Juliusz S owacki Horszty˝ski


HORSZTYŃSKI - streszczenie

FORMA - Tragedia niekompletna, brakuje kilku kart rękopisu, w tym niestety zakończenia, pięć aktów. W dramacie widoczne są wpływy Szekspirowskie (romantyczny szekspiryzm) - kreacja postaci, akcja, kontrastowość. Dramat edukacyjny - edukacja historyczna.

CZAS - rok 1974 (na Wileńszczyźnie insurekcja wybuchła w kwietniu)

MIEJSCE - Litwa, nad rzeką Wilią, pałac Hetmana na wsi, dom Horsztyńskiego

TŁO HISTORYCZNE:

W 1794 roku trwała już insurekcji kościuszkowskiej, wtedy też generał Jakub Jasiński zorganizował powstanie w Wilnie w nocy z 23/24 kwietnia. Ataku na rosyjski garnizon wileński powiódł się sukcesem, aresztowano ok. tysiąca oficerów i żołnierzy carskich. Jasińskiemu powierzono komendę miasta i utworzono w Wilnie Najwyższa Rade Tymczasową Zastępczą Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Szymon Kossakowski - w dramacie Słowackiego Hetman, był postacią autentyczną (ur. 1741, zm. 1794). Był hetman wielkim litewski, konfederatem barskim, targowiczaninem.

Jego zdradziecka służba Rosji, udzielanie uwag o polskiej armii rosyjskim generałom, także postulowanie porwania Kościuszki i księcia Józefa. W roku 1793 został hetmanem wielkim litewskim

W czasie insurekcji kościuszkowskiej 24 kwietnia 1794 został w Wilnie aresztowany i osadzony w Arsenale. Sąd kryminalny 25 kwietnia skazał go na śmierć przez powieszenie. Został powieszony w żółtym szlafroku na szubienicy przed Ratuszem.

Konfederacja targowicka zawiązana została wiosną 1792 przez przywódców magnackiego obozu republikanów w celu przywrócenia starego ustroju Rzeczypospolitej, obalić miała Konstytucję 3, wprowadzającą monarchię konstytucyjną. Jej zawiązanie posłużyło Rosji jako pretekst do interwencji zbrojnej w Rzeczypospolitej i doprowadziło zajęcia Polski przez kraje Św. Przymierza.

BOHATEROWIE:

Horsztyńscy:

Ksawery Horsztyński - dawny konfederat barski, ślepiec.

Salomea Horsztyńska - moda dziewczyna, jego żona, biednego pochodzenia.

Świętosz - sługa domu Horsztyńskich

Kossakowscy:

Szymon Kossakowski - hetman litewski, zdrajca narodu, targowiczanin

Szczęsny - jego syn, buntujący się przeciw ojcu, romantyczny bohater, dotknięty „chorobą smutku” - melancholią. Natura hamletyczna.

Michaś - malutki synek Hetmana

Amelia - córka Hetmana, opiekuje się Michasiem. W toku akcji okazuje się być córką Horsztyńskiego

Ksiński - szlachcic na dworze Hetmana

Karzeł - błazen Hetmana

Sforka - stary sługa Hetmana, owładnięty maniakalnym przeświadczeniem, że jest księciem ze Sforzów, jego żona to Małgorzata

Sługa, Hajduk - pozostali dworzanie Hetmana

Ojciec Prokop - kapucyn, przyjaciel Horsztyńskiego

Maryna - wiejska dziewczyna, kochanka Szczęsnego

Nieznajomy

Wyrwik, Skowicz - szlachta, zwolennicy Kossakowskiego

Sarnosz - trombonista, przyjaciel Sforki

AKT I

Pałac Hetmana na wsi, rozmawiają ze sobą dzieci Hetmana, Amelia ze swym bratem Szczęsnym. Z rozmowy wynika, że Szczęsny zmienił swój charakter, stał się osowiały, stroni od ludzi, jest bezczynny, żyje w próżni, nudzie. Sistra stara się zaangażować brata politycznie, ażeby pomógł ojcu, którego ma za bohatera (Hetman jest dworzaninem Stanisława Augusta). Szczęsny nie chce, opiera się, wikła w odpowiedziach, wyraźnie targają nim jakieś sprzecznie uczucia.

Amelia odchodzi ułożyć do snu Michasia, ich młodszego braciszka, tej jednak przybiega do Szczęsnego opowiadając mu o tym, co podejrzał przez dziurkę od klucza z balu w salonie ojca. Hetman wznosi toast za „naszą Kasię”, uderza w twarz staruszka, który nie wstaje do toastu. Chłopczyk jest zachwycony.

