analiza przypadku pkt 5

§8 ust. 2 pkt 5 Opracowała Beata Racka


Opis i analiza umiejętności rozpoznania i rozwiązywania
problemów edukacyjnych, wychowawczych lub innych
z uwzględnieniem specyfiki typu i rodzaju szkoły w której
nauczyciel jest zatrudniony w szczególności ze wskazaniem uzyskanych efektów

§8 ust. 2 pkt 5



  1. Opis i analiza przypadku – dziecko z problemami adaptacyjnymi oraz
    z dysharmonią rozwoju emocjonalno-poznawczego

  2. Opis i analiza przypadku – dziecko z nadpobudliwością ruchową z deficytem uwagi

Ad 1. Dziecko z problemami adaptacyjnymi oraz z dysharmonią rozwoju
emocjonalno-poznawczego

Przedmiotem opisywanego przeze mnie problemu jest występowanie wielu zachowań nietypowych, upośledzających umiejętności wchodzenia w interakcje społeczne oraz zaburzeń w zakresie komunikowania się, pojawiających się u chłopca z grupy przedszkolnej. Przypadek chłopca zainteresował mnie z uwagi na jego nietypowe zachowania i trudności w nawiązaniu z nim kontaktu.

  1. Identyfikacja problemu

Bartka poznałam kiedy rozpoczął edukację przedszkolną i dołączył do mojej grupy
3-4 latków, mając 3 lata i 7 miesięcy. Od początku jego pobytu w przedszkolu zwróciłam na niego szczególną uwagę z powodu bardzo trudnego z nim kontaktu – chłopiec często nie reagował na pytania, prośby czy polecenia. Po wprowadzeniu przez tatę do sali siadał przy stoliku stojącym na uboczu i zaczynał płakać. Na próby pocieszenia go czy zachęcanie do pomachania tacie przez okno gwałtownie odwracał głowę w przeciwną stronę, wydając odgłosy złości, a jego płacz wzmagał się. Nigdy nie przynosił z domu zabawki czy przytulanki – pomimo zachęty przez nauczyciela. Bardzo często odmawiał jedzenia posiłków, siedząc przy śniadaniu, obiedzie czy podwieczorku bez żadnej reakcji. Jednakże czasami udało mi się zaobserwować „ukradkowe” jedzenie, gdy nikt nie patrzył i nie zwracał na niego uwagi.

W czynnościach samoobsługowych był bardzo samodzielny – sam ubierał się i rozbierał (z niewielką pomocą nauczyciela), prawidłowo posługiwał się łyżką, sam korzystał z toalety i łazienki (mycie rąk). Nie brał udziału w zabawach dowolnych dzieci oraz w zabawach i zajęciach z całą grupą, nie wykonywał żadnych prac plastycznych, nie brał udziału w zabawach ruchowych, a podczas teatrzyków czy koncertów odwracał się plecami. Potrafił przesiedzieć cały dzień przy stoliku nie reagując na zaproszenia dzieci i nauczyciela do wspólnej zabawy. Czasami obserwował zabawy dzieci czy zajęcia z całą grupą i widać było, że jest nimi zainteresowany, ale na każdą próbę zachęcenia go do zabawy reagował gwałtownym odwróceniem głowy, często odgłosami złości i płaczem. Wyraźnie było widać, że chłopiec rozumie pytania, polecenia czy prośby, ale nie chce wchodzić w żadne interakcje ani z dziećmi, ani z nauczycielem. Wyraźnie odczuwało się nieufność, złość i bunt przejawiający się płaczem, odgłosami złości i gwałtownym odwróceniem głowy na każdą propozycję nauczyciela czy zwrócenie na niego uwagi (pomimo upału na dworze nie chciał zdjąć czapki, apaszki i kurtki. Po wizycie u fryzjera w żaden sposób nie udało się go namówić na zdjęcie czapki w sali).

