HISTORIA MEDIÓW - tezy
Zadania historii mediów i sposoby segmentacji procesu historycznego.
- pokazywanie zmian (np. nasilanie cenzury, zmiana szaty graficznej, rozwój prasy oświeceniowej)
- pokazywanie wpływów (np. jak historia polityczna wpływa na prasę - WTC, wpływ jednostki na prasę - Bill Gates, ekonomia - sytuacja w różnych systemach)
- zmieniający się zakres działania mediów
Opis przeszłości musi być wypadkową dwóch perspektyw: perspektywy górki (Dlaczego)
i piramidki (Kto? Co?). Każdy opis historyczny jest narracją. Historia jest legendą co do której wszyscy się pogodzili. Cyceron - „Historia jest nauczycielką życia”.
Synchronia - opis „tu i teraz”. Upływ czasu nie jest istotny, to czas obecny.
Diachronia - ujmowanie, akcentowanie zmian, istotne jest następstwo czasowe.
Media - Częstotliwość (systematyczne, sporadyczne) - Zasięg (elitarne, masowe) - Typ odbioru (zbiorowy, samotniczy) - Warunki odbioru
Media zaradcze (Levinson) - Zastępowanie poprzedniego medium. Powstaje nowe - pojawiają się nowe udogodnienia, ale również skutki ujemne. 3 fazy - pojawianie się, nasycanie, spadanie masowości.
Dziennikarstwo - początkowo drukarze i literaci, akceptacja społeczna nie zmieniła się na przestrzeni lat, pojawienie się instytucji reprezentujących interesy dziennikarzy, etyka zawodowa (prasa gadzinowa - zabory pruskie, okupacja, kreowanie rzeczywistości przez media)
Cywilizacja medialna: komunikowanie jako proces. Model Shanonna.
Cywilizacja medialna termin, którym medioznawcy określają obecną cywilizację, opartą na społeczeństwie informacyjnym i wszechobecności mediów. Cywilizacja ta zakłada zmianę pojmowania przestrzeni i czasu. Podstawy teorii informacji opublikował on w 1949 roku w dziele: Mathematical Theory of Communication. Zaproponował „ilościowe” podejście do postrzegania informacji. Według C. Shannona, aby zaistniał przekaz potrzebne jest źródło informacji, kanał transmisyjny i odbiorca. W podejściu zaproponowanym przez C. Shanonna zazwyczaj pomijany jest aspekt zawartości informacyjnej kryjącej się w przekazie. Takie postrzeganie tego procesu było dominujące w teorii informacji przez wiele lat.
Model C. Shannona zawiera źródło informacji (nadawcę), tworzącego przekaz. W następnym etapie przekaz ten podlega przekształceniu w sygnał przez nadajnik. Sygnał taki poprzez kanał transmisyjny jest dostarczony do odbiornika i tam odebrany wraz z szumem przez adresata. Mimo wielu uproszczeń, model zaproponowany przez C. Shannona, w dalszym ciągu jest dominującym wzorcem w teorii informacji.
Komunikowanie jako proces. 6 faz komunikowania:
Akt komunikowania rozpoczyna nadawca, który decyduje, jaki chce nadać komunikat(przekaz) o określonym znaczeniu(treści)
Nadawca koduje zamierzone znaczenie właściwie dobierając słowa, gesty, itp. oraz ich układ(styl, gramatyka)
Komunikat jest następnie nadany-wypowiedziany lub pokazany, tak, aby pokonać przestrzeń między nadawca a odbiorcą
Odbiorca, czyli jednostka, do której jest skierowany przekaz, skupia uwagę i postrzega komunikat jako zbiór o pewnym układzie znaków
Następnie odbiorca odkoduje komunikat konstruując własne interpretacje znaków
W rezultacie interpretacji odbiorca pozostaje pod wpływem formy i treści komunikatu. Oznacza to, że komunikowanie wywiera na niego określony wpływ.
Herbert Marshall McLuhan i teoria historii komunikacji.
Herbert Marshall McLuhan - zyskał rozgłos w latach 60. stwierdzeniem, że elektroniczne media, zwłaszcza telewizja, tworzą globalną wioskę, w której "medium jest przekazem", tj. środki komunikacji mają większy wpływ na ludzi niż sama przekazywana wiadomość. McLuhan jest grabarzem „Epoki Gutenberga”. Jego praca w dużej części poświęcona była przemianom mediów i świata spowodowanych coraz większą obecnością mediów elektronicznych i pomniejszającą się rolą mediów tradycyjnych, głównie drukowanych oraz związaną z tym zmianą percepcji i samej natury człowieka. McLuhan uważał bowiem, że otoczenie techniczne ma decydujący wpływ na sam charakter ludzi. Kolejna teoria McLuhana dzieli media na gorące i zimne. Media gorące dają odbiorcy mniejszą możliwość współuczestnictwa niż zimne oraz angażują w odróżnieniu od zimnych zmysły w sposób niemal całkowity. gorące to te które zapewniają odbiorcy niski poziom uczestnictwa w komunikowaniu, poprzez bogate wyposażenie go w dane za pomocą jednego zmysłu (np: fotografia w pełni określa dane przekazywane odbiorcy wzroku), a zimne to te, które dają wysoki poziom uczestnictwa - twierdzi McLuhan (np. karykatura wymaga od odbiorcy dookreślenia komunikatu i nie jest bogata w dane). Za gorące środki komunikowania uważa on: radio, gramofon, film. Za zimne natomiast: mowę, telefon lub telewizję.Zajmował się także zagadnieniem wykorzystania środków masowego przekazu w oświacie i wychowaniu. Wiele uwagi poświęcił reklamie, uznając ją za charakterystyczny przejaw kultury masowej. Jednym z najgłośniejszych dzieł McLuhana jest Galaktyka Gutenberga. McLuhan zapowiada w nim nie tyle zmierzch ery druku spowodowany pojawieniem się mediów elektronicznych, preferujących przekaz obrazkowy co marginalizację przekazu tekstowego. Zdaniem McLuhana cywilizacja wraca do etapu poprzedzającego epokę rozpowszechnionego druku, którą swoim wynalazkiem zapoczątkował Gutenberg i sięga znów po formy komunikowania charakterystyczne nawet dla cywilizacji starożytnej.
Początki mediów w starożytności. Podanie ustne.
Naturalne formy telekomunikacji
Aby grupa istniała i działała wspólnie, muszą funkcjonować sposoby zwoływania się, powiadamiania o najważniejszych wydarzeniach, przekazywania informacji na odległość.
Komunikowanie
Porozumiewanie się, przekazywanie myśli, udzielanie wiadomości
Synonim łączności
Transmisja; przekazywanie informacji
Wymiana myśli i porozumiewanie: Wymiana znaczeń między ludźmi; możliwa jest w stopniu, w jakim jednostki mają wspólne postrzeżenia, pragnienia i postawy
Mowa
Naturalny (bo część biologicznego wyposażenia człowieka) środek komunikowania, bezpośredni( bo wymaga bliskości fizycznej, kontakt „twarzą w twarz”) oraz spersonalizowany (bo partnerzy występują jako znane sobie, a przynajmniej świadome siebie osoby).
Nietrwały środek komunikowania
Związana z gestem i mimiką
Zakłada jednoczesność mówienia i słuchania
Słowo mówione ma ograniczony zasięg rozchodzenia się w przestrzeni, gdyż wymaga skupienia słuchaczy wokół mówcy
W normalnym przebiegu (nie tak zredukowanym jak te fazy) komunikowanie jest transakcyjne0każdy z uczestników równocześnie koduje i dekoduje znaczenia, słucha i odpowiada. Jest też relacyjne, bo opiera się na istniejącej relacji społecznej i ugruntowuje więź między uczestnikami.
W społeczeństwach, w których nie znano jeszcze technik środków komunikowania, ich funkcje pełniły społeczne formy i sposoby rozpowszechniania wiadomości. Najstarszym z nich jest pogłoska, czyli przekazywanie informacji jednej osobie przez drugą.
Pogłoska:
Najlepiej rozpowszechnia się w miejscach publicznych
Dzięki niej w szybkim czasie można powiadomić o czymś liczebnie dużą i rozproszoną zbiorowość
Jest mało wiarygodna, gdyż ludzie coś od siebie dodają, ujmują, albo przekręcają.
Równie ważne jak przekazywanie wiadomości na odległość jest przekazywanie wiadomości w czasie, z pokolenia na pokolenie. Kiedyś istniał jeden środek utrwalania przekazu- ludzka pamięć. Starsi ludzie pełnili rolę żywych archiwów i bibliotek.
Pamięć:
Krótkotrwała-zatrzymuje aktualne informacje przez moment, a potem są rugowane
Długotrwała-pojedyncze fakty oraz struktury i sytuacje są przypominane nawet po wielu latach.
Kształtowanie się pisma i alfabetów.
Człowiek pierwotny, jako trwałych znaków używał w specjalny sposób ułożonych przedmiotów oraz kształtował technikę rysunku- petrogramy obrazy na skałach i w jaskiniach identyfikują obiekt w sposób niezależny od języka, petroglify obrazy wyryte lub wyrzeźbione w kamieniu. W starożytnym Egipcie bardzo rozwinęło się malarstwo i płaskorzeźby. Rysunki naskalne były przygotowaniem do powstania pisam, był to pierwszy krok do znalezienia graficznej formy zapisu myśli i mowy. Pośrednia forma między obrazem a pismem- ideogramy, które są obrazowym przedstawieniem ogólnych znaczeń. Wynalezienie pisma było poprzedzone użyciem znaku w funkcji identyfikacyjno - mnemotechnicznej (pomocne przy zapamiętywaniu pieśni, przysłów czy dat).
Na początku symbol oznaczał jedno słowo- wiele symboli. To, że istnieje wiele rodzajów pisma jest spowodowane tym, że społeczeństwa żyły w izolacji. Pismo pojawiło się i doskonaliło w Chinach, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Środkowej. Znaki pism ideograficznych były podobne do rzeczy, które przedstawiały, jako że miały przede wszystkim znaczenie religijne nazywane były hieroglifami („święte litery”). Sumerowie już ponad 5 tys. Lat temu posługiwali się pismem piktograficznym, które potem przekształciło się w pismo klinowe. Przed 1300 r. p . n. e. w Syrii- 22 literowy alfabet. Pisma alfabetyczne opierają się na pełnej fonetyzacji- poszczególne głoski mają swe znaki graficzne. Za twórców nowoczesnego pisma uznawani są Grecy.
Skrótowo:
Petrogramy, petroglify - znaki, uznawane za początek pisma
Ideogramy- forma pośrednia między obrazkami a pismem
Początkowo pismo to symbole, które przestawiają to, co oznaczają (pismo ideograficzne)
Początek alfabetu w Syrii (22 literowy). Opiera się na pełnej fonetyzacji.
Druk i książka - wynalazki, ludzie, funkcjonowanie.
Książka miała duże znaczenie w starożytności, książki były gromadzone i zbierane w bibliotekach. Książki rękopiśmienne były tworzone w bardzo niewielu kopiach, dopiero wynalezienie druku zabezpieczyło trwanie książki. Jako pierwsi chińczycy wynaleźli atrament i tusz oraz bloki drukarskie. Informacje zapisywali w glinie, w drewnie i odbijali na paskach papieru. Pismo ideograficzne nadawało się do druku blokowego (odbijania na całej stronnicy). Produktem ubocznym wynalezienia druku w Chinach było wynalezienie papierowego pieniądza. Najstarsza drukowanym tekstem jest zaklęcie buddyjskie (Japonia 768-770 n.e.), najstarszą książką jest Diamentowa sutra z 868 r. Druk blokowy z Chin dotarł do Europy w XV wieku. Ruchome czcionki w połowie XV wieku odkrył Johannes Gutenberg. Do tłoczenia czcionek używano prasy do winogron, stąd prasa :D Pierwszym dziełem drukarskim była drukowana przez 3 lata Biblia wydana w 1453. Pierwsze drukowane księgi nazywano inkunabułami, były to prawdziwe dzieła sztuki przepięknie zdobione. W Krakowie Kasper Straube założył w 1473 drukarnie. Wynalazek druku jako pierwszy do własnych celów wykorzystał Marcin Luter, żeby rozpowszechnić swoje poglądy za pomocą broszur i ksiąg. Również cesarz niemiecki Maksymilian I za pomocą druku oddziaływał na opinie publiczną- stworzył pierwszą w Europie machinę propagandową.
Skrótowo:
Wynalazki- Chiny: atrament, tusz i bloki drukarskie; banknoty papierowe; drukowanie blokowe; rozwój druku utrudniony przez pismo ideograficzne (obrazkowe), czcionki z gliny; metoda odbijana (nie prasa)
Korea: czcionki odlewane w brązie
Europa: Gutenberg wynajduje ruchomą czcionkę, jest to nie opłacalne i bankrutuje; szybki rozwój drukarni na terenie Europy
Ludzie- Chiny: Pi- Szeng
Europa: Johannes Gutenberg
Funkcjonowanie- Chiny: Potrzeba zapisania zaklęć ochronnych powoduje wynalezienie druku; powstanie papierowego banknotu i wykorzystywanie go w wiadomych celach, drukowanie ksiąg buddyjskich; drukowanie ksiąg
Europa: podobnie do Chin, szybki rozwój drukarni; wykorzystywanie do celów propagandowych: Luter, Maksymilian I
Grecki dramat: nowy język narracji. Model góry lodowej
Bardzo szybko okazało się, że język teatru jest magicznym środkiem komunikacji i że słowo mówione, gest, ruch i światło to elementy, za pomocą których można obrazować otaczającą nas rzeczywistość.
teatr współczesny - ekspresyjnego, odwołującego się do prawdy emocji i doznań.
Dramat - jeden z trzech rodzajów literackich (obok liryki i epiki). Jest to właściwie rodzaj sztuki na granicy teatru i literatury.
Budowa zewnętrzna dramatu
podział na akty i sceny (lub odsłony)
tekst poboczny, czyli didaskalia
utarty schemat budowy
podzielony na role
brak narratora
kreowanie świata poprzez dialogi i monologi
zasada trzech jedności (w dawniejszych czasach) - akcja trwająca 24 godziny, jedno miejsce wydarzeń, jeden problem
Sufler (osoba podpowiadająca, gdy aktor zapomni tekstu) - Występowanie Suflera jest rzadkością.
Budowa wewnętrzna dramatu
ekspozycja
zawiązanie akcji
rozwój akcji
punkt kulminacyjny
perypetie
rozwiązanie akcji
Podział dramatu
Wśród największych twórców światowego dramatu zasłynęli między innymi: Ajschylos, Eurypides, Sofokles, William Shakespeare. Do wybitnych autorów dramatu polskiego zaliczają się: Zygmunt Krasiński, Franciszek Zabłocki, Juliusz Słowacki i Stanisław Wyspiański.
Scena- przestrzeń (podwyższenie) w budynku teatralnym przeznaczone dla wystawiania utworów. Na przestrzeni dziejów nowożytnych ukształtowały się różne odmiany scen:
pudełkowa (włoska) - oddzielona jest od widowni kurtyną i rampą
otwarta (estradowa) - pozbawiona kurtyny, może być otoczona widownią z trzech stron. Ten rodzaj sceny wywodzi się z teatru elżbietańskiego
en ronde - w kształcie koła lub czworoboku, otoczona jest widownią z czterech stron.
1. «nadanie tekstowi literackiemu formy utworu dramatycznego»
2. «nadanie obrzędowi lub jakiemuś wydarzeniu formy widowiska teatralnego»
3. «narastanie elementów tragicznych»
Maska- przykrycie twarzy, lub jej części z otworami na oczy, początkowo używana w celach magicznych lub obrzędowych.
Znana w teatrze greckim, od Średniowiecza używana w czasie zabaw karnawałowych zwanych maskaradami. Od XVI w. wprowadzona do teatru dworskiego, później do commedii dell'arte.
Akt - (łac. actus - "czyn") jedna z konstrukcyjnych części sztuki teatralnej lub opery , stanowiąca całość kompozycyjna. Podział na akty obowiązuje od XVI w. Poszczególnym gatunkom dramatu była tradycyjnie przypisana określona liczba aktów, np. w tragedii obowiązywało pięć, w komedii trzy, farsa miała najczęściej jeden. We współczesnym teatrze znaczenie podziału na akty zmalało, spektakl dzieli się niekiedy na dwie części.
Poetyka (właściwie O sztuce poetyckiej) - prawdopodobnie nie zachowane w całości dzieło Arystotelesa, zawierające pierwszą w historii próbę skonstruowania teorii struktury wewnętrznej i odbioru dzieła literackiego. Pierwsza w historii poetyka opisowa (zawierająca jednak pewne elementy poetyki normatywnej). Przedmiotem dociekań Arystotelesa są: określenie czym jest literatura ("poezja", do której filozof nie włącza jednak liryki) oraz opisanie trzech gatunków: tragedii, epopei i komedii. Większość sztuk, dla Arystotelesa ma charakter mimetyczny (naśladowczy). Poeci naśladują świat w całości, dlatego też poezja jest sztuką wyższą. Przedmiotem naśladowania poezji są nie rzeczy, ale zdarzenia i fakty. Arystoteles wprowadza rozróżnienie między poezją (przekazuje zdarzenia prawdopodobne), a historią (przekazuje fakty). Tragedia jest dla Arystotelesa specyficznym gatunkiem literackim, którego celem nie jest naśladownictwo, ale wywołanie katharsis, czyli uczucia litości i trwogi oraz oczyszczenia z tych doznań.
Początki prasy światowej.
Z cywilizacją od zarania dziejów łączy się obieg informacji. Początkowo obieg ten skupiał w sobie bardzo małą ilość osób i całość przebiegała na zasadzie plotki. Sytuacja zmieniła się z chwilą upowszechnienia listów kupieckich zawierających informacje o cenach i możliwościach zbytu danych towarów w różnych częściach Europy. Listy kupieckie uznawane są za podwaliny współczesnych gazet. One to po raz pierwszy kierowane były do większej grupy osób i poza spisem cen towarów zawierały informacje praktyczne i istotne dla odbiorców - opisy wydarzeń, jakie miały miejsce w danym kraju, relacje i komentarze do wyborów nowych władz, informacje o klęskach żywiołowych.
Początkowo redagowaniem tym zajmowali się kupcy, ale w chwili, kiedy informacji i odbiorców przybywało obowiązek redagowania listów spadł na wyznaczone w zrzeszeniu kupieckim osoby. Można zatem z całą odpowiedzialnością stwierdzić, iż znajdują się tutaj także początki dziennikarstwa.
Kiedy w 1450 roku moguncki drukarz Johannes Gutenberg skonstruował ruchome czcionki drukarskie oraz aparat do ich odlewania było już co raz bliżej do powstania regularnych periodyków. Czterdzieści lat później po raz pierwszy wydrukowano w ten sposób list Krzysztofa Kolumba o odkryciu Ameryki. W roku 1583 powstaje w Kolonii rocznik "Messrelation" ("Relacje Targowe") opisujący wydarzenia polityczne i gospodarcze w Europie z naciskiem na Niemcy. Pomysłodawca "Relacji Targowych" - Michał von Aitzing z powodzeniem sprzedawał pismo na targach we Frankfurcie. Z czasem jego gazeta zaczęła się ukazywać co pół roku, co niewątpliwie dowodzi, iż pismo cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.
W Antwerpii w roku 1605 zaczął wychodzić pierwszy tygodnik "Nieuwe Tijdinghe" a cztery lata później "Relation Aller Furnemen und Gudenckwürdigen Historien" w Strasburgu oraz "Avizo Relation oder Zeitung" w Augsburgu.
W 1622 ukazał się pierwszy numer anglojęzycznego pisma "The Weekly News from Italy...", a w 1631 francuskie "La Gazette". Włoski "Sincero" (wcześniej nie miał stałego tytułu) ukazuje się od 1645 roku, natomiast pierwszym szwedzkim pismem było "Ordinari Post Tijdender". Pięć lat później na małym jeszcze europejskim rynku prasowym pojawił się niemiecki "Einkommende Zeitungen". Na przełomie XVII i XVIII gazety ukazywały się już w każdym europejskim kraju.
Na początku XVI wieku ukazał się pierwsza w Rosji gazeta zatytułowana "Wiadomosti", a rok później moda na gazetę dotarła do Ameryki. Tam właśnie w roku 1704 powstaje "The Boston News-Letter". Dopiero w 1719 roku w Czechach ukazuje się "Česky Postilion". Pierwszą węgierską gazetą był "Magyar Kurir", którego pierwszy numer pojawił się w 1789 roku.
Pierwszą polską gazetą był "Merkuriusz Polski" (1661). Jednak ostatnie badania dowodzą, że pismo to nie jest pierwszym takim przedsięwzięciem na ziemiach polskich. W 1646 krakowski księgarz i drukarz - Łukasz Kupisz otrzymał od Władysława IV przywilej wydawania po polsku i łacinie gazety "Nowiny" lub "Relacyje". To jednak nie jedyny dowód na podważenie informacji o tym, iż Merkuriusz jest pierwszą gazetą. W gdańskich aktach sądowych jest wzmianka o "Wiadomościach Polskich". Również w Gdańsku w latach 1656 - 1657 Jakub Weisse wydawał dwa razy w tygodniu redagowaną w języku niemieckim "Polnische Nachrichten". Niemniej jednak tylko Merkuriusz Polski zachował się do naszych czasów.
Co ciekawe nazwa "Merkuriusz Polski" wywodzi się od nazw czasopism brytyjskich ("Mercurius Britannicus", "Mercurius Politicus"). "... tam właśnie w roku 1660, po dwudziestu latach rewolucji, nastąpiła restauracja monarchii Stuartów. Nowy król, Karol II - podobnie jak Jan Kazimierz w Polsce - dążył do wzmocnienia władzy królewskiej." - pisze prof. Walery Pisarek o "Merkuriuszu Polskim".
W tym samym czasie, kiedy powstał "Merkuriusz Polski" w odległej Hiszpanii narodziła się "La Gaceta de Madrit".
Wraz z rozwojem prasy informacyjno - politycznej stopniowo pojawiały się pisma specjalistyczne, m.in. naukowe (1665 - paryski "Jurnal des Sevantis"; 1666 - londyński "Philosophical Transactions"), etyczne, dające początek rozwojowi prasy literackiej i społeczno-kulturalnej (1672 - paryski "Mercure Galant") oraz ogłoszeniowe ("The City Mercury" - 1675). W raz z pojawieniem się prasy monotematycznej zaczęły ukazywać się także pisma skierowane do konkretnych grup odbiorców (np. kobiece - "The Ladies Mercury").
Pierwszym dziennikiem był "Daily Courant", który po raz pierwszy ukazał się w 1705 roku, a także francuski "Jurnal de Paris" (1777). Wiele z tych gazet można kupić nawet dzisiaj - na przykład londyński "The Times" założony w 1785 roku.
Po raz pierwszy pojawiały się także czasopisma publicystyczno - dydaktyczne (potocznie nazywano je "moralnymi"): "Tattler" (1709), "Spectator" (1711); rewolucyjne: "L'Ami du Peuple" (1789) oraz literackie: "Gazette Littéraire de L'Europa" (1764).
Czasy oświecenia, wielkiej rewolucji przemysłowej oraz walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych przyniosły znaczne ożywienie ówczesnego rynku prasowego. To właśnie wtedy wykrystalizował się podział na dzienniki, tygodniki i miesięczniki. A co za tym idzie, pojawiły się już wyspecjalizowane grupy dziennikarzy zajmujących się już nie tylko zbieraniem informacji, ale ich komentowaniem czy ozdabianiem prostymi grafikami.
Początki prasy światowej.
Acta Diurna - umieszczane w miastach, służyły jako dokumentacja senatu, później stały się biuletynem informacyjnym, Rzym, w 330r.n.e. zakończono ich wydawanie
Tipao - do 1911r w Cesarstwie Chińskim
Na przełomie XV-XVI w. pojawia się szereg faktów, które zmuszają do pojawienia się prasy:
Odkrycia geograficzne (od Kolumba)
Konflikty polityczne i zbrojne (m.in. Turcja)
Pojawienie się ruchów reformacyjnych - przede wszystkim Luter; do 1525r wydrukowano 493 różne książki, w tym 180 Luthera
1470 Turniej Rycerski w Bolonii
1495 Wyprawa Kolumba)
1516r powstaje pierwsza linia pocztowa (Wiedeń - Bruksela)
Pierwsze czasopisma (system RTD - rocznik, tygodnik, dziennik)
Rocznik: „Relacje targowe", M. v. Aitzing, 1583r (powstawały w czasie targów handlowych w Bolonii)
Tygodnik: „Nieuve Tijdinghe", A. Verheaven, 1605r (na dworze króla Albrehta)
Dziennik: „Ein kommende Zeitungen" 1650r
Anglia - „The weekly news from Italy" 1622r
Francja - „La gazetce" 1631r
Włochy - „Sincero" 1645r
Literacko-naukowe:
"Journal des savants"
„Philosophical transactions"
Ogłoszeniowe: „The city Mercury" 1675r
Dla kobiet: The ladies Mercury" 1682r
Historia cenzury na świecie i w Polsce.
