HISTORIA INSTYTUCJI POLITYCZNYCH
ZAGADNIENIA:
RENESANSOWA ITALIA:
a) comune
b) instytucje polityczne Republiki Weneckiej
c) rządu komunalne
d) regime princepso
e) Florencja
GRECJA
METRYKA HISTORYCZNA:
- ok. II tys. p.n.e.- na tereny Grecji przybyła ludność indoeuropejska, dająca początek ludom Jonów, Achajów, Eolowów i Dorów, osiedlili się oni na terenach Peloponezu i Grecji Środkowej;
- Od XVII do XII wieku p.n.e.- rozkwit kultury mykeńskiej zapoczątkowany przez ludy w królestwach takich Mykeny, Tyryns, Teby i Pylon;
- XII i XII wiek p. n e.- upadek królestw mykeńskich przez najazdy Dorów, określany drugą falą Greków;
- 1100 r. p.n.e. - 750 r. p.n.e.- wieki ciemne: rozproszenie władzy, zmniejszenie się liczby ludności, oraz zmniejszenie znaczenia handlu i sztuki;
- VIII w. p.n.e.- VI w. p.n.e.- kolonizacja przybrzeży Sycylii, pd. Włoch, wybrzeży morza Egejskiego (Efez, Milet), Czarnego (aż po Krym) oraz regionów w pd. Francji, w Hiszpanii (po Katalonię) w Bizancjum (będące metropolią attycką) i w Afryce przez ludy greckie; (skolonizowane tereny nazwano: Wielką Grecją);
- III w. p.n.e.- upadek Wielkiej Grecji przez podbój Rzymu;
- ok. 478 r. p.n.e. - 323 r. p.n.e.- okres klasyczny w Starożytnej Grecji;
- 431 r. p.n.e. - 404 r. p.n.e.- wojna peloponeska: pomiędzy Atenami a Spartą, zwycięstwo Sparty.
- 338 r. p.n.e.- Macedończycy podbijają Greków pod Cheroneją i narzucają im hegemonię macedońską w ramach Związku Korynckiego;
- 323 r. p.n.e.- śmierć Aleksandra Wielkiego i rozpad imperium macedońskiego, pomiędzy diadochami.
- II i I wieku p.n.e. Rzym podbił tereny starożytnej Grecji przynosząc kres państwom hellenistycznym.
WIELKA GRECJA (ok. VI w. p.n.e.- III w. p.n.e.):
- z łac. Magna Greacia z gr. Μεγάλη Eλλάς
- obejmowała tereny skolonizowane przez ludy greckie,
- w czasie świetności kolonizacji liczba Greków na terenach Sycylii i pd. Italii liczebnie w znaczny sposób przekraczała
liczbę ludów pierwotnych;
- Grecy charakteryzowali się: silnym przywiązaniem do hellenistycznej kultury, niechęcią do obcych, co dodatkowo
pomagało im tworzyć nowe polis;
- Większość kolonii, formalnie rzecz biorąc, stała się nienależnymi poleis, chociaż utrzymywały rodzinne i religijne
więzi z metropoliami, z kolei metropolie starały się zachować wpływ nad swoimi koloniami;
- III w. p.n.e.- wewnętrzna rywalizacja osad oraz zewnętrzny przez Rzym powoduje jej upadek.
OKRES KLASYCZNY: POLIS (ok. 478 w. p.n.e. - 323 w. p.n.e.)
- charakteryzował się rozkwitem kultury, sztuki, polityki, filozofii i handlu;
- wykształcenie się polis kratos (z gr. πόλις κράτος), miasta-państwa, które znacznie różniło się od dotychczasowych, ufortyfikowanych pałaców królewskich;
- Polis charakteryzowały się przestrzenią publiczną (αγορά), która służyła do handlu i zgromadzeń całość terenu ogrodzona była murem obronnym, wewnątrz zaś teren polis dzielił się na obszar miejski i wiejski;
- Państewka greckie zarówno pod liczbą ludności, jak powierzchni miast-państw były niewielkie, wyjątkiem: SPARTA I ATENY;
- ustrój monarchiczny w państewkach greckich ustępowała na rzecz demokracji, oligarchii, arystokracji, tyranii;
- w okresie klasycznym polis dążyły do ustanowienia hegemonii i kontrolowania innych polis. Udało się to osiągnąć Sparcie i Atenom. Skłócone między sobą polis, targane licznymi wojnami zostały pokonane. Przyniosło to kres okresowi klasycznemu
USTROJE W STAROŻYTNEJ GRECJI:
Oligarchia (ολιγαρχία):
- o legitymizacji praw politycznych decydowali najbogatsi (cenzus majątkowy był ruchomy);
- w systemie oligarchicznym czasem rządy sprawowało kilka najbogatszych rodzin;
- w oligarchiach występowały urzędy, rady i zgromadzenie obywateli, jednak najważniejsze decyzje zawsze podejmowane były przez najbogatszych;
- ustrój ten wykazywał się niestabilnością wynikającą z konfliktów zarówno między bogaczami, jak i na linii bogaci – biedni;
Tyrania (τυραννία):
- forma sprawowania władzy przez jedną osobę (tyrana);
- tyrania opierała się na poparciu przez społeczeństwo (mas i hoplitów);
- tyran sprawował rządy autorytarne, w szczególności uwzględniając dobro ludu, aby utrzymać się przy władzy;
Demokracja (δημοκρατία):
- była ideą rządów prawa, które ustanawiali sami obywatele;
- najlepiej znaną i stabilną demokracją grecką byłą demokracja ateńska.
- demokracja była ustrojem kompromisu, ponieważ przynosiła wymierne korzyści zarówno biednym, jak i bogatym:
ci pierwsi posiadali gwarancję ochrony swojej własności, a także dostęp do najwyższych urzędów, biedni z kolei zagwarantowane mieli równość praw politycznych, a także dostęp do niższych urzędów i możliwość podejmowania wspólnych decyzji.
- praw politycznych pozbawione były kobiety, cudzoziemcy (ci posiadali prawa cywilne) i niewolnicy (pozbawieni byli wszelkich praw).
- demokracja cieszyła się wolnością polityczną, wolnością słowa.
DEMOKRACJA ATEŃSKA (organy władzy):
-najwyższa władza w rękach 3 archontów (kadencja 1 rok):
archont eponymos, pełnił on funkcje administracyjne;
archont basileus (król), piastujący religijne i ceremonialne funkcje;
archont polemarchos który dowodził wojskiem;
- sześciu- osobowe kolegium sędziów (thesmothetów), którzy spisywali prawo, lecz go nie ogłaszali;
- rada zwana Aeropagiem, złożona z byłych archontów (po rocznym urzędowaniu stawali się dożywotnimi członkami rady), nadzorował on urzędników, przyjmował rewizję ich działalności przy składaniu stanowiska, kontrolował zarząd sprawami państwa, strzegł ustroju, nakładał kary;
- Ekklesia- w jej skład wchodzili wolni obywatele polis ateńskiego, zgromadzenie to wybierało archontów a tym samym członków Areopagu spośród osób wyróżniających się urodzeniem i bogactwem;
.
SPARTA (organy władzy):
-Ustrój Sparty był wynikiem ewolucji trwającej od pocz. VII w. p.n.e. Formalnie Sparta była kolegialną monarchią, ale z czasem przerodziła się w arystokrację;
- najwyższa władza spoczywała w rękach 2 królów dowodzili oni wojskiem w trakcie wojen, początkowo wspólnie a od 506 r. p.n.e. jeden udawał się na wyprawę a drugi zostawał w Sparcie, do ich kompetencji należało:
zwoływanie apelli,
mieli prawo do posiadania gwardii osobistej – hippeis;
pełnili funkcje kapłanów Zeusa;
- rada starców ( geruzja), pierwotnie złożona z przedstawicieli wielkich rodzin w różnym wieku, później z mężczyzn po 60 roku życia. W jej skład wchodziło 2 królów i 28 gerontów wybieranych przez apelle dożywotnio, geruzja zajmowała się wszelkimi sprawami państwa, sądziła poważniejsze przestępstw, zwoływała posiedzenia apelli i zgłaszała na nim wnioski, mogła przerwać obrady gdy propozycje zmian wniesione przez apelle do projektów geruzji były dla niej niekorzystne, stopniowo geruzja traciła swe uprawnienia na rzecz eforów.
- apella była zgromadzeniem Spartiatów, którzy przeszli agoge i należeli do syssytii, mogła być zwoływana przez geruzję, królów bądź eforów, inicjatywa ustawodawcza należała do geruzji, zgromadzenie mogło jedynie wnosić poprawki pod warunkiem, że obrady nie zostały zawieszone, decydowało o wojnie i pokoju, wybierało gerontów i eforów, procedura głosowania była archaiczna, głosowano przez aklamację.
- instytucja eforów pojawiła się prawdopodobnie pod koniec VII w. p.n.e. było 5 eforów wybieranych na okres 1 roku przez apelle, stopniowo skupiali w swoich rękach całość władzy pozostawiając królom tylko dowodzenie armią. Ich podstawową kompetencją było kontrolowanie poczynań królów, podczas wypraw wojennych królowi zawsze towarzyszyło 2 eforów, mogli nałożyć areszt na króla występując przed geruzją z umotywowanymi zarzutami, kierowali przebiegiem agogi, strzegli bezpieczeństwa wewnętrznego (akcje typu policyjnego, ogłaszali krypteje), przyjmowali posłów innych krajów i decydowali czy ich sprawy przedstawić geruzji, zwoływali apelle i przedstawiali mu wnioski, pełnili funkcje sędziowskie.
MONARCHIE HELLENISTYCZNE:
- po śmierci Aleksandra Macedońskiego rozpoczęła się walka o władzę pomiędzy jego najbliższymi współpracownikami, zwanymi diadochami;
- umocniły się trzy główne dynastie wywodzące się od trzech wodzów wielkiego zdobywcy: Antygona Jednookiego, Ptolemeusza Sotera i Seleukosa Nikatora;
- w Macedonii rządzili Antygonidzi, w Egipcie - dynastia ptolemejska, w Azji Zachodniej – Seleukidzi;
- ustrój państw Selekuidzkich i Ptolemeuszy opierał się na absolutyzmie króla, biurokracji i silnej armii, król w tym ujęciu pojmowany był jako pan całego państwa, kreator ustroju i prawa, które w pełni zależało do jego woli. Grecy i Macedończycy odbierali osobę króla, jako dobroczyńcę czuwającego nad ładem, nie uznawano natomiast boskości monarchy. Ludność orientalna uznawały królów za bogów.
W państwie Selekudów większość ziem należała do króla, a system administracyjny odpowiadał poprzednim strukturom terytorialnym, dodatkowo uzupełniony był samorządem miejskim (występowały w nim instytucje polis: urzędy, rada i zgromadzenie). Ważna rola spoczywała na dowódcach wojskowych. Działał również sprawny aparat biurokracji.
Państwo Ptolemeuszy oparte było na ekonomicznej potędze, gdzie w sposób szczególny skupiono się na kierowaniu gospodarką. Kadra urzędnicza i system podatkowy były dobrze rozbudowane. „W Egipcie istniały tylko trzy miasta greckie: Naukratis, Ptolemais, Aleksandria. Przez długi czas armia składała się w większości z Greków i Macedończyków, ulegało to jednak stopniowej zmianie.
- Odmienne rozwijała się Macedonia Antygonidów. Ludzie zachowali pewną dozę wolności i praw politycznych.
Wojsko odpowiadało pewnej formie zgromadzenia ludowego, w jego gestii pozostawał wybór króla, który czasami
zostawał usunięty z urzędu. Armia nie zajmowała się bieżącą polityką, sam król zaś nigdy nie był czczony, jak bóstwo.
-W II i I wieku p.n.e. Rzym podbił tereny starożytnej Grecji przynosząc kres państwom hellenistycznym.
RZYM
METRYKA HISTORYCZNA:
- ok. 509 r. p.n.e.- powstaje Republika Rzymska wskutek wygnania ostatniego z królów etruskich Tarkwiniusza Pysznego;
- 509 r. p.n.e. do 27 r. p.n.e.- Ustrój Republiki Rzymskiej;
- ok. 501 r. p.n.e. wprowadzono w Rzymie nadzwyczajny urząd dyktatora;
- 360 r. p.n.e.- ustawa Leges Liciniae Sextia, która dopuszczała plebejuszy do piastowania wyższych urzędów;
- 300 r. p.n.e.- ustawa Lex Ogulnia dopuszczająca plebejuszy do rzymskich kolegiów kapłańskich;
- 287 r. p.n.e.- lex Hortensia, zakończenie walk między plebejuszami a patrycjuszami (równouprawnienie polityczne);
- ok. 180 r. p.n.e. przyjęta została ustawa Williusza (lex Villia annalis), traktująca o kolejności sprawowania urzędów;
- 83 r. p.n.e.-82 r. p.n.e.- I wojna domowa w wyniku której urząd dyktatora objął Sulla;
- 60 r. p.n.e.- I triumwirat: Pompejusz Gajusz, Juliusz Cezar i Marek Krassus
- 49-45r. p.n.e.- II wojna domowa władcą Cezar (ogłosił się dożywotnio dyktatorem)
- 15 III 44 r. p.n.e.- zamordowanie Cezara przez Marka Brutusa i Gajusza Kasjusza Longinusa
- 31r. p.n.e.- bitwa pod Akcjum, w jej wyniku wojska Gajusza Oktawiusza ( zwanego później Augustem) pokonały armię Marka Antoniusza. Wydarzenie to jest uznawane za koniec okresu Republiki Rzymu, co zostało przypieczętowane w 27r. p.n.e. przez Oktawiana Augusta i rozpoczęło epokę Cesarstwa
REPUBLIKA (res publica)
- forma ustroju państwowego, w której najwyższe organy władzy pochodzą z wyborów pośrednich lub bezpośrednich na określoną kadencję, a sposób wybierania i strukturę tych organów określa zazwyczaj konstytucja.
INSTYTUCJE
- urzędy w Rzymie dzieliły się na zwyczajne i nadzwyczajne;
- urzędnik stał ponad ludem i wraz z ludem uosabiał majestat państwa. Obraza jego równała się obrazie majestatu ludu rzymskiego. W czasie pełnienia kadencji urzędnika nie można było pociągać do odpowiedzialności ani usunąć;
- piastowanie urzędu nie traktowano jako służby, lecz honor, zaszczyt i wyróżnienie.
- urzędy w Rzymie były bezpłatne, wybieralne, okresowe (prócz cenzora kadencja trwała jeden rok) i kolegialne (z wyjątkiem dyktatury).
- Ogólne pojęcie władzy nosiło miano potestas, natomiast zwierzchnią władzę obejmującą naczelne dowództwo nad armią, wyższą władzę cywilną i określone funkcje religijne (prawo auspicjów) określano jako imperium.
URZĘDY WYPOSAŻONE W IMPERIUM:
DYKTATOR: istniał od 501 r. p.n.e.; początkowo nosił tytuł magister populi (dowódca piechoty) i miał do pomocy magister equitum (dowódcę jazdy); mianował go konsul na żądanie senatu spośród byłych konsulów na okres nie dłuższy jak 6 miesięcy; powoływano go w sytuacjach wyjątkowego zagrożenia dla państwa; skupiał w swych rękach pełnię władzy cywilnej i wojskowej (summum imperii), tak w obrębie Rzymu jak i poza miastem; od jego decyzji nie przysługiwało prawo apelacji; nie mógł jedynie zmieniać zasad ustrojowych republiki; od 356 r. p.n.e. dostęp do urzędu uzyskali plebejusze; władzę dyktatora symbolizowało 24 liktorów z toporami zatkniętymi w pęki rózeg;
KONSUL: dwóch konsulów wybierały comitia centuriata na roczną kadencję; zwykle jeden z nich był pochodzenia plebejskiego (od 367 r pne); do konsulów należała zwierzchnia władza cywilna oraz dowodzenie wojskami w trakcie wojny (imperium maius); mogli również interpretować auspicia - oficjalne wróżby przeprowadzane przez augurów; w obrębie Rzymu kompetencje konsulów ograniczało veto trybunów plebejskich, prawo odwołania się obywatela od wyroku urzędnika do ludu (ius provocationis) oraz możliwość przeciwstawienia się jednego konsula decyzji drugiego (inetrcessio), natomiast poza miastem posiadali oni władzę nieograniczoną (włącznie z prawem karania śmiercią obywateli rzymskich); władzę konsulów symbolizowało 12 liktorów z wiązkami rózeg w które poza Rzymem zatykano topory;
PRETOR: ich liczba zmieniała się od 1 (w 367 r. p.n.e.) do 8 za Sulli i 16 za Cezara; wybierały ich comitia centuriata na roczną kadencję; najstarszy z nich - praetor urbanus - był młodszym kolegą konsulów (dysponował imperium minus) a do głównych jego kompetencji należała jurysdykcja karna i cywilna w mieście; praetor peregrinus załatwiał sprawy sądowe między obywatelami rzymskimi a cudzoziemcami, zaś pozostali przewodniczyli stałym trybunałom sędziów przysięgłych; od 337 r pne funkcja stała się dostępna dla plebejuszy; władzę pretorów symbolizowało krzesło kurulne (sella curulis) i toga praetexta oraz 2 liktorów z wiązkami rózeg w mieście, zaś 6 liktorów z rózgami i toporami poza Rzymem;
URZĘDY
WYPOSAŻONE W POTESTAS:
CENZOR: comitia centuriata wybierały dwóch cenzorów od 443 r. p.n.e. co pięć lat na półtora roku (jedynie spośród byłych konsulów); sporządzali listy obywateli według klas, centurii i tribus; od ok. 312 r. p.n.e. układali listy senatorów i mieli nadzór nad obyczajami (cura morum); uczestniczyli również w zarządzaniu finansami republiki: określali wysokość podatków, prowadzili roboty publiczne i wydzierżawiali dochody skarbu państwa; od 351 r. p.n.e. stanowisko stało się dostępne dla plebejuszy (od 339 r. p.n.e. jeden z cenzorów obligatoryjnie był plebejuszem); wobec decyzji cenzorów nie działało veto trybunów plebejskich; .
