Historia instytucji politycznych notatki

HISTORIA INSTYTUCJI POLITYCZNYCH


ZAGADNIENIA:

  1. RENESANSOWA ITALIA:

a) comune

b) instytucje polityczne Republiki Weneckiej

c) rządu komunalne

d) regime princepso

e) Florencja




GRECJA


  1. METRYKA HISTORYCZNA:

- ok. II tys. p.n.e.- na tereny Grecji przybyła ludność indoeuropejska, dająca początek ludom Jonów, Achajów, Eolowów i Dorów, osiedlili się oni na terenach Peloponezu i Grecji Środkowej;

- Od XVII do XII wieku p.n.e.- rozkwit kultury mykeńskiej zapoczątkowany przez ludy w królestwach takich Mykeny, Tyryns, Teby i Pylon;

- XII i XII wiek p. n e.- upadek królestw mykeńskich przez najazdy Dorów, określany drugą falą Greków;

- 1100 r. p.n.e. - 750 r. p.n.e.- wieki ciemne: rozproszenie władzy, zmniejszenie się liczby ludności, oraz zmniejszenie znaczenia handlu i sztuki;

- VIII w. p.n.e.- VI w. p.n.e.- kolonizacja przybrzeży Sycylii, pd. Włoch, wybrzeży morza Egejskiego (Efez, Milet), Czarnego (aż po Krym) oraz regionów w pd. Francji, w Hiszpanii (po Katalonię) w Bizancjum (będące metropolią attycką) i w Afryce przez ludy greckie; (skolonizowane tereny nazwano: Wielką Grecją);

- III w. p.n.e.- upadek Wielkiej Grecji przez podbój Rzymu;

- ok. 478 r. p.n.e. - 323 r. p.n.e.- okres klasyczny w Starożytnej Grecji;

- 431 r. p.n.e. - 404 r. p.n.e.- wojna peloponeska: pomiędzy Atenami a Spartą, zwycięstwo Sparty.

- 338 r. p.n.e.- Macedończycy podbijają Greków pod Cheroneją i narzucają im hegemonię macedońską w ramach Związku Korynckiego;

- 323 r. p.n.e.- śmierć Aleksandra Wielkiego i rozpad imperium macedońskiego, pomiędzy diadochami.

- II i I wieku p.n.e. Rzym podbił tereny starożytnej Grecji przynosząc kres państwom hellenistycznym.




  1. WIELKA GRECJA (ok. VI w. p.n.e.- III w. p.n.e.):

- z łac. Magna Greacia z gr. Μεγάλη Eλλάς

- obejmowała tereny skolonizowane przez ludy greckie,

- w czasie świetności kolonizacji liczba Greków na terenach Sycylii i pd. Italii liczebnie w znaczny sposób przekraczała

liczbę ludów pierwotnych;

- Grecy charakteryzowali się: silnym przywiązaniem do hellenistycznej kultury, niechęcią do obcych, co dodatkowo

pomagało im tworzyć nowe polis;

- Większość kolonii, formalnie rzecz biorąc, stała się nienależnymi poleis, chociaż utrzymywały rodzinne i religijne

więzi z metropoliami, z kolei metropolie starały się zachować wpływ nad swoimi koloniami;

- III w. p.n.e.- wewnętrzna rywalizacja osad oraz zewnętrzny przez Rzym powoduje jej upadek.


  1. OKRES KLASYCZNY: POLIS (ok. 478 w. p.n.e. - 323 w. p.n.e.)

- charakteryzował się rozkwitem kultury, sztuki, polityki, filozofii i handlu;

- wykształcenie się polis kratos (z gr. πόλις κράτος), miasta-państwa, które znacznie różniło się od dotychczasowych, ufortyfikowanych pałaców królewskich;

- Polis charakteryzowały się przestrzenią publiczną (αγορά), która służyła do handlu i zgromadzeń całość terenu ogrodzona była murem obronnym, wewnątrz zaś teren polis dzielił się na obszar miejski i wiejski;

- Państewka greckie zarówno pod liczbą ludności, jak powierzchni miast-państw były niewielkie, wyjątkiem: SPARTA I ATENY;

- ustrój monarchiczny w państewkach greckich ustępowała na rzecz demokracji, oligarchii, arystokracji, tyranii;

- w okresie klasycznym polis dążyły do ustanowienia hegemonii i kontrolowania innych polis. Udało się to osiągnąć Sparcie i Atenom. Skłócone między sobą polis, targane licznymi wojnami zostały pokonane. Przyniosło to kres okresowi klasycznemu


  1. USTROJE W STAROŻYTNEJ GRECJI:


Oligarchia (ολιγαρχία):

- o legitymizacji praw politycznych decydowali najbogatsi (cenzus majątkowy był ruchomy);

- w systemie oligarchicznym czasem rządy sprawowało kilka najbogatszych rodzin;

- w oligarchiach występowały urzędy, rady i zgromadzenie obywateli, jednak najważniejsze decyzje zawsze podejmowane były przez najbogatszych;

- ustrój ten wykazywał się niestabilnością wynikającą z konfliktów zarówno między bogaczami, jak i na linii bogaci – biedni;


Tyrania (τυραννία):

- forma sprawowania władzy przez jedną osobę (tyrana);

- tyrania opierała się na poparciu przez społeczeństwo (mas i hoplitów);

- tyran sprawował rządy autorytarne, w szczególności uwzględniając dobro ludu, aby utrzymać się przy władzy;

Demokracja (δημοκρατία):

- była ideą rządów prawa, które ustanawiali sami obywatele;

- najlepiej znaną i stabilną demokracją grecką byłą demokracja ateńska.

- demokracja była ustrojem kompromisu, ponieważ przynosiła wymierne korzyści zarówno biednym, jak i bogatym:

ci pierwsi posiadali gwarancję ochrony swojej własności, a także dostęp do najwyższych urzędów, biedni z kolei zagwarantowane mieli równość praw politycznych, a także dostęp do niższych urzędów i możliwość podejmowania wspólnych decyzji.

- praw politycznych pozbawione były kobiety, cudzoziemcy (ci posiadali prawa cywilne) i niewolnicy (pozbawieni byli wszelkich praw).

- demokracja cieszyła się wolnością polityczną, wolnością słowa.

DEMOKRACJA ATEŃSKA (organy władzy):

-najwyższa władza w rękach 3 archontów (kadencja 1 rok):

- sześciu- osobowe kolegium sędziów (thesmothetów), którzy spisywali prawo, lecz go nie ogłaszali;

- rada zwana Aeropagiem, złożona z byłych archontów (po rocznym urzędowaniu stawali się dożywotnimi członkami rady), nadzorował on urzędników, przyjmował rewizję ich działalności przy składaniu stanowiska, kontrolował zarząd sprawami państwa, strzegł ustroju, nakładał kary;

- Ekklesia- w jej skład wchodzili wolni obywatele polis ateńskiego, zgromadzenie to wybierało archontów a tym samym członków Areopagu spośród osób wyróżniających się urodzeniem i bogactwem;

.

SPARTA (organy władzy):

-Ustrój Sparty był wynikiem ewolucji trwającej od pocz. VII w. p.n.e. Formalnie Sparta była kolegialną monarchią, ale z czasem przerodziła się w arystokrację;

- najwyższa władza spoczywała w rękach 2 królów dowodzili oni wojskiem w trakcie wojen, początkowo wspólnie a od 506 r. p.n.e. jeden udawał się na wyprawę a drugi zostawał w Sparcie, do ich kompetencji należało:

- rada starców ( geruzja), pierwotnie złożona z przedstawicieli wielkich rodzin w różnym wieku, później z mężczyzn po 60 roku życia. W jej skład wchodziło 2 królów i 28 gerontów wybieranych przez apelle dożywotnio, geruzja zajmowała się wszelkimi sprawami państwa, sądziła poważniejsze przestępstw, zwoływała posiedzenia apelli i zgłaszała na nim wnioski, mogła przerwać obrady gdy propozycje zmian wniesione przez apelle do projektów geruzji były dla niej niekorzystne, stopniowo geruzja traciła swe uprawnienia na rzecz eforów.

- apella była zgromadzeniem Spartiatów, którzy przeszli agoge i należeli do syssytii, mogła być zwoływana przez geruzję, królów bądź eforów, inicjatywa ustawodawcza należała do geruzji, zgromadzenie mogło jedynie wnosić poprawki pod warunkiem, że obrady nie zostały zawieszone, decydowało o wojnie i pokoju, wybierało gerontów i eforów, procedura głosowania była archaiczna, głosowano przez aklamację.

- instytucja eforów pojawiła się prawdopodobnie pod koniec VII w. p.n.e. było 5 eforów wybieranych na okres 1 roku przez apelle, stopniowo skupiali w swoich rękach całość władzy pozostawiając królom tylko dowodzenie armią. Ich podstawową kompetencją było kontrolowanie poczynań królów, podczas wypraw wojennych królowi zawsze towarzyszyło 2 eforów, mogli nałożyć areszt na króla występując przed geruzją z umotywowanymi zarzutami, kierowali przebiegiem agogi, strzegli bezpieczeństwa wewnętrznego (akcje typu policyjnego, ogłaszali krypteje), przyjmowali posłów innych krajów i decydowali czy ich sprawy przedstawić geruzji, zwoływali apelle i przedstawiali mu wnioski, pełnili funkcje sędziowskie.


  1. MONARCHIE HELLENISTYCZNE:

- po śmierci Aleksandra Macedońskiego rozpoczęła się walka o władzę pomiędzy jego najbliższymi współpracownikami, zwanymi diadochami;

- umocniły się trzy główne dynastie wywodzące się od trzech wodzów wielkiego zdobywcy: Antygona Jednookiego, Ptolemeusza Sotera i Seleukosa Nikatora;

- w Macedonii rządzili Antygonidzi, w Egipcie - dynastia ptolemejska, w Azji Zachodniej – Seleukidzi;

- ustrój państw Selekuidzkich i Ptolemeuszy opierał się na absolutyzmie króla, biurokracji i silnej armii, król w tym ujęciu pojmowany był jako pan całego państwa, kreator ustroju i prawa, które w pełni zależało do jego woli. Grecy i Macedończycy odbierali osobę króla, jako dobroczyńcę czuwającego nad ładem, nie uznawano natomiast boskości monarchy. Ludność orientalna uznawały królów za bogów.

- Odmienne rozwijała się Macedonia Antygonidów. Ludzie zachowali pewną dozę wolności i praw politycznych.

Wojsko odpowiadało pewnej formie zgromadzenia ludowego, w jego gestii pozostawał wybór króla, który czasami

zostawał usunięty z urzędu. Armia nie zajmowała się bieżącą polityką, sam król zaś nigdy nie był czczony, jak bóstwo.

-W II i I wieku p.n.e. Rzym podbił tereny starożytnej Grecji przynosząc kres państwom hellenistycznym.






RZYM


  1. METRYKA HISTORYCZNA:

- ok. 509 r. p.n.e.- powstaje Republika Rzymska wskutek wygnania ostatniego z królów etruskich Tarkwiniusza Pysznego;

- 509 r. p.n.e. do 27 r. p.n.e.- Ustrój Republiki Rzymskiej;

- ok. 501 r. p.n.e. wprowadzono w Rzymie nadzwyczajny urząd dyktatora;

- 360 r. p.n.e.- ustawa Leges Liciniae Sextia, która dopuszczała plebejuszy do piastowania wyższych urzędów;

- 300 r. p.n.e.- ustawa Lex Ogulnia dopuszczająca plebejuszy do rzymskich kolegiów kapłańskich;

- 287 r. p.n.e.- lex Hortensia, zakończenie walk między plebejuszami a patrycjuszami (równouprawnienie polityczne);

- ok. 180 r. p.n.e. przyjęta została ustawa Williusza (lex Villia annalis), traktująca o kolejności sprawowania urzędów;

- 83 r. p.n.e.-82 r. p.n.e.- I wojna domowa w wyniku której urząd dyktatora objął Sulla;

- 60 r. p.n.e.- I triumwirat: Pompejusz Gajusz, Juliusz Cezar i Marek Krassus

- 49-45r. p.n.e.- II wojna domowa władcą Cezar (ogłosił się dożywotnio dyktatorem)

- 15 III 44 r. p.n.e.- zamordowanie Cezara przez Marka Brutusa i Gajusza Kasjusza Longinusa

- 31r. p.n.e.- bitwa pod Akcjum, w jej wyniku wojska Gajusza Oktawiusza ( zwanego później Augustem) pokonały armię Marka Antoniusza. Wydarzenie to jest uznawane za koniec okresu Republiki Rzymu, co zostało przypieczętowane w 27r. p.n.e. przez Oktawiana Augusta i rozpoczęło epokę Cesarstwa



  1. REPUBLIKA (res publica)

- forma ustroju państwowego, w której najwyższe organy władzy pochodzą z wyborów pośrednich lub bezpośrednich na określoną kadencję, a sposób wybierania i strukturę tych organów określa zazwyczaj konstytucja.





  1. INSTYTUCJE

- urzędy w Rzymie dzieliły się na zwyczajne i nadzwyczajne;

- urzędnik stał ponad ludem i wraz z ludem uosabiał majestat państwa. Obraza jego równała się obrazie majestatu ludu rzymskiego. W czasie pełnienia kadencji urzędnika nie można było pociągać do odpowiedzialności ani usunąć;

- piastowanie urzędu nie traktowano jako służby, lecz honor, zaszczyt i wyróżnienie.

- urzędy w Rzymie były bezpłatne, wybieralne, okresowe (prócz cenzora kadencja trwała jeden rok) i kolegialne (z wyjątkiem dyktatury).

- Ogólne pojęcie władzy nosiło miano potestas, natomiast zwierzchnią władzę obejmującą naczelne dowództwo nad armią, wyższą władzę cywilną i określone funkcje religijne (prawo auspicjów) określano jako imperium.




URZĘDY WYPOSAŻONE W IMPERIUM:


URZĘDY WYPOSAŻONE W POTESTAS:

-W 180 r. p.n.e. przyjęta została ustawa Williusza (lex Villia annalis), traktująca o kolejności sprawowania urzędów:


- Ważną rolę polityczną odgrywały w Rzymie stanowiska kapłańskie, szczególnie zaś dożywotnio piastowana godność najwyższego kapłana (
pontifex maximus). Ich rola wynikała z obyczaju poprzedzania każdej urzędowej czynności obrzędami religijnymi.

- W Rzymie funkcjonowały aż cztery rodzaje zgromadzeń ludowych, czyli komicjów (comitia):

- organem władzy o najwyższym autorytecie, zapewniającym ciągłość władzy w państwie był senat.

Składał się z byłych i czynnych urzędników, których listę ustalali cenzorowie. Skreślenie kogoś z listy senatorów mogło nastąpić tylko po naruszeniu obowiązujących obyczajów. Nowymi senatorami mogły zostać jedynie osoby piastujące wyższe urzędy (od III w p.n.e. również edylat kurulny). Na pierwszym miejscu listy znajdował się zawsze jeden z konsularów (byłych konsulów), noszący tytuł princeps senatus, któremu przysługiwało prawo zabierania jako pierwszemu głosu w trakcie debaty. Senat mogli zwoływać wyżsi urzędnicy oraz trybuni plebejscy. Decydował on w sprawach bezpieczeństwa państwa, polityki zagranicznej, finansów oraz kultu religijnego. Rozdzielał dowództwa wojskowe i zadania urzędnikom, a od czasu wojen punickich przyznawał namiestnikom prowincje. Senat był ostoją nobilitas, konserwatyzmu i sprzeciwu wobec jakichkolwiek reform ustroju.

  1. SYSTEM PRAWNY REPUBLIKI RZYMSKIEJ:

- jednym z ważniejszych elementów prawodawstwa rzymskiego były ustawy (leges), uchwalane bezpośrednio przez obywateli rzymskich na komicjach (zgromadzeniach ludowych). Projekt takiej ustawy był wnoszony przez jednego z wyższych urzędników (konsula, pretora lub dyktatora) a następnie poddawany głosowaniu. Do roku 339 p.n.e. (czyli do czasu wydania lex Publilia Philonis) uchwalona ustawa wymagała dodatkowo zatwierdzenia senatu. Uchwaloną już ustawę (lex) nazywano imieniem wnioskodawcy.

- Z aktów prawnych rozszerzających przywileje stanu plebejskiego warto wymienić:

360 r. p.n.e.- ustawa Leges Liciniae Sextia, która dopuszczała plebejuszy do piastowania wyższych urzędów;

300 r. p.n.e.- ustawa Lex Ogulnia dopuszczająca plebejuszy do rzymskich kolegiów kapłańskich;




RZYM- OD PRYNCYPATU DO DOMINATU


Jedynowładztwo Juliusza Cezara stanowiło już w istocie monarchię w hellenistycznym stylu. Z hellenizmu Cezar zapożyczył niektóre dekoracje swojej władzy i boski kult własnej osoby. Nie rezygnował zresztą i z tradycji rzymskiej: podobnie jak przedtem Sulla, przedstawiał się w roli nowego Romulusa, fundatora ustroju państwa. Zachowując tradycyjne instytucje republikańskie (senat, magistratura), odcedził z nich realną władzę; rządził do śmierci (44) przy pomocy szczupłej ekipy przyjaciół, wsparty na sile wojska.

