Jan Andrzej Morsztyn (1621-1693) pochodził z rodziny związanej z arianizmem, ale po przejściu na katolicyzm zachował tylko powierzchowne cechy dawnej ideologii. Dzięki zręczności dworaka i sprzyjającym okolicznościom, piął się szybko po szczeblach kariery politycznej. Dwór królewski Jana Kazimierza, z którym był związany, stanowił ośrodek nie tyle życia umysłowego, co towarzyskiego. W atmosferze salonów i flirtów mógł powstać tylko taki styl, który wyrażał błyskotliwość, elegancję i kunszt artystyczny, a pomijał ważne zagadnienia życia. W twórczości Morsztyna przejawiło się to w błahości treści przy równoczesnym przeroście nagromadzonych przenośni, porównań i innych figur poetyckich (wyliczenia, stopniowania, powtórzenia, kontrasty i paradoksy). Zebrał swe wiersze w zbiorach "Kanikuła albo psia gwiazda" i "Lutnia". Znaczna większość utworów była o tematyce miłosnej. Nie chodzi w nich jednakże o proste wypowiedzenie uczuć do ukochanej. Są to wiersze będące wyrazem flirtu, który odznacza się dworską elegancją i salonowym dowcipem. W "Bierzmowaniu" liczne, coraz ciekawsze wyliczenia wdzięków i czarów pięknej Jagnieszki prowadzą do konkluzji, że jest ona nie tyle dziewczyną, co raczej ogniskiem, które spala swym żarem zakochanego w niej mężczyznę. "Na kwiatki" - to urocze cacko poetyckie, gdzie autor zazdrości zerwanym kwiatom, gdyż wplecione we włosy jego ukochanej będą mogły być bliżej z nią niż on sam. "Do trupa" to najgłośniejszy sonet Morsztyna. Na zasadzie rozwiniętego porównania ukazuje najpierw poeta podobieństwo zakochanego do trupa. Następnie posługując się kontrastem zestawia spokój zmarłego z cierpieniami zakochanego, by ostatecznie wyciągnąć zaskakujący wniosek, że lepiej być trupem niż kochać bez wzajemności. W "Niedostatku" znajdziemy ironiczną uwagę na temat rozsądku i powagi kobiet. Poeta wylicza szereg zjawisk, które nigdy nie miały miejsca, ale podejrzewa, że prędzej stać się one mogą rzeczywistością "niźli będzie stateczna która białogłowa". Inny charakter ma "Pieśń w obozie pod Żwańcem". Widać w niej pewien przebłysk patriotyzmu, rzadko dochodzący do głosu pod piórem typowego poety dworskiego. Do ogółu szlacheckiego odnosił się poeta raczej z pogardą, wyraźnie dającą się tu odczuć, bo do szlachty silniej przemawia "natocz albo nalej" niż głos wodza wzywającego do walki z wrogiem. Morsztyn tłumaczył także tragedie francuskie Piotra Corneille'a. J. A. Morsztyn, choć nie wniósł wielu wartości ideowych na miarę potrzeb ówczesnej Polski, dbał jednak o piękno form poetyckich, wzbogacał je, podnosił na wysoki poziom artyzmu i stąd jego wiersze są cenną zdobyczą literatury polskiej.
Najbardziej reprezentatywnym zbiorem poezji Morsztyna jest „Lutnia”. Widać w niej wszystkie cechy charakterystyczne dla
jego poezji. Ma ona przede wszystkim zaskoczyć i olśnić czytelnika nie tyle tematyką, ale formą - tym, jak każdy temat potrafi poeta ująć w sposób nieoczekiwany, wymyślny. Jakimi środkami posługuje się Morsztyn, aby osiągnąć ten cel? 1. Środki artystyczne, którymi posługuje się Jan Andrzej Morsztyn
Dominujące w całej poezji Morsztyna jest częste używanie przez poetę superlatywów (hiperboli). W jego wierszach znajdziemy ogromną przesadę, poetyckie fajerwerki - prawie wszystko jest w nich przesadzone. Widać to wyraźnie w wierszach miłosnych, gdzie poeta mnoży pochwały adresatek swoich uczuć. Ale hiperbola może równie dobrze służyć ukazaniu brzydoty kochanki lub wyolbrzymić jej niestałość.