Po kilku miesiącach obserwacji i czasu przeznaczonego na adaptację dziecka uznałam, że adaptacja ta trwa zbyt długo, a niepokojące zachowania Bartka nie ulegają zmianie, a czasami wręcz nasilają się. Moje obserwacje oraz ich analiza spowodowały, że postanowiłam podjąć odpowiednie działania w kierunku poznania przyczyn zachowań Bartka oraz opracowania działań mających na celu poprawę sytuacji. W tym celu prowadziłam pogłębioną obserwację dziecka, wywiad z rodzicami oraz konsultacje z psychologiem z poradni psychologiczno-pedagogicznej.

  1. Geneza zjawiska

Bartek jest jedynakiem. Rodzina pełna, dość dobrze sytuowana. Rodzice pochodzą z Koszalina. W Warszawie mieszkają i pracują od roku. Sami wychowują dziecko, a najbliższa rodzina mieszka w Koszalinie. Z wywiadu z rodzicami wynika, że Bartek poza przedszkolem nie ma kontaktów z rówieśnikami, ale ma przyjaciela w Koszalinie, który jest starszy od niego o 3 lata. Rodzice wraz z Bartkiem podczas weekendów często wyjeżdżają w rodzinne strony. Bartek ma ulubioną zabawkę w domu – króliczka, którego jednak nie chce przynieść do przedszkola. Omawiając z rodzicami przykłady zachowań Bartka w przedszkolu, rodzice przyznali, że w domu, a także w stosunku do ich najbliższej rodziny, Bartek również często się „obraża” i nie reaguje na pytania, prośby czy polecenia. Na pytanie „jak reagują w takiej sytuacji” rodzice odpowiedzieli, że „tłumaczą, że to nieładnie” lub „wymuszają” oczekiwane zachowanie, stosując „groźby” i „kary” (zabieranie króliczka, liczenie do trzech, zakaz oglądania bajek etc.) Moją uwagę zwrócił również fakt, że przy pożegnaniach czy powitaniach taty z Bartkiem (przyprowadzał i odbierał go tata) nie było czułych gestów, przytuleń i całusów, co jest swoistym „rytuałem” wśród dzieci 3-letnich. Jednocześnie w rozmowach ze mną na temat Bartka tata okazywał troskę i duże zainteresowanie.

Po kilku miesiącach obserwacji zaproponowałam rodzicom konsultację z naszym psychologiem przedszkolnym. Rodzice zgodzili się na moją propozycję, jednakże po miesiącu okazało się, że nawiązali współpracę z prywatnym psychologiem dziecięcym i Bartek jest pod jego opieką. Na prośbę rodziców napisałam opinię pedagogiczną, o którą poprosiła p. psycholog, jednocześnie prosząc rodziców o informację zwrotną od psychologa na temat jej obserwacji czy ewentualnej diagnozy psychologicznej Bartka. Niestety informacji takiej nie uzyskałam, a rodzice po kilku miesiącach zrezygnowali z wizyt u psychologa informując mnie, że Bartek nie chciał współpracować z panią psycholog, a kilka wizyt, które się odbyło, polegało na nieodzywaniu się, płaczu i kopaniu w drzwi. Moja analiza obserwacji i wnioski z rozmów z rodzicami skłoniły mnie do ponownego zaproponowania rodzicom kontaktu z naszym psychologiem przedszkolnym. Tym razem rodzice zgłosili się na konsultację z naszą przedszkolną panią psycholog, pod której opieką Bartek jest do dnia dzisiejszego.