TRYBUN PLEBEJSKI (LUDOWY): urząd powstał w 494 r. p.n.e. po pierwszej secesji plebejuszy na Awentyn; liczba trybunów wzrastała od 2 do 10 (w 457 r. p.n.e.); wybierano ich na concilia plebis jedynie spośród plebejuszy; osobę trybuna uważano za nietykalną (sacrosanctus) a winny naruszenia nietykalności tracił wszelkie prawa i mógł zostać bezkarnie zabity; zadaniem trybunów była obrona interesów plebsu; mieli oni prawo ingerencji i veta wobec decyzji wszystkich urzędników (z wyjątkiem cenzorów i dyktatora) oraz uchwał komicjów i senatu; posiadali prawo zwoływania concilia plebis a w późniejszym okresie również posiedzeń senatu; dom trybuna musiał być otwarty całą dobę i służyć jako schronienie dla plebejuszy; władza trybunów całkowicie wygasała poza granicami Rzymu;
EDYL: urząd powołany wraz z trybunatem plebejskim; początkowo istniało 2 edylów plebejskich (najpierw mianowanych przez trybunów plebejskich, następnie wybieranych przez concilia plebis), od 367 r. p.n.e. dodatkowo 2 edylów kurulnych (wybieranych przez comitia tributa), zaś Cezar w 44 r. p.n.e. mianował dodatkowych 2 edylów; tworzyli jednolite kolegium; mieli prawo do sella curulis i toga praetexta; zajmowali się nadzorem nad bezpieczeństwem i porządkiem w mieście, urządzaniem igrzysk publicznych oraz zaopatrzeniem miasta w żywność i kontrolą rynków;
KWESTOR: początkowo mianowani przez konsulów jako ich pomocnicy, od 447 r pne wybierani przez comitia tributa (od 409 r. p.n.e. urząd dostępny dla plebsu); zarządzali skarbem państwa, prowadzili księgi dochodów i wydatków, zarządzali archiwum państwowym, zarządzali kasą armii w trakcie wypraw wojennych i organizowali sprzedaż łupów wojennych; początkowo urzędowało 4 kwestorów, następnie 8, od czasów Sulli 20, a od Cezara 40.
-W 180 r. p.n.e. przyjęta została ustawa Williusza (lex Villia annalis), traktująca o kolejności sprawowania urzędów:
kwestura dostępna od 27 roku życia po 10 latach służby wojskowej (lub dziesięciokrotnym zgłaszaniu się do poboru);
edylat lub trybunat plebejski dostępne w wieku 30 lat (sprawowanie tego urzędu nie było w pełni obowiązkowe);
pretura dostępna od 40 roku życia;
konsulat dostępny od 43 roku życia;
cenzorem mógł zostać jedynie były konsul;
ponowienie konsulatu możliwe było dopiero po 10 latach;
-
Ważną rolę polityczną odgrywały w Rzymie stanowiska kapłańskie,
szczególnie zaś dożywotnio piastowana godność najwyższego
kapłana (pontifex
maximus). Ich rola
wynikała z obyczaju poprzedzania każdej urzędowej czynności
obrzędami religijnymi.
- W Rzymie funkcjonowały aż cztery rodzaje zgromadzeń ludowych, czyli komicjów (comitia):
COMITIA CURIATA (komicja kurialne): chronologicznie najstarsze, utraciły większość funkcji już w okresie wczesnej republiki; zachowały znaczenie jedynie w niektórych kwestiach prawa rodzinnego (np. adopcja do rodu) i formalnie nadawały imperium urzędnikom wybranym przez komicja centurialne; obywatele zbierali się i głosowali wg kurii (Tities, Ramnes, Luceres);
COMITIA CENTURIATA (komicja centurialne): zwoływali je wyżsi urzędnicy (dyktator, konsul, pretor); obywatele zbierali się i głosowali wg centurii, wprowadzonych zgodnie z tradycją przez króla Serwiusza Tulliusza (najwyższe klasy majątkowe dysponowały 98 głosami na 193); podstawowym uprawnieniem tych komicjów było wybieranie wyższych urzędników oraz decydowanie o wojnie i pokoju;
COMITIA TRIBUTA (komicja tribusowe): zwoływali je wyżsi urzędnicy (dyktator, konsul, pretor), edylowie oraz trybuni plebejscy; obywatele zbierali się i głosowali wg tribus (jednostki administracyjne: 30, a od 241 r. p.n.e. 31 tribus wiejskich i 4 miejskie); komicja te wybierały niższych urzędników kurulnych (edylów kurulnych i kwestorów) a w III w p.n.e. stały się podstawowym organem ustawodawczym w państwie - przede wszystkim główną domeną działania trybunów plebejskich, którzy mogli wnosić projekty ustaw (leges);
CONCILIA PLEBIS (zgromadzenia plebsu): zbierały się również wg tribus, ale uczestniczyli w nich jedynie plebejusze; ich uchwały nosiły nazwę plebiscita; wybierały trybunów plebejskich; przewodniczyli im urzędnicy plebejscy (edylowie lub trybuni plebejscy).
- organem władzy o najwyższym autorytecie, zapewniającym ciągłość władzy w państwie był senat.
Składał
się z byłych i czynnych urzędników, których listę ustalali
cenzorowie. Skreślenie kogoś z listy senatorów mogło nastąpić
tylko po naruszeniu obowiązujących obyczajów. Nowymi senatorami
mogły zostać jedynie osoby piastujące wyższe urzędy (od III w
p.n.e. również edylat kurulny). Na pierwszym miejscu listy
znajdował się zawsze jeden z konsularów (byłych konsulów),
noszący tytuł princeps
senatus, któremu
przysługiwało prawo zabierania jako pierwszemu głosu w trakcie
debaty. Senat mogli zwoływać wyżsi urzędnicy oraz trybuni
plebejscy. Decydował on w sprawach bezpieczeństwa państwa,
polityki zagranicznej, finansów oraz kultu religijnego. Rozdzielał
dowództwa wojskowe i zadania urzędnikom, a od czasu wojen punickich
przyznawał namiestnikom prowincje. Senat był ostoją nobilitas,
konserwatyzmu i sprzeciwu wobec jakichkolwiek reform ustroju.
SYSTEM PRAWNY REPUBLIKI RZYMSKIEJ:
- jednym z ważniejszych elementów prawodawstwa rzymskiego były ustawy (leges), uchwalane bezpośrednio przez obywateli rzymskich na komicjach (zgromadzeniach ludowych). Projekt takiej ustawy był wnoszony przez jednego z wyższych urzędników (konsula, pretora lub dyktatora) a następnie poddawany głosowaniu. Do roku 339 p.n.e. (czyli do czasu wydania lex Publilia Philonis) uchwalona ustawa wymagała dodatkowo zatwierdzenia senatu. Uchwaloną już ustawę (lex) nazywano imieniem wnioskodawcy.
- Z aktów prawnych rozszerzających przywileje stanu plebejskiego warto wymienić:
360 r. p.n.e.- ustawa Leges Liciniae Sextia, która dopuszczała plebejuszy do piastowania wyższych urzędów;
300 r. p.n.e.- ustawa Lex Ogulnia dopuszczająca plebejuszy do rzymskich kolegiów kapłańskich;
RZYM- OD PRYNCYPATU DO DOMINATU
Jedynowładztwo
Juliusza Cezara stanowiło już w istocie monarchię w
hellenistycznym stylu. Z hellenizmu Cezar zapożyczył niektóre
dekoracje swojej władzy i boski kult własnej osoby. Nie rezygnował
zresztą i z tradycji rzymskiej: podobnie jak przedtem Sulla,
przedstawiał się w roli nowego Romulusa, fundatora ustroju państwa.
Zachowując tradycyjne instytucje republikańskie (senat,
magistratura), odcedził z nich realną władzę; rządził do
śmierci (44) przy pomocy szczupłej ekipy przyjaciół, wsparty na
sile wojska.
Adopcyjny syn Cezara, Oktawian, zakończył rywalizacje generałów pokonując pod Akcjum (31) wojska Marka Antoniusza i Kleopatry. Stał się fundatorem jedynowładztwa w kształcie tzw. pryncypatu. W teorii rok 27 przyniósł przywrócenie legalności republikańskiej, Oktawian przyjął skromny tytuł pierwszego obywatela, princeps civium. Uznał bowiem, że Rzym nie dojrzał jeszcze do przyjęcia modelu monarchii w stylu hellenistycznym. Ale za fasadą pryncypatu kryła się monarchia wojskowa. Oktawian twardo panował nad armią i flotą, co wyrażał jego tytuł imperatora, wielkiego szefa militarnego. Pryncypat to ustrój obłudny, posługujący się pozorami i dwuznacznościami; zmęczone wojnami domowymi społeczeństwo przyjęło ten fałszywy kompromis republikańskiej formy i monarchicznej treści. Oktawian twierdził w swym testamencie, że oddał rządy „senatowi i ludowi” i nie przyjął żadnej władzy sprzecznej z tradycyjnym ustrojem. Przemilczał, że wbrew tradycji republikańskiej kumulował ważne urzędy, rozciągliwie określił ich uprawnienia, utrwalił swą władzę w czasie (okresowe jej odnawianie było czystą formalnością). Princeps skupił w swym ręku m.in. władzę trybuna (mógł więc ingerować w działania wszystkich organów państwa), powszechną władzę prokonsularną (co mu dało zwierzchnictwo wojskowe w Italii i w prowincjach) oraz funkcje najwyższego kapłana (lubił występować w roli obrońcy moralności i naprawiacza obyczajów). W istocie miał więc pełnię władzy cywilnej i wojskowej. Od obywateli rzymskich i wszystkich mieszkańców imperium domagał się przysięgi lojalności. Pojawiły się elementy kultu władcy: nadano Oktawianowi uświęcające go imię Augusta, wznoszono na jego cześć świątynie i ołtarze, w prowincjach oddawano mu cześć boską.
Elementem republikańskiej fasady był głównie senat, z którym od r. 27 przed Chr. princeps teoretycznie dzielił się władzą. Oktawian dał senatorom pewną sferę wpływu (prawa sądowe, cywilny zarząd spacyfikowanych i zromanizowanych prowincji „senatorskich”) - ale sam wywierał przemożny wpływ na skład senatu i na jego działania. Utrzymały się komicje, które wydawały ustawy i wybierały urzędników - ale princeps rekomendował im treść ustaw i kandydatów na urzędy (tracące zresztą dawne znaczenie wobec wszechwładzy princepsa). Republice rzymskiej obca była administracja biurokratyczna, urzędy byty wybieralne i bezpłatne.
Oktawian zaczął tworzyć system biurokracji - fachowej, opłacanej przez monarchę, przezeń powoływanej i odwoływanej. Wielkie znaczenie dla pozycji „pierwszego obywatela” miał status Egiptu traktowanego jako prywatna własność princepsa, który miał tu już jawnie władzę absolutną. Zasoby Egiptu tworzyły ekonomiczną bazę jedynowładztwa. Polityka społeczna Oktawiana była konserwatywna. Cezar usiłował jeszcze znaleźć jakieś zatrudnienia dla miejskiego proletariatu; Oktawian ograniczył się do zapewnienia mu chleba i igrzysk. Status prawny niewolników pogorszył się, ograniczono możliwości ich wyzwalania. Nowy reżim popierał ekwitów: lokował ich w senacie, dawał coraz więcej miejsca w nowej administracji (w Egipcie wręcz nie dopuszczano do stanowisk szlachty senatorskiej, zarząd był w ręku ekwitów). Skoro jednak nie przyjęto modelu monarchii hellenistycznej, władza princepsa nie była dziedziczna. Oktawian zręcznie ominął tę przeszkodę: desygnował na następcę swego pasierba, Tyberiusza, adoptując go i dopuszczając do współudziału w najwyższej władzy.
Pryncypat Oktawiana żeglował pod chwytliwymi hasłami pokoju, bezpieczeństwa, wolności (pojmowanej jako wyzwolenie od zmory wojen domowych). Zręczna propaganda sprawiła, że później często postrzegano rządy Oktawiana jako szczęśliwe połączenie wolności i porządku. Ale zgryźliwy historyk Tacyt pisał - słusznie - że już w tamtym czasie pozostał w Rzymie jedynie cień republiki. Ustrój monarchiczny w republikańskich dekoracjach - to istota pryncypatu Oktawiana.
EWOLUCJA USTROJU MONARCHICZNEGO
Po śmierci Oktawiana (14 r. po Chr.) zaczął się długi proces zrzucania maski republikanizmu; jednak dopiero w II w. państwo ujawniło swe oblicze monarchii absolutnej. Tyberiusz z początku respektował formy republikańskie, potem zaczął uprawiać jawną tyranię. Kaligula i Domicjan próbowali narzucić Rzymowi model hellenistyczny (Domicjan przyjął nawet tytuł pana i boga), ale ciągle jeszcze było na to za wcześnie. Niektórzy władcy respektowali podział władzy z senatem (Nerwa, Wespazjan, Trajan); inni nasilali monarchiczną centralizację kosztem senatu (Klaudiusz, Domicjan, Hadrian, Septimiusz Sewerus). Częste u pisarzy rzymskich potępianie złych cesarzy niszczących opór senatu to spojrzenie w optyce szlachecko-senatorskiej. Zły dla rzymskiej szlachty cesarz mógł być dobroczyńcą prowincji dającym im więcej spokoju, bezpieczeństwa, szans ekonomicznego rozwoju. I odwrotnie, grzeczny dla senatu dobry cesarz umożliwiał szlachcie odnawianie dyktatorskich'! rabunkowych praktyk na prowincji. Władza cesarza zwiększała się jednak nieustannie w wyniku rozrostu imperium, któremu trzeba było zapewnić jedność i bezpieczeństwo. W I i II wieku po Chr. podboje trwały (na Wyspie Brytyjskiej, nad Renem i Dunajem, w Azji). Ale cesarstwo przechodziło już powoli do defensywy, budowało umocnioną granicę (limes). Najwyższa komenda princepsa nad armiami prowincjonalnymi - trzy główne stały nad Renem, nad Dunajem i na Wschodzie - była mocną podstawą jego władzy. Cesarska gwardia (pretorianie) wokół Rzymu to rezerwa bezpieczeństwa politycznego reżimu.
Cesarski tytuł „pana” (odpowiednik hellenistycznego despotes) utrwalił się za Septimiusza Sewerusa (193-211). Cesarz Aurelian (270-275) przyjął monarchiczną pompę skopiowaną ze wzorów perskich. Już w I w. cesarz był boski, ale po śmierci (stąd słynne słowa umierającego Wespazjana: „biada mi, czuję, że staję się bogiem”). Próby Kaliguli i Domicjana, by ustanowić boskość żyjącego władcy, zawiodły, lecz później cesarz stopniowo stawał się żywym, obecnym na ziemi bogiem (deus praesens). Za Aureliana idea jedności imperium (jeden bóg, jeden cesarz) wyraziła się w propagowaniu kultu solamego: światem rządzi niezwyciężone Słońce, cesarz jest jego ziemską emanacją.
Słabością systemu była niepewność sukcesji tronu. Wybór cesarza przez senat stał się czystą formalnością. Drogę wskazał Oktawian: władca dopuszczał syna (lub adoptowanego krewniaka) do współrządów. Flawiusze (69-96) wytrwale umacniali swe prawa dynastyczne. Potem na kilka pokoleń utrwaliła się zasada adopcji rozszerzonej: cesarz pozbawiony syna adoptował nie krewniaka, lecz „najgodniejszego”. Od Marka Aurelego (161-180) dopuszczano następcę nie tylko do współrządów, ale i do cesarskiego tytułu, pojawili się więc dwaj cesarze: ”stary” i „młody”. Nie wykluczyło to manewrów wokół następstwa tronu.
Bardzo wcześnie bowiem, po śmierci Kaliguli w r. 41, ujawniła się rola wojska w decyzjach sukcesyjnych. W I w. kilkakrotnie o obsadzie tronu decydowało wojsko (głównie gwardia cesarska, pretorianie i rywalizujące ze sobą armie nad Renem i na Wschodzie). Potem wpływ wojska osłabł i tak było aż do śmierci cesarza Kommodusa (192) - wówczas odnowił się na blisko sto lat; ambicje pretorianów krzyżowały się z rywalizacjami armii wschodniej i armii dunajskiej. Cesarze III w. byli często marionetkami armii i opłacali jej lojalność sutymi „prezentami”.
Relikty republikanizmu były coraz słabsze. Zanikły uprawnienia komicjów, senat powoli tracił wpływy mimo licznych prób odzyskania władzy. Jeśli jednak spiski wojskowe często były skuteczne, to spiski senatorskie prawie nigdy (chyba że poparło je wojsko). Z republikańskiej magistratury wypruwano resztki uprawnień na korzyść cesarskiej biurokracji, część dawnych urzędów w III w. wręcz zanikła.
Wśród rzeczywistych sprężyn władzy rosła rola cesarskiej rady ustabilizowanej przez cesarza Hadriana (117-138) skupiającej wybitnych prawników. W administracji centralnej drugą osobą w państwie, swego rodzaju wice cesarzem, stawał się praefectus praetorio - zastępca władcy w radzie, szef sztabu, rządca Italii, wykonawca cesarskich zwierzchnich praw sądowych. Pojawili się też ministrowie: skarbu (prokurator), poczty, domen cesarskich. Rosła rola cesarskiej kancelarii zajmującej się techniczną obsługą władzy.
Zarząd stolicy skopiowano z Aleksandrii: Rzymem rządziło trzech prefektów i fachowe komisje. W miastach Italii utrzymał się z początku samorząd z klasycznymi instytucjami polis (zgromadzenia mieszkańców, rada, wybieralni urzędnicy). Ale już w II w. ów samorząd znalazł się pod kontrolą cesarskich kuratorów; Italia straciła też część przywilejów, które odróżniały ją od prowincji m. in. w sferze militarnej i sądowej. W prowincjach senatorskich nadal rządzili wybierani przez senat prokonsulowie z władzą cywilną (nie dowodzili wojskiem). Ale już w pocz. II w. trzykroć liczniejsze były prowincje cesarskie zarządzane przez namiestników monarchy, legatów pro praetore, z władzą tak cywilną, jak i wojskową. Rządy cesarskie coraz mocniej wspierały się w prowincjach na zromanizowanych i zamożnych elitach, dopuszczanych do rzymskiego obywatelstwa, a więc i godności oraz urzędów. Cesarz Karakalla w r. 212 przyznał wszystkim (w zasadzie) mieszkańcom imperium obywatelstwo rzymskie; przyjmowanie przez Rzymian kultury hellenistycznej niwelowało różnice między Italią i prowincjami. Ujednolicał się też status prawny prowincji; za cesarza Galienusa (260-268) przyjęto, iż także w prowincjach senatorskich namiestników mianuje cesarz, nie oglądając się na senat.
Wyższe funkcje państwowe nadal zastrzeżone były dla dwu klas zamożnych (honestiores) - szlachty senatorskiej i ekwitów, przy czym ci drudzy systematycznie powiększali swe wpływy. Szlachta niechętnie przyjmowała żmudne funkcje w biurokratycznej administracji i niechętnie służyła w wojsku. Ostatecznie Galienus wykluczył szlachtę z karier wojskowych (261): oznaczało to uniemożliwienie jej pełnienia wysokich funkcji, które się wiązały ze zwierzchnictwem militarnym. Malejąca rola szlachty była wodą na młyn ekwitów. Ale w III w. coraz częściej przyzwalano na kariery państwowe najzdolniejszych niższych oficerów i urzędników, którym cesarz umożliwiał awanse, wpisując ich do rejestru ekwitów.