Cenzura jest ogółem działalności mającym na celu odniesienie jakichś korzyści przez cenzurującego. Rozpowszechnianie informacji niepełnych (prawda selektywna) oraz błędnych (kłamstwo) powoduje pożądaną manipulację światopoglądu lub poziomu świadomości. Prowadzi to do ograniczenia prawa do wypowiedzi jednej osoby bądź instytucji przez inną, również przez państwo podstawowych praw człowieka - prawa do wolności słowa i wolności prasy.
213r.p.n.e. - Cesarz chiński Shi Huangdi dopuszcza się pierwszego aktu agresji wobec tekstu pisanego nakazuje spalić wszystkie książki
1275r - zostaje wydany pierwszy edykt upowszechniający kontrolę słowa i pisma: „O rozpowszechnianiu fałszywych nowin", Anglia
1487r - bulla wprowadzająca prewencyjną cenzurę wszystkich druków, kontrola miała być sprawowana przez biskupów
1515r - Leon X wydaje edykt nakazujący palenie na stosie nieprawomyślnych książek i druków
1524r - w Niemczech obowiązek uzyskiwania aprobaty władców na posiadanie drukarń
1534r - król Francji Franciszek I polecił zlikwidować część drukarń pozostawiając tylko 12, poddanych ścisłej kontroli urzędowej
od 1559r (do 1966r) - Pius IX wydaje „Indeks ksiąg zakazanych" (Index Librorum Prohibitorum), m.in. znajdują się tam dzieła Lutra, Kanta, Mickiewicza
1566 - Pius V wydaje edykt o paleniu na stosie autorów (przede wszystkim Hiszpania)
XVI w (do 1641r) - powstanie sądu karającego osoby nieprawomyślne w poglądach prasowych - „Izba Gwieździsta" (Anglia)
1641r - traktat Johna Miltona „Areopagitica", pierwszy w obronie wolnego słowa
1789r - „Ustawa o działalności obrotowej", w celu unieważnienia wolności słowa (USA)
1872r - założenie „Stowarzyszenia do walki z występkiem", Tomasz Komsztok
istniały 3 kręgi cenzury: Kościół, Uniwersytety i Dwory Książęce.
Rozwój prasy angielskiej w XVIII i w XIX wieku
panowanie królowej Anny 1702-1714 to „złoty wiek” prasy angielskiej.
wojna o sukcesje hiszpańską, wzbudzało zaciekawienie i trzeba to było gdzieś opisywać
walka o władzę wigów i torysów, też była interesująca i zaciekawiła ludzi- dodatkowo spory polityczne wigów i torysów były bardziej medialne na łamach prasy
W tym okresie w Angli zaczyna być popularna polemika- po prostu wykształceni kolesie zaczynają sobie urządzać dyskusje na łamach prasy.
żeby nie być gołosłownym gołodupcem przykładem kolesia i gazety „polemicznej” jest WEEKLY REVIEW”- pismo, którego wydawcą był Daniel Defoe [ten sam buc, który napisał cholernego Robinsona Crusoe- długiego jak papier toaletowy]
Na początku owa polemika była w różnych czasopismach [np. Examiner The Guardian- te dwa na serio trzeba qrw znać] i zazwyczaj kłócili się w nich jacyś lordowie, baronowie o pierdoły
Ale w pewnym momencie ci baronowie przestali najeżdżać na siebie i zaczęli wtrącać się do władzy. Królowej Annie to nie przeszkadzało- jeb ją to grubo :] ale parlament zaczął jęczeć, że im się to nie podoba, że prasa ma za duży wpływ na społeczeństwo i za bardzo szasta jęzorem.
W związku z tym wprowadzono w 1712 roku- STEMPEL [ czyli podatek stemplowy= trzeba było bulić za gazetki] i obłożono nim wszystko co było podobne do prasy :]
W związku z tym, że powstał owy stempel wiele gazet pomarło, inne się łączyły, ale miało to też swoje dobre strony, bo „porodziły” się gazety wydawane rzadziej- czyli jakieś literackie, polityczne, wprowadzili też karykatury takie które nie musiały być wydawane bardzo często.
Po 1714 roku - gdy rządy objął nowy król Jerzy I Hanowerski znów zaczyna się rozwój prasy. Dwa ugrupowania wigowie i torysi- rozwijają swoją prasę.
„CRAFTSMAN” 1726r. pismo torysów. W tym piśmie walczono o głosowanie powszechne.
Inną przeszkodą w tym czasie dla prasy angielskiej był całkowity zakaz relacjonowania rozpraw parlamentu. - Ale oczywiście powoli zaczynali sobie wszyscy bimbać na ten zakaz i w gazetach takich jak: BOYER REGISTER, LONDON MAGAZIN- na początku to były tylko krótkie streszczenia z tych posiedzeń parlamentu.
Później nastąpił przewrót i za czasów panowania Jerzego III Hanowerskiego [od 1760r.] William Woodfall był słynnym sprawozdawcą parlamentarnym.
Zonk był taki, że pozwolono wchodzić dziennikarzom na posiedzenia, ale nie pozwolono robić notatek :P
Ten cały W. Woodfall miał zajebistą pamięć i siedział godzinami w tym parlamencie i słuchał, potem spisywał. I opisywał to w gazecie „Morning Chronicle”
Podczas panowania Jerzego III prasa prowadziła zacięte walki polityczne.
„NORTH BRITON” i „ PUBLIC ADVERTISER”- te gazety odegrały znaczącą role
NORTH BRITON założył JOHN WILKES- [bardzo wazny koleś do zapamiętania, Moi Drodzy] i ten Wilkes był przeciwko królowi, rządowi i ciągle na nich napieprzał w swojej gazecie. W 1762 r. napisał, że król kłamie :P I wtedy nastąpiła Sodomia i Gomornia. Chcieli ukarać Wilkesa, ale popełnili dużo błędów prawnych i sąd uznał, że Wilkes jest niewinny.
Tym samym Wilkes jest symbolem „wyzwolenia” prasy angielskiej, bo potem po nim już nie było jakiś dziwnych sytuacji typu: zabraniania przebywania na posiedzeniach parlamentu.
Jak napisałam było drugie wazne pismo: PUBLIC ADVERTISER- na jego łamach pisał gośc pod pseudonimem JUNIUS - [jest mega ważny tak jak Wilkes!]
Junius napierniczał na króla, pisał bardzo zjadliwe, chamskie komentarze i wybrał sobie idealny moment na to bo w tym czasie król był marionetką, parlament rozpiżdżony, więc ludzie go czytali z zapartym tchem.
Junius bronił swobody wyborów, wolności prasy, wolności sądownictwa
Po dziś dzień nie wiadomo kto krył się pod pseudonimem Junius :]
Był on najświetniejszym publicystą politycznym angielskim XVIII wieku
W 1785 roku JOHN WALTER założył dziennik „DAILY UNIVERSAL REGISTER”- po 3 latach wydawania tego dziennika zmienił nazwę na „THE TIMES”- 1788 rok
Dziennik ten był przeznaczony dla wszystkich, nie dla elit - uniwersalny
Sympatyzował z torysami [czyli konserwatystami]
PODSUMOWANIE u progu XVIII wieku prasa angielska cieszyła się zajebistą swobodą, można ten wiek nazwać „złotym”.
*Prasa stała się siłą polityczną.
*Umacniała się opinia publiczna.
* reportaże, recenzje, dowcipy, karykatury- różnorodność gatunków dziennikarskich.
późne przejście od razu do II generacji najdłużej na świecie obowiązują opłaty stemplowe „czasopisma niedzielne" dosyć popularne dominacja pierwszego tytułu na rynku („Times")wrodzony flegmatyzm Anglików czasopisma: „The Times" 1788r
cały wiek właścicielem jedna rodzina
nowinki techniczne - obniżało to cenę
pisali dla niego najważniejsi dziennikarze, osobistości, politycy
dysponowało bardzo rozbudowaną siatką korespondentów zagranicznych
pierwszy korespondent wojenny (Rusell)
drukowane w liczbie 55tys egzemplarzy
„Daily Telegraph" - tuż po zniesieniu podatku stemplowego obniżył cenę do 1 pensa i usiłował wypracować sobie formułę charakteryzującą prasę popularną, stawiając na radykalizm polityczny i serwis informacji sensacyjnych.
„Daily Mail" - od 1896r Alfred Harmsworth (Lord NorthCIiff), ok. 200tys egzemplarzy, do końca XX w ok. 600tys egzemplarzy - jak La petit journal!!!!
Prasa francuska w XVIII i w XIX wieku.
Do Rewolucji Francuskiej trzy oficjalne periodyki wiodły spokojny żywot pod ochroną monopolu:
„La gazette" - informacje polityczne, w 1762r przeszło w bezpośrednie zarządzanie agend państwowych (później zmiana nazwy na „La gazette de France"
Journal de Savants" - wiadomości naukowe, w zarządzanie weszło w 1701r
„Mercure Galant" - kronika literacka i dworska, w zarządzanie weszło w 1724r (później zmiana nazwy na „La Mercure de France")
Wydawanie gazet za granicą (głównie Holandia)
prasa pisana
prasa mówiona - „giełdy plotkarskie", informacje za określoną opłatę, mówione „na ucho"
Po Rewolucji
ogłoszenie wolności słowa, po wybuchu wydawano ok. 300 czasopism, najczęściej o charakterze politycznym, wzrósł nakład- Kolportaż uliczny (tzw. Gawroches)
publicystyka polityczna przenikała systematycznie do wszystkich pism i znajdowała w nich coraz więcej miejsca, proces ten świetnie pokazała M. Varin d'Ainvelle, opierając się na artykułach w Journal de Savants"
w pismach literackich powstaje nowy model działalności recenzenckiej, oparty na refleksji, formułowaniu własnych opinii, otwartym wypowiadaniu się
w 1777r Paryż uzyskuje w końcu własny dziennik: Journal de Paris". Jest on jednak pismem wyłącznie informacyjnym, obok informacji literackich, czołowie miejsce zajmują sprawy bliskie mieszkańcom wielkiego miasta: kronika sądowa, wypadków, notowania giełdowe, ogłoszenia o rzeczach zagubionych, komunikaty meteorologiczne. Polityka nie istnieje w tym dzienniku.
po ukazaniu się pierwszego dziennika, pojawiają się inne pisma, przeważnie efemerydy - pisma wydawane przez parę tygodni lub miesięcy, wydawnictwa, których zdążyło się nieraz ukazać zaledwie kilka numerów. W miejsce likwidowanych powstawały inne.
w 1800r zlikwidowano w Paryżu 52 pisma polityczne, pozostawiając tylko 13. W 1807r pisma prowincjonalne mogły drukować tylko te artykuły, które ukazywały się w oficjalnym piśmie. W 1809 jedna gazeta na departament.
Czasy rewolucji:
Ludzie zaczęli bywać na salonach
Gazety rewolucyjne - czytane i omawiane na salonach
Sprzeciwy i utarczki
Marat - Le Publiciste Parisen 1789
Większa waga Le Mercure
W czasie rewolucji gazety to interesy, miewały bardzo dziwne tytuły, typu: `Wymioty arystokracji'
Cenzura! Brak wolności prasy, pomimo wszelkich deklaracji
Na przełomie wieków - kara śmierci dla dziennikarzy, którzy się sprzeciwiali
Czasy Napoleona:
Propaganda rewolucyjna kontrowała ze starymi poglądami
Napoleon uważał, że pogłosek niepewnych nie należy drukować, dopóki nie będzie całkowitej pewności ich autentyczności
Nowy cenzor - cenzurował nawet samego Napoleona
W 1811 - tylko 4 dzienniki, które upolityczniono; policja miała swoje części
(m.in. Le Moniteur)
Cenzura i propaganda
1825 - mnóstwo gazet opozycyjnych - jako wyraz buntu
Po Napoleonie: Do lat 30tych funkcjonował stary model prasy. Wpływy ze sprzedaży bezpośredniej były małe, dochody pochodziły głównie ze prenumerat. Jednostkowa cena prasy była wysoka (z powodu występowania opłat stemplowych). Była wąska grupa czytelników. Artykuły o tematyce politycznej zawężały krąg odbiorców do zwolenników danych poglądów.
Kupowanie dziennikarzy, zastraszanie
Rewolucja lipcowa 1830 miała wywołać skutki dla dziennikarzy, wypuszczenie ich z więzień… itd… ale się nie do końca udało, za to było więcej represji
Nowe pisma i równocześnie nowe restrykcje
Emil de Girardin był twórcą reformy prasy francuskiej (I generacja). Postulował o wprowadzenie prasy nowego modelu
1836r - pierwsze czasopismo nowego typu: „La presse" - o połowę tańsze od wcześniejszych, usystematyzowane podziały rubryk // Le Siecle - podobnie
1863r - „Le petit Journal" Pollydor Milland, pojawienie się artykułów o tematyce przeznaczonej dla niewyrobionego czytelnika, mające charakter sensacyjny; po 2 latach osiąga nakład 250tys egzemplarzy, po 6 latach 350tys egzemplarzy.
1862 - Figaro - ogólna
Powieść w prasie
Reklama
Komercjalizacja, kupowanie na ulicach
Prasa USA w XVIII i w XIX wieku
USA
o 1636r - tworzy się Uniwersytet Harvard'a
o 1690r - po przybyciu statku "May Flower" i Pielgrzymów powstaje czasopismo "Public Occuvences, Both Foreign and Domestic" Benjamin Harris
o 1704 - "Boston news-letter" Jon Campbell, początek historii prasy, ok. 300 egzemplarzy
o systemy były uzależnione od kolonii angielskiej
o słaby system poligraficzny
o obieg wydawniczy bardzo poszerzony
o bardzo niski poziom analfabetyzmu (w porównaniu z Europą, 62% kobiet czyta i pisze)
o rozbudowany system szkolnictwa
o 1721r - "New England Courant" James Franklin
o 1740-1750r - ukształtowanie się rynku prasowego w Kolonii
o 1741r - w Bostonie 5 pism 1765r - 14 gazet
o 1775r - 30 pism (po pierwszych działaniach zbrojnych)
o 1776r - "Common Sense" Thomasa Peine'a lOOtys egzemplarzy, gdzie "Boston Gazette" nie przekracza 2tys
o 1783r- powstaje pierwszy dziennik "The Pensylwania Evening Post" -1800 - istnieje już 16 dzienników i 300 innych czasopism
NIEMCY
o bardzo ograniczona rola polityczna
o w małych państewkach cenzura bardzo rygorystyczna
o na czele hamburskie pismo "Staatund-Gelehrte Zeitung des Hamburgischen Unpartheyischen Correspondenten", założone w 1731r i wykorzystujące związki z Anglią.
o Fryderyk Wilhelm zlikwidował wszystkie istniejące w Prusach pisma, zachowując tylko dwa periodyki berlińskie
o Za panowania Fryderyka II, prasa zyskała swobodę w zakresie wystąpień wspomagających politykę zagraniczną króla
o Habsburgowie trwali w przekonaniu, że prasa jest mało ważna i zbyteczna.
o 1789r - wprowadzono podatek stemplowy, a rok później została przywrócona bardzo surowa cenzura.
POZOSTAŁE KRAJE
o lata osiemdziesiąte przynoszą nasilenie wewnętrznej aktywności i rozwój nowych ideologii, które w rezultacie przynosi rozwój rodzimej prasy
o Hiszpania - w 1788r ukazywało się około 50 pism, wymnożenie importu prasy francuskiej
o Polska - w 1792r istniało ok. 20 pism
Rozwój amerykańskiego rynku prasy na tle Europy: pierwsze tabloidy.
czasopisma dużo tańsze, zarabiające na siebie reklamą
ogółem ok. ltys tytułów
stare czasopisma pojawiają się w prenumeratach ok. 4tys egzemplarzy
1 generacja (bez nachalnej publicystyki, sensacje, skandale, zbrodnie, bankructwa):
„New York Sun" - Benjamin Day, od 1833r, ok. 20tys egzemplarzy ~ tańsze o połowę od starszych czasopism
rezygnacja z komentarzy politycznych na rzecz informacji ~ tematyka przypomina tą z II generacji prasy francuskiej
„New York Herald" - James Gordon Bennet, 1835r ~ konkurencja z innymi dziennikarzami
zamieszczono pierwszy wywiad
J.G.Bennet zaczyna korzystać z telegrafu
przyspieszenie procesu zdobywania i przekazywania informacji
II generacja:
„World" - magnat prasowy, Joseph Pulitzer ~ początek prasowych innowacji
w 1883r przejmuje (Pulitzer) Worda, zwiększa nakład do 25tys (później nawet 250tys)
kreowanie wydarzeń na potrzeby prasy
poetykę sensacji stosuje się do kreowania społeczeństwa (np. walki z kolejami w USA)
„Yellow Kid" - Richard Outcault - pierwszy komiks pojawia się na ramach Worlda w latach 90.
Prasa drugiej generacji nazywana była prasą żółtą (od słynnego bohatera komiksu)
Tabloid (z ang. tabloid), brukowiec, bulwarówka - typ gazety, przeważnie dziennika. Także specjalny format edycyjny (ok. 37-40 cm x ok. 27-30 cm).
The Times - wysokonakładowy brytyjski dziennik społeczno-polityczny wydawany od 1785 w Londynie, od 1981 przez News Corporation Ruperta Murdocha.
Został założony przez Johna Waltera, który był też przez 24 lata redaktorem naczelnym, jako The Daily Universal Register. Od 1 stycznia 1788 ukazuje się pod nazwą The Times. Jako pierwszy dziennik zorganizował sieć korespondentów zagranicznych, wiódł też prym we wprowadzaniu nowinek technicznych w dziedzinie drukarstwa. Pod koniec XIX wieku jego istnienie było zagrożone wskutek rozwoju taniej prasy bulwarowej. W okresie od grudnia 1978 do listopada 1979 nie ukazywał się na skutek długotrwałego strajku związku zawodowego.
Charakterystyczną cechą dziennika jest istnienie specjalnego komitetu powierniczego, który czuwa nad merytorycznym poziomem i polityczną niezależnością pisma - w skład komitetu wchodzą osoby cieszące się publicznym zaufaniem.
Oprócz regularnego wydania The Times (nakład w połowie 2004 r. ok. 650 tys. egzemplarzy) od 1822 r. ukazuje się też siostrzany, ale redagowany przez odrębny zespół The Sunday Times, a od 1914 r. literacko-kulturalny The Times Literary Supplement. Od 1 listopada 2004 pismo ukazuje się wyłącznie w formacie tabloidowym.
Obecny nakład to około 690.000 egzemplarzy.
Od 15 października 2007 w Polsce ukazuje się dziennik "Polska", którego redakcja blisko współpracuje z "The Times". Wybrane materiały o tematyce międzynarodowej ukazują się w obu pismach w tym samym czasie. "Polska" jest własnością wydawnictwa "Polskapresse". DAILY MAIL : brytyjska gazeta, wydawana w formacie tabloidu. Pierwsze wydanie ukazało się w 1896 roku. Od 1984 wydawana jest niedzielna edycja - The Mail on Sunday. W 2006 wydrukowano pierwszy egzemplarz irlandzkiej wersji gazety pt. Irish Daily Mail.
Najważniejsze tendencje w prasie światowej XX wieku.
Hearst kontra Pulitzer
w 1896r W.R.Hearst przybywa do Nowego Yorku i kupuje niczym niewyróżniający się dziennik „The New York „Morning Journal" rozpoczynając wojnę z samym Pulitzerem (obniża cenę pisma do jednego centa przekupuje "dziennikarzy pulitzerowskich - czytelnikiem ma być „każdy mężczyzna z ulicy i każda kobieta w kuchni"
wojna nie była przedsięwzięciem prostym, ani tanim: Journal" drukował nieraz do 40 wydarzeń dziennie, a same reportaże kosztowały każdego dnia ok. 3tys dolarów, a kupowało się je za bezcen
utrzymanie niskiej ceny, a tym samym niskiej klienteli umożliwiał system wydawniczy, wprowadzony swego czasu przez Girardin, a w szczególności silnie rozwinięty w prasie anglosaskiej
Prawo maksymalnego zysku
w 1827r największy dziennik paryski „Le Constituuonnel" wszystko swoje dochody czerpał z prenumeraty. Odpowiednio wysoka cena - pomimo poważnego obciążenia w postaci opłaty stemplowej (48% wydatków) -gwarantowała zyski
prasa „konsumując" znaczną część wydatków oraz dysponując milionowymi sumami ze sprzedaży numerów stała się przemysłem niemałej rangi, a czołowe wydawnictwa miały obroty, których wysokość pozwalała zaliczać je do grupy poważniejszych przedsiębiorstw produkcyjnych czy handlowych
zysk przynosiły ogłoszenia - ogłoszeniodawców przyciągał do pisma jego wysoki nakład - wysoki nakład był osiągalny wtedy, gdy gazeta trafiała w gusty szerokich kręgów publiczności
ludzie chcieli czytać sensacyjne doniesienia o trupach, pragnęli wnikać w skandaliki i skandale z „wyższych sfer", a wydawcy nie próbowali sprzeciwiać się ich zainteresowaniom
Prawo koncentracji
poważne znaczenie polityczne miał nieunikniony w warunkach komercjalizacji prasy proces jej koncentracji
powstawały koncerny sprawujące kontrolę nad wieloma czasopismami (np. Hearst, którego koncern wydawał 1 1923r 22 dzienniki o nakładzie stanowiącym 10,8% nakładu ogólnoamerykańskiego)
nieuniknionym następstwem pogłębiającego się procesu koncentracji prasy była (szczególnie widoczna w USA) tendencja do zanikania pism konkurencyjnych
koncentracja i związana z nią uniformizacja prasy pogłębiały się także dzięki zacieśniającym się związkom między wydawcami a agencjami prasowymi i przedsiębiorstwami kolportażowymi
wydawnictwa broniły się wszelkimi środkami przed intruzami, którzy usiłowali wtargnąć na „ich" teren działania
konkurencja wielonakładowej prasy uszczupliła grono „małych niezależnych" i ograniczyła do minimum ich zasięg działania
procesy koncentracji pociągały za sobą ogólny spadek liczby wydawanych pism informacyjnych (dzienników i gazet tygodniowych)
"Pigułki"
powstanie prasy „Trzeciej Generacji" (ilustracje) - promotorem nowego typu dziennika był Jean Prouvost („Wiedzieć - to dobrze, widzieć - to lepiej".)
za datę narodzin Trzeciej Generacji uznaję się 16 czerwca 1919r, dzień ukazania się dziennika "The New York Daily News"
nowy gatunek otrzymał nazwę „Tabloid"
zastosowanie nowej formuły możliwe było dzięki wprowadzeniu wielu udoskonaleń w technice drukarskiej
w tym kierunku i w takim samym tempie przebiegał rozwój prasy we wszystkich krajach, których oświata zdobyła najwyższy stopień upowszechniania, a nowoczesna gospodarka zapewniała kontynuowanie lub utrwalanie dokonanych już zmian społecznych
Wielkie magazyny
triumfatorami okresu międzywojennego były popularne tygodniki, magazyny ilustrowane, anglosaskie gazety niedzielne oraz niedzielne wydania wielkich dzienników amerykańskich
w rozwoju prasy tygodniowej (zwłaszcza wielkich magazynów), szczególną rolę odegrały zmiany technologiczne, rozpowszechnienie i stałe doskonalenie dwóch stosunkowo nowych technik drukarskich.
podstawę bytu tygodników i magazynów stanowiły ogłoszenia i reklamy, z których dochody umożliwiały sprzedaż tych pism po niezwykle niskich cenach
pogoń za zyskiem (przyciąganie do pism maksymalnie dużej liczby ogłoszeniodawców) wpływała także na zmiany wyglądu zewnętrznego i objętości gazet. Zmiany te dotyczyły na równi magazynów, gazet niedzielnych iwielkich dzienników.