Adopcyjny syn Cezara, Oktawian, zakończył rywalizacje generałów pokonując pod Akcjum (31) wojska Marka Antoniusza i Kleopatry. Stał się fundatorem jedynowładztwa w kształcie tzw. pryncypatu. W teorii rok 27 przyniósł przywrócenie legalności republikańskiej, Oktawian przyjął skromny tytuł pierwszego obywatela, princeps civium. Uznał bowiem, że Rzym nie dojrzał jeszcze do przyjęcia modelu monarchii w stylu hellenistycznym. Ale za fasadą pryncypatu kryła się monarchia wojskowa. Oktawian twardo panował nad armią i flotą, co wyrażał jego tytuł imperatora, wielkiego szefa militarnego. Pryncypat to ustrój obłudny, posługujący się pozorami i dwuznacznościami; zmęczone wojnami domowymi społeczeństwo przyjęło ten fałszywy kompromis republikańskiej formy i monarchicznej treści. Oktawian twierdził w swym testamencie, że oddał rządy „senatowi i ludowi” i nie przyjął żadnej władzy sprzecznej z tradycyjnym ustrojem. Przemilczał, że wbrew tradycji republikańskiej kumulował ważne urzędy, rozciągliwie określił ich uprawnienia, utrwalił swą władzę w czasie (okresowe jej odnawianie było czystą formalnością). Princeps skupił w swym ręku m.in. władzę trybuna (mógł więc ingerować w działania wszystkich organów państwa), powszechną władzę prokonsularną (co mu dało zwierzchnictwo wojskowe w Italii i w prowincjach) oraz funkcje najwyższego kapłana (lubił występować w roli obrońcy moralności i naprawiacza obyczajów). W istocie miał więc pełnię władzy cywilnej i wojskowej. Od obywateli rzymskich i wszystkich mieszkańców imperium domagał się przysięgi lojalności. Pojawiły się elementy kultu władcy: nadano Oktawianowi uświęcające go imię Augusta, wznoszono na jego cześć świątynie i ołtarze, w prowincjach oddawano mu cześć boską.

Elementem republikańskiej fasady był głównie senat, z którym od r. 27 przed Chr. princeps teoretycznie dzielił się władzą. Oktawian dał senatorom pewną sferę wpływu (prawa sądowe, cywilny zarząd spacyfikowanych i zromanizowanych prowincji „senatorskich”) - ale sam wywierał przemożny wpływ na skład senatu i na jego działania. Utrzymały się komicje, które wydawały ustawy i wybierały urzędników - ale princeps rekomendował im treść ustaw i kandydatów na urzędy (tracące zresztą dawne znaczenie wobec wszechwładzy princepsa). Republice rzymskiej obca była administracja biurokratyczna, urzędy byty wybieralne i bezpłatne.

Oktawian zaczął tworzyć system biurokracji - fachowej, opłacanej przez monarchę, przezeń powoływanej i odwoływanej. Wielkie znaczenie dla pozycji „pierwszego obywatela” miał status Egiptu traktowanego jako prywatna własność princepsa, który miał tu już jawnie władzę absolutną. Zasoby Egiptu tworzyły ekonomiczną bazę jedynowładztwa. Polityka społeczna Oktawiana była konserwatywna. Cezar usiłował jeszcze znaleźć jakieś zatrudnienia dla miejskiego proletariatu; Oktawian ograniczył się do zapewnienia mu chleba i igrzysk. Status prawny niewolników pogorszył się, ograniczono możliwości ich wyzwalania. Nowy reżim popierał ekwitów: lokował ich w senacie, dawał coraz więcej miejsca w nowej administracji (w Egipcie wręcz nie dopuszczano do stanowisk szlachty senatorskiej, zarząd był w ręku ekwitów). Skoro jednak nie przyjęto modelu monarchii hellenistycznej, władza princepsa nie była dziedziczna. Oktawian zręcznie ominął tę przeszkodę: desygnował na następcę swego pasierba, Tyberiusza, adoptując go i dopuszczając do współudziału w najwyższej władzy.

Pryncypat Oktawiana żeglował pod chwytliwymi hasłami pokoju, bezpieczeństwa, wolności (pojmowanej jako wyzwolenie od zmory wojen domowych). Zręczna propaganda sprawiła, że później często postrzegano rządy Oktawiana jako szczęśliwe połączenie wolności i porządku. Ale zgryźliwy historyk Tacyt pisał - słusznie - że już w tamtym czasie pozostał w Rzymie jedynie cień republiki. Ustrój monarchiczny w republikańskich dekoracjach - to istota pryncypatu Oktawiana.


EWOLUCJA USTROJU MONARCHICZNEGO

Po śmierci Oktawiana (14 r. po Chr.) zaczął się długi proces zrzucania maski republikanizmu; jednak dopiero w II w. państwo ujawniło swe oblicze monarchii absolutnej. Tyberiusz z początku respektował formy republikańskie, potem zaczął uprawiać jawną tyranię. Kaligula i Domicjan próbowali narzucić Rzymowi model hellenistyczny (Domicjan przyjął nawet tytuł pana i boga), ale ciągle jeszcze było na to za wcześnie. Niektórzy władcy respektowali podział władzy z senatem (Nerwa, Wespazjan, Trajan); inni nasilali monarchiczną centralizację kosztem senatu (Klaudiusz, Domicjan, Hadrian, Septimiusz Sewerus). Częste u pisarzy rzymskich potępianie złych cesarzy niszczących opór senatu to spojrzenie w optyce szlachecko-senatorskiej. Zły dla rzymskiej szlachty cesarz mógł być dobroczyńcą prowincji dającym im więcej spokoju, bezpieczeństwa, szans ekonomicznego rozwoju. I odwrotnie, grzeczny dla senatu dobry cesarz umożliwiał szlachcie odnawianie dyktatorskich'! rabunkowych praktyk na prowincji. Władza cesarza zwiększała się jednak nieustannie w wyniku rozrostu imperium, któremu trzeba było zapewnić jedność i bezpieczeństwo. W I i II wieku po Chr. podboje trwały (na Wyspie Brytyjskiej, nad Renem i Dunajem, w Azji). Ale cesarstwo przechodziło już powoli do defensywy, budowało umocnioną granicę (limes). Najwyższa komenda princepsa nad armiami prowincjonalnymi - trzy główne stały nad Renem, nad Dunajem i na Wschodzie - była mocną podstawą jego władzy. Cesarska gwardia (pretorianie) wokół Rzymu to rezerwa bezpieczeństwa politycznego reżimu.

Cesarski tytuł „pana” (odpowiednik hellenistycznego despotes) utrwalił się za Septimiusza Sewerusa (193-211). Cesarz Aurelian (270-275) przyjął monarchiczną pompę skopiowaną ze wzorów perskich. Już w I w. cesarz był boski, ale po śmierci (stąd słynne słowa umierającego Wespazjana: „biada mi, czuję, że staję się bogiem”). Próby Kaliguli i Domicjana, by ustanowić boskość żyjącego władcy, zawiodły, lecz później cesarz stopniowo stawał się żywym, obecnym na ziemi bogiem (deus praesens). Za Aureliana idea jedności imperium (jeden bóg, jeden cesarz) wyraziła się w propagowaniu kultu solamego: światem rządzi niezwyciężone Słońce, cesarz jest jego ziemską emanacją.

Słabością systemu była niepewność sukcesji tronu. Wybór cesarza przez senat stał się czystą formalnością. Drogę wskazał Oktawian: władca dopuszczał syna (lub adoptowanego krewniaka) do współrządów. Flawiusze (69-96) wytrwale umacniali swe prawa dynastyczne. Potem na kilka pokoleń utrwaliła się zasada adopcji rozszerzonej: cesarz pozbawiony syna adoptował nie krewniaka, lecz „najgodniejszego”. Od Marka Aurelego (161-180) dopuszczano następcę nie tylko do współrządów, ale i do cesarskiego tytułu, pojawili się więc dwaj cesarze: ”stary” i „młody”. Nie wykluczyło to manewrów wokół następstwa tronu.

Bardzo wcześnie bowiem, po śmierci Kaliguli w r. 41, ujawniła się rola wojska w decyzjach sukcesyjnych. W I w. kilkakrotnie o obsadzie tronu decydowało wojsko (głównie gwardia cesarska, pretorianie i rywalizujące ze sobą armie nad Renem i na Wschodzie). Potem wpływ wojska osłabł i tak było aż do śmierci cesarza Kommodusa (192) - wówczas odnowił się na blisko sto lat; ambicje pretorianów krzyżowały się z rywalizacjami armii wschodniej i armii dunajskiej. Cesarze III w. byli często marionetkami armii i opłacali jej lojalność sutymi „prezentami”.

Relikty republikanizmu były coraz słabsze. Zanikły uprawnienia komicjów, senat powoli tracił wpływy mimo licznych prób odzyskania władzy. Jeśli jednak spiski wojskowe często były skuteczne, to spiski senatorskie prawie nigdy (chyba że poparło je wojsko). Z republikańskiej magistratury wypruwano resztki uprawnień na korzyść cesarskiej biurokracji, część dawnych urzędów w III w. wręcz zanikła.

Wśród rzeczywistych sprężyn władzy rosła rola cesarskiej rady ustabilizowanej przez cesarza Hadriana (117-138) skupiającej wybitnych prawników. W administracji centralnej drugą osobą w państwie, swego rodzaju wice cesarzem, stawał się praefectus praetorio - zastępca władcy w radzie, szef sztabu, rządca Italii, wykonawca cesarskich zwierzchnich praw sądowych. Pojawili się też ministrowie: skarbu (prokurator), poczty, domen cesarskich. Rosła rola cesarskiej kancelarii zajmującej się techniczną obsługą władzy.

Zarząd stolicy skopiowano z Aleksandrii: Rzymem rządziło trzech prefektów i fachowe komisje. W miastach Italii utrzymał się z początku samorząd z klasycznymi instytucjami polis (zgromadzenia mieszkańców, rada, wybieralni urzędnicy). Ale już w II w. ów samorząd znalazł się pod kontrolą cesarskich kuratorów; Italia straciła też część przywilejów, które odróżniały ją od prowincji m. in. w sferze militarnej i sądowej. W prowincjach senatorskich nadal rządzili wybierani przez senat prokonsulowie z władzą cywilną (nie dowodzili wojskiem). Ale już w pocz. II w. trzykroć liczniejsze były prowincje cesarskie zarządzane przez namiestników monarchy, legatów pro praetore, z władzą tak cywilną, jak i wojskową. Rządy cesarskie coraz mocniej wspierały się w prowincjach na zromanizowanych i zamożnych elitach, dopuszczanych do rzymskiego obywatelstwa, a więc i godności oraz urzędów. Cesarz Karakalla w r. 212 przyznał wszystkim (w zasadzie) mieszkańcom imperium obywatelstwo rzymskie; przyjmowanie przez Rzymian kultury hellenistycznej niwelowało różnice między Italią i prowincjami. Ujednolicał się też status prawny prowincji; za cesarza Galienusa (260-268) przyjęto, iż także w prowincjach senatorskich namiestników mianuje cesarz, nie oglądając się na senat.

Wyższe funkcje państwowe nadal zastrzeżone były dla dwu klas zamożnych (honestiores) - szlachty senatorskiej i ekwitów, przy czym ci drudzy systematycznie powiększali swe wpływy. Szlachta niechętnie przyjmowała żmudne funkcje w biurokratycznej administracji i niechętnie służyła w wojsku. Ostatecznie Galienus wykluczył szlachtę z karier wojskowych (261): oznaczało to uniemożliwienie jej pełnienia wysokich funkcji, które się wiązały ze zwierzchnictwem militarnym. Malejąca rola szlachty była wodą na młyn ekwitów. Ale w III w. coraz częściej przyzwalano na kariery państwowe najzdolniejszych niższych oficerów i urzędników, którym cesarz umożliwiał awanse, wpisując ich do rejestru ekwitów.

Romanizacja elit prowincjonalnych ułatwiała skonsolidowanie imperium. Wiek II był też czasem ekonomicznej prosperity. Jednak liczne kraje (Italia, Grecja, Azja Mniejsza) zależne były od produkcji zbożowej Egiptu, Syrii, Galii, Hiszpanii. Odcięcie Italii od dostaw z Egiptu groziło katastrofą ekonomiczną i polityczną - rząd utrzymywał w Rzymie ćwierć miliona proletariatu poprzez rozdawnictwo zboża i innych produktów. Toteż administracja stawała na głowie, by utrzymać regularność połączeń: budowano drogi, organizowano transport, zabezpieczano się przed inwazjami barbarzyńców. Obrona granic była jeszcze dość łatwa w II w., gdy zagrożenia miały charakter lokalny. W III w. sytuacja się pogarszała, toteż nieustannie wzmacniano armię (i opłacano barbarzyńców, by ich powstrzymać od atakowania). Rosły zatem podatki i inflacja. Rola polityczna armii wyrażała wzrost jej znaczenia w państwie, ale i rozpaczliwe poszukiwania cesarza, który stawiłby czoło sytuacji. Po r. 235 kryzys polityczny był już głęboki: w ciągu 50 lat zmieniło się 39 cesarzy (w r. 238 powołano i uśmiercono pięciu cesarzy w ciągu 99 dni). Niektóre prowincje (Galia, Wyspa Brytyjska, Bliski Wschód) same usiłowały organizować swoją obronę, przy okazji odradzały się separatyzmy i oddziaływania kultur miejscowych. Cesarz Galienus wzmocnił centralizację władzy i zreformował armię. Powstały elitarne oddziały cesarskie, pospiesznie fortyfikowano miasta. Twarde rządy tzw. cesarzy illiryjskich (od r. 268) oddaliły germańskie niebezpieczeństwo i umożliwiły odbudowę rzymskiej potęgi w systemie jawnego już absolutyzmu.


MONARCHIA ABSOLUTNA (DOMINAT)

Gruntownej reformy państwa dokonał cesarz Dioklecjan (284-305): spacyfikował granice (skracając je trochę) i przekształcił instytucje ustrojowe wykorzystując wzory perskich Sassanidów, dynastii, która ok. r. 225 odnowiła potęgę Persji na zasadach absolutyzmu. Tradycyjnie określa się ustrój Rzymu od Dioklecjana jako dominat, choć tytuł dominus [despotes po grecku) występował w tytulaturze cesarzy już od przełomu II i III wieku. Także mocno wyakcentowana przez Dioklecjana boskość cesarza nie była nowością. Wkrótce zresztą nastąpiła chrystianizacja cesarstwa. Tolerowany od czasów Konstantyna Wielkiego (313) chrystianizm stał się jeszcze w IV w. religią państwową; w roku 392 cesarz Teodozjusz potępił kult pogański. Kościół wspierał aktywnie rzymską władzę, asymilował swą strukturę do podziału imperium, dopuszczał ingerencje cesarzy w organizacyjne sprawy Kościoła, a nawet w subtelne spory teologiczne. Cesarz pogański był w teorii bogiem, ale tylko po- mniejszym w licznym panteonie bóstw. Cesarz chrześcijański, choć tylko człowiek, stał się namiestnikiem jedynego, wszechmocnego bożego Majestatu. Nie była to degradacja.

Dioklecjan wyciągnął wnioski z wojskowej anarchii III wieku. Przyjął hellenistyczną zasadę rozdziału władzy cywilnej i wojskowej (początkowo zastosowano ją na szczeblu prowincji, potem rozciągnięto ją na władzę centralną). Aby poskromić ambicje wodzów armii, podzielił władzę cesarską między dwóch cesarzy z tytułem Augustów i dwóch („młodszych”) z tytułem Cezarów: Dioklecjan dominował nad nimi jako Augustus senior. Stolice cesarzy ustanowiono blisko teatrów wojny (w Italii Północnej, Galii, Azji Mniejszej i Illirii). System ten upadł po abdykacji Dioklecjana; Konstantyn Wielki (306-337) przywrócił jedność imperium, ale później powracały zmienne podziały i ostatecznie po r. 395 utrwalił się podział na zachodnią i wschodnią część cesarstwa. Upadła stołeczna rola Rzymu: Konstantyn przeniósł stolicę cesarstwa do Konstantynopola, potem na zachodzie funkcję tę pełniła Rawenna.

