Zakończenie

Z

Kryształowe czaszki mają nam wiele do zaoferowa­nia. Czy kiedykolwiek poznamy ich sekrety? Zamie­rzam pozostać w tej podróży do samego końca...

apoznanie czytelników z wiedzą na temat kryształowych czaszek, jaką zebraliśmy w ciągu 20 lat, było dla nas zaszczytem i przyjemnością. W ko­lejnych rozdziałach tej książki przedsta­wiliśmy szeroką panoramę informacji pochodzących z różnych źródeł i z róż­nych punktów widzenia.

Czytelnicy zapewne rozumieją już, jak złożonym przedmiotem badań są kryształowe czaszki. Choć na pozór jest to zwykły kawałek kwarcu, nadal nie rozumiemy, dlaczego dotknięcie czaszki wywiera na człowieka tak po­tężny wpływ. Jednak z roku na rok, w miarę, jak na świecie pojawia się coraz więcej kryształowych czaszek i prowa­dzi się nad nimi coraz to nowe badania, nasza wiedza staje się pełniejsza.

Jeśli starożytne kryształowe czaszki są świętym, szczególnym darem dla ludz­kości, pochodzącym z pozaziemskiego (albo wewnątrzziemskiego) źródła, to ich wartość dla nas jest nie do oszacowania. Po zapoznaniu się z najrozmaitszymi proroctwami, znanymi wśród pierwotnych ludów na całym świecie, jestem prze­konany, że najpotężniejsze kryształowe czaszki jeszcze się nie ujawniły. Mam również przeczucie, że ilość starożytnych kryształowych czaszek, jakie już się pojawiły i jeszcze się pojawią na świecie, jest wprost proporcjonalna do wagi glo­balnych wyzwań, wobec których staje nasz świat. Im trudniejsze stają się te wy­zwania, tym więcej pojawia się na świecie starożytnych czaszek.

Chciałbym teraz krótko zreasumować najważniejsze zagadnienia, jakie oma­wialiśmy w kolejnych rozdziałach książki.

© Rozdział 1: Zaczęliśmy książkę od opowieści, która zasadniczo jest wytworem mojej wyobraźni, wierzę jednak, że opisuje rzeczywiste możliwości kryształo­wych czaszek i ich potencjał, który może pomóc ludziom w przyszłości. Na przy­kład, na samym końcu omawialiśmy specjalną ceremonialną medytację z energią kryształowych czaszek, której celem było zwalczenie śmiercionośnego wirusa zagrażającego światu. Wiem na pewno (gdyż ten proces już się rozpoczął i będzie rozwijał się dalej), że w pewnym momencie w przyszłości opiekunowie niektó­rych czaszek będą musieli zawieźć je w niektóre miejsca na świecie, by zaofero­wać tego typu usługi. Mówi o tym wiele przepowiedni z różnych kultur.

0. Rozdział 2: Tutaj czytelnicy mieli okazję poznać trzy typy kryształowych cza­szek, jakie obecnie istnieją na świecie. Niektórzy z was być może słyszeli już wcześniej o kilku szerzej znanych starożytnych lub starych czaszkach. Przedsta­wiliśmy tu jednak również nowe, współcześnie wykonane czaszki, wyrzeźbione w różnych stylach, które również, jak się wydaje, mają ważną rolę do odegrania na świecie. Omówiliśmy też niektóre właściwości kwarcu, z którego zrobione są czaszki (jest to odrębny wielki temat). Na koniec przedstawiliśmy perspektywę historyczną, omawiając dzieje znanych czaszek i kluczowe zdarzenia, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich trzystu lat. Przypuszczam, że istnieje wiele jeszcze fak­tów i opowieści związanych z kryształowymi czaszkami, których na razie nie znamy, a które wyjdą na jaw we właściwym czasie.

© Rozdział 3: W tym rozdziale czytelnicy mieli okazję poznać trzy z tak zwanych „starożytnych” kryształowych czaszek, a także trzy inne czaszki uważane za „sta­re”, i przekonać się, że każda z nich odznacza się wyjątkowymi, niepowtarzalnymi cechami fizycznymi i że z odkryciem każdej wiązała się jakaś fascynująca historia. Nie jest jednak łatwo zweryfikować ich historię i określić dokładnie, skąd pochodzą ani kto je stworzył. Jest to naprawdę bardzo trudne zadanie. Jeśli chodzi o cztery kryształowe czaszki znajdujące się w prywatnych rękach, o których pisaliśmy, ich opiekunowie to wyjątkowe, zdecydowanie wyrastające ponad przeciętność osobo­wości. Opieka nad jedną z tych niezwykłych czaszek wymaga bardzo silnej woli