Big Business
zmiany zachodzące w prasie pociągnęły za sobą także dalsze przekształcenia zawodu dziennikarskiego - rozdział między kierowanie redakcją i pracą dziennikarzy zatrudnionych w firmie, a zarządzaniem całością przedsiębiorstwa (np. Day, Girardin, Bennet - na równi szefowie swych gazet jak i dziennikarze; Hearst, Milland, Harmsworth - tylko wydawcy; Coty, Prouvost, Stinnes - ludzie biznesu, którzy z pismami przez siebie wydawanymi nie mieli stałego kontaktu)
rolę w kierowaniu wszystkimi wielkimi dziennikami zaczęli pełnić kierownicy administracyjni i szefowie działów ogłoszeniowych
stosunki w wydawnictwach, które stały się firmami zatrudniającymi setki osób, upodobniły się do tych, które panowały w wielkich firmach przemysłowych lub handlowych, gdzie dystans między bossem i właścicielem był nie do przebycia - był to dystans klasowy
zawód dziennikarza przestał być „zawodem wolnym", a pracownik redakcji stał się pracownikiem najemnym
nawet najwybitniejsi komentatorzy i najodważniejsi reporterzy rzadko mogli zabierać głos w sprawach dotyczących wydawnictwa, a jeszcze rzadziej mogli pokonywać przedział klasowy i stać się właścicielami przedsiębiorstw prasowych
Rynek prasowy w systemach autorytarnych i totalitarnych oraz prasa trzeciego świata. Propaganda.
Włochy
w ciągu czterech lat od zdobycia władzy przez Mussoliniego (1922r) nowy reżim doprowadził do całkowitej likwidacji niezależnej prasy
prasa Rewolucji staje się jednym z najważniejszych instrumentów akcji mussolinistów
przestępstwa prasowe nie zostały potraktowane jako odrębna kategoria przestępstw, ale podwyższone kary za nie jako za przestępstwa „dokonane publicznie"
Krajowy Związek Dziennikarzy (l928r) opierał się na zasadach korporacyjnych, a warunkiem przyjęcia było m.in. uzyskanie dobrej opinii o przekonaniach politycznych kandydata od prefekta prowincji oraz wykazani się „pewnym wykształceniem ogólnym"
Ministerstwo Prasy i Propagandy nadzorowało całość produkcji prasowo - wydawniczej, a specjalne agendy rządowe przekazywały zakazy i nakazy (dyrektywy) wszystkim pismo, które pozostawały w rękach prywatnych
największe dzienniki ukazywały się nadal poza stolicą, w przemysłowych ośrodkach północy (Mediolan, Turyn) natomiast środkowe i południowe Włochy posiadały prasę nieliczną i niskonakładową
gazety (na .czele z „Giornale d'Italia" i „Topolo d'Italia") posłusznie wykonywały polecenia ekipy rządzącej, a wielkie kampanie propagandowe rozpoczynały się i kończyły w całej prasie jednocześnie
Niemcy
po dojściu do władzy Hitlera ten sam stan (co włoski) osiągnięto znacznie szybciej i przy użyciu bardziej brutalnych_środków
rozwiązanie partii opozycyjnych, komunistycznej i socjaldemokratycznej, oznaczało automatyczną likwidację ich prasy oraz przejęcie przez władze ich lokali i urządzeń
szybko przystąpiono do „aryzacji" wydawnictw prywatnych, którą rozpoczęto od dwóch potęg prasowych: koncernów Ullsteina i Mossego (w 1933r likwidacji uległo ponad 1500 gazet)
nowe prawo prasowe i powołanie lzby Prasowej Rzeszy (październik 1933) oraz cały system administrowania prasą na czele którego stanął jako minister propagandy Józef Goebels, doprowadziły nie tylko do wyeliminowania z redakcji wszystkich gazet, osób „niepożądanych" z racji ich przekonań lub przynależności rasowej, lecz także do uczynienia z całej prasy instrumentu propagandowego reżimu
przesyłanie do wszystkich redakcji biuletynów informacyjnych oraz szczegółowych instrukcji dotyczących sposobu komentowania wiadomości (w celu uniformizacji)
prasa lokalna, pomniejsze dzienniki i gazetki informacyjne stanowiły wciąż przeważający odsetek prasy i dopiero lata wojny przyniosły wielu z nich zagładę
Zwiazek Radziecki
Lenin „Iskra" (kolportaż w Rosji); Stalin „Bolszewik", „Proletariat"; Trocki „Prawda"
czasopismo satyryczne „Krokodil" (lansowany model przeciwników kapitalistów)
system prasy zakładowej, inspirowany przez władze partyjne
zbiorowy odbiór mediów: głośniki, czasopisma dostępne w miejscach publicznych, wieszane na słupach, czytane na wiecach
nie liczono się z kosztami wydawania czasopism
mało reklam i ogłoszeń
centralny urząd do spraw propagandy „Centropieczad"
centralny ośrodek wydawniczy, koncerny
Pozostałe Państwa
podobnie prezentowały się systemy prasowe Portugalii (po objęciu władzy przez Salazara), Hiszpanii (na terenach, które znalazły się we władaniu gen. Franco), Brazylii (po zamachu stanu Getulio Vargasa)
Japonia - szkoły przygotowujące dziennikarzy, urzędników
zarówno prasa partii monopolistycznej i organizacji z nią związanych, jak i prasa pozostająca w rękach prywatnych, poddane zostały bezwzględnej kontroli i wspólnemu kierownictwu, które realizowało cele „ruchu"
zdaniem historyków prasy są zdania, ze nawet wtedy, gdy ostra cenzura i systemu kaucji oraz bezwzględne represje wobec pism ograniczały swobodę wypowiedzi do minimum, wydawcy i dziennikarze nie byli bezpośrednio zależni od panujących i walczyli o zwiększenie zakresu swobód, tworząc w tych warunkach quasi-opozycję.
w totalitarnych reżimach naszego stulecia prasa była nie tylko zależna od władców, ale stanowiła integralny składnik aparatu ucisku i konformizacji społeczeństwa
wielkie znaczenie przywiązywano do prasy jako instrumentu propagandowego i niejednokrotnie czyniono wiele wysiłków zmierzających do upowszechnienia jej czytelnictwa
Prasa polska do 1795 roku.
Druki ulotne (ulotki itp.)
1513r - Oblężenie Smoleńska i Potocka
1514r - Sukcesy Wojsk Zygmunta Starego pod Orszą
„Gazeta narodowa i obca" - 1788r
gazeta informacyjna, z inicjatywy księcia Potockiego
bardziej nowatorski format, dynamiczny sposób łamania, zróżnicowanie czcionek
jako pierwsza umieściła tekst Konstytucji 3 Maja
„Monitor" - 1765-1785r, 2 razy w tygodniu
adresowana do wąskiego kręgu odbiorców
wzorowana na angielskim Spectarorze
szereg nowych gatunków literackich: felietony, reportaże, diariusze, portrety, eseje itd.
Po uchwaleniu Konstytucji figuruje w Warszawie 7 czasopism.
Po Konferencji Targowickiej zostaje wprowadzona ostra cenzura.
„Gazeta Rządowa" - wydawana przez wydział Intr. Narodowej (pierwszy organ propagandowy)
Prasa polska pod trzema zaborami - najważniejsze różnice i podobieństwa, charakter cenzury.
Lata zaborów to także czas rozwoju prasy polskiej, która była jedną z nielicznych instytucji polskiego życia narodowego. Funkcjonująca, w ramach 3 odrębnych systemów polityki prasowej państw ościennych, może być opisana przez tytuły takie jak: „Dziennik Patriotycznych Polityków”, „Gazeta Krakowska”, „Gazeta Lwowska”, „Gazeta Poznańska”, „Korespondent Warszawski i Zagraniczny”, „Pamiętnik Warszawski” i „Kurier Litewski”.
Najważniejsze tytuły prasowe na terenie Królestwa Polskiego to: „Pamiętnik Warszawski” (związany z klasycyzmem), „Dziennik Warszawski” (bliski romantykom) oraz czasopismo naukowe „Sylwan”. W Galicji niezwykła rola przypadła „Pamiętnikowi Lwowskiemu”, na Litwie dominowały „Dziennik Wileński” i „Wiadomości Brukowe”. W Warszawie ukazywała się prasa informacyjna w postaci: „Gazety Codziennej Narodowej i Obcej”, „Kuriera Warszawskiego”, „Gazety Polskiej”, „Powszechnego Dziennika Krajowego” oraz „Kuriera Polskiego”.
Lata 1864-1918 stały pod znakiem integracji społeczeństwa polskiego, wywierając istotny wpływ na życie narodowe. Dziennikarstwo zostało wyodrębnione jako samodzielny zawód. Nie można jednak zapominać o ciągłej walce zaborców z prasą polską, czego najbardziej powszechnym instrumentem była cenzura. W zaborze rosyjskim cenzura prewencyjna została w 1869 roku ujednolicona z systemem cenzury w cesarstwie. W zaborze pruskim, po ustawie prasowej z 1874, a w zaborze austriackim - z 1862.
Kolejne zamachy na ziemie polskie przyczyniły się do podziału rynku prasowego na trzy, podporządkowane odrębnym systemom politycznym, grupy. Różne były typy cenzury w Polsce pod zaborem Pruskim, Rosyjskim i Austriackim.
Po roku 1815 prasa ukazująca się na terytorium Królestwa Polskiego uzyskała prawne podwaliny pod oficjalną działalność według ustawy zasadniczej. Obok iście konserwatywnej "Gazety Warszawskiej" (założona w 1774 roku w Warszawie przez S. Łuskinę) oraz "Gazety Korespondenta Warszawskiego i Zagranicznego" ukazywała się wydawana od 1818 roku "Gazeta Codzienna Narodowa i Obca" oraz "Kurier Warszawski" (założony 1821 przez red. B. Kiciński). Ten ostatni tytuł stał się główną gazetą informacyjną o zawrotnym, jak na tamte czasy nakładzie około 2 tys. egzemplarzy.
Stolica Królestwa była zagospodarowana nie tylko pod względem prasy wyłącznie informacyjnej. Ukazywały się też periodyki kulturalno - naukowe ("Dziennik Warszawski", "Pamiętnik Warszawski").
W latach 1815 - 30 na ziemiach Królestwa Polskiego ukazywało się już ponad 170 tytułów, które powstawały z przeważającej większości w Warszawie. Dzięki temu stolica stała się znaczącym ośrodkiem wydawniczym. Wśród wielu miast polskich tylko nieliczne były znaczącymi ośrodkami prasowymi. Lwów ("Gazeta Lwowska"), Kraków ("Gazeta Krakowska"), Poznań ("Gazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiego") oraz Wilno było na mapie prasowej najbardziej widoczne i uwypuklone.
Podczas powstania listopadowego pojawiły się zupełnie nowe pisma (np. "Nowa Polska" oraz "Merkury"). Jednak upadek narodowego zrywu przyczynił się do zawieszenia działalności wydawniczej większości niezależnych pism. Tylko nieliczne, które ukazywały się na emigracji zdołały przetrwać ostrą cenzurę (konserwatywna "Kronika Emigracji Polskiej" demokratyczna "Nowa Polska" oraz "Trzeci Maj" i "Wiadomości Polskie".
Całkowitemu podporządkowaniu uległy wszystkie pisma ukazujące się na terytorium Królestwa Polskiego. Dopiero swoista odwilż prasowa przypadająca na lata '50 XIX ożywiła nieco rynek codziennych pism informacyjnych, kulturalnych i społecznych. Na popularności zyskiwał "Kurier Warszawski", a rozbudowywany przez "Gazetę Warszawską" dział kulturalny spotkał się z wielką aprobatą zarówno władz lokalnych jak i samych czytelników.
Ukazujący się w latach 1851 - 1856 ultra lojalistyczny dziennik pod redakcją H. Rzewulskiego - "Dziennik Warszawski" okazał się w krótkim czasie najlepszą gazetą informacyjną i tym samym dziennikiem torującym drogę ku nowoczesnemu dziennikarstwu.
Pierwsze konspiracyjne tytuły prasowe zaczęły się ukazywać począwszy od 1861 roku, a apogeum tegoż zjawiska przypadło na rok 1863 - datę wybuchu powstania styczniowego. Wówczas to na rynku prasowym dostępnych było oficjalnie i nieoficjalnie ponad 60 nowych tytułów.
Emigracja Polaków przyczyniła się do powstania kolejnych pism wydawanych przez polonię. Najwięcej, bo ponad 100 tytułów polonijnych (ok. 1892) ukazywało się w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Po upadku powstania styczniowego nasiliła się cenzura prewencyjna. Ale pomimo tego liczba tytułów prasowych wzrosła z 18 do 72. Powstały zupełnie nowe dzienniki informacyjne takie jak "Słowo" czy "Wiek".
Uchwalone w 1862 roku w Galicji prawo prasowe przyczyniło się do wzrostu działności wydawniczej. Niestety niski poziom edukacyjny oraz olbrzymi odsetek analfabetyzmu utrudniał rozwój polskiej prasy, zarówno codziennej, jak i tygodniowej. Poza konserwatywnym "Czasem" ukazywało się kila innych dzienników: "Gazeta Narodowa", liberalny "Kraj" oraz demokratyczna w swych poglądach "Reforma".
Przypadający na koniec XIX wieku rozwój partii politycznych w Galicji przyczynił się do powstania wielu dzienników i tygodników wydawanych przez organy partyjne (socjalistyczny "Naprzód", narodowo-demokratyczne: "Wiek XX", "Słowo Polskie", "Przegląd Wszechpolski" oraz "Polak").
W drugiej połowie XIX wieku zauważyć można było stopniową profesjonalizację prasy oraz formowanie się zawodu dziennikarza.
Zniesienie cenzury (XI 1905) oraz intensyfikacja życia politycznego zatarła podział między prasą ukazującą się na terenie wszystkich zaborów. Liberalizacja prawa prasowego przyspieszyła tylko proces powstawania nowych czasopism, aby tuż przez I wojną światową osiągnąć zawrotną jak na owe czasy liczbę ponad 1100 czasopism.
„Wojna starej i nowej prasy warszawskiej”.
Wojna starej i nowej prasy miała miejsce na warszawskim rynku prasowym pod koniec wieku XIX. Spór pomiędzy przedstawicielami starego(romantycy) i młodego pokolenia(pozytywiści)dotyczył głównie ideologii i sposobów zreformowania kraju pod władzą okupanta(przedstawicieli zaboru rosyjskiego).
"Młodzi" nie chcą indywidualizmu; dla nich liczy się życie społeczne, wspólne dla całego narodu, który został podzielony i trzeba go ponownie zjednoczyć. Sądzili, że kolejny zryw niepodległościowy doprowadzić może do całkowitej klęski i wynarodowienia Polaków, a do tego nie można było dopuścić. Przeciwnego zdania byli "starzy" - romantycy. Zaczęto układać programy narodowowyzwoleńcze. Oczywiście każdy miał swoje zdanie i chciał je wszystkim przekazać. Szybko okazało się, że idealnym środkiem komunikacji między ludźmi jest prasa, która właśnie wtedy zaczęła się rozwijać i rozpowszechniać. Konsekwencją tego było powstanie zawodu dziennikarza. Do gazet zaczęli pisywać wszyscy przedstawiciele literatury tego okresu. Dziennikarskie i literackie debiuty "młodych" zamieszczają się w latach 1865 - 1870 przede wszystkim na łamach pierwszego czasopisma pozytywistycznego, jakim był "Przegląd Tygodniowy" pod redakcją Adama Wiślickiego. Debiutowali wówczas liczący niewiele ponad dwadzieścia lat wybitni publicyści: Aleksander Świętochowski, Piotr Chmielowski, Julian Ochorowicz, Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Eliza Orzeszkowa i inni. Tu właśnie rozpoczyna się walka "młodej" i "starej" prasy.
Do "starej" prasy zaliczały się prze wszystkim: "Gazeta Warszawska", "Kurier Warszawski", "Biblioteka Warszawska", "Kłosy", a jej przedstawiciele reprezentowali tradycyjne, niechętne wszelkim nowościom poglądy. Natomiast "młoda" prasa to głównie: "Przegląd Tygodniowy", "Niwa", "Opiekunka Domowego", "Prawda", na łamach których pozytywiści występowali przede wszystkim z krytyką zachowawczego i tradycjonalistycznego obozu.
W 1871 roku Aleksander Świętochowski ogłosił w "Przeglądzie Tygodniowym" artykuł "My i wy". W tym artykule programowym mistrz polemicznych tekstów pisał następująco:
"My jesteśmy młodzi, nieliczni, nie rządzący się widokami własnych korzyści, uwolnieni z obowiązku hołdowania pewnym stosunkom i znajomościom; wypowiadamy swoje przekonania otwarcie, nie lękamy się sądu i kontroli, pragniemy ją rozciągnąć na wszystkich, pragniemy pracy i nauk w społeczeństwie, pragniemy wywołać siły nowe, zużytkować istniejące, skierować uwagę przed, a nie poza siebie - oto nasze wady. Wy jesteście starzy, liczni, krępowani między sobą w literaturze spokoju, nieruchomości, każecie wszystkim patrzeć w przeszłość, szanować nawet błędy. [...]
Czy idąc tak nie odmiennymi drogami możemy się spotkać kiedykolwiek i uszanować nawzajem swoje cele? Nigdy! Wiemy to - między naszymi obozami popalono mosty, pozrywano groble."
Świętochowski wyznacza wyraźną granicę pomiędzy "młodymi" i "starymi". Ironicznie pisze "oto nasze wady", żeby zwrócić na nie uwagę. Podkreśla również, że niemożliwym jest dojście do jakiejkolwiek ugody pomiędzy obydwoma stronami.
Chęć zdobywania większej ilości czytelników wśród pozytywistycznych publicystów spowodował powstanie rozmaitych periodyków. W większości wydawcami byli przedstawiciele bogatej burżuazji: Orgelbrandowie, Kronenbergowie, Gebethner i Wolff, którzy finansowali pisma pozytywistyczne. "Starą" prasę najczęściej wspierało zamożne ziemiaństwo. Próby stworzenia niezależnych organów kończyły się najczęściej bankructwem. Między innymi Orzeszkowa założyła w Wilnie swoje wydawnictwo. Miało ono popularyzować nowe programy, wiedzę, tendencje patriotyczne. W rezultacie firma Orzeszkowej została uznana za antypaństwową i zlikwidowano ją. Mimo takich doświadczeń później również powstawały podobne przedsięwzięcia. Publikowano własnym nakładem książki, pozwalając w ten sposób czytelnikowi zapoznać się z wybitnymi dziełami piśmiennictwa polskiego i obcego.
Spór "młodych" i "starych" dość szybko się skończył. Pojawiły się naturalizm, modernizm i dekadentyzm. Nastąpił kryzys pozytywizmu, zwany przełomem antypozytywistycznym. "Młodzi" stracili optymizm w dobroczynne i samoczynne skutki postępu, więc ich wystąpienia straciły siłę przekonywania.
Rola polskiej publicystyki była w tych latach ogromna. Rozpowszechnianie ideologii pozytywistycznych a jednocześnie publikowanie wartościowych artykułów sprawiło, że polski czytelnik stał się człowiekiem inteligentnym, dobrze zorientowanym w kulturze i nauce europejskiej.
Ważnym skutkiem tego intensywnego rozwoju prasy w drugiej połowie XIX wieku było powstanie zawodu dziennikarza. Prawie wszyscy wybitni pisarze tego okresu przeszli przez doświadczenie dziennikarskie jako publicyści, felietoniści, reporterzy i krytycy. Wielu z nich było redaktorami czasopism: Świętochowski redagował "Prawdę", Prus "Nowiny", Sienkiewicz "Słowo", a Konopnicka "Świt". Praca dziennikarza dawała pisarzom pozytywistycznym regularne zarobki, co pozwalało na w miarę stabilne życie, gdyż wynagrodzenia za dzieła literackie nie były tak regularne i nie zawsze wystarczająco wysokie.
Spór "młodej" i "starej" prasy nie tylko spowodował rozwój dziennikarstwa, ale również wykształcił nowego, masowego czytelnika, którego wiedza i opinie zaczęły być zależne od prasy. Powstało również wiele różnych form reportażu, takich jak: listy, felietony, kroniki. Prasa stawała się niezastąpionym, aktualnym i stosunkowo niedrogim środkiem komunikacji międzyludzkiej.
Polskie czasopisma artystyczne, kulturalne i prasa „gadzinowa” na przestrzeni dziejów.
Czasopismo kulturalne - publikacja periodyczna (tygodnik, dwutygodnik, miesięcznik, dwumiesięcznik, kwartalnik, rocznik) lub serwis internetowy bądź nieregularnik, poświęcona szeroko pojętym problemom kultury. Zasadniczą część czasopisma kulturalnego wypełniają materiały własne, to znaczy przygotowane przez redakcję i grono współpracowników, oraz prezentacje dokonań twórców. W odróżnieniu od czasopism komercyjnych czasopisma kulturalne w swej działalności, to jest doborze tematów, autorów i artystów, nie są nastawione na zwiększanie nakładu w celu maksymalizacji zysku ze sprzedaży. Z kolei w odróżnieniu od czasopism naukowych, publikacje w czasopismach kulturalnych nie pojawiają się w związku z działalnością badawczą uczelni. Wydawanie czasopisma kulturalnego wiąże się z potrzebą czynnego uczestnictwa w kulturze oraz formowaniem się społeczności, których członkowie podzielają podobne pasje i zainteresowania.
„Kiedy mowa o czasopismach kulturalnych, warto zastrzec, że nie chodzi wyłącznie o czasopisma literackie. Choć najczęściej z literaturą kojarzone, czasopisma kulturalne zajmują się praktycznie wszystkimi dziedzinami sztuki i rodzajami aktywności społecznej. To, co je wyróżnia lub przynajmniej powinno wyróżniać wśród innych pism kształtujących opinię, to poziom refleksji, wysoki, jakkolwiek niesięgający wyżyn abstrakcji właściwych publikacjom naukowym, oraz możliwie niekomercyjne nastawienie. Przy czym kształtowanie opinii następuje nie tylko poprzez publikację tekstów krytycznych bądź analiz, ale także przez dokonywanie prezentacji zjawisk i dzieł artystycznych. Stanowczo nie należy używać do opisu czasopism kulturalnych słowa »niszowe«, które to słowo uwypukla aspekt finansowy przedsięwzięcia czasopiśmienniczego. Czasopismo kulturalne nie może być »niszowe«, gdyż jego wydawca nie nastawia się na wynajdywanie niezagospodarowanych segmentów rynku, a redakcja nie zaspokaja potrzeb odbiorców - raczej próbuje owe potrzeby (jeśli oczywiście można mówić o myśleniu jako potrzebie) w miarę możliwości kształtować, kierując się motywami wyższymi niż merkantylne.”
Niektóre czasopisma literackie (artystyczno-kulturalne) w kolejności alfabetycznej:
"AKCENT"
Kwartalnik poświęcony literaturze, sztuce i naukom humanistycznym; prezentuje najnowszą polską poezję i prozę oraz sporą liczbę przekładów.
"ARCHITEKTURA-MURATOR"
Miesięcznik dla architektów i ludzi interesujących się architekturą. Pismo poświęcone architekturze współczesnej i jej twórcom.
"ART & BUSINESS"
Miesięcznik ukazujący się od 1989 roku.
"ARTEON"
Żywo redagowany kolorowy magazyn poświęcony sztuce. Łączy profesjonalny poziom z popularyzacją sztuki.
"ARTMIX"
Pismo artmix to internetowy nieregularnik stworzony w 2001 roku przez Izabelę Kowalczyk i Magdę Ujmę. Obecnie redagowane jest przez Izabelę Kowalczyk i Edytę Zierkiewicz. Wydawcą jest Izabela Kowalczyk.
"BIULETYN HISTORII SZTUKI"
Naukowe czasopismo historyków sztuki. Kwartalnik wydawany przez Instytut Sztuki PAN i Stowarzyszenie Historyków Sztuki.
"CANOR. PISMO POŚWIĘCONE INTERPRETACJOM MUZYKI DAWNEJ"
Pismo poświęcone interpretacjom muzyki dawnej. Zamieszcza teksty na temat muzyki dawnej, kultury muzycznej minionych epok (do XIX wieku włącznie) oraz teorii i filozofii muzyki.
"CZAS KULTURY"
Pierwszy numer "CZASU KULTURY" ukazał się w 1985 roku, jako 72-stronicowy zeszyt maszynopisów, odbitych na powielaczu. Było to czasopismo "drugiego obiegu" sygnowane przez "Solidarność Walczącą". Obecnie jest to magazyn społeczno-kulturalny.
"DEKADA LITERACKA"
"DIALOG"
Jedyne w Polsce czasopismo publikujące regularnie współczesną dramaturgię polską i obcą
"DIDASKALIA"
Dwumiesięcznik założony przez studentów teatrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w 1991 roku. Nieregularnie wychodzące pismo studenckie należy dziś do najważniejszych tytułów teatralnych w Polsce.
