NIEMIECKA MONARCHIA WCZESNOFEUDALNA
(POŁOWA X - POŁOWA XII WIEKU)
Niemiecka monarcha wczesnofeudalna trwająca ponad trzy wieki wiąże się z rozbiciem terytorialnym. W ówczesnym Rzymskim Cesarstwie Narodu Niemieckiego ważną rolę odgrywały księstwa szczepowe, a po 1180 roku, liczne księstwa terytorialne. Funkcjonował wszechobecny terytorialny partykularyzm prawa, pogłębiany przez dynamiczny rozwój lokalnych praw zwyczajowych. Czynnikiem, który jako pierwszy zahamował rozdrabnianie się prawa, było redagowanie spisów. Ponadto pojawiają się pierwsze oznaki ustawodawczej działalności monarchy. Charakterystyczną dla Niemiec formą prawodawstwa były tzw. ustawy o pokojach bożych, których zadaniem było ograniczenie wojem prywatnych pomiędzy panami feudalnymi i grafami.
W średniowieczu powstają zręby prawa stanowego. Kształtują się odrębne systemy prawne dla poszczególnych klas społecznych. W omawianym tu okresie występują następujące systemy:
Prawo ziemskie, które podmiotowo obejmowało niemiecka szlachtę (feudałów, grafów, margrabiów),
Prawo miejskie, którym rządzili się mieszczanie (bardzo liczna grupa społeczna),
Prawo dworskie, regulujące pozycję prawną chłopów, sprowadzanych do roli siły roboczej,
Prawo kanoniczne, któremu podlegali duchowni z niemieckiej hierarchii kościelnej.
We wczesnym średniowieczu powstają zręby niemieckiego prawa lennego i prawa górniczego, związanego z rozwojem gospodarczym państwa.
Prawo rzymskie i prawo kanoniczne, przenikając do wielu gałęzi niemieckiego systemu normatywnego, zapobiegało rozdrobnieniu i ograniczało partykularyzm terytorialny.
Prawo ziemskie w Niemczech wczesnośredniowiecznych było prawem zwyczajowym, lecz bardzo zacofanym i nieprecyzyjnym w porównaniu z Anglią, Włochami, czy Francją. Niestety ta gałąź prawa nie doczekała się oficjalnego, urzędowego zbioru. Większym zainteresowaniem tym problem wykazali się niemieccy praktycy, którzy mieli dostęp do materii normatywnej poprzez pracę w sądownictwie, czy w administracji królewskiej.
Wśród wielu rozmaitych źródeł niemieckiego prawa ziemskiego, najstarszym prywatnym zbiorem prawa zwyczajowego było "Zwierciadło Saskie" autorstwa ławnika sądowego, Eike von Repkov. Spis niemiecki odbiegał swym poziomem od współczesnych mu zbiorów z innych krajów. Dzieło bardzo oryginalne i w pełni autentyczne, bez obcych wtrętów. Autor, choć nie posiadał głębszego wykształcenia prawniczego ani nie znał prawa rzymskiego, był obeznany jedynie z miejscowymi zwyczajami i praktyką sądową. Dzieło napisano po łacinie, a potem przetłumaczono na język dolnoniemiecki. "Zwierciadło Saskie" zawierało prawo zwyczajowe obowiązujące we wschodniej Saksonii, między Wezerą a Łabą i dzieliła się na dwie części. Księga pierwsza obejmowała prawo ziemskie (Landrecht) i regulowała przede wszystkim kwestie ustrojowe i prawo sądowe (w tym prawo prywatne, prawo karne i prawo procesowe). Księga druga zawierała prawo lenne (Lehnrecht), które obejmowało przepisy dotyczące stosunków między seniorem a wasalem. Autor uwzględnił również w obu częściach pewne ustawy cesarskie i wybrane przepisy z prawa kanonicznego. Niewątpliwie, "Zwierciadło Saskie" odegrało poważną rolę w rozwoju prawniczego języka niemieckiego i instytucji prawa prywatnego. Repkov, jako zwolennik silnej władzy cesarza, bronił go przed roszczeniami papieskimi i pretensjami książąt terytorialnych. Jednak w 1375 roku ówczesny papież uznał 14 artykułów ze "Zwierciadła Saskiego" za heretyckie. Jedna z potępionych przez Kościół norm głosiła, że papież nie może stanowić praw sprzecznych z niemieckim prawem ziemskim i prawem lennym. "Zwierciadło Saskie", choć było pracą prywatną, szybko zdobyło autorytet w praktyce sądowej. Stało się ono powszechnie stosowanym prawem w Niemczech i przyczyniało się do ujednolicania praktyki prawnej. Niektóre kraje niemieckie korzystały z tego dzieła jako źródła prawa jeszcze w XIX wieku. "Zwierciadło Saskie" zyskało rozgłos także poza krajami języka niemieckiego i doczekało się wielu przekładów. Stosowano je między innymi w Polsce, jako prawo miejskie a także w Czechach, na Litwie i na Ukrainie.