Romanizacja elit prowincjonalnych ułatwiała skonsolidowanie imperium. Wiek II był też czasem ekonomicznej prosperity. Jednak liczne kraje (Italia, Grecja, Azja Mniejsza) zależne były od produkcji zbożowej Egiptu, Syrii, Galii, Hiszpanii. Odcięcie Italii od dostaw z Egiptu groziło katastrofą ekonomiczną i polityczną - rząd utrzymywał w Rzymie ćwierć miliona proletariatu poprzez rozdawnictwo zboża i innych produktów. Toteż administracja stawała na głowie, by utrzymać regularność połączeń: budowano drogi, organizowano transport, zabezpieczano się przed inwazjami barbarzyńców. Obrona granic była jeszcze dość łatwa w II w., gdy zagrożenia miały charakter lokalny. W III w. sytuacja się pogarszała, toteż nieustannie wzmacniano armię (i opłacano barbarzyńców, by ich powstrzymać od atakowania). Rosły zatem podatki i inflacja. Rola polityczna armii wyrażała wzrost jej znaczenia w państwie, ale i rozpaczliwe poszukiwania cesarza, który stawiłby czoło sytuacji. Po r. 235 kryzys polityczny był już głęboki: w ciągu 50 lat zmieniło się 39 cesarzy (w r. 238 powołano i uśmiercono pięciu cesarzy w ciągu 99 dni). Niektóre prowincje (Galia, Wyspa Brytyjska, Bliski Wschód) same usiłowały organizować swoją obronę, przy okazji odradzały się separatyzmy i oddziaływania kultur miejscowych. Cesarz Galienus wzmocnił centralizację władzy i zreformował armię. Powstały elitarne oddziały cesarskie, pospiesznie fortyfikowano miasta. Twarde rządy tzw. cesarzy illiryjskich (od r. 268) oddaliły germańskie niebezpieczeństwo i umożliwiły odbudowę rzymskiej potęgi w systemie jawnego już absolutyzmu.
MONARCHIA ABSOLUTNA (DOMINAT)
Gruntownej reformy państwa dokonał cesarz Dioklecjan (284-305): spacyfikował granice (skracając je trochę) i przekształcił instytucje ustrojowe wykorzystując wzory perskich Sassanidów, dynastii, która ok. r. 225 odnowiła potęgę Persji na zasadach absolutyzmu. Tradycyjnie określa się ustrój Rzymu od Dioklecjana jako dominat, choć tytuł dominus [despotes po grecku) występował w tytulaturze cesarzy już od przełomu II i III wieku. Także mocno wyakcentowana przez Dioklecjana boskość cesarza nie była nowością. Wkrótce zresztą nastąpiła chrystianizacja cesarstwa. Tolerowany od czasów Konstantyna Wielkiego (313) chrystianizm stał się jeszcze w IV w. religią państwową; w roku 392 cesarz Teodozjusz potępił kult pogański. Kościół wspierał aktywnie rzymską władzę, asymilował swą strukturę do podziału imperium, dopuszczał ingerencje cesarzy w organizacyjne sprawy Kościoła, a nawet w subtelne spory teologiczne. Cesarz pogański był w teorii bogiem, ale tylko po- mniejszym w licznym panteonie bóstw. Cesarz chrześcijański, choć tylko człowiek, stał się namiestnikiem jedynego, wszechmocnego bożego Majestatu. Nie była to degradacja.
Dioklecjan wyciągnął wnioski z wojskowej anarchii III wieku. Przyjął hellenistyczną zasadę rozdziału władzy cywilnej i wojskowej (początkowo zastosowano ją na szczeblu prowincji, potem rozciągnięto ją na władzę centralną). Aby poskromić ambicje wodzów armii, podzielił władzę cesarską między dwóch cesarzy z tytułem Augustów i dwóch („młodszych”) z tytułem Cezarów: Dioklecjan dominował nad nimi jako Augustus senior. Stolice cesarzy ustanowiono blisko teatrów wojny (w Italii Północnej, Galii, Azji Mniejszej i Illirii). System ten upadł po abdykacji Dioklecjana; Konstantyn Wielki (306-337) przywrócił jedność imperium, ale później powracały zmienne podziały i ostatecznie po r. 395 utrwalił się podział na zachodnią i wschodnią część cesarstwa. Upadła stołeczna rola Rzymu: Konstantyn przeniósł stolicę cesarstwa do Konstantynopola, potem na zachodzie funkcję tę pełniła Rawenna.
Cesarz, podobnie jak Sassanidzi w Persji, wprowadził wyrafinowany ceremoniał dworski (m.in. obyczaj padania na twarz przed władcą) i otoczył się armią funkcjonariuszy. Rozbudowane zostały rada (konsystorz) i kancelaria. Powstały nowe urzędy ministerialne. Najważniejszy był minister dworu: szef kancelarii, gwardii cesarza, poczty, arsenałów i przede wszystkim tajnej policji (agentes m rebus), posługującej się całą siecią informatorów („ciekawych”, curiosi). Powołano też dwóch ministrów wojny, osobno dla piechoty i konnicy. W prowincjach, wciąż dzielonych na mniejsze (w pocz. V w. było ich 120), powstały osobne urzędy szefów wojskowych i cywilnych. Aby odciążyć zarząd centralny zaczęto wnet łączyć rozdrobnione prowincje w większe całości (12-14 diecezji, nad nimi 4 prefektury). Znikły ostatnie przywileje Italii i odrębne urządzenia Egiptu. Zupełnemu zwyrodnieniu uległ samorząd lokalny, rząd zmuszał jego organy do ściągania mnożących się podatków, a za wykonanie tego zadania radni odpowiadali swym majątkiem, toteż uchylano się od tych funkcji jak tylko było można. Cala administracja późnego cesarstwa była gigantyczną machiną ze ściśle określoną hierarchią urzędów i tytułów, zasadami nominacji i awansów, przywilejami (podatkowymi, emerytalnymi) itd. Miała ona zresztą fatalną reputację ze względu na swą powolność, korupcję, nepotyzm, okrucieństwo, bezkarność. W istocie, nawet wybitni cesarze tylko w części kontrolowali swą biurokrację; słabi byli całkowicie od niej zależni. Jednakże, by bronić granic olbrzymiego imperium, cesarze musieli utrzymywać półmilionową armię; wobec załamania równowagi społecznej, by utrzymać społeczeństwo w sztywnych strukturach, musieli opłacać olbrzymią machinę administracyjną. Kładło się to na mieszkańcach imperium brzemieniem ucisku podatkowego; prosperowała jedynie
nieliczna warstwa wielkich właścicieli ziemskich.
Wielkie majątki (latyfundia) tradycyjnie korzystały z pracy niewolnej, ale już w II w. dopływ niewolników kurczył się. By temu zaradzić, część ziemi latyfundialnej oddawano w dzierżawę wolnym kolonom rekrutującym się spośród chłopów i mieszkańców miast zrujnowanych przez podatki, wojny, kryzysy. Właściciele wymagali od kolonów coraz więcej, by zaś zapobiec oporowi i ucieczkom, przypisywali ich do ziemi i uzurpowali sobie władzę administracyjno-sądową nad nimi. Mimo protestów władz i zakazów prawnych pojawiały się prywatne wojska wielmożów, a nawet prywatne więzienia. Z kolei niewolników traktowano lepiej, bo mniejsza była ich podaż, a cena rosła; część niewolnych osadzano w gospodarstwach typu kolonackiego. Stanowiło to już przedsmak wczesnego średniowiecza, podobnie jak agraryzacja życia. Wielkie majątki dążyły do samowystarczalności rozbudowując własne warsztaty rzemieślnicze (z pracą niewolną), miasta słabły i traciły ludność. Rząd zaspokajał swe potrzeby tworząc sektor państwowy w gospodarce (produkcja broni, papirusu, tekstyliów).
Powiązania ekonomiczne między prowincjami słabły. Chaos pieniężny (inflacja, nieudane próby stabilizacji pieniądza za Dioklecjana) i niezręczna ingerencja państwa w system cen i płac nie sprzyjały wymianie; gospodarka pieniężna kurczyła się, coraz częściej podatki, świadczenia, powinności kolonów uiszczano w naturze. Przemiany te słabiej zaznaczyły się na Wschodzie: mniejsza była tam koncentracja własności, więcej wolnych drobnych posiadaczy, lepiej prosperowały miasta, prowadzono ożywiony handel. Obok różnic kulturowych te różnice ekonomiczne utrwalały przedział polityczny między wschodnią i zachodnią częścią cesarstwa rzymskiego.
System militarny wspierał się na stu tysiącach doborowego żołnierza przerzucanego tam, gdzie było największe niebezpieczeństwo. Reszta półmilionowej armii to oddziały graniczne: coraz częściej nadawano tu żołnierzom działki ziemi, wskutek czego wojsko graniczne chłopiało i traciło na wartości bojowej. Służba wojskowa stała się niepopularna, bo stwarzała mniej niż dawniej szans sukcesu i łupu. Stąd próby przymusowej rekrutacji, nie dające zresztą dobrych rezultatów. Od połowy IV w. wypadło znów stawiać czoło zagrożeniu germańskiemu. Straszliwa klęska cesarza Walensa w bitwie z Gotami pod Adrianopolem (378) wstrząsnęła całym systemem militarnym Rzymu; między innymi przyspieszyła barbaryzację armii rzymskiej, w której coraz więcej było oficerów i Żołnierzy Germanów. W bratobójczych walkach z Germanami wykazywali oni świetne talenty militarne, ale - inaczej niż mieszkańcy rzymskich prowincji w I i II w. - na ogół się nie romanizowali. Podobnie słabo ulegali romanizacji coraz liczniejsi Germanowie osiedlający się na terytoriach cesarstwa, co wywoływało nieraz antygermańskie reakcje. Wrogość tę zaczęły pogłębiać różnice religijne: Germanowie przyjmowali w IV w. chrystianizm w wersji ariańskiej, ludność rzymska - w katolickiej. Cesarstwo, mimo iż wsparte siłą wojska, biurokracji, a potem i Kościoła, nie zdołało uratować swej zachodniej części. Od bitwy pod Adrianopolem do zlikwidowania godności cesarza zachodniego przez germańskiego wodza Odoakra (476) upłynęło sto lat nieustannych postępów barbarzyńców. Germanowie opanowali kluczowe pozycje w aparacie władzy, a całe ich szczepy, popychane przez azjatyckich Hunów, ustalały swe siedziby na obszarach cesarstwa. W r. 410 wódz Gotów Alaryk zdobył i złupił Wieczne Miasto, w 429 r. Wandalowie dotarli już do rzymskiej Afryki. Przyszłość należała do Germanów, cesarstwo zachodnie musiało ustąpić państwom zwanym barbarzyńskimi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CESARSTWO BIZANTYJSKIE W V - XI WIEKU
1.
Wczesny okres historii Bizancjum (324 - 610).
A. Najazdy
Germanów, Hunów i spory chrystologiczne.
B. Próba
odbudowania Cesarstwa Rzymskiego przez Justyniana I.
2.
Bizancjum w okresie najazdów arabskich i walk ikonoklastycznych (610
- 843).
A. Reformy Herakliusza.
B. Najazdy
Arabów.
3. Rozkwit i apogeum potęgi Bizancjum (843 -
1025)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Początków Cesarstwa Wschodniorzymskiego upatrywać należy w głębokich przemianach społeczno - ekonomicznych i politycznych, związanych z kryzysem przeżywanym przez Cesarstwo Rzymskie w ciągu III wieku. Po stabilizacji państwa wyraźnym zjawiskiem było przeniesienie się ciężaru państwa na wschód, potwierdzone założeniem przez Konstantyna Wielkiego Konstantynopola w listopadzie 324 r. Ostateczny rozpad jedności Imperium nastąpił po śmierci Teodozjusza I (395), kiedy to rządy nad częścią wschodnią Cesarstwa objął starszy syn zmarłego władcy Arkadiusz, zaś nad zachodnią młodszy syn Honoriusz. Po klęsce pod Adrianopolem (378) na pierwszy plan wysunął się problem germański. Teodozjusz I prowadził politykę progocką, dążąc do przejęcia germańskich najeźdźców na służbę państwa i osadził ich w północnej Tracji oraz Panonii. Narażało to skarb na wielkie wydatki, tym bardziej bezcelowe, że Goci łamali zasady przymierza (foedus) i pustosząc Bałkany. Dowódcy germańscy odgrywali wielkie znaczenie na dworze słabego Arkadiusza. Nastroje antygermańskie wyładowały się w buncie przeciwko Gotom i dojściu do władzy partii antygermańskiej. Armię częściowo oczyszczono z Germanów, choć na krótko, gdyż aż do VII w. stanowili oni najlepszy i najliczniejszy element sił zbrojnych. Niebezpieczeństwo Gockie udało się zażegnać dzięki dyplomacji; Wizygoci zostali skierowani na Zachód, gdzie w 410 r. zdobyli Rzym. Na czasy Teodozjusza II (408 - 450), władcy słabego, przypadło wydanie kodyfikacji wszystkich edyktów cesarskich od Konstantyna Wielkiego znanej pod nazwą Codex Theodosianus (438). Lata czterdzieste przyniosły również nasilenie się niebezpieczeństw związanych z ekspansją wielkiego państwa Hunów pod wodzą Attyli. Attyla dokonywał regularnych pustoszących Bałkany najazdów, przerywanych krótkotrwałymi rozejmami, zawieranymi na upokarzających dla Cesarstwa warunkach. Dopiero po złupieniu Bałkanów skierował się na Zachód, gdzie został rozbity w 451 r. na Polach Katalaunijskich a w 453 r. zmarł, jego państwo zaś uległo rozpadowi.
Wielką
rolę w historii Rzymu i Bizancjum IV - VI w. odegrały kontrowersje
religijne. W IV w. odcisnęła swe piętno herezja ariańska
(Chrystus nie był współistotny Bogu, jego boskość nie była
doskonała). W V w. konflikt dotyczył wzajemnego stosunku elementu
boskiego i ludzkiego w osobie Zbawiciela. Antiocheńska szkoła
teologiczna na czele z Nestoriuszem, patriarchą Konstantynopola od
428 r. głosiła, że w Chrystusie istniały dwie odmienne natury
boska i ludzka (Chrystus zrodzony z Marii był tylko wybranym
naczyniem w którym zamieszkał Logos); stąd Maria nie mogła być
nazywana matką Boga a matką Chrystusa. Przeciwieństwo tej
racjonalistycznej koncepcji stanowiła doktryna szkoły
aleksandryjskiej (patriarchowie Aleksandrii Cyryl i Dioskur,
archimandryta Eutyches), głosząca że obie natury Chrystusa po
inkarnacji zlały się w jedną - boską. Stąd reakcja przeciwko
herezji nestoriańskiej zrodziła inną - monofizycką. W 431 r. na
soborze efeskim przewagę uzyskali monofizyci, doprowadzając do
potępienia Nestoriusza i jego nauki, ale przeciwko nim wystąpił
Rzym (Leon I w swym liście dogmatycznym). Monofizyci odnieśli
sukces na soborze w 449 r. ("zbójectwo efeskie"), jednakże
po śmierci Teodozjusza II nowy władca Marcjan (450 - 457) zwołał
sobór do Chalcedonu, na którym potępiono obie herezje i
zdefiniowano dogmat o dwóch doskonałych naturach Chrystusa,
nierozłącznych ale równocześnie wzajemnie nieprzemieszanych.
Sobór ten wprowadził również całkowitą równość biskupów
Rzymu i Konstantynopola, przyznając papieżowi jedynie prymat
honorowy. Efektem soboru było zaostrzenie się przeciwieństw
religijnych; za monofizytyzmem obok Egiptu opowiedziała się dawniej
nestoriańska Syria, co stanowiło dla państwa poważny problem
polityczny i wyraz separatyzmu tych ziem.
Po rozpadnięciu
się państwa Hunów raz jeszcze pojawił się problem germański.
Decydujący wpływ na rządy uzyskał Aspar, z pochodzenia Alan. Jemu
zawdzięczali koronę Marcjan i Leon I (457 - 474). Ten ostatni,
dążąc do znalezienia przeciwwagi, oparł się na wojowniczym
plemieniu Izauryjczyków, których wodza sprowadził do stolicy. Tam
Tarasikodissa przyjął imię na Zenon i poślubił starszą córkę
cesarza - Ariadnę (466). Po fiasku wyprawy przeciwko Wandalom (468)
znów wzrosły wpływy Aspara; jego syn Patrycjusz otrzymał rękę
drugiej córki cesarza i został wyniesiony do godności cezara, jako
przypuszczalny następca. W 471 r. doszło jednak do kolejnego
wybuchu antygermańskiego; Aspar i jego syn Ardabur zostali
zamordowani zaś Patrycjusz ciężko ranny musiał rozstać się z
żoną i tytułem cezara. Władza znalazła się w ręku Zenona,
który po śmierci Leona I (474) został współwładcą swego
małoletniego syna Leona II (wnuk Leona I, syn Zenona i Ariadny) a po
jego zgonie jesienią tegoż roku ogłosił się jedynowładcą.
Wpływy germańskie zostały zastąpione izauryjskimi. W 475 r. bunt
w Konstantynopolu pozbawił Zenona tronu, ale pokonał on swego
rywala Bazyliskosa i od 476 r. rządził już nieprzerwanie do
śmierci (491). Władcy udało się ostatecznie rozwiązać trudny
problem germański, dzięki śmierci jednego z wodzów Ostrogotów -
Teodoryka Strabona (481) i nakłonieniu drugiego - Teodoryka Amala do
podjęcia w 488 r. wyprawy do Italii, gdzie pokonał on Odoakra i
założył Królestwo Ostrogotów. Cesarz musiał również walczyć
ze swymi ziomkami izauryjskimi, dążącymi do zmaksymalizowania
wpływów na rządy. Próbą rozwiązania kontrowersji religijnych
było wydanie edykty unijnego zwanego Henotikon (482), w którym
starano się unikać spornych kwestii natury Chrystusa. Nie zadowolił
on jednak żadnej ze stron, wręcz przeciwnie przyczynił się do
pogłębienia konfliktów, gdyż obok dwóch starych stronnictw
pojawiło się trzecie - zwolenników Henotikonu. Papież również
odmówił uznania edyktu i wyklął patriarchę Akacjusza, na co ten
zareagował usunięciem imienia papieża z dyptychów, co
zapoczątkowało trzydziestoletnią schizmę.
W 491 r. lud i
wdowa po Zenonie Ariadna doprowadzili do wyboru Anastazjusza (491 -
518), sprawnego administratora i wysokiego urzędnika. Nowy władca
popierał handel i rzemiosło, reformując w tym kierunku system
podatkowy. Zamienił też daninę naturalną dla wsi - annonę na
podatek pieniężny. Jednocześnie państwo stosowało system
przymusowych dostaw artykułów żywnościowych po ustalanych
odgórnie, zaniżonych cenach. Obciążenia wsi zwiększyły się
więc znacznie. W rezultacie fiskalizm cesarski przyniósł
nagromadzenie ogromnych rezerw finansowych, sięgających 320.000
funtów złota. Anastazjusz zdołał się uwolnić od kurateli
izauryjskiej; plemię to pokonano w regularnej wojnie (498) i
przesiedlono masowo do Tracji. Cesarz, mimo złożenia ortodoksyjnego
wyznania wiary popierał początkowo Henotikon a następnie jawnie
sprzyjał monofizytom. Polityka religijna wzbudzała niezadowolenie
ortodoksyjnej ludności stolicy i w 512 r. wrzenie wyładowało się
w buncie przeciw władcy, stłumionym w 513 r.