"DYSONANSE. PISMO POŚWIĘCONE MUZYCE XX WIEKU ORAZ INNYM SZTUKOM"
Pismo istnieje od roku 1997. Publikuje artykuły na temat polskiej muzyki współczesnej: analizy utworów i trendów w nowej muzyce, teksty o najnowszej historii i teorii muzyki, recenzje płyt zawierających polską muzykę współczesną, a także artykuły na temat innych sztuk, m.in. literatury i sztuk plastycznych.
"EXIT"
Ekskluzywne czasopismo o sztuce współczesnej.
"FA-ART. KWARTALNIK LITERACKI"
Czsopismo literackie wywodzące się z pacyfistycznego ruchu "Wolność i Pokój", powołane zostało w roku 1988 przez studentów Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
"FILM"
"Film" - najstarszy w Polsce miesięcznik filmowy (ukazuje się od 1946 roku).
"FORMAT"
Jedno z najlepszych profesjonalnych ogólnopolskich czasopism na temat współczesnych sztuk wizualnych.
"FOTOGRAFIA"
Nowa edycja pisma, nawiązująca do tradycji znanego w środowisku polskich artystów fotografików kwartalnika. Pismo dla ambitnych profesjonalistów.
"FOTOTAPETA"
Doskonale redagowany internetowy magazyn poświęcony fotografii - kompendium wiedzy o trendach we współczesnej fotografii, wybitnych fotografikach i wystawach fotografii.
"GAMA. GAZETA AKADEMII MUZYCZNEJ IM. KAROLA LIPIŃSKIEGO"
Pismo powstało w roku 1999. Wydawcą jest Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Tytuł wychodzi nieregularnie, kilka razy w roku, w języku polskim
"HA!ART - KWARTALNIK INTERDYSCYPLINARNY"
Interdyscyplinarny kwartalnik kulturalno-artystyczny wydawany drukiem oraz jako internetowy miesięcznik. Zajmujemy się literaturą, filmem, nowymi mediami, kulturoznawstwem, religioznawstwem, muzyką, komiksem, teatrem, sztukami wizualnymi.
"KAMERTON. KWARTALNIK"
Pismo powstało w 1990 roku, pierwotnie jako "Pismo Towarzystwa im. Zygmunta Mycielskiego w Wiśniowej nad Wisłokiem. Obecnie wydawcą jest Rzeszowskie Towarzystwo Muzyczne.
"KINO"
Czasopismo poświęcone jest twórczości i kulturze filmowej. Zawiera liczne relacje z planów filmowych i festiwali, eseje, wywiady, recenzje i felietony.
"KONTEKSTY. POLSKA SZTUKA LUDOWA"
Interdyscyplinarne pismo kulturoznawcze wydawane przez Instytut Sztuki PAN.
"KRASNOGRUDA"
Pismo społeczno-kulturalne Fundacji "Pogranicze" w Sejnach, poświęcone zagadnieniom wielokulturowości.
"KRESY. KWARTALNIK LITERACKI"
Rzetelny, akademicki kwartalnik, oszczędny w szacie graficznej, redagowany przez literackie środowisko związane z uczelniami Lublina.
"KULTURA WSPÓŁCZESNA"
"Kultura Współczesna" jest kwartalnikiem ukazującym się nieprzerwanie od 1993 roku. Swoją refleksją obejmuje zjawiska silnie znaczące obszar współczesnej humanistyki.
"KWARTA. PERIODYK O MUZYCE"
Biuletyn informacyjny Polskiego Wydawnictwa Muzycznego (PWM), istniejący od roku 1998. Ukazuje się nieregularnie.
"KWARTALNIK FILMOWY"
Filmoznawczy periodyk wydawany przez Instytut Sztuki PAN.
"KWARTALNIK RZEŹBY OROŃSKO"
"Orońsko" jest periodykiem artystycznym poświęconym problematyce współczesnych sztuk plastycznych, ze szczególnym uwzględnieniem rzeźby i artystycznych działań w przestrzeni.
"LAMPA" - LITERATURA, MUZYKA, SZTUKA
Miesięcznik "Lampa" jest prywatnym przedsięwzięciem wydawniczym i w zamierzeniu ma stanowić przeciwwagę dla specjalistycznych pism kulturalnych.
"LE THEATRE EN POLOGNE / THE THEATRE IN POLAND"
"Le Theatre en Pologne/The Theatre in Poland" jest kwartalnikiem Polskiego Ośrodka Międzynarodowego Instytutu Teatralnego wydawanym w dwujęzycznej wersji (francuskiej i angielskiej).
"LITERATURA NA ŚWIECIE"
Miesięcznik "Literatura na świecie" został powołany do istnienia wiosną 1971 roku przez ówczesne władze PRL, by wzorem bratnich krajów socjalistycznych polscy czytelnicy mieli szansę na kontakt z wyselekcjonowaną literaturą światową.
"MAGAZYN SZTUKI + OBIEG"
Fuzja dwóch znanych czasopism środowiskowych - autorytetów świetnie zorientowanych w sprawach sztuki współczesnej, kształtujących gust i język nowej sztuki i krytyki oraz ich odbiorców.
"MONOCHORD. DE MUSICA ACTA, STUDIA ET COMMENTARII"
Pismo powstało w roku 1993; od początku istnienia wydawane jest przez Wydawnictwo Adam Marszałek w Toruniu. Wychodzi nieregularnie; głównym językiem jest polski, ale niektóre artykuły zamieszczane są w wersjach obcojęzycznych.
"MUZYKA "
Pismo powstało w roku 1956; pierwotnie wydawcą był Państwowy Instytut Sztuki. Obecnie tytuł jest wydawany przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, wychodzi jako kwartalnik
"MUZYKA21"
Pismo powstało w roku 2000; wydawcą jest od początku Wydawnictwo Muzyczne Acte Préalable. Ukazuje się jako miesięcznik, w języku polskim.
"NOTATNIK TEATRALNY"
Kwartalnik o polskim teatrze współczesnym.
"NOWE KSIĄŻKI"
Miesięcznik, ukazuje się od 1949 roku.
"OBIEG"
"Obieg" to trzy różne, ale spokrewnione i uzupełniające się płaszczyzny komunikacji dotyczące aktualnej sztuki: drukowany magazyn, internetowy informator i internetowe forum.
"OCHRONA ZABYTKÓW"
Specjalistyczny kwartalnik pod patronatem Ośrodka Dokumentacji Zabytków i Ministerstwa Kultury.
"ODRA"
Czasopismo wydawane we Wrocławiu od 1961 roku. Od lat 70. jedno z najbardziej opiniotwórczych czasopism literackich w Polsce.
"OPCJE"
Kwartalnik o bardzo szerokiej formule. Zawiera artykuły na temat literatury, filmu, mediów, teatru, sztuk plastycznych, muzyki poważnej i rozrywkowej, a także z zakresu filozofii i socjologii.
"OPEROMANIA"
Periodykiem muzyczno-kulturalny poświęcony tematyce operowej. Istnieje od 2001.
"PAMIĘTNIK TEATRALNY"
Kwartalnik poświęcony historii i krytyce teatru, najpoważniejsze polskie czasopismu zajmujące się dziejami teatru od jego początków aż po wiek XX.
"POGRANICZA"
"POGRANICZA" są pismem o profilu kulturalnym szczególnie uwzględniającym tematykę pogranicza etnicznego, a także kulturowego i artystycznego.
"POKAZ"
Fachowe pismo grupy krytyków związanych z warszawską Galerią Krytyków "Pokaz".
"POLSKIE REGIONY..."
"Polskie Regiony..." to periodyk skierowany do managerów kultury i koordynatorów projektów kulturalnych oraz źródło praktycznej wiedzy dla wszystkich zainteresowanych działaniami w sferze kultury. Wydawca: Narodowe Centrum Kultury.
"PURPOSE"
"Purpose" jest magazynem internetowym funkcjonującym w obrębie kultury. Prezentuje na bieżąco jakość polskiego mecenatu i sponsoringu kultury oraz informuje o najciekawszych wydarzeniach związanych z kulturą, a także ludźmi ją tworzącymi.
"RASTER"
Internetowy tygodnik "błyskawicznego reagowania" na wszystkie wydarzenia z kręgu sztuki.
"RUCH MUZYCZNY. DWUTYGODNIK"
Najstarsze istniejące polskie czasopismo muzyczne.
"RUCH TEATRALNY"
Miesięcznik "RUCH TEATRALNY" powstał w Gdańsku w 1994 roku. Od początku założeniem czasopisma było gromadzenie wszelkich informacji o życiu teatralnym oraz festiwalowym w Polsce.
"SECESjA"
"SECESjA" jest dwujęzycznym, polsko-niemieckim kwartalnikiem poświęconym kulturze, sztuce i współczesności, wydawanym od maja 2005 roku przez austriackie forum kultury w Warszawie.
"SPOTKANIA Z ZABYTKAMI"
Najstarszy w Polsce (ukazuje się od 1977 roku) miesięcznik poświęcony zabytkom ruchomym i nieruchomym, problematyce konserwatorskiej, kolekcjom muzealnym i prywatnym, tradycji oraz szeroko pojętej ochronie dziedzictwa kulturowego w Polsce.
"STUDIUM"
"Studium" początkowo miało charakter warsztatowy. Zostało zaprojektowane jako forum debiutów dla młodych pisarzy związanych ze Studium Literacko-Artystycznym przy Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
"SZTUKA.PL - GAZETA ANTYKWARYCZNA"
Profesjonalny miesięcznik poświęcony sztuce, o zasięgu ogólnopolskim, ukazuje się od 1995, w 2006 zmienił tytuł na "Sztuka.pl - Gazeta Antykwaryczna". Jego wydawcą jest ANTIQUARIUS sp. z o.o. Pismo adresowane do wszystkich zainteresowanych dziełami sztuki i ich kolekcjonerstwem.
"TEATR"
"Teatr" - miesięcznik poświęcony bieżącemu życiu teatralnemu w Polsce, istnieje (przez pewien czas jako dwutygodnik) od 1946 roku.
"TEKSTY DRUGIE"
"TEKSTY DRUGIE" są kontynuacją dwumiesięcznika "TEKSTY", który wydawany był w Warszawie przez Komitet Nauk o Literaturze i Instytut Badań Literackich PAN w latach 1972-1981.
"TOPOS"
Wydawany w Sopocie "TOPOS", mimo że zaprojektowany jako periodyk prezentujący wizerunek artystyczny Trójmiasta, stał się wkrótce pismem o zasięgu ogólnopolskim...
"TWÓJ MAGAZYN FOTOGRAFICZNY"
Magazyn z ambicjami dla miłośników fotografii. Fotografię artystyczną łączy z prezentacją sprzętu i technik stosowanych w fotografii.
"TWÓRCZOŚĆ"
"Twórczość" to najstarsze polskie czasopismo literackie. Ukazuje się nieprzerwanie jako miesięcznik od 1945 roku, początkowo w Krakowie, a od 1950 roku w Warszawie.
"TYGODNIK POWSZECHNY"
Opiniotwórcze katolickie czasopismo społeczno-kulturalne.
"WIĘŹ"
Katolickie pismo społeczno-kulturalne, założone przez Tadeusza Mazowieckiego.
"WYCHOWANIE MUZYCZNE W SZKOLE. CZASOPISMO DLA NAUCZYCIELI"
Pismo powstało w roku 1957, pierwotnie jako "Śpiew w Szkole. Czasopismo dla Nauczycieli. Organ Ministerstwa Oświaty"; wydawcą były Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych. Tytuł "Wychowanie Muzyczne w Szkole" przyjęto w roku 1967. Od drugiego półrocza roku 2000 pismo jest wydawane przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Ukazuje się 5 numerów w roku, w języku polskim.
"ZESZYTY LITERACKIE"
"ZESZYTY LITERACKIE" specjalizują się w publikacji polskiej literatury tworzonej przez kolejne pokolenia polskich emigrantów.
"ZNAK"
Katolickie czasopismo społeczno-kulturalne, wydawane przez Społeczny Instytut Wydawniczy "Znak".
"ŻYCIE MUZYCZNE. MIESIĘCZNIK POLSKIEGO ZWIĄZKU CHÓRÓW I ORKIESTR"
Pismo powstało w 1948 r. Zamieszcza informacje o działalności Polskiego Związku Chórów i Orkiestr i o życiu muzycznym w Polsce.
„ZABAWY PRZYEMNE I POŻYTECZNE”
Właściwie Zabawy Przyjemne i Pożyteczne z Sławnych Ludzi Wieku Tego Autorów Zebrane było to pierwsze polskie czasopismo (tygodnik) literackie. Wydawane w Warszawie w latach 1770-1777.
Pismo miało istotny wpływ na ożywienie życia literackiego okresu Oświecenia, kształtowanie literatury nowego typu, upowszechnienie znajomości twórczości ówczesnych pisarzy.
Z pismem byli związani najwybitniejsi pisarze i poeci epoki:
Adam Naruszewicz
Ignacy Krasicki
Franciszek Dionizy Kniaźnin
Franciszek Zabłocki
Tomasz Kajetan Węgierski
Pismo związane było z królem Stanisławem Augustem Poniatowskim i często popierało jego politykę oraz chwaliło osobę króla jako mecenasa sztuki i literatury.
Utwory drukowane w "Zabawach Przyjemnych i Pożytecznych" często miały charakter polityczny.
W latach 1804-1806 Cyprian Godebski z Ksawerym Kosseckim ponownie zaczęli wydawać Zabawy Przyjemne i Pożyteczne, nie udało się jednak dorównać pierwotnej wersji.
„ZWROTNICA”
Kierunek: sztuka teraźniejszości - czasopismo wydawane przez tzw. Awangardę I w latach 1922-1923 i 1926-1927 w Krakowie. Miało charakter artystyczno-literacki. Jego redaktorem był Tadeusz Peiper, a współpracowali z nim futuryści i formiści (m.in. Leon Chwistek, Stanisław Młodożeniec, Tytus Czyżewski, Bruno Jasieński, Anatol Stern, Aleksander Wat).
„SKAMANDER”
Miesięcznik poetycki - polskie czasopismo literackie z siedzibą w Warszawie ukazujące się w latach 1920-1928, a następnie 1935-1939. Pierwotnie wydawany był przez Władysława Zawistowskiego, a od 1922 przez Mieczysława Grydzewskiego. Trzon zespołu redakcyjnego stanowiła piątka czołowych poetów grupy Skamander (Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Lechoń, Antoni Słonimski, Julian Tuwim i Kazimierz Wierzyński), przejściowo w jego skład wchodzili także m.in. Karol Irzykowski i Juliusz Kaden-Bandrowski.
Tytuł pisma wziął się, podobnie jak nazwa grupy literackiej, od mitologicznej rzeki opływającej Troję. Jednocześnie jednak stanowi aluzję do cytatu z Akropolis Stanisława Wyspiańskiego: "Skamander połyska, wiślaną świetląc się falą".
W początkowym okresie profil pisma ściśle związany był z działalnością skamandrytów - stanowiło ono ich trybunę, występując w opozycji do innych grup literackich tego okresu. Sytuacja uległa zmianie po 1935 roku, gdy znacznie szerzej zaczęto w piśmie przedstawiać twórczość nie uwzględnianych wcześniej artystów, np. Bolesława Leśmiana czy żagarystów. W "Skamandrze" publikowane były teksty krytycznoliterackie, eseistyka oraz recenzje - również z dziedziny teatru, sztuk plastycznych, muzyki i filmu. Po 1935 roku więcej miejsca poświęcano także tekstom historycznoliterackim i z teorii literatury (np. autorstwa Franciszka Siedleckiego i K. W. Zawodzińskiego). Pismo, mimo iż z nazwy miesięcznik poetycki, poświęcało sporo uwagi również prozie i dramatowi, drukowane w nim były np. we fragmentach Sklepy cynamonowe Brunona Schulza oraz Iwona, księżniczka Burgunda Witolda Gombrowicza. Publikowano także licznie przekłady, m.in. francuskich i rosyjskich symbolistów.
Prasa gadzinowa
Była to prasa wydawana przez Niemców dla Polaków w latach II wojny światowej. Pisali tam również i Polacy, a zawartość gazet miała na celu głównie propagandę.
Gazeta gadzinowa «gazeta będąca na usługach okupanta lub władzy totalitarnej»
Polak sięgał po nią nie tylko wtedy, kiedy nie było innego wyjścia, kiedy chodziło o informacje dotyczące praktycznych spraw codziennych. Gadzinówy były także najszybszym źródłem informacji o wypadkach na froncie. Na terenie Generalnego Gubernatorstwa istniało wprawdzie na przestrzeni lat 1939-1945 w sumie 158 pism konspiracyjnych - często z prawdziwymi, niepropagandowymi informacjami z nasłuchów radiowych - ale dostęp do nich nie był łatwy, a lektura groziła represjami. Pisma konspiracyjne wychodziły spod pras i powielaczy najrozmaitszych ugrupowań. Miejsca, gdzie powstawały (od pisania, redagowania, przepisywania na maszynie, po powielanie lub nawet drukowanie) były rozsiane po całym mieście, po obu stronach Wisły oddzielającej Kraków od Podgórza, autorzy, redaktorzy i wydawcy zmieniali lokale, udostępniane w mieszkaniach prywatnych, wiele pism przychodziło z prowincji i miasteczek otaczających stolicę Generalnego Gubernatorstwa z gubernatorem Frankiem rezydującym na Wawelu.
Dzieje prasy konspiracyjnej to temat na film sensacyjny. Zawarty w nich jest dramat setek ludzi - autorów, zecerów, kolporterów. I dziesiątki programów, recept na życie (niekoniecznie przeżycie) w okupowanym kraju. Kto wydawał konspiracyjnie? Armia Krajowa najwięcej i z najmniejszym poślizgiem (głównie „Biuletyn Informacyjny”) .
Najmniej prasy wydawali komuniści.
Oprócz prasy żydowskiej drukowanej w podziemiu ukazywały się oficjalne pisma dla mieszkańców getta, wydawane przez Niemców - „Getto Cajtung” (w jidysz) oraz „Gazeta Żydowska”.
Co najmniej 74 regularnie się ukazujące dzienniki, tygodniki i magazyny, wydawane w języku polskim przez okupanta, dotyczyły nie tylko wydarzeń politycznych, lecz także fachowych porad dla rzemieślników, ochrony zdrowia i zachowania urody, były też z pozoru niewinne gazety dla dzieci.
Kuriozalny, quasi-konspiracyjny „Przełom” był drukowany, jak się okazało - za aprobatą władz GG, przez dwóch panów w podartych butach: pierwszym z nich był dr Feliks Burdecki, popularyzator nauki, redaktor naczelny czasopism „gadzinowych” dla młodzieży, drugim - pisarz, tłumacz, będący przed wojną we władzach polskiego PEN-Clubu, głośny krytyk literacki, Jan Emil Skiwski, z zawodu prawnik, działacz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Literatów Polskich, zwolennik prawicowego skrzydła sanacji. Skiwski pod koniec lat 30. XX w. deklarował się jako zwolennik „totalitaryzmu na miarę polską zakrojonego”. Proniemiecka, antyaliancka i zdecydowanie antysowiecka postawa redaktorów „Przełomu” wykreśliła ich z powojennego życia literackiego .
O wiele większą szkodę polskiej literaturze wyrządzono, wyrzucając poza nawias pisarza Ferdynanda Goetla. Szlachetny ten i mądry człowiek wspólnie z Wilamem Horzycą wydawał konspiracyjny miesięcznik społeczno-kulturalny „Nurt”. Goetel, znakomity powieściopisarz, prezes Związku Zawodowego Literatów Polskich i polskiego PEN-Clubu, podczas okupacji w Warszawie pomocny kolegom w kwestiach bytowych, z ramienia Rady Głównej Opiekuńczej opiekun kuchni literackiej, na kilkadziesiąt lat został wymazany z kart historii literatury polskiej (już za życia, wiadomo, co znaczy infamia) tylko dlatego, że - już to jako postać, dziś byśmy rzekli - medialna, już jako człowiek świetnie władający piórem, a przy tym ktoś! Ktoś dumny i odważny, kto mimo niemieckich korzeni nie podpisał volkslisty, a jego książki znajdowały się na nazistowskim indeksie - nie odrzucił zaproszenia Niemców, poleciał 10 kwietnia 1943 z delegacją Polskiego Czerwonego Krzyża do Katynia jako świadek ekshumacji, z której już całkiem jasno wynikało, że zbrodni na Polakach dokonali Rosjanie, NKWD.
Będący w tej samej delegacji Jan Emil Skiwski, wieczorem 11 kwietnia, tuż po powrocie do Warszawy (w czasie kiedy Goetel umknął przed prasą, zaszył się u przyjaciół i szukał sposobu, żeby się otrząsnąć), udzielił wywiadu dziennikarzowi prasy gadzinowej. Uczynił to wbrew zakazowi władz podziemnych.
Goetel natomiast w raporcie sporządzonym 13 kwietnia 1943 roku dla PCK, z wnioskiem o szczegółowe zbadanie grobów w rejonie Kozich Gór przez Międzynarodową Komisję Czerwonego Krzyża (z odpisami dla dowództwa AK w osobie wodza gen. Stefana Grota Roweckiego, dla Juliana Piaseckiego, szefa Obozu Polski Walczącej, i dla radcy urzędu GG dra Karola Grundmana, zresztą urodzonego w Łodzi, po studiach na Uniwersytecie Warszawskim przed wojną asystenta prof. Zygmunta Łempickiego ) pisał o „potwornej zbrodni masowego mordu popełnionego przez Moskali na osobach polskich oficerów. Ten tekst Ferdynanda Goetla ukazał się 20 czerwca 1943 roku w „Biuletynie Informacyjnym”.
Jako że „Biuletyn” był pismem AK, raport Goetla (który, należy podkreślić, miał formę listu otwartego i nie był sporządzony specjalnie dla Niemców) wywołał straszliwą nagonkę na pisarza, urządzoną przez komunistyczną prasę krajową. Od tego się zaczęło. I to był pretekst, żeby Goetla nazwać kolaborantem… Kto starał się, żeby Goetla ścigano listem gończym? Zrobili to dawni koledzy, pisarze polscy, którzy w latach 1939-1941 kolaborowali z sowieckim okupantem we Lwowie! .
Wywiad z Janem Emilem Skiwskim w mig opublikowano w „Nowym Kurierze Warszawskim”, „Kurierze Częstochowskim” i w wileńskim „Gońcu Codziennym”.
W tymże gadzinowym „Gońcu Codziennym” 3 czerwca 1943 roku znakomity pisarz Józef Mackiewicz, udzielając wywiadu, ogłosił wstrząsającą relację o zbrodni w Katyniu: „Widziałem na własne oczy”. Po wojnie spotkało go za to od rodaków coś, co Niemcy określają Totschweigen - śmierć przez przemilczenie. Dopiero w 1993 - via Londyn - trafiło do polskich czytelników 12 tomów dzieł pisarskich Józefa Mackiewicza. Pisarz od ośmiu lat już nie żył...
Zmarł w niedostatku na emigracji, w Monachium.
Pisze druga żona Józefa Mackiewicza, dziennikarka Barbara Toporska:
„Był zwyczaj na konferencjach polsko-niemiecko-amerykańskich, w których Józef brał kiedyś udział, osobistego przedstawiania się przez jej uczestników. Kiedy przyszła na niego kolej, zadeklarował:
Józef Mackiewicz
zawód: pisarz
narodowość: antykomunista
przekonania: kontrrewolucjonista
kraj pochodzenia: Europa Wschodnia.
Niektórzy z obecnych potraktowali to za dowcip” .
Jak nadmieniłem, prasa gadzinowa z powodów praktycznych (ogłoszenia, aktualne dyżury aptek i szpitali itp.) była przez Polaków kupowana. Ważne informacje za jej pośrednictwem docierały do większej liczby czytelników. Poza tym prasa konspiracyjna nie dysponowała środkami, żeby wydrukować w tysiącach egzemplarzy zdjęcia polskiej delegacji - na czele z Goetlem stojącym z odkrytą głową nad masowym grobem Polaków. Zrobiły to pisma gadzinowe - i one pierwsze opublikowały listę oficerów i przedstawicieli polskiej inteligencji.
Okupacja hitlerowska w Polsce, jak każda inna sytuacja wywołana zawirowaniami politycznymi, to nie tylko czarne i białe. To także różnorodne odcienie (na co uczula film Wajdy). Trudno osądzić sprawiedliwie, łatwo pochopnie wykonać wyrok. Jak w jednym z wierszy odnalezionych w papierach po znakomitym pisarzu Michale Choromańskim :
Nie jemu - sobie zgotowałem kaźń,
Nie zapomnę, jak wrzasnął: O-ojcze!
Syn mój był nędznym volksdeutschem,
Ale nie wiedziałem, że… z rozkazu AK.
