Rozdział III 5 (2) doc


Przywódcy Niemiec Wschodnich jako warunek normalizacji stosunków między obydwoma państwami niemieckimi wysuwali żądanie uznania NRD przez RFN na podstawie prawa międzynarodowego. Do utworzenia rządu SPD/FDP wyznacznikiem polityki zagranicznej Bonn wobec NRD była nadal „doktryna Hallsteina”, chociaż przez cały okres jej funkcjonowania ulegała ona modyfikacjom. W listopadzie 1969 r. minister spraw zagranicznych Walter Scheel skierował do ambasadorów za granicą instrukcje dotyczącą działania według „doktryny Hallsteina”, w której nakazano uczynić wszelkie wysiłki zmierzające do opóźnienia uznania NRD. Nieuznawanie NRD przez RFN miało zmusić przywódców Niemiec Wschodnich do zaakceptowania zachodnioniemieckiej wizji normalizacji stosunków opartej na regulacji ,,wewnątrzniemieckiej”. Brandt obawiał się, że uznanie NRD przez większość państw na świecie może spowodować u przywódców SED brak jakiejkolwiek chęci do normalizacji stosunków z RFN niezależnie od tego jak bardzo byłyby to korzystne dla niej samej. Poza tym uznana na forum międzynarodowego NRD miała by silne argumenty w negocjacjach i nie pójść na żaden kompromis. Dlatego międzynarodowe uznanie NRD, Brandt uważał za czynnik zakłócający prowadzone pertraktacji obu państw niemieckich zwłaszcza na płaszczyźnie wewnątrznieniemieckiej.

W deklaracji rządowej w dniu 28 października 1969 r. w Bundestagu kanclerz Willy Brandt pominął, po raz pierw­szy w historii RFN, aspekt „ponownego zjednoczenia” i oficjalnie wypowiedział nazwę NRD. Za najważniejsze zadanie w polityce niemieckiej Brandt uznał zapobieganie dalszemu podziałowi narodu niemieckiego. Nadal jednak wykluczał uznanie NRD przez RFN pod względem międzynarodowoprawnym, wychodząc z założenia, że dwa państwa niemieckie nie mogą być dla siebie zagranicą. Ich wzajemne stosunki winny mieć charakter specjalny. Odtąd zaprzestano w RFN traktowania NRD jako „radzieckiej strefy okupacyjnej” lub tzw. NRD, przyznając temu państwu „zdolność do działania”.

W „sprawozdaniu o sytuacji narodu”, przedstawionym przez, kanclerza Brandta 14 stycznia 1970 r. Bundestagowi, znalazło się stwierdzenie istnienia dwóch państw niemiec­kich w granicach z 1970 r.

Politycy SPD i FDP główny nacisk w polityce wobec NRD stawiali na sprawę „jedności narodu niemieckiego w dwóch pań­stwach”. Rząd SPD/FDP uważał, że RFN i NRD nie mo­gą być dla siebie zagranicą, a ich wzajemne stosunki powinny mieć „szczególny charakter”. Odmawiając NRD uznania w sensie prawa międzynarodowego i ułożenia stosunków RFN-NRD na płaszczyźnie stosunków między­państwowych rząd Brandta podtrzymywał koncepcję o prawie Niemców do samostanowienia. RFN nadal wysuwało roszczenia do reprezentowa­nia całego narodu niemieckiego, wyrażonych w „doktrynie Hallsteina”. Dlatego rząd RFN określił zamiar prowadzenia rozmów jako „dialog wewnątrzniemiecki” i wynegocjować szczególny charakter stosunków z NRD. Podstawą „stosunków wewnątrzniemieckich” miała być teza o dal­szej egzystencji Niemiec jako całości, składającej się z dwóch organiz­mów państwowych pozostających względem siebie na zasadzie prawa międzypaństwowego i nie uważających się wzajemnie za zagranicę. „Jedność narodową Niemiec” miały utrzymać wspólna kultura, historia, język i świadomość narodowa. Propagatorem tej koncepcji był minister obrony Helmut Schmidt, który podkreślał konieczność przesunięcia problemu jedności Nie­miec z platformy międzynarodowej na „wewnątrzniemiecką” przy utrzymaniu celów zjednoczenia kraju w przyszłości. W ten spo­sób problem Niemiec miał pozostać otwarty. NRD w zamian za zgodę na taki układ stosunków między obydwoma państwami niemieckimi, dla których ideą łączącą miała być „jedność narodu”, rząd Brandta był gotów uznać prawnomiędzynarodową podmiotowość NRD w jej stosunkach z państwami trzecimi. Dwa państwa niemieckie mogły działać na arenie międzynarodowej wobec państw „trzecich”, ale nie wobec siebie samych.

Dlaczego stosunki RFN z NRD miały być „stosunkami szczególnymi”? Cała koncepcja tzw. Deutschlandpolityk (polityki niemieckiej), zakładała zachowanie jedności narodu niemieckiego, usuwanie skutków podziału Niemiec i przygotowanie warunków do przyszłego zjednoczenia narodowego i państwowego w ramach pokoju europejskiego. Gdy możliwości zjednoczenia Niemiec zanikły wraz pojawieniem się w 1961 r. muru berlińskiego trzeba było stworzyć nową koncepcję, która pozwoliłaby zachować dotychczasowy cel. Nowa polityka niemiecka wespół z nową polityką wschodnią, określiła polityczną funkcję uznania NRD i nawiązania z nią „szczególnych stosunków”. Na tym polegała novum polityki niemieckiej rządu Brandta. Jednak nawet politycy i prawnicy zachodnioniemieccy, zdawali sobie sprawę z tego, że prawo międzynarodowe, a także prawo państwowe nie zna „szczególnych stosunków”. Między państwami mogą istnieć tylko stosunki prawnomiędzynarodowe. Więzy federacyjne (np. RFN-NRD-Land) też nie mogło być brane pod uwagę jako prawo państwowe, ponieważ oba państwa według samych założeń polityki „wewnątrzniemieckiej” miały działać jako dwa równoprawne państwa. Równoprawne państwa nie mogły działać jako Rzesza Niemiecka, ponieważ RFN i NRD powstały jako nowe państwa w 1949 r. Na taką interpretację „stosunków szczególnego rodzaju” nie wyrażały zgodę cztery mocarstwa odpowiedzialne za Niemcy jako całość. Ostatecznie politycy i prawnicy zachodnioniemieccy doszli do wniosku, że „szczególne stosunki” między RFN i NRD mogą zostać stworzone na drodze praktyki i za zgodą samej NRD.

Czynnik „utrzymania jedności niemieckiej” był dla rządu socjaldemokratyczno-liberalnego jednym z głównych przyczyn nawiązania między RFN i NRD „szczególnych stosunków wewnętrzniemieckich”. Drugą przyczyną, dla której RFN dążyła do normalizacji stosunków z NRD było zapewnienie „ułatwień międzyludzkich”, które miały poprawić sytuację społeczną i ekonomiczną Niemców po wschodniej stornie Łaby i uczynić mur berliński mniej szczelnym.

Nowej polityce niemieckiej i wschodniej Bonn sprzeciwili się wschodnioniemieccy politycy, obawiali się bowiem utraty politycznego terenu. Walterowi Ulbrichtowi nie podobała się brandtowska koncepcja utrzymania „jedności niemieckiej”. I sekretarz SED za cel stawiał sobie odgraniczenie i utrzymanie podziału. Obawiał się ideologicznych odchyleń we własnym kraju. Jednak dla Moskwy normalizacja stosunków z Bonn była lepszym interesem niż popieranie polityki Ulbrichta. Dlatego też władze radzieckie wymusiły na kierownictwu SED zgodę na negocjacje z rządem Brandta. Ulbricht na XII Plenum KC SED w dniu 12 grudnia 1969 r. skrytykował zachodnioniemiecką politykę, która dyskryminowała NRD, a zwłaszcza wysuwaną przez rząd RFN propozycję stosunków „wewnątrzniemieckich”. W jego ocenie stosunki te mają cechy kurateli kapitalistycznej RFN wobec NRD, w którym żyje już inny „socjalistyczny naród niemiecki”.

Na XII Plenum KC SED zostało również opracowane stanowisko strony wschodnioniemieckiej w sprawie normalizacji stosunków z RFN, które zostało zawarte w projekcie układu składającego się z dziewięciu punktów. Projekt takiego układu został przekazany 17-18 grudnia 1969 r. prezydentowi RFN, Gustawowi Heinemannowi, przez przewodniczącego Rady Państwa NRD Waltera Ulbrichta. NRD chciało podjęcie rokowań na zasadzie równoprawnych stosunków między obydwoma państwami, opartych na zasadzie suwerenności obu państw, terytorialnej integralności i nienaruszalności granic państwowych zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego. Tak też brzmiał artykuł I proponowanego układu. Oba państwa miały też wyrzec się ingerowania w sprawy wewnętrzne drugiego państwa niemieckiego.