Równolegle z prawem ziemskim rozwijało się w krajach języka niemieckiego prawo miejskie. Związane to było poniekąd z dynamicznym rozwojem urbanistycznym. W okresie średniowiecza powstaje wiele miast, stanowiących ważne punkty strategiczne i ośrodki polityczne, handlowe i gospodarcze. Prawo miejskie oparte było przede wszystkim na zwyczajach, ulegających powolnym zmianom. Pierwotnymi źródłami praw miejskich były dokumenty lokacyjne i przywileje dla miast, które zawierały normy z zakresu prawa sądowego (przepisy prywatno - prawne, regulujące kwestie handlowe, gospodarcze i stanowe, przepisy prawno - karne, za pomocą których utrzymywano porządek publiczny i przepisy ustanawiające przebieg postępowania sądowego). Powstają sądy miejskie, których wyroki, w nieuregulowanych dotąd sprawach, traktowano, jak prejudykaty. Początkowo kształtowało się odrębne prawo sądowe dla poszczególnych miast. Proces rozdrobnienia prawa miejskiego został zahamowany w ciągu XII wieku przez system filialny.
System filialny jest charakterystyczny dla wczesnośredniowiecznych Niemiec i przebiegał on w następujący sposób. Nowo założone miasta wzorowały swój ustrój, sądownictwo i prawo sądowe na mieście macierzystym, starszym i zazwyczaj większym. Z czasem powstawała wieloczłonowa hierarchia takich zależności. Miasta filialne przejmowały od swych "matek" normy prawa zwyczajowego i wybrane instytucje prawa stanowionego. Utrzymywały one stałą więź prawną z miastami macierzystymi, korzystając z ich porad prawnych wydawanych przez sądy miejskie. Ponadto miasto macierzyste wydawało dla swych filii ortyle, czyli wyroki, jako decyzje indywidualno - konkretne zapadłe w poszczególnych sprawach sądowych. Porady prawne i ortyle stanowiły dla miast filialnych źródła poznania prawa miejskiego. W ten sposób powstawały rodziny miast rządzące się takim samym lub bardzo podobnym prawem ustrojowym i sądowym. Zasięg wpływu takich systemów prawnych obowiązujących w kilku miastach sięgał daleko poza granice Niemiec. Miasta niemieckie wydawały ortyle i porady prawne dla wschodnich miast polskich, między innymi dla Wrocławia.
Na bazie prawa stanowionego, tworzonego w ramach systemu filialnego, powstawały wilkierze, jako symbol autonomii miasta. Wilkierze były wydawane przez rady miejskie jako organy samorządowe miast. Powstawanie wilkierzy należy łączyć z postępującym od połowy XII wieku procesem uniezależniania się miast filialnych. Zachowane teksty źródłowe wskazują, że wilkierze regulowały kwestie związane z różnymi dziedzinami prawa (prawo administracyjne, prawo policyjne, prawo karne, prawo prywatne i postępowanie sądowe).
Klasyfikując źródła prawa miejskiego, można je podzielić, ze względu na tryb powstawania, na dwie grupy:
Zbiory oficjalne (urzędowe) - statuty miejskie (wilkierze) wydawane przez organy publiczne,
Zbiory prywatne - dzieła prawnicze stosowane często w praktyce jako obowiązujące.
Oprócz znakomitego prywatnego zbioru zwyczajowego prawa saskiego, w okresie średniowiecza powstała jeszcze inna praca obejmująca wszystkie dotychczasowe źródła miejskiego prawa magdeburskiego. "Weichbild Magdeburski" z początku XIV wieku był dziełem opartym w dużej mierze na przepisach "Zwierciadła Saskiego". Był to traktat o ustroju sądowym magdeburskim, obejmujący także prawo ławnicze i pouczenia prawne dla miasta Wrocław. Zbiór ten obowiązywał w większości miast lokowanych na prawie magdeburskim. Spis tego prawa został przyjęty w Czechach i w Polsce. Przetłumaczono go na język łaciński, język czeski i język polski.