Nie czarne i nie białe. I straszne, i cokolwiek dziwne. Jak po opuszczeniu ruin Warszawy zobaczył Kraków, miasto swojej młodości, Ferdynand Goetel? Zorientował się, że tam jeden niemiecki policjant baczył na dziesięciu krakowian, w odróżnieniu od Warszawy, gdzie jeden musiał inwigilować sto osób. Ale było tam także coś trudnego do jednoznacznego określenia. Na zasadzie przykładu, już z perspektywy miejsca i czasu , „ujmował rzecz pewien przybyły z Kresów Polonus: - Dziwne miasto ten ich Kraków. Patrzysz Szmidt, Miller, Kunze - onże Polak, a Kowalski, Górski, Kamiński - onże volksdeutsch…” .
Po zajęciu Krakowa przez Armię Czerwoną przyszły nowe porządki, dla „słusznie myślących” kolegów pisarzy załatwiał mieszkania Adam Ważyk, w mundurze i z legendarnym już pistoletem. On i wielu innych literatów, via Lublin przybyłych z Armią (zdeklarowanych jeszcze nie tak dawno kolaborantów, korzystających z ciepłych lokali gastronomicznych lwowskiego klubu bolszewickiego Komorgu w pałacu odebranym rodzinie hrabiów Bielskich), złożył do nowych władz donos na Ferdynanda Goetla, kolegę, który w czasie okupacji uratował wielu, a przed wojną wyciągał z sanacyjnych obozów pisarzy komunistów. Prokurator Specjalnego Sądu Karnego w Krakowie, Roman Martini, sam odznaczony Virtuti Militari za waleczność w czasie kampanii wrześniowej, potem więzień oflagu, przybywszy do Krakowa objął śledztwo nad tzw. sprawą katyńską. Za podszeptem wspomnianych pisarzy 25 czerwca 1945 roku wydał nakaz aresztowania Skiwskiego i Goetla, podpisał za nimi listy gończe. Listy te od 10 lipca 1945 roku publikowała oficjalna prasa polska. Skiwski nie czekał, uciekł z wycofującymi się Niemcami. Ferdynand Goetel - masakrowany pomówieniami w „Głosie Robotniczym” - schronił się najpierw u swego brata, Walerego (profesora AGH), na krakowskim Salwatorze. Wyśledzono go. Po bezskutecznej rewizji Halina Winowska, druga żona Goetla, matka jego dwójki maleńkich dzieci, korzystając z pomocy proboszcza kościoła Mariackiego, ks. Ferdynanda Machaya, zapewniła mu schronienie w klasztorze Karmelitów Bosych przy ul. Rakowickiej, skąd w stosownym momencie pisarz zbiegł na Zachód, zaopatrzony w holenderski paszport. Pięćdziesięciopięcioletni ocalał. Ale nigdy już się nie spotkał z rodziną. Żona otrzymała pozwolenie na wyjazd do Londynu, gdzie mieszkał, dopiero w 15 lat później - po 24 listopada 1960 roku - z powodu pogrzebu Goetla.
W pokoiku, gdzie mąż dogorywał jako ofiara dwóch wypadków komunikacyjnych, gdzie przez pięć ostatnich lat ciężko chory i zupełnie niewidomy dyktował prozę pewnej „poczciwej duszy”, żona oprócz kuchenki, na której ogrzewał sobie zupę i gotował wodę, odnalazła kilka tobołków ze spraną aż do strzępów odzieżą sławnego ongi pisarza .
20. Polska prasa emigracyjna.
po upadku powstania nasiliła się działalność cenzury zaczęły natomiast licznie powstawać czasopisma emigracyjne, m.in. "Demokrata Polski", "Orzeł Biały" (pod wpływami Lelewela), "Pielgrzym Polski", "La Tribune des Peuples" (pod red. A. Mickiewicza)
paryskie:
“Pielgrzym Polski” - 1832;
“Północ” - 1835;
“Pszonka” - 1839;
“Trzeci Maj” - 1841;
“La Tribune des Peuples” A. Mickiewicza - 1849
21.Rozwój polskiego rynku prasowego w dwudziestoleciu międzywojennym.
Dwudziestolecie międzywojenne
W tym czasie w Polsce ukazało się ponad 20 000 tytułów, czyli 4 razy więcej, niż w latach 1661 - 1918.
Warunki ukazywania się prasy były odmienne.
Brak ograniczeń formalno - prawnych.
Dzienniki i czasopisma zaczęły spełniać nowe funkcje.
Prasa kształtowała ówczesną scenę polityczną i system polityczny.
Byłe to jedyne medium, które mogło prezentować polityków ich programy.
Kształtowała normy kultury politycznej.
Była swoistym dopełnieniem parlamentu.
Dyskusje parlamentarne przenosiły się na łamy pism.
Prasa pełniła funkcję kulturotwórczą.
Dokonała bilansu stanu polskiej kultury.
Odnosiła polską kulturę do światowej.
Prasa likwidowała analfabetyzm - niosła cywilizację.
Prasa integrowała terytoria, które wcześniej należały do różnych zaborów.
Periodyzacja systemu prasowego:
Kryteria polityczne:
1918 - 1926 (do przewrotu majowego) i 1926 - 1939.
Przed przewrotem system był bardzo spluralizowany.
Po przewrocie dzieli się na prasę prorządową i opozycyjną.
Kryteria statystyczne.
1918 - 1921.
Odbudowa stanu posiadania z 1914 r.
1922 - 1929.
Dynamiczny wzrost ilości tytułów.
Powstało najwięcej pism, ale były one w znacznej części efemeryczne (7 na 10 upadało)..
Rozwój ilościowy prasy wynikał z dużej ilości partii politycznych.
Rozwinęła się grupa czasopism specjalistycznych - najbardziej stabilna.
1929 - 1934.
Okres kryzysu gospodarczego.
Dotknął on głównie pisma partyjne.
Największe straty miały pisma chłopskie i robotnicze.
Najlepiej poradziły sobie pisma specjalistyczne i masowe (sensacyjne).
1934 - 1939.
Szybki wzrost ilości tytułów, ale także i nakładów.
Struktura tematyczna i częstotliwość (pierwsze dane pochodzą z II połowy lat 30.).
Tematyka:
Np. w 1937:
Pisma religijne (ponad 300).
Gospodarcze i specjalistyczne.
Naukowe.
Pisma dla młodzieży.
Prasa związkowa.
Dzienniki informacyjne (ponad 160).
Częstotliwość:
Miesięczniki (4000)
Dzienniki (3000)
Tygodniki (3000)
Uwarunkowania prawne:
Do 1938 r. nie istniały jednolite przepisy dotyczące wydawania i kolportażu prasy.
W 1918 r. na terenach byłych zaborów istniały prawa prasowe państw, które te tereny okupowały.
Administracja i sądy starały się uwzględniać zmiany polityczne, to znaczy nie stosowano przepisów o charakterze restrykcyjnym.
Jedynym ograniczeniem było wprowadzenie na czas wojny polsko - sowieckiej cenzury wojskowej oraz delegalizacja prasy komunistycznej namawiającej do zmiany władzy.
Konstytucja marcowa 1921 gwarantowała bardzo szeroki zakres swobód.
Każdy, kto zgłosił chęć wydawania, mógł to robić.
Wprowadzała wolność słowa i kolportażu.
Wprowadzała zakaz łączenia funkcji redaktora odpowiedzialnego z funkcją posła (żeby go nie chronił immunitet).
Powstała jednak schizofreniczna sytuacja:
Liberalna ustawa zasadnicza.
Stare przepisy wykonawcze.
Ale zawsze można było powołać się na konstytucję.
Przewrót majowy:
Próby ograniczania swobody prasy (zwłaszcza opozycyjnej).
Wprowadzono dwa akty wykonawcze:
Dekret Prezydenta RP o rozpowszechnianiu nieprawdziwych wiadomości.
Wprowadzał bardzo nieostrą normę, i był narzędziem ingerencji w wolność prasy.
Dekret o prawie prasowych.
Istotą ich było przekazanie decyzyjności o popełnieniu lub niepopełnieniu przestępstwa administracji, a nie sądom, jak dotychczas.
System represji dotknął szczególnie pisma opozycyjne.
W 1932 r. wprowadzono do rejestru przestępstw w KK przestępstwa popełnione drukiem.
W 1935 weszła w życie konstytucja kwietniowa.
Nie zawierała tych deklaracji wolnościowych, które gwarantowała marcowa.
W 1938 r. wydano dekret o prawie prasowym.
Wzbudził oburzenie, bo sankcjonował tendencje niedemokratyczne - był bardzo restrykcyjny.
Zobowiązywał prasę do publikowania tzw. komunikatów rządowych bez żadnych zmian i skrótów.
Podnosił kary finansowe do rozmiarów, które powodowały upadek karanych pism.
Likwidował funkcję redaktora odpowiedzialnego - odpowiadał bezpośredni autor, prowadzący numer lub wydawca.
Dekret ten obowiązywał tylko rok, ale jego przepisy zostały przeniesione do prawa prasowego PRL.
Ostatnie zlikwidowano dopiero w 1964 r.
Agencje prasowe - system źródeł informacji.
Nasłuch radiowy.
Na nim opierały się głównie pisma masowe.
Agencje prasowe:
Oficjalne.
PAT (Polska Agencja Telegraficzna).
Od grudnia 1918 r - centrala.
W 1919 r. - pierwsze oddziały terenowe.
Musiała wyrażać poglądy rządu - była agencją rządową.
W połowie lat 20. miała podpisane umowy z największymi agencjami światowymi i dorównywała wielkością średnim narodowym agencjom europejskim.
W 1926 r. stała się częścią machiny propagandowej sanacji.
Wszyscy dyrektorzy byli desygnowani przez otoczenie marszałka.
Miała monopol na dystrybucję reklam i ogłoszeń firm państwowych, urzędów i sądów, którymi nagradzała posłuszne jej redakcje.
Miała wyłączność na obsługę wszystkich oficjalnych imprez.
Robiła swoje kroniki filmowe i rozpowszechniała je (obowiązkowo - inaczej zamykano kina).
Półoficjalne.
Nieoficjalne.
Prywatne.
Specjalistyczne.
Prasa prawicowa:
Prasa obozu narodowego:
Periodyki wydawane lub inspirowane przez:
Związek Narodowo - Ludowy.
Stronnictwo Narodowe (potem).
Cezury:
1918 - 1926
Wówczas ta formacja współrządzi, prasa odnosi sukcesy, jest najsilniejsza w RP.
1926 - 1939
Obóz narodowy zwalczany przez ekipę pomajową.
Prasa ta miała doświadczenia sprzed 1918 r.
Miała środki finansowe i materialne, pochodzące głównie z darowizn czołowych działaczy ruchu.
Geografia prasy obozu narodowego:
Do 1926 r.
Widoczna we wszystkich regionach kraju
Najsilniejsza na zachodzie: Wielkopolska, Pomorze.
Warszawa - ważny ośrodek:
Tu funkcjonował Klub Parlamentarny.
Także: Wilno, Lwów.
Prasa ta wychodziła także w małych miastach - w przeciwieństwie do prasy innych orientacji.
Endecja miała kilkanaście pism w małych miastach!
Pojawiała się wszędzie tam, gdzie istniał realny lub tylko urojony konflikt na linii Polacy - Żydzi (była antysemicka i nacjonalistyczna).
Dzięki tej prasie lokalnej endecja osiągnęła tak duży sukces wyborczy.
"Gazeta Warszawska"
Nakład 20 - 30 000 egz.
Dostępna w sprzedaży ogólnopolskiej (prenumerata i sprzedaż komisowa).
Redaktor naczelny: Zygmunt Wasilewski.
Działacz Ligi Narodowej.
Współpracownik Romana Dmowskiego.
Znakomita publicystyka.
Pisali tu:
Aleksander Świętochowski.
Adolf Nowaczyński.
Stanisław Kozicki.
Władysław i Stanisław Grabscy (ekonomia).
Jan Mesdorf.
Wojciech Wasiutyński.
Romek Dmowski.
Gazeta powściągliwa w dyskusjach politycznych, antysemityzmie i obrażaniu.
Po 1926 bardzo antysanacyjna.
Bardzo często konfiskowana.
Kulminacją antysanacyjności był moment śmierci Piłsudskiego.
Bojkot tytułu.
Protesty środowisk dziennikarskich.
Ruch odmówił kolportażu.
Władze SN zawiesiły tytuł.
"Warszawski Dziennik Narodowy"
Powstał w miejsce "Gazety Warszawskiej"
Pełnił w latach 1935 - 1939 tę rolę, jaką wcześniej "Gazeta Warszawska".
"Gazeta Poranna 2 Grosze"
Znana ze sporów politycznych, które prowadziły do awantur.
Bardzo nacjonalistyczna i antysemicka.
Obwiniona o udział w nagonce na Gabriela Narutowicza.
"Myśl Narodowa"
Periodyk teoretyczno - programowy.
Zdominowany przez Adolfa Nowaczyńskiego.
Pisywali tam ludzie ze Stronnictwa Narodowego:
Książę Lutosławski.
Zygmunt Wasilewski
Aleksander Świętochowski.
Prasa Wielkopolska:
"Kurier Poznański"
Kolportowane głównie na terenie województwa poznańskiego i Pomorza.
Problematyka gospodarcza.
Najmniej antysemicki spośród endeckich, a najbardziej antyniemiecki.
Czytelnik zabił Bolesława Marchlewskiego, redaktora naczelnego, bo pismo było zbyt mało antyżydowskie.
Zastąpił go Marian Sejda, który uczynił z tego dziennika najlepszy dziennik Wielkopolski.
Drukarnia i księgarnia świętego Wojciecha.
Była to oficyna wyposażona sprzętowo równie dobrze, jak wydawnictwa masowe.
Dzięki temu mogła prowadzić działalność usługową, i w ten sposób finansowała wydawnictwa endeckie.
"Orędownik Wielkopolski".
Pismo narodowe i katolickie, ale w formule sensacyjnej.
"Słowo Pomorskie"
Bardzo antysemickie, mimo braku tego problemu na Pomorzu.
Redaktorem naczelnym był Stefan Sacha, który wszędzie widział spisek semicki.
"Słowo Polskie"
Dziennik wydawany we Lwowie.
Kultowy wśród endeków, bo kultywował tradycję pionierskiej prasy endeckiej końca XIX w.
Współpracował z działaczami z całej Polski.
Po przewrocie stało się pierwszą ofiarą sanacji: wykupione i zmienione.
Prasa chadecka.
Mimo, iż treściowo zbliżone do siebie, obozy endeków i chadeków to dwa różne systemy.
Chadecy byli zbliżeni personalnie i ideowo do kościoła katolickiego.
Program swój oparli o encyklikę papieża Leona XIII.
Szczególny nacisk kładziono na kwestię społeczną, solidaryzmu społecznego.
Kolebką ChD był Śląsk, a liderem - Wojciech Korfanty.
Korfanty był do 1927 r. największym popularyzatorem prasy ChD.
"Polonia".
Dziennik Korfantego, wydawany w Katowicach.
"Rzeczpospolita"
Z tego dziennika chciał Korfanty utworzyć organ prasowy ChD.
Wypadło na dziennik warszawski, bo Korfanty zdawał sobie sprawę, że świat nie kończy się na Śląsku.
Od 1920 r. pismo to wydawali jako właściciele:
Ignacy Jan Paderewski.
Stanisław Stroński.
Chcieli oni, by "RP" miała najwyższy nakład w Polsce - ambicją było 100 000 egzemplarzy.
"RP" miała najlepszą publicystykę.
Korfanty za 50 000 dolarów w 1925 r. wykupił udziały Paderewskiego, ale Stroński o tym nie wiedział.
Cały zespół, wraz ze Strońskim, podał się do dymisji.
Pismo bardzo straciło swoją pozycję - w 1926 r. 25 000 egzemplarzy.
Korfanty dalej szukał swojej ofiary:
"Dziennik Bydgoski".
Korfanty wszedł w spółkę z Janem Teską.
I tym razem się udało - dziennik stał się organem ChD.
Ale Korfanty kombinował dalej.
"Głos Narodu"
Korfanty chciał przejąć spółkę krakowską, która to pismao wydawała, ale się nie dało.
"Polska Zachodnia"
Po przewrocie majowym Korfanty stał się wrogiem numer jeden, i sanacja chciała go zniszczyć.
Stworzono w Katowicach konkurencyjny dla "Poloni" dziennik.
Polecenie to otrzymał nowy wojewoda śląski, płk Michał Grażyński.
Dostał na to dużo kasy, ale konkurencja stała się niegroźna.
Sanacja postanowiła zdyskredytować Korfantego: chciano nagłośnić jego związki, jako posła, z kapitałem niemieckim.
Był to bardzo ciężki zarzut, i Sąd Marszałkowski wydał wyrok niejednoznaczny, ale nie zdjął z niego zarzutów.
Korfanty musiał emigrować, bo stracił popularność społeczną i zaufanie.
"Polonia", jak i inne pisma antysanacyjne, została objęta represjami.
Korfanty kierował pismem z zagranicy, ale to nie stykał.
Pomoc zaoferował inny emigrant, Wincenty Witos, który polecił swojemu wydawnictwu krakowskiemu, wydającemu tygodnik "Piast", aby wsparło finansowo "Polonię".
Ten upadek "Polonii" spowodował, że ośrodkiem prasy ChD stała się Bydgoszcz i Jan Teska z "Dziennikiem Bydgoskim".
"Dziennik Bydgoski" oraz jego mutacje wielkopolskie i pomorskie osiągały łącznie 55 000 egzemplarzy.
Najlepsze lata prasy ChD to lata 20.
Chadecy mieli wpływy w środowiskach robotniczych i własne "żółte" związki zawodowe.
Wydawały one własne periodyki
Prasa kościoła katolickiego.
Kościół był największym wydawcą prasowym (głównie wydawnictwa religijne).
Po 1926 r. kościół wszedł do gry politycznej.
Wcześniej jego postulaty realizowały partie rządzące - ND i ChD.
"Mały Dziennik"
Wydawany przez ojców franciszkanów w Niepokalanowie
Wyrażał opinię Episkopatu Polski.
Był dziennikiem politycznym.
Kościół posiadał też dobrze zorganizowaną, politycznie ukierunkowaną, agencję prasową.
Podejmował też grę polityczną za pomocą pozornie apolitycznych pism, jak np. "Kultura".
Prasa konserwatywna (prawicowo - centrowa).
Wszystkie tytuły zaliczano do prasy opiniotwórczej.
Konserwatyści reprezentowali interesy wielkich właścicieli ziemskich i kapitalistów.
Prasa, jak i sam ruch, była zdecentralizowana i lokalna.
Stworzono 3 ośrodki:
Krakowski (i Galicja).
Od 1848 roku wychodził "Czas".
Organ krakowskich stańczyków.
Był bardzo "krakowski", aż do przeniesienia redakcji do Warszawy w 1935.
Tytuł ten nigdy się nie zmieniał.
Silnie związany z Uniwersytetem Jagillońskim (prof. Strajcher i Jaworski)
Wileński.
Podawany jako przykład centrum prasy konserwatywnej.
"Słowo"
Powstało na zgliszczach prawicowej "Gazety Grajlowej (?)"
Niezbyt poczytna.
Wykupiona przez członków Wileńskiego Banku Ziemskiego.
Redaktor naczelny: Stanisław Cat Mackiewicz.
Pismo bardzo konsekwentne ideologicznie:
Przeciwne reformie rolnej.
Przeciwne ustawom społecznym i liberalnej formule państwa.
Pisywali tam:
Władysław Gizbert Zdobnicki.
Karol Zbyszewski.
Ksawery Pruszyński.
"Słowo" dążyło do współpracy z Piłsudskim.
Zaaranżowało zjazd konserwatystów i sanacji w Nieświerzu na jesieni 1926 r.
Po tym zjeździe konserwatyści rozpoczęli aktywną działalność polityczną - zostali ministrami.
Do 1935 "Słowo" mimo związków z konserwatystami realizowało linię propagandową piłsudczyków.
Bardzo aktywne w przygotowaniach Konstytucji Kwietniowej w 1935 r.
Po śmierci Piłsudskiego "Słowo" przeszło do opozycji.
Atakuje politykę zagraniczną, zarzucając jej małą wyrazistość.
Atakuje polską armię i obnaża jej słabość.
Krytykuje politykę represyjną na kresach, stosowaną przez administrację i policję.
W kwietniu 1939 r. Stanisław Cat Mackiewicz został osadzony w Berezie Kartuskiej, jako jedyny dziennikarz konserwatywny.
"Słowo" było zdominowane przez jego osobowość.
Było jedynym, poza sensacyjnym "IKC", pismem pozawarszawskim, o zasięgu ogólnokrajowym.
Poznański:
Specyficzny ze względu na doświadczenia historyczne:
Na kresach wschodnich konserwatyści to właściciele wielkich latyfundiów.
A poznańscy to przede wszystkim przemysłowcy, bankierzy...
"Dziennik Poznański"
Wydawany przez spółkę Drukarnia Dziennika Poznańskiego Towarzystwo Akcyjne.
Jego akcjonariuszami byli bracia Tadeusz i Mieczysław Sółdrzyńscy i Roger Hrabia Raczyński.
"Dziennik Poznański" nie powinien się mylić z "Kurierem Poznańskim", który był pismem endeckim, a nie konserwatywnym.
Pisma te rywalizowały o tego samego, prawicowego czytelnika.
Do 1930 r. górą był "Kurier", potem "Dziennik".
Podobne nakłady: 50 000 egz.
Dwie edycje.
Zdominowały rynek prasy informacyjnej w Wielkopolsce.
Redaktorów naczelnych było wielu:
Najważniejszy: Józef Winiewicz (1930 r.) dużo zrobił dla pisma.
Dla zdystansowania się od "Kuriera", "Dziennik" mniej operował retoryką antysemicką, skupiając się na ekonomii.
Oba pisma były bardzo antyniemieckie.
Warszawski.
Zabór rosyjski nie miał tradycji konserwatywnych, ale chciano je tam zaszczepić.
Grupą targetową stali się biznesmeni z Warszawy i Łodzi (Gejer).
Na czele formacji postawiono księcia Janusza Radziwiłła.
Inicjatywy prasowe lat 20. i 30. były nieudane.
Początkowo (1918 - 1920 r.) za organ formacji uznawano "Dziennik Powszechny"
Od 1924 - "Dzień Polski"
Gdy w 1935 r. zabrakło konceptu, sprowadzono krakowski "Czas", który odniósł w Warszawie porażkę.
Prasa ruchu ludowego:
Ludowcy mieli tradycje prasowe jeszcze z wieku XIX.
Początki:
Prasa dla ludu.
Orientacja katolicko - konserwatywna.
Główny animator: ksiądz Stanisław Stojałowski (Wieniec, Pszczółka).
Ale to nie były pisma partyjne.
W 1913 (powstanie PSL Piast) - początek prawdziwy.
Przy omawianiu większości kierunków politycznych cezurą jest zawsze rok 1926, ale prasa ludowa jest wyjątkiem.
Tu cezurą jest rok 1931 - rok zjednoczenia ruchu ludowego.
Przed 1931 r.:
Ruch, czyli także prasa, podzielony był na wiele odłamów: od kryptokomunistów do konserwatystów.
Największe formacje: PSL Wyzwolenie i PSL Piast.
Ich organy też się tak nazywały (Piast i Wyzwolenie).
Osiągały one największe sukcesy.
I te formacje weszły do Sejmu.
Reszta - to efemerydy (często przedwyborcze).
Te małe pisemka zajmowały się promowaniem swoich właścicieli.
Czyli były to pisma czysto propagandowe.
O programie pisma decydował ten, kto dawał pieniądze.
Mistrzem w tym był Jan Dąbski.
Dzięki odpowiednim układom i prasie zawsze wchodził do Sejmu.
Po przewrocie przeszedł na stronę sanacji.
75 % tytułów kierowano do środowiski chłopskich.
25 % tytułów - do mieszczan:
IKC (PSL Piast)
"Gazeta Grudziądzka" (PSL Piast)
Kultowe pismo.
Jest to gazeta, która osiągnęła nakład ponad 100 000, jako pierwsza spośród pism ludowych (przed 1918).
Redagowana przez Wiktora Kurelskiego.
Jedyne pismo znane w całej Polsce i poza nią.
Byłe to jedyne wydawnictwo, które prowadziło działalność marketingową.
Stały kontakt z czytelnikami.
Gadżety.
Festyny.
Po 1926 r. zniszczony przez sanację.
Przeniósł się do Poznania, ale to już nie było to.
Po 1931 r.:
Na kongresie zjednoczeniowym PSL Piast i PSL Wyzwolenie powstały dwie koncepcje:
Prasa ludowa miała zachować cechy systemu sprzed 1931 - decentralizacja.
Prasa ludowa miała być scentralizowana.