Warunków wstępnych NRD nie zaakceptował rząd Brandta. W pismach skierowanych z 22 stycznia i 18 lutego 1970 r. do premiera NRD, Willy Stopha, rząd RFN nadal proponował NRD jedynie uznanie na zasadzie równoprawnych stosunków międzypaństwowych. Kanclerz zaproponował rządowi NRD - tak jak w przypadku rozmów z ZSRR i Polską - podjęcie rokowań „na zasadzie niedyskryminacji” tylko w sprawie deklaracji o rezygnacji z użycia siły. Jednak dodał również, że podczas rozmów istnieje możliwość podjęcia wymiany poglądów w sprawach uregulowania wszystkich problemów, które istnieją pomiędzy RFN i NRD.

W celu dokonania zmiany w dotychczasowej polityce niemieckiej dokonano zmian strukturalnych w samym rządzie RFN. Dotychczasowe Ministerstwo do Spraw Ogólnoniemieckich przemianowano na Ministerstwo Stosunków wewnątrzniemieckich. W przemianowanym ministerstwie pozostawiono wiele agend, których zadania i kompetencje pozostawiono niezmienione.

Willy Brandt i jego współpracownicy byli realistami co do możliwości obecnego zjednoczenia Niemiec. Kanclerz RFN bardzo dobrze zdawał sobie sprawę z faktu, że nikt w Europie i na świecie nie zaakceptuje ponownego zjednoczenia Niemiec. Jedyną szansą jaką widział wówczas było utrzymanie jedności Niemców. Był to jedyny maksymalny zasięg polityki niemieckiej na tle spraw europejskich tamtych czasów.

Po odrzuceniu przez rząd RFN projektu układu między RFN i NRD premier Stoph w liście datowanym z 11 lutego 1970 r. zaprosił kanclerza Brandta na rozmowy do Berlina, stwierdzając, że podstawą negocjacji powinien być projekt układu o nawiązaniu równoprawnych stosunków między RFN i NRD, opartych na normach prawa międzynarodowego. Brandt przyjął zaproszenie, zaznaczając jednocześnie, że w rozmowach będzie uczestniczył minister do spraw wewnątrzniemiecki. Ostatecznie premier NRD zaakceptował propozycję Brandta rozpoczęcia rozmów bez warunków wstępnych. Jako miejscem pierwszego spotkania szefów rządów dwóch państw niemieckich wybrano peryferyjne miasto Erfurt w NRD - 19 marca 1970 r. Sam wybór miejscowości miał świadczyć o braku cech międzynarodowoprawnych wizyty.

Obawy kierownictwa SED co do skutków wizyty Brandta były bardzo duże i uzasadnione. Kanclerz przebył podróż z Bonn do Erfurtu koleją. Na trasie jego podróży pojawiały się tłumy ludzi, które witały go z wielkim entuzjazmem. Przed hotelem „Erfurter Hof” w dniu przyjazdu Brandta przybyły ogromne pielgrzymki ludzi, krzyczących: „Willy, Willy”. Sam kanclerz był zaskoczony takim obrotem sprawy.

Samo dojście do skutku rozmów pomiędzy kanclerzem RFN i premierem NRD było możliwe dzięki zmieniającemu się klimatowi międzynarodowemu. Na stosunki RFN-NRD wyraźnie oddziały ogólnoeuropejskie stosunki Wschód-Zachód. Bez przyzwolenia Waszyngtonu i Moskwy oraz innych państw europejskich, których interesy dotyczyły kwestii niemieckiej nie mogło być jakiejkolwiek mowy o dialogu dwóch państw niemieckich. Obydwa państwa niemieckie musiały iść z duchem tamtych czasów i same wnieść wkład do międzynarodowego odprężenia oraz odpowiedzialność za pokój w Europie. Bez normalizacji stosunków pomiędzy RFN i NRD odprężenie ogólnoeuropejskie byłoby tylko pustym frazesem.

Rozmowy Brandta ze Stophem obudziły wielkie nadzieje, jednak nie doszło podczas nich do oczekiwanego przełomu. Obydwie strony pozostały przy swoich dotychczasowych stanowiskach. Głównym postulatem strony wschodnioniemieckiej było przede wszystkim uznanie NRD jako suwerennego państwa. Premier Stoph żądał uregulowania stosunków z RFN na zasadzie prawa międzynarodowego i zakwestionował pojęcie stosunków „wewnątrzniemieckich”, stosunków „specjalnych”, a także tezę o „jedności narodu”, o których nierealności - według strony wschodnioniemieckiej - zadecy­dowały przyczyny historyczne, polityczne i klasowe. Według wschodnioniemieckich władz w NRD wykształcił się nowy socjalistyczny naród, który nie ma nic wspólnego z burżuazyjnym społeczeństwem zachodnioniemieckim. Stanowisko rządu NRD zostało przedstawione w siedmiu punktach: 1) nawiązania między obydwoma państwami normalnych i równoprawnych stosunków, zgodnych z zasadami prawa mię­dzynarodowego, wolnych od jakiejkolwiek dyskryminacji; 2) zrezygnowania przez rząd federalny z roszczeń do wyłącz­nej reprezentacji; 3) nie ingerowania w stosunki zagraniczne drugiego państwa oraz ostatecznego i jednoznacznego zrezygnowania z „doktryny Hallsteina”; 4) zrezygnowania przez obydwa państwa z użycia siły (zgod­nie z art. 2 ust. 2 Karty NZ), nieograniczonego uznania wzajem­nej prawnomiędzynarodowej podmiotowości, terytorialnej integralności i nienaruszalności granic; 5) wystąpienia NRD i RFN z wnioskiem o przyjęcie ich w po­czet członków ONZ; 6) wyrzeczenie się przez oba kraje dostępu do broni jądrowej w jakiejkolwiek postaci oraz produkcji, użycia i magazynowania broni bakteriologicznej i chemicznej, obniżenia wydatków zbrojeniowych obu państw o połowę; 7) wyrównania zadłużeń RFN wobec NRD i rozważenia kwestii związanych z likwidacją wszystkich pozostałości II wojny światowej.

Strona zachodnioniemiecka natomiast wystosowała sześciopunktowe postulaty: 1) obydwa państwa powinny się zobowiązać do zachowania jedności narodu, co oznaczało, że żadne z nich nie jest wobec drugiego „zagranicą”; 2) wykluczenie wszelkiej dyskryminacji, respektowanie integralności terytorialnej, zobowiązanie do pokojowego rozwiązywania spornych problemów oraz wzajemne respektowanie granic; 3) oba państwa powinny wyrzec się zamiaru zmieniania siłą struktury społecznej na obszarze partnera układu; 4) obydwa rządy powinny rozwijać sąsiedzką współpracę, przede wszystkim w dziedzinie fachowo-technicznej, zawierając odpowiednie porozumienia; 5) powinny być respektowane prawa i odpowiedzialność czte­rech mocarstw za Niemcy jako całość; 6) należy popierać starania czterech mocarstw i porozumienia w sprawie poprawy sytuacji w Berlinie (Zachodnim) i wokół tego miasta.

W Erfurcie Brandt uzasadniał zachodnioniemieckie stanowisko w „sprawie utrzymania jedności narodowej” i „specjalnych stosunków” faktem, że zarówno RFN jak i NRD w swoich konstytucjach oraz układach sojuszniczych, zastrzegały sobie możliwość zjednoczenia Niemiec. Dlatego Brandt uważał, że uregulowanie wzajemnych stosunków może odbyć się tylko na zasadzie prawa międzypaństwowego. Przytoczone przez Brandta argumenty dawały mu podstawę do wysuwania tezy o istnieniu po obu stronach wspólnych zobowiązań do działania na rzecz zjednoczenia Niemiec.

Tak jak w poprzednich wystąpieniach, również podczas rozmów z Stophem koncepcję „stosunków szczególnych”, Brandt uzasadniał argumentem, że naród niemiecki istnieje nadal, pomimo podziału na dwa państwa i na dwa przeciwstawne systemy społeczno-ustrojowe. Dlatego - według Brandta - już chociażby przez zachowanie „jedności narodu niemieckiego” stosunki pomiędzy RFN i NRD nie mogą mięć charakteru międzynarodowego i oba państwa nie mogą być dla siebie zagranicą. Uznanie NRD przez RFN oraz uregulowanie z nią stosunków na przedstawionych przez zachodnioniemiecki rząd zasadach mogło powstrzymać proce­s oddalenia się od siebie społeczeństw obu państw niemieckich i stworzenia warunków do rozwoju stosunków międzyludz­kich w celu zachowania narodowej wspólnoty Niemców. Uregulowanych stosunków międzypaństwo­wych, których warunkiem było uznanie NRD, stwarzało możliwość zawierania z jej władzami odpowiednich ukła­dów i porozumień.

Premier NRD W. Stoph złożył 21 mar­ca 1970 r. w Izbie Ludowej sprawozdanie z erfurckich roz­mów z W. Brandtem. W sprawozdaniu premier NRD stwierdził, że nie ma państwa o nazwie „Niemcy”, a wiec nie mogą występować szczególne warunki w stosunkach między RFN i NRD. Zachodnioniemiecki rząd oskarżył, że poprzez swoje stanowisko RFN dąży do rozciągnięcia kurateli nad NRD oraz chęć mieszania się w jej wewnętrzne sprawy.

