkwi żeglarski fach
Wiec gdy złe moce w chmurach grzmią
Płyńmy dalej, gdzie jest nasz dom

Bo dla żeglarzy...

Już przed dziobem widać brzeg
Widok dam zapiera dech
Znów w tawernie krzyknie ktoś
Choć już morza mamy dość

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 123/239

background image

W morzu soli tyle jest (skąd?)

Ref:
Skąd w morzu soli tyle jest, czy to od łez?

Czm C e

Skąd w każdej fali tyle sił, że zrywa brzeg?

C d

Tak wiele jeszcze pytań mam, kto odpowiedź zna?

G G7 C F

Tylko wiatr pieniący grzbiety fal.

C G C

Kiedy jestem sam, patrzę, jak w klepsydrze czas

F C

przesypuje ziarnko po ziarenku.

F d G

Przypomina mi wszystkie plaże i słoneczne dni,

F C

ciepły wiatr wplątany w białe żagle.

F d G

Jak samotny ptak, który wciąż szuka wyspy swej,
zagubionej w pustce oceanów.
Szukam takich dni, gdy wypłynę jachtem swym,
a spieczone usta zmoczy fala.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 124/239

background image

W morzu, w sobotnią noc

Autor: słowa: Krzysztof Kuza, Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Żeglarz kocha statek swój i swój żeglarski los

G C A D

I zawsze dobry humor ma w morzu, w sobotnią noc.

G C D G

W sobotnią noc, gdy płynie śpiew, w morzu, w sobotnią noc.

G - D

Śpiewajmy razem refren ten, w morzu, w sobotnią noc.

- G C D G

Po trudach na pokładzie przychodzi zawsze czas
By wspomnieć tych na lądzie, co oczekują nas.

W sobotnią noc, gdy płynie śpiew, w morzu, w sobotnią noc.
Śpiewajmy razem refren ten, w morzu, w sobotnią noc.

Gdy nieraz miesiącami orzemy morską ton
To często wspominamy zaciszny, ciepły dom.

W sobotnią noc, gdy płynie śpiew, w morzu, w sobotnią noc.
Śpiewajmy razem refren ten, w morzu, w sobotnią noc.

Do Tego Nad Kapitanem żeglarze modły ślą
O zdrowie dla kochanek i prawowitych żon.

W sobotnią noc, gdy płynie śpiew, w morzu, w sobotnią noc.
Śpiewajmy razem refren ten, w morzu, w sobotnią noc.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 125/239

background image

W nieruchomym złotym oceanie

Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński, Stanisław Maria Saliński, Aleksander Maliszewski, Olaf Svensen

W nieruchomym złotym oceanie
Płyną łodzie białe i różowe,
Kwitną kwiaty piękne niesłychanie

/

I atole koralowe.

/x2

W nieruchomym złotym oceanie,
Bez człowieczej trudnej, twardej męki,
W noc, jak przeogromną studnię,
Gwiazd spadają srebrne dźwięki.

Dzioby statków prują oceany,
Aire, Santos, Rio, Tokio, Bombaj.
Księżyc - wielki, srebrny obłąkaniem
Dymy w szklane płuca wciąga.

W nieruchomym, złotym oceanie,
Słońce - najwspanialszy świata muzyk
Śpiewa pieśń o Magellanie
I Franciszku La Perouse.

W nieruchomym złotym oceanie,
Płyną łodzie białe i różowe.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 126/239

background image

W nieznane

Autor: Leszek Jankiewicz

Wykonawca : Yank Shippers

Nikt nie odgadnie: co czeka cię?
Nieznany jest następny dzień.
Nikt nie przeniknie, tam gdzie wielka woda,
Co czeka cię na pewno nie.

Ref.: Nim potok deszczu zaleje ci twarz,
Nim powiew wiatru odbierze ci oddech,
Posłuchaj serca i zaśpiewaj z nami.
Przygoda ramię poda a ja
Zaśpiewam znowu cichą melodię
O horyzoncie gdzieś skąpanym we mgle.

Nikt nie wie przecież: ile jest gwiazd?
Że trudno zliczyć w setki nocy.
Nikt nie zrozumie: Dlaczego się tak
księżyc na horyzoncie złoci.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 127/239

background image

W porcie

Autor: Magda Goździewińska

Wykonawca : Canoe

Chodźmy do portu Sally i Megg

D

Kolejny statek skończył rejs

C2

Najlepsze trunki barman daj

G

Dziewczyno podaruj im raj

F C2 D

Dam bukiet uśmiechów, miłych słów
Daruję chwile jak ze snów
Z pełnych sakiew sypną grosz
Dukaty zapełnią trzos

Witaj nieznany ze mną wyjdź.

F C

W tawernie będą tańce dziś

G D

Zabawa do rana wino i rum

F C

Wesoła kompania muzyki szum

B C D

Przy mnie zapominasz o huku fal
Zimniej Grenlandii lodowych skał
Pokażę Ci cudowny świat
Marzyłeś o nim od lat

Zobaczysz cuda dotknąć dam
Nocą wezmę do raju bram
Mam rufę krągłą ładny dziób
Nie żałuj prezent mi kup

Przez tydzień zanim wejdziesz na trap
Pokażę ci jak podbić świat
Nie trać chwil, bo szybki jest kres
Uciech portowych I w rejs

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 128/239

background image

W portowej knajpie

Autor: Eugeniusz Wróblewski

W portowej knajpie usiadł za stołem

a D

Bosman kulawy i patrzy w tłum.

a G a

Wnet go ferajna otoczy kołem,

D

Gospodarz stawia jamajka rum.

h E

Wszyscy jak swego druha witają,

a D

Co wrócił do nich z dalekich mórz.

a G a

O kraje, lądy, miasta pytają,

D

Czy wiele przeżył sztormów i burz?

h E

O, la, hej! Pijmy rum, pijmy rum!

a G a G a

Lecz bosman milczy, trunku nie raczy

e h

I wypatruje dziewczyny swej,

a e

Której niestety w gronie słuchaczy

F B

Nie znalazł dzisiaj, ni znaku jej.

G E7

Pochylił bosman głowę nad stołem,
Z rumem się miesza opadła łza,
A tłum, co zwartym otaczał kołem,
Odrzekł - odeszła dziewczyna twa.

Podniósł się ciężko, złamany ciosem,
Oczami tępo powiódł przez tłum
I milcząc wyszedł za swoim losem
W stronę, skąd morza wabił go szum.

I dotąd nie wie żaden z kamratów,
Gdzie zniknął stary serdeczny druh.
Mówią, że często wraca z zaświatów
Zakochanego bosmana duch.

Zjawia się w sztormach, w morskiej kipieli
I w szumie wiatrów obnosi żal.
Ci, co pływają, nieraz widzieli
Postać bosmana wśród morskich fal.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 129/239

background image

W rejsie

Wykonawca : nieznany

W rejsie długim wody słone

d a d C

Ktoś przemierzał i za domem

F C d a

Tęsknie nucił nutki smutki

F C d a

A ja miałem rejs za krótki

B C d (d C a d)

Ref:
Jakoś mało mi wiatru i morza
Choć do koła bezkresne przestworza
I choć gwiazd mi nad głową tysiące już się śmiało
Jakoś mało mi mało i mało

Choć poznałem dobre wiatry
nocą rozgwieżdżone wachty
I choć w sztormach się rzygało
To mi mało cholera mało

Ledwo ludzi polubiłem
I choć chciałem nie zdążyłem
Ni pogadać ni wypić wódki
Bo cholera rejs był krótki

A gdy ląd mi skopie tyłek
Umknę w chwile co przeżyłem
W tę bezkresną w sobie ciszę
I w tych ludzi i w Zawiszę

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 130/239

background image

W starym porcie

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Paweł Paluch

Wykonawca : Klang

Gdzieś w dalekim porcie stary żeglarz marzy
O dziewczynie, co ją kiedyś gdy był młody, miał.
Czasem go nachodzi chęć by ciemną nocą
Starą łajbą płynąć za nią w dal.

Ref.: /x2
Ech, mój Stary, już nie czas,
Nie ta woda i już nie ten śpiew.
Posłuchaj:
Nie powróci, choćbyś chciał,
Ta dziewczyna i jej dziki gniew.

Byłeś wtedy młody, może jak ja teraz
I na morzu co dzień brałeś w białe żagle wiatr.
Straszne Ci nie były burze, wichry, gromy,
Gdy w nieznany wyruszałeś świat.

Teraz w Twoim porcie obce wiatry wieją
I obcym dziewczynom płyną z jasnych oczu łzy.
Nigdy nie powróci czas, który minął,
Więc pij z nami zdrowie każdej z nich!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 131/239

background image

W stylu Liverpool

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Packet

Stra...ciłem kurs troszkę, dok w dali mi znikł,
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go!
I wylazł ci na mnie policjant jak byk.
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go!
\"Zabili Holendra\" - powiada - \"tu dziś.\"
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go!
\"Masz pecha, żeś tędy akurat chciał iść.\"
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go!

Ref.: I... Dopadnę go w porcie, dopadnę go.
Nalej! - Way-hey! Po zębach dam,
By poczuł, że ciężką też rękę mam.
O! - Dorwę ci go i w mordę mu dam!

Tak mówię mu: \"Bracie, co z Ciebie za kiep.
Wypiłem dziś ździebko i ciężki mam łeb.\"
W dyskusjim wziął udział i stało się tak,
Że kiedym się ocknął, leżałem na wznak.

Coś bolą mnie żebra, ze sto guzów mam,
Niech drania dopadnę, to wtedy mu dam.
I niech Cię ostrzeże niewinny mój ból,
Nie tłumacz nic władzy, gdyś jest w Liverpool.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 132/239

background image

W uśpieniu

Autor: Rafał Ordak

Wykonawca : Własny Port

Nie wiem kim jesteś

D

Czasem spojrzeniem

Cadd9

Łapiesz mnie, jak w sieć

G D

Nie mam gdzie uciec

D

Kiedy tak patrzysz

Cadd9

Zapada nagle zmierzch

G D

Wtedy wierzę, że się boisz

A h

Że potrzeba ci mnie

G D

Że w ramiona mi się schronisz

A h

Jakiż piękny to sen

G D

Ref.
I jesteśmy wtedy razem

G A h

Gdzie ocean, a gdzie zmierzch

G A h

Gwiazdy nas błogosławią

G A h

Nie chcę zbudzić nigdy się

G A h

Gdy śpiewam ci czasem
Proszę nie myśl
Że nasiąkłem gdzieś złem
Gdy patrzę ci w twarz
Czytam ciszę
Wsłuchany w drganie świec
Wtedy wierzę,
Że to dla mnie
Nosisz swój każdy pieg
Moje niebo jest rude
Jakiż piękny to sen

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 133/239

background image

Wachta

Autor: Paweł Jędrzejko, Tomasz Czarny

Wykonawca : Banana Boat

Już gorąca kawa pachnie, już odpływa sen.
Znów znajomym rytuałem witam świat
Choć pod powiekami piasek, bardzo żyć się chce
Pod gwiazdami czeka najpiękniejsza z wacht

Hen na szczyt i aż po dno!
Pan Ocean nadał życiu swój ton
Hen na szczyt i aż po dno!
W rytmie fal niknie ląd...

Słony sen na jawie iskrzy zimnym ogniem gwiazd,
W dłoniach szturwał i we władzy ziemska oś.
Nie refuję jeszcze żagli, niech mnie przygnie wiatr
Abym poczuł znów, że żyję, że wciąż nie mam dość!

Hen na szczyt i aż po dno!
Pan Ocean nadał życiu swój ton
Hen na szczyt i aż po dno!
W rytmie fal niknie ląd...

Nocna wachta mija, gdzieś się śpieszy czas,
Różowieje już widnokrąg, blisko wschód,
Na blejtramie z masztów płótna rozpiął wiatr...
Namaluje pianą akwarelę mórz

Hen na szczyt i aż po dno!
Pan Ocean nadał życiu swój ton
Hen na szczyt i aż po dno!
W rytmie fal niknie ląd...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 134/239

background image

Wakacje

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

W ciszy poranka wstaje dzień

a e

Z mych powiek jeszcze nie spłynął sen

a G

W szuwarach cicho szeleści pieśń

a e

Zaspany kogut już budzi wieś

F E

Na bomie złożony żagiel śpi
Ciśnienie rozsadza pęcherz mi
W kambuzie z garami walczy kuk
Leniwie zerkam przez otwarty luk

Ref:
To wakacje, wakacji nadszedł czas

a G

To wakacje, smak przygód wabi nas

a G E

To wakacje, na kei ruch i gwar

a G

To wakacje, dziś wypływamy w dal

a G E

Pajęczyne rozpina pająk zły
Będzie czekał na nieostrożne ćmy
Cieżki spławik na wodzie ani drgnie
Lecz wszystko to już nie rusza mnie

Przy ognisku rzewna ballada brzmi
Gdzieś na cumach poczciwa łajba śpi
Krzywy księżyc rozjaśnia nocy mrok
Czekałem na to, przez calutki rok

Ref:
W góre grot, oddaj cumy i wybieraj fok

C G a

Ruszamy tam, dokąd nas poniesie wzrok

F d G

Kto chociaż raz zbłądzł na mazurskich jezior szlak

C G a

Powraca tu jak wędrowny ptak

F E

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 135/239

background image

Walczyk na zawietrznej

Autor: Misztal Tomasz

Wykonawca : Shantymen

Gdy na morzu fali nie ma,

a

To spokojnie życie płynie.

E7

Można pograć na gitarze

E7

I pomyśleć o dziewczynie.

a E7

Lecz gdy wicher się rozhula

a

I falami wzburzy morze,

A7 d

To zaśpiewaj tę piosenkę,

a

Która piekło przetrwać Ci pomoże.

H7 E

Ref:
To jest walczyk pokładowy,

A

Co go trzeba tańczyć po zawietrznej.

Fis h

Tutaj nóżka, a tam rączka,

h

Z wantą tańczy się bezpieczniej.

E7 A

Kroczek w lewo, kroczek w prawo,

A

Choć pozycja ta zniesławia,

Fis h

Lepiej chwycić się relingu

d A Fis

I uwolnić tego pawia.

h E7 A

Już tak kiwa kilka godzin,
Jeszcze z Ciebie tancerz jest wspaniały,
Dłonie jeszcze są chwytliwe,
Posuw nóżek całkiem śmiały.
Ale już na drugi dzionek
Wnet skorzystasz z pozy kaczej,
Zwolnisz tempo, zmienisz barwę
I zaśpiewasz to inaczej:

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 136/239

background image

Walczyk o Warszawskiej Syrence

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb

Wykonawca : Klang

Kogo szuka nad Wisłą
I staruszek i dziecko
Kogo szuka nad Wisłą w Warszawie
Każdy chodzi po rynku
Trzyma kogoś za rękę
I rozgląda się wkoło ciekawie

Ref:
Warszawska syrenka
Tarczę i miecz trzyma w rękach
Syrenka warszawska
Raz dumna raz trochę ciekawska

Warszawska syrenka
Może nas zapamięta
Syrenka warszawska
Na rynku starego miasta

Ttak jak mówi legenda
Wisłą tu przypłynęła
Pokochała to miejsce Warszawę
I ją też pokochali
Tak jak rybak przed laty
Pokochali ją warszawianie

Właśnie tutaj została
Właśnie tu obiecała
Że jest zawsze na nasze wezwanie
Tu od wieków jest z nami
Śpiewa miastu nocami
I na zawsze tu pozostanie

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 137/239

background image

Waraha

Autor: nieznany

Już słoneczko na zachodzie

C d

Przegląda się w sinej wodzie.

G7 C

Rybaku wiosła złóż

C C7 F

I na brzeg wracaj już.

d H7 e

Waraha, waraha, hej.

A7 d7 G7 C

Żegnaj, moja miła łódko,
Rozstajemy się na krótko.
Zarzucę znowu sieć
Nim ranek zacznie dnieć.
Waraha, waraha, hej.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 138/239

background image

Weldon

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Dziś wracam tam, gdzie Weldon, Weldon, Weldon.
Dziś wracam tam, gdzie Weldon.
Idę do stoczni Weldon Yard.

Ref.: Już został tylko Weldon, Weldon, Weldon.
Już został tylko Weldon.
Podła robota w Weldon Yard.

A gdy mnie zwolnisz, zwolnisz, zwolnisz.
O, Master, jeśli Ty mnie dzisiaj zwolnisz.
To nie zostanie chyba już nic.

Jak wrócić tam, gdzie Weldon, Weldon, Weldon.
Jak wrócić tam, gdzie Weldon.
Podła robota w Weldon Yard.

Me serce płonie, płonie, płonie.
Me serce płonie.
Lecz musi w ogniu narodzić się znów.