Osiągnięto kompromis:
W pewnej części system scentralizowano:
Czego wyrazem było utworzenie centralnego organu ruchu ludowego, dziennika "Zielony Sztandar".
Miał on realizować główną linię ugrupowania.
Redaktorem naczelnym został Maciek Rataj.
Ale zachowano dwa zasłużone tytuły: "Piast" i "Wyzwolenie".
"Piast"
miał wychodzić w Krakowie, a obejmować zasięgiem Małopolskę.
"Wyzwolenie"
Miało wychodzić w Warszawie, a obejmować Polskę centralną i zachodnią.
Pisma te nie kwestionowały linii promowanej przez "Zielony Sztandar"
Kompromis sprawdził się w praktyce.
W 1935 doszło do nieporozumień z działaczami lewicowymi, którzy przed zjednoczeniem należeli do Stronnictwa Chłopskiego.
Nie byli zadowoleni ze zjednoczenia.
I do drugoplanowych pism partyjnych ("Piast", "Wyzwolenie") doszło trzecie:
"Polska Ludowa"
Pismo reprezentowało lewicę ludową skupioną przed 1931 rokiem w Stronnictwie Chłopskim.
Część tych ludzi stworzyła po wojnie prokomunistyczną partię PSL.
Po 1931 r. doszło generalnie do ujednolicenia poglądów ludowców
Prasa Polskiej Partii Socjalistycznej:
Pojawiła się na ziemiach polskich pod koniec w. XIX.
Była to prasa ideowa i organizatorska.
Wtedy działacze socjalistyczni uznali prasę za podstawę aktywności politycznej.
W 1918 r.:
Ruch socjalistyczny był podzielony na:
PPS zaboru rosyjskiego
PPS zaboru pruskiego
PPSD Galicji.
Początki prasy legalnej - listopad 1918 r.
W Warszawie, 11 listopada 1918 bojówki PPS przejęły lokal po kolaborującym z Niemcami piśmie "Godzina Polski"
I zaczęły wydawać pismo "Robotnik" (scheda po Piłsudskim)
W Katowicach - "Gazeta Robotnicza".
W Krakowie - krakowski "Naprzód".
W kwietniu 1919 r.
Na zjeździe partii doszło do połączenia trzech organizacji w jedną PPS.
Wprowadzono system prasy, wzorowany na rozwiązaniach partii socjalistycznych z Niemiec i Austrii.
Składał się on z:
Prasy centralnej.
Prasy terenowej.
Podobny system obowiązywał prasę PZPR.
Prasa centralna:
Pismem kluczowym miał być "Robotnik"
Redaktor naczelny był wybierany przez władze partii.
Zobowiązano pismo do realizowania poleceń władz partii
Było ono wzorcem dla innych tytułów.
Spełniało też rolę trybuny, na której stawali wszyscy ważni partyjniacy.
Obowiązywało wtedy prawo, zabraniające ingerencji cenzury w przytoczone wypowiedzi posłów.
I "Robotnik" publikował wyciągi ze stenogramów sejmowych.
Można było zaobserwować, jak ustosunkowywali się posłowie PPS do różnych ważnych ustaw - a wtedy tworzono podstawy prawa państwowego.
W 1926 r. "Robotnik" przeszedł do opozycji wobec sanacji.
Był jednym z najczęściej konfiskowanym tytułem.
Długoletnim redaktorem naczelnym ( od 1927 ) był Mieczysław Niedziałkowski.
W swojej publicystyce (bardzo dobre komentarze) formułował cele partii.
Utworzono też pisma, podporządkowane poszczególnym wydziałom CKW PPS (Centralnego Komitetu Wykonawczego).
Prasa terenowa:
Organy lokalne struktur partii (Okręgowe Komitety Robotnicze) wydawały swoje pisma.
Były one tworzone w dużych centrach przemysłowych.
System ten ruszył w 1919 r.
Mimo proweniencji miejskiej, socjaliści wydawali też periodyki dla wsi:
"Niedola Chłopska".
"Dola Chłopska".
"Prawda Chłopska".
Propaganda ta nie dawała jakiś oszałamiających sukcesów.
W 1935 r. powstało pismo centralne:
"Tydzień Robotnika"
stronił od ciężkich tekstów ideologicznych.
Dużo ilustracji, krótkie informacje.
Dzięki temu pismu finansowano wydawnictwa ideologiczne / propagandowe.
Nakłady ok. 100 000 - ogromny sukces.
Prasa masowa:
Zjawisko znane już w Polsce:
W XIX w. pojawiały się Kuriery: Warszawski, Codzienny, Poranny.
Masowość przejawiała się w sposobie redagowania i języku oraz cenie dostosowanych do potrzeb "przeciętnego" czytelnika.
W międzywojniu doszło do rozwinięcia tej formuły w oparciu o doświadczenia krajowe i zagraniczne (USA i Europa).
Pojawiła się już w pierwszych miesiącach po odzyskaniu niepodległości.
Koncern IKC (Ilustrowanego Kuriera Codziennego).
Założony i prowadzony przez Mariana Dąbrowskiego.
W Krakowie IKC pojawił w 1910 r., i do 1918 r. budował swój prestiż:
Nowoczesny.
Wiarygodny, najlepiej poinformowany.
Po 1918 Dąbrowski realizował konsekwentnie swoją strategię:
Oparł całą działalność na IKC, który stał się "okrętem flagowym" wydawnictwa.
Poszerzał ofertę, obudowując IKC różnymi dodatkami.
Kolportował IKC we wszystkich większych aglomeracjach.
Ta strategia umożliwiła Dąbrowskiemu wydawanie innych tytułów:
Były to pisma typu magazynowego o tematyce bardzo szerokiej, adresowane do wszystkich.
Światowid.
Na szerokim świecie.
Tempo dnia.
Tajny detektyw.
Raz, dwa, trzy.
Dąbrowski świetnie lokował swój kapitał.
Był prekursorem nowoczesnej formuły prasy.
Stworzył "Pałac Prasy", gdzie mieściły się redakcje wszystkich tytułów oraz nowoczesna drukarnia.
Apogeum sukcesu - przełom lat 20. i 30.
Koncern Prasa Polska S.A. (Koncern Warszawskich Czerwoniaków).
Stworzył własny styl, nie ściągany od IKC.
Prasa codzienna była czerwona, kolorowa.
Prezentowała bogatą ofertę informacyjną (większą niż prasa krakowska).
Cecha charakterystyczna: rozbudowane nagłówki, będące często informacją samą w sobie (koncepcja Wierzyńskiego, tytularza wydawnictwa).
Duża ilość fotografii (większa, niż w Krakowie).
Oferta tytułowa:
Zaczynał od dzienników informacyjnych:
Kurier Informacyjny i Telegraficzny (1922 r.).
Ekspres Poranny.
Serwis oparty na nasłuchu radiowym - nowość.
Dzień Dobry.
Dobry Wieczór.
Potem powstały magazyny, ale w ofercie znacznie uboższej niż u Dąbrowskiego.
Kino.
Cyrulik Warszawski.
W 1923 - początek ekspansji terytorialnej wydawnictwa (Polska Centralna i Wschodnia).
Powstają tam mutacje tytułów warszawskich (10).
W 1929 r. w Warszawie, przy Marszałkowskiej powstał nowoczesny kompleks redakcyjno - drukarski (dwa lata po utworzeniu przez IKC Pałacu Prasy).
Była to inwestycja poprzedzająca załamanie rynku i kryzys - dokonana więc w ostatniej chwili.
Koncern, mimo pozornej obiektywności, był zaangażowany politycznie:
Związki personalne i finansowe z obozem rządowym.
Koncern "Republika" z Łodzi.
Oferta tytułowa:
Dziennik Republika.
Sensacyjny dziennik Ekspres Ilustrowany, wydawany w dwu wydaniach: porannym i wieczornym.
Koncern ten by najbardziej "sensacyjnym", i odbiegającym od poziomu pozostałych.
Pisma te były przeznaczone dla robotników Łódzkich.
Tworzył liczne mutacje w małych miastach w Polsce (miał ich najwięcej: 17 mutacji w Polsce Centralnej i Wschodniej).
Cecha charakterystyczna: cykliczne komiksy.
Wydawał zeszyty powieściowe z literaturą popularną (40 % dochodów koncernu).
Te trzy koncerny spełniały wszystkie kryteria masowości (inaczej niż Mały Dziennik i Orędownik, pisma quasi-masowe, zaangażowane politycznie).
Co wniosła prasa masowa?
To, co pojawiło się w altach 20., to była nowoczesna forma znanej już prasy masowej.
Zbliżyliśmy się w ten sposób do rynku prasowego europejskiego i USA.
Po raz pierwszy prasa stała się tak powszechna i dostępna.
Po raz pierwszy prasa koncentrowała się tak bardzo na informacji.
Prezentowana publicystyka też była na "popularnym" poziomie:
Mikro - reportaże.
Felietonistyka.
Recenzje, powierzchowne i pobieżne.
Ogromną zasługę pisma te mają w zakresie dynamizowania układu gazety:
Dużo grafiki.
Duża rola tytułów.
Fotografia.
Kolor.
Prasa ta skracała dystans między wydawcą a czytelnikiem.
Uważała się za rzecznika czytelnika masowego.
Nowym elementem były konkursy (funkcja rozrywkowa) i ankiety (funkcja sondowania opinii).
Wprowadziła literaturę popularną do pism codziennych (inaczej, niż w XIX w.).
Prasa społeczno - kulturalna i literacka:
Funkcje w nowych warunkach historycznych:
W tej prasie dokonał się bilans polskiej kultury po okresie 123 letniej niewoli.
Prasa ta współorganizowała, kształtowała na nowo środowiska twórcze.
Integrowała twórców wokół jakiegoś programu.
Była pośrednikiem w popularyzowaniu nurtów, które już wykrystalizowały się w Europie Zachodniej - co się do tej pory działo w kulturze.
Scalała polską kulturę, podzieloną granicami zaborów (publicystyka).
Kształtowała nowe pokolenia polskiej inteligencji.
Należy odróżniać prasę stricte literacką od społeczno - kulturalnej i literackiej.
W międzywojniu wyodrębniły się wyraźnie te dwa typy:
W prasie stricte literackiej dominowały formy literackie.
Był prasą elitarną, kierowaną do twórców i krytyków.
Nakłady 500 - 2 500 egz.
Powstawały w pierwszych latach niepodległości, kiedy dokonywał się bilans polskiej kultury i kiedy popularyzowano nowe trendy.
W prasie społeczno - kulturalnej i literackiej dominowały gatunki dziennikarskie.
Tygodniki te starały się docierać do wszystkich i nie być elitarnymi.
Nakład - do kilkunastu tysięcy.
Prasa literacka:
Dwutygodnik "Zdrój".
Poświęcony sztuce i kulturze umysłowej.
Wydawany w Poznaniu, w latach 1917 - 1922.
Przez braci Chulewiczów.
Skamander.
Pismo formacyjne, wytyczające program artystyczny grupy literackiej "Skamander".
Zwrotnica.
Pismo krakowskich futurystów, założone przez Tadeusza Peipera.
Czartak
Pismo polskich ekspresjonistów.
Wydawane w Wadowicach przez Emila Zygadłowicza w latach 1922 -1927.
Tygodniki społeczno - kulturalne.
Tu zalicza się tzw. Wielka Trójka tygodników społeczno - kulturalnych:
Wiadomości Literackie.
Prosto z Mostu.
Kultura (Poznań).
Oraz inne:
Pion.
Zet.
Podbipięta.
Czarno na białym.
Były także miejscem promocji nowych / zmodyfikowanych form wypowiedzi dziennikarskiej.
Zasługą głównie Wiadomości Literackich było promowanie form reportażowych (reportaż społeczny).
Publikowała eseistykę (znakomitą), o zróżnicowanej tematyce: filozoficzny, historyczny, literacki.
Esej miał swoje stałe miejsce w tej prasie.
Dzięki tej prasie powstała polska szkoła eseju.
Dzięki niej narodziły się gwiazdy eseju, jak:
Stanisław Piasecki.
Bolesław Miciński.
Publikowała felietonistykę (Słonimski, Tuwim), łączącą erudycję z zaangażowaniem społecznym.
Była obecna we wszystkich tych tytułach.
Różniła się od felietonistyki z prasy masowej.
22. Polska prasa w czasie II wojny światowej.
Działania wojenne we wrześniu 1939 r. zdezorganizowały działalność wydawnictw prasowych. Po zajęciu Polski Niemcy zlikwidowali całą prasę polską, wydając w jej miejsce gazety w języku niemieckim.
Lata po zakończeniu działań wojennych także nie należały do najszczęśliwszych dla rozwoju polskiej prasy. Wyrazem tego był szereg zmian w systemie prasowym po 1944 r., które zapoczątkowały przejęcie przez państwo drukarń i gospodarki papierem. Władze wprowadziły cenzurę prewencyjną, od stycznia 1945 r. działało Biuro Kontroli Prasy. W 1946 r. powołano Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. W drugiej połowie lat 70 - tych, wraz z organizowaniem się demokratycznej opozycji, pojawiła się prasa podziemna wydawana poza cenzurą, tworząca tzw. drugi obieg wydawniczy. Po sierpniu 1980 r. nastąpił szybki rozwój prasy NSZZ "Solidarność" - powstało wówczas 6 legalnych pism Solidarności. Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. oznaczało czasowe zawieszenie większości tytułów prasowych. W stanie wojennym, mimo represji, szybko rozwinęła się prasa podziemna, która była związana głównie z działającą w konspiracji Solidarnością. W drugim obiegu ukazało się w 1983 r. ok. 600 tytułów, a 1989 ok. 900. Łącznie poza cenzurą wydano ok. 2000 tytułów prasowych.
Kiedy nad ziemiami piastowskimi przetaczał się ogień hitlerowskiej pożogi, likwidacji uległy prawie wszystkie wydawane dotąd tytuły prasowe. Był to ich definitywny koniec. Niemniej jednak wiele z nich doczekało się emigracyjnej kontynuacji, a część była okupantom po prostu potrzebna do rozpowszechniania propagandy. Inna grupa wygrała podziemie...
Zarówno na ziemiach okupowanych przez Rzeszę jak i znajdujących się pod wpływami ZSRR starano się odciąć społeczeństwo od dostępu do informacji. Zamykano redakcje, konfiskowano wydrukowane już egzemplarze, a dystrybucja była ograniczona nie tylko z powodu przesuwającej się linii frontu, ale także, a może przede wszystkim zakazem urzędowym.
W Generalnej Guberni władze niemieckie wprowadziły dość nietypowy, ale skuteczny system prasowy (tzw. prasa gadzinowa). Otóż utrzymywano osiem tytułów o bardzo wysokim nakładzie, co sprzyjało rozpowszechnianiu propagandy hitlerowskiej. Do największych należał "Nowy Kurier Warszawski" (200 tys.) oraz "Goniec Krakowski".
Na wschodnich terenach Polski (Lwów, Wilno) władze radzieckie wprowadzały podobny system co hitlerowcy (mała ilość tytułów o ogromnych jak na owe czasy nakładach), w którym prym wiódł lwowski "Czerwony Sztandar".
Kiedy na jednej szali tytułów prasowych kładziono 'zatwierdzone' przez władze okupacyjne gazety, organizacje podziemne posiadały liczący się w oczach medioznawców atut - ilość tytułów. Gdy po stronie wydawnictw przyjaznych władzom znajdowało się 8 - 10 tytułów, to podziemie przewyższało tę liczbę o kilkaset procent.
Największym wydawcą prasy konspiracyjnej były ugrupowania związane z rządem polskim w Londynie (ZWZ-AK oraz Delegatura Rządu na Kraj). Działalność wydawniczą ZWZ-AK koordynowało Biuro Informacji i Propagandy.
Już od października 1939 roku ukazywał się "Biuletyn Informacyjny" (A. Kamiński). Periodyk ten był najpopularniejszym pismem podziemia ze swoim pięćdziesięciotysięcznym nakładzie. ZWZ-AK było potentatem rynku prasowego, gdyż posiadał w swoim 'pakiecie wydawniczym' kilkaset tytułów.
W 1941 roku Biuro Informacji i Propagandy uruchomiło "Akcję N". Polegała ona na wydawaniu gazet w języku niemieckim skierowanych do członków niemieckiej administracji oraz żołnierzy niemieckich. Całość miała wywołać dywersję wśród niemieckich wojskowych.
Głównym pismem - rzec można okrętem flagowym - Delegatury Rządu na Kraj był wydawana w latach 1941 - 44 dwutygodnik "Rzeczpospolita". Co ciekawe Departament ów wydawał także periodyki gospodarcze i kulturalne, co - w konfrontacji z okropieństwami wojny - dawały zdumiewający obraz.
Niemniej jednak w Polsce naznaczonej piętnem wojny narodziło się jeszcze kilka innych systemów prasowych, które powoływane były z reguły przez ugrupowania polityczne działające w podziemiu.
Z założenia prasa kierowana jest do ludzi ją czytających. Nie inaczej było z polską prasą emigracyjną, która pojawiała się dokładnie tam, gdzie znajdowali się jej czytelnicy. Praktycznie od wybuchu wojny w Paryżu - siedzibie władz polskich na obczyźnie - ukazywał się "Głos Polski" oraz przeznaczony dla wojska tygodnik "Polska Walcząca" (red. T. Terlecki) oraz periodyki partii politycznych.
Również w Paryżu kontynuowano wydawanie znanych przed 1939 rokiem tytułów prasowych takich jak: "Wiadomości Polskie" (red. M. Grydzewski, Z. Nowakowski) oraz "Słowo" (S. Cat-Mackiewicz).
Kiedy Francja została pokonana, całe życie wydawnicze przeniosło się bardzo szybko do Londynu, gdzie kontynuowano wydawanie najważniejszych tytułów. "Dziennik Polski" już w tym okresie pełnił funkcję oficjalnego emigracyjnego pisma rządu polskiego, ale ugrupowania polityczne posiadały również swoje przedstawicielstwa na arenie prasowej ("Robotnik Polski", "Myśl Polska", "Zielony Sztandar" oraz "Jutro Polska").
Poza - nazwijmy to rynkiem prasy emigracyjnej - na zachodzie Europy prężnie działały ośrodki na terenie Europy wschodniej i Azji. Czasopisma ukazujące się na terenach Bliskiego Wschodu (bagdadzki "Kurier Polski") były skierowane przede wszystkim do wojsk oraz ludności cywilnej narodowości polskiej.
Jak widać - pomimo nieprzyjaznych wiatrów - okręt prasy polskiej płynął dalej aby po roku 1945 przycumować do portu. Pozostaje tylko pytanie - czy do macierzystego...
23. Prasa lubelska, powojenny socrealizm i okres Gomułki w prasie.
24. Propaganda sukcesu w mediach polskich w latach 70-tych.
25. Drugi obieg i prasa lat osiemdziesiątych.
Stan wojenny przerwał możliwości legalnego ukazywania się solidarnościowej prasy. Poza tą, kolportowaną w kioskach, istniały jeszcze setki, jeżeli nie tysiące zakładowych i regionalnych biuletynów, tygodników i dwutygodników. Ogromna większość z nich po 13 grudnia nadal była drukowana, jednak za jej kolportowanie groziła teraz kara więzienia. Trudno wymienić wszystkie, chociażby najważniejsze tytuły. Poza wspomnianymi już wydawnictwami „NOW-ej” nie sposób pominąć takich pism, jak „CDN”, „Nasz Czas”, „Tu i Teraz”, „Gazeta Niecodzienna”, „Solidarność Narodu”, „Wolne Słowo”, „Wakat”, „Biuletyn Polityczny”, równie ważne pozycje to m.in. pisma: „Głos” - miesięcznik, następnie dziennik wyd. w Warszawie od 1977, pismo o orientacji konserwatywno-prawicowej, „Opinia”- czasopismo, wyd. 1977-81 w Warszawie poza cenzurą; organ Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO), „Puls” - kwartalnik lit.-polit., wyd. w Warszawie od 1977 ,od 1982 w Londynie, 1991-94 w Warszawie, „Robotnik” - dwutygodnik, wyd. 1977-81 w Warszawie przez działaczy KSS i KOR; przeznaczony dla środowisk robotniczych, „Spotkania” - czasopismo młodych katolików, wyd. 1977-81 w Lublinie, „Droga” - czasopismo polityczne, wyd. 1978-89 w Warszawie przez KPN, „Karta” - czasopismo historyczne., wyd. w Warszawie od 1982, od 1991 oficjalnie, problematyka najnowszej historii Polski, Europy Środk.-Wsch., ZSRR; 1987 z inicjatywy pisma powstało Archiwum Wschodnie oraz Archiwum Peerelu, „Wiadomości” - tygodnik wyd. 1981-90 w Warszawie przez Region Mazowsze NSZZ „Solidarność”; kontynuacja wyd. przed 13 XII 1981,które nasiło nazwę „Wiadomości Dnia”.
„Myśl Niezależna” - miesięcznik wyd. 1981-88 w Warszawie ,tematyka społeczno.-polityczna., kulturowa, ekonomiczna, „Niezależność” - czasopismo wyd. poza cenzurą X 1980-XI 1981 w Warszawie przez Region Mazowsze NSZZ „Solidarność
Ogromną rolę odegrała także prasa solidarnościowa ukazująca się na emigracji. 19 stycznia wydano w Paryżu pierwszy numer pisma, które przez pierwszych dziesięć numerów nosiło tytuł „Solidarność. Bulletin d'Information”. Później tytuł spolszczono. Wydawcą był Komitet Koordynacyjny „Solidarności” we Francji, później Biuro Koordynacyjne NSZZ „Solidarność” Za Granicą. Numer pierwszy otwiera raport ze Szpitala Zespolonego w Katowicach, dokumentujący skutki akcji w kopalni „Wujek”.
Biuletyn pełnił rolę informacyjną i służył najnowszej emigracji politycznej, był jednak także powszechnie czytany przez starsze pokolenia Polaków osiadłych nad Sekwaną. Pismo wyrobiło sobie zasłużenie dobrą markę wiarygodnego źródła informacji, po części poprzez unikanie publikowania własnych komentarzy a poprzestawanie wyłącznie na przedrukach z polskiej prasy podziemnej, drukowanie oświadczeń i doniesień z kraju. Publikowano także rysunki satyryczne i dowcipy stanu wojennego. Ostatni numer wydano 31 stycznia 1990 roku.
Osobną pozycję wśród periodyków solidarnościowych, ukazujących się w stanie wojennym poza granicami Polski stanowi „Kontakt. Miesięcznik redagowany przez członków i współpracowników NSZZ Solidarność”. Obszerne, bo liczące 80 stron pismo wypełniało kalendarium wydarzeń w kraju, odezwy „S”, dyskusje programowe, artykuły gospodarcze, relacje z kraju. Osobne działy poświęcono także prawu stanu wojennego, dyskusji nad wartościami moralnymi, a także poezji. Wśród piszących znaleźli się m.in. Zbigniew Jankowski, Maciej Prus, Bronisław Wildstein. Pismo ukazywało się do połowy lat osiemdziesiątych, pełniąc ważną rolę kulturotwórczą i formacyjną.
26.„Kultura Paryska” i Jerzy Giedroyć.
Jerzy Giedroyc (Jerzy Giedroyć, ur. 27 lipca 1906 w Mińsku, zm. 14 września 2000 w Maisons-Laffitte pod Paryżem) - publicysta, polityk, epistolograf, konserwatysta, w dwudziestoleciu międzywojennym związany z obozem młodokonserwatystów, autor wspomnień.
„Kultura” to emigracyjny miesięcznik polski, który ukazywał się w latach 1947-2000, pierwszy numer wyszedł w Rzymie w czerwcu, ale już w lipcu wyszły numery 2/3 a samo czasopismo poczęło wychodzić jako miesięcznik w Paryżu. Jego założycielem i redaktorem naczelnym był Jerzy Giedroyc.
Miesięcznik skupiał elity intelektualne zamieszkujące poza Polską (często z powodów politycznych), z biegiem czasu publikowali w nim również pisarze mieszkający w PRL, a obłożeni zapisem cenzorskim. Poruszano w nim problematykę polityczno-społeczną, zajmowano się kulturą polską i obcą.
W latach osiemdziesiątych niektóre wydania "Kultury" przedrukowywane były w Polsce przez wydawnictwa podziemne.
1946r - (Rzym) Jerzy Giedroyc zakłada dom wydawniczy Instytut Literacki. Instytut powstał dzięki pomocy 2 Korpusu oraz dzięki pożyczce z funduszu społecznego żołnierzy. Pierwsza książka Instytutu: Henryk Sienkiewicz, "Legiony"
1946/1947r - (Rzym) Instytut wydaje 28 książek
Czerwiec 1947r - Wychodzi pierwszy numer "Kultury" w opracowaniu graficznym Stanisława Gliwy. Redagują: Jerzy Giedroyc i Gustaw Herling-Grudziński.