0. zdecydowanego charakteru. W każdym z opisywanych przypadków opiekun od­niósł wielkie korzyści z posiadania kryształowej czaszki. W trzech z czterech opi­sywanych przypadków kryształowa czaszka pomogła opiekunowi uwolnić się od poważnych kłopotów ze zdrowiem (dotyczących mózgu lub serca), a czwarta z opie­kunek w chwili pisania tej książki dobiega już setnego roku życia! Poza tym, oczy­wiście, zamieściliśmy relacje wielu osób z całego świata mówiące o tym, jak po kontakcie z kryształową czaszką ich życie zmieniło się na lepsze.

© Rozdział 4: Nowym, czyli współczesnym kryształowym czaszkom poświęcili­śmy mniej miejsca niż pozostałym typom, ale jeśli chcemy zrozumieć zjawisko

kryształowych czaszek w całej jego złożoności, na te również należy zwrócić uwa­gę. Dwaj twórcy mówili tu o wyzwaniach, jakie stawia przed nimi rzeźbienie krysz­tałowych czaszek oraz o koniecznych do tego umiejętnościach. Rzeźbienie w kwarcu nie jest łatwe i tylko niewielka grupa utalentowanych rzeźbiarzy potrafi zrobić krysz­tałową czaszkę. Przygotowują oni drogę dla odbiorców, którzy później z nimi pra­cują i wprowadzają je w świat, by mogły pomagać starszym czaszkom.

Następnie przedstawiliśmy kilku opiekunów (włączając w to autorów książ­ki), którzy aktywnie wykorzystują czaszki w swoim życiu. We wszystkich czte­rech opisanych tu przypadkach opiekunowie korzystają z pomocy kryształowych czaszek dla własnego rozwoju duchowego oraz do pomocy w uzdrawianiu innych. Jak widzimy w opowiadanych przez nich historiach, w każdym przypadku nie­zwykły zbieg okoliczności przyprowadził czaszkę do opiekuna. Można wręcz od­nieść wrażenie, że działa tu przeznaczenie. Większość współczesnych opiekunów (o których mowa w tym rozdziale) miało okazję wcześniej zetknąć się osobiście z jedną ze starożytnych czaszek; tylko u jednej z tych osób ciekawość rozbudziła fotografia. Można więc przypuszczać, że do zadań starożytnych czaszek należy przy­gotowywanie przyszłych opiekunów do czekającej och odpowiedzialności. Niektó­rzy ludzie nie są gotowi na przyjęcie intensywnej energii starożytnej czaszki, dlatego najpierw stykają się z którąś ze współczesnych czaszek (jest ich już bardzo wiele!). Na koniec, wydaje się, że wszystkie kryształowe czaszki działają w doskonałej har­monii ze sobą i każda z nich ma swoje własne zadanie w dziele przygotowania ludz­kości do przebudzenia.

© Rozdział 5: W tym rozdziale zamieściliśmy praktyczne wskazówki co do tego, w jaki sposób najlepiej wybrać właściwy dla siebie kawałek kwarcu albo kryształową czaszkę. Najważniejszą sprawą przy podejmowaniu takiej decyzji jest zaufanie do własnej intuicji. Jeśli jakiś kryształ lub czaszka podoba nam się, najlepiej zdecydo­wać się nań spontanicznie. W niektórych przypadkach kryształowa czaszka trafia do rąk swego opiekuna jako prezent albo też w jakiś inny nieoczekiwany sposób.

Następnym etapem w tym procesie jest uwalnianie energii zawartej we wnę­trzu kryształu przez serię ćwiczeń i praktyk. Ta metoda sprawia, że kryształowa czaszka staje się kanałem przekazu energii o szczególnych częstotliwościach. Moż­na jej wówczas użyć, by wprowadzić zmiany na lepsze we własnym życiu i w życiu innych osób, które mają kontakt z czaszką. Po jakimś czasie opiekun czaszki może odkryć wyższy cel jej posiadania i wówczas rozpoczyna się wielka życiowa przy­goda. W tym rozdziale omawiamy również współdziałanie starszych kryształo­wych czaszek z nowymi i sposoby przygotowania się do osobistego spotkania z jedną ze starożytnych czaszek. Podajemy również kilka pomysłów do pracy ze współczesnymi kryształowymi czaszkami, jak na przykład medytacja na rzecz pokoju na świecie czy po prostu ochrona przed negatywnymi energiami nieprzy­jaznych ludzi i sytuacji.