A szyper ma swój statek, statek, statek.
A szyper ma swój statek.
My prócz roboty nie mamy nic.

Dziś nie mam siły, siły, siły.
Już nie mam siły.
Siły do pracy w rękach mi brak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 139/239

background image

Werbownik

Autor: Marek Smolski

Wykonawca : Badziewie Blues Band

W każdym stęchłym porcie pewnie znajdzie się,
Z dymu, zgiełku, wrzawy wnet zaprosi Cię,
Tawerny świat, tak dziwny świat, ich dom.
Siedział jeden starzec, ciągle patrzył w stół,
Spędził w takich knajpach pewnie życia pół.
Dziś mętny wzrok, stargany włos, bez szans...
Nie postawi mu nikt, taki dzisiaj werbownika los.

Ref.: Czy to gęsta mgła, czy ulewny deszcz,
Nie wywiniesz się, chociaż chcesz.
W każdej bramie dorwie Cię
Wzrok łapacza, nim ukryjesz się.

Minęły już te lata, kiedy w pełni sił
Więcej forsy zgarniał, niż w tawernach pił,
Gdy silna dłoń i oczu błysk, i gniew
Wielu młodych ludzi strach za gardło brał,
Gdy na okręt pobór przeprowadzić miał.
Znów przekleństw moc, znów ślady krwi i łez,
Pełnej sakwy brzęk - dzielnie służył Anglii swej.

Wszyscy, którzy pamiętali go,
Zdechli z głodu lub z okrętem szli na dno.
Niewielu dziś jest pewnych, że to on.
Owdowiałe żony oraz sierot płacz
Nie pozwolił zamknąć wspomnień tamtych lat
I siedzi sam, wpatrzony w ławy blat.
Nie postawi mu nikt, taki dzisiaj werbownika los.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 140/239

background image

Wesoły Marynarz

Autor: Julian Tuwim, Władysław Daniłowski

Wykonawca : Klang

Zwiedziłem różne kraje
Tu słońce a tam śnieg
Lecz wszędzie serce taje
Gdzie krwi jest szybszy bieg

Radością płoną lica
Przyczyna w tym dziś tkwi
Jest jedna tajemnica
Ta tajemnica brzmi

Ref:
Kilo serca duszy funt
I dziewczynka to jest grunt
Przed dziewczynka rum
Po dziewczynce rum
Nie przejmować się to grunt

Sto uśmiechów jedna iza
I całusów ile da
Przed całusem rum
Po całusie rum
I na nowo ile da

Murzynki są ogniste
I palą się na wskroś
Arabki pełnokrwiste
Też mają w sobie coś

Japonka bierze kwiatem
Zaś chinka wonią bzu
A polka ust szkarłatem
Dlatego wracam tu

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 141/239

background image

Wesoły Roger

Autor: B. Choiński, Marek Dagnan

Uśmiecha się jak ptaszę wzlatując na grotmaszt -

D G D A7

W uśmiechu szczerzy ząb za ząb jedwabny Roger nasz,

D A E7 A

Wesoły Roger nasz,

D G D A7 D

Wesoły Roger nasz!

D G D A7 D

Błogosławieni cisi, albowiem zanim co -
Dmuchają w cukrowany lont do nieba wznosząc wzrok,
Do nieba wznosząc wzrok,
Do nieba wznosząc wzrok.

Aż wtem, przy ambrazurach, z armatnich łodyg luf -
Zakwitną białe dymy w kształt kalifornijskich róż,
Cukrowobiałych róż,
Najsłodszych w świecie róż.

Ref:
Polecą drzazgi z brygantyny tej

D A7 D

I z tej, i tamtej brygantyny, hej!
I z jeszcze innej brygantyny, hej!
Polecą drzazgi, holly, holly way!

Kapitan na hol wzięty jak złoty grochu strąk -
Swobodnie karmić będzie mógł rekiny z obu rąk,
Gdy wierny bosman już
Za niego przelał tłuszcz.

Oficer drugi z pierwszym wywieszą się u rej -
Z językiem na galonów szych wysokiej rangi swej.
Oficer trzeci zaś
Z kotwicą szuka dna.

Trzepocze się jak ptaszę jedwabny Roger nasz -
W uśmiechu szczerzy ząb za ząb wzlatując na grotmaszt.
Wesoły Roger nasz,
Wesoły Roger nasz!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 142/239

background image

Wesoły wiatr

Autor: Krystyna Banaszewska-Rogacka

Wykonawca : Cztery Refy

Ref:
Pociągnijmy z flaszy łyk,

e G D

Wesoły wiatr powieje nam w mig.

e D e D

Pociągnijmy jeszcze raz,

e G D

Wesoły wiatr prowadzi nas.

e D e

Gdy na morzu skwar i sztil,
Gdy nawet mewa w powietrzu śpi,
Na martwej fali rzyga Jaś,
Jeden na to sposób masz:

Gdy znów na wachtę nie chce Ci się wstać,
W sztormiaku dziury i mokre łachy masz,
Gdy bosman ciągle kwaśną ma twarz,
Jeden na to sposób masz:

Odpłynąć chciałbyś w inny świat,
Kalosze już są, potrzebny jeszcze jacht.
Choć nie ma go, choć zima zła,
Każdy na to sposób ma:

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 143/239

background image

Weź ją tak jak ja

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała, Damian Gaweł

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Gdy spotkałem ją na Bowery,
- Weź ją tak, jak ja.
Na imię miała Mary.
- Weź ją tak, jak ja.

O, zgrabny biuścik miała,
Drogo za to chciała.

O, i forsę mą zabrała,
O, i wykiwać chciała.

Wreszcie żoną mą została,
I trochę szczęścia dała.

O, podciągnij jej do góry,
Załataj wszystkie dziury.

O, Marysia, Zosia, Ania,
Są dobre do kochania.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 144/239

background image

Weź na łajbę babę swą

Wziąłem na łajbę babę swą

D

I popływałem troszeczkę z nią,

D A7

Później przygody swe

A7

Opisałem w piosence tej.

A7 D

Weź na łajbę babę swą
I do żagli poślij ją,
Potem krzyknij - ojejej!
I bez żagli pływać chciej.

Lecz nie załamuj jeszcze się,
Posadź za sterem dziewczę swe,
Za chwilę krzykniesz - jej!
Jednej łajby mniej.

Weź więc znowu babę swą,
Lecz tym razem to za burtę wyrzuć ją
I z ulgą krzyknij - hej!
Jednej baby mniej!

Po tym fakcie popłyń sam,
Na kei zostaw babski kram,
Popłyń w siną dal...
Lecz stwierdzisz, że coś żal...

Weź więc nową babę swą,
Rzuć do koi, popieść ją,
A wnet poczujesz, że
Baba ma uroki swe.

Później... weź znów babę swą
I w kambuzie zamknij ją,
I wtedy krzyknij - hej!
To jest miejsce jej!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 145/239

background image

Whisky

Autor: Katarzyna Grzela, Hanna Kubicka, Magdalena Trela

Wykonawca : Kant

Bo bez whisky na morzu
Nie da się żyć,
Więc lej brachu whisky,
Bo chce mi się pić...

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky do dna.
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.

Lej whisky, lej whisky,
Pij whisky do dna.
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.....

Kiedy w morze wypływam,
Wciąż pamiętam jej smak,
W sercu radość i siła,
Tylko whisky nam brak.

O, daj whisky, daj whisky,
Daj whisky, o tak.
Daj whisky, daj whisky,
W niej cały ten smak.

O, daj whisky, daj whisky,
Daj whisky, o tak.
Daj whisky, daj whisky,
W niej cały ten smak...

Pijmy whisky w porcie -
Na morzu, o nie!
Dziś port mnie powita,
Ja zostać tam chcę.

O, lej whisky, lej whisky,
W tawernie do dna.
Lej whisky, nie żałuj,
Bo czasu mi brak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 146/239

background image

O, lej whisky, lej whisky,
W tawernie do dna.
Lej whisky, nie żałuj,
Bo czasu mi brak...

Złe sztormy i wiatry
Nie grożą już nam.
Za rufą zostawiam
Bez whisky świat.

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky, o tak!
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky, o tak!
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak...

A JAK!!!!!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 147/239

background image

Whisky, Johny

Autor: Andrzej Mendygrał, R. Soliński

Whisky nocą mi się śni,

D

- Whisky, Johnny!

D

Będę ją chłeptał po kres dni.

A

- Więc golnij sobie Johnny!

A7 D

Ref:
Whisky, Johnny, whisky for my Johnny!
Whisky, whisky, whisky for my Johnny!

Whisky żeglarska sprawa to,
W cynowym kubku widać dno.
Whisky to jedna z życia prawd.

Podgrzaną whisky pije kiep,
Piorunem swój zaprószy łeb.

Zaś z lodu wprost tę cechę ma,
Że gardło zda się nie mieć dna.

Mój biedny tata krótko żył,
Za dużo jadł, za mało pił.

Przez whisky mam czerwony nos,
Na zadku dziury, pusty trzos.

Wybaczcie, usłyszałem coś,
O! Znów stawia tamten gość!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 148/239

background image

Whitney

Autor: Ryszard Mękarski

Wykonawca : Yank Shippers

Dość już morza, dość już fal, życie będzie lepsze,

C - G

Nie chcę znowu do Bailey, niech Charliemu będzie lżej

C F G C

Gdy waleni będzie dość, wrócę do Londynu;

C - G

Dziś dla forsy muszę ryć, by starczyło choć na wino.

C F G A

Ref:
Whitney, już wkrótce ujrzę dom,

C F C

Whitney, na razie jestem w morzu

C G7

Whitney, jak tylko wezmę forsę,

C F C a

Zwijam żagle i niech morze wypcha się.

C G C

Dość już morza, dość już fal, życie będzie lepsze,
Nie chcę znowu do Bailey, niech Charliemu będzie lżej.
Chwyć ją Charlie w swoją dłoń, prowadź jak dziewczynę,
Spraw, by zatańczyła w rytm, który zagra wiatr.

Gdy waleni będzie dość, wrócę do Londynu;
Dziś dla forsy muszę ryć, by starczyło choć na wino.
Chwyć ją Charlie w swoją dłoń, prowadź jak dziewczynę,
Spraw, by zatańczyła w rytm, który zagra wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 149/239

background image

Wiatr

Autor: Ela Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Kocham cię, wietrze błękitnooki!
Spojrzenia ci ślę, a ty,
wznosząc marzeń szept aż pod obłoki,
nie dajesz się złapać mi.
Patrzę wokół, wznoszę w niebo głowę
i choć cię nigdzie dojrzeć nie mogę,
kocham cię, wietrze, kocham!

Kocham cię, wietrze błękitnolicy!
Policzków dla ciebie pąs
muśniesz raz i znów zostaję z niczym,
wymykasz się z moich rąk.
Mrużę oczy, usta znów rozchyla
słono-gorzka pocałunku chwila
Kochasz mnie, wietrze, kochasz?

Ref:
Wiej, wietrze, wiej w moje żagle!
Wiej, wietrze, wietrze, wiej!
Wiej, wietrze, wiej, przybądź nagle!
Pokochaj mnie

Kocham cię, wietrze błękitnowłosy!
Spragnione warkocze lin
marzą, że w nich znowu śpiewasz na głosy,
nie pozwól, by w ciszy schły.
I do tańca porwij mnie po falach!
Niech codzienności brzeg się oddala,
a ty mnie, wietrze, kochaj!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 150/239

background image

Wiatrak

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

WIATRAK - kochane ludzie,

G D

To stara Świna i my tu, w tej budzie,

H7 e

To herbacianych kliprów echo z dawnych lat,

G C

Gdy jeszcze taki się ogromny zdawał świat.

A7 D

WIATRAK - ludzie kochane,
Tu pachnie solą, morzem, łajbą i zejmanem,
To są wspomnienia z tych prawdziwych pięknych dni,
Gdyśmy na ryby lub na żagle w morze szli.

WIATRAK - ludzie kochane,
To z pelagicznej sieci liny poplątane,
To kilkadziesiąt ton na dobę wielkich ryb,
To stara łajba i błyszczący slip.

WIATRAK - ludzie kochane,
To piękny hals, gdy współpracuje grot z bezanem,
To przyprawiona morską solą fal pieszczota,
Kiedy \"gałązki\" przypalają się od szota.

WIATRAK - nie miele zboża,
To nasze sprawy, nasze święto ludzi morza,
To zasapane w porcie statki białej floty,
To holowniki, barki, pchacze, wodoloty.

WIATRAK - moje grubaski,
To są żeglarzy, marynarzy nocne wrzaski,
To rozśpiewany, przyjacielski krąg,
To zdarte gardła i opuchlizna rąk.

WIATRAK - ludzie kochane,
Zamieni nord-westowy wiatr w nocne śpiewanie,
Zaplącze w strunach od gitary śmiech i łzy...

...Bo WIATRAK - ludzie kochane...
Bo WIATRAK - ludzie kochane...
Bo WIATRAK - ludzie kochane...
To My!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 151/239

background image

Wiatry północy

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Morze Północne dziś nie było łaskawe
I zabrało do Hilo kilku chłopców prosto z rej.
Zimne wody i prądy głaszczą kości ich białe,
Nie zapłacze nikt po nich w starej Anglii.

Ref.: Sztormy i fale, zimne wiatry północy
Nie dostaną prędko naszych marynarskich dusz.
Wielkie góry lodowe, które wejdą nam w drogę,
Rozbijemy dziobem naszej łajby.

Czerwony kolor miały ręce i łodzie,
Cały pokład czerwony był od wielorybiej krwi.
Tony tłuszczu topiły nasze kotły na mrozie,
Beczki tranu sprzedamy teraz w Anglii.

Flocie wojennej znowu ludzi potrzeba,
W porcie bandy łapaczy poszukują świeżej krwi.
Pójdą wielorybnicy z harpunami do nieba
- Taki los czeka wielu w naszej Anglii.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 152/239

background image

Wiało

Autor: Dariusz (\"Macoch\") Raczycki

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Wypłynęliśmy spokojnie była lekka mgła

e D C h

Nikt nie wiedział, że za nami wielka burza szła

e D C h

I dopadła nas znienacka waląc z całych sił

e D C h

Bosman tylko w morze patrzył i ze strachu pił.

e D H7

Ref:
Ale wiało - sztormu nadszedł czas,
Ale wiało - mocno brało nas.
Wiało - śmierć zajrzała w oczy nam,
Wiało - staniemy dziś u Hilo bram.

Położyło nas na burtę, z ręki wypadł ster,
Bom przeleciał nad głowami dając głuchy jęk.
Żagle całe w szwach trzeszczały, a maszt wygiął się,
Wszyscy już wiedzieli, że znajdziemy się na dnie.

Kubryk cały zlany wodą, w zęzie obiad jest,
Kuk garnkami dostał w głowę i fest boi się.
Każdy biega po pokładzie klarując okręt nasz,
Kilku zwiało już za burtę, zaraz trzaśnie maszt.

Neptun chyba wkurzył się, falami zalał nas,
Trzaskał ostro piorunami, złowieszczy dając blask.
Już kostucha z ostrą kosą ręce zacierała,
Ale łajba nasza stara zatopić się nie dała.

Rzucało nas godzinami w górę oraz w dół,
Ale w końcu przyszło morze równe tak jak stół.
Dociągnęliśmy do lądu cudem, bo bez szmat.
Do dziś budzę się ze snu i złe wspomnienia mam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 153/239

background image

Wicher statek gna

Autor: Sławomir Bielan, Slade

Wykonawca : Drake

Wicher statek gna
Wicher nasz statek gna
Wicher statek gna
W paszczę lwa

Fala zmywa deck
Trzeszczą maszty, liny, ster
Woda i niebo dziś
To czerń i biel

Rybiej łuski blask
Ciągle mami nas
Rybiej łuski blask
Mami nas

Kiedy ciężka sieć
Sen o domu spełnia się
Zwrot przez sztag i wstecz
Kurs na West

Morze woła nas
Morze znów woła nas
Morze woła nas
Cały czas

Kiedy pełny dzban
Dźwięk muzyki niesie mnie
Księżyc i słońce dziś
To czerń i biel

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 154/239

background image

Wieczór

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

a G C d F G a

Przekwitły żagle wieczorną ciszą,

a G C d

A łodzie wtuliły się w przyjazny brzeg

F G a

I martwą falą do snu się kołyszą,

a F G a

A wiatr zmęczony gdzieś w gałęziach zległ.

a C G a

Zgasłego dnia wspomnienie powróci
Przetchnione w ściężały od kolorów sen,
A trzcina spokojną nam szumkę zanuci,
Nim leniwie wstanie następny dzień.