Cesarz, podobnie jak Sassanidzi w Persji, wprowadził wyrafinowany ceremoniał dworski (m.in. obyczaj padania na twarz przed władcą) i otoczył się armią funkcjonariuszy. Rozbudowane zostały rada (konsystorz) i kancelaria. Powstały nowe urzędy ministerialne. Najważniejszy był minister dworu: szef kancelarii, gwardii cesarza, poczty, arsenałów i przede wszystkim tajnej policji (agentes m rebus), posługującej się całą siecią informatorów („ciekawych”, curiosi). Powołano też dwóch ministrów wojny, osobno dla piechoty i konnicy. W prowincjach, wciąż dzielonych na mniejsze (w pocz. V w. było ich 120), powstały osobne urzędy szefów wojskowych i cywilnych. Aby odciążyć zarząd centralny zaczęto wnet łączyć rozdrobnione prowincje w większe całości (12-14 diecezji, nad nimi 4 prefektury). Znikły ostatnie przywileje Italii i odrębne urządzenia Egiptu. Zupełnemu zwyrodnieniu uległ samorząd lokalny, rząd zmuszał jego organy do ściągania mnożących się podatków, a za wykonanie tego zadania radni odpowiadali swym majątkiem, toteż uchylano się od tych funkcji jak tylko było można. Cala administracja późnego cesarstwa była gigantyczną machiną ze ściśle określoną hierarchią urzędów i tytułów, zasadami nominacji i awansów, przywilejami (podatkowymi, emerytalnymi) itd. Miała ona zresztą fatalną reputację ze względu na swą powolność, korupcję, nepotyzm, okrucieństwo, bezkarność. W istocie, nawet wybitni cesarze tylko w części kontrolowali swą biurokrację; słabi byli całkowicie od niej zależni. Jednakże, by bronić granic olbrzymiego imperium, cesarze musieli utrzymywać półmilionową armię; wobec załamania równowagi społecznej, by utrzymać społeczeństwo w sztywnych strukturach, musieli opłacać olbrzymią machinę administracyjną. Kładło się to na mieszkańcach imperium brzemieniem ucisku podatkowego; prosperowała jedynie

nieliczna warstwa wielkich właścicieli ziemskich.

Wielkie majątki (latyfundia) tradycyjnie korzystały z pracy niewolnej, ale już w II w. dopływ niewolników kurczył się. By temu zaradzić, część ziemi latyfundialnej oddawano w dzierżawę wolnym kolonom rekrutującym się spośród chłopów i mieszkańców miast zrujnowanych przez podatki, wojny, kryzysy. Właściciele wymagali od kolonów coraz więcej, by zaś zapobiec oporowi i ucieczkom, przypisywali ich do ziemi i uzurpowali sobie władzę administracyjno-sądową nad nimi. Mimo protestów władz i zakazów prawnych pojawiały się prywatne wojska wielmożów, a nawet prywatne więzienia. Z kolei niewolników traktowano lepiej, bo mniejsza była ich podaż, a cena rosła; część niewolnych osadzano w gospodarstwach typu kolonackiego. Stanowiło to już przedsmak wczesnego średniowiecza, podobnie jak agraryzacja życia. Wielkie majątki dążyły do samowystarczalności rozbudowując własne warsztaty rzemieślnicze (z pracą niewolną), miasta słabły i traciły ludność. Rząd zaspokajał swe potrzeby tworząc sektor państwowy w gospodarce (produkcja broni, papirusu, tekstyliów).

Powiązania ekonomiczne między prowincjami słabły. Chaos pieniężny (inflacja, nieudane próby stabilizacji pieniądza za Dioklecjana) i niezręczna ingerencja państwa w system cen i płac nie sprzyjały wymianie; gospodarka pieniężna kurczyła się, coraz częściej podatki, świadczenia, powinności kolonów uiszczano w naturze. Przemiany te słabiej zaznaczyły się na Wschodzie: mniejsza była tam koncentracja własności, więcej wolnych drobnych posiadaczy, lepiej prosperowały miasta, prowadzono ożywiony handel. Obok różnic kulturowych te różnice ekonomiczne utrwalały przedział polityczny między wschodnią i zachodnią częścią cesarstwa rzymskiego.

System militarny wspierał się na stu tysiącach doborowego żołnierza przerzucanego tam, gdzie było największe niebezpieczeństwo. Reszta półmilionowej armii to oddziały graniczne: coraz częściej nadawano tu żołnierzom działki ziemi, wskutek czego wojsko graniczne chłopiało i traciło na wartości bojowej. Służba wojskowa stała się niepopularna, bo stwarzała mniej niż dawniej szans sukcesu i łupu. Stąd próby przymusowej rekrutacji, nie dające zresztą dobrych rezultatów. Od połowy IV w. wypadło znów stawiać czoło zagrożeniu germańskiemu. Straszliwa klęska cesarza Walensa w bitwie z Gotami pod Adrianopolem (378) wstrząsnęła całym systemem militarnym Rzymu; między innymi przyspieszyła barbaryzację armii rzymskiej, w której coraz więcej było oficerów i Żołnierzy Germanów. W bratobójczych walkach z Germanami wykazywali oni świetne talenty militarne, ale - inaczej niż mieszkańcy rzymskich prowincji w I i II w. - na ogół się nie romanizowali. Podobnie słabo ulegali romanizacji coraz liczniejsi Germanowie osiedlający się na terytoriach cesarstwa, co wywoływało nieraz antygermańskie reakcje. Wrogość tę zaczęły pogłębiać różnice religijne: Germanowie przyjmowali w IV w. chrystianizm w wersji ariańskiej, ludność rzymska - w katolickiej. Cesarstwo, mimo iż wsparte siłą wojska, biurokracji, a potem i Kościoła, nie zdołało uratować swej zachodniej części. Od bitwy pod Adrianopolem do zlikwidowania godności cesarza zachodniego przez germańskiego wodza Odoakra (476) upłynęło sto lat nieustannych postępów barbarzyńców. Germanowie opanowali kluczowe pozycje w aparacie władzy, a całe ich szczepy, popychane przez azjatyckich Hunów, ustalały swe siedziby na obszarach cesarstwa. W r. 410 wódz Gotów Alaryk zdobył i złupił Wieczne Miasto, w 429 r. Wandalowie dotarli już do rzymskiej Afryki. Przyszłość należała do Germanów, cesarstwo zachodnie musiało ustąpić państwom zwanym barbarzyńskimi.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

CESARSTWO BIZANTYJSKIE W V - XI WIEKU


1. Wczesny okres historii Bizancjum (324 - 610).
A. Najazdy Germanów, Hunów i spory chrystologiczne.
B. Próba odbudowania Cesarstwa Rzymskiego przez Justyniana I.

2. Bizancjum w okresie najazdów arabskich i walk ikonoklastycznych (610 - 843).
A. Reformy Herakliusza.
B. Najazdy Arabów.
3. Rozkwit i apogeum potęgi Bizancjum (843 - 1025)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Początków Cesarstwa Wschodniorzymskiego upatrywać należy w głębokich przemianach społeczno - ekonomicznych i politycznych, związanych z kryzysem przeżywanym przez Cesarstwo Rzymskie w ciągu III wieku. Po stabilizacji państwa wyraźnym zjawiskiem było przeniesienie się ciężaru państwa na wschód, potwierdzone założeniem przez Konstantyna Wielkiego Konstantynopola w listopadzie 324 r. Ostateczny rozpad jedności Imperium nastąpił po śmierci Teodozjusza I (395), kiedy to rządy nad częścią wschodnią Cesarstwa objął starszy syn zmarłego władcy Arkadiusz, zaś nad zachodnią młodszy syn Honoriusz. Po klęsce pod Adrianopolem (378) na pierwszy plan wysunął się problem germański. Teodozjusz I prowadził politykę progocką, dążąc do przejęcia germańskich najeźdźców na służbę państwa i osadził ich w północnej Tracji oraz Panonii. Narażało to skarb na wielkie wydatki, tym bardziej bezcelowe, że Goci łamali zasady przymierza (foedus) i pustosząc Bałkany. Dowódcy germańscy odgrywali wielkie znaczenie na dworze słabego Arkadiusza. Nastroje antygermańskie wyładowały się w buncie przeciwko Gotom i dojściu do władzy partii antygermańskiej. Armię częściowo oczyszczono z Germanów, choć na krótko, gdyż aż do VII w. stanowili oni najlepszy i najliczniejszy element sił zbrojnych. Niebezpieczeństwo Gockie udało się zażegnać dzięki dyplomacji; Wizygoci zostali skierowani na Zachód, gdzie w 410 r. zdobyli Rzym. Na czasy Teodozjusza II (408 - 450), władcy słabego, przypadło wydanie kodyfikacji wszystkich edyktów cesarskich od Konstantyna Wielkiego znanej pod nazwą Codex Theodosianus (438). Lata czterdzieste przyniosły również nasilenie się niebezpieczeństw związanych z ekspansją wielkiego państwa Hunów pod wodzą Attyli. Attyla dokonywał regularnych pustoszących Bałkany najazdów, przerywanych krótkotrwałymi rozejmami, zawieranymi na upokarzających dla Cesarstwa warunkach. Dopiero po złupieniu Bałkanów skierował się na Zachód, gdzie został rozbity w 451 r. na Polach Katalaunijskich a w 453 r. zmarł, jego państwo zaś uległo rozpadowi.

Wielką rolę w historii Rzymu i Bizancjum IV - VI w. odegrały kontrowersje religijne. W IV w. odcisnęła swe piętno herezja ariańska (Chrystus nie był współistotny Bogu, jego boskość nie była doskonała). W V w. konflikt dotyczył wzajemnego stosunku elementu boskiego i ludzkiego w osobie Zbawiciela. Antiocheńska szkoła teologiczna na czele z Nestoriuszem, patriarchą Konstantynopola od 428 r. głosiła, że w Chrystusie istniały dwie odmienne natury boska i ludzka (Chrystus zrodzony z Marii był tylko wybranym naczyniem w którym zamieszkał Logos); stąd Maria nie mogła być nazywana matką Boga a matką Chrystusa. Przeciwieństwo tej racjonalistycznej koncepcji stanowiła doktryna szkoły aleksandryjskiej (patriarchowie Aleksandrii Cyryl i Dioskur, archimandryta Eutyches), głosząca że obie natury Chrystusa po inkarnacji zlały się w jedną - boską. Stąd reakcja przeciwko herezji nestoriańskiej zrodziła inną - monofizycką. W 431 r. na soborze efeskim przewagę uzyskali monofizyci, doprowadzając do potępienia Nestoriusza i jego nauki, ale przeciwko nim wystąpił Rzym (Leon I w swym liście dogmatycznym). Monofizyci odnieśli sukces na soborze w 449 r. ("zbójectwo efeskie"), jednakże po śmierci Teodozjusza II nowy władca Marcjan (450 - 457) zwołał sobór do Chalcedonu, na którym potępiono obie herezje i zdefiniowano dogmat o dwóch doskonałych naturach Chrystusa, nierozłącznych ale równocześnie wzajemnie nieprzemieszanych. Sobór ten wprowadził również całkowitą równość biskupów Rzymu i Konstantynopola, przyznając papieżowi jedynie prymat honorowy. Efektem soboru było zaostrzenie się przeciwieństw religijnych; za monofizytyzmem obok Egiptu opowiedziała się dawniej nestoriańska Syria, co stanowiło dla państwa poważny problem polityczny i wyraz separatyzmu tych ziem.
Po rozpadnięciu się państwa Hunów raz jeszcze pojawił się problem germański. Decydujący wpływ na rządy uzyskał Aspar, z pochodzenia Alan. Jemu zawdzięczali koronę Marcjan i Leon I (457 - 474). Ten ostatni, dążąc do znalezienia przeciwwagi, oparł się na wojowniczym plemieniu Izauryjczyków, których wodza sprowadził do stolicy. Tam Tarasikodissa przyjął imię na Zenon i poślubił starszą córkę cesarza - Ariadnę (466). Po fiasku wyprawy przeciwko Wandalom (468) znów wzrosły wpływy Aspara; jego syn Patrycjusz otrzymał rękę drugiej córki cesarza i został wyniesiony do godności cezara, jako przypuszczalny następca. W 471 r. doszło jednak do kolejnego wybuchu antygermańskiego; Aspar i jego syn Ardabur zostali zamordowani zaś Patrycjusz ciężko ranny musiał rozstać się z żoną i tytułem cezara. Władza znalazła się w ręku Zenona, który po śmierci Leona I (474) został współwładcą swego małoletniego syna Leona II (wnuk Leona I, syn Zenona i Ariadny) a po jego zgonie jesienią tegoż roku ogłosił się jedynowładcą. Wpływy germańskie zostały zastąpione izauryjskimi. W 475 r. bunt w Konstantynopolu pozbawił Zenona tronu, ale pokonał on swego rywala Bazyliskosa i od 476 r. rządził już nieprzerwanie do śmierci (491). Władcy udało się ostatecznie rozwiązać trudny problem germański, dzięki śmierci jednego z wodzów Ostrogotów - Teodoryka Strabona (481) i nakłonieniu drugiego - Teodoryka Amala do podjęcia w 488 r. wyprawy do Italii, gdzie pokonał on Odoakra i założył Królestwo Ostrogotów. Cesarz musiał również walczyć ze swymi ziomkami izauryjskimi, dążącymi do zmaksymalizowania wpływów na rządy. Próbą rozwiązania kontrowersji religijnych było wydanie edykty unijnego zwanego Henotikon (482), w którym starano się unikać spornych kwestii natury Chrystusa. Nie zadowolił on jednak żadnej ze stron, wręcz przeciwnie przyczynił się do pogłębienia konfliktów, gdyż obok dwóch starych stronnictw pojawiło się trzecie - zwolenników Henotikonu. Papież również odmówił uznania edyktu i wyklął patriarchę Akacjusza, na co ten zareagował usunięciem imienia papieża z dyptychów, co zapoczątkowało trzydziestoletnią schizmę.
W 491 r. lud i wdowa po Zenonie Ariadna doprowadzili do wyboru Anastazjusza (491 - 518), sprawnego administratora i wysokiego urzędnika. Nowy władca popierał handel i rzemiosło, reformując w tym kierunku system podatkowy. Zamienił też daninę naturalną dla wsi - annonę na podatek pieniężny. Jednocześnie państwo stosowało system przymusowych dostaw artykułów żywnościowych po ustalanych odgórnie, zaniżonych cenach. Obciążenia wsi zwiększyły się więc znacznie. W rezultacie fiskalizm cesarski przyniósł nagromadzenie ogromnych rezerw finansowych, sięgających 320.000 funtów złota. Anastazjusz zdołał się uwolnić od kurateli izauryjskiej; plemię to pokonano w regularnej wojnie (498) i przesiedlono masowo do Tracji. Cesarz, mimo złożenia ortodoksyjnego wyznania wiary popierał początkowo Henotikon a następnie jawnie sprzyjał monofizytom. Polityka religijna wzbudzała niezadowolenie ortodoksyjnej ludności stolicy i w 512 r. wrzenie wyładowało się w buncie przeciw władcy, stłumionym w 513 r.

Rządy kolejnego cesarza - Justyna I (518 - 527), a szczególnie jego następcy - Justyniana I (527 - 565) przyniosły próbę odbudowy całości Cesarstwa Rzymskiego przy pomocy siły oręża. Świadczyła o tym seria wojen przeciwko królestwom barbarzyńskim na Zachodzie: w 533 - 534 r. Belizariusz podbił Królestwo Wandalów, w latach 535 - 554 toczyła się zacięta wojna z Ostrogotami, uwieńczona rozbiciem ich państwa i podbojem Italii. W 554 r. wojska Liberiusza po zwycięstwie pod Sewillą zajęły hiszpańską Baeticę. Równocześnie cesarstwo musiało prowadzić wyczerpujące wojny na wschodzie z Persją. Za cenę trybutu Justynianowi udało się zapewnić swobodę działań na Zachodzie, metoda ta kosztowała jednak drogo bizantyjski skarb. Groźniejsze skutki przyniosło wtargnięcie wielkich fal Słowian na Bałkany i przerwanie umocnień na Dunaju. Początkowo najazdy miały charakter wyłącznie łupieski, stanowiły jednak zapowiedź niebezpiecznych zmian etnicznych na Półwyspie Bałkańskim. Wielkie wojny i aktywna działalność budowlana pociągnęły za sobą rujnujące dla skarbu państwa koszty. Przejawem niezadowolenia społecznego było groźne dla cesarza powstanie Nika w 532 r. Najbardziej doniosłym dziełem Justyniana okazała się kodyfikacja prawa rzymskiego, dokonana przez komisję pod przewodnictwem Tryboniana. W 529 r. ogłoszony został Codex, uzupełniony następnie i ponownie wydany w 534 r.; zawierał spisane w 12 księgach, obowiązujące od czasów Hadriana edykty cesarskie. Digesta lub Pandecta, ogłoszone w 533 r. obejmowały wyciągi z pism prawników rzymskich, spisane w 50 księgach. Institutiones (533) stanowiły rodzaj podręcznika prawa rzymskiego. Wreszcie Novellae - to zbiory konstytucji wprowadzonych przez Justyniana już po wydaniu Kodeksu, opracowane w trzech redakcjach po śmierci cesarza. Całość kodyfikacji justyniańskiej określono później jako Corpus iuris civilis. Justynian był władcą głęboko przeświadczonym o boskim pochodzeniu swej władzy. Państwem rządził absolutnie; absolutyzm znalazł zresztą wyraz w normach prawnych. Podobnie rządził Kościołem. Agresywnie tępił wszelkie pozostałości pogaństwa i herezje, nie zadawalała go jednak rola obrońcy Kościoła - pragnął być jego głową. Doglądał osobiście szczegółów związanych z działalnością Kościoła, także kwestii dogmatycznych i liturgicznych. Papieży i patriarchów traktował jak swoich poddanych (cezaropapizm). Rok 529 przyniósł decyzję symboliczną - zamknięcie z rozkazu cesarskiego Akademii Platońskiej, ostatniego miejsca kultywowania filozofii pogańskiej. Tym samym nastąpił koniec legalnych form funkcjonowania antycznej ideologii.