(między wierszami łatwo wyczytać że ojciec Szczęsnego jest orientacji prorosyjskiej, jest zwolennikiem Carycy Katarzyny, syn wstydzi się za ojca i ubolewa z powodu jego braku szacunku dla patriotów, od zła i błędów ojca chce uchronić Michasia).

Gdy Michaś odprawiony zostaje do pokoju Amelii, przybywa Ksiński, dworzanin hetmana, z poleceniem przyprowadzenia Szczęsnego na ucztę ojca. Z rozmowy bohaterów wynika, że spoliczkowany strzec tłumaczy się przyśnięciem, co śmieszy biesiadników. Szczęsny nie planuje zjawić się na uczcie, odprawia Ksińskiego.

BRAK KART RĘKOPISU

intryga Karła, który namawia Ksińskiego na to, by pożartować ze Sforki, starego sługi. Chce przebrać Ksińskiego za mediolańskiego posła i wmówić Sforce, że jest księciem z rodu Sforzów.

Inteligentny Karzeł ma sporą wiedzę o mieszkańcach dworu i okolicy; z rozmowy z Ksińskim wynika, że Szczęsny może mieć romans z Salomea, żoną Horsztyńskiego, a sam Horsztyński jest konfederatem barskim, patriotą, który został oślepiony przez Moskali. Salomea jest córką wiejskiej wariatki, samobójczyni, której pochodzenie nie pozwalało wyjść dobrze za mąż.

Dom Horsztyńskiego. Horsztyński wraz z księdzem Prokopem rozmawiają na tematy polityczne, w Wilnie zaczynają się jakieś zamieszki, być może zaczyna się powstanie. Ksiądz jest rozentuzjazmowany, Horsztyński - przez to, co przeżył - sceptyczny i zrezygnowany.

Gdy rozmowa przechodzi na Szczęsnego, którego obydwoje w jakiś sposób lubią, ten przychodzi do domu Horsztyńskiego. Rozmawiają o Polsce, historii oraz przeszłości konfederata. Tragizm chwil które przeżył porusza słuchających, konfederat żałuje tylko jednego, że z żalu i rozpaczy nie pocieszył zrozpaczonego i zhańbionego przez Moskali umierającego ułana, chłopa z wioski, rybaka Grzegorza. Szczęsny dowiaduje się, że Grzegorz jest ojcem wiejskiej dziewczyny, Maryny, z którą się spotyka.

Szczęsny otwiera się przed rozmówcami, ma dość masek, które mu się wkłada, pozorów. Chce być dobrym, ale nie umie, odczuwa narastający w sobie konflikt wewnętrzny, dotknięty jest „chorobą wieku” („Czasy nasze mają dziwne lekarstwo na chorobę smutku - poezję” - poetycka dusza), Horsztyński widzi w nim znaczny potencjał, chce go pozyskać dla dobrej sprawy, nakierować na walkę o dobro ojczyzny.

Szczęsny wychodzi, dostaje kwiat z warkocza Salomei, niby dla siostry, ksiądz z Horsztyńskim rozmawiają o nim i jego ojcu, przeczuwają, że Hetman coś knuje, tym bardziej, że Horsztyński ma w posiadaniu papiery poświadczające o tym, że Hetman Kossakowski jest zdrajcą ojczyzny.

Dom Hetmana, Ksiński donosi Hetmanowi o romansie Salomei i Szczęsnego (dowiedział się od Karła, podle wykorzystuje więc nieswoją wiedzę), Sforka sprowadził już zapas prochu, szykują wojsko. Hetman planuje, jak przerzedzić zwykłych mieszkańców Wilna - szewców, krawców, „najśmielszych, najburzliwszych”, wszystko po to, by nie miał potem kto bronić miasta i żeby wojsku Hetmana złożonym ze szlachty (targowiczanie) łatwiej było pokonać i podbić miasto.

Sforka zwraca Hetmanowi uwagę na zegar na wieży domu, który ewentualnie może obrazić Carycę i utrudnić Kossakowskiemu „awans”; o godzinie 12 „w południe lub w nocy wyskakuje Pogoń litewska i pałaszem rąbie orła rosyjskiego”. Sforka radzi to usunąć, tak profilaktycznie.