  1. Znaczenie problemu

Diagnoza psychologiczna oraz wywiad z rodzicami przeprowadzony w poradni potwierdziły moje przypuszczenia wynikające z obserwacji. U Bartka została zdiagnozowana dysharmonia rozwoju emocjonalno-poznawczego (rozwój emocjonalny na poziomie dziecka 3-letniego, rozwój poznawczy – na poziomie dziecka 7-letniego). Jednocześnie potwierdziły się moje przypuszczenia dotyczące postaw rodzicielskich Bartka i ich błędów wychowawczych. Oboje rodzice wyraźnie przejawiali ambiwalentną postawę wobec Bartka – unikającą, zbyt wymagającą, nadmiernie chroniącą oraz lękową. Oprócz tego wywiad z rodzicami ujawnił pewną sytuację, zdarzenie we wczesnym dzieciństwie Bartka, które było dla niego niewątpliwie traumatyczne i wywołało przykre przeżycia emocjonalne. Zbyt długa adaptacja przejawiająca się u Bartka biernością, wycofaniem społecznym, lękiem oraz stałym napięciem psychicznym, może spowodować szereg trwałych zakłóceń zarówno w sferze poznawczej, jak i emocjonalnej, dlatego niezbędne jest podjęcie działań mających na celu pedagogizację rodziców, wyeliminowanie błędów wychowawczych oraz pomoc Bartkowi w pozytywnym nawiązaniu relacji z rówieśnikami oraz z nauczycielem, zdobywanie jego zaufania i przede wszystkim zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa i akceptacji.

  1. Prognoza

W przypadku nasilenia się problemu i braku interwencji ze strony przedszkola i rodziców mogą wystąpić:

Efektem wdrożenia odpowiednich działań wychowawczych oraz ścisłej współpracy z rodzicami i poradnią psychologiczno-pedagogiczną będzie:


  1. Propozycje rozwiązania

Cele planowanych oddziaływań:

Budowanie atmosfery bezpieczeństwa i zaufania

Znalezienie swojego miejsca w grupie

Poznanie swoich mocnych stron

Kształcenie umiejętności nawiązywania kontaktów

Dobra współpraca rodziców z nauczycielem

Działania:



6. Wdrażanie oddziaływań

Po przeprowadzeniu z rodzicami Bartka indywidualnej rozmowy, której celem było zapoznanie z symptomami zaistniałego problemu i uzyskanie ich zgody na badanie w poradni psychologiczno-pedagogicznej, upewniłam się, że będę miała wsparcie w pracy wychowawczo-opiekuńczo-dydaktycznej z dzieckiem. Rodzice zaczynali rozumieć, że ich zachowanie, postawy i postępowanie wobec syna muszą zostać odpowiednio ukierunkowane przez specjalistę.

  1. Efekty oddziaływań

Po kilku miesiącach udało się zauważyć pewne pozytywne zmiany w zachowaniu i funkcjonowaniu Bartka jeśli chodzi o kontakty z rówieśnikami. Zaproszony przez kolegę czy koleżankę do wspólnej zabawy dowolnej w sali lub w ogrodzie już nie odmawia, wchodząc w coraz lepsze interakcje z innymi dziećmi. Zaczął być również inicjatorem zabaw z rówieśnikami. Wyraźnie preferuje zabawy w małych dwu-, trzyosobowych grupkach tych samych dzieci. Jego ulubione zabawy to: „gotowanie”, „opieka” nad np. pieskiem maskotką, oglądanie książeczek, układanki, ale również gra w „berka” w ogrodzie czy zabawa w piaskownicy. Jest bardzo lubiany przez dziewczynki, często bawi się z nimi w dom, już nie izoluje się. Podczas zabaw słychać jak rozmawia. Kiedy ma problem np. z zapięciem guzika podchodzi do nauczyciela i prosi o pomoc. Już nie czeka kiedy nauczyciel sam zauważy jego problem. Coraz częściej z własnej inicjatywy podchodzi do nauczyciela i nawiązuje rozmowę na temat książeczki, która go zainteresowała czy rysunku, który właśnie wykonał. Są to
jeszcze dość ciche, nieśmiałe rozmowy, ale wynika z nich wyraźnie, że Bartek ma
dużo wiadomości oraz bardzo bogaty zasób słownictwa. Wypowiada się bardzo ładnie, wyraźnie i pełnymi, złożonymi zdaniami. W ciągu całego roku szkolnego Bartek poczynił duże postępy, które były wynikiem systematycznej pracy nauczyciela, rodziców i psychologa. Chłopiec na tyle zintegrował się z grupą, w której poczuł się bezpiecznie, że nie ma już większych problemów z rozłąką z najbliższymi. Chętnie pozostaje w przedszkolu. Zdecydowanie wzrosło jego poczucie własnej wartości i pewności siebie. Bierze udział we wspólnych zabawach z dziećmi, podczas których słychać, jak pewnie rozmawia z rówieśnikami. Chętnie uczestniczy we wspólnych zabawach ruchowych czy plastycznych. W czasie zajęć z całą grupą jeszcze nie zgłasza się do odpowiedzi sam, ale zapytany udziela poprawnej odpowiedzi dość cichym głosem. Ponieważ podjęte przeze mnie działania doprowadziły do zauważalnych pozytywnych zmian w zachowaniu chłopca, zamierzam je kontynuować w następnym roku szkolnym.

