TRENING INDYWIDUALNY
Głównym wyznacznikiem poziomu gry drużyny piłkarskiej są umiejętności zawodników. Suma tych umiejętności nadaje drużynie rangę i świadczy o jej klasie. Im wyższe umiejętności, tym wyższy jest poziom gry, im mniej w drużynie zawodników posiadających braki, tym lepsze wyniki. Oczywiście, ma to miejsce w zespołach o dobrym morale, w zespołach znajdujących i posiadających motywacje do gry, w zespołach reprezentujących kluby należycie zorganizowane pod względem możliwości i warunków.
Korelacja tych czynników nie wymaga chyba dalszych uzasadnień. Każdy z nas może przytoczyć wiele przykładów świadczących o prawdziwości powyższego stwierdzenia. Wyzwolenie czynników ambicjonalnych i motywacyjnych zależy w dużym stopniu od trenera, od jego zaangażowania w pracę treningowa, i od podejścia do zawodników. W pracy z zespołem czekają na trenera wielorakie zadania, ukierunkowane jednak zawsze na eliminowanie tego, co złe i kształtowanie oraz doskonalenie tego, co dobre. I to zarówno w aspekcie zespołowym, jak i indywidualnym.
Nie ulega wątpliwości, że wysiłki trenera muszą być skierowane na uzyskanie formy przez zawodników i zespół, na poprawę umiejętności, zwłaszcza tych, których słabsza gra tego wymaga. Jednoznacznie wiec stwierdzić można, że największą sztuką w pracy trenerskiej jest umiejętność znajdowania czy rozpoznawania przyczyn aktualnej postawy drużyny, wybór najwłaściwszych metod i środków pozwalających na eliminowanie braków i wad zawodników oraz na doskonalenie posiadanych umiejętności.
Najskuteczniejszym środkiem takiego działania jest trening indywidualny. W każdej bowiem drużynie poziom zawodników jest zróżnicowany, dlatego stawianie w szkoleniu jednakowych zadań wszystkim zawodnikom jest dużym błędem w pracy trenerskiej. Zawodnicy reprezentujący największe umiejętności w drużynie powinni być inaczej szkoleni niż ci mniej zaawansowani, inaczej zawodnicy będący aktualnie w wysokiej formie w stosunku do wykazujących słabszy poziom, inaczej też zawodnicy starsi, ustabilizowani, od młodych wchodzących do zespołu. I to pod kątem wszystkich elementów składających się na poziom reprezentowany przez zawodnika.
Aby więc osiągnąć lepsze rezultaty w pracy szkoleniowej i treningowej trener musi zindywidualizować zadania treningowe dla poszczególnych zawodników, a zwłaszcza dla tych najlepszych, mających możliwości sportowego awansu. Jest to zadanie trudne, kryjące w sobie wiele pułapek, zadanie, przy realizacji którego można popełnić wiele błędów. Zadanie tym trudniejsze, im w niższej klasie rozgrywkowej drużyna się znajduje, choćby ze względu na mniejszą ilość godzin, które można poświęcić treningowi. Ale przy pełnym zaangażowaniu trenera nie jest to zadanie niemożliwe do realizacji. Bo czy nie można - doskonaląc umiejętność zdobywania bramek - zamiast robić to z całą drużyną, ćwiczyć z 2-4 zawodnikami wykazującymi szczególne inklinacje w tym kierunku, przez większą część jednostki treningowej, a pozostałym zawodnikom czy ich grupom wyznaczyć w tym samym czasie inne zadania? Na pewno efekty takiej pracy - jeśli nie zaraz, to w niedalekiej przyszłości - będą większe. Wymaga to pewnej samokontroli ze strony zawodników, zrozumienia przez nich motywów takiej pracy. Rola trenera w przekonaniu ich do pracy indywidualnej jest więc bardzo duża, lecz nie łatwa. Tym bardziej, że panująca wszechwładnie moda piłkarska na nowoczesność, a więc wszechstronność zawodników, ogranicza w pewnym sensie ukierunkowanie pracy trenera na indywidualizację pracy treningowej. Wszyscy powinni jednak uświadomić sobie w tym momencie, że przyjąć na siebie dodatkowe funkcje może tylko taki zawodnik, który jest zdolny i umie wykonywać podstawowe zadania przynależne pozycji na jakiej gra. Nie można uczyć kogoś gry na kilku czy wszystkich pozycjach, jeśli z jedną ma trudności. Oznacza to, że np. obrońcę winno się uczyć gry ofensywnej, czyli włączania do poczynań atakowania wtedy, gdy opanował czynności obronne.