Dzieło Justyniana oparte na kruchych podstawach załamało się rychło po jego śmierci. W 568 r. Longobardowie najechali Italię i odebrali Bizantyjczykom znaczną jej część. Wizygoci rozpoczęli odzyskiwanie Baetyki (do 614 r. odbili ją w całości). Wznowione zostały wojny z Persją. Co prawda Maurycjusz (582 - 602) odniósł zwycięstwo (591), ale stanął przed nim problem powstrzymania zalewających Bałkany plemion słowiańskich. Trudne kampanie na północ od Dunaju doprowadziły do buntu armii i obalenia cesarza. Na czele państwa stanął Fokas - niskiej rangi oficer, na poły barbarzyńca. Czasy Fokasa przyniosły całkowite załamanie się struktur militarno - administracyjnych państwa. Słowianie zasiedlili Bałkany, pękła również obrona na wschodzie, gdzie Persja wznowiła wojnę i wtargnęła do Azji Mniejszej (610 r. Persowie pod Konstantynopolem), Syrii (611 r. - zdobycie Antiochii), Palestyny (614 r. - zdobycie Jerozolimy) i Egiptu (616 r. - zdobycie Aleksandrii).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W tej katastrofalnej sytuacji doszło do buntu przeciwko Fokasowi, który usiłował utrzymać się na tronie przy pomocy terroru. W 610 r. jego rządu zostały obalone a na czele państwa stanął Herakliusz. Panowanie tego cesarza zapoczątkowało nowy okres w historii Bizancjum, oznaczało podjęcie głębokich reform, dzięki którym odbudowane zostały struktury państwa, jego armia i możliwości ekspansji. Podstawowym elementem reformy było wprowadzenie nowych jednostek administracyjnych o charakterze wojskowym zwanych temami, przypominających egzarchaty utworzone jeszcze przez Maurycjusza (Rawenny i Kartaginy). Na czele ich stali strategosowie. Utrzymano dawny podział na prowincje z prokonsulami na czele, ale temy obejmowały zazwyczaj kilka prowincji, zaś strategosowie posiadali znacznie szersze kompetencje decyzyjne. Armię oparto na stratiotach, żołnierzach którym przydzielano działki ziemi (stratiotika), w zamian za co obowiązani byli służyć w wojsku. Działki te dziedziczyli synowie wraz z obowiązkiem służby wojskowej. Nowy system pozwolił odbudować siły zbrojne oraz oczyścić je z kosztownych i niepewnych oddziałów najemnych. Skarb państwa został poważnie odciążony wzmocniono równocześnie drobną własność ziemską. Herakliusz (610 - 641) zreformował także centralny aparat administracyjny, likwidując rozległe kompetencje prefekta praetorium. Rozdęta administracja finansów prefektury rozpadła się na wydziały stanowiące niezależne jednostki administracji finansów pod nazwą logotezji; na ich czele stanęli logoteci. Czasy Herakliusza to również okres grecyzacji państwa także w administracji i armii. Cesarz zrezygnował z rozbudowanej tytulatury łacińskiej, przyjmując używany w języku potocznym tytuł basileus. Podobnie jak w Cesarstwie Rzymskim, zabrakło uregulowań dotyczących następstwa tronu. Starano się temu zaradzić kreowaniem współrządcy - następcy panującego monarchy, wyznaczanego za życia władcy jako współcesarza. Współrządca (określany jako deuteros lub mikros basileus) nosił koronę i tytuł cesarski, jego wizerunek umieszczano obok panującego na monetach, a imię - wespół z cesarskim - w dekretach.

Zreformowane cesarstwo mogło stanąć do decydującej walki. Persowie w tym czasie zajęli tereny Żyznego Półksiężyca a Słowianie wraz z Awarami podchodzili pod mury samego Konstantynopola. Szczególnie krytyczny moment nadszedł w 626 r., kiedy to Awarowie, Słowianie, Bułgarzy i Gepidzi rozpoczęli oblężenie stolicy od lądu i morza a Persowie rozbili obozy nad brzegami Bosforu od południowej strony. Jednakże garnizon odparł wszelkie szturmy a flota wykorzystując "ogień grecki" doszczętnie rozbiła siły morskie Słowian. W konsekwencji przerwano oblężenie i zmuszono wojska chagana do ucieczki. Jednocześnie Herakliusz w 627 r. pomaszerował z armią w głąb kraju Persów, posiłkowany przez Chazarów i rozbił armię perską pod Niniwą, a w 628 r. wkroczył do rezydencji Chosroesa II - Dastagert. Król perski został zdetronizowany i zamordowany a jego następca i syn Kawad - Sziroe zawarł z Herakliuszem pokój, na mocy którego pod panowanie bizantyjskie miały wrócić Syria, Palestyna, Egipt, Armenia i Mezopotamia rzymska a wkrótce Sziroe na łożu śmierci wyznaczył cesarza opiekunem swego małoletniego syna.
Odzyskanie prowincji wschodnich postawiło przed cesarzem ponownie problem kontrowersji religijnych. Herakliusz pragnął przywrócić pokój w Kościele, stąd zaczął promować głoszoną na Wschodzie kompromisową doktrynę określaną jako monoergetyzm (od energeia - działanie Boskie). Patriarcha Konstantynopola od 610 r. Sergiusz wraz z patriarchą Aleksandrii od 631 r. Cyrusem wprowadzali unię w Armenii, Syrii i Egipcie, czemu sprzyjał słabo obeznany z grecką teologią papież Honoriusz I. Zasady nowej doktryny ogłosił Sergiusz w 633 r. na synodzie w Aleksandrii. Głosiła ona, że Chrystus miał dwie natury, ale jeden pierwiastek działania. Wkrótce ujawniła się opozycja, zarówno ze strony ortodoksów (patriarcha Jerozolimy od 634 r. Sofroniusz) jak i monofizytów, wobec czego Sergiusz zmodyfikował swoją doktrynę, pomijając zagadnienie energii i uznając w Chrystusie istnienie jednej woli (thelema) - stąd monoteletyzm. Nową definicję sformułowano w edykcie cesarskim zwanym Ekthesis (Wykład), ogłoszonym w 638 r. Po śmierci Sergiusza tron patriarchy objęli kolejno Pyrrus i Paweł, zaś w Rzymie nastał Jan IV. Mimo poparcia wyższego duchowieństwa i władz nowa próba pojednania została odrzucona tak przez wyznawców ortodoksji, monofizytyzmu jak i biskupów Rzymu. Nie pomogło wydanie przez następcę Herakliusza, Konstansa II nowego edyktu Typos (Reguła), zakazującego dyskusji w spornej kwestii. Synod zwołany przez papieża Marcina I do Rzymu potępił Ekthesis, Typos i doktrynę monoteletyzmu, na co cesarz zareagował wygnaniem papieża do Chersonezu (Krym). Dopiero Konstantyn III w porozumieniu z papieżem Agatonem zwołał w 680 r. sobór do Konstantynopola, na którym potępiono monoteletyzm.



WALKA O INWESTYTURĘ.

A. PIERWSZE REFORMY W SOJUSZU Z CESARSTWEM.

B. GRZEGORZ VII - HENRYK IV.

C. KOMPROMIS W WORMACJI (1122 R.).


Do reformy Kościoła dążyli również cesarze, choć kierowali się odmiennymi motywacjami. Władcy z dynastii Ludolfingów pragnęli uczynić z Kościoła instytucję ściśle związaną z władzą królewską. Popierali oni postulaty przywrócenia dyscypliny kościelnej i reorganizacji hierarchii duchownej. Dbali również o usuwanie rażących nadużyć. Popierali rosnącą potęgę biskupów, równoważąc ją jednakże dbałością o wielkie klasztory (Fulda, Korwea, Hersfeld) wyjęte spod władzy biskupiej i podporządkowane bezpośrednio cesarzom. Równocześnie władcy wspierali reformę papiestwa, upatrywali w nim bowiem jeden z elementów umocnienia swojego panowania we Włoszech. Papiestwo wstrząsane walkami wewnętrznymi w Rzymie nie mogło wypełnić tej roli. Konieczna była więc reforma zasad elekcji na Tron Piotrowy i dopuszczenie do najwyższej godności kościelnej osób spoza Italii. Otton I zastrzegł sobie w przywileju dla Kościoła z 962 r. obowiązek złożenia przez wybranego już papieża przysięgi wierności cesarzowi pzed przyjęciem sakry a w roku następnym, po buncie Jana XII uzależnił objęcie godności przez każdorazowego elekta od zatwierdzenia jego wyboru przez cesarza. Prawa te potwierdził Henryk III (1039 - 1056), dzięki poparciu którego kolejnymi papieżami zostawali kandydaci cesarscy. Henryk III doprowadził ponadto do wydania powszechnego zakazu symonii na synodzie w Pawii (1046 r.). Przełomowy moment nastąpił podczas pontyfikatu Leona IX (1049 - 1054), wokół którego zgrupowało się grono wybitnych reformatorów (Hildebrand, Hugo Candidus, Udo z Toul, Fryderyk z Lotaryngii, Humbert z Moyenmoutier), późniejszych kardynałów. Surowo wystąpiono przeciwko symonii i nikolaizmowi, doprowadzono do wzrostu dyscypliny w Kościele. Sam papież, zachęcony przez cesarza wyprawił się przeciwko Normanom na południu, ale poniósł klęskę i dostał się do niewoli, po wyjściu z której zmarł (1054 r.).
Na czoło zwolenników reform wysunął się Hildebrand, związany z kluniackim klasztorem Św.Marii na Awentynie. Korzystając z małoletniości Henryka IV doprowadził on do zwołania przez papieża Mikołaja II soboru laterańskiego, na którym uchwalono nowy dekret elekcyjny normujący zasady wyboru na Tron Piotrowy (1059 r.). Dawną zasadę wyboru przez lud rzymski i konieczność zatwierdzenia przez cesarza unieważniono. Odtąd wyboru miało dokonywać kolegium kardynałów, czyli proboszczów tytularnych najważniejszych kościołów rzymskich, przy późniejszej aprobacie ludu i kleru rzymskiego. Królowi niemieckiemu miano przesyłać tylko pozdrowienie. Pozycję papieża wzmocniło przymierze zawarte z Robertem Guiscardem (konkordat z Melfi - 1059 r.).

Sytuacja zaogniła się poważnie po śmierci Mikołaja II. Henryk IV wbrew uchwałom synodu rzymskiego mianował własnego kandydata na tron papieski, ale Hildebrand przeprowadził przy pomocy wojsk normańskich wybór Włocha - Aleksandra II. Konflikt pogłębiał sojusz papiestwa z Normanami i umowa lenna z Melfi, jako że cesarstwo upatrywało w niej naruszenie swoich suwerennych praw do ziem stanowiących cesarskie lenno. Na dodatek regentka, cesarzowa Angelika, a później sam Henryk stosowali symonię na szeroką skalę, w wyniku czego doszło do konfliktu o obsadę biskupstwa mediolańskiego, gdzie cesarz przeprowadził wybór swego kandydata niezgodnie z wolą papieża, co doprowadziło do rzucenia przez Aleksandra II klątwy na cesarskich doradców.
Po zgonie Aleksandra II lud rzymski przez aklamację, a więc z naruszeniem nowo wprowadzonych przepisów elekcyjnych, powołał na tron Hildebranda, który przybrał imię Grzegorza VII (1073 - 1085). Nowy papież był najbardziej bezkompromisowym i zdecydowanym zwolennikiem reformy. Swój program zawarł w słynnym "Dictatus Papae" zredagowanym w latach 1074 - 1075. Grzegorz VII nawiązał do pontyfikatu Grzegorza Wielkiego, rozwijając teorię o wyższości papieża nad wszelką władzą świecką, również cesarską. Papież stojący na czele Kościoła uniwersalnego miałby prawo usuwać biskupów, zwoływać sobory, ale również zwalniać poddanych od przysięgi na rzecz suwerenów czy nawet detronizować cesarzy. Cały kler i dobra kościelne powinny być wyłączone spod zwierzchności władzy świeckiej, natomiast winny bezwzględnie podlegać papieżowi. Kler powinien się także wyróżniać specjalną dyscypliną i odrębnym ubiorem. Stosunek władców świeckich do Stolicy Apostolskiej powinien opierać się na zasadzie lennego podporządkowania, wzorem umowy z Normanami.

Konflikt z cesarstwem był nieunikniony. W 1074 i 1075 r. Grzegorz VII ogłosił na kolejnych synodach rzymskich bardzo ostre przepisy przeciwko symonii nikolaizmowi i dodatkowo przeciwko inwestyturze, grożąc klątwą wszystkim, którzy ośmieliliby się ją przyjąć, nawet z rąk cesarza. Początkowo sytuację Henryka IV (1056 - 1106) komplikowało wielkie powstanie saskie (1073-1075), stąd pewna ugodowość wobec papieża, ale po jego stłumieniu cesarz przystąpił do kontrakcji. Nadal ostentacyjnie stosował symonię i rozdawał godności kościelne a na groźby papieskie zareagował zwołaniem synodu do Wormacji, na którym ogłoszono depozycję Grzegorza VII, wykorzystując jako pretekst jego niezgodny z przepisami wybór (styczeń 1076 r). Papież w odpowiedzi ekskomunikował cesarza na synodzie wielkopostnym w Rzymie, co stało się dla książąt niemieckich dogodną sposobnością do wznowienia walki z Henrykiem IV. W październiku 1076 r. na zjeździe w Tribur zobligowali cesarza do uzyskania zwolnienia z ekskomuniki w ciągu roku pod groźbą złożenia go z tronu. Henryk aby nie dopuścić do przybycia Grzegorza VII do Niemiec i wsparcia przez niego opozycji udał się naprzeciw do zamku Canossa, własności Matyldy Toskańskiej. Tam osobiście i w szatach pokutnych stał przed bramą zamkową (25 - 28 I 1077 r.), ale dzięki naleganiom otoczenia papieskiego uzyskał absolucję. Umożliwiło mu to podjęcie na nowo walki z opozycją. Henryk w porozumieniu z wrogimi papieżowi biskupami lombardzkimi uniemożliwił przyjazd Grzegorza VII do Augsburga, w odpowiedzi na co książęta niemieccy wybrali na zjeździe w Forchheim swym królem Rudolfa Szwabskiego (marzec 1077 r.). W Niemczech doszło do wojny domowej, w ktorej papież usiłował początkowo pośredniczyć, ale w 1080 r. uznał Rudolfa prawowitym władcą i ponowił ekskomunikę, której skutek był już jednak niewielki. Henryk poparty przez biskupów niemieckich i lombardzkich zwołał synod w Brixen (czerwiec 1080 r.), na którym zdetronizował Grzegorza VII i przeprowadził wybór antypapieża Wiberta arbp. Rawenny jako Klemensa III (1080 - 1100). Mimo klęski w bitwie z Rudolfem, jego przeciwnik zmarł z ran a opozycja została rozbita. Mając wolne ręce Henryk podjął wyprawę do Włoch i po trzykrotnych próbach w 1083 r. zdobył Rzym. Papież schronił się na zamku Św. Anioła, skąd wezwał na pomoc Normanów. Sprowadzony do Rzymu Klemens III koronował Henryka na cesarza, ale nadejście silnej armii normańskiej zmusiło Henryka do ucieczki z resztkami wojsk na północ. Armia Normańska straszliwie spustoszyła Rzym, co spowodowało wybuch buntu przeciwko Grzegorzowi VII. Papież musiał więc uchodzić z Rzymu pod opiekę Normanów i zmarł na wygnaniu w Salerno (1085 r.).