Ad 2. Dziecko z nadpobudliwością ruchową z deficytem uwagi


Problem nadpobudliwości jest coraz częstszy w obecnych latach. Moje zawodowe doświadczenie, a także liczne specjalistyczne publikacje przekonują, że coraz częściej spotyka się dzieci, które mają kłopoty z podporządkowaniem się obowiązującym normom i regułom. Są to dzieci, które stwarzają problemy wychowawcze. Do nich należą dzieci niespokojne, nadmiernie ruchliwe i aktywne, o zmiennych nastrojach, impulsywne i roztrzepane.

Do mojej grupy uczęszcza chłopiec, którego problemy dotyczą przede wszystkim nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi


  1. Identyfikacja problemu


Kubę poznałam w wieku 3 lat, kiedy rozpoczął edukację przedszkolną. Okres adaptacyjny trwał dość długo, ale po kilku miesiącach uczęszczania do przedszkola chłopiec przystosował się i z chęcią przychodził do przedszkola, brał udział w zajęciach i zabawach z rówieśnikami. Kuba był dzieckiem dość ruchliwym, lubiącym wszelkie zabawy ruchowe, ale nie sprawiającym większych kłopotów wychowawczych. Jego koncentracja uwagi była zgodna z wiekiem rozwojowym – na poziomie 3-latków, a potem 4-latków. Był dzieckiem dość zamkniętym w sobie, mało wylewnym, ale nie izolującym się od grupy czy nauczyciela. Stosował się do umów i norm obowiązujący w grupie. Brał udział w zajęciach i zabawach z całą grupą i nie wykazywał żadnych niepokojących objawów.

W kolejnym roku edukacji przedszkolnej od początku moją uwagę zwróciło dziwne zachowanie Kuby – ssanie palca, którego wcześniej nie było oraz tik nerwowy, który polegał na niekontrolowanym szerokim otwieraniu buzi. Kuby wszędzie było pełno, nie potrafił usiedzieć w miejscu czy ustać spokojnie. Podczas rozmowy jego nogi i ręce cały czas były w ruchu, nogami przebierał, podskakiwał, a rękami wymachiwał. Biegał, wygłupiał się, popisywał. Na zajęciach i w czasie zabaw zorganizowanych zwykle nie uważał, stale się kręcił, wiercił i przeszkadzał. Mówił nie zapytany, często nie na temat. Nie umiał spokojnie poczekać na swoją kolejkę. Stale coś mówił, komentował i powtarzał po nauczycielu. Nie potrafił się skupić przez krótki okres na zajęciu czy zadaniu do wykonania. W jego działalności widać było pośpiech, chaos i niedokładność. Prace plastyczne wykonywane przez niego były bardzo ubogie i niestaranie wykonane. Do tego doszły częste konflikty z rówieśnikami, które prowokował Kuba. Tak diametralna zmiana w zachowaniu Kuby skłoniła mnie do zidentyfikowania jej przyczyn i bliższego poznania problemu. Po rozmowie z mamą Kuby zaproponowałam jej kontakt z naszym psychologiem przedszkolnym w celu bliższego i dokładniejszego zdiagnozowania problemu.