Lipiec 1947 - Instytut Literacki przenosi się do Francji. Nowy (Maisons-Laffitte)
Jesień 1947r - (Paryż) Ukazuje się numer 2/3 "Kultury" już jako miesięcznik. Zespół redakcyjny Instytutu Literackiego i "Kultury" tworzą: Jerzy Giedroyc, Zofia i Zygmunt Hertzowie, Józef Czapski.
1948r - "Kultura" nr 4 - Gustaw Herling-Grudziński: Twórczość literacka w kraju; Kultura nr 12 - Aleksander Janta-Połczyński: Wracam z Polski; Wydają: W. Hort (H. Ordonówna): Tułacze dzieci.
1950r - Powstaje Kongres Wolności Kultury - wśród założycieli Józef Czapski i Jerzy Giedroyc; Czapski wyjeżdża z kwestą na rzecz Kultury do USA i Kanady. Z inicjatywy Giedroycia i Czapskiego w Strassburgu powołane zostaje Kolegium Wolnej Europy. Od kwietnia londyńskim korespondentem "Kultury" zostaje Juliusz Mieroszewski.
1951r - Zjawia się Henryk Giedroyc, brat Jerzego. Czesław Miłosz opuszcza ambasadę polską w Paryżu i ukrywa się w Maisons-Laffitte
1954r - Instytut Literacki przenosi się do własnego domu kupionego dzięki pomocy czytelników. Pierwsza nagroda literacka Kultury - Marian Pankowski.
1958r - Marek Hłasko przyjeżdża do Francji i zamieszkuje w Maisons Laffitte.
1959r - Pierwszy (z trzech) specjalny numer "Kultury" poświęcony stosunkom polsko-rosyjskim, wydany po rosyjsku.
lato 1962r - W Bibliotece Kultury wychodzi pierwszy numer kwartalnika "Zeszyty Historyczne".
1964r - Początek serii "Archiwum Rewolucji".
1966r - W maju włoskim korespondentem "Kultury" zostaje Gustaw Herling-Grudziński - współredaktor jej pierwszego numeru.
1969r - Specjalny zeszyt "Kultury" w języku czeskim i słowackim. Umierają: Witold Gombrowicz, Marek Hłasko
1970r - W Warszawie proces tzw. Taterników, oskarżonych o rozpowszechnianie wydawnictw Instytutu Literackiego
1974r - Ukazuje się "Kontinent" - czasopismo rosyjskiej emigracji, w komitecie redakcyjnym m.in. J. Giedroyc, G. Herling-Grudziński, J. Czapski.
1984r - Specjalny niemiecki numer "Kultury"
1986r - 40-lecie "Kultury". Wystawa w Bibliotece Polskiej w Paryżu. Wystawa Józefa Czapskiego w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
1991r - Doktoraty honoris causa - UJ dla Jerzego Giedroycia i i UAM w Poznaniu dla Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Wystawa "W kręgu paryskiej Kultury" w Muzeum Literatury im. A. Mickiewicza w Warszawie.
2000r - Doktorat honoris causa Uniwersytetu Szczecińskiego dla Jerzego Giedroycia. Umiera Gustaw Herling-Grudziński. 14 września umiera Jerzy Giedroyc. Nagroda PEN Clubu dla Zofii Hertz.
Giedroyc korespondował z różnymi osobistościami, korespondencja była ukazywana na łamach czasopism, ale pod pseudonimami. Uważał, ze Polska powinna trzymać się z dala od wielkich mocarstw - „trzecie miejsce"
Prehistoria technologii wizualnych i początki fotografii.
Wynalazki początkujące używanie aparatów, kamer itd
camera obscura - „ciemny pokój", Giambabsta Della Porta (zaciemnione pomieszczenie z wywierconym otworem w ścianie, obiekt poza pomieszczeniem, dobrze oświetlony -> obraz tworzy się w pomieszczeniu [rzut], pomniejszony i odwrócony), pierwsze unowocześnienie 1553r
laterna magica - „magiczna latarnia", w Chinach od 1000r, w Europie od XV w (punkt oświetlający [np. świeczka] rzuca światło na obiekt, tworzy się cień -> obraz powiększony), pierwsza zachowana: od 1665r Duńczyk Tomas Walgestein
Rozwój fotografii
Od XVI w pierwsze prace nad światłoczułością materiałów.
Za pierwszą fotografię uważa się obraz stworzony w 1826 przez Nicéphore'a Niepce'a na wypolerowanej płycie metalowej. Jako substancję światłoczułą wykorzystał on związki bitumiczne wytworzone z ropy naftowej. W 1839 Louis Jacques Daguerre wynalazł dagerotyp, technikę umożliwiającą uzyskiwanie obrazu srebrnego na płycie miedzianej. W tym samym czasie, William Fox Talbot wynalazł proces negatywowy, będący podstawą dzisiejszej fotografii tradycyjnej. 19 sierpnia 1839 fizyk Dominique Arago przedstawił we Francuskiej Akademii Nauk raport o wynalazku dagerotypii; ten dzień został przyjęty za datę narodzin fotografii.
Fotografia, mimo że powstała w XIX wieku, korzystała z wynalazków znanych już wcześniej. Podstawowy instrument do tworzenia obrazu, camera obscura była stosowana już od XVI wieku przez malarzy, a światłoczułość azotanu srebra zaobserwował Johann Schultze w 1724.
Pierwszą trwałą fotografię barwną udało się uzyskać fizykowi Jamesowi Clerkowi Maxwellowi w 1861. Pierwsze płyty do fotografii barwnej, Autochrome zostały wprowadzone na rynek w 1907 przez Braci Lumiere i były wyprodukowane na bazie barwionej skrobi ziemniaczanej. Pierwszy współczesny, trójwarstwowy film barwny, Kodachrome, został wprowadzony do sprzedaży w 1935. Większość współczesnych filmów barwnych, oprócz Kodachrome, wykorzystuje technologię stworzoną dla filmu Agfacolor w 1936. Pierwszy natychmiastowy materiał kolorowy firmy Polaroid jest dostępny od 1963.
Okoliczności powstania telegrafu i telefonu.
Telegraf, czyli pierwsze elektryczne urządzenie do przesyłania informacji na odległość, wykorzystywał technikę cyfrową. Wynaleziony później telefon przesyłał dźwięki w postaci sygnałów analogowych.
Do stworzenia prostego, elektrycznego systemu sygnałowego potrzeba zaledwie paru elementów. Aby przesłać sygnał po kablu należy dysponować baterią oraz wyłącznikiem. Do odebrania sygnału wystarczą elektromagnes i igła magnetyczna. Prąd elektryczny, przepływając przez elektromagnes, indukuje pole magnetyczne, które odpycha igłę kompasu. Problem może stanowić jednak opracowanie całego systemu, dzięki któremu informacje mogłyby być łatwo kodowane przez nadawcę, przesyłane i szybko interpretowane przez odbiorcę.
Telegraf Wheatstone'a
Pierwszy telegraficzny system przesyłania informacji stworzyli w 1837 roku dwaj Anglicy, Charles Wheatstone i William Cooke. Odbiornik telegraficzny ich pomysłu składał się z pięciu igieł magnetycznych, umieszczonych na planszy z wypisanymi literami alfabetu. Nadawany sygnał dwie z igieł, które wskazywały na jedną z liter. Dwa lata później Wheatstone opracował system dwuigłowy, w którym numer odchylanej igły oraz kierunek wychylenia jednoznacznie wskazywał nadawaną literę. Do nadawania i interpretacji sygnałów potrzeba było wykwalifikowanych i zręcznych operatorów, lecz ten system był wprowadzony do użytku, jako że wymagał niewielkiej ilości drutu. W 1840 roku wynalazca zbudował tak zwany telegraf "ABC", w którym elektromagnes uruchamiał mechanizm zegarowy obracający tarczą z literami. Operator czekał, aż w okienku pojawi się żądana litera i wtedy nadawał sygnał, który był odbierany, gdy na urządzeni pojawiała się ta sama litera.
Telegraf Morse'a
W czasie, gdy Wheatstone i Cooke budowali telegraf w Anglii, w Stanach Zjednoczonych eksperymentował z podobnym urządzeniem malarz Samuel Morse. Jego pomysł polegał na tym, by każdą literę zaszyfrować w postaci kombinacji krótkich i długich sygnałów. Sygnały przesyłane po drucie, naciskając w odpowiedni sposób przełącznik, zwany kluczem. Odbiornik rejestrował sygnały na papierowej taśmie pod postacią kresek i kropek, które następnie należało odczytać. Szyfr ten zyskał sobie wkrótce nazwę alfabetu Morse'a.
Z początku operatorów szkolono w odczytywaniu szyfru taśm papierowych, lecz w praktyce operatorzy byli w stanie łatwo odczytać treść przekazu, wsłuchując się w trzaski wydawane przez odbiornik przy zapisywaniu taśmy. Zmieniono, więc formę odbiornika, wprowadzając proste urządzenie zwane stukawaką, które wydawało wyraźnie różne dźwięki, gdy żelazna sztabka była przyciągana i puszczana przez elektromagnes. W ten sposób ułatwiono identyfikację początku i końca każdego sygnału, co czyniło rozszyfrowanie wiadomości jeszcze prostszym.
Gdy telegraf rozpowszechnił się, problemem stały się opóźnienia, wynikające z konieczności oczekiwania, aż zwolni się linia. Mimo wzrastającej szybko ilości linii telegraficznych, należało znaleźć sposób na szybkie, efektywne przesyłanie informacji. Rozwiązanie znalazł znany już nam Anglik Charles Wheatstone.
Jego pomysł był bardzo prosty. Operator kodował wiadomość w alfabecie Morse'a na maszynie, która perforowała w odpowiedni sposób taśmę papierową. Następnie taśm była przepuszczana z dużą prędkością przez specjalny nadajnik, który przypisywał otworom w taśmie sygnały elektryczne. Po drugiej stronie linii inny aparat odczytywał nadawane sygnały i zapisywał je w postaci kropek i kresek na papierowej taśmie. Zautomatyzowanie nadawanie i odbioru sygnałów pozwoliło na przesyłanie paruset słów w ciągu minuty, podczas gdy sprawny i dobrze wyszkolony operator był w stanie nadać w tym czasie do 30 słów. Efekt był taki, że w tym samym czasie można było nadać tym samym kablem znacznie więcej wiadomości.
Z początku operatorzy musieli znać alfabet Morse'a, lecz już wkrótce wiadomości były kodowane automatycznie. Wystukiwano wiadomość na klawiaturze przypominającej maszynę do pisania, która sama zmieniała ją na układ kropek i kresek. Z drugiej strony maszyna odbiorcza także dokonywała konwersji z alfabetu Morse'a na normalne litery i wypisywała wiadomość na papierowej taśmie w postaci ciągu liter. Teraz należało tylko odpowiednio ją pociąć na pojedyncze wyrazy, nakleić na formularz i dostarczyć do adresata. Z tego typu aparatów wyewoluowały dalekopisy, te jednak, zamiast alfabetu Morse'a, używają specjalnego, zoptymalizowanego systemu kodowania.
Telefon
W 1876 roku Aleksander Grahama Bell jako pierwszy opatentował urządzenie, za pomocą, którego można przesyłać na odległość mowę. W mikrofonie jego telefonu fale dźwiękowe padały na giętką membranę, do której przymocowano magnes stały. Membrana z magnesem wibrowały, co dzięki zjawisku indukcji elektromagnetycznej, powodowało wytworzenie w znajdującej się tuż obok cewce zmiennego prądu, którego natężenie odpowiadało zmianom ciśnienia fali akustycznej. Ten prąd przesyłano kablem do odbiornika, czyli słuchawki, gdzie przechodził przez uzwojenie elektromagnesu. Zmiany prądu powodowały zmienne pole magnetyczne, w którym wibrowała ferromagnetyczna membrana, odtwarzając oryginalny dźwięk. Bellowski nadajnik wytwarzał jedynie słaby sygnał i nie było wówczas metody jego wzmocnienia. Znacznie lepszy efekt uzyskał amerykański wynalazca, Thomas Alva Edison. W 1878 roku ulepszył urządzenie Bella, wprowadzając mikrofon węglowy, w którym drgania membrany pobudzonej falą akustyczną powodowały zmianę ciśnienia działającego na pojemnik wypełniony granulatem węglowym. Zmiany ciśnienia były przyczyną zmian oporu elektrycznego pojemnika, który był włączony w obwód zasilany z baterii. Dzięki temu natężenie prądu płynącego w obwodzie było modulowane zgodnie ze zmianami ciśnienia powietrza, wytwarzanymi przez falę akustyczną. Odbiornik-słuchawka był prawie identyczny jak ten w oryginalnym rozwiązaniu Bella.
Aż do niedawna większość aparatów telefonicznych była wyposażona w mikrofony węglowe. Od niedawna większość telefonów ma mikrofony pojemnościowe, których mikrofon zawiera pewien stały ładunek elektryczny. Pozwalają one uzyskać znacznie lepszy stosunek sygnału do szumu, a przez to lepszą jakość odtwarzanego dźwięku
Powstanie radia.
Początek lat dwudziestych XX wieku przyniósł Amerykanom nowe, inspirujące źródło informacji - radio. W niemal każdym domu, zarówno w wielkich miastach jak i na przedmieściach, pojawiła się magiczna drewniana skrzynka, dostarczająca ich mieszkańcom rozrywki, jakiej nie znali nigdy wcześniej.
Radio szybko przełamało monopol prasy na rynku mediów i wniosło nową jakość do kontaktu reporterów ze społeczeństwem. Szybkość transferu informacji, bezpośredni przekaz, większa siła perswazji i przede wszystkim magia słowa uczyniły radiofonię niekwestionowaną królową kolejnych dziesięcioleci.
Już w 1928 roku w Stanach Zjednoczonych były trzy krajowe sieci radiowe, z których dwiema zarządzała NBC (National Broadcasting Company), a jedną CBS (Columbia Broadcasting System). Radio przyciągało słuchaczy głównie świetnymi programami rozrywkowymi, ale także reportażami "na żywo" z miejsca wydarzeń. Te ostatnie przykuwały szczególną uwagę zwłaszcza w okresie Wielkiego Kryzysu lat 30-tych i podczas II wojny światowej. Wtedy to siłę radia odkrył i wykorzystał prezydent Franklin Roosevelt - jego "pogawędki przy kominku", w czasie których informował naród o działaniach zmierzających do opanowania problemów gospodarczych czy o postępach wojennych, przeszły do historii amerykańskiej radiofonii i ukonstytuowały nową drogę kontaktu władzy ze społeczeństwem. Po 1945 roku radio zaczęło tracić popularność na rzecz wkraczającej na rynek mediów telewizji. Nadawcy radiowi musieli więc przystosować się do nowej sytuacji - szybko znaleźli sposób na wypełnienie luki, jaką pozostawiły po sobie te rzesze słuchaczy, które odpłynęły zafascynowane telewizyjnym obrazem. Jako że nie mogli konkurować z telewizją pod względem efektów wizualnych i dramaturgii serwowanych programów, postanowili zmienić format na muzyczno-informacyjny. Gdy w latach 50-tych producenci samochodów zaczęli oferować w standardzie wbudowane radioodbiorniki, "starsza siostra" wróciła do łask. W końcu co mogło być przyjemniejszego od słuchania wiadomości i ulubionych przebojów, gdy stało się w korku w drodze do pracy?
Co charakterystyczne, radio nie zmieniało się znacząco przez pierwsze pół wieku swego istnienia. Tradycyjne radio AM, o stosunkowo słabej jakości dźwięku, ale większym zasięgu sygnału, towarzyszyło Amerykanom do lat 70-tych. Dopiero wtedy stacje muzyczne przeżyły prawdziwy boom na FM. Wynalazki typu "walkman" popularyzowały nową jakość dźwięku. Doszło do prawdziwego podziału wśród nadawców: FM zdominowało rozgłośnie skierowane na muzykę, zaś nadawcy, którzy wybrali profil informacyjny (tzw. talk radio), pozostali przy AM.
Ten format zresztą cieszy się w Stanach Zjednoczonych od 25 lat dużą popularnością - do dziś ponad 1000 spośród 10 000 komercyjnych rozgłośni co dnia daje swoim słuchaczom możliwość poznania opinii zaproszonych gości - gwiazd lub ekspertów - oraz dzielenia się telefonicznie swoimi wątpliwościami i przekonaniami na antenie. W ostatnich latach zarówno radio AM jak i FM przeszły swoistą metamorfozę. By utrzymać słuchacza, nadawcy często decydują się na ścisłą specjalizację rozgłośni.
I tak mamy w Stanach Zjednoczonych "wielką piątkę gorących tematów":
muzyka country
audycje dla dorosłych
top 40
religia
stare przeboje.
W czasach gdy światem rządzą media, w których wiodącą rolę odgrywa telewizja, radio nie ustaje w swojej walce o słuchacza. I osiąga pewien sukces. W USA 99% gospodarstw domowych posiada choćby jeden radioodbiornik - średnio na jeden dom przypada ich aż 5! Każdego dnia, w jednej chwili radia słucha ponad 80% mieszkańców Stanów Zjednoczonych! A w ciągu ostatniej dekady dochody radiofonii wzrosły z 8,4 miliardów $ do 17 miliardów $!
Systematycznie wzrasta też liczba rozgłośni komercyjnych na terenie całych Stanów. Obecnie jest około 4793 stacji AM i 5662 stacji FM. Około, gdyż trudno określić, jak wiele może powstać lub zniknąć w ciągu najbliższych tygodni. Na rynku stacji publicznych rotacja nie jest aż tak widoczna. W ostatnich latach liczba tych rozgłośni utrzymuje się na stałym poziomie: jest ich 1460. Większość z nich działa w celach edukacyjnych przy uniwersytetach lub innych instytucjach, jest finansowana z dotacji (publicznych bądź prywatnych), subskrypcji lub poręczeń. Ich aktywność jest nadzorowana przez NPR (National Public Radio), sieć, która zrzesza wszystkie niekomercyjne rozgłośnie i gwarantuje im dostęp do informacji i pierwszeństwo w produkcji audycji. Publicznego radia w Stanach Zjednoczonych (włączając w to NPR i Public Radio International) słucha każdego dnia ponad 20 milionów mieszkańców USA.
Magia radia od lat czaruje ludzi na całym świecie. Setki audycji mają swoich wiernych słuchaczy, którzy dzień w dzień, tydzień w tydzień, zasiadają przed radioodbiornikiem, by posłuchać głosu z "drewnianej skrzynki" (choć dziś to określenie jest już mocno nieaktualne). Jest jednak coś, co ma nad nami większą władzę - telewizja.
Radio jako wynalazek techniczny pojawia się niemal równocześnie z filmem u progu XX wieku, kiedy to na skutek rozwoju prasy kultura przekracza tzw. Drugi próg umasowienia.
Za jego ojców uważa się Aleksandra S. Popowa i Gugliemo Marconiego, ale tylko temu drugiemu udało się opatentować swój wynalazek. Uczynił to w 1896r. w Anglii, jednakże jego podwaliny zbudowali dwaj inni uczeni: James C. Maxwell, który w 1873 opracował teoretycznie podstawowe zasady elektromagnetyzmu oraz Heinrich Hertz, który w 1888r. potwierdzając teorię Maxwella, uruchomił fale elektromagnetyczne. W rezultacie to Hertz zademonstrował techniczne działanie radia.
Aż do końca I wojny światowej radio zachowało charakter wyłącznie instrumentalny, służąc celom militarnym i komunikacji morskiej. Pierwsza stacja radiowa KDKA powstała dopiero w 1920r. w Pittsburgu. Stało się to po ogłoszeniu wyników wyborów kampanii prezydenckiej Harding-Cox. Od tego momentu rozwój amerykańskiego radia nabrał zaskakującego tempa. Co prawda nie pełniło jeszcze funkcji środka komunikacji, lecz było kosztownym hobby, ale przyczyniło się do umożliwienia kontaktu społeczeństwa z kulturą i wyrażenia indywidualnych opinii na temat jej tworów i wartości. Wkrótce na posiadanie radia mogła sobie pozwolić przeciętna rodzina, co sprytnie wykorzystali politycy. Radio zaczęło uchodzić nie tylko za źródło informacji, ale i za forum do publicznych debat. Stało się również narzędziem w rękach propagandystów współpracujących z Hitlerem, Mussolinim i Stalinem. Zresztą najlepiej funkcjonalność i przydatność jego określił sam Hitler: "Bez samochodów, filmów dźwiękowych i radia - nie byłoby zwycięstwa narodowego socjalizmu".
Obok sfery politycznej, radio wkroczyło także w sferę praktyk religijnych. W rok po uruchomieniu regularnej emisji pittsburska KDKA transmitowała w każdą niedzielę mszę św. z miejscowego kościoła.
Rozwój radia jako środka masowego komunikowania w latach 20-tych i 30. wiązał się ściśle z działalnością korporacji dysponujących techniczną i organizacyjną zdolnością produkcji radioodbiorników. Produkcja ta, dzięki łatwej technologii, szybko osiągnęła wymiary masowe, a radio stało się instytucją upaństwowioną, scentralizowaną, która wytwarzane przez siebie treści kieruje do homogenicznego słuchacza. Ten kształt radia oddają paradoksalnie słowa Hansa Fritsche, szefa propagandy radiowej i głównego komentatora radia niemieckiego: "Radio musi docierać do wszystkich - inaczej nie dotrze do nikogo".
Ewolucja
Schyłek okresu, w którym radio trafiało do jednego wielkiego odbiorcy, czyli do narodów, nie nastąpił od razu. W erze telewizji, mimo że pozostawało w porównaniu z "młodszą siostrą", medium drugorzędnym, zachowało jednak swoje znaczenie, choć na plan zaczęły się wysuwać inne, bardziej nowoczesne media: najpierw kasety, potem hi-fi, video, telewizja satelitarna i kablowa, gry komputerowe, płyty CD, technologia cyfrowa. Dzięki intensywnemu rozwojowi technicznemu mogło pozyskać kolejnych odbiorców, którzy do tej pory nie mogli nic dla siebie znaleźć na antenie.
Współczesne radio tworzy istną mozaikę rodzajów prawnych, organizacyjnych i programowych. Obok wielkich narodowych radiofonii publicznych działają nieduże stacje pirackie. Właścicielami stacji komercyjnych są zarówno wielkie korporacje medialne, jak i osoby prywatne. Prócz tego istnieją małe stacje środowiskowe, których zasięg oddziaływania sprowadza się do skali miasteczka bądź dzielnicy. Z radiem całkowicie profesjonalnym sąsiaduje radio zupełnie amatorskie. Widać więc, iż radio jest niezwykle zróżnicowaną instytucją, w której trudno o jakiś jeden, konkretny model.
W Europie wśród 9000 stacji radiowych można wyróżnić pięć ich typów:
Ogólnokrajowe kanały programowe należące do radiofonii publicznych (większość z tych radiofonii dysponuje 2-4 kanałami);
Ogólnokrajowe sieci komercyjne typu Classic FM, Radio Zet czy P - 4 (Norwegia);
Prywatne sieci składające się z pewnej liczby stacji lokalnych, np. Energy, Sky Rock, Nostalgie; właściciele tego typu sieci tworzą zwykle własne agencje reklamowe obsługujące wszystkie stacje wchodzące w skład sieci;
Niezależne stacje radiowe o zasięgu regionalnym lub lokalnym, operujące zazwyczaj w wielkich aglomeracjach lub w społeczności lokalnej, dzielące przeważnie częstotliwość z innymi stacjami; Prywatne stacje lokalne istniejące w krajach, w których możliwości tworzenia prywatnych sieci ogólnokrajowych są ograniczone lub zakazane. Demonopolizacja, decentralizacja, rewolucyjne zmiany w technikach nadawczych, dominująca rola telewizji, silna konkurencja - to najważniejsze czynniki, jakie zadecydowały o transformacji radia. Przy czym ten ostatni zaniepokoił chyba najbardziej radiowców, którzy wszelkimi sposobami starają się utrzymać na rynku. Pierwszą tego oznaką jest odejście od formuły ramówkowo - programowej, wprowadzonej przez Johna Reitha, szefa BBC, która polegała na zawarciu w programie jednej stacji wszystkich funkcji radia. Dziś odbiorca może wybrać czego chce słuchać, dlatego jak grzyby po deszczu powstają stacje o różnorodnej tematyce. Przykładowo, nastolatek słuchający techno czy disco nie nastawi sobie radia na częstotliwość "dwójki", w której dominuje muzyka poważna, lecz włączy np. RMF/ FM, w którym na pewno usłyszy ulubiony "kawałek". Spragnieni informacji, nie czekają już na pojawiający się co godzinę serwis informacyjny w radiu komercyjnym lecz spokojnie słuchają France Info lub BBC 5 Live - kanałów nadających przez cały czas wiadomości z kraju i ze świata. A młodzież, która nie ma do kogo się zwrócić ze swoimi problemami bez trudu odnajdzie bratnią duszę w BBC Radio 1 czy Radio Bayern.