Znów wstaną wiatrem brzemienne żagle
Dumnym pomnikiem bieli swych szmat,
Zcuglone szotami poderwą się nagle
Znów pobiec po falach, by doścignąć wiatr.

A ludzie zbratani i wiatrem, i wodą,
Wpatrzeni jak dumnie swą pierś wypiął grot,
Przez jedną choć chwilę raz złudzić się mogą,
Że nie jest to życie lecz ptasi lot.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 155/239

background image

Wiej wietrze

Autor: Artur Chudź

Wykonawca : Stara Kuźnia

Gdy z portu ruszał kliper nasz,
- Wiej wietrze, wiej.
Opuścić bliskich przyszło nam.
- Wiej wietrze, wiej.
Już rok na morzu, mija czas,
- Wiej wietrze, wiej.
Do domu szybko prowadź nas.
- Wiej wietrze, wiej.

Ref.: Na, na-na, na-na, na-na,
Na, na-na, na-na, na-na,
Na, na-na, na-na, na-na,
Na-na-na, na-na, na-na.

Po morzach tłukłem się nie raz,
Już dosyć tej roboty mam.
Dziś morza sztorm i zęzy smród,
I zgniłe mięso, co zwala z nóg.

Wiej wietrze dobry, siłę wzmóż,
Bo siły nikt z nas nie ma już.
Choć będę tęsknił - już to wiem -
Nie wrócę na morze, już nigdy nie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 156/239

background image

Wielka woda

Autor: Osiecka

Wykonawca : Maryla Rodowicz

Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej

D D7 G A

Na wszystkie moje pogody, niepogody duszy mej

h G A D

Trzeba mi wielkiej drogi, wśród wiecznie młodych wzgórz
Na wszystkie moje złe bogi, niebogi z moich snów

Oceanów mrukliwych i strumieni życzliwych

DD7 G D G

Czarnych głębin niepewnych i opowieści rzewnych

D h G A D

Drogi biało srebrzystej, dróżki nie uroczystej
Piachów siebie niepewnych i ptasich rozmów śpiewnych

Ref.:
I tylko mnie taką ścieżką poprowadź

D D7

Gdzie śmieją się śmiechy w ciemności

G

I gdzie muzyka gra, muzyka gra

D h A A7

Nie daj mi Boże broń boże skosztować

D D7

Tak zwanej życiowej mądrości

G

Dopóki życie trwa, póki życie trwa

D h A D

Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej
Na wszystkie moje pogody, niepogody duszy mej
Trzeba mi wielkiej psoty, trzeba mi psoty tej
Na wszystkie moje tęsknoty, tęsknoty duszy mej

Ref.:
Wielkich wypraw pod Kraków, nocnych rozmów rodaków
Wysokonogich lasów i bardzo dużo czasu

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 157/239

background image

Wielki Wal

Autor: Grzegorz (\"Guru\") Tyszkiewicz, Piotr Bułas

Wykonawca : Packet

Kiedy port mój odwiedzisz, nie wiem, czy będę żył,

G f7 G f7 G f7

Nie wiem, czy dzieci będę miał,

G f7

Ale stać tam powinien wielorybnik, co ma

G F G

Więcej lat, niż niejeden by chciał.

G D

Stary kadłub pamięta, jak południowy szkwał

G f7

Gnał nas bardzo daleko gdzieś, hen.

G D

Zobaczyłem go wtedy: wielki ogona płat

G f7

I wiedziałem, że to właśnie ten.

G f7 G

Nie pamiętam już, ile w karku harpunów miał,
Może dziesięć, a może ze sto.
Chyba duszę i rozum człowieka miał,
Chyba myślał jak człowiek, ho, ho!
Żaden zejman mi znany, żaden szyper, harpunnik
Nie dał rady pokonać go.
I ginęli żeglarze, chłopy silne jak lwy,
Wiele statków posłał na dno.

Pokochałem go chyba tak jak ojca lub brata.
Jak pragnąłem go bardzo, wie Bóg.
Aż go kiedyś doszedłem, zobaczyłem jak gna
Taflą morza gładką jak stół.
Łodzie poszły na wodę, harpunników w nich tłum,
Gdzieś na pierwszej płynąłem ja sam.
Cztery wielkie harpuny wbiły się w tłusty bok.
Widok ten przed oczyma wciąż mam.

Wlokłem cielsko do brzegu, z oczu ciekły mi łzy.
Druhem był mi najlepszym od lat.
Twarz mi smutek wykrzywia na wspomnienie, że był
Wśród największych - największym - i żył.
Teraz kości swe złoży gdzieś na dnie oceanu.
Nie zobaczy nigdy już nikt
Wieloryba wielkiego, tak jak smoki ze snu,
Co na morzu nocami się śni.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 158/239

background image

Wielki leń

Autor: Marta Śliwa (Cygan)

Wykonawca : Nagielbank

Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce
To bym wytrzymała jedną wachtę jeszcze
Potem pokład bym umyła, pyry bym obrała,
A reszcie załogi kawę bym podała.

Naszedł mnie dzisiaj taki wielki leń
Co wszystkie inne sprawy odsunął w cień

W skwarne popołudnie spłyną prosto z nieba,
Ciągnąc z sobą flautę, gość, co go nie trzeba
Teraz leży na pokładzie, w żagli biel się gapi,
Do żądnej roboty ruszyć się nie kwapi.

Naszedł mnie dzisiaj..

Mówi do mnie popatrz wokół ciesz się tym bezruchem
Jestem twego ego zmęczonego duchem
Patrzeć już nie mogę jak się tu wysilasz
Usiądź w kącie z boku, odpręż się na chwilę

Naszedł mnie dzisiaj..

Bardzo się przejęłam i nic mi się nie chce
Swoje już zrobiłam teraz się odczepcie
Jakieś komentarze, ot śmierdzący leń
Na nawietrzną idźcie na calutki dzień.

Naszedł mnie dzisiaj..

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 159/239

background image

Wielki połów wielorybów

Wykonawca : nieznany

Na wielkich wielorybów łów,
Na kaszaloty z dalekich mórz
Mieliśmy ruszyć lada dzień -
Komisarz umowę podpisał więc.

Lecz nim wyszliśmy w morze to
Kusiły nas burdele na Rue Lo.
Po ośmiu dnaich sakiewek dno
Zaświeciło, wnet wyrzucono nas stąd.
Po ośmiu dniach byliśmy znów
W rynsztoku, zresztą szkoda słów.

Ech, miłość kobiet trwa krótko tak,
Odchodzi, gdy się kończy szmal.
By u panienek spłacić dług
Popłyńmy po ten cenny łup.
Może uśmiechnie się wreszcie los,
Gdy juz daleko będziemy stąd.

Zębami dzwonić będzie wielu z nas,
Gdy przyjdzie im na decku stać.
Lecz już za późno by martwić się,
Ze wschodnim wiatrem żegnamy brzeg.
Niech znikną łzy i smutek, i żal.
Wrócimy, przecież okrągły jest świat.

Niejeden z nas pewnie spocznie na dnie,
Lecz teraz kabestan pchać trzeba, hej!
A tym, co wrócą ze złotem tu,
Królowie padać będą do nóg.
I żadna kurwa nie oprze się,
Gdy będą wspominać ten groźny rejs.

Przez blok ciągnijmy linę więc,
Już żagiel błyszczy, juz wicher dmie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 160/239

background image

Wielki żaglowiec

Autor: Monika Adamiecka, Violetta Bronner

Wykonawca : Kogoto

Kiedy dumny wpływa do portu
Na żaglach z wiatrem południa,
Śpiewa wielką pieśń triumfu
Z błyskiem słońca, z wantą jak lutnia...

A wieczorem? Wieczorem wszystko zbiegnie się w ciszę,
Żeby słuchać, czytać, patrzeć, jak żaglowiec bajki pisze.

O czym mruczą nagie maszty,
Kiedy gwiazdy w dół spadają?
Pod pokładem drzemią cienie,
A sny grają. Grają? Grają...

I wtórują baśniom cichym, które mewie przybysz gada.
Z wszystkich szmerów, dźwięków, szeptów, rośnie nocy serenada.

Z pluskiem duch starego statku
Gładzi srebrną brodę fali.
Człowiek myśli, że to księżyc,
A to port swą fajkę pali.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 161/239

background image

Wielkie Okręty

Autor: Mirosław Peszkowski

Wykonawca : Mirosław Peszkowski

Już pierwsze okręty ruszyły w dół rzeką...

a G C D

- Hej, żywiej tam! Rozwijać żagle!

a G a

Już bryzgi z North-Westu po rejach je sieką...

a G C D

- Hej, żywiej tam! Kotwicę rwij!

a D E7

Skrzydlate żaglami pół świata przelecą...

C F C e

- Hej, żywiej tam! Brasować z wiatrem!

a D a

Pierwsze okręty ruszyły w dół rzeką...

a d a

- Na rufie! Trzymać kurs!

e a

I na nas też kolej, jutro ruszamy
I każdy się w inną część świata oddali...
Więc do dna wypijmy - rum jeszcze tu mamy!
Bo lata przeminą nim znów się spotkamy...

Niejedna nas czeka sztormowa pogoda
I nieraz będziemy może żałować...
Lecz gnać nas wciąż będzie żeglarska przygoda,
Choć wielu zjeździło już świat dookoła!

Już szlaki kliprowe rozkwitły żaglami
I znów, jak co roku, swe gniazda żegnamy,
Choć nikt nie odkryje już lądów nieznanych,
Dopłyńmy raz jeszcze do świata granic...

Już wielkie okręty ruszyły w dół rzeką...
Już bryzgi z North-Westu po rejach je sieką...
Skrzydlate żaglami pół świata przelecą...
Wielkie okręty ruszyły w dół rzeką...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 162/239

background image

Wieloryb

Wykonawca : Jabłko Topu Flagsztoka

Ref.: Na Grenlandię wzięliśmy kurs,
By śmierć dawać, a życie brać.
Witaj znów włóczęgo wśród lodów,
Szukać czas wielorybich stad.

Kiedy wreszcie po wielu dniach
Ciszę przerwie humbaka śpiew,
Wiem, że wkrótce znów nas przywita
Żon i dzieci radosny śmiech.

Morski Bracie więc wybacz mi,
Muszę litość odrzucić precz,
Ani chwili się nie zawaham,
Cisnę harpun w Twój czarny grzbiet.

Gdy już ostrzem dosięgnę Cię,
Będę tropił Twój krwawy ślad,
Żadna siła mnie nie powstrzyma,
Groźny lód, czy przeciwny wiatr.

Może jednak ten mroźny dzień
Niesie śmierć, nie Tobie, lecz mnie,
Gdy swym cielskiem w burtę uderzysz,
Statek w lodach skończy swój rejs.

Gdy mój harpun pokryje rdza,
Na świat przyjdzie kolejny wnuk,
Tak, jak ja, na morze wyruszy,
Na Grenlandię znów weźmie kurs.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 163/239

background image

Wielorybie stada

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki

Późną nocą, gdzieś pośród fal
- Nie ma wielorybich stad.
Ostatni płynął już chyba wal.
- Czy już skończył się ich czas?

Tony gracji i wdzięczny ruch -
Czy już na zawsze znikną z mórz?

Gdzieś w głębinach, gdzie jest ich dom,
Czy ich włóczęgi kres już to?

Gdzie kaszaloty śpiewały nam,
Czy już nie wrócą na swój szlak?

Śpiew humbaków odpłynął w dal.
Czy nie zatańczą już pośród fal?

Gdzie brzeg Arktyki, gdzie groźny lód,
Czy harce z krylem skończyły już ?

Na wszystkich morzach nam szukać dziś
Stad wielorybich... Ich ślad już znikł.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 164/239

background image

Wielorybnicy

Wykonawca : DTKF SHANTY

Znowu wypływamy w długi ciężki rejs

d A7 d

Już harpuny szczerzą swoje ostre kły

C g

Port Peterhead żegna ciepło wszystkich nas

d A7 d

Czy wrócimy -tego nie wie nikt

C g d

Stary tam na mostku od rana mordę drze
Z każdą chwilą coraz zimniej robi się
Czy przetrwamy jeszcze kilka trudnych dni
Czy powrócę kiedyś do dziewczyny swej

Ref:
A więc dalej go pociągnij liny fest

F C

Dzisiaj wiatr z południa na north-west

d A7 d

Wypływamy dzisiaj w ciężki długi rejs

F C

O tym marzy każdy morski pies

d A7 d

Już ogromne cielska wynurzają się
Z lodowatej toni Grenlandzkich wód
No i krzyk bosmana we mgle niesie się
Ej na pokład szybko ściągać łódź
Ruszyliśmy wszyscy w ten parszywy tan
Harpun w cielsku wieloryba utkwił będzie tran
W końcu pełną sakwę na ladzie będziesz miał
I kobiety miłość jakiej będziesz chciał

Ech ładownie prawie pełne tranu są
Czas by wracać na skalisty ląd
Mamy dosyć pracy i styranych rąk
Czas do domu odpływajmy stąd
Przez te kilka dni morze da nam w kość
Lecz wierzymy że się uda nam
Damy radę chociaż każdy ma już dość
I na pewno nie poddamy się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 165/239

background image

Wielorybnicy Grenlandzcy

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Gotowe łodzie i wszystko jest klar,

G D G

I harpuny w stojakach pokrył śnieg.

C G D

Jeszcze kilka dni - wielkie stada muszą przyjść

G C D

Pod Grenlandii stromy brzeg.

G F G

Trza upolować choć trzysta sztuk,
By się zwrócił wyłożony grosz.
Nie będziemy spać, by grosz kupcom w kabzę pchać.
To wielorybnika los.

Błękitne niebo i ostra lodu biel,
Tak daleko rodzinny został próg.
Jeszcze kilka dni i przed dziobem ujrzysz cel.
Wypłyniemy po nasz łup.

Grenlandio dzika i wolna ziemio ma,
Widzę Ciebie od wielu długich lat.
Pośród czarnych skał przejdą noce, miną dni,
Aż wystarczy nam już krwi.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 166/239

background image

Wielorybnik

Autor: Paweł (\"Alex\") Aleksanderek

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Gdybym mógł wzlecieć wysoko hen ponad Grenlandii ląd

fis

Opuścić mroźne wody, gdzie łowiska waleni są

fis

Tam pogoda szorstka, sztorm i wiatr, mało spokojnych chwil

E

Wolę siedzieć przy kuflu w pubie w rodzinnym Galaway

fis

Człowiek musi być chyba szalony lub spłukany do cna
By ruszać na wieloryby, ryzykować każdego dnia
Choć serce młokosa rośnie, gdy wychodzi w pierwszy rejs
Szybko przekona się, jak twardy żywot na morzu jest

Ref:
Teraz tam znów jest

h

Wieloryba grzbiet

E

To ostatni dzień

D

Znów ujrzysz brzeg

E

Zabierz mnie na ląd, gdzie jest mój dom

h E fis E

Czas kończyć rejs, na lądzie życie wieść

h E fis E

Włóczęgi kres, nie licz na mnie już

h E fis E

Na Irlandii brzeg powrotny obierz kurs

h E fis

\"All hands on deck now for God\'s sake!\" walenia widać grzbiet
Gnasz na deck, siarczyście klnąc na pieskie życie swe
I dociera zewsząd ostry krzyk - \"Wielki ogon miecie w bok!\"
Znów ciężka praca noc i dzień, nim na deck wciągniemy go

\"Harpunem rzuć!\", \"Bosaki w ruch, dalej na burtę go!\"
Krwawy kilwater znaczy za nami powrotny kurs na dom
A kiedy w porcie staniemy, żądając nagrody za łów
Dziękując Bogu, skłamiemy, że nigdy na morze już

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 167/239

background image

Wielorybnik

Autor: Zadrożny Piotr

Wykonawca : Zadrożny Piotr

Kiedy groźny grzbiet wyłoni się spod fali,
W sercach trwogę rodzi, w oczach błysk zachwytu.
Kiedy parsknie wodą groźny waleń,
Poszybuje w morze pieśń wielorybników.

Już dojrzały oczy bystre w dali stado,
Błyska harpun podnoszony w silnej dłoni.
Choć lodowe góry na szlak nam się kładą,
Wie wieloryb - nie ujdzie pogoni.

Kiedy w morze dawno temu wyruszałem,
To mówiłem, że już więcej w to nie wrócę.
Tak dwadzieścia lat już sobie obiecuję,
Znów przepiłem forsę - wybacz, płynąć muszę.

Tak to morze matkę, żonę, dom rodzinny,
Już od wieków zastępuje niejednemu,
Bo marynarz jest na lądzie nieporadny -
Kiedy chodzi, to się kiwa po kaczemu.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia,
Twarde życie wieść musisz znów,
Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia,
Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów.