© Rozdział 6: Ten rozdział obydwoje z Desy pisaliśmy z największą chyba przy­jemnością, gdyż wreszcie mieliśmy okazję opowiedzieć nasze własne historie związane z kryształowymi czaszkami. Jest to pierwszy z dwóch rozdziałów, któ­re dają czytelnikowi obraz tego, co może go czekać, gdy nadejdzie dla niego pora na spotkanie z kryształową czaszką (o ile ktoś jeszcze nie miał takiego doświad­czenia albo czeka na kolejne). Teraz chyba czytelnicy już rozumieją, dlaczego napisanie tej książki było dla nas tak ważne, zwłaszcza teraz, i dlaczego tak bar­dzo nam zależy, by dzielić się wiedzą o kryształowych czaszkach z innymi ludź­mi. Nasza osobista droga związana z kryształowymi czaszkami była niezwykłym, ekscytującym doświadczeniem i nie mamy pojęcia, co jeszcze może nam się na niej przydarzyć! Opowiedzieliśmy również kilka historii z naszych podróży do Polski, gdyż nasza praca wzbudziła w waszym kraju szerokie zainteresowanie.

Oczywiście Desy i ja nie jesteśmy jedynymi ludźmi na świecie, którzy mieli wi­zję odnalezienia wyjątkowej, świętej czaszki. Błękitna Czaszka, o której tu pisa­łem, ma dla nas bardzo realny wymiar i doprowadziła nas już do wielu przygód. Doskonale rozumiem, że dopóki ta kryształowa (o ile wykonana jest z kwarcu) czaszka się nie ujawni, czytelnik może mieć kłopoty z uwierzeniem w jej prawdzi­wość, ale Desy i ja będziemy wracać do Peru tyle razy, ile okaże się to konieczne, by kontynuować poszukiwania. Jesteśmy gotowi przyjąć na siebie odpowiedzial­ność za podzielenie się tą czaszką z ludźmi na całym świecie, gdyż mamy głębokie wewnętrzne przekonanie, że w odpowiednim czasie przyniesie ona wszystkim wiele dobrodziejstw. Na koniec przedstawiamy męskie i żeńskie aspekty doświad­czeń z kryształowymi czaszkami. Łącząc je ze sobą w jedną całość, otrzymujemy jasny obraz możliwości, jakie kryją się w czaszkach.

© Rozdział 7: W tym rozdziale ponownie przyglądamy się doświadczeniom różnych osób w kontakcie ze starożytną kryształową czaszką (szczególnie cho­dzi to o ludzi, którzy nie posiadają własnej czaszki). Niektóre z tych przeżyć są bardzo głębokie. Słuchając wielu relacji odkryliśmy, że to jest jeden z najlep­szych sposobów, by uzyskać nowe sposoby rozumienia kryształowych czaszek oraz informacje o nich. Jak już wspominałem wcześniej, niektórzy ludzie otrzy­mują (postrzegają) przekazy dotyczące historii czaszki, z którą nawiązali łączność, inni zaś po takim kontakcie doświadczają znaczących zmian w życiu. Zdarzały się również przykłady spektakularnych uzdrowień, ogólnie nie sposób więc prze­widzieć, jak konkretna osoba zareaguje na zetknięcie z którymś z naszych krysz­tałowych przyjaciół. Opowiedzieliśmy również kilka zdarzeń związanych z naszą kryształową czaszką, Portal de Luz, dzięki którym dowiedzieliśmy się, że być może centrum kuli ziemskiej stanowi olbrzymia kryształowa czaszka. Na ko­niec po raz pierwszy wspomnieliśmy o możliwości, że czaszki mają związek z istotami pozaziemskimi i że niektóre z nich mogły powstać na legendarnej Atlantydzie.

1. Rozdział 8: W moim przekonaniu jest to najważniejszy rozdział w tej książce. Oczy­wiście przeprowadzanie różnych eksperymentów z kryształowymi czaszkami było fa­scynującym przeżyciem. Nigdy nie byliśmy pewni, jakich wyników możemy oczekiwać ani nawet czy po prostu nie tracimy czasu, sądzę jednak, że ogólnie rzecz biorąc, bada­nia, jakie przeprowadziliśmy, w znacznym stopniu przydały wiarygodności relacjom z doświadczeń wielu osób, które osobiście zetknęły się z kryształowymi czaszkami.