Następne spotkanie z udziałem szefów rządów RFN i NRD nastąpiło tym razem w Kassel na terenie Niemiec Zachodnich 21 maja 1970 r. Rokowania w Kassel można podzielić na dwie tury. Podczas pierwszej - przedpołudniowej, obie strony przedstawiły swoje stanowiska. W drugiej turze popołudniowej, dyskutowano nad problemami, które dotyczyły oba państwa. W trakcie przedpołudniowej tury rozmów kanclerz Brandt złożył oświadczenie, w którym przyznał, że istnieją w RFN ustawy dyskryminujące NRD, ale podkreślił, że istnieją także przepisy prawe korzystne dla NRD jak np. dotyczące obrotu handlowego. Szef rządu zachodnioniemieckiego uzależniał normalizację stosunków między RFN i NRD, jak również stosunki NRD z innymi państwami od zgody NRD na ułatwienia w „stosunkach wewnątrzniemieckich”. Odmówił uznania NRD w sensie prawa międzynarodowego powołując się na prawa i odpowiedzialność wielkich mocarstw za Niemcy jako całość oraz wobec Berlina. Uważał, że RFN i NRD powinny przystępować do uregulowania swoich stosunków z państwami trzecimi i organizacjami międzynarodowymi w miarę postępów w zakresie tzw. szczególnych wewnątrzniemieckich stosunków.

Brandt przedstawił dwudziestopunktowy katalog normalizacji stosunków, którego postulaty były następujące: 1) zawarcie układu regulującego wzajemne stosunki, poprawiającego możliwości kontaktu między ludźmi i usuwającego dotychczasowe dyskryminacje w imię interesu narodu niemieckiego; 2) ratyfikowanie układu przez powołane do tego celu gremia ustawodawcze obu państw; 3) oparcie obustronnych stosunków na zasa­dach praw ludzkich, równouprawnienia, pokojowego współżycia i niedyskryminacji jako powszechnie obowiązujących reguł międzypaństwowego prawa; 4) niestosowanie we wzajemnych stosunkach groźby stosowania siły i zobowiązanie się do rozwiązania istniejących mię­dzy nimi spornych problemów środkami pokojowymi, co obej­muje także poszanowanie terytorialnej integralności i granic; 5) respektowanie niezależności i samodzielności stron we wszystkich kwestiach podlegających ich suwerenności; 6) żadne z dwóch niemieckich państw nie mogło działać w imieniu drugiego lub zastępować go; 7) zobowiązanie się obu państw niemieckich do nie rozpoczynania w przyszłości żadnych konfliktów zbrojnych; 8) niepodejmowanie żadnych kroków mo­gących szkodzić pokojowemu współżyciu narodów; 9) nawiązanie do skutków II wojny światowej, które spowodowały podział Niemiec i narodu niemieckiego; 10) popieranie kroków rozbrojeniowych; 11) zobowiązanie się obu państw do respektowania praw czterech mocarstw, odpowiedzialnych za Niemcy i Berlin jako całość 12) respektowanie porozumień czteromocarstwowych w sprawie Niemiec i Berlina, a także popieranie czterostronnych wysiłków w spra­wie normalizacji warunków w Berlinie i wokół Berlina; 13) zniesienie lub zrewidowanie ustawodawstwa swoich krajów, które dyskryminowało drugą stronę; 14) ułatwienie w przyszłym układzie możliwości podróżowania z jednego kraju do drugiego i na odwrót; 15) umożliwienie łączenia rodzin; 16) podjęcie współpracy przy załatwianiu proble­mów w przygranicznych powiatach; 17) współdziałanie w dziedzinie komunikacji, łączności, informacji, kultury, sportu; 18) zintensyfikowanie stosunków handlowych, które miały podlegać dotychczasowym zasadom i porozumieniom; 19) mianowanie przez oba rządy pełnomocników w randze ministra i stworzyć specjalne placówki służbowe dla przedstawicieli tych pełnomoc­ników; 20) uregulowanie przez RFN i NRD na podstawie przyszłego układu, zasad wspólnego członkostwa i współpracy w ramach międzynarodowych organizacji.

Premier Stoph odniósł się do oświadczenia kanclerza Brandta podobnie jak na poprzednim spotkaniu w Erfurcie powtarzając dotychczasowe postulaty, w których NRD mogła zgodzić się tylko na stosunki prawnomiędzynarodowe, powołując się przy tym na art.2 Karty NZ.

Podczas popołudniowej tury rozmów Brandt przedstawił nowe propozycje, które dawały możliwość spełnienia podstawowego warunku jaki stawiała NRD. Rząd RFN uważał, że w przy dalszych rokowaniach należy wziąć pod uwagę uregulowanie problemu udziału RFN i NRD w ONZ i innych organizacjach międzynarodowych na podstawie norm prawa międzynarodowego, wykluczając jednocześnie wszelką dyskryminację. Samo uznanie NRD przez RFN na podstawie prawa międzynarodowego rząd zachodnioniemiecki uzależniał od zgody przez władze NRD na rokowania w sprawie stopniowego znoszenia podziału narodu niemieckiego. Nowe stanowisko w rozmowach popołudniowych w Kassel oznaczało, że RFN była skłonna uznać NRD - na zasadzie prawa międzynarodowego - de fecto, ale odmawiała uznania de iure. NRD nadal stało na stanowisku, że normalizacja możliwa jest tylko wtedy, gdy RFN raz na zawsze i całkowicie uzna NRD, w którym żyje „socjalistyczny naród niemiecki”.

Rozmowy w Erfurcie i Kassel zakończyły się fiaskiem. Jednak szefowie rządów niemieckich doszli do wniosku, że wszelkie rozbieżności w stanowiskach prawnych i politycznych trzeba usuwać stopniowo na drodze dyplomatycznej. Rządy RFN i NRD miały mianować pełnomocników, którzy wypracowaliby układ zasadniczy. Do chwili rozpoczęcia rozmów przez dyplomatów w listopadzie 1970 r. obydwa rządy niemieckie wykorzystały „przerwę na przemyślenia”.

Spotkania w Erfurcie i Kassel musiały się skoń­czyć niczym konkretnym. Podczas tych spotkań uległy zderzeniu dwa zasadniczo odmienne stanowiska niemalże w każdym szczególe. Jednak same polityczne założenia Brandta umożliwiły wreszcie spotkanie na wysokim szczeblu szefów rządów. To co krępowało w tamtym czasie nową politykę niemiecką, były wypracowane wcześniej tzw. doktryny prawne, które za czasów rządów koalicji SPD/FDP próbowano złagodzić poprzez zmianę pojęć tj. państwo — tak, zagranica — nie. Tę „akrobatykę pojęciową” uzasadniano pragnieniem utrzymania „jedności narodowej Niemców”. Przywódcy NRD nie chcieli w tej kwestii ustąpić choćby na krok, ponieważ podważało to ich ideologiczną koncepcję istnienia „socjalistycznego narodu niemieckiego w NRD”. Na VIII zjeździe SED (15—19 czerwca 1971) uchwalono rezolucję, która stawiała sobie następujące zadanie: „od­graniczenie” socjalistycznej NRD od kapitalistycznej RFN; odrzucenie zachodnioniemieckich propozycji „stosunków spe­cjalnych” RFN z NRD; zlikwidowanie po­zostałości o charakterze ogólnoniemieckim w kontaktach Niemiec Za­chodnich z NRD; utrwalanie procesu kształtowania się w NRD „niemieckiego narodu socjalistycznego”; zespalanie się NRD z państwami RWPG.

Jedyna korzyść obu spotkań była taka, że obie strony dokładnie poznały swoje różne, sprzeczne ze sobą koncepcje. O porozumieniu w rozmowach erfurcko-kasselskich nie mogło być mowy ponieważ nie sprzyjał temu jeszcze cza­s. Bez pomyślnego zakończenia trwających od stycznia do sierpnia 1970 r. rozmów radziecko-zachodnioniemieckich — nie mogło być mowy o rzeczywistym i rzeczowym dia­logu między obu państwami niemieckimi.

Od przerwania impasu w rozmowach niemieckich zależała też sprawa regulacji statutu Berlina Zachodniego, którego rozwiązania podjęły się USA, ZSRR, Wielka Brytania i Francja. Szerzej o problemie Berlina Zachodniego pisałem w podrozdziale III.3. Powtórzyć należy jednak fakt, że oba państwa niemieckie w przypadku Berlina Zachodniego zostały w jakiegokolwiek sposób pozbawione możliwości decydowania. Jednak sam wynik rozmów decydował o losach nowej polityki wschodniej i niemieckiej.