Pamiętać więc należy o jednej z podstawowych zasad nauczania - zasadzie stopniowania. Opanowanie przez zawodnika swoich podstawowych zadań i funkcji jest momentem, od którego należy stawiać zawodnikom zadania trudniejsze a tym samym wszechstronniejsze. Realizacja ich da największe efekty przez trening indywidualny. Trener więc musi zadbać o taką organizację zajęć, która stworzy dobrą atmosferę do pracy nad sobą, o takie sterowanie treningiem, które przyniesie w przyszłości uzyskanie założonych efektów czy choćby tylko ich dużej części. Prowadzenie treningu indywidualnego musi uwzględniać pewne reguły. Chodzi mianowicie o to, żeby zawodnik miał świadomość celowości takiej pracy, jaka została mu narzucona, żeby w dodatkowych obciążeniach widział pełną troskę trenera o wzrost jego umiejętności, dla jego dobra i dobra zespołu. Zadaniem trenera jest stała obserwacja trenującego, udzielanie mu wskazówek, stałe motywowanie i takie stopniowanie trudności, które umożliwi zauważenie efektów i postępów przez samego zawodnika.
Specjalnego znaczenia nabiera trening indywidualny w pracy z młodzieżą, której szkolenie winno przebiegać pod kątem systematycznego rozwoju z perspektywą zdobycia umiejętności i wartości przydatnych później do gry w piłkę nożną. Musimy stosować takie formy szkolenia 12-14-latków, które umożliwią im w przyszłości w wieku 17-19 lat aklimatyzację w drużynie seniorów. Wieloletnie doświadczenia wskazują, że w tym zakresie popełniane są błędy. Wiele drużyn juniorów zdobywających nawet tytuły mistrzów kraju, nie przekazało później ani jednego piłkarza do pierwszej drużyny klubu. Dowodzi to, że indywidualna wartość młodych piłkarzy kształtowana była doraźnie tylko pod kątem potrzeb drużyny juniorów. Po prostu, w okresie takiego szkolenia nie posiedli umiejętności potrzebnych do sportowego awansu.
Dużym błędem dydaktycznym jest prowadzenie jednakowego szkolenia z grupą 18-20 osób, bez uwzględnienia różnic w sprawności i umiejętnościach. Zajęcia takie prowadzone albo zaniżają umiejętności najlepszych, powodując osłabienie lub zanik ich zainteresowania treningiem, albo odpowiadając poziomowi najlepszych, wyraźnie przekraczają możliwości słabszych. Rodzi się pytanie, jak zaradzić - na co dzień - takim sytuacjom? Rozwiązanie jest stosunkowo łatwe. Prosty podział na lepszych i słabszych, uwzględnienie w konspekcie treningowym odpowiednich ćwiczeń dla jednych i drugich, od razu poprawi sytuację. Nie należy się bać tego, że słabsi poczują się urażeni czy zostaną wyeliminowani z drużyny. Liczą się bowiem efekty szkoleniowe i przyszłość tych najlepszych. A podkreślenie przez trenera możliwości dołączenia do lepszej grupy wyzwala bardzo często dodatkową ambicję i dążność do pracy nad sobą. Trener nie powinien zapominać też, że wśród tych lepszych są i najlepsi, szczególnie utalentowani tacy, którzy aktualnie przerastają umiejętnościami i możliwościami rozwojowymi swych kolegów. Oni zwłaszcza wymagają szczególnej troski. Praca nad ich rozwojem, poprzez stawianie zadań na miarę ich możliwości, musi być szczególnie wzmożona.