Śmierć Grzegorza VII nie zakończyła konfliktu. W 1110 r. do Włoch przybył Henryk V, syn Henryka IV i spadkobierca korony (1106 - 1125). Skłonił on papieża Paschalisa II do zawarcia układu w Sutri (1111 r.), w którym zrzekał się pretensji do inwestytury w zamian za zwrócenie mu wszystkich lenn i przywilejów otrzymanych przez Kościół od czasów Karola Wielkiego. Oznaczałoby to radykalny rozdział Kościoła od państwa, odrzucony jednak przez episkopat niemiecki i włoski. Wtedy Henryk uwięził papieża i wymusił na nim przyznanie mu praw do inwestytury oraz dokonanie aktu koronacji (1112 r.). Po uwolnieniu Paschalis unieważnił zawarte porozumienie, co doprowadziło do wznowienia walk. Napięcie wzrosło wskutek unieważnienia przez cesarza testamentu Matyldy Toskańskiej, która zapisała swe ziemie papieżowi (1115 r.). Uregulowanie spraw związanych z inwestyturą przyniósł dopiero Konkordat Wormacki (23 IX 1122 r.), zawarty między Henrykiem V a Kalikstem II. Składał się on z dwóch dokumentów: przywileju cesarza, w którym ten zobowiązywał się zrezygnować z inwestytury pierścienia oraz zgadzał się na swobodny wybór biskupów i ich konsekrację jak również zwrot Kościołowi wszystkich zajętych dóbr; przywileju papieża, który mówił o prawie władcy do obecności przy wyborze biskupów i opatów a w razie braku zgodności wyborców prawie do wspomagania ich "zdrowszej części". Elekt otrzymywał od króla regalia przez symboliczne wręczenie mu pastorału i złożenie hołdu. Postanowienia konkordatu wprowadzały więc rozróżnienie inwestytury duchownej i świeckiej, pomijały również milczeniem kwestię uprawnień cesarskich przy elekcji papieży.


KRYZYS KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W XIV - XV WIEKU


1. "Niewola awiniońska" (1309 - 1378).

A. Konflikt Bonifacego VIII z Filipem IV Pięknym.
B. Papieże awiniońscy.

2. Kościół w XIV - XV w.
3. Wielka Schizma (1378 - 1415).
4. Walka o reformę Kościoła w I poł XV w.
A. Koncyliaryzm.
B. Sobory i unia florencka (1439).

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Klęska Hohenstaufów w walce o "dominium mundi" przyniosła sukces papiestwu, okazał się on jednak krótkotrwały. Papiestwo podjęło wkrótce dramatyczną walkę o uzyskanie i utrzymanie dominującej roli w świecie katolickim. Na drodze tych aspiracji stanęły jednak zmiany w układzie sił na terenie Italii, jak również uformowanie się narodowych monarchii stanowych, pragnących zapewnić sobie niezależność od wszelkiego rodzaju autorytetów zewnętrznych. Dobitnym świadectwem zmian był przebieg konfliktu pomiędzy papiestwem a monarchią Filipa IV Pięknego. Po śmierci Mikołaja IV (1292 r.) w Rzymie doszło do gorszących walk pomiędzy rodami Colonnów i Orsinich, które sparaliżowały konklawe. W tych warunkach trwało ono dwa lata, a dla przełamania impasu zdecydowano się na wybór wiekowego pustelnika z Abruzji, który przyjął imię Celestyna V (1294). Okazał się nieprzygotowany do pełnienia powierzonej mu funkcji i po pięciu miesiącach ustąpił. Okoliczności jego rezygnacji były jednak niejasne - podejrzewano, że został do tego zmuszony, sugerowano oszustwa i naciski kard. Benedetta Gaetaniego, który też wkrótce objął tron papieski jako Bonifacy VIII (1294 - 1303). Nowego papieża krytykowano za nepotyzm i oskarżano o korupcję, zaś na czele opozycji stanęli Colonnowie. Bonifacy odpowiedział ekskomunikowaniem przeciwników i ogłoszeniem przeciwko nim krucjaty, zakończonej w 1299 r. zrównanej z ziemią twierdzy Colonnów - Palestriny. Pozycję papieża umocniło ogłoszenie roku jubileuszowego, który otworzył przed pielgrzymami możliwości uzyskania specjalnych odpustów, co znacznie ożywiło handel i dobrobyt Rzymian. Po ustabilizowaniu własnej pozycji na terenie Państwa Kościelnego, Bonifacy VIII podjął starania o umocnienie międzynarodowego autorytetu papiestwa, mieszając się w konflikty na terenie Italii oraz wtrącając do elekcji cesarskich.
O losach Bonifacego VIII zadecydował jednak konflikt pomiędzy nim a królem Francji Filipem IV Pięknym. U jego podłoża leżał problem stosunków pomiędzy władzą świecką a duchowną, zaś bezpośrednią przyczyną potępienie przez papieża samowolnego nałożenia przez króla podatków na kler francuski. W bulli
Clericis laicos (1296) Bonifacy zaprotestował przeciwko opodatkowaniu kleru, na co Filip IV zareagował zakazem wywozu z Francji pieniędzy, a papież kolejną bullą - Ineffabilis, w której domagał się prawa kontrolowania wszystkich poczynań króla. Potem nastąpił czteroletni okres "zawieszenia broni", podczas którego król nadal nakładał podatki na kler i wybierał dochody z waku-jących beneficjów duchownych, a nawet więził biskupa, którego zamierzał postawić przed sądem. Motorem napędowym tej polityki była grupa zdolnych i pozbawionych skrupułów ministrów: Piotra Flote, Wilhelma de Nogaret, Piotra Duboisa i Wilhelma de Plaisiansa. Klęski Francuzów we Flandrii ("jutrznia brugijska" i Courtrai - 1302 r.) oraz kryzys finansowy skłoniły króla do dalszego opodatkowania kleru, zaś papieżowi dały nadzieję na osłabienie pozycji władcy. W 1301 r. wydał on bullę Ausculta fili, strasząca gniewem papieskim w razie nie zareagowania na napomnienia, a wobec braku odpowiedzi (jedyną była fala pamfletów, w tym sparodiowana bulla, rozpowszechniana przez stronników króla) kolejną - Unam sanctam (1302). Stanowiła ona kulminacyjny punkt roszczeń uniwersalnych średniowiecznego papiestwa; głosiła, że najwyższe rządy nad światem sprawować musi jedna władza i domagała się uznania paiestwa za jedyne źródło autorytetu pochodzącego od Boga, któremu podporządkować się winni królowie. Stwierdzała, że respekt dla władzy papieskiej jest niezbędnym warunkiem zbawienia. Bonifacy nie spotkał się jednak z uznaniem dla swych roszczeń. Silna władza królewska udaremniła ewentualną rebelię baronów, a nawet francuskie duchowieństwo poparło całkowicie swego władcę. Zadecydowała o tym niechęć do papieskiego fiskalizmu, oburzenie na despotyczne rządy papieża nad Kościołem, wreszcie patriotyzm Francuzów, pobudzony znakomicie zorganizowaną i zakrojoną na szeroką skalę akcją propagandową. Wtedy to właśnie (1302) zwołano wielkie zgromadzenie trzech stanów, uznawane za początek instytucji Stanów Generalnych, a stanowiące wyraz jedności społeczeństwa u boku króla. Filip IV opublikował szereg zarzutów przeciwko swemu oponentowi - nawet zarzut herezji - które rozpowszechnił na dworach europejskich. Doprowadziło to do otwartego konfliktu; papież wydał bullę Super Petri solio, w której zwolnił poddanych Filipa IV z obowiązku posłuszeństwa monarsze. W odpowiedzi Nogaret porozumiał się z kierowaną przez Colonnów opozycją antypapieską i w 1303 r., wraz ze Sciarrą Colonną i oddziałem 1 600 zbrojnych napadli na rezydencję Bonifacego VIII w Anagni. Zamysł poprwania papieża został co prawda udaremniony przez miejscową ludność, która uwolniła go, ten jednakże zmarł po kilku miesiącach na skutek przeżytego szoku. Jego następca - Benedykt XI (1303 - 1304), wybrany z pominięciem głosów Colonnów, nie mogąc poradzić sobie z opozycją, przeniósł się do Perugii, gdzie wkrótce zmarł. Przewagę na konklawe uzyskała frankcja francuska, dopro-wadzając do obrania papieżem kardynała Bordeaux, który przyjął imię Klemensa V (1305 - 1314).