Mamy wielką nadzieję, że gdy profesjonaliści (przede wszystkim fizycy i ar­cheolodzy) zapoznają się z wynikami naszych badań (przeprowadzonych przy użyciu różnych elektronicznych narzędzi pomiarowych), to poświęcą więcej uwagi kryształowym czaszkom. Moim zdaniem te badania po wielekroć dowiodły, że energia kryształowych czaszek silnie oddziaływuje na ludzi, którzy się z nią sty­kają, a także może doprowadzić do pozytywnych zmian w ich życiu i poprawy stanu zdrowia. Chcieliśmy również w tym rozdziale oddać hołd pionierom, któ­rzy pierwsi zachęcali nas do naukowych i paranormalnych badań kryształowych czaszek w celu lepszego ich zrozumienia. Jestem przekonany, że tego typu bada­nia powinny być kontynuowane w przyszłości.

Chyba najbardziej intrygującą częścią naszych badań była kwestia ukrytych kodów związanych z czaszkami, jakie odkryliśmy. Co jeszcze mógłby nam po­wiedzieć o kryształowych czaszkach kod biblijny, gdybyśmy mieli odpowiednie fundusze, zasoby i czas, by zająć się tym na większą skalę? I co tak naprawdę widzimy na odwróconych przez komputer obrazach wyłaniających się z wnętrza kryształowych czaszek? Czy jest to jakiś ukryty w nich przekaz dla nas? Być może już w następnej książce będziemy w stanie udzielić czytelnikom bardziej kon­kretnych odpowiedzi na te pytania.

Chciałbym jeszcze dodać, że przez cały czas trwania naszych badań miałem bar­dzo silne wrażenie, iż zbliżamy się do jakiegoś przełomu, do odkrycia nowych infor­macji, które pozostawały zamknięte w kryształowych czaszkach od tysięcy lat. Może działa tu coś w rodzaju wewnętrznego zegara czaszek lub zakodowanego w nich pro­gramu - czekały one na ten konkretny moment w naszej historii, byśmy je aktywo­wali i uwolnili ich energię, która ma pomóc ludzkości zmierzyć się z jakimiś ostatecznymi wyzwaniami, jakie nas czekają. Tymczasem my (autorzy książki oraz nasz Ośrodek Badania Tajemnic Świata) robimy, co w naszej mocy, by poprzez wy­kłady, spotkania, internet, książki, które już napisaliśmy i jeszcze napiszemy oraz dalsze badania czaszek przy użyciu nowych metod i procesów, jak najszerzej infor­mować społeczeństwo o kryształowych czaszkach i prawdziwym celu ich istnienia.

1. Rozdział 9: W ostatnim rozdziale jeszcze raz zastanawiamy się nad pytaniem, na które przede wszystkim chcielibyśmy poznać odpowiedź: do czego służą krysz­tałowe czaszki i skąd pochodzą? Po poznaniu opinii badaczy, sensytywów, osób odbierających duchowe przekazy, a także wiedzy przechowywanej przez człon­ków pierwotnych plemion otrzymujemy wiele odpowiedzi, które czasem bardzo się od siebie różnią, ale zarazem są do siebie podobne. Trudno powiedzieć, które z przedstawionych tutaj teorii są prawidłowe, ale zamiast szukać tej jednie słusz­nej, lepiej chyba zrobimy i więcej dowiemy się o kryształowych czaszkach, bio­rąc je wszystkie pod uwagę.

Wspólnym motywem przewijającym się przez różne źródła jest twierdzenie, że czaszki zostały stworzone albo przez jakiś starożytny lud (może jakąś nieznaną nam, zaginioną w otchłaniach czasu kulturą), albo ich pochodzenie jest poza­ziemskie. Istnieje przekonanie, że tak zwany powrót albo ponowne pojawienie się starożytnych kryształowych czaszek odbywa się według określonego, znane­go nam lub nie, schematu czasowego. Większość źródeł zgadza się co do tego, że w starożytnych czaszkach zakodowana została wiedza, którą jeszcze nie w pełni rozumiemy, teraz zaś czaszki zaczynają przekazywać tę wiedzę uwrażliwionym jednostkom, gdyż będzie ona potrzebna ludzkości do przetrwania jakiegoś cze­kającego nas globalnego wyzwania.

ttk

Po analizie wszystkich informacji zawartych w tej książce można zacząć się zasta­nawiać, czy kryształowe czaszki nie są pewnego rodzaju przedłużeniem nas samych? Jasne jest, że mają one potężny potencjał, który może posłużyć do uzdrawiania oraz aktywowania ukrytych darów i talentów, jakie pozostają w nas uśpione. Wydają się działać jak potężne lustro, które pokazuje nam, kim naprawdę jesteśmy, jakie obsza­ry w naszym życiu pozostają w nierównowadze i w jaki sposób możemy je zrówno­ważyć, by pomóc w uzyskaniu globalnej równowagi całej ludzkiej rodziny.