Nie na darmo zwą Cię przecież harpunnikiem
Wielkość cielska Cię nie zraża, ani ryk,
Ręka nigdy Ci nie zadrży, choć przed nikim
Nie zdradziłeś, że masz w sercu łzy.

Jedna łódź za drugą zjeżdża w dół,
Tylko ostrza widać, sterczą sponad burt.
Wielorybie - proszę, daruj mi ten ból,
Kiedy zdechniesz - nic nie będziesz czuł.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia,
Twarde życie wieść musisz znów,
Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia,
Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 168/239

background image

Wodzisz sennym wzrokiem po pokładzie,
Tu twój dom, a może i Twój grób.
Każdy po swej desce kiedyś zjedzie,
Twój nadejdzie czas, teraz swoje rób.

Jeszcze wczoraj Twa dziewczyna ukochana
Cię żegnała w porcie, obiecałeś wrócić.
Wiesz, że wachtę dzisiaj znowu masz od rana,
Chcesz dotrzymać słowa - celnie musisz rzucić.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia,

/

Twarde życie wieść musisz znów,

/

Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia,

/

Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów.

/x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 169/239

background image

Wielorybnik Johnny

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Wielorybnik Johnny nazywali go,

G

- Whaling Johnny, hey - o!

D D7

A hardy, twardy był z niego chłop.

G

- Odpłynął Johnny do Hilo!

D7 G

Dziewczyny zawsze koło siebie miał,
Z jedną taką nawet ożenić się chciał.

W głowie całkiem baba przewróciła mu,
Kumple już wiedzieli, że niedługo ślub.

Bardzo szybko jednak porzuciła go;
Z tej rozpaczy Johnny zaczął pić jak smok.

W tawernie Johnny spędzał całe dnie,
Mówił: \"Życie dla mnie już straciło sens.\"

Kiedy forsa wyszła i nie miał za co pić
Kumple mu radzili: \"Teraz w morze idź.\"

Fale nim rzucały, rzygał parę dni,
W krótkim czasie jednak był najlepszym z nich.

Wielorybów natłukł tak, jak mało kto,
W porcie forsa prawie zasypała go.

Wielorybnik Johnny - nazywali go,
A twardy, jurny był z niego chłop!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 170/239

background image

Wielorybnika los

Autor: Radosław Żurek

Wykonawca : Orkan

Piętnaście miałem lat, gdy na morze pchnął mnie los,
A wszystko przez potworny głód i wiecznie pusty trzos.
Powiedział ojciec mi, z wysiłkiem tłumiąc łzy:
\"Idź w morze, nim Cię siłą wezmą te angielskie psy!\"
W Dublinie w porcie stał wielorybiczy bryg,
Cuchnący, odrapany, a zwał się \"Mary Lee\".
Na pokład wzięli mnie, bo chętnych było brak,
A każdy zdrowy chłop, już dawno w pressgangu szpony wpadł.

Wnet dziób wyznaczył kurs i przez 40 dni
Na Zachód z sztormem walcząc wciąż uparcie żeśmy szli.
Aż pod Grenlandii brzeg dopłynął dzielny ship,
Kotwica wnet chwyciła dno, z radości każdy pił.
A następnego dnia bosmana zbudził wrzask:
\"Wstawajcie łotry! Łodzie w dół! Na łowy ruszać czas!\"
I ruszyliśmy w tan, a nasz harpunnik Jack
Na dziobie, dzierżąc harpun w dłoni, krzyczał: \"Trzymaj tak!\"

I waleń parsknął krwią, przy burcie konał tuż.
\"Wybierać chłopcy razem! Heave! Obkładać linę już!\"
Wnet noże poszły w ruch, a drogocenny tran
Napełniać zaczął beczki nasze, jak wino pusty dzban.
Minęło wiele lat, a pokład domem mym
Pozostał i tak pewnie będzie aż po kres mych dni.
Lecz czasem w moich snach rodzinny widzę dom,
Irlandzkich wzgórz zielone grzbiety po nocach mi się śnią.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 171/239

background image

Wiking

Autor: Marek Dębowski

Wykonawca : West Sailors

Opowiem wam historię,

e C

Którą przyniósł mi wiatr,

G D

Neptun ją wyrzucił na brzeg

e C

Podczas huku fal.

G D

Historia ta o Wikingu jest,

f D

Który w morze wyjść chciał,

A E

Zebrał więc kamratów swych

f D

I popłynął w dal.

A E

Ref:
Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,

f h

Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.

A E

Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,

f h

Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.

A E

Płynęli ciągle przed siebie,
Przygód szukając wciąż,
Aż w końcu zapomnieli
Gdzie ich rodzinny dom,
A kiedy postanowili
Wrócić do swych żon,
Nie było już powrotu,
Najbliżej było dno.

Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.
I Ty pamiętaj o tym, gdy w morze zechcesz wyjść:
Najcięższe są powroty z fal pieszczonych przez wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 172/239

background image

Wilk

Autor: Piotr Bułas, Steve Davis

Tamtą zimę wciąż pamiętam, już nie ważne który rok,
Tak jak złapał mróz na święta, trzymał aż po Wielką Noc.
Śnieg zasypał okolicę, wiatr przeszywał dom na wskroś,
Głodnych wilków smętne wycie słychać było dzień i noc.

Wyjeżdżałem gdzieś o świcie, zimny silnik ciągle gasł,
Przeklinałem świat i życie, żeby grata trafił szlag.
Wtedy z zaspy gdzieś wyskoczył, prosto mi pod koła wpadł,
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk, co dość już życia miał.

Ref.: Każdy z nas wpisany ma ten dzień,
Gdy kończy się już czas, gdy trzeba odejść w cień,
Trzeba iść przez życie twardo, nie żałować własnych sił,
Śmierci w oczy spojrzeć hardo, ze spokojem, jak ten wilk.

Stary Janek nas opuścił, ciężko było kopać grób,
Dom zostawił całkiem pusty, nie dla niego taki mróz.
Janek życie miał nielekkie, przeżył wojny wszystkie trzy,
Odszedł cicho i bez lęku, odszedł z dumą jak ten wilk.

Tamtą zimę wciąż pamiętam, zasypało cały las,
Głodne wilki wyły smętnie, ktoś nie wracał raz po raz,
Ale często śnię po nocach, jak przed maską dumnie stał,
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk co dość już życia miał.

Ref.: Każdy z nas wpisany ma ten dzień,
Gdy kończy się już czas, gdy trzeba odejść w cień.
Trzeba iść przez życie twardo, nie żałować własnych sił,
Śmierci w oczy spojrzeć hardo, ze spokojem, jak ten wilk.

Z głową dumnie podniesioną, jednym krokiem przejść przez próg,
Z drugiej strony, za zasłoną, czeka na nas Dobry Bóg.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 173/239

background image

Wilki morskie

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Dziś podobno, choć, bracie, ze świecą byś szukał,

D e

Prawdziwego nie znajdziesz żeglarza,

A A7 D D7

A już taki przypadek, jakim był mój pradziadek,

G D

W naszych czasach się nigdy nie zdarza.

A A7 D

Ref:
Ej, wilki, wilki, wilki morskie, gdzieście się podzieli?

A A7 D e A D

Gdy pierwsza syrena parowca zawyła, wyście swe żagle zwinęli.

G A fis H7 e A D

Gdy pierwsza syrena parowca zawyła, wyście swe żagle zwinęli.

G A fis H7 e A D

Pradziad mój od kołyski zwykłych bajek nie słuchał,
Na pirackich legendach on wyrósł,
A od ojca słyszałem, że nie jakiś tam bocian,
Lecz podobno albatros go przyniósł.

Ej, wilki, wilki, wilki morskie...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 174/239

background image

Wind

Autor: Magda Goździewińska, Wojciech Mazur

Wykonawca : Canoe

W mieście dobrą knajpę znam
Bosman często chadza tam
Gdy wypije flaszek sześć
Trzeba go na pokład nieść

Barman leje rum i grog
Mogę pić tu cały rok
Gdy kieszeni sięgnę dna
To wyrzucą mnie jak psa

Hej do góry podnieś szkło
Żeby zawsze dobrze szło
Za kapelę toast wznoś
Hej do tańca grajcie coś

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 175/239

background image

Wisła II

Autor: Wojciech Dutkiewicz

Tam, gdzie Wisła płynie, zawsze był Twój dom,

D G D

Ma w sobie dziwną siłę, co każe Ci być z nią,

G C G A7 D

Od tylu długich lat ta rzeka to Twój świat,

D C D G C G G

Po prostu żadnych szans.

G D

Och, jak trudno oprzeć się jest Damie tej,

D G D G

Gdy raz Cię usidliła, już zawsze będziesz jej,

G C G A7 D

Choć nie raz miałeś dość i przekląłeś ją,

D C D G C D G

Po prostu taki los.

G D G

Ref:
I gdy wyruszysz znów w górę, czy też w dół,

G D G

Jak syrena kusi Cię, żadnych zbędnych słów.

G D

Wpadłeś Bracie znów, oddasz jej każdy nowy dzień,

D G C G D G

Hej, oddasz jej każdy nowy dzień.

C G D G

Tam, gdzie Wisła płynie, tam i kobiet moc,
Oddałeś im już tyle, lecz kto by liczył to,
Od tylu długich lat, ta rzeka to Twój dom,
Po prostu żadnych szans.
Och, jak trudno oprzeć się jest Damie tej,
Choć ma kaprysów tyle i ciągle zwodzi Cię,
Ty powstrzymujesz złość i jeszcze wierzysz w nią,
Po prostu taki los.

Tam, gdzie Wisła płynie, wino jest i śpiew,
Choć marzysz o dziewczynie, to już zazdrości cień,
Po falach prędko gna, to miłość aż do dna,
Po prostu żadnych szans.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 176/239

background image

Witaj moja Grenlandio

Autor: Ryszard Mękarski

Wykonawca : Badziewie Blues Band

Tysiące morskich mil i setki ciężkich dni,
A twardy los nie szczędził ludzkiej krwi.
Widziałem zorzy blask i śnieżnobiały świat,
Lecz co przeżyłem, niech mi lepiej nie zazdrości nikt.

Gdzieś wśród lodowych gór, dla tranu i dla kłów
Oddało swoje życie wielu z nas.
Najmniejszy nawet błąd, a wystarczyło to
By nigdy wiecej już nie ujrzeć swych rodzinnych stron.

Ref.: Witaj moja Grenlandio! Zmęczoną swoją twarz
Ku Arktyki brzegom skutym lodem zwracam jeszcze raz.
Witaj moja Grenlandio! Już minął przeszło rok
Jak żegnałem ukochany dom i ukochana swą.

Nie raz nam rozbić mógł burty twardy lód,
Że powracamy dziś - to istny cud.
Dał wrócić dobry Bóg, dziękujemy dzisiaj mu,
Lecz nie zapomni żaden z nas, jak wielki to był trud.

Choć bardzo ciesze się, że znowu widzę Cię,
Grenladio, ukochana ziemio ma.
Przemija szybko czas, znów forsy będzie brak
I w lodowe góry będę musiał wrócić jeszcze raz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 177/239

background image

Witaj, Grenlandio

Autor: Ryszard Mękarski

Wykonawca : Yank Shippers

Tysiące morskich mil i setek ciężkich dni,
A twardy los nie szczędził ludzkiej krwi.
Widziałem zorzy blask i śnieżnobiały świat,
Lecz co przeżyłem niech mi lepiej nie zazdrości nikt.

Gdzieś wśród lodowych gór dla tranu i dla kłów,
Oddało swoje życie wielu z nas.
Najmniejszy nawet błąd, a wystarczyło to,
By nigdy więcej już nie ujrzeć swych rodzinnych stron.

Ref:
Witaj moja Grenlandio, zmęczoną swoją twarz
Ku Arktyki brzegom skutym lodem
Zwracam jeszcze raz.
Witaj moja Grenlandio, już minął przeszło rok
Gdy żegnałem ukochany dom i ukochaną swą.

Nie raz nam rozbić mógł burty twardy lód,
Że powracamy dziś - to istny cud.
Dał wrócić dobry Bóg , dziękujmy za to mu,
Lecz żaden nie zapomni z nas jak wielki to był trud.

Tak bardzo cieszę się, że znowu widzę cię,
Grenlandio, ukochana ziemio ma.
Przeminie szybko czas, znów forsy będzie brak
I w lodowe góry będę musiał wrócić jeszcze raz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 178/239

background image

Więcej rumu nalej

Autor: I. Smołkowicz

Wykonawca : Passat

Jesteś silny i twardy masz tors

F B F

Jack Ty rozpalasz mnie

F C7

Ciało mocne, już słyszę Twój głos

F B F

Jack ja ciebie dzisiaj chcę

F C7 F

Gdzieś na morzu żegluje mój John

F B F

niech go tam wicher dmie

F C7

Samą tutaj znów zostawił mnie

F F7 B F

Jack zatańcz, pocieszyć mnie chciej

F C7 F

Ref.:
Więc rumu nalej i pij go do dna

F B F C7

Niech złoty napój odwagi ci da

F B F C7

Patrz jestem piękna i każdy mnie chce

d A6 F B

Jack baw się tu ze mną że hej!

F C7 F

Nie chcę czekać na Johna przez rok
niechaj płynie na Horn
Dick ja jestem samotna Ty wiesz
och pociesz mnie, być ze mną chciej
Weź mnie Dick, gra muzyka
ja chcę śmiać się dzisiaj do łez
Razem dobrze nam będzie ja wiem
Dick pociesz, rozpalasz mnie

Śmiej się do mnie, nie żałuj mi nic
Bierz do tańca tul mnie
Gra muzyka, świat znów kręci się
Nie żałuj siebie, o nie!
Rum, tawerna, tu radość i grzech
Ty wciąż rozpalasz mnie
Porzuć smutki niech odpłyną w rejs
Dziś Johna tu nie ma, o nie!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 179/239

background image

Więcej żagli

Autor: Mariusz Zaruski, Ryszard Muzaj

Wykonawca : Stare Dzwony

Więcej żagli! Odwińcie z rej płótna!

d7 a7 d7

Niechaj maszty się kładą na fali.

d7 a7 d7

Choć zawieja na morzu okrutna,

a7 C a7

W górę serca, wyjdziemy z niej cali!

d7 C d7

Opuściliśmy brzeg bez powrotu,
Więc przebojem żeglujmy w powodzi,
Wszystkie siły wytężmy do lotu,
Jako żywo - już słońce tam wschodzi.

Wszak widzicie tę nić purpurową,

d7 A11/7 A7

Co nad morzem się w tęczę rozbłyska

d7 A11/7 A7

I ku sobie nas nęci i nagli -

d7 a7 d7

Niechaj gromy nam biją nad głową,
Niechaj w strzępy pryskają płótniska,
Bracia, męstwa, do żagli, do żagli!

Więcej żagli! Odwińcie z rej płótna!
Niechaj maszty się kładą na fali.
Choć zawieja na morzu okrutna,
W górę serca, wyjdziemy z niej cali!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 180/239

background image

Wiła wianki

Wykonawca : The Pioruners

Tam w dolinie nad Wisłą siedziała dziewczyna,

G

Była piękna jak różany kwiat.

D7 G

Bratki i róże zbierała sobie.

G C D7 G

Cztery!

Ref:
Wiła wianki i rzucała je do falującej wody,

G C

Wiła wianki i rzucała je do wód.

D7 G

A gdy sobie nad Wisłą wianeczki swe wiła,
Przyszedł młody marynarz do niej.
\"Miła, ach miła!\" - tak szeptał on jej.

A gdy minął ten czas, to trzy ćwiercie roczku,
Ona nad Wisłą zapłakała:
\"Miłość, ach miłość sprawiła mi to!\"

(ostatni refren)
I rzuciła się z rozpaczy do tej falującej wody,
I tam w nurtach Wisły swój znalazła grób.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 181/239

background image

Wodny Patrol

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak, Krzysztof Domżalski, Mariusz (\"Beny\") Kurowski

Wykonawca : Wodny Patrol

Wkoło biała linia - płynie łódka niebieska,
Stara jest kotwica, zamiast siedzeń deska.
Paliwa ciągle brak, a w kanistrach sama wóda,
To Wodny Patrol ma dziś służbę - na jeziorach cuda.

Ref.: To Wodny Patrol jest zawsze tam, gdzie Ty,
To Wodny Patrol alkaprim poda Ci,
To Wodny Patrol zaśpiewa kilka szant,
Zaufać możesz nam panie bosman mat.

Na wodzie zuchów moc i każdy żeglarz chwat,
Tu łódki się ścigają, a w porcie miejsca brak.
Gdy kolejnego ranka łeb huczy Ci jak dzwon,
Nie martw się żeglarzu - pomoże tylko on.