Zadać sobie tutaj należy kolejne pytanie: kiedy to wszystko robić? Jeśli chodzi o drużyny juniorów oraz klas niższych, trenujący 3-4 razy w tygodniu, należy na zajęcia indywidualne przewidzieć jeden dzień w tygodniu, nie zapominając - oczywiście w miarę możliwości - o wplataniu pewnych zadań indywidualnych w treningi w pozostałe dni. W dniu przeznaczonym na zajęcia indywidualne trener winien wyznaczyć zadania dla poszczególnych zawodników czy też ich grup wg kryterium podobnych umiejętności, możliwości albo wg jednakowych wad i braków. Takie ustawienie mikrocyklu treningowego na dłuższy przeciąg czasu ułatwi wdrożenie zawodników do treningu indywidualnego. Planowanie każdego takiego treningu wymaga starannego przygotowania, ponieważ z góry należy ustalić, kto i z kim co ćwiczy, jak długo mają trwać poszczególne ćwiczenia, w jakiej części boiska i z iloma piłkami, a także, w jakich momentach stosować czynne przerwy wypoczynkowe oraz jaka powinna być ich długość. Trener pracujący sam winien wykorzystać bardziej zaawansowanych do pracy z wyznaczonymi zawodnikami. Ważną sprawą jest też odpowiednie ułożenie ćwiczeń w przerwach wypoczynkowych. Np. po intensywnej pracy słabszą nogą, ćwiczeniem wyrównawczym będą strzały czy podania lub dośrodkowania nogą "lepszą", po uderzeniach głową - prowadzenie piłki ze zwodami itd. U zawodników, którzy mają takie same wady należy połączyć zasadniczą część techniczną z ruchem uzupełniającym np. zawodnik słabo uderzający głową łączy w danym mikrocyklu grę głową z prowadzeniem piłki i zwodami, w następnym grę głową ze strzałami, w następnym - z uderzeniami i przyjęciami piłki itd. Zwiększa to wszechstronność treningu indywidualnego.
Trener winien jednak bacznie uważać, by od żadnego z zawodników, a zwłaszcza od młodszych, nie żądać za dużo na raz. Najlepszym rozwiązaniem jest nastawienie się w pewnym okresie czasu na pracę nad poprawą jednego elementu, na jedno ćwiczenie ruchowe, a stosowanie drugiego dla urozmaicenia.
Innym zagadnieniem jest ustawienie treningu indywidualnego w grupach czy formacjach. Wynika to z tego, że każdy z zawodników ma wyznaczone funkcje w drużynie, określone taktyką gry. Stwierdziłem już powyżej, że na bazie tych podstawowych funkcji, każdy z zawodników winien być przygotowany do wykonywania dodatkowych czynności. Potrzeby dzisiejszej piłki nożnej wymagają od zawodników umiejętności odpowiedniego zachowania się w różnych sytuacjach. Jednostronność pozycyjna zawodnika i dobre opanowanie elementów technicznych potrzebnych do gry na jednej tylko pozycji, zmniejsza wartość zawodnika, minimalizuje efektywność jego gry. Problem ten jest tym większy, im wyższy jest poziom gry. Często dziś można przecież zaobserwować nieporadność dobrych destruktorów pod bramką przeciwnika. Jakże często bywa nieporadny napastnik, gdy trzeba przejść do czynności bronienia. Dlatego zwiększenie wszechstronności zawodników pozwala drużynom uzyskiwać lepsze wyniki. Problem takiej wszechstronności może być rozwiązany tylko przez przemyślany i dobrze prowadzony trening indywidualny, pozycyjny. Pozwoli on na poprawę umiejętności technicznych, ale także taktycznych. Symbioza tych elementów jest nieodzowna, jeśli chcemy od zawodnika perfekcji, pozwalającej mu na podejmowanie najwłaściwszych decyzji w różnych sytuacjach boiskowych. A ponieważ trening indywidualny pozycyjny jest związany z dużą ruchliwością, przynosi także dobre efekty w zakresie przygotowania kondycyjnego.
Pamiętać należy tu przede wszystkim o upodobnieniu takiego treningu do meczu, przez tworzenie warunków podobnych do meczowych. Oznacza to, że zawodnicy powinni ćwiczyć na właściwych dla siebie pozycjach, w określonych częściach boiska, z partnerami i przeciwnikami. Poczynania przeciwników i ich aktywność winny być ściśle określane przez trenera, zależnie od umiejętności ćwiczących, od nakazanego tempa wykonania ćwiczenia i od stopnia jego opanowania. Początkowo zadania stawiane ćwiczącym powinny być określane i właściwie zaaranżowane. W tym okresie kontrola trenerska powinna iść w kierunku wykonania założeń. W miarę opanowywania ćwiczenia trener powinien pozwolić zawodnikom na wykazywanie własnej inwencji, zostawiając im coraz większą swobodę w rozwiązywaniu różnorodnych sytuacji. Jest to szczególnie ważne przy ćwiczeniu rozgrywania różnych akcji stanowiących wycinki meczowe.