Sprawa Berlina Zachodniego, była również tematem sporów spotkań erfurcko-kasselskich. RFN chciała uzyskać swobodnego połączenie lądowego z Berlinem Zachodnim i oficjalnego uznania jej związku z miastem będącym wyspą na terytorium NRD. Bonn najbardziej zależało na możliwości reprezentowania Berlina Zachodniego i jego mieszkańców na zewnątrz. NRD nie chciało przystać na warunki Bonn, które według niej oznaczałyby ograniczenie jej suwerenności. Zgoda mocarstw zachodnich na warunki Moskwy w sprawie zawężenia rozmów i czterostronnego porozumienia (z 3 września 1971 r.) tylko do spraw Berlina Zachodniego (nie jak wcześnie chciała Zachód, żeby dotyczył całego Berlina), sprawiły, że uznanie NRD przez RFN i inne państwa stało się łatwiejsze.

Rząd RFN brał możliwość uznania jako państwo NRD de facto w sensie prawa międzynarodowego o czym może świadczyć zamieszanie jakie powstało po ujawnieniu w czerwcu 1970 r. tzw. dokumentu Bahra (Deklaracja intencji rządów ZSRR i RFN). W tym dokumencie (już wcześnie opisanym w podrozdziale III.1) rząd zachodnioniemiecki oświadczył, że jest gotów zawrzeć z rządem NRD układ, który będzie miał tę samą moc obowiązywania, co układy zawierane przez RFN i NRD z krajami trzecimi oraz co najważniejsze, że stosunki RFN z krajami trzecimi rozwijane będą z wykluczeniem „doktryny wyłącznej reprezentacji”. Tak sformułowane stwierdzenie zawarte w dokumencie Barha dawało przypuszczenie, że RFN całkowicie zerwie z „doktryną Hallsteina”.

Rozmowy międzyniemieckie kontynuowali od 27 listopada 1970 r. mianowani przez obydwa rządy przedstawiciele. RFN reprezentował sekretarz stanu w Urzędzie Kanclerskim Egon Bahr, natomiast NRD sekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów NRD Michael Kohl. Rozmowy prowadzono zarówno w Berlinie jak i Bonn. RFN spełniła wschodnioniemiecki postulat, by w grupie zachodnioniemieckich negocjatorów nie znajdował się urzędnik Ministerstwa do Spraw Wewnątrzniemieckich. Spełnienie postulatu NRD oznaczało, że rozmowy nie mogły odbywać się na płaszczyźnie „wewnątrzniemieckich”. Było to poważne ustępstwo ze strony rządu Brandta.

Rozmowy między Bahrem a Kohlem można podzielić na dwa etapy. W pierwszym podjęto rozmowy na temat form i zasad komunikacji pomiędzy RFN i NRD oraz komunikacji między RFN i Berlinem Zachodnim przez terytorium NRD. Negocjacje były prowadzone od 27 listopada 1970 r. do 3 grudnia 1971 r. Pierwszy etap przedziela tylko jedno wydarzenie - czteromocarstwowe porozumienie z 3 września 1971 r. Podczas trzynastu miesięcy negocjacji odbyło się 20 spotkań. Drugi etap był poświecony tylko sprawie normalizacji wzajemnych stosunków pomiędzy RFN i NRD, które zostały podjęte po podpisaniu układu komunikacyjnego. Podczas pierwszej rundy rozmów nie podejmowano kwestii, które różniły obydwie strony, zwłaszcza w kwestii zagadnień „specjalnych stosunków” czy też „utrzymania jedności narodowej”. Brandt 23 października 1971 r. powiedział, że negocjacje w sprawie ruchu osobowego i cywilnego nie mogą być związane z uznaniem drugiego państwa niemieckiego pod względem prawa międzynarodowego. Kanclerz RFN przyznał, że toczące się rozmowy w sprawie układu komunikacyjnego mają charakter prawnomiędzynarodowy, jednak uznanie NRD ma zapewnić całkiem oddzielny akt prawny.

W trakcie rokowań uwidoczniło się szereg problemów. NRD dążyła do zakończenia negocjacji w sprawie układu komunikacyjnego przed zakończeniem rozmów czteromocarstwowych w sprawie Berlina Zachodniego. Sprzeciwiała się temu RFN, której najbardziej zależało na międzynarodowych gwarancjach dla ruchu tranzytowego pomiędzy Berlinem Zachodnim a RFN. Ostatecznie po uzgodnieniach z 26 lutego 1971 r., obydwie strony zdecydowały się zsynchronizować swoje negocjacje z rokowaniami czteromocarstwowymi w sprawie Berlina Zachodniego i nie poruszano w nich spraw, które zostały zastrzeżone dla czterech mocarstw. Natomiast w dniach 8 i 17 marca 1971 r. NRD zrezygnował z propozycji wyprzedzania cztermocarstwowego układu w sprawie Berlina Zachodniego, a do tego czasu wyłączono z negocjacji kwestię dojazdów do i z Berlina Zachodniego.

Zmieniło się także stanowisko władz NRD co do traktowania prawnego Berlina Zachodniego. Na VIII zjeździe SED w czerwcu 1971 r. nowy I sekretarz Erich Honecker ostatecznie porzucił dotychczasową tezę, iż Berlin Zachodni leży na terytorium NRD i przyjął koncepcję, że miasto to leży wewnątrz NRD określając je mianem „miasta o szczególnym statusie politycznym”. Poprzez takie ustępstwo władze NRD chciały przeciwstawić się dążeniom RFN do włączenia w swoje struktury państwowe Berlina Zachodniego.

Od 6 marca 1971 r. do 8 grudnia 1971 r. miały miejsce inne rokowania, w których uczestniczyli pełnomocnik rządu NRD H. Kohrt oraz przedstawiciel Senatu Berlina Zachodniego U. Müller. Głównym przedmiotem tych rozmów była sprawa odwiedzin obywateli Berlina Zachodniego we wschodniej części miasta. Podczas tych negocjacji odbyło się 23 spotkań zarówno w Berlinie Zachodni jak również w Berlinie Wschodnim. Główne problemy jakie uwidoczniły się podczas negocjacji była kwestia czasu, okresu i częstotliwości odwiedzin zachodnioberlińczyków w NRD. Zachodnioberlińska strona chciała w układzie z NRD traktowania komunikacji jako „ruchu wewnątrz miasta” poprzez użycie - na określenie stolicy NRD - sformułowanie „wschodnia część Berlina”. Wschodnioniemieccy negocjatorzy uznali takie sformułowanie za podważanie terytorialnej przynależność Berlina Wschodniego do NRD. Spór w negocjacjach na linii Berlin Zachodni-RFN wynikał z faktu, iż nie był uregulowany prawnomiędzynarodowy status Berlina.

Podpisanie czterostronnego porozumienia w sprawie Berlina Zachodniego 3 września 1971 r. zapoczątkowało nową fazę rozmów międzyniemieckich. Wejście w życie porozumienia czteromocarstwowego zostało w tym momencie uzależnione od tego czy rządy RFN i NRD oraz Senat Berlina Zachodniego dokonają uregulowań w kwestiach, które w istocie dotyczą ich samych. Obydwie strony miały tylko wypracować szczegóły porozumienia na podstawie czterostronnego układu. Mocarstwa zachodnie i ZSRR poprzez porozumienie z 3 września 1971 r. dały tylko przyzwolenie na podjęcie negocjacji przez obydwa państwa niemieckie. Z kolei brak takiego przyzwolenia powodował, że rządy w Bonn i Berlinie nie mogły zawrzeć żadnego układy pomiędzy sobą i naruszyć interesy któregoś z czterech mocarstw.

Podpisanie układu z 3 września spowodował postęp w rozmowach międzyniemieckich. 30 września 1971 roku podpisano układ między NRD a RFN w sprawie łączności pocztowo-telegraficznej, które dotyczyły również Berlina Zachodniego. Porozumienie w sprawie łączności pocztowo-telegraficznej oznaczało, że NRD potwierdziła upra­wnienia rządu RFN do występowania w imieniu Berlina Za­chodniego w sprawach określonych w porozumieniu czteromocarstwowym. Powyższe porozumienie stanowiło dalszy punkt wyjścia do układu komunikacyjnego pomiędzy RFN i NRD.

3 grudnia E. Bahr i M. Kohl we wspólnym komunikacie poinformowali, że w negocjacjach osiągnęli consensus. Porozumienia nie mogli osiągnąć Müller z Kohrtem. Najbardziej różniła ich kwestia utworzenia w Berlinie Zachodnim biur NRD wydających przepustki i wizy do NRD. Ostatecznie wszelkie spory w tej kwestii zostały usunięte podczas spotkania między wiceministrem spraw zagranicznych NRD P. Florinem i sekretarzem stanu H. Müllerem w dniu 6 i 8 grudnia 1971 r.

Parafowanie wynegocjowanych porozumień, a więc układu tranzytowego zawieranego między RFN a NRD, jak również parafowanie porozumienia między NRD a Senatem Berlina Zachodniego nastąpiło w tym samym dniu 11 grudnia 1971 r. W dniu 17 grudnia 1971 r. sekretarz stanu w Urzędzie Kanclerskim RFN E. Bahr i sekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów NRD, M. Kohl podpisali porozumienie o ru­chu tranzytowym osób cywilnych i towarów między RFN a NRD oraz między RFN a Berlinem. Było to pierwsze oficjalne porozumienie, zawarte przez dwa państwa niemieckie. Podobny układ w sprawie ułatwień i usprawnienia ruchu podróżnych i odwiedzających oraz enklaw w drodze wymiany terytoriów zawarł rząd NRD z Senatem Berlina Zachodniego 20 grudnia 1971 r.