Rozwój polskiego radia.
W zarządzie spółki krajowej obecnie zasiadają: Krzysztof Czabański, Michał Dylewski, Jerzy Targalski.
Pierwszy program radiowy został wyemitowany 1 lutego 1925 roku ze stacji nadawczej Polskiego Towarzystwa Radiotechnicznego na fali 385 metrów w Warszawie. Był to próbny program i zarazem eksperyment techniczny, który poprzedził powstanie 18 sierpnia 1925 r. "Polskiego Radia" Spółki z Ograniczoną Odpowiedzialnością. Jej założycielami byli Zygmunt Chamiec i Tadeusz Sułowski. Spółka posiadała monopolistyczną koncesję na nadawanie programu na obszarze całego kraju.
Halo, halo Polskie Radio Warszawa, fale 480 - takimi słowami "Polskie Radio" rozpoczęło regularną emisję 18 kwietnia 1926 roku. W 1927 roku Polskie Radio pierwsze w świecie zainaugurowało międzynarodową wymianę programów. W 1929 r. przyznano Polskiemu Radiu nową koncesję. W maju 1931 r. powstała silna jak na tamte czasy stacja nadawcza w Raszynie (o mocy 120 kW).
W pierwszych dniach września 1939 r. została zniszczona radiostacja w Raszynie, ale 7 września odezwała się Warszawa II, uruchomiona na rozkaz dowódcy obrony Warszawy gen. Waleriana Czumy i cywilnego komendanta stolicy prezydenta Stefana Starzyńskiego. Kierował nią dyrektor muzyczny PR Edmund Rudnicki. Warszawa II nadawała słynne przemówienia Stefana Starzyńskiego, przekazywała wiadomości ze świata, informacje o tym, co dzieje się w stolicy, ogłaszała alarmy lotnicze. 1 października 1939 r. Polskie Radio przeszło do konspiracji.
Powojenne dzieje Polskiego Radia rozpoczęła działalność prowizorycznej rozgłośni tzw. "Pszczółki", nadającej najpierw z bocznicy kolejowej w Lublinie, potem przewiezionej do Parku Praskiego w Warszawie. 1944 r. na mocy dekretu PKWN Polskie Radio przekształcone zostało w przedsiębiorstwo państwowe. 1948 r. Polskie Radio zostało przekształcone w Centralny Urząd Radiofonii, a następnie Komitet ds. Radiofonii "Polskie Radio"; jako centralny organ administracji państwowej podlegało prezesowi Rady Ministrów. W latach 50. Polskie Radio przeżywało okres intensywnego rozwoju programowego i technicznego.1958 r. pojawił się Program III, odbierany początkowo tylko w Warszawie; od 1962 r. stał się programem ogólnopolskim. "Trójka" zaproponowała nieco inny model radia niż dwa dotychczasowe kanały, a jej adresatami stali się przede wszystkim studenci i młoda inteligencja. Lata 60. przyniosły istotne zmiany w sferze programowej - nastąpił rozwój powieści radiowej, nowoczesnych w formie audycji dla młodzieży oraz reportażu literackiego. W styczniu 1966 r. wprowadzono programy nocne (muzyka, serwis informacyjny itd.).W latach 70. pojawiły się audycje nadawane na żywo: "Lato z Radiem" "Sygnały Dnia" (od 1973 r.), "Cztery Pory Roku". 1976r. rozpoczęto nadawanie Programu IV - programu o charakterze edukacyjnym.1992 Sejm uchwalił ustawę o radiofonii i telewizji: podział "państwowej jednostki organizacyjnej Polskie Radio i Telewizja" na dziewiętnaście firm: Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz 17 spółek regionalnych Polskiego Radia. Powstała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji .W roku 1994 rozpoczęła działalność Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Centrum Kultury Ludowej przy Programie II PR S.A. oraz Polskie Radio BIS - spadkobierca Programu IV. W tym samym roku Polskie Radio S.A. stało się członkiem Europejskiej Unii Radiowej (EBU).1999 r. zostało oddane do użytku Radiowe Centrum Nadawcze w Solcu Kujawskim (aparatura nadawcza zapewnia moc 1000 kW).W 2000 r. minęło 75 lat działalności Polskiego Radia.
Radio Wolna Europa
"Radio Wolna Europa" było założoną w 1950 r. amerykańską rozgłośnią, nadającą programy z obszaru RFN (Monachium), a także z Hiszpanii i Portugalii dla słuchaczy z europejskich państw komunistycznych w językach: bułgarskim, czeskim, polskim, słowackim i węgierskim. Utworzone ono zostało przez powołany w 1949 r. w USA Narodowy Komitet na rzecz Wolnej Europy, a finansowane było przez budżet USA - w tym również przez Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA), a także - w niewielkim stopniu - ze środków prywatnych.
W zamyśle założycieli RWE miało być rodzajem "zastępczego radia" dla odciętych od swobodnego przepływu informacji i poddawanych ideologicznej indoktrynacji obywateli państw Europy Środkowo - Wschodniej. Ambicją pracowników RWE było jednak nie tylko informowanie, lecz także wpływanie na bieg wydarzeń w krajach, do których adresowane były nadawane przez rozgłośnię audycje. Szczególnie dużą rolę odegrała rozgłośnia polska, na czele której stanął - i kierował nią do 1976 r. - Jan Nowak Jeziorański.
Pierwsze audycje Rozgłośni Polskiej RWE nadane zostały już w 1950 r. Były one nagrywane w studio w Nowym Jorku, a następnie przesyłane drogą lotniczą do Frankfurtu, w pobliżu którego znajdował się nadajnik. Wspomniany tryb przygotowywania audycji sprawiał, że ich tematy były zazwyczaj mało aktualne. Ponadto, początkowa moc nadajnika była niewielka, a program trwał zaledwie godzinę. Mimo to już wówczas odnotowano, że programy RWE są słyszalne - i faktycznie słuchane w kraju.
Intensywnie zakrojona działalność Rozgłośni Polskiej RWE rozpoczęła się w 1952 r., kiedy to jej siedziba przeniesiona została do Monachium. Wyemitowanej 3 maja 1952 r. audycji wysłuchało zapewne niewiele osób w kraju - brakowało szerszej informacji o nowym programie, częstotliwościach i godzinach emisji. Stopniowo jednak RWE zdobyło znaczną popularność, wypierając najczęściej dotąd słuchaną rozgłośnię zachodnią, jaką była Sekcja Polska brytyjskiej BBC.
Konsekwencje słuchania "Wolnej Europy" bywały - w owych latach - naprawdę poważne zagrożoną karą od 3 do 15 lat więzienia (a także konfiskatą całego majątku) było m.in. "ułatwianie szerzenia propagandy prowadzonej przez ośrodki prowadzące kampanię podżegania do wojny". Taką właśnie "propagandę" uprawiały - zdaniem ówczesnych władz - rozgłośnie zachodnie (a więc BBC "Głos Ameryki" czy - wreszcie - RWE) nadające w języku polskim Setki osób, które tylko za słuchanie "Wolnej Europy" trafiły do obozów pracy lub zostały skazane na karę więzienia przekonało się, że nie są to żarty.
Masową popularność Rozgłośnia Polska RWE zdobyła po raz pierwszy wiosną 1954 r. Stało się to za sprawą słynnych audycji opatrzonych wspólnym tytułem "Mówi Józef Światło", bohaterem których był zbiegły na Zachód wysoki funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, płk Józef Światło. Ujawnianych przez niego informacji o kulisach aparatu terroru, a także o życiu partyjnych elit z zapartym tchem słuchała cała Polska. Słuchali ich także - zapewne z przerażeniem - oskarżani przez niego partyjni notable.
Radio "Wolna Europa" stało się dla milionów Polaków symbolem wolności. Owa symboliczna rola "Wolnej Europy" znalazła swe wyraźne odzwierciedlenie podczas tragicznych wydarzeń czerwca 1956 r. w Poznaniu -jednym z celów ataku demonstrantów były tam urządzenia zagłuszające audycje z Monachium. Do podobnego incydentu doszło również w Bydgoszczy w listopadzie tego samego roku.
Z tego samego powodu, już w pierwszej połowie lat 50 liczni uciekinierzy z Polski kierowali się przede wszystkim do Monachium - licząc, że właśnie tam znajdą pomoc w nowej sytuacji. A wielu innych, których złapano podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy podawało, że głównym czynnikiem, który skłonił ich do dokonania zagrożonego surową karą czynu było stałe słuchanie Radia Wolna Europa.
Najwierniejszymi jednak słuchaczami "Wolnej Europy" byli specjalnie wyznaczeni pracownicy MSW i aparatu partyjnego. Ich zadaniem było dokładne spisywanie treści poszczególnych programów. Oprócz nich, stenogramy poszczególnych audycji sporządzały też Polska Agencja Prasowa i Polskie Radio. Uzyskiwane w ten sposób informacje były jednak - przynajmniej początkowo - wysoce tajne: do końca lat 60 "Biuletyny Specjalne" zawierające m.in. wyciągi z najważniejszych programów otrzymywały wyłącznie najważniejsze osoby w państwie.
Z czasem jednak owa polityka uległa rozluźnieniu i w latach 70 w analizy treści audycji RWE wdawały się już nawet Komitety Wojewódzkie PZPR. Zaś po kryzysie lat 1980 - 81 analizy takie stały się jednym z głównych elementów informacji wewnątrzpartyjnej. W szczególny sposób "Wolną Europą" zajmowały się też dwie partyjne instytucje: Instytut Badania Współczesnych Problemów Kapitalizmu oraz Instytut Podstawowych Problemów Marksizmu - Leninizmu. W ośrodkach tych powstały setki analiz dotyczących takich m.in. zagadnień, jak wpływ RWE na młodzież, reakcje rozgłośni na wydarzenia w Polsce, ewolucja linii programowej ftp.
Pomimo jednak słuchania RWE władze PRL bardzo nie chciały, by radiostacji tej słuchała reszta społeczeństwa. Ich główną bronią - nie do końca, oczywiście skuteczną, ale odcinającą znaczną część społeczeństwa od wolnego słowa - było masowe i systematyczne zagłuszanie audycji Radia Wolna Europa. I chociaż zagłuszano także inne rozgłośnie, nadające po polsku z Zachodu, to wobec żadnej innej stacji tego rodzaju działania nie były tak konsekwentne i długotrwałe.
"Wolną Europę" zagłuszano od samego początku jej istnienia. Początkowo, zagłuszanie to było mało skuteczne: niewielki zasięg prymitywnych nadajników sprawiał, że audycje RWE były bez problemu odbierane w przeważającej części terytorium kraju. Nasilenie akcji zagłuszania zaczęło się dopiero wiosną 1954 r., kiedy to RWE zaczęła nadawać wyznania pułkownika Światły.
Po październiku 1956 r. zagłuszania "Wolnej Europy" na krótki czas zaprzestano. Niedługo później wrócono do niego - tym razem - już w sposób profesjonalny: w latach 60 rozpoczęto budowę ogromnego systemu stacji zagłuszających, rozlokowanych we wszystkich krajach bloku sowieckiego. Pełne rozwinięcie owego systemu nastąpiło w następnej dekadzie.
"Zagłuszarki" emitowały na ogół charakterystyczne buczenie, nadawały też niekiedy muzykę pop. "Wolna Europa" usiłowała bronić się przed zagłuszaniem na różne sposoby: rozszerzając liczbę częstotliwości, na których nadawano program, wielokrotnie powtarzając najważniejsze audycje, albo instruując słuchaczy, jak budować anteny kierunkowe. Jednak w przypadku większości odbiorców działania te" były mało skuteczne. Słuchacze "Wolnej Europy" nieraz musieli się solidnie natrudzić, by z wydobywających się z głośnika buczenia i trzasków wyłowić poszczególne słowa i złożyć je w jakąś składną treść. Efekt tego był mniej więcej taki sam, jak przy zabawie w "głuchy telefon": źle odbierane audycje RWE przyczyniały się do powstawania rozmaitych, wyjątkowo nieraz fantastycznych plotek, wyrosłych z przeinaczenia podawanych informacji.
Ale nic - ani żadne działania samej rozgłośni, ani "szeptana propaganda" - nie przyczyniły się do spopularyzowania RWE w takim stopniu, jak skierowane przeciwko Rozgłośni Polskiej werbalne ataki polskich komunistów. Przez cały niemal okres PRL jej władze robiły bowiem bardzo dużo, by maksymalnie obrzydzić społeczeństwu monachijską rozgłośnię. Uciekano się przy tym do potencjalnie - mogłoby się zdawać -chwytliwych sposobów. I tak np. sugerowano powiązania "Wolnej Europy" z "niemieckim rewizjonizmem" - a na tym akurat punkcie polska opinia publiczna była w latach 50 i 60 szczególnie przeczulona. Oczerniano też poszczególnych pracowników rozgłośni - np. wieloletni dyrektor rozgłośni polskiej RWE, Jan Nowak - Jeziorański oskarżany był o to, że podczas II wojny światowej współpracował z Gestapo.
Wszystko to jednak przyniosło efekt odwrotny od zamierzonego: tysiące ludzi, którzy w inny sposób najprawdopodobniej nigdy w życiu nie dowiedzieliby się o istnieniu czegoś takiego, jak RWE, było bombardowanych nieustannie powtarzanymi sloganami i w ten sposób nieumyślnie - lecz skutecznie -zachęcanych do słuchania znienawidzonej przez władze PRL rozgłośni. Wyjątkowa wrogość, z jaką peerelowskie władze traktowały "Wolną Europę" wzmacniała - w sposób odwrotny od zamierzonego - skutki prowadzonej przeciwko niej propagandy.
Inną metodą, jaką władze PRL stosowały w walce z RWE były próby zdyskredytowania radia poprzez podsuwanie mu fałszywych wiadomości, a także działania agenturalne Służby Bezpieczeństwa. Najsłynniejszym z takich działań była operacja z udziałem niejakiego Andrzeja Czechowicza - tajnego współpracownika SB - który po siedmiu latach spędzonych w Rozgłośni Polskiej wrócił do kraju. Jego wspomnieniom - które w zamyśle władz miały "zdemaskować" RWE - nadano w Polsce szeroki rozgłos. Również niektóre z konfliktów, do jakich dochodziło w zespole radia, były inspirowane przez SB.
Nie wiadomo, ilu ludzi w Polsce słuchało Radia Wolna Europa. Szacunki samej radiostacji z lat 80, oparte na ankietach przeprowadzanych wśród emigrantów z Polski mówiły, że rozgłośni słucha co drugi Polak. Według natomiast przeprowadzonych w tym samym okresie (z wyłączeniem lat 1981 - 82) analiz podległego władzom PRL Ośrodka Badania Opinii Publicznej "Wolnej Europy" miało słuchać od 10 do 24% mieszkańców Polski.
Były jednak takie momenty, kiedy "Wolnej Europy" słuchali praktycznie wszyscy - a ci, którzy nie słuchali, znali treść audycji z opowiadań. Tak było w momentach kryzysów politycznych, kiedy to oficjalne środki masowego przekazu milczały lub kłamały na temat rozgrywających się wydarzeń. Na wiadomości RWE powoływano się nawet podczas oficjalnych zebrań partyjnych, uznając je za bardziej wiarygodne od oficjalnych środków informacji. Na dużą - ale mniejszą skalę - słuchano "Wolnej Europy" podczas przesileń w polityce międzynarodowej
Spośród wszystkich audycji Radia Wolna Europa największym powodzeniem cieszyły się programy informacyjne. W latach 80 doszły do tego przeglądy prasy "drugoobiegowej" - znacznie rozszerzając w ten sposób krąg jej odbiorców. Popularne były też audycje historyczne na temat "białych plam" w najnowszej historii Polski. Najmniejszym powodzeniem cieszyły się zapewne audycje kulturalne - z wyjątkiem nadawanych w latach 80 programów prowadzonych przez Jacka Karczmarskiego, które tysiące jego polskich fanów usiłowało nagrać na kasetę.
Rola, jaką Radio Wolna Europa odegrało w powojennej historii Polski była - według wszelkiego prawdopodobieństwa - olbrzymia. Rola ta była jednak ściśle związana z istnieniem w Polsce systemu komunistycznego - niepozwalającego na swobodną wymianę informacji. Toteż ostateczny, można by rzec - triumf "Wolnej Europy" - jakim był upadek komunizmu w Polsce - stał się przyczyną jego końca: po 1989 r. Rozgłośnia Polska RWE straciła większość słuchaczy i pięć lat później ostatecznie przestała istnieć. Ostatecznym celem "Radia Wolna Europa" było doprowadzenie do takiej zmiany sytuacji politycznej w Polsce i innych krajach, do których emitowane były audycje, by w pewnym momencie mogło ono przestać być potrzebne.
Wynalazki a powstanie telewizji. 33. Telewizja w Polsce.
1875 r.
Ernest von Siemens konstruuje pierwszą fotokomórkę.
1877 r.
Julian Ochorowicz, polski psycholog, tworzy teoretyczne podstawy telewizji monochromatycznej, rozważając możliwości przekazywania obrazu złożonego z maleńkich punkcików. Koncepcja Ochorowicza opiera się na wykorzystaniu wynalezionej wcześniej fotokomórki. Skonstruowana przez niego kamera przekazywała sygnał pękiem kabli do ekranu zbudowanego z żarówek.
1844 r.
Powstaje pierwsze urządzenie tzw. tarcza Nipkowa, potrafiące dokonać mechaniczno-optycznej analizy i syntezy obrazu. Opracowany przez Paula Nipkowa mechanizm działa w oparciu o wykorzystanie wynalezionej w 1875 r. przez Ernesta von Siemensa pierwszej komórki fotoelektrycznej.
1897 r.
Wynaleziony zostaje przez niemieckiego fizyka, Karla Brauna, pierwszy oscylator katodowy. W rozwiązaniu Brauna wirujące tarcze Nipkowa zastępuje lampa próżniowa z promieniowaniem katodowym, która regulowana jest przez elektromagnesy. Technologia stworzona przez Brauna wywiera zasadniczy wpływ na rozwój telewizji. Rozpoczyna się rywalizacja pomiędzy konkurencyjnymi rozwiązaniami, optomechanicznym Nipkowa i elektronicznym Brauna.
1907 r.
W Petersburgu skonstruowano prototyp kineskopu, wykorzystujący możliwości oscylatora katodowego. Zbudowany przez Borysa Rosinga kineskop wyświetlał obraz dzięki wiązce elektronów padającej na pokryty luminoforem obraz. Było to pierwsze urządzenie potrafiące dokonać syntezy obrazu w odbiorniku.
1911 r.
Pojawia się propozycja użycia wiązki elektronów do analizy obrazu. Rosyjski fizyk Władymir Zworykin sprzęga lampę próżniową Brauna z opracowaną przez siebie kamerą. Rozwiązanie Brauna-Zworykina zaczyna zyskiwać funkcjonalną przewagę nad konkurentem.
1923 r.
Władymir Zworykin, po emigracji z przyczyn politycznych do USA, dokonuje pierwszej transmisji obrazu telewizyjnego drogą radiową przy zastosowaniu opracowanej przez siebie technologii.
1924 r.
Szkot John Baird przekazuje obraz na odległość. Stworzone przez niego urządzenie elektro-mechaniczne wykorzystuje urządzenie wynalezione przez Nipkowa. Pierwszym transmitowanym na odległość obrazem są nieruchome zarysy przedmiotów. Trwa ostra rywalizacja między konkurencyjnymi systemami.
1925 r.
- Władymir Zworykin konstruuje pierwszy kineskop barwny, jest to jeszcze niezbyt udane rozwiązanie.
- John Baird po raz pierwszy dokonuje transmisji obrazu dynamicznego: przekazano na odległość obraz poruszającego się człowieka. Niestety, mechaniczne ograniczenia konstrukcji urządzenia Birda stawiają pod znakiem zapytania możliwość jego dalszego doskonalenia.
1928 r.
W Stanach Zjednoczonych Władymir Zworykin konstruuje urządzenie zwane ikonoskopem, które umożliwia elektroniczną analizę obrazu.
1929 r.
W Wielkiej Brytanii uruchomiona zostaje pierwsza eksperymentalna stacja nadawcza. Wykorzystuje się w niej technologię opracowaną przez Birda.
1930 r.
Rozwój technologii telewizyjnej, a w szczególności udoskonalenie kineskopu i kamery, pozwala swobodnie transmitować obraz drogą radiową.
1935 r.
- Pierwszy regularny program telewizyjny zaczyna nadawać stacja telewizyjna w Berlinie. Blok programowy obejmuje filmy, wiadomości i reportaże nadawane między godzinami 20.30 a 22.00.
- W Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym i w Polskim Radiu prowadzone są pierwsze eksperymenty z transmisją programów telewizyjnych.
1936 r.
- Brytyjska firma Marconi EMI udoskonala ikonoskop, tworząc tzw. superikonoskop.
- W Wielkiej Brytanii przy użyciu elektro-mechanicznej technologii Birda zaczęto nadawać stałe programy telewizyjne.
- Emisję programów telewizyjnych rozpoczęto także w Stanach Zjednoczonych i w Niemczech. Pierwsza transmisja programu rejestrowanego poza studiem: mecz piłkarski Niemcy-Włochy w Berlinie.
- Na szczycie Empire State Bulding zainstalowano nadajnik Zworykina.
1937 r.
- Z nadajnika w Hotelu Warszawa nadawane są pierwsze eksperymentalne programy telewizyjne w Polsce.
- Wielka Brytania ze względów technicznych decyduje się zrezygnować z systemu Bairda na rzecz Brauna, który odnosi pełne zwycięstwo.
- W Wielkiej Brytanii ma miejsce transmisja telewizyjna z uroczystości koronacyjnych Jerzego VI w Londynie.
1939 r.
Wybuch II wojny opóźnia rozwój telewizji.
1941 r.
Pojawia się pierwszy standard obrazu - 525 linii i 30 klatek na sekundę. Autorem standardu jest Narodowa Amerykańska Komisja ds. Telewizji.
1950 r.
W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych rozpoczęto nadawanie programów barwnych. Do ich przekazu wykorzystuje się system mechaniczno-optyczny Birda.
1952 r.
Transmisja pierwszego oficjalnego programu telewizyjnego w Polsce - studio wyborcze przed wyborami do Sejmu PRL.
1953 r.
Opracowany zostaje przez Hazeltine i RCA w pełni użyteczny system elektroniczny NTSC, który ostatecznie wypiera mechaniczno-optyczną technologię Birda. System ten jest dziś rozpowszechniony w Stanach Zjednoczonych.
1954 r.
Polski Doświadczalny Ośrodek Telewizyjny nadaje raz w tygodniu regularne audycje telewizyjne.
1956 r.
Powstaje system SECAM. Przyjmuje go jako standard Francja i kraje obozu socjalistycznego.
1961 r.
W Polsce program telewizyjny jest nadawany przez 7 dni w tygodniu.
1962 r.
Powstaje ogólnoświatowy system telewizyjny wykorzystujący możliwości transmisji przy użyciu sztucznych satelitów ziemi. Pierwszy przekaz satelitarny przez satelitę Telstar. Obiekt krąży po orbicie Ziemi. Kiedy Telstar znika za horyzontem, odbiorniki tracą obraz.
1963 r.
Telefunken opracowuje system PAL, obecnie powszechnie stosowany w Europie. Zostaje przyjęty w całej Europie Zachodniej.
1969 r.
Bezpośrednia telewizyjna transmisja z lądowania Neila Armstronga na Księżycu.
1971 r.
- TVP transmituje po raz pierwszy program w kolorze i przyjmuje system SECAM.
- Nastaje epoka telewizji kablowej. Rozwija się ona dynamicznie w USA.
1975 r.
Zainstalowano pierwszą antenę satelitarną w Polsce.
1990 r.
- W Polsce powstaje pierwsza niezależna polska telewizja - wrocławskie ECHO.
- 29 grudnia 1990 r. polski sejm przyjmuje ustawę o Radiu i Telewizji.
1994 r.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznaje Polsatowi koncesję. Polsat może prowadzić emisję z nadajników naziemnych.
1995 r.
Debiutuje CANAL+ - pierwsza płatna i kodowana telewizja w Polsce.
1998 r.
W listopadzie CYFRA+ rozpoczyna cyfrowy przekaz programów telewizyjnych.
38