Różnie w życiu bywa, paliwa czasem brak,
Nie przejdziesz przez kanały, gdy dmucha mocny wiatr.
Już się Bracie smucisz, otwierasz flaszkę swą,
I myślisz - nie dam rady sam - pomoże tylko on.

Nie zawsze jest różowo - porządek musi być,
Do wody nic nie wrzucaj, kłopoty możesz mieć.
A kiedy nie posłuchasz, masz policzone dni,
Bo Wodny Patrol czujny jest, zabierze patent Ci.

W koło biała linia - wraca łódka niebieska,
Stara jest kotwica, zamiast siedzeń deska.
Paliwa dalej nie ma, a w kanistrach pusto już,
To Wodny Patrol skończył służbę - na jeziorach luz.

Ref.: To Wodny Patrol był zawsze tam, gdzie Ty,
To Wodny Patrol alkaprim podał Ci,
To Wodny Patrol zaśpiewał kilka szant,
Zaufać możesz nam panie bosman mat.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 182/239

background image

Wojownik tęczy

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Przylądek Starej Pieśni

Nazywał się \"Wojownik Tęczy\".

e h e

Mały statek wśród bezmiaru wód,

e D e

Symbol chwały i rycerskich cnót.

a D G

Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy,

a

No i ziemia żałośniejsza jest.

e

Ref: /x2
Nazywał się \"Wojownik Tęczy\".

e h e

Pływał tak od wielu, wielu lat,
Morskich lewiatanów mały brat.
Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy,
No i ziemia żałośniejsza jest.

Greenpeace dał mu imię, sztandar, cel,
Bój z człowiekiem o Arktyki biel.
Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy,
No i ziemia żałośniejsza jest.

Wpadł na minę, leży gdzieś na dnie,
Lecz nie przegrał swojej walki, nie.
Pamiętamy o nim wszyscy,
Zaśpiewajmy razem jeszcze raz:

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 183/239

background image

Wojtek, porzuć port

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Wojtek ciągle zwiewa z domu,

C G

Jedne portki tylko ma

G C

I nie wadząc nic nikomu

C G

W porcie wciąż na banjo gra.

G C

Oczy ma jak gwiazdy dwie,

F G

A pryszczata gęba śmieje się.

B C F

Ref:
Wojtek, porzuć port! Przyłącz do nas się!

F B C F (G C D G)

Postawimy żagle, hej, nie będzie źle!

F B C F (G C D G )

Na południe płynie smukłych jachtów sznur.

F B - F (G C - G)

Pograsz nam na banjo - zbierzesz forsy wór!

F g C F (G a D G)

C

Ale Wojtek, ten niecnota,
Swoje własne ścieżki ma.
Choć na jachtach wre robota,
On na banjo dalej gra.
Szarpie struny, że aż kuk
Łeb przeciska poprzez ciasny luk.

Trzeszczą w dłoniach już handszpaki
I kotwica w górę gna.
Znów wołają go chłopaki,
A on śmieje się i gra.
Na polerze siedzi i
Cieszy się, że banjo ładnie brzmi.

Trzeba wiać nim wiatr się zmieni -
Dudni dek od wielu nóg.
Odpływają zasmuceni,
Że bez niego, chociaż mógł.
Tylko słońce pośród chmur
Wie, że Wojtek to lądowy szczur.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 184/239

background image

Wokół Europy

Autor: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski

Wykonawca : Zejman i Garkumpel

Ref.: Hej! Fala falę goni, plim, plam, plum!
Fala, plim, plam, plum!
Fala falę goni, plim, plam, plum!

Każdy żeglarz wszystko czyni,
Żeby rejs rozpocząć w Gdyni,
Bo początek tu podróży
Zawsze rejs szczęśliwy wróży.

Dziób na zachód się kieruje
I Bałtyku fale pruje,
\"Oko\" zaś melduje żwawo
- Niemcy z lewej! Szwecja w prawo!

Z prawej strome, skalne brzegi -
Oto fiordy są Norwegii,
Z lewej Dania! I wam zdradzę,
Tam syrenka w Kopenhadze.

O! Wiatraki widać same,
To Holandia z Amsterdamem.
I niech każdy z was się dowie,
Że tuż obok są Belgowie.

Z lewej Paryż i Prowansja -
Winoroślą kwitnie Francja.
Z prawej widok zaś ponury -
To nad Anglią mgły i chmury.

Na Hiszpanię teraz pora,
Goni byk totrreadora.
Tak na zachód długo gnali,
Aż stanęli w Portugalii.

No i tutaj koniec! Kropa!
Tu się kończy Europa!
Tutaj piosnka się zamyka.
A co dalej? - Ameryka!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 185/239

background image

Wolny jak ptak

Autor: Izabela Walkowiak

Wykonawca : Sailor

Miałem dom, miałem sad,

C G

kiedyś odszedłem w świat,

C F

nie wiem sam ile minęło lat.

C G C

Ref.:
Jestem wolny jak ptak,
czuję przygody smak
kiedy stawiam mój Sagiel pod wiatr.

Jeśli czasem mi źle
gwarem port wita mnie,
Se przyjaciół tu znajdę - to wiem.

Wysp dalekich znam czar,
słodycz dziewczęcych warg,
o nich myślę gdy wina mi brak

Czasem marznie mi grzbiet,
czasem słony jem chleb,
ale domem nie będzie mi brzeg

Gdzie mój jacht - tam mój dom,
fale przyjazne są
gdy Segluję ku marzeniom, snom...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 186/239

background image

Wpadka pana Władka

Autor: Rafał Chmiel

Wykonawca : Własny Port

Raz mi do glowy wpadł pomysł taki

D

Zracji że czę sto łowię karpie i szczupaki

A

By na szczycie błękitnej glębi

G A

Swe doświadczenie poglębić

D

Więc się wybralem na morską wyprawę
Wraz z mym sąsiadem panem władysławem
Lecz nie wiedziałem że będzie niezłe kino
Bo on płynął z dziewczyną

Ref
Pływałem na statkach

D

Pływałem na statkach

A

Pływałem na statkach

D

Z dziewczyną pana Władka

G A D

Gdy z portu wyszliśmy to bylo wspaniale
Choć łodzią bujały dość duże fale
Lecz wcale osoba ma nie była przerażona
Bo bujała się też ona

Jej ciało gnie się i napręża
Jak żagiel, a plecy giętkie jak u węża
Ja wzrok wytężam, lecz brak mi oręża
By Władka zwyciężać

Ref
Pływałem na statkach...

Jakoś tak wyszlo, że się jej spodobałem
Widocznie czymś jej zaimponowałem
Choć jestem chlopak prosty nie za mądry
To zlowiłem dwie flądry

Gdzie mi do władka tak mógłbym sądzić
Toć on jest gladki a ja mam trądzik
Lecz błądzić nie muszę, bo morza podwoje
Zdobywamy we dwoje

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 187/239

background image

Wracamy z morza

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Lord Nelson dobrze poznał choroby morskiej smak.

G C G

Wymyślił na nią sposób, jego sekret zdradzę wam:

G D D7

Choremu żeglarzowi zawsze pomoc trzeba nieść,

G C D

Więc jeśli jesteś chory, to usiądź w cieniu drzew.

G D G

Ref:
Wracamy z morza na stały ląd,

G C G

Worek na ramieniu i coraz bliżej dom.

G D D7

Jeżeli spyta ktoś, czy mnie z morzem łączy coś,

G C D

To każdemu wtedy powiem: \"Mam już morza dość.\"

C D G D e

Każdemu powiem: \"Mam już morza dość.\"

C D G

Kolumb udowodnić chciał, że Ziemia kulą jest.
Żeglował więc na zachód, aż ocean skończył się.
Pomyślał, że jest w Indiach, wyszło z tego USA.
Problemy z nawigacją ma wielu do dziś dnia.

Nie każdy mógł, jak Drake, tysiące przebyć mil.
Grenville\'a dumny okręt w zatoce na dnie tkwi.
Tak wielu marynarzy zabrała morska toń,
Więc lepiej się zastanów, nim znów popełnisz błąd.

Żeglarze, posłuchajcie ostatniej z moich rad:
Gdy wracacie z morza i przystań śni się wam,
Kotwicę swoją rzućcie tam, gdzie wkoło szczyty gór.
Nie będzie już okazji, by w morze ruszyć znów.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 188/239

background image

Wracać czas

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Dalej chłopcy na handszpaki,
Obracajcie ile sił.
Dziś powrotu przyszła pora
Poprzez morza dziki ryk.

Ref.: Wracać czas, wracać czas,
Wracać czas do domu już.
Do kochanej starej Anglii,
Do zielonych moich wzgórz.

Klar na dziobie, klar na rufie,
Wszystkie żagle w górze lśnią.
Już za chwilę świeża bryza
Zmarszczy gładką morza toń.

Opuszczamy dziś Australię,
Starej Anglii czeka brzeg.
Czas wyruszać znowu w drogę,
Poprzez sztorm i poprzez deszcz.

Pożegnania dzień już nadszedł,
Już na holu żegnasz port.
Raz ostatni widzisz Aussie,
Żagle w górę, kurs na North.

Tam gdzie Horn i groźne wiatry,
Tam nas czeka śnieg i lód.
Słowa pieśni nas prowadzą,
Ustaw żagle, trzymaj kurs.

Znów spoceni, rwiemy brasy,
By wiatr w żagle wiał co sił.
Czas okrążyć Digger Rameers,
Znów na północ mknie nasz ship.

Już płyniemy przez Atlantyk
I dla króla mamy fracht.
Z naszym Starym dopłyniemy,
Boże, prowadź dalej nas.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 189/239

background image

Już niedługo światła Lizard,
Gdzieś przed dziobem będą lśnić,
Poprowadzą nas do domu
Szybko jak Ariadny nić.

Zobaczymy stare Dover,
Mocno, z krzyża, ciągnąć fał.
Niech kabestan nie próżnuje,
Niech nas szybko niesie wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 190/239

background image

Wrak

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Tonam i Synowie

Czas wielkich marzeń się skończył,
Białych żagli świat,
W postrzępione już płótna
Nie uderzy wiatr.
W starym porcie u kei
Zakończył swój bieg
Stary, spróchniały żaglowiec,
Zapadł w wielki sen.

Dostojne morze bezkresne
Marszczy fale swe,
Zniewolony na cumach
Do ucieczki się rwie,
Chciałby ze swych kajdanów
Wydostać się
I uciec znowu na morze,
Uciec w nowy rejs.

Czas wielkich marzeń się skończył,
Nastał inny świat,
W swoją drogę ostatnią
Wyruszył jacht.
Morskie fale na wietrze
Grają żałobną pieśń,
Stary drewniany kadłub
W morzu pogrążył się.

Dzisiaj już nikt nie pamięta
Jego białych szmat,
Jak niesiony na skrzydłach
Przemierzał świat.
Został tylko na mapie
Po nim maleńki ślad,
A czasem nazwę żaglowca
Tu zanuci wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 191/239

background image

Wreszcie płynę

Autor: Jan Wydra

Wykonawca : EKT-Gdynia

Za pół litra kumple załatwili mi rejs,

C.-.G.-

Bo nie mogli patrzeć, jak marnuję się w domu.

F.C.G.-

Jest wolne miejsce, chcesz - to bierz, no i jedź,

a.e.F.C

Ameryka, Atlantyk, trafia się mało komu.

F.D.G.-

Jak jaki głupi - na kolanach do żony mej
Przybyłem żebrząc: \"Na rejs wypuść mnie Moja Miła\",
A ona cudna w nieskończonej mądrości swej
Mówi: \"Moja odmowa nic by tu nie zmieniła\".

Ref:
Wreszcie płynę - morska fala pianą moczy mi twarz,

F.G.C.-

Rozwichrzone włosy na głowie pozdrawiają wiatr.

F.G.a.-

Wreszcie płynę - znowu chmury zawadzają o maszt,

F.G.C.-

A za rufą kilwater przeciwnym kursem gna.

F.G.C.-

W ciągu godziny galopem skompletowałem sprzęt,
Napocić się nie musiałem - sprzęt miałem pod łóżkiem.
Parę sztuk gaci, skarpet, koszula, ciepły sweter,
Sztormiak, dżinsy i kalesony na nóżki.

Jeszcze do sklepu po pęk zapasowych strun,
Wszystko po to, by mieć czym uzbroić gitarę.
Spakować worek - z żaglowego płótna jest on,
Musi pomieścić wszystkie me graty i mały barek.

Z radością w oczach po trapie wchodziłem na ship,
Gdy dotknąłem pokładu - nie ukrywałem wzruszenia.
Ruszamy z rana - kiedy tylko nastanie świt,
Nadeszła wreszcie pora ziścić swoje marzenia.

Już Stary wrzeszczy \"Singiel up i żagle staw!\"
Wszystkie szmaty poszybowały do nieba,
A ja, wpatrzony w horyzontu niebieską dal,
Śpiewam w duszy. A może dusza wraz ze mną śpiewa?

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 192/239

background image

Wrocławski Port

Autor: Paweł (\"Alex\") Aleksanderek, Didier Dubreuil

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Kiedy noc otula ciepłym snem
Cichnie miasto, gaśnie dzień
Słuchajcie, żeglarze, historię wam powiem
Słuchajcie opowieści o wrocławskim grodzie
O mieście portowym

Daleko od morza nie słychać krzyku mew

d

Daleko od morza nie dociera sztormu gniew

g A

Istnieje wielki port, przystani wiele w nim

g d g d

W żeglarskim rytmie płyną dni

g d g A d

Nad brzegiem Odry stoi mądry gmach
Biała fregata zaryta dziobem w piach
Spogląda w rzeki nurt od wieków ponad trzech
Ładownie pełne wiedzy po sam deck

Przy Ostrowie zacumował smukły ship
Dwumasztowy potężny stary bryg
Chciałby jeszcze raz wypłynąć w długi rejs
Z falami oceanu zmierzyć się

Z wyspy na wyspę jak długi Odry bieg
Tysiące mostów jak trapy łączą brzeg
Pośród portowych ulic przemyka chłodny wiatr
Melodię morza na wantach gra

Nad starym miastem bije ratusza blask
Jak latarnia wskazuje do portu szlak
Wokół niego kamienic kolorowych czar
Jachtów bez liku, tawern gwar

Dzisiaj na morzach i oceanach świata
W portowych pubach i na pokładach
Słychać muzykę, starą żeglarską pieśń
O wrocławskim porcie płynie śpiew

Dzisiaj na morzach i oceanach świata
W portowych pubach i na pokładach
Słychać muzykę, starą żeglarską pieśń

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 193/239

background image

O wrocławskim porcie płynie śpiew

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 194/239

background image

Wrócić do Derry

Wykonawca : Sąsiedzi

Pański trzeci to rok, równy skazańczy krok,

e G

Chłodny poranek w miasteczku Derry

D A e

Pochód ponury nasz zmierza do portu skąd

e G

Odplyniemy gdzie Austarlii brzegi

D A e

Draniom skrupułów brak, uciec stąd nie ma jak?

e h

Każdy skuty w kajdanach ma dłonie

e h

Wyrok surowy padł sędzia skazał nas

e G

Za niewierność brytyjskiej koronie

D A e

Ref:
Oh.... Chcialbym wrócić do Derry

G D e D e

Oh.... Chcialbym znowu być w Derry

G D e D e

Stary Foyle żegna się z ziemią przodków bo wie
że już nigdy w te strony nie wróci
O\'Doherty przez sen szlocha prawie co noc
przez łzy przywołując swą Lucy
słońce pali nas tak, że oddechów nam brak
Dan O\'Connor majaczy w gorączce
sześćdziesięciu nas dziś zmierza do Botany Bay
nie wiadomo jak wielu tam dotrze

w duszy skląłem ich tak na czym stoi ten świat
statek tańczy jak oszalały
znowu kolejny dzień, znów kajdany i smród
czy któryś z nas wyjdzie stąd cały
który tydzień to już mkniemy przez błękit mórz
nie potrafię się tego doliczyć
teraz 42 może zobaczy ląd
lecz nie będzie to brzeg nasz rodzimy

eh van Ddiemen\'s Land to piekło dla tych
co życie wieść muszą w niewoli
klimat ciężki tu jest prawo stanowi broń
Panie jak możesz na to pozwolić
kiedyś nadejdzie dzień, śmierć uwolni mnie
zrzuce w końcu te ciężkie kajdany
dołącze do tych co wolni już są
w naszym Derry się znowu spotkamy

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 195/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 196/239

background image

Wróćmy na Jeziora

Autor: J. Świąć

Wykonawca : Czerwone Gitary

Kiedy wrócą ptaki do mazurskich gniazd,

F e F e

Ruszaj tam, gdzie już żeglarze płyną szlakiem gwiazd.