20 grudnia rządy USA i Wielkiej Brytanii w jednobrzmiącym oświadczeniu dały wyraz zadowolenia z powodu faktu, że rokowania między dwoma rządami niemieckimi, prowadzone zgodnie z układem czteromocarstwowym w sprawie Berlina z 3 września 1971 r. zakończył się zawarciem odpowiednich porozumień. W tym samym duchu wypowiedzieli się przedstawiciele rządu francuskiego i radzieckiego.

W rozmowach prowadzonych od 20 stycznia do 12 maja pomiędzy Bahrem i Kohlem został wypracowany a następnie podpisany 26 maja 1972 r. w Berlinie Wschodnim Ogólny Układ Komunikacyjny między RFN a NRD. Obydwaj sekretarze stanu podczas negocjacji ustalili, że układ będzie mieć prawnomiędzynarodowy charakter. Strona zachodnioniemiecka zgodziła się również na uznanie wcześniejszych układów podpisanych pomiędzy RFN i NRD jako umowy międzynarodowe. Była to pierwszy taki układ zawarty pomiędzy RFN i NRD. We wstępie układu oba kraje zobowiązały się rozwijać „normalne dobrosąsiedzkie stosunki” na zasadzie równości i suwerenności. W artykule I pkt 2 strony zobowiązały się do poszanowania obszarów i „zwierzchnictwa terytorialnego” partnera zgodnie z prawem międzynarodowym.

Układ z 26 maja 1972 r. ukazał pozytywną ewolucję w polityce niemieckiej i wschodniej RFN oraz otworzył drogę do następnego etapu rozmów, których efektem był układ o nawiązaniu wzajemnych stosunków politycznych. W kontaktach międzyludzkich udało się osiągnąć zmianę nastawienia władz NRD. 16 października Izba Ludowa przyjęła ustawę regulującą sytuację tych obywateli NRD, którzy nielegalnie opuścili jej terytorium w latach 1949-1972. Ustawa gwarantowała uciekinierom, że nie zostaną postawieni do odpowiedzialności karnej za nielegalne opuszczenie NRD. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i szef Policji Ludowej wydali zarządzenia określające warunki wyjazdu obywateli NRD do państw niesocjalistycznych i do Berlina Zachodniego.

Po ratyfikowaniu i wejściu w życie (3 czerwca 1972 r.) układów z ZSRR i Polską oraz całego zespołu aktów polityczno-prawnych w Sprawie Berlina Zachodniego 15 czerwca rozpoczął się II etap rozmów Bahr-Kohl, które miały na celu opracowanie układu regulującego wzajemne stosunki RFN-NRD. 17 czerwca 1972 r. Brandt podczas rocznicy wydarzeń berlińskich z 1953 r. oświadczył w telewizji, że podjęte z NRD rozmowy mają doprowadzić do uporządkowania stosunków między obu państwami bez względu na istniejące różnice i podziały. Celem bliższym polityki wobec NRD jest utrzymanie „jedności Niemców”, w dalszej perspektywie miało dojść do zjednoczenia Niemiec. Kanclerz przyznawał, że cel jest skromny i obliczony na dłuższy czas, jednak dotychczasowa praktyka polityczna w kwestii niemieckiej nie dawała żadnych rezultatów, a tylko pogłębiła podział narodu. Miesiąc później Brandt powiedział, że nowa polityka wschodnia wkroczyła w nowy etap, który ma doprowadzić do podpisania układu między dwoma państwami niemieckimi. Kwestie istnienia „szczególnych stosunków” przytoczył Brandt 22 września 1972 r. w trakcie przemówienia w Bundestagu, przypominając fakt istnienia „odpowiedzialności czterech mocarstw za Niemcy jako całość” i dlatego - według kanclerza - nie można było mówić o granicy między obydwoma państwami. Nadal bronił założeń swojej polityki twierdząc, że jakikolwiek układ z NRD będzie powoli i systematycznie przybliżał do siebie z powrotem Niemców.

W tym właśnie czasie, gdy Brandt dość często wyjaśniał polityczne założenia swojej polityki wschodniej i niemieckiej rząd koalicji SPD i FDP utracił większość w Bundestagu gdy część parlamentarzystów z SPD i FDP na znak protestu wobec podpisania oraz ratyfikacji układów wschodnich odeszła ze swoich partii. Sam Brandt uzasadniał potrzebę przeprowadzenia wcześniejszych wyborów tym, że należy podczas kampanii wyborczej zwrócić się do społeczeństwa o poparcie dla podpisania układu z NRD, który był ważny z punktu widzenia narodowej egzystencji.

CDU/CSU obawiając się, że Układ Zasadniczy mogłoby ułatwić SPD/FDP utrzymać władzę, wystąpiły z skierowanym do NRD i państw socjalistycznych hasłem „nie zawierajcie układów z tym rządem”, ponieważ nie będą one wiążące dla przyszłego rządu kierowanego przez chadecje.

Wybory do VII Bundestagu (19 listopada 1972 r.), które przyniosły wielkie zwycięstwo SPD — 46% głosów (230 miejsc w Bundestagu), stały się plebiscytem poparcia dla układ zasadniczego. FDP uzyskała 8% (41 miejsc w Bundestagu) co po zsumowaniu głosów SPD daje sumę 54% głosów (271 miejsc w Bundestagu) poparcia dla nowej polityki wschodniej rządu SPD/FDP. Partie CDU/CSU uzyskały 45% i 225 głosów.

16 sierpnia 1972 r. podczas rozmów Bahr-Kohl wynegocjowano konkretne sformułowania jakie miały zostać użyte w Układzie Zasadniczym. 8 listopada 1972 r. Układ Zasadniczy został parafowany, a 21 grudnia 1972 r. podpisany przez sekretarzy stanów obu rządów Bahra i Kohla w Berlinie Wschodnim.

W ten sposób założenia Brandta spełniły się. Polegały one na tym, że poprzez nową politykę wschodnią osiągnięto również postęp w polityce niemieckiej. Nowa polityka wschodnia była środkiem do osiągnięcia zbliżenia „dwóch państw w Niemczech” (zwrotu używanego nadal w oficjalnych wypowiedziach polityków zachodnioniemieckich) oraz wkładu do osiągnięcia odprężenia ogólnoeuropejskiego. Układ zasadniczy - jak później wykazały wypadki z roku 1989 - obalił ostatecznie mit poprzednich doktryn politycznych lansowanych za rządów chadecji, że tylko izolacja NRD na arenie międzynarodowej doprowadzi do upadku tego państwa i przyłączenia go do RFN. Brandt podkreślał, że zmiany na lepsze w kwestii niemieckiej nastąpią tylko wtedy, gdy ustanie wrogość między dwoma częściami Europy. W ciągu 17 lat od podpisania układu zasadniczego jego wizja zjednoczenia Niemiec urzeczywistniła się. Zdawał sobie sprawę, że mogą być trudności przy wypełnianiu ustaleń, które zostały wypisane w układzie, ale podkreślał, że rząd jego twardo będzie trwał przy raz obranej drodze.

Układ zasadniczy składał się z preambuły i 10 artykułów. Należał on do pakietu układów wschodnich.

Główną myślą układu zasadniczego była odpowiedzialność RFN i NRD za utrzymanie pokoju oraz dążenie do wniesienia wkładu w odprężenie i bezpieczeństwo w Europie. W preambule układu obydwa państwa stwierdziły, że podstawowym warunkiem pokoju jest nienaruszalność granic, poszanowanie terytorialnej integralności i suwerenności wszystkich państw w Europie w ich obecnych granicach oraz wyrzekają się użycia siły lub stosowania groźby jej użycia we wzajemnych stosunkach. Dla strony zachodnioniemieckiej najważniejsza była kwestia przeforsowania zasady modus vivendi lub stosunków szczególnego rodzaju. W preambule układu jest następujące zdanie: oba państwa niemieckie mają zatem powstrzymać się we wzajemnych stosunkach od groźby użycia siły i stosowania siły, wychodząc od historycznych faktów i niezależnie od różnych poglądów RFN i NRD na sprawy zasadnicze, w tym i na sprawę narodową, kierując się życzeniem by dla dobra ludzi w obu niemieckich państwach stworzyć podstawy dla współpracy między RFN i NRD... Tak sformułowane zdanie może świadczyć o tym, że negocjatorom zachodnioniemieckim nie udało się przeforsować w trakcie rozmów kwestii „jedności narodowej”. Jednak sam układ nie stanowiły same tylko 10 artykułów, ale również duża liczba kilkunastu listów, protokołów i wyjaśnień. Do układu rząd RFN dołączył List w sprawie niemieckiej jedności identyczny w swej treści listem przekazanym w sierpniu 1970 r. rządowi radzieckiemu. Treść wyrażała dążenie RFN do utrwalenia stanu pokoju w Europie, w którym Niemcy znowu odzyskają jedność w ramach prawa do samostanowienia. W samym układzie nie zostały umieszczone żadne sformułowania dotyczące samostanowienia i jedności. Według strony zachodnioniemieckiej List... nie kwestionował prawnego charakteru państwowości NRD, lecz tylko stwierdzał, że nie można prawnie negować „woli narodu niemieckiego” w dążeniu do odzyskania swej jedności. List w sprawie niemieckiej jedności nie został w późniejszym czasie przyjęty do wiadomości przez rząd NRD.