Kolejnym partykularnym miejskim prawem niemieckim było prawo lubeckie, jednolite wewnętrzne i długotrwale stosowane w 140 miastach pomiędzy XII a początkiem XX wieku. Prawo lubeckie obowiązywało w miastach położonych wzdłuż południowego wybrzeża Morza Bałtyckiego i na przyległych terytoriach od Hamburga, po Rygę. Ponadto stosowano je w Gdańsku (w okresie od XIII do XIV wieku), w Tczewie, w Chojnicach, w Łebie, w Elblągu i we Fromborku. Pierwsze prywatne zbiory prawa lubeckiego pojawiły się dopiero w połowie XIV wieku. W 1586 roku ukazała się zrewidowana wersja tej odmiany prawa niemieckiego. Powolny rozpad systemu prawa lubeckiego rozpoczyna się od XVI wieku, ale wybrane instytucje i rozwiązania normatywne przetrwały aż do początków XX wieku.
Niemieckie prawo miejskie rozwinęło wiele nowych instytucji i pojęć prawnych, głównie w dziedzinie obrotu handlowego. Jednak po części opierało się ono na włoskim prawie partykularnym rozwijającym się w poszczególnych miastach. Wiele instytucji prawnych przejęto ze statutów miejskich.
Niemieckie prawo lenne opierało się przede wszystkim na recypowanym prawie longobardzkim, zawartym w "Vulgacie". Zbiór ten, cechujący się zupełnością, kompletnością i powszechnością, wywarł poważny wpływ na rozwój prawa lennego w niemieckich księstwach terytorialnych.
Ustawodawstwo monarsze w niemieckiej monarchii wczesnośredniowiecznej otwierają ustawy o pokoju ziemskim, znane też pod nazwą landfrydów. Ustawy te pod względem przedmiotowym, mieściły się w granicach prawa sądowego. Ich celem było zabezpieczenie państwowego ładu wewnętrznego poprzez eliminacje dochodzenia sprawiedliwości w drodze samopomocy (wojen prywatnych). Ustawy te, mając zasięg prowincjonalny, były wydawane najpierw przez władców szczepowych, a potem terytorialnych. Dopiero w połowie XIV wieku landfrydy stały się ustawami ogólno państwowymi, ogłaszanymi przez króla (cesarza) niemieckiego. Pokoje ziemskie z lat 1235 - 1308 oparte były na silnym autorytecie cesarza i regulowały kwestie wspólne dla poszczególnych księstw terytorialnych. Za najbardziej znaczący uchodzi landfryd cesarza Fryderyka II, zwany też Konstytucja Moguncką.
ROZBICIE DZIELNICOWE WE FRANCJI
(987-1302)
Robicie na wiele organizmów półpaństwowych pociągnęło za sobą geograficzne zróżnicowanie francuskiego prawa sądowego. Zasięg terytorialny poszczególnych praw lokalnych był różny - czasem obejmował całą prowincję, a niekiedy tylko region, okręg sądowy, czy nawet małą miejscowość. Z zasady, w centrum i na zachodnich terytoriach francuskich lokalne prawa zwyczajowe obejmowały większe terytoria. Partykularyzm francuski był tak silny, że nawet po zjednoczeniu funkcjonowało jeszcze 700 stosowanych lokalnych praw zwyczajowych. Można, zatem stwierdzić, że zasada terytorialności prawa w dużej mierze przyczyniła się do rozdrobnienia. Liczne systemy normatywne były jednak wyłącznym źródłem poznania prawa aż do końca XIII wieku. Natomiast rozwój działalności prawodawczej monarchów francuskich została zainicjowania dopiero w połowie XI wieku.
Lokalne prawa zwyczajowe rozpadały się, pod wpływem prawa rzymskiego, na dwie grupy. Regiony południowe zwane były strefą prawa pisanego. Obowiązywało tam prawo zwyczajowe oparte przede wszystkim na prawie rzymskim. Mieszkańcy Francji południowej, będąc potomkami rzymskich kolonizatorów, traktowali prawo cesarskie jako "pisany rozum" (prawo powszechne, niezmienne i wiecznie obowiązujące). Natomiast regiony północne, nie objęte wpływami romanistycznymi, określa się w nauce jako kraje prawa zwyczajowego. Taki dychotomiczny podział bardzo utrudniał sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że prawo francuskie, do XII wieku włącznie, funkcjonowało wyłącznie jako prawo niepisane, przekazywane w tradycji ustnej.
Wśród czynników ujednolicających partykularne prawo francuskie należy wymienić:
Oddalanie się południowych prawa zwyczajowych od ich tradycji romanistycznej,
Upodabnianie się północnych prawa zwyczajowych do instytucji prawa rzymskiego, przede wszystkim w dziedzinie prawa obligacyjnego,
Poszerzanie wpływów prawa kanonicznego na terenie całej Francji, głównie w dziedzinie osobowego prawa małżeńskiego,
Działalność prawotwórcza władców francuskich, wzrastające wraz z centralizacją polityczną państwa.