F a D7 E7

Wróćmy na jeziora, na wędrowny rejs,
Znajdziesz tam cel swojej drogi wśród szumiących drzew...

Ref:
Białe żagle, szmaragdowa toń,

C E a E

A przy Tobie przyjacielska dłoń...

C E d E7

Wrócisz tam z gitarą, gdzie ogniska blask,
Zostań tu, noc śpi w szuwarach, pieśni słucha las.
Wróćmy na jeziora, na samotny brzeg,
Zostań tu, gdzie las i woda, masztów cichy śpiew...

Białe żagle, które kryje mgła
I nic nie mów, bo przygoda trwa.

Wróćmy na jeziora, gdy zapadnie zmrok,
Znajdziesz tu swoją przygodę, wrócisz tu za rok,
Wrócisz tu za rok.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 197/239

background image

Wróżba

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak, Mariusz (\"Beny\") Kurowski

Wykonawca : Wodny Patrol

W portowej knajpie przy dźwięku szkła
Siedzi nas trzech: John, Kulas i ja.
Opowiadamy o naszych przygodach
I o fregatach szybkich jak wiatr.

bis (i następne)

Czas wolno płynie, nikt się nie spieszy,
Popijam piwo, rozglądam się
Po smutnych twarzach siedzących przy stołach,
Topiących gorycz w obitym szkle.

I nagle patrzę tam w ciemnym kącie,
Siadł stary bosman, co pływał sto lat.
Coś mi szepnęło: Zaproś go chłopie,
Powie Ci przyszłość, co czekać Cię ma.

Popatrzył na Johna stary bosman,
Odważnyś jest - Twój będzie świat.
I zapamiętaj, co dziś Ci rzekłem,
Daj teraz rumu - Tyś dla mnie brat.

Ty jesteś \"Kulas\" i życie masz za nic,
Nie wrócisz z rejsu, co czeka Cię.
Czy zginiesz, nie wiem, lecz kumpli swoich
Nie ujrzysz więcej na oczy swe.

Popatrzył na mnie - chciał coś powiedzieć,
Urwał w pół słowa, odwrócił się.
Wyszedł z tawerny, splunął na progu.
Do dzisiaj nie wiem, co czeka mnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 198/239

background image

Wspaniałe żeglowanie

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Kiedy wiosna spruje wreszcie zimy biały szal,
Jeśliś bracie jest żeglarzem, to do portu wal.

G D - A

Już słoneczko się wychyla spoza burych chmur,

G D A D

Przy nabrzeżu jachtów pięknych czeka cały sznur.

Ref:
Wspaniałe żeglowanie, radosny to czas,

G D A D

Jest woda i słońce, i kumple wśród nas!

Fis h E A

Choć czasem dłoń zaciśniesz i zgrzytnie ząb o ząb,

G D A D

Odpoczniesz przy gitarze i flaszce z rąk do rąk.

Fis h G A (Fis h G D A D)

Wszystkie cumy już oddane, z tyłu został port,
Kuk przeklina swą rodzinę, a kurs mamy north.
Stary na nas pokrzykuje, twardy z niego chłop,
Hałasując raksy suną tam, gdzie masztu top.

Ostry dziób spienioną wodę tak jak brzytwa tnie,
Wyprężone wiatrem żagle w słońcu śmieją się.
Szkwał za burtą przyczajony mierzy nowy skok,
Chyba Neptun się przewala znów na drugi bok.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 199/239

background image

Wspaniały Statek

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : The King Stones, North Wind

Był kapitan pewien młody, lat dwadzieścia dopiero miał (2x),
zabrał raz do swej załogi piętnastolatki piękne jak kwiat (2x).

Ref:
Ach, me serce nie chce spać, będziemy szaleć do białego dnia.

Zabrał raz do swej załogi piętnastolatki piękne jak kwiat
i najmłodszej kazał wchodzić po stromych wantach aż na maszt.

I najmłodszej kazał wchodzić po stromych wantach aż na maszt,
gdy w połowie była drogi, uderzyła w głośny płacz.

Gdy w połowie była drogi, uderzyła w głośny płacz.
Czemu łez masz pełne oczy, cóż ci się tam mogło stać?

Czemu łez masz pełne oczy, cóż ci się tam mogło stać?
Nie za ojcem moim płaczę, nie za matką moją łkam.

Nie za ojcem moim płaczę, nie za matką moją łkam,
ronię łzy nad mym dziewictwem, które porwał zwinny wiatr.

Ronię łzy nad mym dziewictwem, które porwał zwinny wiatr,
poleciało gdzieś baksztagiem, wróci klucząc pośród fal.

Poleciało gdzieś baksztagiem, wróci klucząc pośród fal,
czas zamoczyć już kotwicę tam na redzie w Saint-Servant.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 200/239

background image

Wspaniały rejs

Autor: Marcin Jerzy Wolski, Maciej Wojtyszko

Na stateczku o nazwie \"Dar Losu\", \"Losu\",

A E A

Wypłynęła ekipa matrosów.

A E A

Rejs pomyślny, wiatr z prawej burty,

A D

Układały się sprawy i nurty.

H7 E E7

Tu szczególik niektórym nieznany

A E

(Acz niektórym znany) -

E A

Wszyscy byli tam kapitanami.

A E A

Ref:
Każdy do steru, żaden na maszt,

a E a

Wszyscy na mostek, żaden do wacht,

C G7 C

Każdy na koję, gdy idzie burza,

E a E

Wszyscy do mesy, nikt do kambuza.

E a E a

Zielonym morzem wichrów i mgieł...

A D

Co to za rejs, co to za rejs?

H7

Wspaniały rejs!

E7 A

Dawno nie brzmi już głos admirała, ałła,
Co dowodził w minionych nawałach.
I choć trzeba do portu już płynąć,
Jak się zgodzić, dokąd zawinąć?
Jak się tu zgodzić na jeden kurs znany,
Wszystkim znany -
Wszyscy byli tam kapitanami.

Każdy...

Aż wreszcie krzyknął ktoś z dziobu - \"Ziemia!\"
I wytrzeszczyli wszyscy źrenice,
I zobaczyli w chwili skupienia,
Że zapomnieli podnieść kotwicę.

Zielonym...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 201/239

background image

Wspomnienia

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Miałem wtedy dzesięć lat

D

Gdy pierwszy raz

e

Na żaglówke wziął mnie brat

A7

I odmienil mój świat

G A7

Gdy wspominam tamte dni
W oku kwitnie łza
Jakaś nutka w sercu drży
Budzi uśpione sny

Ref:
Niech zabrzmi wspólny śpiew

D

Niechaj nam rozgrzeje krew

h

Nasza pieśn co w smutku rodzi sie

e

A w porywach mokre żagle rwie

A7

Niech zabrzmi wspólny śpiew
Niechaj nam rozgrzeje krew
A wspomnienia, które przywiał wiatr
Chwytaj w dłonie i do serca tul jak kwiat

Dzisiaj swoją łódke mam
Sześć w gitarze strun
Parę chwytów na niej znam
Piesni o morzu gram

Wspomnień czarodziejski ptak
Dziś przenosi mnie
Na mazurskich jezior szlak
Do ktorych tęskno tak

Mazurskie wody, mazurskie noce

e A7 D h

ogniska dym, nad głową gwiezdny pył

G A7

W pudle gitary nostalgii nuta,

e A7 D h

przyjaciół krąg lecz wszystko to tak daleko stąd

G A7

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 202/239

background image

Wspomnienia

Autor: Marcin Magdziar

Wykonawca : Poszedłem na Dziób

Niedaleko Dover, pośród wzgórz i skał,
Mój ojciec mały domek nad brzegiem morza miał.
W oddali widać było okręty, żagli biel,
Marzyłem, by na morzu życie spędzić swe.

Ref.: Gdzieś, w nieznanym porcie,
Gdzie się kończy świat,
Wspominam swe młode lata -
To był dobry czas.

Kiedy już podrosłem, ojciec tak mi rzekł:
\"Mój synu, widzę dobrze, jak w morze ruszyć chcesz.
Zaciągnij się na okręt, przygody poznaj smak,
Pamiętaj jednak o domu, choćby tylko w snach.\"

Tułam się po świecie ze dwadzieścia lat,
W tym czasie opłynąłem prawie cały świat.
Przeżyłem wielkie sztormy, widziałem Arktyki biel,
Dziś mam już tego dosyć - i do domu chcę.

Jeszcze tylko jeden rejs i powrócę tu,
Do domu ojca, matki, pośród rodzinnych wzgórz.
Wraz z nimi znów zamieszkam, bo morza dość mam dziś,
Założyć chcę rodzinę i spokojnie żyć.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 203/239

background image

Wspomnienia Oldboy\'ów

Autor: nieznany

Piękne było kiedyś życie, gdy się miało naście lat,

C G

Brzuszek trawił znakomicie, w każdym calu człek był chwat.

C

Kiedy fale w pokład biły i wiatr silny w żagle dął,

C F

Młody żeglarz tężył siły i zaczynał piosnkę swą.

C G C

Teraz grogiem sterana żeglarska wątroba nawala,

G

Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!

C

Piękna nóżka dziewczyny tak bardzo już krwi nie rozpala,

G

Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!

C

Wiele w życiu się pływało, czy to dniem, czy w gwiezdną noc,
Różne porty się widziało, dziewcząt się kochało moc.
Na niejednym już biwaku twarze złocił słońca blask,
Nabierało życie smaku, nie szczędziło nam swych łask.

Ale teraz nam plecy przygina okrutne lumbago,
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!
Jeszcze chwila, a człowiek się stanie zupełną łamagą,
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!

Inne wiatry teraz wieją, inny teraz nadszedł czas,
Z innych spraw się teraz śmieją, czasem może nawet z nas.
Inne teraz są ogniska, inne piosnki śpiewa się,
Żal oldboy\'om serce ściska, gdy wspomnienia snują swe.

Czy pamiętasz te czasy, gdy byłeś matrosem amigo.
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!
Czy pamiętasz marzyłeś, że ty właśnie będziesz Teligą.
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!!!!!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 204/239

background image

Wspomnienie

Autor: Dariusz (\"Macoch\") Raczycki

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Szanty wszyscy w koło znają,

e h

O korsarzach wciąż śpiewają

G D

I o bitwach, co na morzach była moc,

C D e

Twardym życiu, kapitanach,
Portach morskich i bosmanach.
Dźwięki gitar, zdarte głosy płyną w noc.

Ref:
Kiedy fały o maszt grają,
Łodzie w rytmie się kiwają,
Wiatr na wantach, jak na strunach, gra.
Przy ognisku opowieści,
Wiele starych morskich pieśni,
Słuchasz, czekasz, aż poranna przyjdzie mgła.

Prawie każdy sztorm już przeżył,
W morską siłę sam uwierzył,
Widział jak Neptuna trafia szlag.
I choć wtedy strach był duży,
Tęsknisz do morskich podróży,
Oceanu jednak jest Ci wiecznie brak.

Piękne wyspy wspominamy,
Egzotycznych portów bramy,
Długie rejsy i powrotów słodki smak.
Zapach ryb i stare łajby,
Każdy za to życie dałby,
W dal popłynąć, poczuć wolnym się jak ptak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 205/239

background image

Wspomnienie

Autor: Piotr Kowalewicz

Wykonawca : Mietek Folk

Już nie pamiętam ile to lat

h A fis h

Na morzu w deszczu, z wiatrem, pod wiatr

G D A

Czasami tylko wspominam dom

h A fis h

Ojca mądrego i matkę swą

G A h

Rodzinny dom wśród zielonych wzgórz

h A fis h

Dziecięce lata, co przeszły już

G D A

Matkę we łzach, gdy przyszła zła wieść

h A fis h

Że ojciec znalazł na morzu swą śmierć

G A E

Zły czas, ciężkie lata wciąż szły
Cóż po marzeniach, już na nic sny
Krzyk mew, szum fal, siostry płacz
I ten grający na wantach wiatr
Pamiętam dzień, gdy pierwszy raz
Ma stopa chwiejnie stanęła na trap
Bosmana krzyk i pierwszy cios w twarz
Załogi śmiech i krwi słony smak

Sto mórz, oceanów już znam
Tysiące sztormów przeżyłem sam
Sterane kości złożę na dnie
Gdy groźne morze przywoła mnie
Lecz dziś płynę przed siebie w dal
Do snu kołysze mnie szum fal
Dziurawa krypa - to jest mój dom
Kapitan ojcem i matką mą

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 206/239

background image

Wspomnienie

Autor: Paweł Leszoski

Wykonawca : DNA

Pewnie lepiej znam od ciebie morza smak.
W rejs niejeden już płynęłam odkryć świat.
W podróż pełną zjaw okrutny strażnik los,
uwiódł serce me, słyszałam jego głos

I choć krzyczałam, proszę nie - nie słyszał mnie

Ref.: Wolnym krokiem, przemierzam wspomnień szlak.
Wiele sztormów, nadziei w sercu brak.
Wciąż wpatrzona, w burzliwy zdarzeń bieg.
Wnet ujrzałam, przed sobą jakiś brzeg.

Pewnie lepiej znam od ciebie morza smak
rejs ten sprawił, że odkryłam łzy i strach.
W ciszy marzeń swych płynęłam w mglistą dal,
dostrzec chciałam gniew i spokój szarych fal.

I chociaż przepadł widok ten - to nie był sen.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 207/239

background image

Wspomnijmy Plimsolla

Autor: słowa; Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Kotwica wyrwana, w drogę nam czas.

D D6 A7 D

Ładunek za ciężki, kadłub drży, że aż strach.

D D6 G A

Hej, żagle refować! Wiatr wzmaga się.

D D6 A7 D

Lecz wcześniej, czy później zginiecie na dnie.

G D A7 D

Spójrz jak na fali pracuje mu dziób.

E E7 A fis

Chłopcy możecie szykować swój grób.

E7 h H7 E

Armator nie straci gdy pójdą na dno

A fis D6 E

A los wdów i sierot nie wzrusza już go.

D A E A

Ref:
Wspomnijmy Plimsolla, oddajmy mu cześć

D fis A7 D

Jak setki żeglarzy, co leżą na dnie.

D D6 e A

To dzięki niemu mogą żyć i sto lat

D h G A

Tysiące żeglarzy, co przyjdą na świat.

G D A D

Wśród dzikich fal zarobić na chleb,
Jak wielkie ryzyko chyba każdy to wie.
Przeżarty rdzą wrak agent podstawił nam.
Papiery w porządku, można ginąć wśród fal.

Kapitan nasz statek ocalić by chciał
Choć sztorm gna za sztormem, szkwał goni szkwał.
Lecz siła woli nie przyda się bo
Statek już tonie, opuścić czas go.

Wspomnijmy Plimsolla, ...

Czas statek opuszczać! Hej, łodzie w dół!
Z nadzieją, że pomoc ześle nam dobry Bóg.
Żeby choć bliżej był stały ląd
Lub inny statek mógł zabrać nas stąd.

A morze szaleje, fale tłuką o łódź.
Pomocy wciąż nie ma dla zbłąkanych dusz.
Statek zatonął, załoga wraz z nim.
To cena za wrak, co od dawna już gnił.

Wspomnijmy Plimsolla, ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 208/239

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 209/239

background image

Współczesny krajobraz zimowy z jeziorem w tle

Autor: Robert Kolebuk

Wykonawca : Pod Masztem

Już oddech grudnia musnął jezioro

G H

I śnieg beztrosko pruszy na keję

a e

Ale dla zimy to ciężkie czasy

C D G D

Więc śnieg pojutrze pewnie stopnieje

C D

W lód się nie zetną wody zatoki
W biały landszafcik port się nie zmieni
Uparty wietrzyk miota po brzegu
Pozostawione śmieci z jesieni

Ref:
A my tęsknimy do zim z dzieciństwa

e h

Wierząc ze jeszcze kiedyś się zdarzy

C D G D

Zamieć co śniegiem sypnie nam w oczy

H e

Mróz co porządnie policzki sparzy

C D

A my tęsknimy do zim z dzieciństwa
I z własnym życiem żyjąc na bakier
Widzimy że to życie jak zimy
Ostatnio u nas - jakieś nijakie

Zima czy lato - my wciąż gonimy
I złorzeczymy na los koślawy
Co nie zostawia chwili wytchnienia
By powspominać dawne wyprawy
Jak choćby Gigą poprzez Mazury
Gdy wokół pejzaż, co się nie znudzi
A my szczęśliwi, wpatrzeni w siebie
Unikaliśmy portów i ludzi

Niech się tu zjawi zima stulecia
Co tafle wody na kamień zetnie
I wróci dawne żywe kolory
Serc naszych workom spłowiałym szpetnie
Trzeba nam mrozu, co nas obudzi
Co da nam odczuć, że wciąż żyjemy
Żebyśmy razem mogli jak dawniej
Na to, co przyjdzie, czekać bez tremy

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 210/239

background image

Wstawaj Jack

Autor: słowa: Dariusz Ślewa i Grzegorz Tyszkiewicz

Wykonawca : Cztery Refy

I znowu port i znowu w rejs, jak długi nie wie nikt.