Planując trening indywidualny pozycyjny musimy wyjść od podziału zawodników wg pozycji. Podstawowe dziś ustawienia drużyn /1:4:3:3, 1:4:4:2/ pozwalają wyróżnić następujące pozycje: bramkarz, boczni obrońcy, środkowi obrońcy, zawodnicy linii środkowej w tym prowadzący grę i pomocnicy defensywni, środkowi ataku i skrzydłowi.
Po dokonaniu takiego podziału własnej drużyny można sterować treningiem indywidualnym i indywidualnym pozycyjnym. Trzeba tylko, po dokładnym określeniu poziomu poszczególnych zawodników, ich zalet i wad, oraz po dobraniu grup zawodników mających wspólnie pracować nad poprawą danych elementów gry, dokonać doboru właściwych ćwiczeń. Jest sprawą oczywistą, że muszą to być ćwiczenia kompleksowe, w które zostały wplecione różne elementy, z których jedną część opanować mają jedni zawodnicy, a drugą pozostali. Ilustratywnym przykładem niech będzie ćwiczenie łączące w jednej grupie prawego obrońcą z prawym rozgrywającym i prawym skrzydłowym, dobranymi pod kątem posiadanych wad. I tak obrońca nie umie wykonywać dośrodkowań w pełnym biegu, rozgrywający nie dysponuje umiejętnością dłuższego podania, natomiast skrzydłowy słabo gra bez piłki i słabo strzela na bramkę. Kompozycja ćwiczenia dla wyżej wymienionych zawodników może przedstawiać się następująco: akcję inicjuje obrońca rozgrywając piłkę ze skrzydłowym, potem z rozgrywającym. Ten ostatni przyjmuje piłkę ze zwodem i po krótkim prowadzeniu gra podaniem 20-30 m do startującego wzdłuż linii bocznej obrońcy. Skrzydłowy zmienia w tym czasie pozycję przebiegając w okolice pola karnego i stąd, po otrzymaniu dośrodkowania od obrońcy, kończy akcję strzałem.
Tego rodzaju ćwiczenie może być wzbogacone o dodatkowe elementy /przeszkadzający obrońca środkowy, posiadający braki w grze głową, bramkarz - słabo grający na przedpolu -obaj otrzymujący zadanie wychodzenia do każdego dośrodkowania/, dające nowe warianty ćwiczenia.
Na pewno takie ukierunkowanie pracy w zespołach klas niższych i młodzieżowych jest bardzo utrudnione, jednak musi się dzisiaj znaleźć na to czas, choćby z tymi uzdolnionymi, być może przyszłymi ligowcami. Wnikliwa analiza umiejętności tych zawodników, ich predyspozycji fizycznych i psychicznych, przesądza o pozycji w drużynie, a tym samym o tym, w jaki sposób młody zawodnik winien być przygotowywany.
Wszystkie pozytywne cechy zawodnika winny być utrwalane, braki natomiast niwelowane przez odpowiednie racjonalne trenowanie.
Syntetyzując powyższe stwierdzić można, że przystępując do prowadzenia treningu indywidualnego trener musi:
1. Dokonać oceny i analizy zawodników drużyny przez siebie prowadzonej, pod kątem posiadanych umiejętności i braków, cech fizycznych i psychicznych oraz możliwości rozwojowych.
2. Zaplanować sposób i metody szkolenia w założonym okresie czasu, termin wykonania zadań oraz rodzaj kontroli postępów.
3. Przyjąć odpowiednią strategię organizacji zajęć indywidualnych oraz ich struktury na okres objęty planowaniem.
Pracujący z zaangażowaniem i z ambicją dobrego wykonywania zawodu trener nie powinien zapominać o następujących zasadach treningu indywidualnego:
1. Zawodnik ma prawo do ćwiczeń technicznych i taktycznych charakterystycznych dla danej pozycji,
2. Zawodnik ma prawo do trenowania w miejscu, gdzie najczęściej przebywa.
3. Zawodnik ma prawo do ćwiczeń tych ruchów, które wykonuje podczas gry.
4. Zawodnik ma prawo do ćwiczeń w formacji, w której występuje.