Nauczanie prawa rzymskiego na uniwersytetach zarówno w południowej jak i w północnej Francji (uniwersytety w Montpellier, w Tuluzie i w Orleanie),
Pojawienie się tendencji do spisywania istniejących już lokalnych i powszechnych prawa zwyczajowych.
Ogólny podział na prawo regionów południowych i regionów północnych utrzymywał się w rzeczywistości aż do czasów Wielkiej Rewolucji Francuskiej 1789 roku.
W ciągu XIII wieku pojawia się tendencja to spisywania i ujednolicania francuskiego prawa zwyczajowego. Wyrazem tych dążeń były trzy następujące dzieła prawnicze:
"Najstarszy spis prawa zwyczajowego Normandii" z 1200 roku, zredagowany w języku łacińskim i przetłumaczony potem na język starofrancuski,
"Wielka księga prawa zwyczajowego Normandii" z 1250 roku, uznana później za oficjalny zbiór prawa. Dzieło to obowiązuje do dziś na anglo - normandzkich wyspach należących do Wielkiej Brytanii, w charakterze źródła subsydiarnego,
"Księga prawa zwyczajowego okręgu Clermont" z 1283 roku, sporządzona przez baliwa (zwierzchnika baliwatu - jednostki podziału terytorialnego) Filipa de Beaumanoir. Autor oznaczał się wysokim poziomem wiedzy prawniczej, ponadto znał prawo rzymskie i prawo kanoniczne. Zbiór zawierał normy prawa zwyczajowego uporządkowane w sposób systematyczny i naukowy. "Księga prawa zwyczajowego okręgu Clermont" uchodzi za najcenniejszy pomnik prawa średniowiecznej Europy.
Pierwsze spisy prawa zwyczajowego, choć były pracami prywatnymi, często stosowano je w praktyce sądowej. Niejeden sędzia z tamtej epoki korzystał z takiej literatury, aby zapoznać się z obowiązującymi zwyczajami danej prowincji. Pierwsze redakcje zwyczajowe pojawiły się na północy Francji, ale wykorzystywano je w sądownictwie ogólno - francuskim.
Francuskie ustawodawstwo monarsze rozpoczyna się wraz z panowaniem Ludwika IX (1226 - 1270). Kuria królewska (rada składająca się z najbliższych współpracowników i doradców królewskich) już w 1260 roku sformułowała postulat ujednolicenia prawa. Ówcześni sędziowie otrzymali nakaz królewski, aby wydając orzeczenia, powoływali się ma zwyczaje generalne (consuetudo generalis). Pojawia się wówczas pojęcie droit commun (ius commune domini Regnis), czyli prawo wspólne. Filip de Beaumanoir, autor "Księgi prawa zwyczajowego okręgu Clermont" twierdził, że król ma prawo do wydawania ordonansów generalnych dla całego królestwa, jeśli czyni to po zasięgnięci opinii swoich urzędników i baronów i jeśli czyni to dla dobra ogółu i w zgodzie z prawem boskim. Filip de Beaumanoir dążył do upowszechnienia idei prawa wspólnego dla całej Francji. Twierdził, że król ma prawo do przekształcania pojedynczych zwyczajów w zwyczaje generalne. Po śmierci Ludwika IX ukazał się spis wyrażający koncepcję Filipa de Beaumanoir. Poważny wzrost władzy prawodawczej króla miał miejsce za panowania Filipa III (1270 - 1285), natomiast za czasów Filipa IV Pięknego (1285 - 1314), wydano wiele ordonansów z dziedziny prawa publicznego.
Prawo rzymskie w średniowiecznej Francji stawało się przedmiotem coraz większego zainteresowania. Następuje rozwój gospodarczy wielu miast usytuowanych w południowej części państwa. Na większości uniwersytetów prawo rzymskie jest obowiązkowe w programie nauczania. Francja nawiązuje kontakty kulturalne z miastami włoskimi. Wielu glosatorów bolońskich działało na Uniwersytecie w Montpellier. Europejskimi centrami studiów romanistycznych stały się Tuluza i Orlean. Kościół katolicki w osobie papieża dostrzegł negatywne strony francuskiego zainteresowania prawem cesarskim. W 1219 roku ukazała się bulla papieska zakazująca nauczania prawa rzymskiego na paryskiej Sorbonie. Papież chciał w ten sposób zlikwidować konkurencję dla prawa kanonicznego. Natomiast ówczesny monarcha francuski liczył, że bulla udaremni roszczenia cesarza do zwierzchnictwa nad Francją, jako krajem rządzącym się prawem rzymskim.