Rządy
kolejnego cesarza - Justyna I (518 - 527), a szczególnie jego
następcy - Justyniana I (527 - 565) przyniosły próbę odbudowy
całości Cesarstwa Rzymskiego przy pomocy siły oręża. Świadczyła
o tym seria wojen przeciwko królestwom barbarzyńskim na Zachodzie:
w 533 - 534 r. Belizariusz podbił Królestwo Wandalów, w latach 535
- 554 toczyła się zacięta wojna z Ostrogotami, uwieńczona
rozbiciem ich państwa i podbojem Italii. W 554 r. wojska Liberiusza
po zwycięstwie pod Sewillą zajęły hiszpańską Baeticę.
Równocześnie cesarstwo musiało prowadzić wyczerpujące wojny na
wschodzie z Persją. Za cenę trybutu Justynianowi udało się
zapewnić swobodę działań na Zachodzie, metoda ta kosztowała
jednak drogo bizantyjski skarb. Groźniejsze skutki przyniosło
wtargnięcie wielkich fal Słowian na Bałkany i przerwanie umocnień
na Dunaju. Początkowo najazdy miały charakter wyłącznie łupieski,
stanowiły jednak zapowiedź niebezpiecznych zmian etnicznych na
Półwyspie Bałkańskim. Wielkie wojny i aktywna działalność
budowlana pociągnęły za sobą rujnujące dla skarbu państwa
koszty. Przejawem niezadowolenia społecznego było groźne dla
cesarza powstanie Nika w 532 r. Najbardziej doniosłym dziełem
Justyniana okazała się kodyfikacja prawa rzymskiego, dokonana przez
komisję pod przewodnictwem Tryboniana. W 529 r. ogłoszony został
Codex, uzupełniony następnie i ponownie wydany w 534 r.; zawierał
spisane w 12 księgach, obowiązujące od czasów Hadriana edykty
cesarskie. Digesta lub Pandecta, ogłoszone w 533 r. obejmowały
wyciągi z pism prawników rzymskich, spisane w 50 księgach.
Institutiones (533) stanowiły rodzaj podręcznika prawa rzymskiego.
Wreszcie Novellae - to zbiory konstytucji wprowadzonych przez
Justyniana już po wydaniu Kodeksu, opracowane w trzech redakcjach po
śmierci cesarza. Całość kodyfikacji justyniańskiej określono
później jako Corpus iuris civilis. Justynian był władcą głęboko
przeświadczonym o boskim pochodzeniu swej władzy. Państwem rządził
absolutnie; absolutyzm znalazł zresztą wyraz w normach prawnych.
Podobnie rządził Kościołem. Agresywnie tępił wszelkie
pozostałości pogaństwa i herezje, nie zadawalała go jednak rola
obrońcy Kościoła - pragnął być jego głową. Doglądał
osobiście szczegółów związanych z działalnością Kościoła,
także kwestii dogmatycznych i liturgicznych. Papieży i patriarchów
traktował jak swoich poddanych (cezaropapizm). Rok 529 przyniósł
decyzję symboliczną - zamknięcie z rozkazu cesarskiego Akademii
Platońskiej, ostatniego miejsca kultywowania filozofii pogańskiej.
Tym samym nastąpił koniec legalnych form funkcjonowania antycznej
ideologii.
Dzieło Justyniana oparte na kruchych podstawach załamało się rychło po jego śmierci. W 568 r. Longobardowie najechali Italię i odebrali Bizantyjczykom znaczną jej część. Wizygoci rozpoczęli odzyskiwanie Baetyki (do 614 r. odbili ją w całości). Wznowione zostały wojny z Persją. Co prawda Maurycjusz (582 - 602) odniósł zwycięstwo (591), ale stanął przed nim problem powstrzymania zalewających Bałkany plemion słowiańskich. Trudne kampanie na północ od Dunaju doprowadziły do buntu armii i obalenia cesarza. Na czele państwa stanął Fokas - niskiej rangi oficer, na poły barbarzyńca. Czasy Fokasa przyniosły całkowite załamanie się struktur militarno - administracyjnych państwa. Słowianie zasiedlili Bałkany, pękła również obrona na wschodzie, gdzie Persja wznowiła wojnę i wtargnęła do Azji Mniejszej (610 r. Persowie pod Konstantynopolem), Syrii (611 r. - zdobycie Antiochii), Palestyny (614 r. - zdobycie Jerozolimy) i Egiptu (616 r. - zdobycie Aleksandrii).
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W tej katastrofalnej sytuacji doszło do buntu przeciwko Fokasowi, który usiłował utrzymać się na tronie przy pomocy terroru. W 610 r. jego rządu zostały obalone a na czele państwa stanął Herakliusz. Panowanie tego cesarza zapoczątkowało nowy okres w historii Bizancjum, oznaczało podjęcie głębokich reform, dzięki którym odbudowane zostały struktury państwa, jego armia i możliwości ekspansji. Podstawowym elementem reformy było wprowadzenie nowych jednostek administracyjnych o charakterze wojskowym zwanych temami, przypominających egzarchaty utworzone jeszcze przez Maurycjusza (Rawenny i Kartaginy). Na czele ich stali strategosowie. Utrzymano dawny podział na prowincje z prokonsulami na czele, ale temy obejmowały zazwyczaj kilka prowincji, zaś strategosowie posiadali znacznie szersze kompetencje decyzyjne. Armię oparto na stratiotach, żołnierzach którym przydzielano działki ziemi (stratiotika), w zamian za co obowiązani byli służyć w wojsku. Działki te dziedziczyli synowie wraz z obowiązkiem służby wojskowej. Nowy system pozwolił odbudować siły zbrojne oraz oczyścić je z kosztownych i niepewnych oddziałów najemnych. Skarb państwa został poważnie odciążony wzmocniono równocześnie drobną własność ziemską. Herakliusz (610 - 641) zreformował także centralny aparat administracyjny, likwidując rozległe kompetencje prefekta praetorium. Rozdęta administracja finansów prefektury rozpadła się na wydziały stanowiące niezależne jednostki administracji finansów pod nazwą logotezji; na ich czele stanęli logoteci. Czasy Herakliusza to również okres grecyzacji państwa także w administracji i armii. Cesarz zrezygnował z rozbudowanej tytulatury łacińskiej, przyjmując używany w języku potocznym tytuł basileus. Podobnie jak w Cesarstwie Rzymskim, zabrakło uregulowań dotyczących następstwa tronu. Starano się temu zaradzić kreowaniem współrządcy - następcy panującego monarchy, wyznaczanego za życia władcy jako współcesarza. Współrządca (określany jako deuteros lub mikros basileus) nosił koronę i tytuł cesarski, jego wizerunek umieszczano obok panującego na monetach, a imię - wespół z cesarskim - w dekretach.
Zreformowane
cesarstwo mogło stanąć do decydującej walki. Persowie w tym
czasie zajęli tereny Żyznego Półksiężyca a Słowianie wraz z
Awarami podchodzili pod mury samego Konstantynopola. Szczególnie
krytyczny moment nadszedł w 626 r., kiedy to Awarowie, Słowianie,
Bułgarzy i Gepidzi rozpoczęli oblężenie stolicy od lądu i morza
a Persowie rozbili obozy nad brzegami Bosforu od południowej strony.
Jednakże garnizon odparł wszelkie szturmy a flota wykorzystując
"ogień grecki" doszczętnie rozbiła siły morskie
Słowian. W konsekwencji przerwano oblężenie i zmuszono wojska
chagana do ucieczki. Jednocześnie Herakliusz w 627 r. pomaszerował
z armią w głąb kraju Persów, posiłkowany przez Chazarów i
rozbił armię perską pod Niniwą, a w 628 r. wkroczył do
rezydencji Chosroesa II - Dastagert. Król perski został
zdetronizowany i zamordowany a jego następca i syn Kawad - Sziroe
zawarł z Herakliuszem pokój, na mocy którego pod panowanie
bizantyjskie miały wrócić Syria, Palestyna, Egipt, Armenia i
Mezopotamia rzymska a wkrótce Sziroe na łożu śmierci wyznaczył
cesarza opiekunem swego małoletniego syna.
Odzyskanie
prowincji wschodnich postawiło przed cesarzem ponownie problem
kontrowersji religijnych. Herakliusz pragnął przywrócić pokój w
Kościele, stąd zaczął promować głoszoną na Wschodzie
kompromisową doktrynę określaną jako monoergetyzm (od energeia -
działanie Boskie). Patriarcha Konstantynopola od 610 r. Sergiusz
wraz z patriarchą Aleksandrii od 631 r. Cyrusem wprowadzali unię w
Armenii, Syrii i Egipcie, czemu sprzyjał słabo obeznany z grecką
teologią papież Honoriusz I. Zasady nowej doktryny ogłosił
Sergiusz w 633 r. na synodzie w Aleksandrii. Głosiła ona, że
Chrystus miał dwie natury, ale jeden pierwiastek działania. Wkrótce
ujawniła się opozycja, zarówno ze strony ortodoksów (patriarcha
Jerozolimy od 634 r. Sofroniusz) jak i monofizytów, wobec czego
Sergiusz zmodyfikował swoją doktrynę, pomijając zagadnienie
energii i uznając w Chrystusie istnienie jednej woli (thelema) -
stąd monoteletyzm. Nową definicję sformułowano w edykcie
cesarskim zwanym Ekthesis (Wykład), ogłoszonym w 638 r. Po śmierci
Sergiusza tron patriarchy objęli kolejno Pyrrus i Paweł, zaś w
Rzymie nastał Jan IV. Mimo poparcia wyższego duchowieństwa i władz
nowa próba pojednania została odrzucona tak przez wyznawców
ortodoksji, monofizytyzmu jak i biskupów Rzymu. Nie pomogło wydanie
przez następcę Herakliusza, Konstansa II nowego edyktu Typos
(Reguła), zakazującego dyskusji w spornej kwestii. Synod zwołany
przez papieża Marcina I do Rzymu potępił Ekthesis, Typos i
doktrynę monoteletyzmu, na co cesarz zareagował wygnaniem papieża
do Chersonezu (Krym). Dopiero Konstantyn III w porozumieniu z
papieżem Agatonem zwołał w 680 r. sobór do Konstantynopola, na
którym potępiono monoteletyzm.
WALKA O INWESTYTURĘ.
A. PIERWSZE REFORMY W SOJUSZU Z CESARSTWEM.
B. GRZEGORZ VII - HENRYK IV.
C. KOMPROMIS W WORMACJI (1122 R.).
Do
reformy Kościoła dążyli również cesarze, choć kierowali się
odmiennymi motywacjami. Władcy z dynastii Ludolfingów pragnęli
uczynić z Kościoła instytucję ściśle związaną z władzą
królewską. Popierali oni postulaty przywrócenia dyscypliny
kościelnej i reorganizacji hierarchii duchownej. Dbali również o
usuwanie rażących nadużyć. Popierali rosnącą potęgę biskupów,
równoważąc ją jednakże dbałością o wielkie klasztory (Fulda,
Korwea, Hersfeld) wyjęte spod władzy biskupiej i podporządkowane
bezpośrednio cesarzom. Równocześnie władcy wspierali reformę
papiestwa, upatrywali w nim bowiem jeden z elementów umocnienia
swojego panowania we Włoszech. Papiestwo wstrząsane walkami
wewnętrznymi w Rzymie nie mogło wypełnić tej roli. Konieczna była
więc reforma zasad elekcji na Tron Piotrowy i dopuszczenie do
najwyższej godności kościelnej osób spoza Italii. Otton I
zastrzegł sobie w przywileju dla Kościoła z 962 r. obowiązek
złożenia przez wybranego już papieża przysięgi wierności
cesarzowi pzed przyjęciem sakry a w roku następnym, po buncie Jana
XII uzależnił objęcie godności przez każdorazowego elekta od
zatwierdzenia jego wyboru przez cesarza. Prawa te potwierdził Henryk
III (1039 - 1056), dzięki poparciu którego kolejnymi papieżami
zostawali kandydaci cesarscy. Henryk III doprowadził ponadto do
wydania powszechnego zakazu symonii na synodzie w Pawii (1046 r.).
Przełomowy moment nastąpił podczas pontyfikatu Leona IX (1049 -
1054), wokół którego zgrupowało się grono wybitnych reformatorów
(Hildebrand, Hugo Candidus, Udo z Toul, Fryderyk z Lotaryngii,
Humbert z Moyenmoutier), późniejszych kardynałów. Surowo
wystąpiono przeciwko symonii i nikolaizmowi, doprowadzono do wzrostu
dyscypliny w Kościele. Sam papież, zachęcony przez cesarza
wyprawił się przeciwko Normanom na południu, ale poniósł klęskę
i dostał się do niewoli, po wyjściu z której zmarł (1054
r.).
Na czoło zwolenników reform wysunął się Hildebrand,
związany z kluniackim klasztorem Św.Marii na Awentynie. Korzystając
z małoletniości Henryka IV doprowadził on do zwołania przez
papieża Mikołaja II soboru laterańskiego, na którym uchwalono
nowy dekret elekcyjny normujący zasady wyboru na Tron Piotrowy (1059
r.). Dawną zasadę wyboru przez lud rzymski i konieczność
zatwierdzenia przez cesarza unieważniono. Odtąd wyboru miało
dokonywać kolegium kardynałów, czyli proboszczów tytularnych
najważniejszych kościołów rzymskich, przy późniejszej aprobacie
ludu i kleru rzymskiego. Królowi niemieckiemu miano przesyłać
tylko pozdrowienie. Pozycję papieża wzmocniło przymierze zawarte z
Robertem Guiscardem (konkordat z Melfi - 1059 r.).
Sytuacja
zaogniła się poważnie po śmierci Mikołaja II. Henryk IV wbrew
uchwałom synodu rzymskiego mianował własnego kandydata na tron
papieski, ale Hildebrand przeprowadził przy pomocy wojsk normańskich
wybór Włocha - Aleksandra II. Konflikt pogłębiał sojusz
papiestwa z Normanami i umowa lenna z Melfi, jako że cesarstwo
upatrywało w niej naruszenie swoich suwerennych praw do ziem
stanowiących cesarskie lenno. Na dodatek regentka, cesarzowa
Angelika, a później sam Henryk stosowali symonię na szeroką
skalę, w wyniku czego doszło do konfliktu o obsadę biskupstwa
mediolańskiego, gdzie cesarz przeprowadził wybór swego kandydata
niezgodnie z wolą papieża, co doprowadziło do rzucenia przez
Aleksandra II klątwy na cesarskich doradców.
Po zgonie
Aleksandra II lud rzymski przez aklamację, a więc z naruszeniem
nowo wprowadzonych przepisów elekcyjnych, powołał na tron
Hildebranda, który przybrał imię Grzegorza VII (1073 - 1085). Nowy
papież był najbardziej bezkompromisowym i zdecydowanym zwolennikiem
reformy. Swój program zawarł w słynnym "Dictatus Papae"
zredagowanym w latach 1074 - 1075. Grzegorz VII nawiązał do
pontyfikatu Grzegorza Wielkiego, rozwijając teorię o wyższości
papieża nad wszelką władzą świecką, również cesarską. Papież
stojący na czele Kościoła uniwersalnego miałby prawo usuwać
biskupów, zwoływać sobory, ale również zwalniać poddanych od
przysięgi na rzecz suwerenów czy nawet detronizować cesarzy. Cały
kler i dobra kościelne powinny być wyłączone spod zwierzchności
władzy świeckiej, natomiast winny bezwzględnie podlegać
papieżowi. Kler powinien się także wyróżniać specjalną
dyscypliną i odrębnym ubiorem. Stosunek władców świeckich do
Stolicy Apostolskiej powinien opierać się na zasadzie lennego
podporządkowania, wzorem umowy z Normanami.
Konflikt z cesarstwem był nieunikniony. W 1074 i 1075 r. Grzegorz VII ogłosił na kolejnych synodach rzymskich bardzo ostre przepisy przeciwko symonii nikolaizmowi i dodatkowo przeciwko inwestyturze, grożąc klątwą wszystkim, którzy ośmieliliby się ją przyjąć, nawet z rąk cesarza. Początkowo sytuację Henryka IV (1056 - 1106) komplikowało wielkie powstanie saskie (1073-1075), stąd pewna ugodowość wobec papieża, ale po jego stłumieniu cesarz przystąpił do kontrakcji. Nadal ostentacyjnie stosował symonię i rozdawał godności kościelne a na groźby papieskie zareagował zwołaniem synodu do Wormacji, na którym ogłoszono depozycję Grzegorza VII, wykorzystując jako pretekst jego niezgodny z przepisami wybór (styczeń 1076 r). Papież w odpowiedzi ekskomunikował cesarza na synodzie wielkopostnym w Rzymie, co stało się dla książąt niemieckich dogodną sposobnością do wznowienia walki z Henrykiem IV. W październiku 1076 r. na zjeździe w Tribur zobligowali cesarza do uzyskania zwolnienia z ekskomuniki w ciągu roku pod groźbą złożenia go z tronu. Henryk aby nie dopuścić do przybycia Grzegorza VII do Niemiec i wsparcia przez niego opozycji udał się naprzeciw do zamku Canossa, własności Matyldy Toskańskiej. Tam osobiście i w szatach pokutnych stał przed bramą zamkową (25 - 28 I 1077 r.), ale dzięki naleganiom otoczenia papieskiego uzyskał absolucję. Umożliwiło mu to podjęcie na nowo walki z opozycją. Henryk w porozumieniu z wrogimi papieżowi biskupami lombardzkimi uniemożliwił przyjazd Grzegorza VII do Augsburga, w odpowiedzi na co książęta niemieccy wybrali na zjeździe w Forchheim swym królem Rudolfa Szwabskiego (marzec 1077 r.). W Niemczech doszło do wojny domowej, w ktorej papież usiłował początkowo pośredniczyć, ale w 1080 r. uznał Rudolfa prawowitym władcą i ponowił ekskomunikę, której skutek był już jednak niewielki. Henryk poparty przez biskupów niemieckich i lombardzkich zwołał synod w Brixen (czerwiec 1080 r.), na którym zdetronizował Grzegorza VII i przeprowadził wybór antypapieża Wiberta arbp. Rawenny jako Klemensa III (1080 - 1100). Mimo klęski w bitwie z Rudolfem, jego przeciwnik zmarł z ran a opozycja została rozbita. Mając wolne ręce Henryk podjął wyprawę do Włoch i po trzykrotnych próbach w 1083 r. zdobył Rzym. Papież schronił się na zamku Św. Anioła, skąd wezwał na pomoc Normanów. Sprowadzony do Rzymu Klemens III koronował Henryka na cesarza, ale nadejście silnej armii normańskiej zmusiło Henryka do ucieczki z resztkami wojsk na północ. Armia Normańska straszliwie spustoszyła Rzym, co spowodowało wybuch buntu przeciwko Grzegorzowi VII. Papież musiał więc uchodzić z Rzymu pod opiekę Normanów i zmarł na wygnaniu w Salerno (1085 r.).
