SCENARIUSZ ZAJĘCIA PRZEPROWADZONEGO
PRZEZ KATARZYNĘ FISCHER W GRUPIE DZIECI 4 I 5 LETNICH.
Temat: co to jest strach? - dziecięce filozofowanie.
Cel ogólny: Wprowadzanie dziecka w świat wartości poprzez poszukiwanie odpowiedzi na zadawane pytania.
Formy organizacyjne: z całą grupą, indywidualna.
Metody:
słowne - opowiadanie, rozmowa
czynne: zadania stawiane do wykonania
Środki dydaktyczne: tekst Anny Świerszczyńskiej „O Małgosi co się niczego nie bała”, kartony, kredki świecowe.
Przebieg:
Utworzenie kręgu.
Wysłuchanie opowiadania A. Świerszczyńskiej „O Małgosi co się niczego nie bała”.
Dyskusja dzieci do pytań zadanych przez nauczyciela.
Co to jest strach?
Strach to takie coś co straszy wróble lub dzieci...wieczorem - (Patryk).
Strach to nasza wyobraźnia - to są duchy i wampiry, (Tomek)
Strach jest wtedy, kiedy ktoś się boi, (Kuba)
To coś czego ktoś się boi, masz rację, to jest np. Baba Jaga, (Ola Rz.)
Strach jest też wtedy, kiedy boisz się wszędzie sam chodzić np. w nocy,
I strach jest wtedy, jak boimy się, że przyleci Baba Jaga, która straszy w nocy - (Bartek),
albo jedzie do nas samochodem (Michał lat 3),
a może ona nie jedzie samochodem, tylko leci na miotle? (Janek),
Krokodyl też może być straszny, bo on ma wielką paszczę i duże zęby i może kogoś ugryźć (Ola K.),
Mówi się, że ktoś ma stracha albo boja (Anita),
Stracha można mieć też wtedy, gdy boimy się wystąpić na scenie (Kuba K.),
Albo jak nam się coś strasznego przyśni (Tomek).
Po czym poznajemy, że czujemy strach?
jak myślimy, że strach chodzi za nami, lub nas goni, ale to tylko sprawia nasza wyobraźnia (Tomek),
ja poznaję po tym, jak się trzęsę ze strachu (Anita),
albo, jak piszczę np. na widok pająków (Ola Rz.),
kiedy mama wychodzi z mojego pokoju i nie przeczyta mi bajki, a za oknem jest ciemno to ja tego nie lubię i uciekam do mamy (Patryk).
Czy można oswoić się ze strachem mówiąc o nim
coś miłego - np.: „to nic strasznego"?
ze strachem nie można się oswoić (Kuba K.)
a mnie się wydaje, że można np. słuchając jakiejś miłej muzyki, bo wtedy jest przyjemnie i o strachu można po prostu zapomnieć (Tomek),
ja kiedy się czegoś boję to biorę nogi za pas i uciekam do mamy lub innej osoby dorosłej, bo one zawsze są bardzo odważne (Anita),
a ja to jak jest jakieś zwierzę, którego się boję to podchodzę do niego bardzo ostrożnie (Ola K.)
kiedy mówię sobie, że przecież to nic strasznego, to wtedy boję się trochę mniej (Daniel).
Podsumowanie dyskusji przez nauczyciela - W jaki sposób narysowałbyś strach?
mój strach byłby czarny (Julia U.)
a ja narysowałabym kolorowy strach (Ola K),
gdyby strach był kolorowy np. jak tęcza to wcale by nie był straszny, strach musi być ciemny, ponury (Tomek).
Rysowanie strachu wg pomysłów i wyobraźni dziecka.
rozmowa z dziećmi na temat ich prac.
Moje refleksje
Grupę prowadzę wspólnie z koleżanką, która również jest studentką mojego roku. Zajęcie, które opisałam nie było więc pierwszym i jedynym zajęciem z filozofowania.
W początkowym okresie, kiedy wprowadziłam tego typu zajęcia w mojej grupie większość dzieci miała problemy z głośnym wypowiadaniem swoich opinii. W tej chwili część z nich wypowiada się śmiało i odważnie, nie boją się, że inny kolega lub koleżanka będą się z niego śmiać. Jak widać z opisanego przebiegu dyskusji jest w grupie kilkoro dzieci, które chętnie dyskutują, a ich wypowiedzi są przemyślane. Co prawda jeszcze nie wszystkie dzieci biorą aktywny udział w dyskusji, ale myślę, że po następnych kilku takich zajęciach powoli dojdzie do tego, że również i te najbardziej nieśmiałe dzieci będą zabierały głos w dyskusji. W chwili obecnej nie wprowadzam jeszcze samodzielnego wymyślania pytań przez dzieci, ponieważ próba układania pytań przez nie zakończyła się tym, że ich pytania skierowane były na analizę czytanego tekstu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku, kiedy ponownie podejmę taką próbę dzieci będą już na tyle wdrożone i dojrzałe, że same będą potrafiły wymyślić temat do wspólnego filozofowania.