We Francji nigdy nie doszło do recepcji prawa rzymskiego jako systemu powszechnie obowiązującego. Wiązało się to z pewnymi tendencjami politycznymi i sposobem uprawiania dyplomacji. Prawo rzymskie było stosowane w praktyce, ale nie tak powszechnie, jak na przykład w Niemczech. Wielu francuskich uczonych było wybitnymi znawcami kodyfikacji justyniańskiej. W 1312 roku Filip Piękny potwierdził prawo nauczania prawa rzymskiego na Uniwersytecie w Orleanie. Dzięki ośrodkom naukowym, ograniczane były wpływy lokalnych praw zwyczajowych, a francuscy legiści wykształceni na prawie rzymskim byli zwolennikami silnej władzy królewskiej.
Ustrój polityczny państwa Franków
W ustroju politycznym państwa Franków zauważyć można wiele elementów, łączących do z wzorami rzymskimi. Jako wzór potraktowano również organizację kościelną państwa rzymskiego. Źródłem, o którym nie należy zapominać, dla państwa Karola Wielkiego stała się forma demokracji, określana mianem wojennej oraz kształtująca się już wówczas monarchia wczesnofeudalna. Organizacja państwowa przedstawiała typowy model monarchii patrymonialnej, w której panujący traktował państwo jako swoją własność i zgodnie z tą zasadą dokonywał podziału ziem wedle swojego uznania między swoich synów.
Za panowania ostatnich Merowingów władza królewska uległa osłabieniu. Decydująca pozycję w państwie zaczęli zdobywać majodomowie. Królowie frankońscy zabiegając o ich poparcie musieli zgodzić się na szereg ustępstw. Jednym z przykładów takie polityki stał się edykt Chlotara II z 614 r., w którym władca uznawał prawa oraz wolności przysługujące Kościołowi, ponadto znosił podatki, które według ludności państwa zostały niesłusznie nałożone, król przyznawał ogólny immunitet oraz zrzekał się wyboru hrabiów. W chwilą objęcia władzy przez Karolingów władza królewska uległa wzmocnieniu. Karol Wielki rozpoczął walkę z nadużyciami, a rządy sprawował samodzielnie bez udziału możnych. Władcy frankońscy przejęli panowanie nad rozległym obszarem, należącym niegdyś do imperium rzymskiego. Ten fakt wzmocnił ich stanowisko na arenie europejskiej. Dodatkowo Karol Wielki przyjął tytuł rex Francorum et Longobardorum ac patricius Romanorum. Król Franków miał prawo do wydawania nakazów, których naruszenie groziło karą pieniężną (tzw. bannus królewski), stał także na straży wewnętrznego pokoju i bezpieczeństwa w państwie, miał prawo do wydawania ustaw (kapitularze), pełnił funkcję naczelnego dowódcy oraz był najwyższym sędziom. Do wszystkich wolnych, półwolnych i niewolnych mieszkańców swojego państwa odbierał przysięgę wierności. W kwestii następstwa tronu ustaliła się zasada jego dziedziczności przez synów zmarłego władzy, a w razie ich braku, przez jego braci. W chwilą gdy dziedziców było kilku państwo miało zostać podzielone na dzielnice. W państwie Karolingów nie rozróżniano skarbu państwa od skarbu królewskiego. Źródłem utrzymania władcy oraz jego dworu były dochody z dóbr królewskich. Nie funkcjonował podatek powszechny, który płaciłaby cała ludność państwa (istniały jedynie podatki jeszcze z czasów rzymskich, ale ta były płacone tylko przez ludność rzymską). Król utrzymywał się z pieniędzy spływających do skarbca w formie grzywien, kar pieniężnych, myt, ceł, targowych opłat oraz regaliów. Ponadto utrzymał się zwyczaj przekazywania władcy darów przez poddanych. Ludność państwa była obciążona także innymi świadczeniami, np. budowa dróg, podwody.