Śmierć Grzegorza VII nie zakończyła konfliktu. W 1110 r. do Włoch przybył Henryk V, syn Henryka IV i spadkobierca korony (1106 - 1125). Skłonił on papieża Paschalisa II do zawarcia układu w Sutri (1111 r.), w którym zrzekał się pretensji do inwestytury w zamian za zwrócenie mu wszystkich lenn i przywilejów otrzymanych przez Kościół od czasów Karola Wielkiego. Oznaczałoby to radykalny rozdział Kościoła od państwa, odrzucony jednak przez episkopat niemiecki i włoski. Wtedy Henryk uwięził papieża i wymusił na nim przyznanie mu praw do inwestytury oraz dokonanie aktu koronacji (1112 r.). Po uwolnieniu Paschalis unieważnił zawarte porozumienie, co doprowadziło do wznowienia walk. Napięcie wzrosło wskutek unieważnienia przez cesarza testamentu Matyldy Toskańskiej, która zapisała swe ziemie papieżowi (1115 r.). Uregulowanie spraw związanych z inwestyturą przyniósł dopiero Konkordat Wormacki (23 IX 1122 r.), zawarty między Henrykiem V a Kalikstem II. Składał się on z dwóch dokumentów: przywileju cesarza, w którym ten zobowiązywał się zrezygnować z inwestytury pierścienia oraz zgadzał się na swobodny wybór biskupów i ich konsekrację jak również zwrot Kościołowi wszystkich zajętych dóbr; przywileju papieża, który mówił o prawie władcy do obecności przy wyborze biskupów i opatów a w razie braku zgodności wyborców prawie do wspomagania ich "zdrowszej części". Elekt otrzymywał od króla regalia przez symboliczne wręczenie mu pastorału i złożenie hołdu. Postanowienia konkordatu wprowadzały więc rozróżnienie inwestytury duchownej i świeckiej, pomijały również milczeniem kwestię uprawnień cesarskich przy elekcji papieży.
KRYZYS KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W XIV - XV WIEKU
1. "Niewola awiniońska" (1309 - 1378).
A.
Konflikt Bonifacego VIII z Filipem IV Pięknym.
B. Papieże
awiniońscy.
2.
Kościół w XIV - XV w.
3. Wielka Schizma (1378 - 1415).
4.
Walka o reformę Kościoła w I poł XV w.
A.
Koncyliaryzm.
B. Sobory i unia florencka (1439).
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Klęska
Hohenstaufów w walce o "dominium mundi" przyniosła sukces
papiestwu, okazał się on jednak krótkotrwały. Papiestwo podjęło
wkrótce dramatyczną walkę o uzyskanie i utrzymanie dominującej
roli w świecie katolickim. Na drodze tych aspiracji stanęły jednak
zmiany w układzie sił na terenie Italii, jak również uformowanie
się narodowych monarchii stanowych, pragnących zapewnić sobie
niezależność od wszelkiego rodzaju autorytetów zewnętrznych.
Dobitnym świadectwem zmian był przebieg konfliktu pomiędzy
papiestwem a monarchią Filipa IV Pięknego. Po śmierci Mikołaja IV
(1292 r.) w Rzymie doszło do gorszących walk pomiędzy rodami
Colonnów i Orsinich, które sparaliżowały konklawe. W tych
warunkach trwało ono dwa lata, a dla przełamania impasu zdecydowano
się na wybór wiekowego pustelnika z Abruzji, który przyjął imię
Celestyna V (1294). Okazał się nieprzygotowany do pełnienia
powierzonej mu funkcji i po pięciu miesiącach ustąpił.
Okoliczności jego rezygnacji były jednak niejasne - podejrzewano,
że został do tego zmuszony, sugerowano oszustwa i naciski kard.
Benedetta Gaetaniego, który też wkrótce objął tron papieski jako
Bonifacy VIII (1294 - 1303). Nowego papieża krytykowano za nepotyzm
i oskarżano o korupcję, zaś na czele opozycji stanęli Colonnowie.
Bonifacy odpowiedział ekskomunikowaniem przeciwników i ogłoszeniem
przeciwko nim krucjaty, zakończonej w 1299 r. zrównanej z ziemią
twierdzy Colonnów - Palestriny. Pozycję papieża umocniło
ogłoszenie roku jubileuszowego, który otworzył przed pielgrzymami
możliwości uzyskania specjalnych odpustów, co znacznie ożywiło
handel i dobrobyt Rzymian. Po ustabilizowaniu własnej pozycji na
terenie Państwa Kościelnego, Bonifacy VIII podjął starania o
umocnienie międzynarodowego autorytetu papiestwa, mieszając się w
konflikty na terenie Italii oraz wtrącając do elekcji cesarskich.
O losach Bonifacego VIII zadecydował jednak konflikt
pomiędzy nim a królem Francji Filipem IV Pięknym. U jego podłoża
leżał problem stosunków pomiędzy władzą świecką a duchowną,
zaś bezpośrednią przyczyną potępienie przez papieża samowolnego
nałożenia przez króla podatków na kler francuski. W bulli
Clericis laicos
(1296) Bonifacy zaprotestował przeciwko opodatkowaniu kleru, na co
Filip IV zareagował zakazem wywozu z Francji pieniędzy, a papież
kolejną bullą - Ineffabilis,
w której domagał się prawa kontrolowania wszystkich poczynań
króla. Potem nastąpił czteroletni okres "zawieszenia broni",
podczas którego król nadal nakładał podatki na kler i wybierał
dochody z waku-jących beneficjów duchownych, a nawet więził
biskupa, którego zamierzał postawić przed sądem. Motorem
napędowym tej polityki była grupa zdolnych i pozbawionych skrupułów
ministrów: Piotra Flote, Wilhelma de Nogaret, Piotra Duboisa i
Wilhelma de Plaisiansa. Klęski Francuzów we Flandrii ("jutrznia
brugijska" i Courtrai - 1302 r.) oraz kryzys finansowy skłoniły
króla do dalszego opodatkowania kleru, zaś papieżowi dały
nadzieję na osłabienie pozycji władcy. W 1301 r. wydał on bullę
Ausculta fili,
strasząca gniewem papieskim w razie nie zareagowania na napomnienia,
a wobec braku odpowiedzi (jedyną była fala pamfletów, w tym
sparodiowana bulla, rozpowszechniana przez stronników króla)
kolejną - Unam sanctam
(1302). Stanowiła ona kulminacyjny punkt roszczeń uniwersalnych
średniowiecznego papiestwa; głosiła, że najwyższe rządy nad
światem sprawować musi jedna władza i domagała się uznania
paiestwa za jedyne źródło autorytetu pochodzącego od Boga,
któremu podporządkować się winni królowie. Stwierdzała, że
respekt dla władzy papieskiej jest niezbędnym warunkiem zbawienia.
Bonifacy nie spotkał się jednak z uznaniem dla swych roszczeń.
Silna władza królewska udaremniła ewentualną rebelię baronów, a
nawet francuskie duchowieństwo poparło całkowicie swego władcę.
Zadecydowała o tym niechęć do papieskiego fiskalizmu, oburzenie na
despotyczne rządy papieża nad Kościołem, wreszcie patriotyzm
Francuzów, pobudzony znakomicie zorganizowaną i zakrojoną na
szeroką skalę akcją propagandową. Wtedy to właśnie (1302)
zwołano wielkie zgromadzenie trzech stanów, uznawane za początek
instytucji Stanów Generalnych, a stanowiące wyraz jedności
społeczeństwa u boku króla. Filip IV opublikował szereg zarzutów
przeciwko swemu oponentowi - nawet zarzut herezji - które
rozpowszechnił na dworach europejskich. Doprowadziło to do
otwartego konfliktu; papież wydał bullę Super
Petri solio, w której
zwolnił poddanych Filipa IV z obowiązku posłuszeństwa monarsze. W
odpowiedzi Nogaret porozumiał się z kierowaną przez Colonnów
opozycją antypapieską i w 1303 r., wraz ze Sciarrą Colonną i
oddziałem 1 600 zbrojnych napadli na rezydencję Bonifacego VIII w
Anagni. Zamysł poprwania papieża został co prawda udaremniony
przez miejscową ludność, która uwolniła go, ten jednakże zmarł
po kilku miesiącach na skutek przeżytego szoku. Jego następca -
Benedykt XI (1303 - 1304), wybrany z pominięciem głosów Colonnów,
nie mogąc poradzić sobie z opozycją, przeniósł się do Perugii,
gdzie wkrótce zmarł. Przewagę na konklawe uzyskała frankcja
francuska, dopro-wadzając do obrania papieżem kardynała Bordeaux,
który przyjął imię Klemensa V (1305 - 1314).
Na
długi pobyt papiestwa w Awinionie złożyło się szereg przyczyn:
przedłużające się rozmowy z królem Francji, wymagające
przeniesienia kurii do Awinionu, najazd Henryka VII na Italię,
niespokojna sytuacja we Włoszech i w samym Państwie Kościelnym,
coraz silniejsze szukanie oparcia we Francji przeciwko powstaniom w
Rzymie, wreszcie uformowanie się rozbudowanego dworu i administracji
awiniońskiej w ufortyfikowanym mieście. Nowy papież okazał się
bardzo uległym Filipowi IV. Od 1309 r. nie opuścił on Francji,
rezydując najczęściej w Awinionie, kupionym na własność papieży
(1348). Rozpoczął się okres papieży awiniońskich (niewola
awiniońska lub babilońska papiestwa), trwający do 1378 r. Klemens
V uległ naciskom francuskim i zgodził się na zniesienie zakonu
templariuszy, którego majątek przekazano joannitom, jednakże wiele
z niego zagarnął król na poczet kosztów procesu, zwlekając długo
z przekazaniem reszty. Dzięki temu ustępstwu Filip IV odstąpił od
nacisków na rzecz potępienia zmarłego Bonifacego VIII. Klemens V
okazał się papieżem słabym, jego rządy charakteryzowały się
nepotyzmem i rosnącą dominacją Francuzów w kurii i kolegium
kardynalskim. Śmierć Klemensa V uwypukliła kryzys instytucji
papiestwa. Uzależnione od Francji, zwiększało wydatki na
utrzymanie rozrośniętej administracji; wciąż królował nepotyzm,
nasilał się fiskalizm. Autorytet Stolicy Apostolskiej podrywały
dodatkowo konflikty polityczne: rozpoczęła się wojna stuletnia,
wybuchł konflikt z Ludwikiem Bawarskim. Pojawiły się nowe herezje,
na-rastał religijny niepokój.
Nowy papież - wybrany po
dwuletnim wakansie Jan XXII (1316 - 1334) - wdał się w konflikt z
Ludwikiem IV Bawarskim, który pognębiwszy swego rywala Fryderyka
Pięknego Habsburga, wyprawił się do Rzymu, gdzie uzyskał koronę
cesarską z rąk Sciarra Colonny. Zwalczany przez papieża,
doprowadził do wyboru antypapieża (Mikołaja V) i zjednoczył w
walce z Janem XXII cała antypapieską opozycję w Italii. Konfliktom
politycznym i religijnym towarzyszyła ostra polemika. Szczególną
rolę odegrali w niej legiści, najpierw we Francji, a następnie
również na terenie Niemiec. Wychodząc z zasad prawa rzymskiego
głosili oni jedność władzy, jako że Kościół składał się wg
nich nie tylko z duchownych, ale i świeckich; stąd postulat udziału
króla we władzy kościelnej adekwatny do roszczeń papieża wobec
władzy świeckiej. Legiści przyznawali władzy świeckiej
suwerenność nad ludźmi i dobrami, najwyższe sądownictwo,
autonomię ustawodawczą i prawo kontroli także nad duchowym życiem
poddanych. Najradykalniejsze hasła głosił dr Sorbony Marsyliusz z
Padwy (1280 - 1343). Wskazywał on społeczność obywateli jako
prawodawcę (źródło prawa). W państwie musiała istnieć jedna
władza, gdyż wielość rządzących prowadziła do występków.
Władza biskupów i kardynałów była tylko udzielona (delegowana)
przez społeczność, zaś prymat biskupa rzymskiego nie miał
podstaw historycznych, jako że nie dało się udowodnić pobytu w
nim Piotra. Pięć tez Marsyliusza uznane zostało za heretyckie:
1)
Chrystus okazał swe podporządkowanie władzy świeckiej przez
zapłacenie pieniądza czynszowego;
2) Piotr nie posiadał
większego autorytetu od innych Apostołów;
3) cesarz mógł
papieża osadzić na Stolicy Apostolskiej, usunąć i ukarać;
4)
wszyscy kapłani równi są w swej godności;
5) kapłani
posiadają władzę karania nie z urzędu, a jedynie z upoważnienia
cesarza.
Podobne nauki głosił Wilhelm Ockham. Przyjmował on
wolność jednostki ludzkiej w Kościele i władzy świeckiej wobec
papiestwa. Obie władze uzupełniają się i są współzależne.
Władzę papieża istnieje z ustanowienia Chrystusa, lecz ponad nią
stoi Kościół powszechny, nie podlegający błędom. Poglądy te
dały początek i teoretyczne uzasadnienie koncyliaryzmu.
System
awinioński umocnił się i osiągnął szczyt rozwoju za Klemensa VI
(1342 - 1352), następcy Benedykta XII (1334 - 1342). Był on
największym stronnikiem Francji, zwalniał króla Francji z opłat
na rzecz Stolicy Apostolskiej i Kościoła, wspomagał go subsydiami
a nawet dziesięcinami, brał jego stronę w wojnie stuletniej.
Nasilił się papieski fiskalizm; uzyskane środki szły na
niesłychanie wystawne życie dworu awiniońskiego i wspieranie
nepotów. Prowadzono niemoralny tryb życia. Papież mieszał się w
sprawy cesarstwa (detronizując Ludwika IV i uznając Karola IV -
zwanego królem klechów) i walki wewnętrzne we Włoszech. W Rzymie
obchodzono Rok Święty, wbrew woli Bonifacego VIII, który zalecał
obchodzenie go co sto lat. Rzymianie, zrażeni do papieża, poparli
ruch republikański, który znalazł swego przywódcę w osobie Cola
di Rienzo (1313 - 1354) - poety i prawnika, przyjaciela Petrarki. W
1347 r. objął dzięki buntowi ludności władzę w mieście,
ogłosił się trybunem ludu i zmusił możnych do złożenia
przysięgi wierności republice. Przeceniając swe znaczenie
propagował hasło konfederacji miast italskich pod egidą Rzymu, ale
wkrótce odwróciła się od niego ludność, zrażona przepychem,
jakim zaczął się otaczać i nałożeniem nowych podatków. Po
ucieczce z Rzymu udał się na dwór Karola IV, ten wydał go jednak
w ręce papieża, który go uwięził.
Kolejny papież -
Innocenty VI (1352 - 1362) - został zmuszony do przyjęcia
kapitulacji, szczegółowych żądań kardynałów wobec elekta,
które ten musiał potwierdzić przysięgą. Papież wyrzekł się
ich już w pół roku po wyborze i, mimo że nie udał się do Rzymu,
przywrócił porządek w Państwie Kościelnym. Wysłano tam wojsko
pod dowództwem kard. Egidio Albornoza oraz Colę di Rienzo,
mianowanego senatorem. Ten drugi stracił szybko cały autorytet po
nałożeniu podatków na żołd dla żołnierzy papieskich i podczas
próby ucieczki z miasta został zamordowany (1354). Albornoz
natomiast zaprowadził porządek w Rzymie i umocnił świecką władzę
papieża w Państwie Kościelnym. Rządy papieży francuskich
doprowadziły do podziału kolegium kardynalskiego na dwie
zwalczające się frakcje - nepotów i krajanów papieży oraz
pozostałych, nastrojonych opozycyjnie. Wobec niemożności obrania
jednego z kardynałów, zdecydowano się na wybór opata klasztoru
benedyktyńskiego w Marsylii, który przyjął imię Urbana V (1362 -
1370). Pragnął on powrócić do Rzymu, mając ambitne plany
krucjaty przeciw Turkom i zawarcia unii z Kościołem wschodnim. W
1365 r. wyruszył do miasta św. Piotra, dokąd przybył również
Karol IV (1368), który uzyskał koronę cesarską, jednak trudności
w Italii i niemożność utrzymania ligi miast zniechęciły go do
pobytu w mieście, skąd powrócił do Awinionu (1370), kreując
wcześniej siedmiu kardynałów, z których aż pięciu to Francuzi.
Tam po trzech miesiącach zmarł. Ostatni papież awinioński -
Grzegorz XI (1370 - 1378), krewny Klemensa VI - kontynuował
powiększanie kolegium kardynalskiego o nominatów z Francji (na 21
aż 16, z tego 8 krajanów z Limousin), jednakże nie mogąc z oddali
uporządkować sytuacji Państwa Kościelnego, zdecydował się
opuścić Awinion (1375) i powrócić do Rzymu (1377), gdzie wkrótce
zmarł.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W
XIV w. coraz silniej dawał się zauważyć kryzys Kościoła
katolickiego, przede wszystkim zaś samej instytucji papiestwa.
Zjawiska kryzysowe dotyczyły zarówno jego charakteru
instytucjonalnego, jak i wymiaru moralnego i duszpasterskiego, co
znalazło wyraz zarówno w ruchach dążących do zmiany wewnątrz
samego Kościoła, jak i w nowej fali herezji. Najbardziej jaskrawymi
przejawami zachodzących zjawisk negatywnych była głęboka
demoralizacja oraz zeświecczenie, połączone z fiskalizmem kurii
rzymskiej. Charakterystycznym dla ówczesnego Kościoła zjawiskiem
był głęboki kryzys moralny, dotykający całą łacińską
christianitas, zwłaszcza zaś hierarchię kościelną, duchowieństwo
oraz instytucje eklezjastyczne. Nieliczne jednostki jaskrawo odcinały
się od głęboko zdeprawowanego moralnie tła. Ogół duchowieństwa
charakteryzował wyjątkowo niski poziom intelektualny. Awansów w
hierarchii dokonywano zazwyczaj na zasadzie względów, nie zaś
moralnych oraz intelektualnych predyspozycji. Kler odznaczał się
nie tylko rozwiązłością obyczajów i skłonnością do
przekupstwa, ale i jawną bezbożnością. Szczególnie rzucał się
w oczy upadek zakonów, które z bastionów wiary i ewangelicznego
życia przekształciły się w gorszące gniazda obłudy i zepsucia.
Pogłębiał się kontrast między klerem niższym a hierarchią,
która przypominała częściej upojonych swą potęgą władców,
nie zaś ewangelicznych pasterzy. Częstymi zjawiskami stało się m.
in.: handlowanie cudzymi grobowcami, uprawianie lichwy, pobieranie
opłat za ofiarę mszy św., udział w grach hazardowych, obżarstwo
i pijaństwo, nierząd, ciemnota, czy też praktyki magiczne.
