2. Inteligencja niższa niż przeciętna
Osobną grupę diagnostyczną stanowią dzieci o niższej niż przeciętna sprawności intelektualnej (ok. 14% populacji), których wyniki w testach inteligencji mieszczą się pomiędzy l i 2 odchyleniem standardowym.
J. Kostrzewski podaje, że używano różnych nazw dla określenia tego poziomu, np. pogranicze upośledzenia umysłowego (I.I. = 70 - 80), ociężałość umysłowa (I.I. = 80 - 90). Poziom ten obecnie określa się jako niższy niż przeciętny i „[...] zalicza się do szerzej rozumianej normy, a nie do kategorii upośledzenia umysłowego".
Dzieci uzyskujące ilorazy inteligencji w tym przedziale nie stanowią jednorodnej grupy. J. Kostrzewski wyróżnia w niej 5 grup o odmiennym obrazie klinicznym, wymagających odmiennego oddziaływania korekcyjno-wychowawczego:
1. Dzieci zaniedbane pedagogicznie, które uzyskują niskie wyniki wskutek braku stymulowania rozwoju. Aby odróżnić tę grupę dzieci należy ustalić ich możliwości rozwojowe (tzw. strefę najbliższego rozwoju według L. S. Wygotskiego).
2. Dzieci z deficytami parcjalnymi niektórych funkcji, np. percepcji wzrokowej, słuchowej, przy ogólnej inteligencji w normie. Zaburzenia te obniżają globalny wynik w testach inteligencji (dlatego należy analizować poziom rozwoju poszczególnych funkcji intelektualnych).
3. Dzieci o powolnym, choć poprawnym przebiegu procesów intelektualnych. Dzieci te powoli spostrzegają, uczą się, rozwiązują problemy, lecz uzyskują poprawne wyniki (nie uwzględniając czasu rozwiązywania testu).
4. Dzieci upośledzone w stopniu lekkim, które uzyskują wyższe ilorazy inteligencji wskutek silnego stymulowania ich rozwoju umysłowego przez środowisko. Dzięki temu dobrze rozwiązują niektóre zadania w teście inteligencji, np. Słownik, Wiadomości, nie radzą sobie natomiast z zadaniami wymagającymi samodzielnego rozwiązywania nowych problemów.
5. Dzieci o niższym niż przeciętny poziomie funkcjonowania intelektualnego (w zakresie wszystkich procesów poznawczych) i społecznego.
Dzieci z tych pięciu grup powinny być poddawane wczesnym oddziaływaniom korekcyjno-wychowawczym, uczęszczać do przedszkoli normalnych. J. Kostrzewski postuluje odraczanie obowiązku szkolnego o rok dla dzieci o niższej niż przeciętna sprawności intelektualnej. Przewiduje również, że będą opanowywać program szkoły podstawowej w dłuższym okresie niż ich prawidłowo rozwijający się rówieśnicy oraz nie będą w stanie ukończyć szkoły średniej. Dzieci z parcjalnymi deficytami i ze zwolnionym tempera rozwoju procesów umysłowych powinny być nauczane w szkołach normalnych lecz w sposób zindywidualizowany, uwzględniający ich trudności.
Niekiedy dzieci o harmonijnym opóźnieniu rozwoju funkcji psychomotorycznych również opóźnione są w rozwoju somatycznym. W takich przypadkach mówimy o infantylizmie psychofizycznym.
Dziecko infantylne robi wrażenie młodszego, dlatego też zwykle spotyka się z tolerancją i wyrozumiałością otoczenia, które liczy na to, że dziecko „samo dojrzeje". W takich przypadkach odroczenie obowiązku szkolnego bez zapewnienia dziecku specjalnej pomocy terapeutyczno-wychowawczej mija się z celem. Dzieci z inteligencją niższą niż przeciętna mogą być mylnie rozpoznawane jako upośledzone umysłowo. Zdarza się to w przypadkach dzieci zaniedbanych wychowawczo, znerwicowanych lub zahamowanych psychoruchowe, które wówczas często kierowane są do szkół specjalnych. W normalnym przedszkolu i szkole dzieci te narażone będą na niepowodzenia, jeżeli nie zostaną potraktowane w sposób zindywidualizowany, a stawiana im wymagania nie będą na miarę ich możliwości. Brak takiego podejścia stwarza poważne zagrożenie dla dalszego rozwoju tych dzieci. Jak wykazywała H. Spionek, wskutek długotrwałych niepowodzeń w nauce ł braku treningu umysłowego może dojść do wtórnego obniżenia poziomu umysłowego tych dzieci i zaburzeń emocjonalnych, a w efekcie do deformacji rozwoju osobowości.