Jestem głęboko przekonany, że istnieje sieć energii (niewidoczna dla ludzkie­go oka), umieszczona w innym wymiarze, która łączy wszystkie kryształowe czasz­ki w jedną całość. Nie wiadomo dokładnie, kto jest za tę sieć odpowiedzialny, ale wydaje się, że służy ona do przekazywania energii i informacji między czaszkami bez względu na to, w którym miejscu naszej planety znajduje się każda z nich (podobnie działa internet). I wydaje się również, że ta sieć w naszych czasach coraz bardziej się uaktywnia. Co to może oznaczać?

W oparciu o liczne relacje osób, z którymi przez te lata nawiązaliśmy kontakt, mogę powiedzieć, że starożytne kryształowe czaszki były przekazywane przez jedną cywilizację drugiej. Obecni i poprzedni opiekunowie większości tych czaszek są potomkami starych kultur istniejących na świecie. Uważają oni kryształowe czasz­ki za niezwykle cenne przedmioty, do tego stopnia, że wiele z nich nadal jest prze­chowywanych w ukryciu. Jednak w ciągu ostatnich stu pięćdziesięciu lat wiele z nich wyszło na widok publiczny. Uważam, że w naszych czasach czaszki stanowią naj­potężniejszy, namacalny dowód na to, że przepowiednie powtarzane przez najroz­maitszych szamanów i członków starszyzny tych starych ludów na naszych oczach

zaczynają się spełniać. Nikt z nas nie może już sobie pozwolić na to, by siedzieć spokojnie, biernie poddając się wydarzeniom. Czaszki mają nas zachęcić do tego, by każdy człowiek wypełnił swoją część zadania i pomógł w stworzeniu lepszego świata, każdy na swój sposób, który najlepiej współbrzmi z naszą wewnętrzną istotą.

By znaleźć najefektywniejszy sposób wykorzystania wewnętrznej mocy i ener­gii kryształowych czaszek, potrzebny jest ogromny, połączony wysiłek wielu ludzi

1. grup w ten czy inny sposób aktywnie związanych z czaszkami. Jestem przekona­ny, że każda z tych osób czy organizacji ma tu do odegrania ważną rolę. Tylko wtedy uda nam się znaleźć właściwe metody wykorzystania energii kryształowych czaszek na rzecz pokoju na świecie, jeśli będziemy mogli swobodnie dzielić się informacjami i odkryciami. Mam nadzieję, że nasza książka przyczyni się do tego procesu. Staraliśmy się oddać tu należny szacunek tym, którzy aktywnie przyczy­niają się do szerzenia przekazu kryształowych czaszek na świecie. Oby ta książka zainspirowała wszystkich zainteresowanych, włącznie z opiekunami kryształowych czaszek, badaczami i starszyzną plemienną, do połączenia sił dla wspólnego dobra. Jestem pewien, że gdy nadejdzie odpowiedni czas, takie zjednoczenie będzie miało miejsce, a mądrość i wiedza kryształowych czaszek staną się dostępne dla każdego.

Spróbujmy na chwilę uwolnić wyobraźnię i wróćmy do początku książki. W roz­dziale 1 omawialiśmy możliwość przeprowadzenia specjalnej medytacji z kryszta­łową czaszką. Co by się wydarzyło, gdyby wiele grup ludzi z całego świata, o różnych narodowościach, przeprowadziło takie medytacje (o ile to możliwe, równocześnie)

1. gdyby każda z tych grup pracowała z energią własnej kryształowej czaszki? Ce­lem takiej medytacji byłoby zwizualizowanie pokoju na całym świecie oraz prze­słanie uzdrawiającej energii miłości wszystkim żywym istotom, które zamieszkują naszą Matkę Ziemię. A gdyby w tym samym czasie różne stare plemiona i narody dołączyły do nas i przeprowadziły własne święte ceremonie, również z udziałem kryształowych czaszek, które mają w posiadaniu, to czy taka medytacja mogłaby zmienić coś na świecie? Pracując od wielu lat z różnymi kryształowymi czaszkami obserwowałem różne zdumiewające zjawiska i jestem pewien, że tak. Jest to jedno z naszych marzeń, które chcielibyśmy kiedyś urzeczywistnić za pośrednictwem naszego centrum badawczego. Skoro kryształowe czaszki mają zdolność wzmac­niania myśli, to mogą również przekazać światu potężną energię miłości i pokoju.