Szczególnie ostro rysowała się sytuacja samej kurii rzymskiej. Na
dworze awiniońskim kwitła wystawność życia; papieże otaczali
się luksusem, wokół awiniońskiego pałacu unosiła się atmosfera
moralnego skandalu. Nagminną praktyką stał się nepotyzm,
pogłębiony dodatkowo osadzaniem w kolegium kardynalskim swoich
krajanów.
Zjawiskom moralnej zgnilizny towarzyszył rozrost
administracji papieskiej i wzrost jej zachłanności fiskalnej. Sam
Awinion został przebudowany na piękną posiadłość i
ufortyfikowany. Do niebywałych rozmiarów rozrosła się
administracja - szczególnie zaś camera, w której prowadzono sprawy
dyplomatyczne i finansowe. Znacznej rozbudowie uległo również
papieskie sądownictwo. Stale rozwijała się centralizacja władzy
kościelnej. Starano się wzmocnić kontrolę papiestwa nad
episkopatem, monarchiami i wiernymi, nie wahając się przed użyciem
interdyktu, jako broni przeciwko nieposłusznym władcom. Coraz
silniej zaznaczała się tendencja do akcentowania pełni władzy
papieskiej, z wyłączeniem wszelkiej innej władzy, oraz z
wykorzystaniem jej do dalekich od duszpasterskich, najzupełniej
świeckich i politycznych celów.
Papiestwo przestało paść
swoje owieczki a zaczęło je strzyc. Powyższe stwierdzenie
dokumentowały nowe tendencje w polityce podatkowej i podejście do
sprawy beneficjów. Do końca XII w. Kościół jako taki nie
pobierał podatków. Pobierał je papież, jako suweren regionalny i
feudalny (Państwo Kościelne, opactwa i kościoły powierzone opiece
Rzymu, świętopietrze od niektórych krajów - np. Polski, Anglii,
Skandynawii, Węgier). Kuria otrzymywała również zwyczajowe dary
za otrzymane przywileje i rozstrzygnięcia w sprawach sądowych, dla
których stanowiła najwyższy sąd apelacyjny. W związku z tym
pojawiło się zjawisko korupcji, a wraz z krucjatami - bezpośrednie
opodatkowanie, które wprowadził pod postacią podatku krucjatowego
Innocenty III (1/4 dochodów z beneficjów i domów zakonnych);
wkrótce weszły dwa inne - pierwszych plonów, nakładanych na
nowego posiadacza beneficjum (równowartość rocznego zysku) i 1/10
wszystkich dochodów duchownych. Wraz z nimi wprowadzono dalsze
opłaty okolicznościowe (np. dla nowych opatów w niektórych
klasztorach). Szczególne nasilenie powyższego procederu przyniósł
okres papiestwa awiniońskiego. Dla utrzymania pączkującej
biurokracji i wobec uszczuplenia dochodów ze swego patrimonium w
Italii, papieże wprowadzali coraz to nowe świadczenia, zwiększając
wymiar już funkcjonujących i rozbudowując aparat fiskalny. Biskupi
lub upoważnieni włoscy bankierzy, zbierający dotychczas obciążenia
finansowe, zastąpieni zostali przez papieskich poborców,
wyposażonych w prawo stosowania radykalnych środków przymusu,
łącznie z potępieniem, ekskomuniką i grzywną. W samej kurii
obciążano rosnącymi opłatami każdego wstępującego do niej,
odwiedzającego, bądź korzystającego z usług dworu awiniońskiego.
Aż dwie trzecie uzyskiwanych sum pochłaniały koszty finansowania
papieskich żołnierzy w Italii i sprzymierzeńców podczas
długotrwałych, niszczycielskich wojen.
Rozwój systemu
podatkowego szedł w parze z zacieśnianiem się papieskiej kontroli
nad przydzielaniem beneficjów. Przy wyborach biskupów początkowo
papieże respektowali zasadę wolnego wyboru przez kler kościelny i
miejscowych dostojników świeckich, wkrótce jednak grono to
zredukowano do kapituły katedralnej, papiestwo zaś zachowało
faktyczną kontrolę nad wyborami. W przypadku mniejszych beneficjów
(kanonie, dziekanie, nie wiążące się z funkcją duszpasterską)
początkowe rekomendacje papiestwa dla kandydata bądź nominata
zastąpiono obowiązkowym mianowaniem kandydata wskazanego przez
papieża. Proces ten przechodził cztery stadia (prośba, upomnienie,
rozkaz i definitywne wykonanie) i w każdym mógł być wstrzymany.
Wkrótce cztery pisma zaczęto ogłaszać od razu a beneficja stawały
się "prowizjami", służącymi do opłacania urzędników
kurialnych. System ten upowszechnił się w okresie awiniońskim,
kiedy to papieże zastrzegli dla siebie prawo do wszystkich
beneficjów wakujących w kurii. Wraz z tym powrócił proceder
symonii, tym razem pod postacią annatów, pobieranych przez papieża
opłat za nominacje na godności duchowne i nadawanie beneficjów.
Towarzyszyło mu nowe zjawisko kumulowania wielu lukratywnych
beneficjów w jednym ręku. Gorszącym świadectwem deprawacji stała
się kwestia odpustów. Udzielanie odpustów przekształciło się,
wskutek materialnej zachłanności, w faktyczne ich sprzedawanie.
Rozwinął się prawdziwy handel odpustami, które przyznawano np. w
zamian za udział w różnych bratobójczych wojnach. Inkwizycja,
odpusty, nadużycia w nadawaniu beneficjów i bezlitosna zachłanność
poborców podatkowych, zainicjowane i rozwinięte przez papiestwo
naruszały jaskrawo wolność osobistą i własność, pod względem
proceduralnym i sądowym działały stronniczo na rzecz kuriii i jej
wysłanników. Owe elementy bezwzględności i wyzysku stanowiły
najczęściej jedyny łącznik między jednostką a papiestwem,
ściągając na niego głęboką niechęć.
Jedno jeszcze
zjawisko podkopało autorytet papiestwa w omawianym okresie. Bytność
w Awinionie doprowadziła do silnego uzależnienia od Francji i jej
władców. Podczas długiego pobytu poza Rzymem papiestwo zmuszone
było do szeregu kompromisów ze świeckimi władcami. Za
skandaliczne uważano dostatnie życie biskupa Rzymu, otoczonego
dworem pełnym przepychu, w pałacu - twierdzy, bez żadnego kontaktu
z miastem apostołów, uważanym zawsze za centrum
wiary.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szybka
śmierć Grzegorza XI postawiła ponownie problem siedziby papiestwa,
tym bardziej, że krótki pobyt zmarłego w mieście św. Piotra
zwiększył nadzieje jego mieszkańców na powrót kurii do Rzymu.
Zdominowane przez Francuzów konklawe, licząc się z nastrojami
ludności obrało kandydata kompromisowego - abp Bartłomieja
Prignano, kierującego kancelarią papieską w Rzymie, który przyjął
imię Urbana VI (1378 - 1389). Był to człowiek gwałtowny,
apodyktyczny, obrażał kardynałów i pragnął zreformować kurię,
piętnując ich luksusowy tryb życia. Wkrótce też pojawiła się
opozycja, kierowana przez kard. Jana de la Grange, popieranego przez
króla Francji - Karola V, doprowadzając do wydania manifestu o
nieważności wyboru Urbana VI i powołując kard. Roberta z Genewy,
jako Klemensa VII. Kościół katolicki podzielił się w ślad za
tym na dwa obozy (obediencje) - rzymską, za którą stanąło
cesarstwo, większość książąt niemieckich, Anglia, Węgry i
Polska, oraz awiniońską - popieraną przez Francję, Portugalię,
Aragonię, Nawarrę, Sabaudię, Szkocję i nieco później również
Kastylię. Klemens VII po nieudanej próbie opanowania Rzymu udał
się do Awinionu. Schizma trwała niemal 40 lat. Obaj papieże
rozwinęli szeroką korespondencję z władcami, uniwersytetami i
biskupami, mianowali własnych kardynałów, wysyłali legatów.
Władcy świeccy, kierując się wyrachowaniem i korzyściami
niekiedy kilkakrotnie zmieniali obediencję. Schizma pociągnęła za
sobą osłabienie całego Kościoła, którego autorytet ginął we
wzajemnym obrzucaniu się ekskomunikami i wyzywaniu od heretyków.
Zastanawiano się nad dalszą celowością istnienia papiestwa, skoro
papież rzymski określany był mianem heretyka. Nastąpił również
wzrost ciężarów fiskalnych, związany ze wzmożonym
zapotrzebowaniem na środki ze strony konkurencyjnych dworów
rzymskiego i awiniońskiego. Wzrosło również uzależnienie
kościołów lokalnych od władców świeckich, eksploatujących je
finansowo.
Urban VI tracił swych zwolenników w samym Rzymie,
doszło nawet do zawiązania się spisku na jego życie. Po jego
śmierci obrano kard. z Neapolu - Pietro Tomacelliego, jako
Bonifacego IX (1389 - 1404). Obaj papieże niewiele czynili dla
usunięcia schizmy, gorliwie natomiast walczyli o wpływy na terenie
Italii oraz Europy, nakładali również nowe obciążenia fiskalne.
Np. Bonifacy IX, w związku z kosztami jubileuszowego Roku Świętego
(1400), ogłosił annaty bonifacjańskie od każdego beneficjum,
nadanego przez papieża i zwiększył ilość tych nadań (rezerwaty,
prowizje). We Francji uniwersytet paryski naciskał na króla Karola
VI, aby ten doprowadził do usunięcia schizmy, przez jednoczesne
ustąpienie obu papieży. Król nie wystąpił przeciwko Klemensowi
VII, jednakże po jego śmierci (1394) pragnął nie dopuścić do
obrania następcy. Konklawe awiniońskie wybrało jednak
hiszpańskiego kard. Pedro de Lunę (Benedykt XIII, 1394 - 1423),
który licząc na swą intelektualną przewagę człowieka głęboko
wykształconego, domagał się usunięcia schizmy poprzez osobiste
rozmowy z rzymskim oponentem. Zmuszony do rokowań niepewną sytuacją
we Francji (Karol VI dążył do abdykacji obu papieży i przejściowo
jego wojska oblegały nawet Benedykta XIII w pałacu awiniońskim),
wysłał poselstwo do Rzymu, sugerując nawet możliwość ustąpienia
obu papieży. Tamże nastąpiły zmiany personalne - zmarłego
Bonifacego IX zastąpił Innocenty VII (1404 - 1406), który odrzucił
propozycję osobistego spotkania, po jego szybkim zgonie obrano 80 -
letniego kard. z Wenecji Angelo Correr (Grzegorz XII, 1406 - 1415).
Nowy papież zapowiadał gotowość abdykowania, a po wstępnych
układach w Marsylii miało dojść do spotkania adwersarzy w
Sawonie. Nie doszło jednak do niego pod pretekstem przynależności
Sawony do obediencji awiniońskiej. Sytuacja patowa zaczęła
zniechęcać coraz szersze kręgi zaangażowanych po obu stronach.
Część kardynałów zaczęła opuszczać swoich papieży, Francja
zaś ogłosiła neutralność. Jako remedium postanowiono zwołać
sobór do Pizy, w celu zakończenia schizmy, na co Grzegorz XII
odpowiedział zwołaniem własnego soboru do Udine, zaś Benedykt
XIII do
Perpignan.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ogłoszenie
soboru w Pizie stanowiło obranie trzeciej drogi zakończenia schizmy
(via concilii). Na drogę tą wskazywali szczególnie dwaj pisarze:
prof. paryski Henryk z Langenstein i prepozyt kapituły w Worms,
Konrad z Gelnhausen. Uważali oni, że jedyną drogą do usunięcia
podziału Kościoła stanowi zwołanie soboru bez papieża. Aby
uprawomocnić taki krok uzasadniali oni, że papież nie jest
absolutnym władcą Kościoła Powszechnego, lecz kieruje nim jedynie
w normalnych warunkach. Kościół Powszechny, nie tylko więc
biskupi, posiadał większy autorytet niż jeden z jego ludzi, choćby
i papież. Jedynie Kościół, nie zaś papież może pretendoać do
nieomylności. Reprezentację tegoż Kościoła stanowi sobór - z
udziałem biskupów, opatów, przedstawicieli kapituł i władców
świeckich, stąd konkluzja o wyższości soboru nad papieżem. Jako
uzasadnienie tego stanowiska posłużyło prawne rozróżnienie:
papież posiadał jedynie aktualną władzę najwyższą, natomiast
Kościół Powszechny stałą zdolność do pełnienia najwyższej
władzy, aktualizowaną przez sobór. Poważnym problemem pozostała
natomiast kwestia organu uprawnionego do zwoływania soboru, skoro
papież popadł w schizmę bądź herezję. Prawo to przyznawano bądź
kolegium kardynalskiemu, bądź też patriarchom lub świeckim
władcom, wzorując się na chrześcijaństwie antycznym.
Równolegle synod krajowy we Francji (1406 - 1407) uznał, że
Kościół francuski kieruje się swoimi prawami (18 II 1407).
Sprzeciwił się również żądaniom papieskim odnośnie świadczeń
fiskalnych i rezerwacji beneficjów. Niektórzy historycy dostrzegli
w tym początek
galikanizmu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sobór
pizański zwołało siedmiu kardynałów obediencji rzymskiej i
sześciu awiniońskiej. Obrady rozpoczęły się w 1409 r. Ponad 500
książąt Kościoła, opatów, generałów zakonnych, ich
przedstawicieli oraz reprezentantów kapituł, uniwersytetów i
władców obradowało w pięciu nacjach: niemieckiej, francuskiej,
prowansalskiej, angielskiej i włoskiej. Przewodnictwo objęło
kolegium 24 kardynałów, w imieniu których występował najstarszy
wiekiem kard. Malesec. Zebrani uznali się oficjalnie soborem
powszechnym i po procesie przeciwko obu występującym
jako papieże
ogłoszono depozycję Benedykta XIII oraz Grzegorza XII,
ekskomunikując ich za trwanie w schiźmie i heretyckie poglądy na
jedność Kościoła. W ślad za tym ogłoszono wakans na Stolicy
Apostolskiej, przystępując do konklawe, zakończonego wyborem kard.
Piotra Philargi jako Aleksandra V (1409 - 1410). Przed konklawe
podjęto uchwałę o zobowiązaniu nowego papieża do reformy
Kościoła, zaś po jego zakończeniu sobór zakończył szybko
obrady, postanawiając odbyć nowe w 1412 r., oraz nakazując odbycie
synodów prowincjonalnych i diecezjalnych dla przygotowania reform.
Zjazdu pizańskiego nie uznali nigdy uważani za prawowitych
papieże rzymscy, stąd mówi się o synodzie pizańskim. Miast
zażegnać rozłam pogłębił on jeszcze kryzys, gdyż do dwóch
istniejących obediencji dołączyła trzecia - pizańska i
reprezentujący ją papież Aleksander V. Wkrótce zmarł on zresztą,
a wybrany jego następcą Baltazar Cossa (Jan XXIII, 1410 - 1415),
realizując postanowienia pizańskie zwołał sobór w Rzymie i
rozpoczął jego obrady w 1412 r., ale zagrożony przez króla
neapolitańskiego musiał opuścić miasto św. Piotra i zapowiedział
sobór w Konstancji. Niezwykle trudną sytuację Kościoła pogłębiło
jeszcze narastanie kolejnego rozłamu, spowodowanego naukami Jana
Husa, ekskomunikowanego przez Jana XXIII w 1411 r.
Sobór w
Konstancji zwołany został głównie wskutek decyzji uczestników
soboru rzymskiego i nacisków króla Zygmynta Luksemburskiego,
zainteresowanego usunięciem rozłamu w Kościele i uspokojeniem
sytuacji na własnym terenie (Jan Hus). Jego obrady trwały od 1414
do 1418 r. a udział w nim wzięło aż 29 kardynałów, 3
patriarchów, 33 arcybiskupów, ponad 300 biskupów oraz setki innych
wysokich duchownych, władców świeckich, reprezentantów miast,
kapituł i uniwersytetów. Stał się on wielkim międzynarodowym,
kongresem na którym zajmowano się sprawami kościelnymi i
politycznymi, prowadzono dyskusje, wygłaszano kazania i uprawiano
propagandę. Wobec rozmiarów delegacji przyjęto zasadę obradowania
w czterech nacjach (włoska, angielska, francuska, niemiecka), a od
1416 r. pięciu (doszła jeszcze hiszpańska). Przedmiotem obrad
miały stać się trzy bloki zagadnień: przywrócenie jedności
Kościoła, usunięcie błędów we wierze i wewnętrzna odnowa
Kościoła przez reformę. Mimo zaproszenia nie stawili się ani
Grzegorz XII, ani Benedykt XIII, zaś Jan XXIII, po zorientowaniu
się, że zebrani pragną depozycji wszystkich trzech adwersarzy,
usiłował zbiec, ale pojmany został osadzony w więzieniu do
dyspozycji soboru. Pragnąc w tej sytuacji zalegalizować swe
istnienie sobór przyjął dekret Sacrosancta
synodus (1415), w
którym ogłosił że sobór, zebrany jako reprezentacja Kościoła
Powszechnego posiada władzę udzieloną bezpośrednio od Chrystusa,
stoi więc ponad papieżem, który winien wespół z wszystkimi
wiernymi przyjąć jego decyzje w sprawach wiary, jedności i reformy
Kościoła (1415 r.). Janowi XXIII wytoczono proces, deponując go
jako niegodnego, natomiast 90 - letni wówczas Grzegorz XII wysłał
swoich posłów, którzy uzyskali zgodę soboru na uznanie się
przezeń za zwołanego prawowicie decyzją papieża rzymskiego. Po
odczytaniu dekretu zwołującego sobór w kolejnym papież rzymski
ogłosił swą rezygnację, zachowując do końca życia (1417)
godność kardynała, biskupa Porto i legata w Ankonie. Opierającemu
się przed wszelkimi ustępstwami Benedyktowi XIII wytoczono proces,
deponując go jako heretyka i schizmatyka (1417). Nie uznał on
wyroku i uważając się nadal za prawowitego papieża mianował
kardynałów do końca życia. Opuszczony przez państwa swej
obediencji, przebywał w zamku Peniscola k. Tortosy w Pirenejach,
gdzie zmarł w 1423 r. Jego nominaci dokonali wyboru jeszcze dwóch
antypapieży (Klemensa VIII oraz Benedykta XIV - do 1430 r.), co nie
miało już jednak najmniejszego znaczenia. Depozycja Benedykta XIII
umożliwiła wybór nowego papieża którym został kard. Otton
Colonna (Marcin V, 1417 - 1431). Sobór zajął się również sprawą
Husa, którego nauki, rozpatrywane łącznie z poglądami Wiklefa
potępiono, zaś Husa spalono na stosie jako heretyka (1415);
podobnie jego przyjaciela i stronnika - Hieronima z Pragi (1416).