Wspomina też o czekającej go fortunie i spadku, bo twierdzi, że jest ze Sforzów, Hetman tłumaczy mu etymologię jego nazwiska od zajęcia jego przodków - wiązania psów w sfory

Noc nad rzeką, Szczęsny spotyka się z Nieznajomym, który chce go agitować do swojej sprawy i pragnie, by walczył po ich stronie. Szczęsny odmawia, ale odpowiedź odwlekają na następny dzień.

Spotyka się potem z kolejną kochanką - Maryną (córką wspomnianego rybaka Grzegorza).

AKT II

Dom Horsztyńskiego. Przyjeżdża Hetman, mówią o obwiniającym go o zdradę piśmie, które Horsztyński znalazł w obozie Moskali po klęsce swoich dwustu ludzi. Konflikt, rozpoczęty lata temu o matkę Amelii, która okazuje się być córką Horsztyńskiego z nieprawego łoża, nasila się do tego stopnia, że Kossakowski zaczyna szantażować Horsztyńskiego. W odbiciu lustrzanym dostrzega Świętosza, sługę Horsztyńskiego, który miał na sygnał swego pana zabić go z dubeltówki, zezłoszczony trzaska lustro, wychodzi wściekły mówiąc o posiadanych przez siebie wekslach na majątek Horsztyńskiego i zdradach jego żony ze Szczęsnym

Zostawiony samemu sobie ślepy starzec zaczyna domyślać się, że i ksiądz go oszukiwał, nie mówiąc o zdradzie żony, którą na pewno postrzegł. Wraca Salomea, mówi o poziomkach zbieranych podczas powrotu z nieodbytej spowiedzi u księdza(który ma być wg niej u bardzo chorego Grzegorza, tylko... Grzegorz, rybak, przecież nie żyje...). Starzec nie ma odwagi powiedzieć żonie wprost o tym, że wie o jej zdradzie. Dyktuje jej list w którym pisze, że czeka na adresata wieczorem u siebie w domu. Zła Salomea odchodzi, a Świętosz odnosi list - wyzwanie do Szczęsnego.

Rybacka chata. Szczęsny rozmawia z kochanką Maryną o jej zamążpójściu i jej ojcu, zabitym przez Moskali. Rozczarowany jest tym, że ona go nie kocha, chce jej miłości choć sam nic do niej nie czuje.

Do chaty przybywają posłańcy z dworu ojca Ksiński, Wyrwik, Skowycz. Chcę zwerbować Szczęsnego do armii ojca, którą ma dowodzić w wyprawie na Wilno. Ten po raz kolejny odmawia i odchodzi, ale Ksiński wpada n pomysł wykorzystania ku temu Maryny. Obiecuje jej posag, jeśli przebierze siew mundur i postara przekonać go do przewodzenia targowiczanom.

Gabinet Hetmana. Rozmowa Karła ze Sforką, który złapał haczyk, daje się podpuszczać, fantazjuje coraz bardziej, mówi o jakimś papierze od ważnej persony i odpowiedziach (później okaże się, że to swoisty test z podchwytliwymi pytaniami, spreparowany przez Karła).

Zjawia się Hetman, mówi o zmianie planów, następnego dnia o świcie wyjeżdża do Wilna, chce, by Szczęsny przyjechał wieczorem z jego armią. O tym, Że mu się uda, przekonało go to, że jego szpiedzy widzieli Jasińskiego, który próbował zwerbować Szczęsnego do swojej armii, ale i jemu syn odmówił.

Sforka miast na życzenie Hetmana podać mu listę szlachty składającej się na armię, podaje list z pytaniami od „mediolańskiego posła”. Zezłoszczony Hetman pozbawia go przytomności, a Karłowi wyznacza karę 30 bizunów.

W innej części zamku Ksiński nadal próbuje przekonać Szczęsnego do wsparcia planów ojca. Ten po raz kolejny odmawia, czyta Platona o nieśmiertelnej duszy (dobitna oznaka tego, że Szczęsny jest bohaterem na wskroś romantycznym!), wyrabia w sobie pogląd o tym ,że śmierć nie jest nią w istocie, ale stanem przejściowym. Szczęsny udowadnia swoją wyższość poprzez metaforę woźnicy (rozumu) kierującego dwoma końmi; białym (duszą) i czarnym (zmysłom), Ksiński bierze go za waryjata.

Do planów ojca próbuje go przekonać nawet siostra, w kluczowym momencie Szczęsny zdaje się na los, każe siostrze obrywać płatki kwiatu, margerytek. Gdy Amelia mówi, że wypadło na tak i brat ma stanąć po stronie ojca, ten załamuje się i przeklina los (wie, że ojciec jest zdrajcą, ale targa nim poczucie więzów rodzinnych i powinności syna), Amelia mówi, że skłamała. Ostatecznie nie wiadomo, co wypadło, co jeszcze bardziej dobija Szczęsnego.