Na długi pobyt papiestwa w Awinionie złożyło się szereg przyczyn: przedłużające się rozmowy z królem Francji, wymagające przeniesienia kurii do Awinionu, najazd Henryka VII na Italię, niespokojna sytuacja we Włoszech i w samym Państwie Kościelnym, coraz silniejsze szukanie oparcia we Francji przeciwko powstaniom w Rzymie, wreszcie uformowanie się rozbudowanego dworu i administracji awiniońskiej w ufortyfikowanym mieście. Nowy papież okazał się bardzo uległym Filipowi IV. Od 1309 r. nie opuścił on Francji, rezydując najczęściej w Awinionie, kupionym na własność papieży (1348). Rozpoczął się okres papieży awiniońskich (niewola awiniońska lub babilońska papiestwa), trwający do 1378 r. Klemens V uległ naciskom francuskim i zgodził się na zniesienie zakonu templariuszy, którego majątek przekazano joannitom, jednakże wiele z niego zagarnął król na poczet kosztów procesu, zwlekając długo z przekazaniem reszty. Dzięki temu ustępstwu Filip IV odstąpił od nacisków na rzecz potępienia zmarłego Bonifacego VIII. Klemens V okazał się papieżem słabym, jego rządy charakteryzowały się nepotyzmem i rosnącą dominacją Francuzów w kurii i kolegium kardynalskim. Śmierć Klemensa V uwypukliła kryzys instytucji papiestwa. Uzależnione od Francji, zwiększało wydatki na utrzymanie rozrośniętej administracji; wciąż królował nepotyzm, nasilał się fiskalizm. Autorytet Stolicy Apostolskiej podrywały dodatkowo konflikty polityczne: rozpoczęła się wojna stuletnia, wybuchł konflikt z Ludwikiem Bawarskim. Pojawiły się nowe herezje, na-rastał religijny niepokój.
Nowy papież - wybrany po dwuletnim wakansie Jan XXII (1316 - 1334) - wdał się w konflikt z Ludwikiem IV Bawarskim, który pognębiwszy swego rywala Fryderyka Pięknego Habsburga, wyprawił się do Rzymu, gdzie uzyskał koronę cesarską z rąk Sciarra Colonny. Zwalczany przez papieża, doprowadził do wyboru antypapieża (Mikołaja V) i zjednoczył w walce z Janem XXII cała antypapieską opozycję w Italii. Konfliktom politycznym i religijnym towarzyszyła ostra polemika. Szczególną rolę odegrali w niej legiści, najpierw we Francji, a następnie również na terenie Niemiec. Wychodząc z zasad prawa rzymskiego głosili oni jedność władzy, jako że Kościół składał się wg nich nie tylko z duchownych, ale i świeckich; stąd postulat udziału króla we władzy kościelnej adekwatny do roszczeń papieża wobec władzy świeckiej. Legiści przyznawali władzy świeckiej suwerenność nad ludźmi i dobrami, najwyższe sądownictwo, autonomię ustawodawczą i prawo kontroli także nad duchowym życiem poddanych. Najradykalniejsze hasła głosił dr Sorbony Marsyliusz z Padwy (1280 - 1343). Wskazywał on społeczność obywateli jako prawodawcę (źródło prawa). W państwie musiała istnieć jedna władza, gdyż wielość rządzących prowadziła do występków. Władza biskupów i kardynałów była tylko udzielona (delegowana) przez społeczność, zaś prymat biskupa rzymskiego nie miał podstaw historycznych, jako że nie dało się udowodnić pobytu w nim Piotra. Pięć tez Marsyliusza uznane zostało za heretyckie:
1) Chrystus okazał swe podporządkowanie władzy świeckiej przez zapłacenie pieniądza czynszowego;
2) Piotr nie posiadał większego autorytetu od innych Apostołów;
3) cesarz mógł papieża osadzić na Stolicy Apostolskiej, usunąć i ukarać;
4) wszyscy kapłani równi są w swej godności;
5) kapłani posiadają władzę karania nie z urzędu, a jedynie z upoważnienia cesarza.
Podobne nauki głosił Wilhelm Ockham. Przyjmował on wolność jednostki ludzkiej w Kościele i władzy świeckiej wobec papiestwa. Obie władze uzupełniają się i są współzależne. Władzę papieża istnieje z ustanowienia Chrystusa, lecz ponad nią stoi Kościół powszechny, nie podlegający błędom. Poglądy te dały początek i teoretyczne uzasadnienie koncyliaryzmu.
System awinioński umocnił się i osiągnął szczyt rozwoju za Klemensa VI (1342 - 1352), następcy Benedykta XII (1334 - 1342). Był on największym stronnikiem Francji, zwalniał króla Francji z opłat na rzecz Stolicy Apostolskiej i Kościoła, wspomagał go subsydiami a nawet dziesięcinami, brał jego stronę w wojnie stuletniej. Nasilił się papieski fiskalizm; uzyskane środki szły na niesłychanie wystawne życie dworu awiniońskiego i wspieranie nepotów. Prowadzono niemoralny tryb życia. Papież mieszał się w sprawy cesarstwa (detronizując Ludwika IV i uznając Karola IV - zwanego królem klechów) i walki wewnętrzne we Włoszech. W Rzymie obchodzono Rok Święty, wbrew woli Bonifacego VIII, który zalecał obchodzenie go co sto lat. Rzymianie, zrażeni do papieża, poparli ruch republikański, który znalazł swego przywódcę w osobie Cola di Rienzo (1313 - 1354) - poety i prawnika, przyjaciela Petrarki. W 1347 r. objął dzięki buntowi ludności władzę w mieście, ogłosił się trybunem ludu i zmusił możnych do złożenia przysięgi wierności republice. Przeceniając swe znaczenie propagował hasło konfederacji miast italskich pod egidą Rzymu, ale wkrótce odwróciła się od niego ludność, zrażona przepychem, jakim zaczął się otaczać i nałożeniem nowych podatków. Po ucieczce z Rzymu udał się na dwór Karola IV, ten wydał go jednak w ręce papieża, który go uwięził.
Kolejny papież - Innocenty VI (1352 - 1362) - został zmuszony do przyjęcia kapitulacji, szczegółowych żądań kardynałów wobec elekta, które ten musiał potwierdzić przysięgą. Papież wyrzekł się ich już w pół roku po wyborze i, mimo że nie udał się do Rzymu, przywrócił porządek w Państwie Kościelnym. Wysłano tam wojsko pod dowództwem kard. Egidio Albornoza oraz Colę di Rienzo, mianowanego senatorem. Ten drugi stracił szybko cały autorytet po nałożeniu podatków na żołd dla żołnierzy papieskich i podczas próby ucieczki z miasta został zamordowany (1354). Albornoz natomiast zaprowadził porządek w Rzymie i umocnił świecką władzę papieża w Państwie Kościelnym. Rządy papieży francuskich doprowadziły do podziału kolegium kardynalskiego na dwie zwalczające się frakcje - nepotów i krajanów papieży oraz pozostałych, nastrojonych opozycyjnie. Wobec niemożności obrania jednego z kardynałów, zdecydowano się na wybór opata klasztoru benedyktyńskiego w Marsylii, który przyjął imię Urbana V (1362 - 1370). Pragnął on powrócić do Rzymu, mając ambitne plany krucjaty przeciw Turkom i zawarcia unii z Kościołem wschodnim. W 1365 r. wyruszył do miasta św. Piotra, dokąd przybył również Karol IV (1368), który uzyskał koronę cesarską, jednak trudności w Italii i niemożność utrzymania ligi miast zniechęciły go do pobytu w mieście, skąd powrócił do Awinionu (1370), kreując wcześniej siedmiu kardynałów, z których aż pięciu to Francuzi. Tam po trzech miesiącach zmarł. Ostatni papież awinioński - Grzegorz XI (1370 - 1378), krewny Klemensa VI - kontynuował powiększanie kolegium kardynalskiego o nominatów z Francji (na 21 aż 16, z tego 8 krajanów z Limousin), jednakże nie mogąc z oddali uporządkować sytuacji Państwa Kościelnego, zdecydował się opuścić Awinion (1375) i powrócić do Rzymu (1377), gdzie wkrótce zmarł.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W XIV w. coraz silniej dawał się zauważyć kryzys Kościoła katolickiego, przede wszystkim zaś samej instytucji papiestwa. Zjawiska kryzysowe dotyczyły zarówno jego charakteru instytucjonalnego, jak i wymiaru moralnego i duszpasterskiego, co znalazło wyraz zarówno w ruchach dążących do zmiany wewnątrz samego Kościoła, jak i w nowej fali herezji. Najbardziej jaskrawymi przejawami zachodzących zjawisk negatywnych była głęboka demoralizacja oraz zeświecczenie, połączone z fiskalizmem kurii rzymskiej. Charakterystycznym dla ówczesnego Kościoła zjawiskiem był głęboki kryzys moralny, dotykający całą łacińską christianitas, zwłaszcza zaś hierarchię kościelną, duchowieństwo oraz instytucje eklezjastyczne. Nieliczne jednostki jaskrawo odcinały się od głęboko zdeprawowanego moralnie tła. Ogół duchowieństwa charakteryzował wyjątkowo niski poziom intelektualny. Awansów w hierarchii dokonywano zazwyczaj na zasadzie względów, nie zaś moralnych oraz intelektualnych predyspozycji. Kler odznaczał się nie tylko rozwiązłością obyczajów i skłonnością do przekupstwa, ale i jawną bezbożnością. Szczególnie rzucał się w oczy upadek zakonów, które z bastionów wiary i ewangelicznego życia przekształciły się w gorszące gniazda obłudy i zepsucia. Pogłębiał się kontrast między klerem niższym a hierarchią, która przypominała częściej upojonych swą potęgą władców, nie zaś ewangelicznych pasterzy. Częstymi zjawiskami stało się m. in.: handlowanie cudzymi grobowcami, uprawianie lichwy, pobieranie opłat za ofiarę mszy św., udział w grach hazardowych, obżarstwo i pijaństwo, nierząd, ciemnota, czy też praktyki magiczne. Szczególnie ostro rysowała się sytuacja samej kurii rzymskiej. Na dworze awiniońskim kwitła wystawność życia; papieże otaczali się luksusem, wokół awiniońskiego pałacu unosiła się atmosfera moralnego skandalu. Nagminną praktyką stał się nepotyzm, pogłębiony dodatkowo osadzaniem w kolegium kardynalskim swoich krajanów.
Zjawiskom moralnej zgnilizny towarzyszył rozrost administracji papieskiej i wzrost jej zachłanności fiskalnej. Sam Awinion został przebudowany na piękną posiadłość i ufortyfikowany. Do niebywałych rozmiarów rozrosła się administracja - szczególnie zaś camera, w której prowadzono sprawy dyplomatyczne i finansowe. Znacznej rozbudowie uległo również papieskie sądownictwo. Stale rozwijała się centralizacja władzy kościelnej. Starano się wzmocnić kontrolę papiestwa nad episkopatem, monarchiami i wiernymi, nie wahając się przed użyciem interdyktu, jako broni przeciwko nieposłusznym władcom. Coraz silniej zaznaczała się tendencja do akcentowania pełni władzy papieskiej, z wyłączeniem wszelkiej innej władzy, oraz z wykorzystaniem jej do dalekich od duszpasterskich, najzupełniej świeckich i politycznych celów.
Papiestwo przestało paść swoje owieczki a zaczęło je strzyc. Powyższe stwierdzenie dokumentowały nowe tendencje w polityce podatkowej i podejście do sprawy beneficjów. Do końca XII w. Kościół jako taki nie pobierał podatków. Pobierał je papież, jako suweren regionalny i feudalny (Państwo Kościelne, opactwa i kościoły powierzone opiece Rzymu, świętopietrze od niektórych krajów - np. Polski, Anglii, Skandynawii, Węgier). Kuria otrzymywała również zwyczajowe dary za otrzymane przywileje i rozstrzygnięcia w sprawach sądowych, dla których stanowiła najwyższy sąd apelacyjny. W związku z tym pojawiło się zjawisko korupcji, a wraz z krucjatami - bezpośrednie opodatkowanie, które wprowadził pod postacią podatku krucjatowego Innocenty III (1/4 dochodów z beneficjów i domów zakonnych); wkrótce weszły dwa inne - pierwszych plonów, nakładanych na nowego posiadacza beneficjum (równowartość rocznego zysku) i 1/10 wszystkich dochodów duchownych. Wraz z nimi wprowadzono dalsze opłaty okolicznościowe (np. dla nowych opatów w niektórych klasztorach). Szczególne nasilenie powyższego procederu przyniósł okres papiestwa awiniońskiego. Dla utrzymania pączkującej biurokracji i wobec uszczuplenia dochodów ze swego patrimonium w Italii, papieże wprowadzali coraz to nowe świadczenia, zwiększając wymiar już funkcjonujących i rozbudowując aparat fiskalny. Biskupi lub upoważnieni włoscy bankierzy, zbierający dotychczas obciążenia finansowe, zastąpieni zostali przez papieskich poborców, wyposażonych w prawo stosowania radykalnych środków przymusu, łącznie z potępieniem, ekskomuniką i grzywną. W samej kurii obciążano rosnącymi opłatami każdego wstępującego do niej, odwiedzającego, bądź korzystającego z usług dworu awiniońskiego. Aż dwie trzecie uzyskiwanych sum pochłaniały koszty finansowania papieskich żołnierzy w Italii i sprzymierzeńców podczas długotrwałych, niszczycielskich wojen.
Rozwój systemu podatkowego szedł w parze z zacieśnianiem się papieskiej kontroli nad przydzielaniem beneficjów. Przy wyborach biskupów początkowo papieże respektowali zasadę wolnego wyboru przez kler kościelny i miejscowych dostojników świeckich, wkrótce jednak grono to zredukowano do kapituły katedralnej, papiestwo zaś zachowało faktyczną kontrolę nad wyborami. W przypadku mniejszych beneficjów (kanonie, dziekanie, nie wiążące się z funkcją duszpasterską) początkowe rekomendacje papiestwa dla kandydata bądź nominata zastąpiono obowiązkowym mianowaniem kandydata wskazanego przez papieża. Proces ten przechodził cztery stadia (prośba, upomnienie, rozkaz i definitywne wykonanie) i w każdym mógł być wstrzymany. Wkrótce cztery pisma zaczęto ogłaszać od razu a beneficja stawały się "prowizjami", służącymi do opłacania urzędników kurialnych. System ten upowszechnił się w okresie awiniońskim, kiedy to papieże zastrzegli dla siebie prawo do wszystkich beneficjów wakujących w kurii. Wraz z tym powrócił proceder symonii, tym razem pod postacią annatów, pobieranych przez papieża opłat za nominacje na godności duchowne i nadawanie beneficjów. Towarzyszyło mu nowe zjawisko kumulowania wielu lukratywnych beneficjów w jednym ręku. Gorszącym świadectwem deprawacji stała się kwestia odpustów. Udzielanie odpustów przekształciło się, wskutek materialnej zachłanności, w faktyczne ich sprzedawanie. Rozwinął się prawdziwy handel odpustami, które przyznawano np. w zamian za udział w różnych bratobójczych wojnach. Inkwizycja, odpusty, nadużycia w nadawaniu beneficjów i bezlitosna zachłanność poborców podatkowych, zainicjowane i rozwinięte przez papiestwo naruszały jaskrawo wolność osobistą i własność, pod względem proceduralnym i sądowym działały stronniczo na rzecz kuriii i jej wysłanników. Owe elementy bezwzględności i wyzysku stanowiły najczęściej jedyny łącznik między jednostką a papiestwem, ściągając na niego głęboką niechęć.
Jedno jeszcze zjawisko podkopało autorytet papiestwa w omawianym okresie. Bytność w Awinionie doprowadziła do silnego uzależnienia od Francji i jej władców. Podczas długiego pobytu poza Rzymem papiestwo zmuszone było do szeregu kompromisów ze świeckimi władcami. Za skandaliczne uważano dostatnie życie biskupa Rzymu, otoczonego dworem pełnym przepychu, w pałacu - twierdzy, bez żadnego kontaktu z miastem apostołów, uważanym zawsze za centrum wiary.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szybka śmierć Grzegorza XI postawiła ponownie problem siedziby papiestwa, tym bardziej, że krótki pobyt zmarłego w mieście św. Piotra zwiększył nadzieje jego mieszkańców na powrót kurii do Rzymu. Zdominowane przez Francuzów konklawe, licząc się z nastrojami ludności obrało kandydata kompromisowego - abp Bartłomieja Prignano, kierującego kancelarią papieską w Rzymie, który przyjął imię Urbana VI (1378 - 1389). Był to człowiek gwałtowny, apodyktyczny, obrażał kardynałów i pragnął zreformować kurię, piętnując ich luksusowy tryb życia. Wkrótce też pojawiła się opozycja, kierowana przez kard. Jana de la Grange, popieranego przez króla Francji - Karola V, doprowadzając do wydania manifestu o nieważności wyboru Urbana VI i powołując kard. Roberta z Genewy, jako Klemensa VII. Kościół katolicki podzielił się w ślad za tym na dwa obozy (obediencje) - rzymską, za którą stanąło cesarstwo, większość książąt niemieckich, Anglia, Węgry i Polska, oraz awiniońską - popieraną przez Francję, Portugalię, Aragonię, Nawarrę, Sabaudię, Szkocję i nieco później również Kastylię. Klemens VII po nieudanej próbie opanowania Rzymu udał się do Awinionu. Schizma trwała niemal 40 lat. Obaj papieże rozwinęli szeroką korespondencję z władcami, uniwersytetami i biskupami, mianowali własnych kardynałów, wysyłali legatów. Władcy świeccy, kierując się wyrachowaniem i korzyściami niekiedy kilkakrotnie zmieniali obediencję. Schizma pociągnęła za sobą osłabienie całego Kościoła, którego autorytet ginął we wzajemnym obrzucaniu się ekskomunikami i wyzywaniu od heretyków. Zastanawiano się nad dalszą celowością istnienia papiestwa, skoro papież rzymski określany był mianem heretyka. Nastąpił również wzrost ciężarów fiskalnych, związany ze wzmożonym zapotrzebowaniem na środki ze strony konkurencyjnych dworów rzymskiego i awiniońskiego. Wzrosło również uzależnienie kościołów lokalnych od władców świeckich, eksploatujących je finansowo.
Urban VI tracił swych zwolenników w samym Rzymie, doszło nawet do zawiązania się spisku na jego życie. Po jego śmierci obrano kard. z Neapolu - Pietro Tomacelliego, jako Bonifacego IX (1389 - 1404). Obaj papieże niewiele czynili dla usunięcia schizmy, gorliwie natomiast walczyli o wpływy na terenie Italii oraz Europy, nakładali również nowe obciążenia fiskalne. Np. Bonifacy IX, w związku z kosztami jubileuszowego Roku Świętego (1400), ogłosił annaty bonifacjańskie od każdego beneficjum, nadanego przez papieża i zwiększył ilość tych nadań (rezerwaty, prowizje). We Francji uniwersytet paryski naciskał na króla Karola VI, aby ten doprowadził do usunięcia schizmy, przez jednoczesne ustąpienie obu papieży. Król nie wystąpił przeciwko Klemensowi VII, jednakże po jego śmierci (1394) pragnął nie dopuścić do obrania następcy. Konklawe awiniońskie wybrało jednak hiszpańskiego kard. Pedro de Lunę (Benedykt XIII, 1394 - 1423), który licząc na swą intelektualną przewagę człowieka głęboko wykształconego, domagał się usunięcia schizmy poprzez osobiste rozmowy z rzymskim oponentem. Zmuszony do rokowań niepewną sytuacją we Francji (Karol VI dążył do abdykacji obu papieży i przejściowo jego wojska oblegały nawet Benedykta XIII w pałacu awiniońskim), wysłał poselstwo do Rzymu, sugerując nawet możliwość ustąpienia obu papieży. Tamże nastąpiły zmiany personalne - zmarłego Bonifacego IX zastąpił Innocenty VII (1404 - 1406), który odrzucił propozycję osobistego spotkania, po jego szybkim zgonie obrano 80 - letniego kard. z Wenecji Angelo Correr (Grzegorz XII, 1406 - 1415). Nowy papież zapowiadał gotowość abdykowania, a po wstępnych układach w Marsylii miało dojść do spotkania adwersarzy w Sawonie. Nie doszło jednak do niego pod pretekstem przynależności Sawony do obediencji awiniońskiej. Sytuacja patowa zaczęła zniechęcać coraz szersze kręgi zaangażowanych po obu stronach. Część kardynałów zaczęła opuszczać swoich papieży, Francja zaś ogłosiła neutralność. Jako remedium postanowiono zwołać sobór do Pizy, w celu zakończenia schizmy, na co Grzegorz XII odpowiedział zwołaniem własnego soboru do Udine, zaś Benedykt XIII do Perpignan.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ogłoszenie soboru w Pizie stanowiło obranie trzeciej drogi zakończenia schizmy (via concilii). Na drogę tą wskazywali szczególnie dwaj pisarze: prof. paryski Henryk z Langenstein i prepozyt kapituły w Worms, Konrad z Gelnhausen. Uważali oni, że jedyną drogą do usunięcia podziału Kościoła stanowi zwołanie soboru bez papieża. Aby uprawomocnić taki krok uzasadniali oni, że papież nie jest absolutnym władcą Kościoła Powszechnego, lecz kieruje nim jedynie w normalnych warunkach. Kościół Powszechny, nie tylko więc biskupi, posiadał większy autorytet niż jeden z jego ludzi, choćby i papież. Jedynie Kościół, nie zaś papież może pretendoać do nieomylności. Reprezentację tegoż Kościoła stanowi sobór - z udziałem biskupów, opatów, przedstawicieli kapituł i władców świeckich, stąd konkluzja o wyższości soboru nad papieżem. Jako uzasadnienie tego stanowiska posłużyło prawne rozróżnienie: papież posiadał jedynie aktualną władzę najwyższą, natomiast Kościół Powszechny stałą zdolność do pełnienia najwyższej władzy, aktualizowaną przez sobór. Poważnym problemem pozostała natomiast kwestia organu uprawnionego do zwoływania soboru, skoro papież popadł w schizmę bądź herezję. Prawo to przyznawano bądź kolegium kardynalskiemu, bądź też patriarchom lub świeckim władcom, wzorując się na chrześcijaństwie antycznym.
Równolegle synod krajowy we Francji (1406 - 1407) uznał, że Kościół francuski kieruje się swoimi prawami (18 II 1407). Sprzeciwił się również żądaniom papieskim odnośnie świadczeń fiskalnych i rezerwacji beneficjów. Niektórzy historycy dostrzegli w tym początek galikanizmu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sobór pizański zwołało siedmiu kardynałów obediencji rzymskiej i sześciu awiniońskiej. Obrady rozpoczęły się w 1409 r. Ponad 500 książąt Kościoła, opatów, generałów zakonnych, ich przedstawicieli oraz reprezentantów kapituł, uniwersytetów i władców obradowało w pięciu nacjach: niemieckiej, francuskiej, prowansalskiej, angielskiej i włoskiej. Przewodnictwo objęło kolegium 24 kardynałów, w imieniu których występował najstarszy wiekiem kard. Malesec. Zebrani uznali się oficjalnie soborem powszechnym i po procesie przeciwko obu
występującym jako papieże ogłoszono depozycję Benedykta XIII oraz Grzegorza XII, ekskomunikując ich za trwanie w schiźmie i heretyckie poglądy na jedność Kościoła. W ślad za tym ogłoszono wakans na Stolicy Apostolskiej, przystępując do konklawe, zakończonego wyborem kard. Piotra Philargi jako Aleksandra V (1409 - 1410). Przed konklawe podjęto uchwałę o zobowiązaniu nowego papieża do reformy Kościoła, zaś po jego zakończeniu sobór zakończył szybko obrady, postanawiając odbyć nowe w 1412 r., oraz nakazując odbycie synodów prowincjonalnych i diecezjalnych dla przygotowania reform.
Zjazdu pizańskiego nie uznali nigdy uważani za prawowitych papieże rzymscy, stąd mówi się o synodzie pizańskim. Miast zażegnać rozłam pogłębił on jeszcze kryzys, gdyż do dwóch istniejących obediencji dołączyła trzecia - pizańska i reprezentujący ją papież Aleksander V. Wkrótce zmarł on zresztą, a wybrany jego następcą Baltazar Cossa (Jan XXIII, 1410 - 1415), realizując postanowienia pizańskie zwołał sobór w Rzymie i rozpoczął jego obrady w 1412 r., ale zagrożony przez króla neapolitańskiego musiał opuścić miasto św. Piotra i zapowiedział sobór w Konstancji. Niezwykle trudną sytuację Kościoła pogłębiło jeszcze narastanie kolejnego rozłamu, spowodowanego naukami Jana Husa, ekskomunikowanego przez Jana XXIII w 1411 r.
Sobór w Konstancji zwołany został głównie wskutek decyzji uczestników soboru rzymskiego i nacisków króla Zygmynta Luksemburskiego, zainteresowanego usunięciem rozłamu w Kościele i uspokojeniem sytuacji na własnym terenie (Jan Hus). Jego obrady trwały od 1414 do 1418 r. a udział w nim wzięło aż 29 kardynałów, 3 patriarchów, 33 arcybiskupów, ponad 300 biskupów oraz setki innych wysokich duchownych, władców świeckich, reprezentantów miast, kapituł i uniwersytetów. Stał się on wielkim międzynarodowym, kongresem na którym zajmowano się sprawami kościelnymi i politycznymi, prowadzono dyskusje, wygłaszano kazania i uprawiano propagandę. Wobec rozmiarów delegacji przyjęto zasadę obradowania w czterech nacjach (włoska, angielska, francuska, niemiecka), a od 1416 r. pięciu (doszła jeszcze hiszpańska). Przedmiotem obrad miały stać się trzy bloki zagadnień: przywrócenie jedności Kościoła, usunięcie błędów we wierze i wewnętrzna odnowa Kościoła przez reformę. Mimo zaproszenia nie stawili się ani Grzegorz XII, ani Benedykt XIII, zaś Jan XXIII, po zorientowaniu się, że zebrani pragną depozycji wszystkich trzech adwersarzy, usiłował zbiec, ale pojmany został osadzony w więzieniu do dyspozycji soboru. Pragnąc w tej sytuacji zalegalizować swe istnienie sobór przyjął dekret
Sacrosancta synodus (1415), w którym ogłosił że sobór, zebrany jako reprezentacja Kościoła Powszechnego posiada władzę udzieloną bezpośrednio od Chrystusa, stoi więc ponad papieżem, który winien wespół z wszystkimi wiernymi przyjąć jego decyzje w sprawach wiary, jedności i reformy Kościoła (1415 r.). Janowi XXIII wytoczono proces, deponując go jako niegodnego, natomiast 90 - letni wówczas Grzegorz XII wysłał swoich posłów, którzy uzyskali zgodę soboru na uznanie się przezeń za zwołanego prawowicie decyzją papieża rzymskiego. Po odczytaniu dekretu zwołującego sobór w kolejnym papież rzymski ogłosił swą rezygnację, zachowując do końca życia (1417) godność kardynała, biskupa Porto i legata w Ankonie. Opierającemu się przed wszelkimi ustępstwami Benedyktowi XIII wytoczono proces, deponując go jako heretyka i schizmatyka (1417). Nie uznał on wyroku i uważając się nadal za prawowitego papieża mianował kardynałów do końca życia. Opuszczony przez państwa swej obediencji, przebywał w zamku Peniscola k. Tortosy w Pirenejach, gdzie zmarł w 1423 r. Jego nominaci dokonali wyboru jeszcze dwóch antypapieży (Klemensa VIII oraz Benedykta XIV - do 1430 r.), co nie miało już jednak najmniejszego znaczenia. Depozycja Benedykta XIII umożliwiła wybór nowego papieża którym został kard. Otton Colonna (Marcin V, 1417 - 1431). Sobór zajął się również sprawą Husa, którego nauki, rozpatrywane łącznie z poglądami Wiklefa potępiono, zaś Husa spalono na stosie jako heretyka (1415); podobnie jego przyjaciela i stronnika - Hieronima z Pragi (1416). Sobór zakazał również komunii pod dwiema postaciami, potwierdzony bullami Marcina V. W obradach soboru aktywnie uczestniczyła delegacja polska z abp. gnieźnieńskim Mikołajem Trąbą na czele. Przedmiotem obrad stał się również konflikt polsko - krzyżacki, w którym stronę krzyżacką gorliwie reprezentował dominikanin Jan Falkenberg. Delegacja polska (Paweł Włodkowic; ożywiona publicystyka i wojna na pamflety i paszkwile) nie uzyskała rozstrzygnięcia, jednakże doprowadziła do uwięzienia Falkenberga, zmuszonego do wyrzeczenia się uznanych za błędne i skandaliczne poglądów na Polskę i króla Władysława Jagiełłę, zaprezentowanych w paszkwilu Satyra na herezję i inne nikczemności Polaków i ich króla Jagiełłę.
Podczas narad zabrakło czasu na dokonanie reform instytucjonalnych. W 1417 r. opublikowano ważny dekret
Frequens, na mocy którego najbliższy sobór odbyć się miał za pięć lat, kolejny za siedem a dalsze systematycznie co dziesięć lat. Marcin V ustosunkował się bardzo niechętnie do tej decyzji. Dążył on przede wszystkim do wzmocnienia władzy papieskiej, negatywnie zapatrując się na konieczność zwoływania kolejnych soborów i poglądy koncyliarystyczne. Sprzeciwiał się reformom, pragnąc wszystkie sprawy rozstrzygać mocą swej papieskiej władzy. Wzmocnił swe stanowisko konkardatami, zawartymi na pięć lat z nacjami. Zrezygnował w nich z niektórych uprawnień względem obsadzania stanowisk duchownych, powrócił jednak do nich po wygaśnięciu konkordatów. Całą swą działalność papież skierował na umocnienie swej pozycji w Italii i władzy nad Państwem Kościelnym. Zniszczony Rzym został odbudowany i ufortyfikowany. Następny sobór, zwołany do Pawii (1423), zgromadził niezwykle szczupłe grono uczestników, a wobec niepewnej sytuacji politycznej we Włoszech został przeniesiony do Sieny i tam wkrótce zamknięty (1424). Pod naciskiem kardynałów i monarchów papież musiał jednak zwołać kolejny sobór, zapowiedziany do Bazylei na 1431 r. Zmarł wkrótce przed jego otwarciem.
Nowy papież-Eugeniusz IV (1431 - 1447) był zdecydowanym wrogiem idei koncyliarystycznych, w których upatrywał zagrożenie dla swojej władzy. Zmierzał on do przywrócenia papieskiej dominacji nad Kościołem i centalizacji. Mimo że podpisał kapitulację wyborczą, nie zamierzał przestrzegać jej postanowień. A głosiły one obowiązek respektowania uchwał soboru w Konstancji, dopuszczenia kolegium kardynałów do współudziału w rządach Kościołem, przyznania mu uprawnień względem władzy w Państwie Kościelnym i partycypowania w jego dochodach. Zaznaczono również silnie postulat zreformowania Kościoła
in capite et in membris. Pozycję Eugeniusza IV osłabiała walka, jaką wydał rodowi Colonnów w Rzymie, dysponującemu szeregiem nepotów mianowanych przez poprzednika w kolegium kardynalskim. Mimo niechęci nowego papieża doszło jednak do otwarcia obrad soboru w Bazylei (lipiec 1431), rozwiązanego jednak wkrótce bullą papieską pod pretekstem małej liczby uczestników, mimo sprzeciwu większości kardynałów (listopad - wydanie bulli, grudzień - jej ogłoszenie). Gdy kardynał - legat Juliusz Cesarini chciał odczytać bullę rozwiązującą obrady i zapowiadającą nowe na 1433 r. w Bolonii, nie dopuszczono do tego, wzywając Eugeniusza IV do jej odwołania. Pozbawiony oparcia papież przystał na to, ale dopiero bullą z 1433 r. uznał obrady soborowe.
Zgromadzeni zajęli się kwestią ugody z husytami; rokowania wkrótce przeniesiono do Pragi, doprowadzając do porozumienia na warunkach złagodzonych czterech kompaktów praskich, zatwierdzonych przez sobór w 1437 r. Papież nie uznał umowy, zaś Pius II ogłosił ich nieważność (1462). Ważniejszymi problemami były jednak kwestie reformy Kościoła. Na tym tle uwidoczniły się silne tendencje separatystyczne w Kościele francuskim. Na synodzie krajowym w Bourges, który zająć się miał kwestiami reform, przyjęto (1438) 23 artykuły, uznające wyższość soboru nad papieżem, ograniczenie Stolicy Apostolskiej w nadawaniu beneficjów i skasowanie papieskich rezerwatów, zachowanie króla odnośnie udzielania urzędów kościelnych, przyznanie kurii rzymskiej zaledwie 1/5 opłat z annatów, oraz potępienie i odrzucenie apelacji do papieża a dopuszczenie jej od kościelnych sądów krajowych do parlamentu paryskiego. Weszły one, jako
Sankcja pragmatyczna w skład prawa krajowego. Sam sobór zajął się głównie reformą kurii papieskiej. Zniesiono wszelkie papieskie rezerwacje co do biskupstw i opactw, przyznając wyłączność wyboru właściwym zgromadzeniom. Ograniczono możliwość apelacji do Rzymu, rezerwując ją dla niektórych causae maiores, w jakich można było z niej skorzystać. Zakazane zostały wszelkie annaty. Z poparciem kardynałów ograniczono liczebność kolegium kardynalskiego do 24 osób, które wybierać mieli sami kardynałowie a papież jedynie mógł zatwierdzać. Sprecyzowano kwalifikacje niezbędne dla uzyskania tytułu kardynalskiego (m.in. doktorat teologii lub prawa). Określono również sposób wyboru papieża (konklawe) i formułę przysięgi elekta, która zawierała, oprócz wyznania wiary, także i zobowiązania odnośnie sposobu pełnienia władzy w Kościele i Państwie Kościelnym. Ograniczono stosowanie interdyktów i ekskomunik, zwiększono natomiast represje za symonię i annaty.
Na tle poczynań reformatorskich soboru nasilił się znów spór z papieżem, zazdrosnym o swe prerogatywy. Eugeniusz IV wykorzystał w tym celu kwestię unii z Kościołem wschodnim, która wzmocniłaby znacznie jego autorytet. On jak i Grecy dążyli do zawarcia unii w jednym z miast włoskich, co prowadziłoby jednak do zamknięcia obrad i zwołania nowego soboru. Postulat ten poparła mniejszość obradujących, zdecydowana większość opowiedziała się natomiast za zawarciem unii podczas obrad w Bazylei, co doprowadziło do wydania dwóch dekretów soborowych w tej sprawie (1437). Papież poparł dekret mniejszości bullą z 1437 r., ogłaszając przeniesienie soboru do Ferrary, w celu sfinalizowania rokowań o unię. Większość zgromadzonych nie uznała tego kroku, postanawiając kontynuować obeady w Bazylei. Rozbiło to znów Kościół, który miał teraz równolegle funkcjonujące dwa sobory. Na czele schizmatyckiego już soboru bazylejskiego stanął jedyny jego kardynał - Ludwik d'Allemand (abp Arles), w Bazylei pozostała też większość poselstw, która dopiero później opowiedziała się bądź po stronie papieża, bądź to ogłosiła neutralność.