  1. Geneza zjawiska


Kubę wychowuje samotnie 25-letnia matka. Rodzice nigdy nie byli małżeństwem. Ojciec utrzymuje kontakt z Kubą przynajmniej raz w tygodniu. Mama do niedawna była w związku z mężczyzną, z którym zamieszkiwała wraz z Kubą. Z moich obserwacji wynikało, że Kuba ma bardzo dobry kontakt z partnerem mamy i jest do niego dość przywiązany. Mama jest osobą bardzo młodą i z rozmów z nią wywnioskowałam, że jest osobą dość zamkniętą w sobie, nieufną i utrzymującą dystans. Jednocześnie z informacji uzyskanej od psychologa wynikało, że w ostatnim czasie związek mamy zakończył się i nie może sobie ona poradzić emocjonalnie z tą trudną dla niej sytuacją. Obecnie w wychowaniu Kuby pomaga mamie babcia, z którą oboje zamieszkują.

Podczas rozmów z mamą, babcią i z tatą (z każdym osobno) zwróciłam uwagę na wzajemne „oskarżanie” się w związku ze zmianą zachowania Kuby i jego problemami oraz brak konstruktywnych działań, konsekwencji i chęci współpracy w celu pomocy Kubie i wyeliminowania ewentualnych przyczyn takich zachowań. Do głównych przyczyn nadpobudliwości można zaliczyć nieprawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego dziecka oraz nieprawidłowe funkcjonowanie jego środowiska. U Kuby została zdiagnozowana w poradni psychologiczno-pedagogicznej wyraźna przewaga w układzie nerwowym procesów pobudzania nad hamowaniem. Do tego dochodzi niestabilność emocjonalna matki, niesprzyjająca, napięta atmosfera w domu, niekonsekwencja i brak spójności postepowania wśród osób uczestniczących w wychowaniu Kuby, a także zaburzone poczucie bezpieczeństwa, miłości i akceptacji.


  1. Znaczenie problemu

Nadpobudliwość niesie ze sobą wiele problemów. Dziecko nie potrafi zachować spokoju, kręci się, przeszkadza innym, porzuca wszelkie wspólne zabawy. Dzieci te mają kłopoty z dyscypliną, są niewytrwałe, nie znoszą oczekiwania. Zwracają uwagę swoją zmiennością nastrojów. Często stawiają opór nieadekwatnie do sytuacji, a jednocześnie bezkrytycznie ulegają różnym wpływom. Staje się to przyczyną licznych konfliktów z otoczeniem. Z kolei dzieci z przewagą zaburzeń koncentracji są zapominalskie, roztargnione, chaotyczne. W wieku szkolnym osiągają gorsze wyniki, popełniają błędy przy przepisywaniu, nie potrafią rozwiązywać zadań, bo czytanie treści zadania jest zbyt długie. Jeśli u dziecka występują zarówno nasilone objawy niepokoju ruchowego, słaba kontrola impulsów oraz objawy zaburzeń koncentracji uwagi, to może to powodować poważne kłopoty edukacyjne i wychowawcze. Prowadzi to do dezorganizacji czynności, która manifestuje się w postaci chaotyczności działania, nieukończenia rozpoczętych prac i nierównomiernego tempa pracy. Jednocześnie napięta atmosfera domowa, nieprawidłowy styl wychowawczy oraz brak zaspokajania podstawowych potrzeb psychicznych (głównie miłości i bezpieczeństwa) burzą równowagę nerwową dziecka, a długotrwałe pobudzenie emocjonalne prowadzi do utrwalenia się pewnych nawyków reagowania na trudne sytuacje i znajduje swój wyraz w nadpobudliwości.


  1. Prognoza


W przypadku nasilenia się problemu w wyniku braku interwencji ze strony przedszkola i rodziców mogą wystąpić:

trudności w przyswajaniu wiadomości, które z kolei spowodują zniechęcenie i brak motywacji

wadliwa postawa wobec obowiązków, wobec nauczycieli, kolegów

coraz większe zaburzenia w sferze emocjonalnej chłopca prowadzące do ukształtowania zaburzonej osobowości

nieprawidłowe kontakty społeczne

trudności wychowawcze

narastanie zaburzeń sfery emocjonalno-uczuciowej i kształtowanie się negatywnej postawy w stosunku do przedszkola, a następnie szkoły

występowanie aspołecznych bądź neurotycznych form zachowań.