Sobór zakazał również komunii pod dwiema postaciami, potwierdzony
bullami Marcina V. W obradach soboru aktywnie uczestniczyła
delegacja polska z abp. gnieźnieńskim Mikołajem Trąbą na czele.
Przedmiotem obrad stał się również konflikt polsko - krzyżacki,
w którym stronę krzyżacką gorliwie reprezentował dominikanin Jan
Falkenberg. Delegacja polska (Paweł Włodkowic; ożywiona
publicystyka i wojna na pamflety i paszkwile) nie uzyskała
rozstrzygnięcia, jednakże doprowadziła do uwięzienia Falkenberga,
zmuszonego do wyrzeczenia się uznanych za błędne
i skandaliczne
poglądów na Polskę i króla Władysława Jagiełłę,
zaprezentowanych w paszkwilu Satyra
na herezję i inne nikczemności Polaków i ich króla Jagiełłę.
Podczas narad zabrakło czasu na dokonanie reform
instytucjonalnych. W 1417 r. opublikowano ważny dekret Frequens,
na mocy którego najbliższy sobór odbyć się miał za pięć lat,
kolejny za siedem a dalsze systematycznie co dziesięć lat. Marcin V
ustosunkował się bardzo niechętnie do tej decyzji. Dążył on
przede wszystkim do wzmocnienia władzy papieskiej, negatywnie
zapatrując się na konieczność zwoływania kolejnych soborów i
poglądy koncyliarystyczne. Sprzeciwiał się reformom, pragnąc
wszystkie sprawy rozstrzygać mocą swej papieskiej władzy. Wzmocnił
swe stanowisko konkardatami, zawartymi na pięć lat z nacjami.
Zrezygnował w nich z niektórych uprawnień względem obsadzania
stanowisk duchownych, powrócił jednak do nich po wygaśnięciu
konkordatów. Całą swą działalność papież skierował na
umocnienie swej pozycji w Italii i władzy nad Państwem Kościelnym.
Zniszczony Rzym został odbudowany i ufortyfikowany. Następny sobór,
zwołany do Pawii (1423), zgromadził niezwykle szczupłe grono
uczestników, a wobec niepewnej sytuacji politycznej we Włoszech
został przeniesiony do Sieny i tam wkrótce zamknięty (1424). Pod
naciskiem kardynałów i monarchów papież musiał jednak zwołać
kolejny sobór, zapowiedziany do Bazylei na 1431 r. Zmarł wkrótce
przed jego otwarciem.
Nowy papież-Eugeniusz IV (1431 - 1447)
był zdecydowanym wrogiem idei koncyliarystycznych, w których
upatrywał zagrożenie dla swojej władzy. Zmierzał on do
przywrócenia papieskiej dominacji nad Kościołem i centalizacji.
Mimo że podpisał kapitulację wyborczą, nie zamierzał
przestrzegać jej postanowień. A głosiły one obowiązek
respektowania uchwał soboru w Konstancji, dopuszczenia kolegium
kardynałów do współudziału w rządach Kościołem, przyznania mu
uprawnień względem władzy w Państwie Kościelnym i partycypowania
w jego dochodach. Zaznaczono również silnie postulat zreformowania
Kościoła in capite et
in membris. Pozycję
Eugeniusza IV osłabiała walka, jaką wydał rodowi Colonnów w
Rzymie, dysponującemu szeregiem nepotów mianowanych przez
poprzednika w kolegium kardynalskim. Mimo niechęci nowego papieża
doszło jednak do otwarcia obrad soboru w Bazylei (lipiec 1431),
rozwiązanego jednak wkrótce bullą papieską pod pretekstem małej
liczby uczestników, mimo sprzeciwu większości kardynałów
(listopad - wydanie bulli, grudzień - jej ogłoszenie). Gdy kardynał
- legat Juliusz Cesarini chciał odczytać bullę rozwiązującą
obrady i zapowiadającą nowe na 1433 r. w Bolonii, nie dopuszczono
do tego, wzywając Eugeniusza IV do jej odwołania. Pozbawiony
oparcia papież przystał na to, ale dopiero bullą z 1433 r. uznał
obrady soborowe.
Zgromadzeni zajęli się kwestią ugody z
husytami; rokowania wkrótce przeniesiono do Pragi, doprowadzając do
porozumienia na warunkach złagodzonych czterech kompaktów praskich,
zatwierdzonych przez sobór w 1437 r. Papież nie uznał umowy, zaś
Pius II ogłosił ich nieważność (1462). Ważniejszymi problemami
były jednak kwestie reformy Kościoła. Na tym tle uwidoczniły się
silne tendencje separatystyczne w Kościele francuskim. Na synodzie
krajowym w Bourges, który zająć się miał kwestiami reform,
przyjęto (1438) 23 artykuły, uznające wyższość soboru nad
papieżem, ograniczenie Stolicy Apostolskiej w nadawaniu beneficjów
i skasowanie papieskich rezerwatów, zachowanie króla odnośnie
udzielania urzędów kościelnych, przyznanie kurii rzymskiej
zaledwie 1/5 opłat z annatów, oraz potępienie i odrzucenie
apelacji do papieża a dopuszczenie jej od kościelnych sądów
krajowych do parlamentu paryskiego. Weszły one, jako Sankcja
pragmatyczna w skład
prawa krajowego. Sam sobór zajął się głównie reformą kurii
papieskiej. Zniesiono wszelkie papieskie rezerwacje co do biskupstw i
opactw, przyznając wyłączność wyboru właściwym zgromadzeniom.
Ograniczono możliwość apelacji do Rzymu, rezerwując ją dla
niektórych causae
maiores, w jakich
można było z niej skorzystać. Zakazane zostały wszelkie annaty. Z
poparciem kardynałów ograniczono liczebność kolegium
kardynalskiego do 24 osób, które wybierać mieli sami kardynałowie
a papież jedynie mógł zatwierdzać. Sprecyzowano kwalifikacje
niezbędne dla uzyskania tytułu kardynalskiego (m.in. doktorat
teologii lub prawa). Określono również sposób wyboru papieża
(konklawe) i formułę przysięgi elekta, która zawierała, oprócz
wyznania wiary, także i zobowiązania odnośnie sposobu pełnienia
władzy w Kościele i Państwie Kościelnym. Ograniczono stosowanie
interdyktów i ekskomunik, zwiększono natomiast represje za symonię
i annaty.
Na tle poczynań reformatorskich soboru nasilił się
znów spór z papieżem, zazdrosnym o swe prerogatywy. Eugeniusz IV
wykorzystał w tym celu kwestię unii z Kościołem wschodnim, która
wzmocniłaby znacznie jego autorytet. On jak i Grecy dążyli do
zawarcia unii w jednym z miast włoskich, co prowadziłoby jednak do
zamknięcia obrad i zwołania nowego soboru. Postulat ten poparła
mniejszość obradujących, zdecydowana większość opowiedziała
się natomiast za zawarciem unii podczas obrad w Bazylei, co
doprowadziło do wydania dwóch dekretów soborowych w tej sprawie
(1437). Papież poparł dekret mniejszości bullą z 1437 r.,
ogłaszając przeniesienie soboru do Ferrary, w celu sfinalizowania
rokowań o unię. Większość zgromadzonych nie uznała tego kroku,
postanawiając kontynuować obeady w Bazylei. Rozbiło to znów
Kościół, który miał teraz równolegle funkcjonujące dwa sobory.
Na czele schizmatyckiego już soboru bazylejskiego stanął jedyny
jego kardynał - Ludwik d'Allemand (abp Arles), w Bazylei pozostała
też większość poselstw, która dopiero później opowiedziała
się bądź po stronie papieża, bądź to ogłosiła neutralność.
Zebrani
w Bazylei ogłosili jako prawdy wiary (1439), że:
1) sobór
stoi ponad papieżem;
2) papieżowi nie wolno przenosić,
odroczyć, ani rozwiązać soboru;
3) kto nie akceptuje tych
prawd wiary jest heretykiem.
Na tym fundamencie prawnym uznano
Eugeniusza IV za heretyka, deponowano go i zwołano konklawe, które
wybrało nowym papieżem owdowiałego księcia sabaudzkiego Amadeusza
(Feliks V, 1439-1449). Mianował on kardynałów, wyznaczał legatów,
nie zdołał jednakże pozyskać szerszego poparcia w Europie, sam
zaś popadł wkrótce w konflikt z uczestnikami soboru. Opuścił
wobec tego Bazyleę i osiadł w Lozannie, dokąd zwołał nowy sobór,
który ostatnie posiedzenie odbył w 1443 r. Tam ogłoszono nowe
zebranie w Lyonie na rok 1446, papież nie prowadził już jednak de
facto dalszej działalności, zaś po zgonie Eugeniusza IV podjął
rokowania z jego następcą - Mikołajem V. Uwieńczyła je abdykacja
Feliksa V (1449, zm. w 1451 r.) za cenę godności kardynalskiej, a
schizmatycki sobór wybrał Mikołaja V również i na swojego
papieża. Schizma bazylejska osłabiła jeszcze bardziej Kościół,
co wykorzystali władcy świeccy, powiększając swoją kontrolę nad
kościołami lokalnymi. W Niemczech, na sejmie w Moguncji przyjęto
Instrument
akceptacyjny,
wzorowany na francuskiej Sankcji
pragmatycznej,
uznający wiele uchwał soboru bazylejskiego. Dopiero w 1447 r.
zawarto konkordaty papieża z książętami.
Zwycięstwo
papiestwa odniesione nad soborem oznaczało klęskę ruchu
koncyliarystycznego. Okazało się jednak, podobnie jak wcześniejszy
sukces w walce o "domunium mundi" zwycięstwem pyrrusowym.
Rosnący centralizm i absolutyzm papieski, idący w parze z wrogością
wobec jakichkolwiek reform zmierzających do usunięcia jaskrawych
wynaturzeń instytucjonalnych i moralnych w życiu Kościoła
sprowadził w dalszej perspektywie Reformację. Kościół okazał
się niezdolny do wewnętrznego zreformowania się, zaś siły
zmierzające do podjęcia dzieła naprawy - zbyt słabe. XV wiek był
dla Kościoła i papiestwa w szczególności ostatnim okresem dla
podjęcia dzieła reformy, zaś ruch koncyliarystyczny dogodną ku
temu sposobnością. Złamanie koncyliarystów wykazało naocznie, że
niemożliwa jest jakakolwiek odnowa wewnętrzna Kościoła, zaś
powszechna świadomość konieczności dokonania przeobrażeń, miast
doprowadzić do zmian i umocnić Kościół, skierowała się
przeciwko niemu i stanęła wobec niego w ostrej
opozycji.
Jedynym wymiernym efektem sporów soborowych
okazało się doprowadzenie do zawarcia unii Kościołów,
łacińskiego i greckiego. Rokowania, toczone w ogniu walk
koncyliarystycznych, stały się instrumentem walki politycznej obu
obozów. Wpłynęło to na kształt unii, jako że papież starał
się doprowadzić do jej zawarcia za wszelką cenę, licząc na
wzmocnienie swego autorytetu. W rezultacie dokumenty unijne okazały
się rychło świstiem papieru i przeważnie martwą literą, stając
się na dodatek czynnikiem który pogłębił wrogość pomiędzy
wyznawcami obu Kościołów. Obrady soboru unijnego w Ferrarze
rozpoczęły się w 1438 r., przeniesiono je jednak w roku następnym
do Florencji. Tam przybył papież Eugeniusz IV, prowadzący
bezpośrednie rozmowy z cesarzem Janem VIII Paleologiem.
Do
zawarcia unii doszło w 1439 r., na następujących warunkach:
1)
przedstawiciele Kościoła wschodniego uznali poprawność filioque,
bez zobowiązania do wprowadzenia go u siebie;
2) sprzeciwiając
się orzeczeniu o karze ognia czyśćcowego, zaaprobowali ogólniejsze
stwierdzenie o konieczności poddania się oczyszczającej karze
czyśćca przez obarczone winami dusze zmarłych, którym żywi mogą
jednak dopomóc mszami św., modłami i dobrymi uczynkami;
3)
nie uzgodniono kwestii Eucharustii, zgadzając się jednak na to, że
jaj materię stanowić może chleb kwaszony i niekwaszony;
4)
bizantyjczycy zgodzili się uznać,
że paież jest zwierzchnim arcykapłanem, namiestnikiem w rządach i
zastępcą Chrystusa, pasterzem wszystkich chrześcijan i rządcą
Bożych Kościołów.
Podpisania
dokumentów unijnych odmówili patriarcha efeski Marek i jego
zwolennicy. Sobór unijny przeniesiono do Rzymu, na Lateran (1442),
gdzie jego obrady wygasały, ale nie zostały zamknięte przez
Eugeniusza IV, wskutek schizmy bazylejskiej.
MONARCHIA STANOWA
np. KRÓLESTWO ANGLII
U ŹRÓDEŁ PARLAMENTARYZMU (XI- XV w)
METRYKA HISTORYCZNA:
-1066 r.- bitwa pod Hastings. Wilhelm z Normandii – królem Anglii- panuję dynastię Normandzka;
-1066-1154 r.- panowanie dynastii Normandzkiej;
-1154- 1189r.- Henryk II Plantagenet;
-1164r.- konstytucja Clarendonu;
-1170 r.- morderstwo arcybiskupa Tomasza Canterbury;
-1202- Filip II August oskarża Jana bez ziemi o felonię (wiarołomstwo) i konfiskuje jego posiadłości we Francji, aranżuję przedstawienie feudalne: Filip- seniorem, Jan- wasalem;
-1213r.- Anglia lennem papieskim;
-1215 r.- Wielka karta swobód ( Habeus Corpus Act);
-1265 r.- Obrady pierwszego parlamentu. Prowizję oksfordzkie;
-1282- 1284- podbój Walii, każdy król ma przydomek władcy Walii (tak jest do dzisiaj);
-1337- 1453- wojna stuletnia ( trwała 114 lat);
-1348- 1350- czarna śmierć. Do czarnej śmierci- cywilizacja zachodu oparta była o takie fundamenty jak rycerstwo, kościół, władza świecka, wiara, po czarnej śmierci: zostaje podważony autorytet kościoła (kościół zdyskredytowany), zmiana religijności; ludzie umierają tak samo, trauma społeczna (w Polsce czarnej śmierci nie było);
- 1381- powstanie Wata Taylera;
- 1455- 1485- wojna dwóch róż: Lancaster (Henryk VI) vs York ( Edward IV i V, Ryszard III)- na bazie tego powstaje monarchia absolutna;
METRYKA USTROJOWA:
oficjalna nazwa państwa: REGNUM ANGLIAE
formalny suweren: KRÓL
forma ustrojowa: MONARCHIA STANOWA
system rządów: MONARCHICZNO- ARYSTOKRATYCZNY
języki urzędowe: ŁAC., FRANC, ANG
stolice: REX AMBULANCE: OD XIII w LONDYN
religia państwowa: KATOLICYZM
MONARCHIA STANOWA:
- silna władza królewska,
- centralizacja władzy,
- podział społeczeństwa na stany ( od XI w.)
- udział stanów we władzy państwowej
- prawo oporu (ius resistendii) zasada reprezentacji,
- kształtowanie się publicznej koncepcji państwa,
- zakres władzy królewskiej:
Dziedziczność tronu- kognicyjna- dziedzicem tronu jest najbliższy krewny, primuteningura ( w dziedziczeniu tronu pierwszeństwo ma mężczyzna),
najwyższy zwierzchnik lenny wszystkich wasali w państwie (nie ma szerszej drabiny)
„Wasal mojego wasala jest moim wasalem”
Silna władza królewska: najwyższy strażnik pokoju wewnętrznego i zewnętrznego
Najwyższy sędzia; sądy common low
Protekcja nad kościołem
STANY:
DUCHOWIEŃSTWO (oratores), RYCERSTWO (bellatores), CHŁOPI (laboratores)
TRZY KOŚCIOŁY: MODLĄCY SIĘ, WACZĄCY, PRACUJĄCY
W PRAKTYCE: dwa stany uprzywilejowane i jeden w ogóle nie uprzywilejowany
(w niektórych krajach w tym okresie jak: Niemcy, Szwecja- chłopi mają prawa)
CECHY SPOŁECZEŃSTWA STANOWEGO
(charakterystyczny dla ogółu państw, nie tylko dla Anglii)
- podział społeczeństwa wg. ról społecznych: rycerstwo, duchowieństwo, mieszczenie, chłopi;
- nierówność praw, tzw.: przywileje stanowe, partykularyzm prawny, prawo kanoniczne, ziemskie, lenne, miejskie
- prawne kryteria przynależności stanowej
- wzrost znaczenia mieszczaństwa: „Powietrze miejskie daje wolność, wiejskie czyni poddanym”
POWSTANIE MAGNA CHARTA:
- potwierdzenie przywilejów kościoła,
- potwierdzenie przywilejów rycerstwa,
- potwierdzenie przywilejów miast,
- gwarancja wolności osobistej i majątkowej,
- zgoda Rady Królewskiej; przestrzeganie przez króla postanowień z Karty (tzw. prawo oporu)
GENEZA WIELKIEJ KARTY SWOBÓD LEŻY W CHWILOWEJ SŁABOŚCI WŁADCY, W SILNEJ POZYCJI BARONÓW I W SOJUSZU MOŻNYCH ŚWIECKICH Z MOŻNYMI DUCHOWNYMI;
RADA KRÓLESTWA (Curia Regis)
WIELKA RADA (Magnum Consilium)
RADA KRÓLEWSKA (XIII w)
PARLAMENT 1265 r. (XIII- XV w.)
|
RADA ZWYCZAJOWA (Consilium Ordinarium)
SĄDY WESTISTERSKIE
SĄDY KANCLERSKIE
TAJNA RADA
|
PARLAMENT (XV w.)
- IZBA LORDÓW (izba wyższa), w skład wchodzili:
Możni: Lordowie, duchowni: arc, bp., opaci.
Kompetencję:
Najwyższa instancja sądów
Prawo impeachmentu od XIV w. (postawienie w stan oskarżenia i skazania członków administracji w tym króla)
Act of attainder – od XV w. (parlament uchwala ustawę osoby skazanej na śmierć bez procesu i bez zgody króla)
Kontrola administracji Królewskiej, w praktyce: kontrola urzędników królewskich
- IZBA GMIN (izba niższa):
-kryteria: cenzus majątkowy w wysokości 2 funtów (1429 r.)
w skład wchodzili
- przedstawicieli z rycerstwa po 2 z każdego hrabstwa
- przedstawiciele miasta- po 2 z każdego miasta.
W XV w. Król mógł projekt ustawy przyjąć lub odrzucić, mówiło się wówczas: „KRÓL SIĘ ZGADZA”, „KRÓL SIĘ ZASTANAWIA” (nie zgadza)
KING IN PARLIAMENT ( KRÓL W PARLAMENCIE)
- uprawnienia króla:
Zwoływanie
Rozwiązywanie
Inicjatywa ustawodawcza
Zatwierdzanie projektu ustawy
Rola spikera
MONARCHIA ABSOLUTNA
Np. KRÓLESTWO FRANCJII (XV- XVIII w.)