W artykule I układu RFN i NRD zobowiązały się do rozwijać normalne i dobrosąsiedzkie stosunki na zasadzie równouprawnienia. Przy respektowaniu wzajemnej suwerenności oba państwa niemieckie miały kierować zasadami określonymi w Karcie NZ co zostało zapisane w artykule II układu. W Artykule III RFN i NRD zobowiązały się do rozwiązywania spornych problemów wyłącznie środkami pokojowymi i powstrzymają się od stosowania przemocy lub groźby użycia siły. Oba państwa potwierdziły nienaruszalność istniejących między nimi granic, zarówno obecnie jak i w przyszłości. Zarówno RFN i NRD zobowiązały się w artykule IV do nie wysuwania roszczeń do reprezentowania drugiego państwa niemieckiego lub działać w jego imieniu na arenie międzynarodowej. Artykuł IV usuwał ostatecznie roszczenia RFN do repre­zentowania „całych Niemiec”. W artykule V oba państwa zobowiązały się do popierania wysiłków państw europejskich na rzecz zapewnienie pokoju odprężenia, rozbrojenia, bezpieczeństwa i całkowitego rozbrojenia w dziedzinie broni masowej zagłady. Według artykułu VI suwerenność każdego z państw układających się stron ograniczała się do jego własnego terytorium i żadna z stron nie mogła ingerować w wewnętrzne sprawy drugiego państwa. Oznaczało to ostateczny koniec traktowania przez RFN NRD jako części składowej, rozumianego jako ogólnoniemiecki obszar wewnętrzny (państwowy), związany z RFN i obejmowany niekiedy zasięgiem zachodnioniemieckiego prawo­dawstwa. Obydwa państwa miały utrzymywać współpracę w takich dziedzinach jak: gospodarka, technika, kultura, sport, nauka, ochrona środowiska, komunikacja, a co zostało zawarte w artykule VII. W tym samym artykule układające się strony zadeklarowały gotowość dalszego rozwiązania tzw. problemów praktycznych i humanitarnych stosownie do postępów w zakresie normalizacji stosunków. W oparciu o problemy zasygnalizowane w artykule VII oraz dołączonych do niego protokołów miały zostać podpisane pomiędzy RFN i NRD szczegółowe umowy w zakresie dziedzin wymienionych w artykule VII. W artykule VIII oba państwa postanowiły wymienić między sobą stałe przedstawicielstwa, które miały zostać ustanowione w siedzibach każdego z rządów. Stałe przedstawicielstwa nie miały rangi przedstawicielstw dyplomatycznych. W artykule IX obydwie strony uzgodniły, że układ nie narusza porozumień międzynarodo­wych zawartych przez każdą ze stron z innymi państwa­mi przed jego podpisaniem, jak i przez inne państwa. Chodzi tu o układy polityczne i ekonomiczne, wiążące RFN względnie NRD z systema­mi politycznymi i gospodarczymi, do których oba państwa należały. Ostatni artykuł X formułuje ustalenia dotyczące wymogów ratyfikacji i wymiany odpowiednich not.

Do układu były dołączone też pakiety dokumentów towarzyszących w postaci: protokołów dodatkowych, wzmianek protokolarnych, oświadczeń do protokołów, pism (listów) oraz komentarze do niektórych z nich. Dokumenty towarzyszące były wymienione przez obie strony przy podpisaniu układu.

Układ Zasadniczy tak jak poprzednie układy wschodnie był różnie interpretowany przez obydwie strony. Uważano, że Układ Zasadniczy nie przyniósł sukcesu rządu SPD/FDP. W samym układzie nie była mowa o „specjalnych stosunkach” czy także o „stosunkach wewnątrzniemieckiech”. RFN musiało zrezygnować z przyłączenia NRD, „doktryny Hallsteina”, a tym samym uznać państwowość NRD, zaprzestając jakiejkolwiek dyskryminacji prawnomiędzynarodowej. Trudno było mówić o „stosunkach szczególnego rodzaju”, opierając się na wspólnocie narodowej ponieważ sam problem został tylko mgliście potraktowany jedynie w preambule i to tylko jak zagadnienie. Natomiast Berlinowi Wschodniemu nie udało się ułożenia stosunków z Bonn na płaszczyźnie polityki zagranicznej i międzynarodowej. Zamiast ustanowienia ambasad jak usilnie domagał się rząd NRD zostały ustanowione stałe przedstawicielstwa w Bonn i Berlinie Wschodnim. NRD nie udało się w układzie uregulować po swojej myśli zagadnienia obywatelstwa, a zwłaszcza postanowienia w konstytucji zachodnioniemieckiej, że każdy Niemiec może ubiegać się o przyznanie mu praw obywatelskich w RFN. Układ zasadniczy nie naruszał praw i obowiązków czterech mocarstw wobec Niemiec jako całości.

Wśród komentarzy z tamtych czasów zarówno wśród zachodnich i wschodnich komentatorów europejskich przeważały opinie, że układ ostatecznie sankcjonował faktyczny podział Niemiec. W rzeczywistości trzy wcześniejsze wydarzenia spowodowały już ten fakt jako trwały do roku 1990. Było to w roku 1949, kiedy powstawały RFN i NRD, w 1955 r., kiedy obydwa państwa przystąpiły dwóch odmiennych sojuszy wojskowych (NATO i Układ Warszawski), a na pewno o ostatecznym podziale zadecydował rok 1961, gdy wybudowano mur berliński. Układ był wynikiem realizmu jakim kierował się rząd SPD/FDP, który dostrzegł niemożliwość utrzymania poprzedniej polityki opartej na prawniczych doktrynach. Oba państwa przeszły wprawdzie od wrogości i napięcia do pokojowego współistnienia i przyszłego współżycia, jednak nadal stosunki między NRD a RFN długo jeszcze nie odpowiadały normalnym relacjom międzynarodowym. Układ nie mógł także zlikwidować podstawowego podziału na Zachód i Wschód. RFN pozostała państwem Zachodu, natomiast NRD - Wschodu. Egon Bahr, który przez cały okres swojej działalności politycznej zmierzał do zmiany politycznego kursu wobec NRD i państw Europy Wschodniej sam był bardzo powściągliwy w wyrażaniu entuzjazmu nad perspektywami kontaktów z wschodnią częścią Niemiec. Zadawał sobie sprawę, że pierwsze kontakty z NRD będą nacechowane trudnościami i irytacją. Jego pogląd na sprawę stosunków z NRD najlepiej oddają następujące słowa, że dotąd Bonn nie miało żadnych stosunków z NRD, to teraz ma przynajmniej złe.

Jednak samemu Brandtowi chodziło całkiem o co innego. W dniu parafowania układu (8 listopada) Brandt oświadczył, że układ stanowi pierwszy etap na drodze do celu jakim było urzeczywistnienie prawa narodu niemieckiego do samostanowienia oraz stwarza możliwości rozwoju kontaktów między ludźmi z obu stron. To był główny cel nowej polityki niemieckiej. Dotychczas wysuwano wniosek, że RFN nie wyrażając zgodę na ustanowienie placówek dyplomatycznych w randze ambasad pomiędzy obydwoma państwami niemieckimi nie chce zgodzić się na pełnoprawne uznanie NRD. Tak też tłumaczono „stosunki szczególnego rodzaju”. W rzeczywistości RFN zgadzało się na pełnoprawne stosunki z NRD tylko właśnie, dlatego aby doprowadzić do rozwoju kontaktów międzyludzkich, a te mogły zapewnić tylko umowy i układy o charakterze międzynarodowym. Takie kontakty miały same wytworzyć „stosunki szczególnego rodzaju”, a w dalszej perspektywie stworzyć możliwość zjednoczenia Niemiec poprzez powoływanie się na prawo narodu niemieckiego do samostanowienia. W dniu podpisania układu 21 grudnia Brandt podkreślił, że tylko poprzez ułożenie się z drugą stroną Niemiec możliwe jest utrzymanie „jedności narodu”, chociaż droga do niej nie jest prosta, ale podtrzymuje pewne szanse na jej przezwyciężenie. Przyznawał również, że w układzie nie udało się jednoznacznie wprowadzić zapis o „jedności narodu”, która miała być podstawą stosunków międzyniemieckich, ale zaprzeczył, że takiego zapisu nie ma, powołując się na preambułę stwierdzającą istnienie niemieckiej nacji. Uważał, że o ciągłości istnienia narodu niemieckiego decyduje historia i świadomości historyczna Niemców, której nie przekreśla podział dokonany przez aliantów, a za który winę ponosi Hitler. Zdaniem Brandta układ otwiera Niemcom nowe chociaż ograniczone możliwości. 19 listopada 1973 r. po zwycięskich wyborach do Bundestagu Brandt powiedział, że jakiekolwiek odprężenie w Europie jest nie możliwe bez dwóch państw niemieckich niezależnie od tego co one o sobie myślą. Kanclerz przyznał, że Układ Zasadniczy przekształcał linie demarkacyjną w linie graniczną i akceptował pewne fakty, ale bez uznania ich nie możliwe było działania na forum międzynarodowym. Klęska nowej polityki wschodniej spowodowałoby nie tylko niemożliwość nawiązania stosunków z państwami socjalistycznymi, z NRD, czy też pogłębiłaby podział narodu niemieckiego, ale zniszczyłaby też przyjazne stosunki z sojusznikami zachodnimi. Nie mając pojęcia o tym jak ukształtuje się przyszłość kwestii niemieckiej Brandt mógł mięć tylko nadzieje, że świat w następnych dziesięcioleciach odniesie się do tego problemu przychylnie. Do tego czasu musiał się ukształtować pokój w Europie, a dwa państwa niemieckie muszą się do tego przyczynić znacząco.