W książce „The Hundredth Monkey”, napisanej przez Donalda Keyesa, oma­wiane jest pojęcie pól morfogenetycznych i ich oddziaływanie na naszą nieświa­domość zbiorową. Keyes opisał to zjawisko następująco: Gdy krytyczna ilość członków określonego gatunku osiąga pewien poziom świadomości albo zyskuje wiedzę na jakiś temat, wówczas ta informacja zaczyna być automatycznie przeka­zywana do umysłów wszystkich członków danego gatunku. Jest więc możliwe, że kryształowe czaszki mogą zadziałać jak katalizator i zainicjować potężną reak­cję łańcuchową, która rozbudzi w ludziach tkwiącą w naszej naturze zasadę bra­terskiej miłości i pokoju.

Wątpię, by ta książka dostarczyła wszystkich odpowiedzi na pytania dotyczące istnienia i przeznaczenia kryształowych czaszek. Nie jestem pewien, czy kiedykol­wiek uda nam się zrozumieć je do końca. Wiem jednak, że mają one szczególną rolę do odegrania w naszej przyszłości i mam nadzieję, że ta książka wyjaśnia, skąd się bierze moje przekonanie. A ponieważ na ten temat ukazuje się coraz więcej książek i prowadzi się coraz to nowe badania, to myślę, że ludzkość wkrótce uświa­domi sobie, jak wielką rolę mają do odegrania kryształowe czaszki.

Pozostaje jeszcze wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi. Jakie jeszcze kryształowe czaszki ujawnią się przed nami w przyszłości i jaki wpływ wywrą na nasz świat? Kiedy członkowie starych kultur podzielą się z nami wiedzą zamkniętą w krysztale, którą teraz chronią? Kto ze starszyzny plemiennej jako pierwszy wybierze się w podróż po świecie, by podzielić się z innymi kryształową czaszką?

Zmieniając na chwilę kierunek myśli, zastanówmy się nad jeszcze kilkoma innymi pytaniami. Co jeszcze mogą nam przynieść naukowe i paranaukowe ba­dania? Czy znajdą się jacyś naukowcy albo archeolodzy, którzy zechcą przyłą­czyć się do naszych poszukiwań i uznać wielki potencjał kryształowych czaszek?

1. wreszcie, czy doczekamy czasów, gdy cały zestaw oryginalnych czaszek odnaj­dzie się i znów będzie działał jako całość? Jaką informację i wiedzę te czaszki zawierają? Jak ta wiedza zostanie nam przekazana i w jaki sposób może zmienić nasz świat? Czy połączenie mocy i energii czaszek zadziała jak katalizator i po­może ludzkości przejść do Złotego Wieku Pokoju?

Żyjemy w niezwykłych czasach i chociaż nasz świat staje wobec wielu trudnych wyzwań, to przecież, zgodnie z przepowiednią Majów, przed końcem 2012 roku zoba­czymy pokój na całym świecie. Kryształowe czaszki są tu po to, by przypomnieć nam, że mamy do odegrania własną rolę w tej transformacji i że przepowiedziany czas już się zbliża. Postęp technologiczny sprawił, że nasz świat znacznie się zmniejszył i przeko­nujemy się, jak bardzo wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni. Rozwijając się powoli, ale konsekwentnie zacieramy stworzone przez nas samych granice między kulturami, kra­jami czy religiami i coraz bardziej stajemy się jedną ludzką rodziną. Każdy z nas może dokonać bardzo wiele, jeśli tylko uwierzy w siebie i we własne marzenia.

Dziękujemy za to, że dołączyliście do nas w tej podróży z naszymi przyjaciół­mi, kryształowymi czaszkami. Mamy nadzieję, że wiedza przedstawiona w tej książce zmieni coś w waszym życiu. Jeśli macie jakieś pytania, komentarze albo własne opowieści, którymi chcielibyście się z nami podzielić, to napiszcie do nas - czekamy.

Niech Miłość i Pokój zawsze będą z wami

R. „JOSHUA” SHAPIRO Twello, Holandia, styczeń 2003

3