Zarząd państwem odbywał się na dworze króla. Osoby go tworzące znajdowały się pod specjalną ochroną i protekcją. Król wraz ze swoim dworem nie przebywał ciągle w jednym mieście (państwo Franków nie miało stolicy), ale podróżował wraz z nim po całym kraju. To zapewniało mu doskonałe możliwości kontroli urzędników, a cały dwór był w tym czasie utrzymywany przez poddanych. W ostatnich latach swojego życia Karol Wielki przebywał najczęściej w Akwizgranie. Na dworze królewskim stacjonowała także królewska drużyna. Jej członkowie składali władcy przysięgę wierności. Niektórzy z nich pełnili także inne funkcje państwowe. Za panowania Karolingów zostały określone kompetencje takich państwowych urzędników jak: skarbnik i stolnik. Oprócz właściwych zadań pełnionych na dworze króla, zajmowali się również zarządem kraju. Pod koniec VI wieku pojawił się urząd majoromusa. Osoba pełniąca tę funkcję stała się bardzo szybko głównym królewskim doradcą, z czasem także jego zastępcą oraz dowodziła drużyną królewską. Urząd ten obsadzano zgodnie z wolą możnowładztwa. W okresach rozbicia dzielnicowego każdy z władców powoływał swojego majodomusa. Od 613 r. urząd ten miał charakter dożywotni, a od wyboru na to stanowisko Pepina z Heristalu – dziedziczny. Pieczę nad królewska kancelarią sprawował naczelny referendarz, z czasem jego funkcje przejął kanclerz. Na to stanowisko wybierane były osoby duchowne ze względu na umiejętność czytania i pisania. Król Franków był najwyższym sędziom, ale w jego imieniu sądy mógł sprawować palatyn.
W sprawach państwowych początkowo decydujący głos należał do wiecu. Jego obrady odbywały się regularnie co roku w marcu. Do głównych decyzji przez niego podejmowanych należało rozstrzygnięcie o wojnie lub pokoju oraz wybór wodza (króla). Za czasów panowania Chlodwiga wiec stracił na znaczeniu. Zastąpiło go zgromadzenie zbrojnych, w trakcie którego dokonywano przeglądu wojsk oraz ogłaszane były wydane przez króla akty prawne. Po 814 r., czyli po śmierci Karola Wielkiego także i te zgromadzenia przestano zwoływać. Władcy od tej pory zwoływali zebrania dygnitarzy państwowych, które odbywały się na dworze. Terminem obrad stała się pora jesienna i wiosenna. Wyższą rangę posiadały zebrania zwoływane na wiosnę. Zadania oraz sam tryb funkcjonowania tych zgromadzeń nie zostały precyzyjnie określone. Zdanie, które wyrazili na temat określonej sprawy dostojnicy nie było w żaden sposób wiążące dla monarchy. Sytuacja uległa zmianie dopiero w IX wieku, kiedy Ludwik Pobożny zobowiązał się, że żadnego aktu prawnego nie wprowadzi bez zgody możnych.
Państwo Karolingów dzieliło się po względem administracyjnym na hrabstwa. Te z kolei składały się z mniejszych jednostek, które we wschodniej części nosiły nazwę centenów (setnie), a w zachodniej – wikariatów. Jednostki obejmujące kilka hrabstw nazywały się województwami. Hrabstwem zarządzał hrabia. Do jego kompetencji należały sprawy wojskowe, administracyjne, sądowe oraz skarbowe podległej mu jednostki. Miał prawo do wydawania nakazów, za których przekroczenie lub niewypełnienie groziła kara pieniężna. Hrabia był nominowany przez króla. Początkowo urząd ten nie był zastrzeżony dla możnowładztwa. Sytuacja uległa jednak zmianie w 614 r. Pełnienie funkcji hrabiego miał charakter dziedziczny, podobnie jak należące do niego dobra ziemskie.
Na czele centeny stał centenariusz. Pełnił on funkcje pomocnicze w stosunku do hrabiego. By jego organem doradczym. Województwem kierował mianowany przez króla wojewoda. Pełnił on rolę dowódcy wojsk, stacjonujących na terenie województwa. W celu załatwienia ważnych spraw państwowych władca wysyłał specjalnych wysłanników królewskich (missi dominici). Przy tym otrzymywali oni od niego specjalne przywileje i prawa.