Zebrani w Bazylei ogłosili jako prawdy wiary (1439), że:
1) sobór stoi ponad papieżem;
2) papieżowi nie wolno przenosić, odroczyć, ani rozwiązać soboru;
3) kto nie akceptuje tych prawd wiary jest heretykiem.
Na tym fundamencie prawnym uznano Eugeniusza IV za heretyka, deponowano go i zwołano konklawe, które wybrało nowym papieżem owdowiałego księcia sabaudzkiego Amadeusza (Feliks V, 1439-1449). Mianował on kardynałów, wyznaczał legatów, nie zdołał jednakże pozyskać szerszego poparcia w Europie, sam zaś popadł wkrótce w konflikt z uczestnikami soboru. Opuścił wobec tego Bazyleę i osiadł w Lozannie, dokąd zwołał nowy sobór, który ostatnie posiedzenie odbył w 1443 r. Tam ogłoszono nowe zebranie w Lyonie na rok 1446, papież nie prowadził już jednak de facto dalszej działalności, zaś po zgonie Eugeniusza IV podjął rokowania z jego następcą - Mikołajem V. Uwieńczyła je abdykacja Feliksa V (1449, zm. w 1451 r.) za cenę godności kardynalskiej, a schizmatycki sobór wybrał Mikołaja V również i na swojego papieża. Schizma bazylejska osłabiła jeszcze bardziej Kościół, co wykorzystali władcy świeccy, powiększając swoją kontrolę nad kościołami lokalnymi. W Niemczech, na sejmie w Moguncji przyjęto
Instrument akceptacyjny, wzorowany na francuskiej Sankcji pragmatycznej, uznający wiele uchwał soboru bazylejskiego. Dopiero w 1447 r. zawarto konkordaty papieża z książętami.
Zwycięstwo papiestwa odniesione nad soborem oznaczało klęskę ruchu koncyliarystycznego. Okazało się jednak, podobnie jak wcześniejszy sukces w walce o "domunium mundi" zwycięstwem pyrrusowym. Rosnący centralizm i absolutyzm papieski, idący w parze z wrogością wobec jakichkolwiek reform zmierzających do usunięcia jaskrawych wynaturzeń instytucjonalnych i moralnych w życiu Kościoła sprowadził w dalszej perspektywie Reformację. Kościół okazał się niezdolny do wewnętrznego zreformowania się, zaś siły zmierzające do podjęcia dzieła naprawy - zbyt słabe. XV wiek był dla Kościoła i papiestwa w szczególności ostatnim okresem dla podjęcia dzieła reformy, zaś ruch koncyliarystyczny dogodną ku temu sposobnością. Złamanie koncyliarystów wykazało naocznie, że niemożliwa jest jakakolwiek odnowa wewnętrzna Kościoła, zaś powszechna świadomość konieczności dokonania przeobrażeń, miast doprowadzić do zmian i umocnić Kościół, skierowała się przeciwko niemu i stanęła wobec niego w ostrej opozycji.

Jedynym wymiernym efektem sporów soborowych okazało się doprowadzenie do zawarcia unii Kościołów, łacińskiego i greckiego. Rokowania, toczone w ogniu walk koncyliarystycznych, stały się instrumentem walki politycznej obu obozów. Wpłynęło to na kształt unii, jako że papież starał się doprowadzić do jej zawarcia za wszelką cenę, licząc na wzmocnienie swego autorytetu. W rezultacie dokumenty unijne okazały się rychło świstiem papieru i przeważnie martwą literą, stając się na dodatek czynnikiem który pogłębił wrogość pomiędzy wyznawcami obu Kościołów. Obrady soboru unijnego w Ferrarze rozpoczęły się w 1438 r., przeniesiono je jednak w roku następnym do Florencji. Tam przybył papież Eugeniusz IV, prowadzący bezpośrednie rozmowy z cesarzem Janem VIII Paleologiem.

Do zawarcia unii doszło w 1439 r., na następujących warunkach:
1) przedstawiciele Kościoła wschodniego uznali poprawność filioque, bez zobowiązania do wprowadzenia go u siebie;
2) sprzeciwiając się orzeczeniu o karze ognia czyśćcowego, zaaprobowali ogólniejsze stwierdzenie o konieczności poddania się oczyszczającej karze czyśćca przez obarczone winami dusze zmarłych, którym żywi mogą jednak dopomóc mszami św., modłami i dobrymi uczynkami;
3) nie uzgodniono kwestii Eucharustii, zgadzając się jednak na to, że jaj materię stanowić może chleb kwaszony i niekwaszony;

4) bizantyjczycy zgodzili się uznać, że paież jest zwierzchnim arcykapłanem, namiestnikiem w rządach i zastępcą Chrystusa, pasterzem wszystkich chrześcijan i rządcą Bożych Kościołów.
Podpisania dokumentów unijnych odmówili patriarcha efeski Marek i jego zwolennicy. Sobór unijny przeniesiono do Rzymu, na Lateran (1442), gdzie jego obrady wygasały, ale nie zostały zamknięte przez Eugeniusza IV, wskutek schizmy bazylejskiej.




MONARCHIA STANOWA

np. KRÓLESTWO ANGLII

U ŹRÓDEŁ PARLAMENTARYZMU (XI- XV w)


  1. METRYKA HISTORYCZNA:

-1066 r.- bitwa pod Hastings. Wilhelm z Normandii – królem Anglii- panuję dynastię Normandzka;

-1066-1154 r.- panowanie dynastii Normandzkiej;

-1154- 1189r.- Henryk II Plantagenet;

-1164r.- konstytucja Clarendonu;

-1170 r.- morderstwo arcybiskupa Tomasza Canterbury;

-1202- Filip II August oskarża Jana bez ziemi o felonię (wiarołomstwo) i konfiskuje jego posiadłości we Francji, aranżuję przedstawienie feudalne: Filip- seniorem, Jan- wasalem;

-1213r.- Anglia lennem papieskim;

-1215 r.- Wielka karta swobód ( Habeus Corpus Act);

-1265 r.- Obrady pierwszego parlamentu. Prowizję oksfordzkie;

-1282- 1284- podbój Walii, każdy król ma przydomek władcy Walii (tak jest do dzisiaj);

-1337- 1453- wojna stuletnia ( trwała 114 lat);

-1348- 1350- czarna śmierć. Do czarnej śmierci- cywilizacja zachodu oparta była o takie fundamenty jak rycerstwo, kościół, władza świecka, wiara, po czarnej śmierci: zostaje podważony autorytet kościoła (kościół zdyskredytowany), zmiana religijności; ludzie umierają tak samo, trauma społeczna (w Polsce czarnej śmierci nie było);

- 1381- powstanie Wata Taylera;

- 1455- 1485- wojna dwóch róż: Lancaster (Henryk VI) vs York ( Edward IV i V, Ryszard III)- na bazie tego powstaje monarchia absolutna;


  1. METRYKA USTROJOWA:

oficjalna nazwa państwa: REGNUM ANGLIAE

formalny suweren: KRÓL

forma ustrojowa: MONARCHIA STANOWA

system rządów: MONARCHICZNO- ARYSTOKRATYCZNY

języki urzędowe: ŁAC., FRANC, ANG

stolice: REX AMBULANCE: OD XIII w LONDYN

religia państwowa: KATOLICYZM


  1. MONARCHIA STANOWA:

- silna władza królewska,

- centralizacja władzy,

- podział społeczeństwa na stany ( od XI w.)