METRYKA HISTORYCZNA:
- 1439 r.- Stany generalne uchwalają stały podatek na utrzymanie armii;
- 1454 r. – koniec wojny stuletniej
- 1494r. - 1559 r.- wojny włoskie
- 1562- 1594 r.- wojna domowa katolików z hugenotami- Karol IX i Henryk III
- 1572 r. – ślub Henryka Burbona – Króla z Nawarry z Małgorzatą Valois- noc św. Bartłomieja;
- 1614- ostatnie stany generalne
- 1624 r. – kardynał Richelieu pierwszym ministrem Ludwika XIII
- 1635 r.- Francja przystępuje do wojny-30- letniej,
- 1733-1738 r.- wojna o sukcesję Polską, zakończona pokojem wiedeńskim
- 1757- 1763- wojna siedmioletnia
- 1783- pokój wersalski
METRYKA USTROJOWA:
oficjalna nazwa państwa: ROYAUME DE FRANCE
formalny suweren: KRÓL
forma ustrojowa: MONARCHIA ABSOLUTNA
system rządów: MONARCHICZNY
języki urzędowe: FRANCUSKI
stolice: PARYŻ (XVIII w. – WERSAL)
religia państwowa: KATOLICKA
MONARCHIA ABSOLUTNA:
dziedziczny (zasada agnatyczna, czyli primuteningura),
posiada pełnie władzy na wzór rzymskich cesarzy
nie podlega żadnej kontroli
sprawuje władze z łaski Boga
tylko Bóg go rozlicza (Dei gratia)
uosobienie państwa: L’ ETAT C’EST MOI- „PAŃSTWO TO JA”
monarcha uosabia suwerenność państwa
jest zwierzchnikiem kościoła
opiera władzę na administracji i armii.
KOMPETENCJA KRÓLA:
- PRAWODACTWO:
spisywanie prawa zwyczajowego
wydawanie ordonansów (coś na kształt ustawy)
wydawanie postanowień rady Królewskiej
król ma wyłączność ustanawiania prawa
- SĄDOWNICTWO:
sądownictwo delegowane
SĄDOWNICTWO ZASTRZEŻONE- wykonywane osobiście przez króla
Prawo ewokacji- król nie może wywołać każdą sprawę przed swój sąd
Listy commuttimus- król swobodnie może przesunąć sprawę do sądów na różnych szczeblach => manipulacja spraw podmiotowych
Może utworzyć własne sądy
Rozstrzyganie placetów
Placet- petycja do króla
Listy opieczętowane- słynne nakazy sądowe do deportacji – BASTYLIA
LISTY SĄDOWE, LISTY ŁASKI
Kasacja wyroku
OGRANICZENIE WŁADZY ABSOLUTNEJ:
- PRAWO BOŻE
- prawo fundamentalne królestwa
- zasada sukcesji: UMARŁ KRÓL- NIECH ŻYJE KRÓL
- niezbywalność domeny królewskiej
- katolicka konfesja- król musi być katolikiem
- król opiekunem królestwa
ANGIELSKA MONARCHIA KONSTYTUCYJNA:
(ZJEDNOCZONE) KRÓLESTWO WLK BRYTANII I IRLANDII (1707- 1922)
GENEZA USTROJU:
- rewolucja angielska: 1640/42- 1660 i 1688- 1689 r.
1640 r.- SHORT PARLAMENT
1629- 1640 R, - Rządy samodzielne Karola I
1628 r.- Petition of right
1558- 1603 r. Elżbieta I Tudor- konflikt o koronę,
Paradoks historyczny: Karol zmuszony do zwołania parlamentu w Szkocji tzw. krótki wystąpił z takimi pretensjami do króla, że król go rozwiązał po rozwiązaniu parlamentu, król musiał zwołać go na nowo.
1640 r.- zwoływanie tzw. Długiego Parlamentu
1641 r. Ustawy długiego parlamentu
1648 r. tzw. Parlament Kadłubkowy
1649 r. – ścięcie Karla I i proklamowanie republiki- dyktatura Oliwera Cromwella- prototyp Napoleona- to on przezwyciężył rewolucje angielską
- 1679- Habbeus Corpus Act- Jakub II
1689 r. – BILL OF RIGH
1701 r.- ACT OF SETTLEMENT
METRYKA USTROJOWA:
oficjalna nazwa państwa: UNITED KINGDOM OF GREAT BRITAIN AND IRLEAND
formalny suweren: PARLAMENT
forma ustrojowa: MONARCHIA PARLAMENTARNA
system rządów: MONARCHICZNO- OLIGARCHICZNY
języki urzędowe: ANGIELSKI
stolice: LONDYN
religia państwowa: ANGLIKANIZM
KONSTYTUCJA ( RULE OF LOW)
- FORMALNA (PISANA):
akt normatywny- ustawa zasadnicza
jedna Konstytucja składać się może z kilku ustaw zasadniczych
nadrzędna nad pozostałymi prawami
powstaje w sposób wyjątkowy specjalny tryb ustanowienia i zmiany
-NIEFORMALNA (NIEPISANA):
system norm regulujących ustrój państwa
akty normatywne: zasada i praktyka ustrojowa
KONSTYTUCJA ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA:
-zasada RULE OF LOW
- normy konstytucyjne
-zwyczajowe konstytucyjne
-praktyka konstytucyjna
USTAWY KONSTYTUCYJNE:
- MAGNA CHARTA z 1215 ( do dziś nie wszystkie przepisy)
- Petition of Right z 1628 r.
- ustawy z 1641 r. – zakaz rozwiązywania i odroczenia parlamentu przez króla,
- Habeus Corpus Act – 1679 r. zakza trzymania w areszcie bez postanowienia sądu ( 48h), gwarancja nietykalności osobistej
- Bill of Right z 1689 r.- zakaz wykonywania przez króla prawa suspensy
- Act of Settlement- ustawa sukcesyjna z 1701 r. – król podlega prawu
- sędzia może być usunięty tylko na żądanie parlamentu
- niezawisłość sędziowska
KONWENANSE KONSTYTUCYJNE w XVIII i w XIX w.:
-powołanie gabinetu
-pierwszy LORD SKARBU przewodniczy gabinetowi
- nieodpowiedzialność króla: „KRÓL NIE MOŻE CZYNIĆ ŹLE, KRÓL NIE MOŻE DZIAŁAĆ SAM”
-wotum nieufności- odpowiedzialność polityczna ministrów
- król powołuje na premiera lidera partii mającej większość w parlamencie
- rezygnacja króla z odmowy zatwierdzania ustawy parlamentu (ostatni raz 1701 r.)
HABSURSKIE IMPERIUM HISZPAŃSKIE:
- Dynastia Habsburgów pojawia się w Niemczech zaraz po tym jak wygasa dynastia Hohenstaufów. Jest dynastią najdłużej panującą, którą przeżyła kilkanaście innych znanych dynastii, m.in. Jagiellonów, z którymi konkurowali o dominację w Europie Środkowej. Habsburgowie byli więc Niemcami i Austriakami, Burgundami i Hiszpanami, a niektórzy z nich stali się nawet Polakami. Przetrwali średniowiecze, renesans i barok, kontrreformację absolutyzmu i konstytucjonalizm.
- Początki opanowania Hiszpanii przez Habsburgów związane są z monarchą austriackim Maksymilianem Habsburgiem. Prowadził on politykę, która miała dać Austrii najwięcej korzyści, a przynieść najmniej zagrożeń. Bardzo umiejętnie posługiwał się związkami dynastycznymi. Zasada jaką głosił brzmiała: Alli bela geránt tu, Austria, Felix nube. (Niechaj inni prowadzą wojny, ty, Austrio, żeń się szczęśliwie). Czego dowodem są: małżeństwo z Marią Burgundzką, związek z Blanką Sforza, a przede wszystkim sposób w jaki zadecydował o losie swoich dzieci i wnuków.
- Z małżeństwa z Marią Burgundzką urodziło się dwoje dzieci: syn Filip i córka Małgorzata, które zamieszkały na stałe w Gandawie. Gdy umiera ich matka, stają się zakładnikami stanów flamandzkich. Filip szybko zostaje uznany za Hrabie Flandrii i dostaję pod władzą radę regencyjną. Założono przy tym, że będzie on władcą Niderlandów, a Austria od tej pory miała radzić sobie sama.
- Król Austrii, Maksymilian zarządził jednak inaczej. W roku 1496 doprowadził do ślubu swojego syna Filipa z Joanną, córką Izabeli i Ferdynanda, władców Kastylii i Aragonii. Córka Małgorzata, która już w dzieciństwie miała być przeznaczona na żonę dla Karola VIII Walezjusza, została za decyzją Maksymiliana odesłana do Wiednia i wydana za Don Juana, brata Joanny Kastylijskiej. W ten sposób zorganizowane krzyżowe związki małżeńskie pozwoliły na otwarcie drogi Habsburgom do sukcesji Hiszpańskiej.
- Gdy umiera mąż Małgorzaty Habsburskiej, Don Juan, prawo do tronu przechodzi na jego siostrę Joannę i jej męża Filipa Pięknego w 1502 r. Cztery lata później Filip Piękny umiera i pozostawia po sobie dwóch synów: Karola I, który zostaje cesarzem Karolem V, oraz Ferdynanda I, który z czasem również będzie władać częścią cesarstwa.
- Karol V dziedziczy po ojcu posiadłości niemiecko – austriackie, burgundzkie w Niderlandach, znaczną część Włoch i Hiszpanię wraz z Indiami Zachodnimi. Mówiono wtedy, że w państwie Karola V słońce nigdy nie zachodzi i rzeczywiście tak było. Cesarz jednak nie przestawał myśleć o powiększeniu swojego cesarstwa, dlatego w 1518 roku przyjmuje Ferdynanda Magellana i udziela potrzebnej mu pomocy w przygotowaniu wyprawy dookoła świata. Jego rządy można różnie oceniać. Warto jednak zaznaczyć, że Karol V nie posiadał stałej stolicy, takiego swoistego centrum, z którego mógł władać. Rządził z tzw. siodła, często podróżował konno, lub rzecznymi łodziami, a także morskimi żaglowcami z Hiszpanii do Niemiec i z powrotem. Taki typ władzy ma swoje wady. Zmusił cesarza do poszukiwania pomocy w powołaniu urzędu namiestników. Karol V nie był wstanie kontrolować wszystkiego osobiście. Posługiwał się więc namiestnikami. Postawieni byli w każdym kraju i zajmowali się administracją, ponieważ Cesarz nie wprowadził żadnej centralizacji, jego panowanie było pasmem niepowodzeń.
- Karol V krótko po objęciu rządu, zaczął zmagać się z takimi problemami jak: powstanie w Niderlandach, wojna z Francją i wystąpienie Marcina Lutra, a także jego konsekwencje w postaci ruchu reformatorskiego. Karol V uważał się za moralnego i politycznego przywódcę chrześcijaństwa, powołanego do obrony przed Turcją i protestantami, którzy w tym czasie byli najgroźniejszymi przeciwnikami. W walce z muzułmanami wykorzystał znaczne siły militarne i ekonomiczne. Niestety nastąpił rozłam chrześcijaństwa zachodniego. Cesarzowi nie udało się pokojowo rozwiązać tego problemu. Marcin Luter nie powrócił do katolicyzmu, a papiestwo zdecydowało się na zwołanie soboru w Trydencie dopiero w 1545 r., w celu zwalczania reformacji.
- Habsburgowie przez wiele lat rywalizowali z władcami Francji z rodu Walezjuszy o wpływy w państwach włoskich, co stało się przyczyną wojen włoskich, toczonych w latach 1492-1559. Jednak celem Karola V nie było zawładnięcie państw włoskich. Siły francuskie pokonał Karol V w bitwie pod Pawią w 1525 r., biorąc do niewoli Franciszka I. Krwawe i wyniszczające walki zakończyły się dopiero w 1559 r. zawarciem pokoju w Cateau - Cambresis.
- Wspomniane wydarzenia skłoniły cesarza do przekazania w 1521 – 1523 swojemu bratu Ferdynandowi I władzy nad posiadłościami austriacko – niemieckimi. Mimo wszystko Karol V nie stracił wiele, wciąż uważał się za zwierzchnika swojego brata.
- Opisując rządy cesarza Karola V warto zwrócić uwagę na sukcesy Hiszpańskich poddanych jakie odnosili w Nowym Świecie. Cesarz niestety nie zwracał na nie większej uwagi, ale wspomnieć należy, że sukcesy te odnosili w imieniu cesarza, ale we własnym interesie. Przykładową postacią ilustrującą ten problem jest Ferdynand Cortez, który zaatakował i zniszczył państwo Azteków w Meksyku obejmując tam stanowisko namiestnika. Nie oszczędził nikogo. Okrucieństwa jakich się dopuścił wraz ze swymi żołdakami szły oczywiście na rachunek Hiszpanii, ale także całego chrześcijaństwa.
- Równoczesne prowadzenie walki z Turcją, protestantami i Francją przekraczało finansowe możliwości cesarza Karola V. Nieczęsto zdarza się w dziejach, aby władca z własnej woli rezygnował z tronu. W 1556 r. Karol V abdykuje i przekazuje tytuł cesarski swojemu bratu – Ferdynandowi I. Dwa lata później Karol V umiera i Hiszpanię oraz Niderlandy przejmuje jego syn Filip II. Po odsunięciu się Karola V dochodzi do długotrwałego rozłamu dynastii Habsburskiej na dwie linie: hiszpańską, którą zakłada Filip II (1527 – 1598) oraz austriacką, wywodzącą się od Ferdynanda I.
- Gdy Król Filip II przejmuje panowanie po swym ojcu, jego władzy podlega Hiszpania, Niderlandy, Francja, Mediolan, królestwo Neapolu i Sycylii, a na afrykańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego włada kilkoma fortecami. Za czasów rządu Filipa II udało się scalić władztwo Hiszpańskie, król umiejętnie zacierał dawne odrębności z czasów Kastylii i Aragonii, łamiąc opór Kortezów i bunt Morysków. Aby bardziej wzmocnić swoją władzę, tam gdzie jej wpływ był najsłabszy, np. na półwyspie Pirenejskim, nie bał się używać takich narzędzi jak inkwizycja. Była ona przede wszystkim instytucją kościelną, która służyła do wykrywania herezji i opierała się na zasadzie, że oskarżony, pozbawiony obrońcy, musiał przyznać się do winy, co uzyskiwano w wyniku tortur. Filip II inkwizycje stosował wobec każdego kto złamał sprzeciw dotyczący dogmatu Kościoła i jego władzy.
- Umierając, Filip II pozostawia państwo pozornie jeszcze mocarstwem. Mimo, iż stracił północną część Niderlandów, to w zamian zyskał Portugalię wraz z jej posiadłościami w Afryce, Azji, Ameryce Płd. Po śmierci Filipa II, na tronie zasiada jego syn, Filip III. Do samej polityki Hiszpanii nie wnosi niczego nowego. Kontynuuje dotychczasową wizję w zakresie nietolerancji religijnej masowo wyklejając Morysków, co osłabia miasta. Dodatkowo uwikłał Hiszpanię w wojnę trzydziestoletnią. Próbował zbudować z Francją trwały pokój oddając swoją córkę Annę za mąż za Ludwika XIII Burbona, jednak te próby nie przyniosły żadnych rezultatów.
- Jego syn i następca, Filip IV (1606 – 1665) ożeniony ze swoją siostrzenicą Marią Anną (córką Ferdynanda III) nadal uczestniczy w wojnie trzydziestoletniej, w której utracił całe Niderlandy, a także pozwolił na odseparowanie się Portugalii. Wiele też posiadłości amerykańskich przeszło w posiadanie Anglii. Za rządów Filipa IV, Hiszpania poniosła klęskę na dwóch frontach: politycznym i gospodarczym. By osłabić tę drugą, Król starał się bardzo o rozwój kultury i sztuki.
- Kolejnym następcom tronu Hiszpańskiego jest syn Filipa IV, Karol II (1661 – 1700), który był chory i całkowicie niezdolny, by sprawować władzę. Karol II umiera nie pozostawiając po sobie żadnego potomka, co doprowadza do trwającej kilka lat, wojny o sukcesję hiszpańską. O wspomniane dziedziczenie starały się dwa programy polityczne: wiedeński i paryski. Program wiedeński obejmował utrzymanie Habsburskiego tronu nad Hiszpanią poprzez osadzenie Karola IV Habsburga i odnowieniu wielkiego mostu austriacko – hiszpańskiego nad Francją. Program paryski polegał na zajęciu tronu przez dynastie Burbonów i utworzenie silnego bloku od Renu ponad Pireneje, aż do Gilbartalu. Ostatecznie zwycięża koncepcja francuska.
System REPARTIMIENTO:
Wprowadzony w XVI wieku. Początki tego systemu występowały już w latach 60’ – 70’ XV wieku na Wyspach Kanaryjskich. El comendero otrzymywał ziemię wraz z ludnością (i powinnościami wobec korony). Powszechnie stosowany był model gospodarcz – encomiendo oparty na systemie pracy przymusowej. Regulacja ta dotyczyła tylko Indian.
W latach 80’ – 90’ XVI wieku (na Kubie w połowie XVI w.) rozpoczyna się kryzys związany z brakiem siły roboczej. Proceder importu czarnych niewolników gwałtownie wzbiera na sile. Monopolistą na rynku „żywego towaru” jest Portugalia i początkowo import jest nielegalny (ale praktykowany przez Jamajkę), w 1595 roku zostaje wydany edykt królewski pozwalający na legalny handel niewolnikami. Jednak są oni dość drodzy i nie stają się główną siłą roboczą.
W 1576 roku wybuch wielka epidemia dżumy przynosząca ogromny ubytek siły roboczej.
W 1620 roku formalnie zostaje zniesiona encomienda.
Na przełomie XVI/XVII wieku wprowadzony zostaje „peonaż” (znacznie tańszy od niewolnictwa) polegający na tym, że peoni (chłopi) oddawali się w opiekę właścicielom (hacjendy, kopalni) w zamian za wyżywienie, dach nad głową i czasem skromne wynagrodzenie, które można było wydać tylko na terenie należącym do właściciela. „Peonaż” dotyczył Indian i Metysów. Istniał wariant rolny i kopalniany (bardziej prymitywny – tzw. system mita: każdy dorosły mężczyzna musiał pracować określoną liczbę dni w roku bez wynagrodzenia, wszelkie limity były notorycznie przekraczane). Dominował do lat 70’ – 80’ XVIII wieku. Niewolnicy byli wykorzystywani w posiadłościach jako służba, wykonywali drobne prace itp.
Nowa Hiszpania: nazwa hiszpańskich posiadłości kolonialnych położonych w Ameryce Północnej, które w latach 1535–1821 tworzyły wicekrólestwo.