Hiperboli Morsztyn używa także po to, aby odświeżyć znaną już czytelnikowi, dobrze ugruntowaną w kulturze metaforę. Dzieje się tak np. ze słynną metaforą miłości jako ognia lub obojętnościkobiety
ukazanej w kategoriach zimna. Morsztyn rozbudowuje tego typu metafory do niebotycznych rozmiarów, jak np. w wierszu, w którym zapewnia, że jego „dziewka okrutna”
Co nowa Zemla ma zimy i mrozów,
Co Lodowate Morze
(kędy wozów
Większy pożytek niźli krzywych łodzi),
Co Wołga (którą Moskwicin przechodzi
Cały rok lodem) kryje zimne wody.
Wszystkie te w piersiach ma mrozy i lody.
(Do kanikuły)
Morsztyn obficie wykorzystuje także inne środki stylistyczne, głównie po to, żeby zaskoczyć czytelnika. Posługuje się kalamburem, np.:
Słusznie mówimy, że panny boginie,
Bo ginie każdy, kto się im nawinie.
(Boginie)
Podobną funkcję spełnia wymyślna puenta wiersza. Morsztyn posługuje się bardzo bogatym słownictwem, jego epitety (dotyczące zwłaszcza różnych elementów ciała kobiecego) są bardzo wyszukane. Ma szczególne upodobanie do kontrastu. Często wykorzystuje antytezę ognia i wody, gorąca i zimna, nocy i dnia, radości
i smutku, życia i śmierci. Barokowy poeta posługuje się także wieloma innymi środkami stylistycznymi: porównaniami, perfyrazami, personifikacjami, oksymoronami. Jeśli chodzi o ukształtowanie składniowe jego utworów często mamy do czynienia z paralelizmem syntaktycznym, anaforą i epiforą.W dziedzinie wersyfikacji Morsztyn kontynuuje renesansowy sylabizm. Podchodzi do niego bardzo rygorystycznie, dba o czystość wiersza. Stosuje dużo przerzutni, które zaburzają miarowy rytm wiersza sylabicznego. Zastosowanie przerzutni w połączeniu
z inwersją sprawia, że często utwory Morsztyna są trudne do odczytania - czyta się jej jak kalambur, słowo po słowie, aby dotrzeć do zamieszczonej przez
autora treści. Z gatunków poeta upodobał sobie sonet, często posługuje się także epigramatem, fraszką lub pieśnią.
2. Tematyka wierszy Morsztyna
Pionier badań nad poezją barokową w ogólności, a Morsztynem w szczególności, Edward Porębowicz, zauważył, że gros wierszy Jana Andrzeja to przeróbki z innych utworów - łacińskich, włoskich, po trosze francuskich. Szczególnie upodobał sobie poeta Marina. Stosunek Morsztyna do tych „przeróbek” z Marina dobrze oddaje Porębowicz:
Ogólne wrażenie stosunku Andrzeja do swego głównego wzoru jest to, że nasz poeta, podskubując mistrza, i to bez skrupułów, nie przestaje być panem swej sztuki, pewnym siebie i w ruchach swobodnym. Pożyczonego motywu nigdy nie popsuje, czasem go po swym koncepcie przytnie lub przerobi, własny pomysł
nań nawinie, a tak zręcznie, tak pochlebnie i obłudnie, że kradzieży nikt nie spostrzeże, a parafraza lub przekład nie przestaną sprawiać złudzenia rzeczy oryginalnej.
Warto zaznaczyć, że tego typu przeróbki nie były w tamtych czasach traktowane jak plagiaty. Nie trzeba było nawet umieszczać pod wierszem adnotacji, że jest to spolszczona wersja innego utworu.
Tematyka utworów Morsztyna jest przede wszystkim miłosna, sposób przedstawiania miłości jest zazwyczaj taki sam - opisanie wyłącznie fizycznej urody kobiety
. Pojawiają się przy tym także opisy cierpień podmiotu lirycznego, wynikające z chłodu wybranki jego serca. W wierszach miłosnych Morsztyn posługuje się zazwyczaj liryką bezpośredniego zwrotu do adresata - ponieważ utwory miłosne tworzone były w środowisku dworskim, przeznaczone były zawsze do konkretnych adresatek.
Morsztyn tworzył także trochę wierszy religijnych, dużo - okolicznościowo-towarzyskich oraz żartobliwo-epigramatycznych.