W wyniku oddziaływań nauczyciela oraz psychologa w ścisłej współpracy ze środowiskiem rodzinnym dziecka nastąpią pozytywne zmiany w rozwoju i funkcjonowaniu Kuby:


  1. Propozycje oddziaływań


Cele:

Działania:


  1. Wdrożenie oddziaływań


  1. Efekty oddziaływań


Są dni, kiedy Kuba swoim zachowaniem w zasadzie nie odbiega od reszty swoich rówieśników, lecz zdarzają się jeszcze dni, kiedy kogoś uderzy klockiem, wierci się w czasie, kiedy trzeba skupić uwagę na zajęciach, śmieje się bez powodu, rozśmieszając swoim zachowaniem resztę grupy.

Jednakże myślę, że efektem jest chociażby to, że chłopiec zdaje sobie sprawę ze swoich problemów, jest świadomy tego, że swoim zachowaniem przysparza wiele problemów wszystkim tym, którzy z nim obcują. Widać, że próbuje się kontrolować, a i jego czas skupienia nieco się wydłużył. Prace plastyczne są wyraźnie mniej chaotyczne i bogatsze. Widzę także że rodzice dostrzegają już swoje błędy wychowawcze, które w dużej mierze polegały na różnorodności oddziaływań i dużej ambiwalencji uczuć nieświadomie przekazywanej Kubie. Z rozmowy z nimi wynika, że rozumieją konieczność wypracowania takich samych działań wychowawczych i uspokojenia atmosfery w domu. Wiedzą oni też, że przeczytanie dziecku bajki przyniesie o wiele więcej korzyści niż włączenie telewizora. Ostatnio tata systematycznie zabiera Kubę na basen w celu zaspokojenia jego potrzeb ruchowych. Zauważam duże zainteresowanie chłopca pływaniem na basenie i myślę, że potrzebuje on różnorodnych działań zgodnych z jego zainteresowaniami.

Moje działania opiekuńczo-dydaktyczno-wychowawcze w dużej mierze przyczyniły się do zmniejszenia niepożądanych zachowań Kuby, a także do umiejętności radzenia sobie z problemami wychowawczymi Kuby przez osoby z jego środowiska rodzinnego.

Na pewno jeszcze nauczyciel w szkole będzie musiał długo pracować z dzieckiem i współpracować z jego domem rodzinnym, co w efekcie przyczyni się do wyeliminowania jego negatywnych zachowań .









Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ANALIZA PRZYPADKU, metody
analiza przypadku2, studium przypadku
Analiza przypadku nr 2 inf
analiza przypadków klinicznych
ANALIZA PRZYPADKU nadpobudliwość, ADHD
Opis i analiza przypadku wychowawczego (1), Dokumenty AWF Wychowanie Fizyczne, Konspekty Wychowanie
zwalczanie terroryzmu, analiza przypadków krytycznych - referat
OPIS I ANALIZA PRZYPADKU ROZPOZNAWANIA I ROZWIĄZYWANIA PROBLEMU WYCHOWAWCZEGO, wczesnoszkolne naucza
OPIS I ANALIZA PRZYPADKu zaburzenie mowy, Opis i analiza przypadku
Analiza przypadku ucznia z rodziny dysfunkcjyjnej
analiza przypadku bliźniąt z zespołem Downa
OPIS I ANALIZA PRZYPADKU WYCHOWAWCZEGO
Analiza przypadku
analiza przypadku-dokumentacja dla dorosłego, podstawy pielęgniarstwa
OGOLNY, OGÓLNY SCHEMAT OPISU I ANALIZY PRZYPADKU
Analiza przypadku Gimnazjum Śródroczne
programAktywnościRóżnychSfer, arkusze,analiza przypadku,diagnozy,analiza przypadku
ANALIZA PRZYPADKU psychologia w zarządzaniu
OPIS I ANALIZA PRZYPADKU

więcej podobnych podstron