W 800 r. Karol Wielki koronował się na cesarza. Stanął przez problemem zarządzania podległym mu państwem. Za jego panowania zostało wprowadzone szereg reform, które usprawniły funkcjonowanie państwa Karolingów. W kwestii administracji państwowej za rządów Karola Wielkiego zostały wprowadzone margrabstwa (marchie). Utworzono je na terenach przygranicznych. Obejmowały swoim zasięgiem obszar znacznie większy niż hrabstwo. Margrabia pochodził z nominacji królewskiej. Posiadał on znacznie szersze uprawnienia niż hrabia, szczególnie jeśli chodzi o sprawy wojskowe. Także Karol Wielki wprowadził instytucję królewskich wysłanników (missi dominici), których zadaniem była kontrola nad urzędnikami państwowymi. Wysłannicy byli narzędziem w ręku władcy. Pełnili ważną rolę w procesie centralizacji władzy państwowej. Obdarzeni szerokimi kompetencjami, rozstrzygali spory i kwestie, z którymi nie radzili sobie hrabiowie. Aby usprawnić ich pracę, państwo zostało podzielone na okręgi, a do każdego z nich przydzielono po dwóch wysłanników, pełniących swoją funkcję przez jeden rok. Za panowania Karola Wielkiego przeprowadzono także reformę sądownictwa oraz wojskową. Celem tej ostatniej stało się wyeliminowanie praktyk uchylania się od służby wojskowej oraz pełnienie tej służby przez osoby, które nie posiadały majątku. Mieszkańcy państwa byli powoływani pod broń tylko w wyjątkowych przypadkach. Przeprowadzona została także reforma monetarna, na mocy której wprowadzono nową srebrną monetę. Podzielono ją na stałe jednostki. Ponadto Karol Wielki zadbał o rozwój szkolnictwa w swoim kraju. Rozkwit przeżywały szkoły klasztorne oraz katedralne, a ponadto szkoła pałacowa. Tutaj kształcono i przygotowywano do zawodu przyszłych urzędników monarchii
Organizacja państwa feudalnego na przykładzie państwa Franków
Pod koniec V wieku została przeprowadzona kodyfikacja prawa zwyczajowego Franków. Na jego podstawie możemy odtworzyć obraz życia tego społeczeństwa.
Państwo, które zostało utworzone przez Chlodwiga wyrosło na gruncie demokracji wojennej. Decydujący wpływ miał wiec, w którym uczestniczyli wszyscy dorośli współplemieńcy zdolni do noszenia broni. Wiece te miały charakter wojskowego przeglądu. Odbywał się regularnie co roku w marcu. Wojownicy podporządkowani władcy Franków decydowali o wojnie czy pokoju, o podziale łupów wojennych oraz o wyborze króla. Chlodwig, przejmując władzę nad Frankami, dążył do ograniczenia roli wiecu. Jego celem stało się ograniczenie jego roli jedynie do wojskowego przeglądu. Już od czasów jego rządów utrwalił się zwyczaj, że przyszłego władcę wybierano spośród rodu Merowigów, z którego pochodził Chlodwig.
Wczesnofeudalna monarchia Franków była państwem patrymonialnym. Władca przybierał tytuł króla Franków. Ziemie państwa traktował jako swoją własność (patrimonium). Postępował więc z nimi wedle własnego uznania, dzieląc je pomiędzy swoich synów bądź osoby, które w ten sposób chciał wynagrodzić lub wyróżnić. Dwór Chlodwiga składał się dostojników duchownych i świeckich. Ta rzesza osób była powołana po to by służyć monarsze. Na czele ich stał intendent dworski (posiadał tytuł majordoma). Dworscy dostojnicy spełniali swe funkcje na mocy każdorazowego zlecenia za strony króla. To on zapewnił im środki na utrzymanie, nadając im dobra ziemskie. Ponadto korzystali również ze specjalnej opieki monarszej (patrocinium).
Dawny podział administracyjny ziem należących do Franków, pochodzący jeszcze z czasów rzymskich, uległ przeobrażeniom. Zachował się po tych zmianach tylko jego najniższy stopień – civitates. W nowych zmienionych warunkach otrzymały te jednostki nazwę – pagi. Każdy taki okręg miał swojego zarządcę – grafiona. Z czasem urzędnik ten przyjął tytuł comes civitatis. W swoim ręku skupiał władzę wojskową i cywilną. Za swoją służbę nie pobierał wynagrodzenia pieniężnego, tylko otrzymywał z rąk króla w użytkowanie jakąś posiadłość, która była położona w granicach zarządzanego przez niego okręgu. Ponadto przysługiwało mu także zatrzymanie 1/3 opłat sądowych. Pagus dzielił się na mniejsze okręgi zwane – setkami. Na czele setki stał setnik. Poza funkcjami militarnymi, we wcześniejszym okresie przewodniczył obradom wiecowi sądowemu, z czasem jednak ta rola przypadła comesowi.
Oprócz możnowładztwa frankijskiego posiadaczami ziemskimi w państwie Franków był król oraz Kościół. Dobra królewskie były źródłem dochodów monarchy. To one zapewniały utrzymanie króla oraz jego dworu, ale także dostarczały środków na wynagradzanie urzędników państwowych. Król osobom, który, chciała zapewnić byt i wynagrodzić za pracę, nadawał ziemie w użytkowanie. Takie nadania od łacińskiego słowa „dobrodziejstwo” zaczęto nazywać beneficjami. W drodze tych nadać, ziemie królewskie częściowo znalazły się w rękach urzędników, którzy to królewskie nadanie starali się przekształcić w zupełną własność.