G D D7 G

Wybrałeś żywot ten więc wiesz, co znaczy morza ryk.

- D D7 G

Gdy trunku dzban i dziewcząt rząd wypłucze kieszeń w mig,

- D e D D7

Zakrzyknąć czas: \"Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij\".

G D D7 G

Ref:
Dalej więc, dalej więc, śpiewajmy wraz,

G D7

Wszak został grogu dzban.

G D

Hej, w morze pora nam, już czas

G D

wyruszyć z wichrem w tan.

D7

Pieniążków brak, więc dalej w rejs. Nie będziesz w porcie gnił.
Choć bosman goni nas do lin, ciągniemy ze wszech sił.
W kubryku zaś, gdy mamy czas, znów stara śpiewka brzmi:
\"Do szklanki grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij\".

Dalej więc, dalej więc...

Od Plymouth aż po sam Cape Horn sztorm w kleszcze swe nas wziął.
Szyliśmy żagle dzień i noc a Stary wściekle klął.
Aż nagle ktoś zakrzyknął w głos: \"Ten sztorm już nie ma sił!\"
Więc w szklankę grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij.

Dalej więc, dalej więc...

I tak co rok, i tak co rejs ? wciąż praca, rzadko port.
Po całym świecie goni nas nasz los, złośliwy czort.
I tak już chyba musi być dopóki starczy sił,
Więc w szklankę grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij.

Dalej więc, dalej więc...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 211/239

background image

Wszyscy do żagli

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Czy słyszysz ten rozkoszny szmer?
Nieźle wiać zaczyna.
Hej, może dziś coś zmieni się.
Może zmieni się.

Złapała nas cisza bez dna.
Nieźle wiać zaczyna.
Już trzeci dzień koszmar ten trwa.
Trzeci dzień już trwa.

Ref.: Wszyscy do żagli, heja - hoo!
Co za szczęśliwy dzień.
Wszyscy do żagli, heja - hoo!
Wiatr nasila się (ale dmucha)!

Cudowny szkwał niesie nas w dal.
Ale nieźle wieje.
Wśród białych rej przepięknie gra.
Hej, przepięknie gra.

Nasz stary jacht jak mewa mknie.
Ale nieźle wieje.
Niedługo już ujrzymy brzeg.
Hej, ujrzymy brzeg!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 212/239

background image

Wszyscy na Deck!

Autor: Rogacko Jerzy

Wykonawca : Cztery Refy

Wszyscy na deck! To bosmana krzyk, jak grom z jasnego nieba.

D G e A A4-3

Wszyscy na deck! Powtarza chief, dziś w morze wyjść nam trzeba.

D D7 G A7 A A4-3

Klar na cumach i już czas, by kotwicę wyrwać z dna

H7 e A7 e A

A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.

e H7 G D A D A

A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.

D A D A4-3 D

Na reje, chłopcy, ruszać już! Na bramy i bombramy!
Gordingi i gejtawy luz! Razem szoty wybieramy.
Bosman krzyczy: ?Żagle staw!? Zaraz dmuchnie świeży wiatr
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.

Kotwica pion! Więc łańcuch rwij! I z krzyża, chłopcy pchajmy.
Kabestan zgrzyta, więc w jego rytm kotwicę wybierajmy.
Teraz bosman daje znak, spod kotbelki równo brać
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.

Przyjaciół i wrogów pożegnać czas, rodziny i znajomych.
Błękitny ocean zaprasza nas w nieznane świata strony.
Wnet za rufą zniknie tam świat lądowych, zwykłych spraw
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.
A dziewczyny po nocach będą śniły się nam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 213/239

background image

Wszystko było

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Czy pamiętasz to lato, gdy poznaliśmy się

C G

Nasze pierwsze regaty, co wygraliśmy je

F G

Pierwsze zloty żeglarskie (ależ to były dni...)

C G

To ognisko nad wodą, co do dziś mi się śni

F G

Wszystko było, choć nie minęło

C e a e

Został album pełen zdjęć

F C G

Były sztormy, były burze

C e a e

A my w tym rejsie razem - już lat pięć

F C G C

Czy pamiętasz te szanty, kiedy w strunach wył wiatr
Kiedy Żywiec złocisty rozkołysał nam świat
Festiwale i bale, neptunalia i gry
Poplątane kotwice, kiedy sztorm szczerzył kły

Wszystko było choć nie minęło...

Czy pamiętasz ten rejs, gdy w majowy dzień
Wytrzepały cię fale, szary byłeś jak cień
Potem w słońcu suszyłeś śpiwór, koce i sny
Gdy do domu wracałeś, dopadały cię mgły

Wszystko było, choć nie minęło...

Dziś, gdy w mojej gitarze szumi woda i las
Zaśpiewajmy razem, aby uczcić ten czas
Nie żałujcie gardeł, czy to sopran, czy bas
Niech usłyszą dokoła, jaka siła jest w nas

Wszystko było, choć nie minęło...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 214/239

background image

Wypij jeszcze raz

Autor: Krzysztof Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Wyszliśmy razem John i ja,

a C G a

- Hej, hej stary,

F G C e a

Na kei w Bristol zabawa trwa,

a C G A

- Wypij jeszcze raz.

F E a

Do starej knajpy idę, gdzie
Piwa dają beczki dwie.

Gruby barman spieszy się,
Już wędrują flachy dwie.

John pociągnął piękny łyk,
Zaraz nam pod stołem znikł.

Nagle widać ręce dwie,
Jednak John nie poddał się.

Opadł biedak całkiem z sił,
Więc pod stołem będzie pił.

Dzisiaj stawiam wszystkim ja,
Moje zdrowie pij do dna.

Może już ostatni raz,
Na zabawę mamy czas.

Sprzedam łódź za flachy dwie,
Dziś na beczce pływać chcę.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 215/239

background image

Wypij za mnie łyk

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Kiedy się dowiesz, że już jestem w niebie,

e

Weź kurs na bar zaraz po pogrzebie.

H7

Wypij kroplę \"Pusser\'s Rum\",

e G A C

Wspomnij mnie i śpiewaj tak:

H7 e

D

Gdy się pali statek nasz,

G

- Wypij za mnie łyk!

C D G

Gdy kadłub zacznie wodę brać,

G

- Wypij za mnie łyk!

C D G

Gdy po desce zsunę się,

C G

- Wypij za mnie łyk!

A D7

Kiedy będę już na dnie.

G

- Wypij za mnie łyk!

C D G

Ref:
A gdy nadejdzie taki dzień,

C G

Że nie ujrzy mnie już nikt,

A D7

Postaw rundę \"Pusser\'s Rum\"

G

I wypij za mnie łyk.

C D G

Jeśli kula trafi mnie,
Albo nóż lub silna pięść,
Gdy w łóżku mej małej znajdę śmierć,
Gdy maszt spadnie mi na łeb.

Gdy wieloryb połknie mnie,
Gdy huragan wścieka się.
A gdy będę leżał już na wznak,
Postaw rum i śpiewaj tak:

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 216/239

background image

Wypijmy jescze raz

Autor: I. Smołkowicz

Wykonawca : Passat

Tysiące mil przebyłeś, Amsterdam, Kuba, Horn

A G D

Niejeden sztorm, Neptuna żart i wachty ciężkiej znój

A h A

I chociaż lat przybywa, masz ogorzałą twarz

D A D A

Siwizna włos okrywa a ty duszę młodą masz

G D A D

I jesteś bohaterem i nie oszczędzasz sił

A G D

W tawernach piękne panny i diki diki łyk

A h A

Żeglarski toast wznosisz, czarujesz jedną z dam

D A D A

I znowu kielich w górę, wypijmy aż do dna

G D A D

Ref.:
Wypijmy jeszcze raz, niech nam zaszumi w głowie

D h e A7

Wypijmy wszystko aż do dna za statek i załogę

G A D G A D

Wypijmy jeszcze raz, za wszystkich co na morzu

D h e A7

Wypijmy wszystko aż do dna za powrót nasz do domu

G A D G A D

Kolejny port odwiedzasz, San Diego, Lowlands Low
dziewczęta takie piękne, rozgrzewa gardło grog
Gdy z gestem sypniesz groszem umilą ci tę noc
wypijmy razem aż do dna za ten gościnny port

Znów szklankę trzymasz w dłoni, barmanka kusi cię
Kon tiki mąci w głowie - to jawa jest czy sen
Z bosmanem toast wznosisz, już wkrótce ujrzysz dom
chwyć szklankę i nie zwlekaj, wypij za żeglarza los

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 217/239

background image

Wypijmy za morze

Autor: Mariusz Bednarczyk

Wykonawca : Wikingowie

Żegnamy dziś Dover i biały jej brzeg,
Co kluczem Brytanii od wieków tu jest.
Wsiadamy na kliper, a Stary się drze:
- \"Do pomp, do fałów, hej ruszać się!\"

Ref.: Wypijmy za morze, za fale i wiatr,
I za te dziewczyny co kochają nas.

bis

Bretonia i Biskaj, hen, nam złocą się,
Na naszym pokładzie już praca wre.
Królewski żaglowiec, ech, po falach tnie
- Do fałów chłopcy, port blisko jest.

Wracamy do Dover, na biały jej brzeg,
Tam panny czekają i rum czeka też.
Już Stary nie krzyczy - \"Do żagli, co tchu!\"
Dziewczyny i whisky we łbie dzisiaj mu.

Tawerna na brzegu, a w niej dziewcząt pisk,
Gdy chłopcy wracają - nie nudzi się nikt.
Ja również znalazłem me dziewczę - to fart.
Wypijmy za morze, za fale i wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 218/239

background image

Wyprawa

Autor: Agata Frączek

Wykonawca : Kill Water

Ref:
Hiszpanio, mój piękny kraju,

C F

Gdzieś za rufą znikasz, hen,

C G

Może nigdy Cię nie ujrzę,

C F C

Może w niebie, któż to wie.

C G C

Bo dumna pierś mej Santa Marii

C F

Morską pianę raźno tnie,

C G

Słońce kładzie się na wantach,

C F C

Długie noce i długie dnie.

C G C

Gdy wypływał Krzysztof Kolumb, zaciągnąłem w porcie się,

C F C G

Na przepięknym dumnym statku płynąć w podróż długą chcę

C F C G C

Szukać sławy i przygody, by wypełnić pusty trzos,

F C G

Wróżyć z fal i szumu wiatru co przyniesie podły los.

C F C G C

Główki portu nikną w dali, plażę też horyzont skrył,
By czekała na mnie Irma, by rejs nie za długi był.
Czy pokocha mnie po latach, kiedy klęknę u jej stóp,
Kołysany w takt na koi marzę, żeby była tu.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 219/239

background image

Wyprawa na Orzysz

Autor: R Lipski

Tak nam jezior było mało,

D A

Więc na Orzysz się zachciało.

E7 A

Ref:
Ej, Omega, biełaja Omega,

D A

Ośmiu patafianów

E7

Ruszyło na pychach, ha, ha, ha.

E7 A

Ej, Omega, biełaja Omega,
Ośmiu patafianów
Ruszyło na pychach.

Tak sapaja my i dysza
Tianiem łódki do Orzysza.
Tianiem łódki przez Orzyszkę,
Głód nam skręca sliepą kiszkę.

W tym szczypiorze przystanęli,
Bo herbatu zachatieli.
Wzięli wody do kochera -
Gotuje się jak choliera!

Na herbatę leci ślinka,
Patrzym - w wodzie jest padlinka.
Piesek pływa to nieżywy
I nadzwyczaj robaczywy.

No, my się tym nie wzruszyli,
Herbatu, mniam, mniam, wypili.
Potem my o trzeciej wstali
I na pych a piat\' pognali.

W garść napluli, jak się wzięli -
Bagrownicę przesunęli.
Podciągnęli my pod Orzysz -
Most tak wąski, że nie zmożesz!

Porzucali my - choliera,
Przydałaby się siekiera!
Tak sapaja my i dysza

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 220/239

background image

Dociągnęli do Orzysza.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 221/239

background image

Wypłyniemy dziś

Autor: Paweł Szymiczek

Wykonawca : Mordewind

Czy to sztorm czy szkwał

e D G D

Choćby wicher żagle darł

WYPŁYNIEMY DZIŚ NAD RANEM

Choćby wiatr nam mroźny wiał
Choćbym na dnie spocząć miał

NIEZAPOMNĘ CIĘ OCEANIE

Choćbym nie miał sił
Choćbym w mieście tkwił

WYPŁYNIEMY...

Jeśliby od celu wiało
Wanty masztów nie trzymały

NIEZAPOMNĘ...

WYPŁYNIEMY DZIŚ NAD RANEM
NIEZAPOMNĘ CIĘ OCEANIE

Gdy do domu już nas gna
Gdy na ląd wracać czas

Choćby przez kry droga wiodła
Skuty lodem cały pokład

Gdyby rumu już zabrakło
Słoną wodę wlewał w gardło

Nawet gdybym z mej wyprawy
Zawsze wracał ledwie żywy

A gdy w końcu w wielkim sztormie

Okręt nasz polegnie na dnie

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 222/239

background image

I nawet jeśli
Nigdy nie pływałem

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 223/239

background image

Wysoki brzeg Dundee

Autor: B. Choiński, Marek Dagnan

Brzeg wysoki jest w Dundee,

F a d

Zbiega w dół i znów się wspina.

g d A7

Dobre stocznie, klipry w nich

F a d

Zgrabniuśkie jak dziewczyna.

g d A7 d

Nie widziałeś? To Quebec.
Zbiega w dół i znów się wspina...
Nastroszony drewnem brzeg.
Ze szkockich gór dziewczyna.

Ref:
Hej, hej, jak długi rejs,

B F C7 F

Zbiega w dół i znów się wspina...

g d A7

Na stromej fali grzbiet.

B F g F

Ze szkockich gór dziewczyna.

g d A7 d

Zakurzone Charleston,
Perkalowa sukienczyna,
Bawełniany czesze lok
W lusterku morza sinym.

Gdzieś na końcu mapy jest
Port, skąd nikt już nie odpłynął.
Nie wiesz, kiedy czeka Cię
Ostatni rejs do Hilo.

Ref:
Hej, hej, do Hilo Bay,
Zbiega w dół i znów się wspina...
Na stromej fali grzbiet.
Ze szkockich gór dziewczyna.

I powrócisz do Dundee,
Nie na długo się zatrzymasz.
Dobre stocznie, klipry w nich,
Zgrabniuśkie jak dziewczyna.

Hej, hej, jak długi rejs,
Zbiega w dół i znów się wspina...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 224/239

background image

Na stromy fali grzbiet.
Ze szkockich gór dziewczyna.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 225/239

background image

Wyspy

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Meltrad

Z północy długie łodzie przybiły na nasz brzeg,

e D

Przywiozły rudobrodych, lecz nie baliśmy się.

e D

Złamali naszą mowę, muzykę oraz myśl,

e H7 G D

Spalili łodzie i weszli na wyspy.

e D G H7 e

Gdy przedarł się tu księżyc wzdłuż zimowego dnia,
Przez sztormy i zawieje, i gniew co w sercu drga,
Zwiastował nam nadzieję, w niej wielorybów śpiew,
Różowa wiosna wróciła na wyspy.

Bo w łowach nasza duma, bo w polowaniu cel.
Łosoś i szara foka w głębinach kryją się.
W pułapce morza tkwimy, na skałach kwili ptak,
Jak potępieniec wyje wiatr na wyspach.

I spienił się ocean, gdy przybył tutaj \"Brear\",
Przełamał na pół pokład, osiągnął mściwie cel.
Pogrążył się tankowiec i zległ na twardym dnie,
Lecz olej dotarł z przypływem na wyspy.

Cóż, zemsta bywa ślepa, dziś o tym dobrze wiem,
Trucizna wraz z falami rozprzestrzeniała się.
I przeszły długie lata, nim los nadzieję dał,
Że foki wrócą kiedyś znów na wyspy.