Tymi właśnie przesłankami kierował się Brandt w całej swojej polityce wschodniej i niemieckiej od chwili, gdy zaczął ją kreować.

Do czasu kanclerstwa Brandta RFN była w bloku wschodnim okrzyknięta jako rewanżysta. Miał on pełnić rolę straszaka, by zdyscyplinować sobie społeczeństwo i nie pozwolić na rozpadnięcie się całości. Jak pisał pod datą 7 grudnia 1970 r. M. F. Rakowski w swoich „Dziennikach Politycznych”: Odwieczny wróg przestał nim być. Jestem ogromnie ciekaw, jakie będą polityczne i psychologiczne skutki utraty karty niemieckiej. Przywódcom w państwach komunistycznych odebrana została poważna broń propagandowa, której dostarczyła im chadecja. Uznanie przez Brandta realiów, tzn. faktu istnienia dwóch państw niemieckich i nienaruszalność granic (jak zapisano w układach „nigdy przy pomocy siły...”), zmieniło nastawienie wszystkich państw europejskich do RFN i umożliwiło nowy etap w dziejach naszego kontynentu.

Po raz pierwszy od końca II wojny światowej żadne z państw europejskich nie wysuwało żadnych roszczeń co do suwerenności drugiego państwa czy też jego zasięgu terytorialnego. Zostały tym samym tworzone możliwości ogólnoeuropejskiej współpracy w różnych dziedzinach mających za cel ugruntowanie bezpieczeństwa europejskiego i współistnienie państw o odmiennych ustrojach społeczno-gospodarczych. Zanim jeszcze do tego doszło RFN i NRD zostały przyjęte do Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Jeden z tych dokumentów, które stanowiły uzupełnienie układu były jednobrzmiące listy wymienione między Bahrem a Kohlem w sprawie poczynienia przez każde państwo niezbędnych kroków o przyjęcie do ONZ. Stało się to możliwe dzięki nawiązaniu równoprawnych stosunków pomiędzy RFN i NRD. RFN za czasów rządów chadecji nigdy nie starała się o członkostwo w ONZ zadawalając się członkostwem w wyspecjalizowanych agendach takich jak np. UNESCO. Rządy chadeckie obawiały się, że członkostwo w ONZ będzie uznawane jako rezygnacja z prawnopolitycznego stanowiska w kwestii istnienia Rzeszy Niemieckiej i pogodzenie się faktem istnienia dwóch państw niemieckich. Obawiano się również tego, że członkostwo w ONZ będzie zobowiązało RFN do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich państw i nie tylko NRD, ale również Polski. NRD natomiast starała się o członkostwo w ONZ już 1966 r., ale jej starania zostały zablokowane przez RFN, która interweniowała u swoich zachodnich sojuszników zasiadających w Radzie Bezpieczeństwa jako stali członkowie. NRD izolowana wskutek działań RFN nie mogła również działać na arenie międzynarodowej w innych organizacjach międzynarodowych związanych z ONZ. Po podpisaniu Układu Zasadniczego zostały usunięte przeszkody co do członkostwa RFN i NRD w ONZ. 12 czerwca 1973 r. wniosek o przyjęcie do ONZ złożyła NRD a 15 czerwca RFN. Przyjęcie dwóch państw niemieckich do ONZ nastąpiło 18 września 1973 r. na XXVIII sesji Zgromadzenia Ogólnego.

W ostatnich dniach grudnia 1972 r. z NRD nawiązało stosunki dyplomatyczne 13 państw kapitalistycznych w tym USA, Wielka Brytania i Francja, natomiast w latach 1973-1974 dokonało tego 58 państw. Łączna liczba państw uznających NRD wyniosła 131.

Opozycja chadecka przez cały okres prowadzenie negocjacji międzyniemieckich krytykowała polityczną linie polityki rządu Brandta wobec NRD. Tuż przed wyborami do parlamentu 8 listopada 1972 r. szef frakcji parlamentarnej CDU/CSU Barzel oświadczył, że parafowanie Układu Zasadniczego, nie oznacza jego podpisanie i nie będzie wiązał w przyszłości nowy rząd zachodnioniemiecki i nowy Bundestag. Opozycyjne partie CDU/CSU zarzucały rządowi, że RFN nie otrzymała niczego w zamian za nową politykę wschodnią. Po wyborach do VII Bundestagu debata ratyfikacyjna rozpoczęła się 15-16 lutego 1973 r. Koalicja SPD/FDP nie musiała już zgadzać się na żadne kompromisy z chadecją w sprawie ratyfikacji układu z NRD - tak jak miało to miejsce w przypadku ratyfikacji układów z Polską i ZSRR - ponieważ posiadała odpowiednią większością głosów. 11 maja 1973 r. Bundestag ratyfikował Układ Zasadniczy z NRD 268 głosami przeciwko 217. Układ Zasadniczy wszedł w życie 6 czerwca 1973, kiedy prezydent Gustav Heinemann podpisał ustawę ratyfikacyjną.

Pomimo przegrania głosowania nad ratyfikacją układu z NRD chadecja nie rezygnowała. CDU/CSU skorzystała z dotychczasowej praktyki odwołując się do przepisów prawa. Rząd Bawarski CSU wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe najpierw z wnioskiem z 22 maja 1973 r. o wydanie tymczasowego zarządzenia, wstrzymującego promulgację uchwalonej ustawy akceptacyjnej i tym samym ra­tyfikację układu. Z kolei w dniu 28 maja tegoż roku wniósł skargę o uznanie tejże ustawy za sprzeczną z Ustawą Zasadniczą. 5 czerwca 1973 r. trybunał odrzucił pierwszy z tych wnio­sków, a 31 lipca 1973 r. Federalny Trybunał Konstytucyjny całkowicie odrzucił skargę bawarskiego rządu i orzekł zgodność porozumienia obu państw niemieckich z Ustawą Zasadniczą RFN. Trybunał orzekł też prawne istnieniu Rzeszy Niemieckiej, a utworzenie RFN nie oznaczało powstania nowego państwa, lecz zorganizowanie w nowy sposób części Niemiec. RFN nie jest sukcesorem Rzeszy Niemieckiej, lecz jest z nią iden­tyczna. RFN ogranicza swoją władzę suwerenną tylko do ob­szaru, na którym obowiązuje Ustawa Zasadnicza. Trybunał stwierdził również odpowiedzialność RFN za całe Niemcy i nałożył na przyszłych rządów RFN obowiązek podpisania układu pokojowego, a także utrzymał główny cel jaki był zapisany w Ustawie Zasadniczym - czyli zjednoczenie Niemiec. Trybunał uznał także, że NRD należy do Niemiec i w stosunku do RFN nie może być uważana za zagranicę. Za nie uznawanie NRD za granice według Trybunału przemawiał fakt istnienia państwa pod nazwą „Niemcy jako całość”, a granice między NRD a RFN ma takie same znaczenie jak granice między krajami wchodzącymi w skład RFN. Obecnie RFN składa się z krajów wymienionych w Ustawie Zasadniczej, łącznie z Berlinem a jej status jest ograniczony i obciążony przez tzw. zastrzeżenia gubernatorów zachodnich mocarstw. Władze RFN są zobowiązane do traktowania każdego obywatela NRD jako Niemca, czyli do traktowania go w taki sam sposób jak obywatela RFN. Trybunał nie wydał orzeczenia w jakich granicach istnieje nadal Rzesza Niemiecka. Utrzymanie przez Trybunał wyroku o prawnym istnieniu Rzeszy wywołało obawy strony polskiej, że RFN nadal uważa taki obszar z roku 1937. Istnienie w konstytucji NRD z 20 lutego 1967 r. zapisu o istnieniu „narodu państwowego” Trybunał zinterpretował jako ciągłość istnienia Niemiec. Poza tym układ - według Trybunału - niczego nie przesądzał i wszelkie problemy w nim zawarte uznawał za otwarte. Dlatego w NRD 7 października 1974 r. uchwalono nową konstytucję, w której zmieniono dotychczasowo istniejącą formułę, że „NRD jest socjalistycznym państwem narodu niemieckiego” na nową, która mówiła, że „NRD jest socjalistycznym państwem robotników i chłopów”. Nowy zapis miał zachować odgraniczenie NRD od RFN.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 31 lipca 1973 r. ostatecznie przypieczętował klęskę chadecji o zachowanie dawnej polityki wobec NRD i wzmocnił prawne działania nowej polityki wschodniej Willy Brandta.