W podobnej sytuacji w państwie Franków znajdował się Kościół. Dzięki ofiarności wiernych stał się właścicielem wielkich obszarów ziemskich. Nie był ich w stanie często zagospodarować, więc oddawał je w użytkowanie wszystkim tym, którzy go o to poprosili. Warunkiem nadania ziemi było uiszczanie opłat w postaci rocznego czynszu i odnawiania dzierżawnej umowy co pięć lat. Od łacińskiego słowa „prośba” (precarium) takie nadania zaczęto nazywać prekariami.
Słabość państwa Franków polegała na braku wewnętrznej spoistości oraz na konieczności walki z nadużyciami urzędniczymi. Te procesy stały się jedną z przyczyn rozszerzenia się w kraju immunitetów. Były to przywileje przyznawane początkowo tylko świeckim możnym, później także i instytucjom kościelnym. Immunitety zakazywały wstępu urzędnikom królewskim na obszar będący w posiadaniu osoby czy instytucji, która została w ten sposób uprzywilejowana. W konsekwencji więc funkcje spełniane dotychczas przez urzędników zostały przejęte przez panów gruntowych. Do nich więc należało ściąganie podatków, pobieranie danin na rzecz króla oraz sprawy sądowe. Podany zakres immunitetu kształtował się powoli. Powstałe dzięki nim uprzywilejowane obszary, ogrywały taka sama rolę jak rzymskie latyfundia w czasach schyłkowych cesarstwa. Możni frankijscy uzależnili od siebie masę drobnych rolników. Proces ten nazywa się komendacją. Umowy komendacyjne były zawierane pomiędzy ludźmi wolnymi. Na ich podstawie człowiek słaby, potrzebujący opieki lub pomocy materialnej (wasal) zobowiązywał się dobrowolnie pełnić służbę u potężniejszego sąsiada (seniora). Ten zapewniał mu w zamian opiekę i potrzebną pomoc materialną. Rozpowszechnienie się immunitetów oraz umów komendacyjnych przekształciło państwo Franków w konglomerat państewek patrymonialnych.
Po śmierci Karola Wielkiego jego państwo stało się przedmiotem walk dynastycznych jego potomków. Jeszcze silniej w tym okresie wystąpiły lokalne separatyzmy. Urzędnicy państwowi przywłaszczyli sobie posiadane ziemskie okręgi, przekazywali je po swojej śmierci synom. W ten sposób włości te stały się dziedziczne. Urzędnik, który praktycznie zrósł się z terenem, podlegającym mu, stawał się osobą z niego nieusuwalną. Powyższemu stanowi sprzyjał chaos, który zagościł w państwie Karolingów po tym jak zabrało wybitnego władcy na tronie. W praktyce każda włość stawała się miniaturowym państewkiem. Obszarnik-senior łączył w swoim ręku prawo do ziemi oraz był zwierzchnikiem nad zamieszkałą na tym terenie ludnością. Senior zawierał umowę komendacyjną z miejscowym hrabią albo z królem. Władza monarsza była jednak zbyt słaba, aby sprawować kontrolę nad podległymi wasalami. W tej sytuacji wasal królewski wyrastał na samodzielnego władcę, rządzącego w swych włościach.
Zawiązanie stosunku lennego następowało w drodze zawieranej umowy. Zewnętrzny ceremoniał przypominał umowę komendacyjną. Wasal w trakcie tej uroczystości poddawał się władzy seniora. Klęcząc wkładał swoje ręce w jego dłonie. Senior podnosił go z klęczek i całował w usta. Ta ceremonia nosiła nazwę homagium, czyli hołd. Później wasal składał przysięgę na Ewangelię lub relikwie świętych, w której zobowiązywał się że dochowa wierności seniorowi i wywiąże się ze wszystkich lennych zobowiązań. Senior z kolei, wręczał mu włócznię (jeśli wasal był osobą świecką) lub pastorał (jeśli był osobą duchowną), które miał symbolizować nadane lenno. Ta druga część ceremonii nosiła nazwę inwestytury. Hołd miał charakter zobowiązania osobistego pomiędzy określonymi osobami. Tracił swoją moc w momencie śmierci którejś z nich. Obowiązki, do których zobowiązywał się wasal obejmowały: pomoc zbrojną (w wyjątkowych przypadkach mogła to być pomoc materialna) oraz radę. To ostatnie zobowiązanie związane było z koniecznością przebywania na dworze seniora, uczestniczenia w jego sądach i zasiadania w jego radzie. Niewypełnienie tych zobowiązań stawało się przyczyna represji ze strony seniora, który w razie zdrady (felonia) mógł odebrać nadane wasalowi lenno.