Wysnułem wam historię, zdarzyło kiedyś się,
Lecz przecież życie ciągle do przodu musi biec.
Ocean jest strażnikiem, sumieniem naszych serc
I powiernikiem Boga na tych wyspach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 226/239

background image

Wyspy szczęśliwe

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Wstęp

d C d C d C d C G

Znowu nam powieje dobry wiatr

d C d C F

Ulecimy żaglem pełnym gwiazd

d C A7

Hej! Na wyspy szczęśliwe, na przekór złym snom,

d C F A7

Bo wiem, że takie wyspy są.

d C d

Sztorm! Fale słów..

d F

Grom! Pięścią w stół...

d A7

Gdzieś za burtą dobre słowa

d C

A my razem gdzieś na dnie.

F A7

Może zacząć tak od nowa?

F C

Może tak, A może nie.

G d

Znowu nam powieje dobry wiatr

d C d C F

Ulecimy żaglem pełnym gwiazd

d C A7

Hej! Na wyspy szczęśliwe, na przekór złym snom,

d C F A7

Bo wiem, że takie wyspy są.

d C d

Ref. Znów...

Wiatr w końcu znikł.

d F

Łzy otarł świt.

d A7

Znowu szukam twojej ręki.

d C

Znowu wiatr przyjazny dmie.

F A7

Za złe czasy...., moje lęki.....,

F C

Głupią złość....., przepraszam Cię!

G d

Ref. Znów...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 227/239

background image

Wystarczy mi

Autor: Artur Chudź

Wykonawca : Stara Kuźnia

Wystarczy mi morza szum i powieki gasną,
Z Bogiem rumu łyk za słońce i wiatr, co dmie.
Na kei przy brzegu niebieskie ogarki gasną -

/

To noc, z dniem rozstanie, mijanie się.

/x2

Wystarczy mi, morskich fal o pokład bicie,
Nie istnieje wtedy świat, teraz też i za sto lat.
Choć nas już nie będzie, jeszcze nas wspomnicie,
Tak jak my wspominamy miniony czas.

Wystarczy mi świtu tchnienie, radość lata,
Kiedy powie ktoś: \"Wyruszajmy w nowy rejs.\"
Od kei odbije żaglowców radosna armada,
To dzień, z nocą rozstanie, mijanie się.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 228/239

background image

Wyszliśmy

Autor: Radosław Stachurski

Wykonawca : Bez Paniki

Wyszliśmy ze słońcem skoro świt
za rufą zostawiając jego błysk
Morze poniosło nas i wiatr, w dziką otchłań
poprzez fal grzywacze, które spadały z hukiem na dek

Choć nie było potrzeby na wachcie byli wszyscy
pragnienie morza głęboko tkwiło w nas
I z tych wielkich pragnień chęć- taka chęć, żeby płynąć
toczyła się jak ciężkie chmury nad nami

Noc spadła nam jak grom z jasnego nieba
barometr spadał synchronicznie razem z nią
Fale rosły szybko tam w ciemnościach zatracając kształt
lecz czuliśmy je- rzucał nami cały świat

W środku Nocy sztorm przybrał na swej sile
dwanaście węzłów jacht z fali na ,,trajslu" gnał
I nagle w słowa pół- wiatr ucichł, a morza szum
przypominał o siedmiometrowej fali

Rozpędzone morze nie chciało się zatrzymać
by było śmieszniej nie wiem skąd się wzięła mgła
Jak pława był nasz jacht zero prędkości a w sercu żar
krzyczał głośno: Neptunie sprowadź wiatr

Po godzinie co była tam wiecznością
z drugiej strony uderzył mocny szkwał
Prawa burta poszła w tan i relingi miały bal
cięły morze, dziób przebijał każdą z fal

Morskie góry i doliny świt ukazał
przez dwa dni towarzyszyły jeszcze nam
Jeśli morał jakiś mam to taki aby wiał
nie za mocny, równy wiatr

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 229/239

background image

Wzgórza Walii

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki

Powróćmy do wzgórz,

D h

Irlandzkich, groźnych skał,

G A

Powróćmy do wzgórz mojej Walii,

D h G A

Do oczu dziewczyny

h D

Błyszczących, pełnych łez.

G A

Jej cichy głos słyszę przez fale.

D G A D

Ref:
Czerwona róża jest
W ogrodzie, w domu mym,
W mym domu, w wiosce gdzieś, w mojej Walii.
Tak jak przed laty
Strumyków cichy szept,
Szum drzew, ptaków śpiew niknie w dali.

Przez mgłę widzę jak
Na skrzydłach szybko gna,
Wśród gwiazd wiedzie nas księżyc stary.
Przez doliny fal,
Przez ich grzbiety w bryzgach pian,
Już chciałbym zobaczyć brzeg Walii.

To nic, że w mym sercu
Tak ostry kolec tkwi.
To nic, że tam gdzieś sieją ziarno.
Wśród łąk, żyznych pól,
Pszczoły noszą słodki miód.
Na zawsze zostanę w swej Walii.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 230/239

background image

Wędrowcy błędnych łodzi

Autor: Krystyna Berendt

Wykonawca : Do Góry Dnem

Wzburzonym falom jesteśmy radzi

G D C G

Gdy róża wiatrów w dal nas prowadzi

G D C G

Co tam rozłąka czyjeś wzdychanie

h G D

Życie to jedno

C D h e

Życie to jedno wielkie rozstanie

C D h G

D C G

Chłodny ocean wielkiej tęsknoty

G D C G

Małe porywy wysokie wzloty

G D C G

Zameczki z piasku kruche cudeńka

h G D

To jest z podróży

C D h e

To jest z podróży nasza piosenka

C D h G

D C G

Powiedz kto pomoże wpływającym w smutku morze

a D G e

Powiedz kto dogodzi stu sternikom błędnych łodzi

a D G e

Powiedz czy popłyniesz po nadzieję w morze sine

a D G e

Powiedz czy popłyniesz

a D

G D C G

Wypoczywamy pod żagla cieniem
Gdy wieje w żagle wiatr i wspomnienie
Kres wędrowania to obietnica
Rzucana w głębie
Rzucana w głębie niczym kotwica

Już wyobraźnię naszą porywa
Myśl że przed nami gdzieś Atlantyda
Sterem do nieba dnem do góry
Gwiazdą w bezdroża
Gwiazdą w bezdroża a kilem w chmury

Powiedz kto pomoże ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 231/239

background image

Wędrowiec

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Odpływasz zmęczony, legendą owiany,

e D C h

A mówią, wędrowcze, żeś morzem posiwiał,
Twe wiosła zbutwiałe przyrosły do fali.

Ref:
To nie ten, to nie ten,

e D

Nie ten czas, nie ten wiek.

C h e

Odeszły już stada narwali zmęczonych,
Twój harpun złamany, czas ostrze wykruszył,
Twą burtę roztrzaskał tankowiec ze stali.

Dziób wolno obracasz, by zmierzać do nikąd,
Nieznane łowiska i brzegi nieznane,
Spójrz - morze rozcięte wielką wieżą wiertniczą.

Twój żagiel, wędrowcze, na wietrze omdlały,
Odpływasz w nieznane na wskroś przemoknięty,
Na chwilę się wstrzymał, horyzont rozpalił.

Twój czas biały piasek klepsydry przesypał,
Nie będzie już łowów u brzegów Grenlandii,
Pchnij wiosła, już pora odpłynąć do nikąd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 232/239

background image

Węzły

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

C F G7

Kiedy wolną chwilę mam, to na dziobie łajby siadam,

C F C G C G7

A gitara w ręku mym po cichutku do mnie gada.

C F C a G

Raz, gdy sobie siedzę tak i powoli noc mnie wchłania,

F C F D7 G

Takie tęskne myśli mam, że są nie do opisania.

C F C F C G

C F G7

Mej gitary rzewny ton zwabił milutką panienkę,
Siadła przy mnie, a swą dłoń czule wsuwa mi pod rękę.
Już wesoła rączka jej po mych plecach się halsuje,
Coraz ciszej teraz gram, bo się bardzo dziwnie czuję.

Dookoła zimna noc, a me ciało tak rozgrzane,
Choć gitarę w ręku mam, to już nie wiem, co jest grane.
Więc instrument rzucam precz, w głowie pełne zamieszanie,
Ona wtedy mówi mi: \"Naucz węzłów mnie, kochanie!\"

Pokazałem to, co znam i już noc była gorąca:
Różnych splotów pełny zbiór - szkoleniu nie było końca.
Nawet tamten super splot, który w sztormach mi pasuje,
Kiedy objaśniałem jej, powiedziała, że świruję!

Pokład wspierał plecy nam, księżyc świecił taki śliczny,
Poruszyłem struny znów, aby nastrój był liryczny.
Z żalem rzekłem: \"Żegnaj mi, dzisiaj muszę być w Warszawie,
Choć odpływam, w sercu mym to wrażenie pozostawię!\"

Wtedy coś targnęło nią, w oczach wielkie łzy zabłysły.
\"Jak to!\" - wprost krzyknęła mi - \"To Ty nie jesteś z komisji?\"
Na żeglarza to był kurs, na Mazurach, gdzieś nad ranem.
Powiedziałem - \"Nie martw się, węzły masz opanowane!\"
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 233/239

background image

Własny Port

Autor: Rafał Ordak

Wykonawca : Własny Port

Capo II próg
Przemierzyłem pół świata

C G

Drugie pewnie przepłynę

F C

Worek niosę na plecach

G

W nim poezji drobinę

a

Szukam portu na te zimę

F G a

Szukam portu gdzie zawinę

F G C

Oddam cumy na ląd

C G

Worek rzucę w kąt

C F

Będę łatał własny ship

C G C

Bo to miejsce to
Bo to miejsce to
Własny port pod numerem trzy

Kiedyś w końcu osiądę
Ileż można wędrować
W ludzi twarzach odnajdę
Zagubione gdzieś słowa
Szukam portu obok ciebie
Szukam portu czy to w niebie

Kupie butlę koniaku
I odnajdę chłopaków
Garść nut z wora wyciągnę
I do ognia dorzucę
Własny Port to ta muzyka
Własny Port jest w nas i kwita

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 234/239

background image

Wściekłe Morze

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Gdy port do życia budził się słyszałem kościelny dzwon
W oddali nam godziny gdzieś wybijał w zgodny ton
Lecz wtedy jeszcze nie wiedział nikt, co czeka nas w ten dzień
Ze morski żywioł postawi nam przed oczy czarna śmierć

Wściekle morze i setki fal, Neptun chyba ma zły dzień
Dobry Boże miej w opiece nas i zaprowadź nas na brzeg
Chroń przed skały ostrym zębem, nie zwódź nas na śmierci szlak
O to w taka noc prosimy cię, kiedy morze wpadło w szal

Najpierw przyszły chmury a potem deszcz uderzył nam na kark
Grom za gromem walił w morze gdzieś złowrogo rycząc tak
Zalały fale pokład nasz, maszt zniknął gdzieś wśród skał
Lecz więcej nie pamiętam nic, bo grotem w łeb mi dal

Gdy rankiem już ocknąłem się ujrzałem widok-cud
Nasz szkuner dryfem morze pruł, na horyzoncie lad
Od tamtej pory minął rok, do dzisiaj nie wiem sam
Czy to szczęście moje, żem przeżył sztorm, czy Bóg wysłuchał nas

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 235/239

background image

Wśród morskich fal

Autor: słowa: Rogacki Jerzy

Wykonawca : Cztery Refy

Nazywam się Rogers, pływam od wielu lat.

D - h D

Trzy maszty ma szkuner - mój przyjaciel i brat.

G D G A

Zwiedziłem świat cały: North, South, East i West

G D h fis

I od dawna już wiem, że najlepiej mi jest

G D G A

Ref:
Tam gdzie wśród morskich fal i wodę tnie dziób.

G D h fis

Jeśli morze pozwala, jestem szczęśliwy znów.

G D G A

Nic więcej już nie chcę, właśnie tak mogę żyć.

G D h fis

I żeglować po morzach po kres moich dni.

G D G A

Tak żeglować po morzach aż po kres moich dni.

G fis A D

Roboty jest sporo, często wlecze się czas
Lecz ma dusza się rwie, a i grzbiet mocny mam.
A gdy wszystko zrobione, zejść można na ląd,
Gdzie znów whisky się leje i dziewczyny znów są.

Zostawiałem swą żonę prawie na cały rok,
Wychowała me dzieci i zadbała o dom.
Ona nigdy nie wróci, żeby pożegnać się
I zrozumieć dlaczego w morze znów ciągnie mnie

Żegluję po morzach ze czterdzieści już lat
I często myślałem, czemu wciąż gna mnie wiatr?
Do dziś nie wiem dlaczego, to jest rozkosz i ból.
Życie toczy się dalej, a ja chciałbym być znów

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 236/239

background image

Yarmouth Town

Autor: Michał \"Doktor\" Gramatyka, Adam Saczka

Wykonawca : Perły i Łotry

Ref.: Płyńmy hen tam, płyńmy hen tam
płyńmy hen tam, gdzie Yarmouth town

Nowej Szkocji brzeg, morza zimna toń
łodzi ciemny kształt, spracowana dłoń
za tawerny barem moja Mary Sue
czasem otrze łzę, myśli o mnie znów

Po dwudziestu dniach na Flemish Cap
chłopcy wracać chcą, wiatr na wantach gra
to ostatni zaciąg już wybierać trza
ster prawo na burt, łódź z wiatrem gna

Moje myśli mkną, hen do Yarmouth town
piękna Mary Sue, pozostała tam
cudne włosy jej, aksamit rąk
to kobieta cud, to jest róży pąk

Sable Island, świt, wokół gęsta mgła
nasz kuter \"Jane\", śmiało naprzód gna
coraz bliżej port, duma rośnie w nas
dopłyniemy w końcu, przyjdzie tańca czas

Jestem z Mary Sue kilka pięknych lat
ręka w rękę z nią, niezły życia szmat
była raz z marynarzem z submarine
gdy wróciliśmy chłopcy zajęli się nim

Gdzieś pod Canso rozdmuchało się
my już w porcie, to był trudny dzień
połów dobry był, forsy czeka w bród
wynagrodzi boss, rybaków trud

Z tej historii morał powiem wam
póki pływasz w morze, będziesz sam
lecz gdy serce oddasz pięknej swej
ciepły wiatr przez życie pogna Cię

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 237/239

background image

Ye Mariners All

Autor: Krzysztof Janiszewski

Wykonawca : North Wind

Hej marynarze, przechodząc tu
Wdepnijcie z gardeł wypłukać kurz
Wdepnijcie wydać swą forsę w mig
I w pełnym dzbanie umoczyć pysk.

Hej marynarze, za funta pół
Serdecznie wita was każdy stół
Wdepnijcie wydać swój marny trzos
W pełniutkim dzbanie umoczyć nos.

Hej ochlaptusy, przechodząc tu
Wdepnijcie z gardeł wypłukać kurz,
Niech nikt nie myśli tu o nas źle
gdy nos zanurzy w pełniutkim szkle.

Choć jęzor spróchniał jak stary pień
Mam siwą brodę i łysy łeb
To pełne szczęście wciąż daje mi
Dziewczyna piękna i dobry drink
A kiedy w grobie złoży mnie śmierć
I moje smutki ulecą precz
To w jakąś rybę zamienię się
Popływać dajcie w pełniutkim szkle.

Hej marynarze, przechodząc tu
Wdepnijcie z gardeł wypłukać kurz
Wdepnijcie wydać swą forsę w mig
I w pełnym dzbanie umoczyć pysk

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 238/239

background image

Yellow Gals

Wykonawca : Sąsiedzi

One morning as i walked down by the riverside
Hoorraw me yellow girls doodle let me go!
Well there i saw a yellow girl swimming in the tide
Hoorraw me yellow girls doodle let me go!

Ref:
Doodle let me go me girls
Doodle let me go
Hoorraw me yellow girls doodle let me go!

She was the daughter merchant\'s from the town of callao
She took me to her father\'s house to see if i would go

About an hour of twelve at night her father he came home
He chased me round the sofa boys wasn\'t that a show?

Round and round the sofa boys, wasn\'t that a show?
He grabbed me by the bobstay and he wouldn\'t let me go

We\'ll throw a rope round madamme gashees and give a place a tow
We\'ll tow it back to liverpool and give the boys a show

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 239/239


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Śpiewnik Beaty S T szanty
Śpiewnik Beaty A B szanty
Śpiewnik Beaty O P R szanty
Śpiewnik Beaty I J K szanty
Śpiewnik Beaty C D szanty
Śpiewnik Beaty Z Ż szanty
Śpiewnik Beaty L Ł M N szanty
Śpiewnik Beaty E F G H szanty
Śpiewnik Beaty S T szanty
Śpiewnik - Szanty i ballady wilków morskich, Przedszkole, śpiewniki z akordami
Śpiewnik część VII SZANTY
Spiewnik Szanty2
Śpiewnik SZANTY
śpiewnik szanty
Śpiewnik
Śpiewnik 81

więcej podobnych podstron