Wuttke H., Współczesne granice niemieckie: zagadnienia prawnomiędzynarodowe i polityczne, Warszawa 1985, s. 111.

M. Cygański, Polityka wschodnia i niemiecka rządu koalicji SPD/FDP, [w:] RFN 1969-1977. Szkice do bilansu polityki gabinetów socjalliberalnych, pod red. J. Sawczuka, Opole 1979, s. 152.

M. Cygański, Polityka wschodnia i niemiecka rządu koalicji SPD/FDP, [w:] RFN 1969-1977. Szkice do bilansu polityki gabinetów socjalliberalnych, pod red. J. Sawczuka, Opole 1979, s. 152.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 19.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 190; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 847, 19-25 styczeń 1970, s. 46-47.

M. Cygański, Polityka wschodnia i niemiecka rządu koalicji SPD/FDP, [w:] RFN 1969 -1977. Szkice do bilansu polityki gabinetów socjalliberalnych, pod red. J. Sawczuka, Opole 1979, s. 153-155; J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 23.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 24.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 19.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 76-77.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 73.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 17-18.

K. Stern, Willy Brandt, Warszawa 1996, s. 98.

Zarys Historii Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, pod red K. Hanulaka, Z. Mensza, P. Rogalski, Warszawa 1979, s. 678-679.

Zob. J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 98-100.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 24; M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 21.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 74.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 25; M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 21.

Rotfeld A. O., Podstawy normalizacji stosunków między dwoma państwami niemieckimi Formuły i rzeczywistość (1949-1972), [w:] „Sprawy Międzynarodowe” 1973, nr 1, s. 26; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 850, 7-12 luty 1970, s. 92-93.

A. W. Walczak, Przesłanki ogólnoniemieckie polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s. 384.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 83; J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 74-75.

Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 854, 7-13 marca 1970, s. 182-183.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 75.

A. W. Walczak, Przesłanki ogólnoniemieckie polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s. 385.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 170-171.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 25-26.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 26; A. W. Walczak, Przesłanki ogólnoniemieckie polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s. 385.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 79.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 22.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 23.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 78.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne. Poznań 1986, s. 193.

J. Skibiński, problem normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 27-28; Zob. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 858, 8-14 kwietnia 1970, s. 292-300.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne. Poznań 1986, s. 194.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 80; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 866, 7-12 czerwca 1970, s. 502-503.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 24-27; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 866, 7-12 czerwca 1970, s. 503.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 81; J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 30; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XIX, nr 866, 7-12 czerwca 1970, s. 503.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 81.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 27-28.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 30.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 96-97.

G. Sas, „Odgra­niczanie" NRD od RFN. Geneza, problemy, perspektywy, [w:] „Sprawy Mię­dzynarodowe" 1980, nr 3, s. 33-34. Zob. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 918, 7-15 lipca 1971, s. 652-680.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 97.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 96-97.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 172.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 172.

A. O. Rotfeld, Podstawy normalizacji stosunków między dwoma państwami niemieckimi Formuły i rzeczywistość (1949-1972), [w:] „Sprawy Międzynarodowe" 1973, nr 1, s. 30.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 32.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 81-82.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 82 i 113. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 902 i 931, 8-14 marca 1971 i 19-24 października, s. 244-245 i 995.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 82-87.

M. Tomala, Polityka wschodnia rządu Brandta 1969-1972, Warszawa 1972, s. 29; Zarys historii Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, pod red K. Hanulaka, Z. Mensza, P. Rogalski, Warszawa 1979, s. 678-679. Zob. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 918, 7-15 lipca 1971, s. 652-680.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 84-87 i 110-111. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 902 i 906 oraz 931, 8-14 lutego 1971 i 19-26 kwietnia oraz 19-24 października, s. 244 i 276 oraz 996.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 32-33; A. O. Rotfeld, Podstawy normalizacji stosunków między dwoma państwami niemieckimi Formuły i rzeczywistość (1949-1972), [w:] „Sprawy Międzynarodowe" 1973, nr 1, s. 30-31.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 33 i 274; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 931, 19-24 października 1971, s. 985-986.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 114-116; Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 940, 28-31 grudnia 1971, s. 1388-1389.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 117. Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 940, 28-31 grudnia 1971, s. 1389.

Mikulska - Góralska B.: Polityka RFN w stosunku do Berlina Zachodniego. „Sprawy Międzynarodowe” 1980 nr 10, s. 74. 1390-1392.

Kronika. Dokumentacja Prasowa, R. XX, nr 940, 28-31 grudnia 1971, s. 1392.

J. Michalik, H. Wuttke, Prawnomiędzynarodowe i polityczne zagadnienia normalizacji stosunków NRF-NRD-Berlin Zachodni, [w:] Polityka wschodnia NRF. Wybrane kierunki i problemy (1969-1972), Katowice 1973, s. 118.

J. Skibiński, Komunikacja w procesie normalizacji stosunków między NRD a RFN i Berlinem Zachodnim. „Sprawy Międzynarodowe” 1980, nr 9, s. 79-80.

A. O.Rotfeld, Podstawy normalizacji stosunków między dwoma państwami niemieckimi Formuły i rzeczywistość (1949-1972). „Sprawy Międzynarodowe" 1973, nr 1, s. 31-33.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 140-141.

24 września 1972 r. SPD opuścił m. in. Karl Schiller, członek Zarządu Katolików Niemieckich, który 7 lipca zrezygnował minister gospodarki i finansów, a następnie wstąpił do CDU.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 142.

Rotfeld A. O., Podstawy normalizacji stosunków między dwoma państwami niemieckimi Formuły i rzeczywistość (1949-1972). „Sprawy Międzynarodowe" 1973, nr 1, s. 32.

M. Cygański, Polityka wschodnia i niemiecka rządu koalicji SPD/FDP, [w:] RFN 1969-1977. Szkice do bilansu polityki gabinetów socjalliberalnych, pod red. J. Sawczuka, Opole 1979, s. 186.

J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 552.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 33.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 119-120 i 142-143.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

A. W. Walczak, Przesłanki ogólnoniemieckie polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s. 387.

Cyt. za: Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 143.

A. W. Walczak, Przesłanki ogólnoniemieckie polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s. 387-388; J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 37-38.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 276.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 274.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 274.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 35-36.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 275.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 275.

Zbiór dokumentów 1972, nr 12, poz. 278.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 275.

M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 17.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 173.

M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 18.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 173.

M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 18.

J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 524; M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 18.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 45.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 174.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 45-46.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 147.

J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 145-150.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 175.

Cyt. za: M. F. Rakowski, Dzienniki Polityczne 1969-1971, Warszawa 2001, s. 269.

M. G. Dönhoff, Kanclerze republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy, Warszawa 1999, s. 175.

J. Skibiński, Problemy normalizacji stosunków NRD-RFN, Warszawa 1982, s. 36-37 i 54-58.

L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 275-280.

J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 524.

L. Janicki, Zagadnienia prawne polityki wschodniej, [w:] RFN w dobie rządów koalicji socjaldemokratyczno-liberalnej (1969-1982), Poznań 1985, s.398-399.

J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 526.

M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 18.

Zob. J. Bartosz, Mitologia okrężnych dróg. Przyczynek do doktryny politycznej Willy Brandta, Wrocław 1977, s. 151-158; zob. L. Janicki, Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne, Poznań 1986, s. 305-316; M. Cygański, Polityka niemiecka RFN wobec NRD w latach 1969-1989/1999, Opole 1990, s. 18; J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 527-329.

Zarys historii Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, pod red K. Hanulaka, Z. Mensza, P. Rogalski, Warszawa 1979, s. 774-775.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozdział III 1 (2) doc
Rozdział III 4 doc
Rozdział III 3 (2) doc
Rozdział III 1 doc
Rozdział III 2 doc
Rozdział III 6 doc
Rozdział III 5 doc
Rozdział III 4 (2) doc
Rozdział III 2 (2) doc
Rozdział III 6 (2) doc
Rozdział III 3 doc
Ekonomia rozdzial III
07 Rozdział III Kwaterniony jako macierze
06 Rozdzial III Nieznany
do druku ROZDZIAŁ III, cykl VII artererapia, Karolina Sierka (praca dyplomowa; terapia pedagogiczna
rozdział iii UW4OMBLJDQ6GSANI4JSMLJPTVCL7KCCPCJ2S2HY
ROZDZIAŁ III
Rozdział III
Rozdział III

więcej podobnych podstron