Dyskursy pedagogiki wczesnoszkolnej.
Aby dobrze zrozumieć temat należy najpierw wytłumaczyć samo pojęcie „dyskursu”. Dyskursy to sposoby definiowania i interpretowania dzieciństwa, mechanizmów rozwojowych i kompetencji dzieci, to także sposoby nadawania znaczeń widzialnym oddziaływaniom edukacyjnym. Dyskursy pedagogiki wczesnoszkolnej można identyfikować w dwóch obszarach. Pierwszy zakres odnosi się do wyjaśniania zjawisk niedostępnych bezpośredniej obserwacji, tj.: dzieciństwo, mechanizmy rozwojowe czy kompetencja dzieci. Drugi natomiast skupia się na „widzialnych” zachowaniach, relacjach przestrzennych i działaniach w warunkach szkolnych. Obszary dyskursów wyznaczają zakresy dwóch grup pytań. Pierwsza grupa zawiera takie pytania, jak: Kim jest dziecko? Jakie ma możliwości np. intelektualne i emocjonalne? Czym jest uczenie się i nauczanie? Czym jest wiedza? Druga grupa to pytania, które skupiają się na działaniach w klasie szkolnej: Czym są określone obserwowane czynności ucznia i nauczyciela? Jaką wiedzę zawiera dany podręcznik? Elementy obu tych obszarów, po ich skategoryzowaniu, podlegają waloryzacji, czyli obdarzaniem pierwszej kategorii z każdej pary wartością dodatnią. Dyskursy wczesnej edukacji mają pięć odmian. Można wyróżnić dyskurs: funkcjonalistyczno- behawiorystyczny, humanistyczno- adaptacyjny, konstruktywistyczno- rozwojowy, konstruktywistyczno- społeczny oraz krytyczno- emancypacyjny. Ta kolejność wynika z stopnia utrwalenia w myśleniu społecznym. Dyskurs funkcjonalistyczno-behawiorystyczny wydaje się najtrudniejszy do zmian oraz zajmuje w polskiej szkole najmocniejszą pozycję. Jest wzmacniany narodową tradycją i społecznie podzielanymi wartościami.
Dyskurs funkcjonalistyczno-behawiorystyczny posiada hasło: „Edukować to kierować”. Socjologicznym źródłem tego dyskursu jest funkcjonalizm, który zaliczany jest do nurtów „pierwszej socjologii”. Funkcjonalizm to aktywność społeczna realizowana w instytucjach, a dokładniej ujmując jest to wkład w utrzymanie systemu społecznego w stanie równowagi i porządku. Postęp i zmiana społeczna wyjaśniane są za pomocą metafory. Zakłada się, że społeczeństwo, podobnie jak organizm, stanowi rozwijającą się ewolucyjnie jednolitą całość, w której każdy element ma określone zadanie. Ewolucyjność zakłada, że społeczeństwo, które poddane jest kontroli zmienia się zawsze ku większemu dobru i większej doskonałości. Jeśli określenie „współczesny” jest kontynuacją tego, co przeszłe to oznacza wszystko, co najlepsze. W przypadku odcięcia się od przeszłości, staje się zagrożeniem i zakłóceniem porządku. Tak, jak niezbędne są dla organizmu rzęsy i trzustka, tak dla społeczeństwa- instytucje społeczne, tj.: policja, administracja czy oświata. Edukacja szkolna oznacza pełny rozwój, budowanie istotnych kompetencji intelektualnych i zdolności do etycznego obcowania z innymi. Postęp dziecka w obszarze wiedzy, oferta treści zawarta w programie nauczania oraz organizacja jego przyswajania sprzyjają transmisji dziedzictwa kulturowego i korzystnej zmianie społecznej. Funkcjonalizm w pedagogice wczesnoszkolnej został silnie powiązany z behawioryzmem. Wyjaśnia on proces uczenia się poprzez obserwowalne zachowania. Jednym z głównych przedstawicieli był B. F. Skinner, który zakładał, że wszelkie zmiany w zachowaniu człowieka da się dokładnie zaplanować, wywołać i utrwalić poprzez konsekwentne oddziaływanie bodźcami. Zachowanie musiało być ciągle kontrolowane w celu zastosowania wzmocnienia pozytywnego, czyli nagrody, lub wzmocnienia negatywnego, czyli kary. Metodyka wczesnoszkolna opiera się na zasadach behawioryzmu m.in.: zmiany w uczeniu da się dokładnie zaplanować, wywołać i utrwalić przez odpowiednie bodźce na lekcji; koncentracja na obserwowalnych zachowaniach uczniów; traktowanie konspektu lekcji jako warunku zmiany zachowań; podział treści na małe kroki; założenie, że w tych samych warunkach różni uczniowie osiągają podobne rezultaty; ciągła kontrola każdej czynności uczniów. W perspektywie dyskursu funkcjonalistyczno-behawiorystycznego rozwój dziecka ujmowany jest liniowo i wzrostowo oraz wiązany ze spełnianiem mierzalnych standardów. Nadawanie znaczeń definiowane jest za pomocą instrumentalnie traktowanych kompetencji. Powstaje tutaj wymóg formułowania celów operacyjnych, które stanowią kwintesencję tego dyskursu. Funkcjonalistyczno-behawiorystyczni pedagodzy podkreślają charakter tych kompetencji.
Źródłami dyskursu funkcjonalistyczno-behawiorystycznego są: funkcjonalizm, behawioryzm oraz pedagogika pozytywistyczno-konserwatywna. Rozwój dziecka ujmowany jest liniowo i hierarchicznie oraz związany jest ze spełnianiem standardów. Występują metafory tj.: nauczyciel-rzemieślnik, uczeń- puste naczynie oraz klasa- warsztat. Wiedza akceptowana pochodzi z ustaleń zewnętrznych i nie należy ani do ucznia, ani do nauczyciela. Projekt zajęć powinien być uniwersalny oraz powinien zawierać szczegółowy konspekt lekcji.