Przychodzi sługa z listem - wyzwaniem od Horsztyńskiego, co cieszy Szczęsnego, żegna się z siostrą, bo ma nadzieję na śmierć, która uwolni go od wyboru między ojcem a ojczyzną.

AKT III

Pokój Horsztyńskiego. Zjawia się Szczęsny, na rozkaz Horsztyńskiego nabija jeden z pistoletów, po czym - mimo że wie przecież, który z nich nabił - Horsztyński każe mu wybrać jeden. Mówi: „Jeżeli mnie zabijesz, będziesz synem ojca twego - jeżeli ja ciebie zabiję, będziesz samobójcą”. Szczęsny wybiera nienaładowaną broń, jednak Horsztyński, chce by zmienił zdanie, mówi, że jeśli jest niewinny zdrady, nie powinien honorowo targać się na swoje życie. Jasne staje się, że Salomea i Szczęsny są kochankami, gdy młody Kossakowski po raz drugi wybiera nienabitą broń. Horsztyński aby upewnić się, że jego broń jest nabita, strzela w ścianę. Na dźwięk strzału przybiega Salomea, mdleje w ramionach Szczęsnego. Po ocuceniu mężczyźni mówią jej, że strzelali we wróble. Horsztyński daruje życie kochankowi żony, upadlając go tym. Szczęsny jednak musi sam wybrać czy chce służyć ojczyźnie, czy ojcu, musi dokonać wyboru, odchodzi.

BRAKI W RĘKOPISIE

Horsztyński rozmawia z Sally, zapewnia ją o swojej miłości i odprawia. Pod pozorami wesołości kryje się zamiar samobójstwa.

W zamku Hetman w popłochu wydaje masę rozkazów, niepewny pomocy syna Szczęsnego opiera swój plan na Ksińskim - to jemu przekazuje swój pierścień na oznakę władzy. Przychodzi Amelia, która zaklina ojca, by został w zamku, widzieć miała zjawę matki mówiącą „Ojciec twój kona”. Hetman jest zdziwiony, on wie, że ojcem Amelii jest Horsztyński, ale...

BRAK KART RĘKOPISU

AKT IV

Pokój intendenta (żywnościowca) w zamku Hetmana. Sforka rozmawia z żoną Małgorzatą, po uderzeniu przez Kossakowskiego i odzyskaniu przytomności żona opatruje mu głowę. Gdy wychodzi, przychodzi ksiądz Prokop, który szuka Szczęsnego, w końcu pisze list dotyczący śmierci Horsztyńskiego i zaklina Sforkę by oddał go adresatowi - Szczęsnemu, bo od listu zależeć ma los wielu ludzi. Ksiądz również wychodzi, ale zjawia się Trombonista, z którym Sforka oddaje się radosnemu odpowiadaniu na idiotyczne pytania (np. „dlaczego kij ma dwa końce?” lub „dlaczego dziewięć pytań, a nie więcej, zadano do rozwiązania?”) zawarte w liście spreparowanym dla żartu przez Karła, a warunkującym otrzymanie tytułu księcia. Oprócz odpowiedzi na pytania, co nie wydaje się Sfroce szczególnie skomplikowanym zadaniem, należy również wysłać do Mediolanu pocztą (lub balonem, a jak!) próbkę jeden mydlanej, kwadratowej bańki. Jednak i na to jest sposób - Sforka wyrusza na pole w poszukiwaniu kwadratowej słomki...

Sala zegarowa w zamku pełna młodzieży zebranej przez zbrojnym wyruszeniem do Wilna. Pośród tłumu słychać rozmowę o Kościuszce, pod jego adresem rzucane są same krytyczne uwagi.

Zjawia się Ksiński, mówi, że po całej nocy oczekiwania na Hrabiego Szczęsnego on sam musi przejąć dowództwo. Ale Szczęsny przychodzi w tym momencie. Jest ubrany na czarno, znów niezdecydowany. Gdy spostrzega, że na sali gra się w karty, postanawia po raz już drugi (wcześniej kwiatek) zdać się na los; jeśli przegra w faraona, obiecuje objąć dowództwo, jeśli wygra, zrobi, „co mu się podoba”. Ale jest remis.

Rozpoczyna się mowa Szczęsnego na kształt „Improwizacji”, mówi o uczuciach nim samym targających, o dumie i poczuciu siły i wyższości, których to nie umie w sobie okiełznać, mówi, że poprowadzi ich do walki.

BRAK KART RĘKOPISU

okazuje się, że Szczęsny drwi i z ojca, i z Ksińskiego i z wszystkich zdrajców narodu, nie zamierza im dowodzić ani w ogóle dopuścić do wyprawy zbrojnej do Wilna. Wywnioskować można, że do jego rąk trafiło pismo poświadczające zdradę targowiczan, o którym mówił w akcie drugim Horsztyński. Nie wiadomo skąd (brak fragmentu dzieła) zjawia się postać Nieznajomego i Maryny, dziewczynę odprawia Szczęsny do domu, obiecuje jej posag i prosi o posadzenie rozmarynu na jego grobie, z Nieznajomego wysyła do swojego ojca do Wilna, niepokoi się bowiem o jego życie. Sam zaczyna realizować jakiś niezdradzany nikomu plan.

AKT V

Sala pałacu Hetmana, Amelka z Michasiem spotykają Szczęsnego, który niedawno się obudził. Ojca nadal nie ma. Amelia mówi bratu o szaleństwie Sforki, który trafił do szpitala wariatów do Wilna. Szczęsny chce nareszcie jawnie porozmawiać z siostrą, prosi by położyła do snu Michasia i przyszła do niego. Z monologu bohatera wywnioskować można, że dorósł do tego, że nie szuka już schronienia w śmierci i jest gotowy odważnie stawić czoła ojcu.

Kres tym wynurzeniom daje przybycie Sługi z wiadomością o rewolucji w Wilnie i zdobyciu arsenału. Każe Słudze zbierać ludzi i siodłać konie.

Kolejny monolog; przerażony, ale i wreszcie zdolny do działania Szczęsny powraca do Boga, chce walczyć po to, by ocalić niewinnych ludzi. Nagle widzi Cień Hetmana, ten gestem każe mu zostać i nie ruszać na Wilno, po czym wchodzi do swego gabinetu. Wezwany Sługa mówi, że Hetman nie powrócił, wejścia pilnuje służba, nikt nie miał prawa wejść niezauważony. Głos ojca Szczęsnego prosi: „Szklankę wody!”. Zjawia się Nieznajomy, Szczęsny wyprasza sługę i dowiaduje się od przybysza, że jego ojciec rzeczywiście zmarł; Jasiński po zdobyciu Arsenału dostał od jakiegoś starca papiery, mówiące o zdradzie Kossakowskiego, lud zabija Karła, potem prowadzi Hetmana na szubienicę. Ten przed egzekucją prosi o szklankę wody, podczas spowiedzi jeszcze wypatruje armii, w której przybycie ciągle wierzył i której przewodzić miał Szczęsny. Tylko jeden człowiek go nie krytykuje podczas egzekucji, Hetman jemu oddaje tabakierę z wizerunkiem małego Szczęsnego, Nieznajomy oddaje ją synowi zdrajcy.

Szczęsny rozkazuje zebrać lud godzin po północy na wzgórzu, od Sługi wie, że za 1,5 godziny do zamku dotrze wzburzony lud, rabować go i niszczyć, żądny zemsty. Służbie rozdaje złoto, z rozmowy z nieznajomym wynika, że planuje wysadzić zamek w powietrze, korzystając ze sprytnego mechanizmu zegarowego (litewska pogoń o północy uderza pałaszem w rosyjskiego orła, ma w ten sposób za pomocą przyczepionego do niego pistoletu zaprószyć ogień w wieży wypełnionej prochem) ale ocalić i siebie i rodzeństwo.

Nieznajomy wychodzi, za to zjawia się ksiądz Prokop i...

DRAMAT KOŃCZY SIĘ NIEDOKOŃCZONY



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Juliusz S owacki Liryki i inne wiersze
Juliusz S owacki Mazepa
Juliusz S owacki Ojciec zad¬umionych
Juliusz S owacki Genezis z ducha
Juliusz S owacki Kordian (BN)
Juliusz S owacki Kordian (BN)
Juliusz S owacki Lilla Weneda
Juliusz Słowacki Horsztyński opracowanie
Juliusz S owacki Beniowski (BN)
Juliusz S owacki biografia
Juliusz S owacki Balladyna (BN)
Juliusz S owacki Krˇl duch
Juliusz S owacki W Szwajcarii
Juliusz S owacki Anhelli
Juliusz S owacki Fantazy
Juliusz S owacki Ksi dz Marek

więcej podobnych podstron