- udział stanów we władzy państwowej

- prawo oporu (ius resistendii) zasada reprezentacji,

- kształtowanie się publicznej koncepcji państwa,

- zakres władzy królewskiej:


  1. STANY:

DUCHOWIEŃSTWO (oratores), RYCERSTWO (bellatores), CHŁOPI (laboratores)

TRZY KOŚCIOŁY: MODLĄCY SIĘ, WACZĄCY, PRACUJĄCY

W PRAKTYCE: dwa stany uprzywilejowane i jeden w ogóle nie uprzywilejowany

(w niektórych krajach w tym okresie jak: Niemcy, Szwecja- chłopi mają prawa)


  1. CECHY SPOŁECZEŃSTWA STANOWEGO

(charakterystyczny dla ogółu państw, nie tylko dla Anglii)

- podział społeczeństwa wg. ról społecznych: rycerstwo, duchowieństwo, mieszczenie, chłopi;

- nierówność praw, tzw.: przywileje stanowe, partykularyzm prawny, prawo kanoniczne, ziemskie, lenne, miejskie

- prawne kryteria przynależności stanowej

- wzrost znaczenia mieszczaństwa: „Powietrze miejskie daje wolność, wiejskie czyni poddanym”


  1. POWSTANIE MAGNA CHARTA:

- potwierdzenie przywilejów kościoła,

- potwierdzenie przywilejów rycerstwa,

- potwierdzenie przywilejów miast,

- gwarancja wolności osobistej i majątkowej,

- zgoda Rady Królewskiej; przestrzeganie przez króla postanowień z Karty (tzw. prawo oporu)

GENEZA WIELKIEJ KARTY SWOBÓD LEŻY W CHWILOWEJ SŁABOŚCI WŁADCY, W SILNEJ POZYCJI BARONÓW I W SOJUSZU MOŻNYCH ŚWIECKICH Z MOŻNYMI DUCHOWNYMI;


  1. RADA KRÓLESTWA (Curia Regis)



WIELKA RADA

(Magnum Consilium)




RADA KRÓLEWSKA (XIII w)





PARLAMENT 1265 r. (XIII- XV w.)



RADA ZWYCZAJOWA

(Consilium Ordinarium)




SĄDY WESTISTERSKIE



SĄDY KANCLERSKIE




TAJNA RADA


  1. PARLAMENT (XV w.)

- IZBA LORDÓW (izba wyższa), w skład wchodzili:

Możni: Lordowie, duchowni: arc, bp., opaci.

Kompetencję:

Act of attainder – od XV w. (parlament uchwala ustawę osoby skazanej na śmierć bez procesu i bez zgody króla)

- IZBA GMIN (izba niższa):

-kryteria: cenzus majątkowy w wysokości 2 funtów (1429 r.)

w skład wchodzili

- przedstawicieli z rycerstwa po 2 z każdego hrabstwa

- przedstawiciele miasta- po 2 z każdego miasta.


W XV w. Król mógł projekt ustawy przyjąć lub odrzucić, mówiło się wówczas: „KRÓL SIĘ ZGADZA”, „KRÓL SIĘ ZASTANAWIA” (nie zgadza)


  1. KING IN PARLIAMENT ( KRÓL W PARLAMENCIE)

- uprawnienia króla:




MONARCHIA ABSOLUTNA

Np. KRÓLESTWO FRANCJII (XV- XVIII w.)



  1. METRYKA HISTORYCZNA:

- 1439 r.- Stany generalne uchwalają stały podatek na utrzymanie armii;

- 1454 r. – koniec wojny stuletniej

- 1494r. - 1559 r.- wojny włoskie

- 1562- 1594 r.- wojna domowa katolików z hugenotami- Karol IX i Henryk III

- 1572 r. – ślub Henryka Burbona – Króla z Nawarry z Małgorzatą Valois- noc św. Bartłomieja;

- 1614- ostatnie stany generalne

- 1624 r. – kardynał Richelieu pierwszym ministrem Ludwika XIII

- 1635 r.- Francja przystępuje do wojny-30- letniej,

- 1733-1738 r.- wojna o sukcesję Polską, zakończona pokojem wiedeńskim

- 1757- 1763- wojna siedmioletnia

- 1783- pokój wersalski


  1. METRYKA USTROJOWA:

oficjalna nazwa państwa: ROYAUME DE FRANCE

formalny suweren: KRÓL

forma ustrojowa: MONARCHIA ABSOLUTNA

system rządów: MONARCHICZNY

języki urzędowe: FRANCUSKI

stolice: PARYŻ (XVIII w. – WERSAL)

religia państwowa: KATOLICKA


  1. MONARCHIA ABSOLUTNA:


  1. KOMPETENCJA KRÓLA:

- PRAWODACTWO:


- SĄDOWNICTWO:



  1. OGRANICZENIE WŁADZY ABSOLUTNEJ:

- PRAWO BOŻE

- prawo fundamentalne królestwa

- zasada sukcesji: UMARŁ KRÓL- NIECH ŻYJE KRÓL

- niezbywalność domeny królewskiej

- katolicka konfesja- król musi być katolikiem

- król opiekunem królestwa



ANGIELSKA MONARCHIA KONSTYTUCYJNA:

(ZJEDNOCZONE) KRÓLESTWO WLK BRYTANII I IRLANDII (1707- 1922)


  1. GENEZA USTROJU:

- rewolucja angielska: 1640/42- 1660 i 1688- 1689 r.




  1. METRYKA USTROJOWA:

oficjalna nazwa państwa: UNITED KINGDOM OF GREAT BRITAIN AND IRLEAND

formalny suweren: PARLAMENT

forma ustrojowa: MONARCHIA PARLAMENTARNA

system rządów: MONARCHICZNO- OLIGARCHICZNY

języki urzędowe: ANGIELSKI

stolice: LONDYN

religia państwowa: ANGLIKANIZM


  1. KONSTYTUCJA ( RULE OF LOW)

- FORMALNA (PISANA):

-NIEFORMALNA (NIEPISANA):


  1. KONSTYTUCJA ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA:

-zasada RULE OF LOW

- normy konstytucyjne

-zwyczajowe konstytucyjne

-praktyka konstytucyjna


  1. USTAWY KONSTYTUCYJNE:

- MAGNA CHARTA z 1215 ( do dziś nie wszystkie przepisy)

- Petition of Right z 1628 r.

- ustawy z 1641 r. – zakaz rozwiązywania i odroczenia parlamentu przez króla,

- Habeus Corpus Act – 1679 r. zakza trzymania w areszcie bez postanowienia sądu ( 48h), gwarancja nietykalności osobistej

- Bill of Right z 1689 r.- zakaz wykonywania przez króla prawa suspensy

- Act of Settlement- ustawa sukcesyjna z 1701 r. – król podlega prawu

- sędzia może być usunięty tylko na żądanie parlamentu

- niezawisłość sędziowska



  1. KONWENANSE KONSTYTUCYJNE w XVIII i w XIX w.:

-powołanie gabinetu

-pierwszy LORD SKARBU przewodniczy gabinetowi

- nieodpowiedzialność króla: „KRÓL NIE MOŻE CZYNIĆ ŹLE, KRÓL NIE MOŻE DZIAŁAĆ SAM”

-wotum nieufności- odpowiedzialność polityczna ministrów

- król powołuje na premiera lidera partii mającej większość w parlamencie

- rezygnacja króla z odmowy zatwierdzania ustawy parlamentu (ostatni raz 1701 r.)





HABSURSKIE IMPERIUM HISZPAŃSKIE:


- Dynastia Habsburgów pojawia się w Niemczech zaraz po tym jak wygasa dynastia Hohenstaufów. Jest dynastią najdłużej panującą, którą przeżyła kilkanaście innych znanych dynastii, m.in. Jagiellonów, z którymi konkurowali o dominację w Europie Środkowej. Habsburgowie byli więc Niemcami i Austriakami, Burgundami i Hiszpanami, a niektórzy z nich stali się nawet Polakami. Przetrwali średniowiecze, renesans i barok, kontrreformację absolutyzmu i konstytucjonalizm.

- Początki opanowania Hiszpanii przez Habsburgów związane są z monarchą austriackim Maksymilianem Habsburgiem. Prowadził on politykę, która miała dać Austrii najwięcej korzyści, a przynieść najmniej zagrożeń. Bardzo umiejętnie posługiwał się związkami dynastycznymi. Zasada jaką głosił brzmiała: Alli bela geránt tu, Austria, Felix nube. (Niechaj inni prowadzą wojny, ty, Austrio, żeń się szczęśliwie). Czego dowodem są: małżeństwo z Marią Burgundzką, związek z Blanką Sforza, a przede wszystkim sposób w jaki zadecydował o losie swoich dzieci i wnuków.

- Z małżeństwa z Marią Burgundzką urodziło się dwoje dzieci: syn Filip i córka Małgorzata, które zamieszkały na stałe w Gandawie. Gdy umiera ich matka, stają się zakładnikami stanów flamandzkich. Filip szybko zostaje uznany za Hrabie Flandrii i dostaję pod władzą radę regencyjną. Założono przy tym, że będzie on władcą Niderlandów, a Austria od tej pory miała radzić sobie sama.

- Król Austrii, Maksymilian zarządził jednak inaczej. W roku 1496 doprowadził do ślubu swojego syna Filipa z Joanną, córką Izabeli i Ferdynanda, władców Kastylii i Aragonii. Córka Małgorzata, która już w dzieciństwie miała być przeznaczona na żonę dla Karola VIII Walezjusza, została za decyzją Maksymiliana odesłana do Wiednia i wydana za Don Juana, brata Joanny Kastylijskiej. W ten sposób zorganizowane krzyżowe związki małżeńskie pozwoliły na otwarcie drogi Habsburgom do sukcesji Hiszpańskiej.

- Gdy umiera mąż Małgorzaty Habsburskiej, Don Juan, prawo do tronu przechodzi na jego siostrę Joannę i jej męża Filipa Pięknego w 1502 r. Cztery lata później Filip Piękny umiera i pozostawia po sobie dwóch synów: Karola I, który zostaje cesarzem Karolem V, oraz Ferdynanda I, który z czasem również będzie władać częścią cesarstwa.

- Karol V dziedziczy po ojcu posiadłości niemiecko – austriackie, burgundzkie w Niderlandach, znaczną część Włoch i Hiszpanię wraz z Indiami Zachodnimi. Mówiono wtedy, że w państwie Karola V słońce nigdy nie zachodzi i rzeczywiście tak było. Cesarz jednak nie przestawał myśleć o powiększeniu swojego cesarstwa, dlatego w 1518 roku przyjmuje Ferdynanda Magellana i udziela potrzebnej mu pomocy w przygotowaniu wyprawy dookoła świata. Jego rządy można różnie oceniać. Warto jednak zaznaczyć, że Karol V nie posiadał stałej stolicy, takiego swoistego centrum, z którego mógł władać. Rządził z tzw. siodła, często podróżował konno, lub rzecznymi łodziami, a także morskimi żaglowcami z Hiszpanii do Niemiec i z powrotem. Taki typ władzy ma swoje wady. Zmusił cesarza do poszukiwania pomocy w powołaniu urzędu namiestników. Karol V nie był wstanie kontrolować wszystkiego osobiście. Posługiwał się więc namiestnikami. Postawieni byli w każdym kraju i zajmowali się administracją, ponieważ Cesarz nie wprowadził żadnej centralizacji, jego panowanie było pasmem niepowodzeń.

- Karol V krótko po objęciu rządu, zaczął zmagać się z takimi problemami jak: powstanie w Niderlandach, wojna z Francją i wystąpienie Marcina Lutra, a także jego konsekwencje w postaci ruchu reformatorskiego. Karol V uważał się za moralnego i politycznego przywódcę chrześcijaństwa, powołanego do obrony przed Turcją i protestantami, którzy w tym czasie byli najgroźniejszymi przeciwnikami. W walce z muzułmanami wykorzystał znaczne siły militarne i ekonomiczne. Niestety nastąpił rozłam chrześcijaństwa zachod­niego. Cesarzowi nie udało się pokojowo rozwiązać tego problemu. Marcin Luter nie powrócił do katolicyzmu, a papiestwo zdecydowało się na zwołanie soboru w Trydencie dopiero w 1545 r., w celu zwalczania reformacji.

- Habsburgowie przez wiele lat rywalizowali z władcami Francji z rodu Walezjuszy o wpływy w państwach włoskich, co stało się przyczyną wojen włoskich, toczonych w latach 1492-1559. Jednak celem Karola V nie było zawładnięcie państw włoskich. Siły francuskie pokonał Karol V w bitwie pod Pawią w 1525 r., biorąc do niewoli Franciszka I. Krwawe i wyniszczające walki zakończyły się dopiero w 1559 r. zawarciem pokoju w Cateau - Cambresis.

- Wspomniane wydarzenia skłoniły cesarza do przekazania w 1521 – 1523 swojemu bratu Ferdynandowi I władzy nad posiadłościami austriacko – niemieckimi. Mimo wszystko Karol V nie stracił wiele, wciąż uważał się za zwierzchnika swojego brata.

- Opisując rządy cesarza Karola V warto zwrócić uwagę na sukcesy Hiszpańskich poddanych jakie odnosili w Nowym Świecie. Cesarz niestety nie zwracał na nie większej uwagi, ale wspomnieć należy, że sukcesy te odnosili w imieniu cesarza, ale we własnym interesie. Przykładową postacią ilustrującą ten problem jest Ferdynand Cortez, który zaatakował i zniszczył państwo Azteków w Meksyku obejmując tam stanowisko namiestnika. Nie oszczędził nikogo. Okrucieństwa jakich się dopuścił wraz ze swymi żołdakami szły oczywiście na rachunek Hiszpanii, ale także całego chrześcijaństwa.

- Równoczesne prowadzenie walki z Turcją, protestantami i Francją przekraczało finansowe możliwości cesarza Karola V. Nieczęsto zdarza się w dziejach, aby władca z własnej woli rezygnował z tronu. W 1556 r. Karol V abdykuje i przekazuje tytuł cesarski swojemu bratu  Ferdynandowi I. Dwa lata później Karol V umiera i  Hiszpanię oraz Niderlandy przejmuje jego syn Filip II. Po odsunięciu się Karola V dochodzi do długotrwałego rozłamu dynastii Habsburskiej na dwie linie: hiszpańską, którą zakłada Filip II (1527 – 1598) oraz austriacką, wywodzącą się od Ferdynanda I.

- Gdy Król Filip II przejmuje panowanie po swym ojcu, jego władzy podlega Hiszpania, Niderlandy, Francja, Mediolan, królestwo Neapolu i Sycylii, a na afrykańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego włada kilkoma fortecami. Za czasów rządu Filipa II udało się scalić władztwo Hiszpańskie, król umiejętnie zacierał dawne odrębności z czasów Kastylii i Aragonii, łamiąc opór Kortezów i bunt Morysków. Aby bardziej wzmocnić swoją władzę, tam gdzie jej wpływ był najsłabszy, np. na półwyspie Pirenejskim, nie bał się używać takich narzędzi jak inkwizycja. Była ona przede wszystkim instytucją kościelną, która służyła do wykrywania herezji i opierała się na zasadzie, że oskarżony, pozbawiony obrońcy, musiał przyznać się do winy, co uzyskiwano w wyniku tortur. Filip II inkwizycje stosował wobec każdego kto złamał sprzeciw dotyczący dogmatu Kościoła i jego władzy.

- Umierając, Filip II pozostawia państwo pozornie jeszcze mocarstwem. Mimo, iż stracił północną część Niderlandów, to w zamian zyskał Portugalię wraz z jej posiadłościami w Afryce, Azji, Ameryce Płd. Po śmierci Filipa II, na tronie zasiada jego syn, Filip III. Do samej polityki Hiszpanii nie wnosi niczego nowego. Kontynuuje dotychczasową wizję w zakresie nietolerancji religijnej masowo wyklejając Morysków, co osłabia miasta. Dodatkowo uwikłał Hiszpanię w wojnę trzydziestoletnią. Próbował zbudować z Francją trwały pokój oddając swoją córkę Annę za mąż za Ludwika XIII Burbona, jednak te próby nie przyniosły żadnych rezultatów.

- Jego syn i następca, Filip IV (1606 – 1665) ożeniony ze swoją siostrzenicą Marią Anną (córką Ferdynanda III) nadal uczestniczy w wojnie trzydziestoletniej, w której utracił całe Niderlandy, a także pozwolił na odseparowanie się Portugalii. Wiele też posiadłości amerykańskich przeszło w posiadanie Anglii. Za rządów Filipa IV, Hiszpania poniosła klęskę na dwóch frontach: politycznym i gospodarczym. By osłabić tę drugą, Król starał się bardzo o rozwój kultury i sztuki.

- Kolejnym następcom tronu Hiszpańskiego jest syn Filipa IV, Karol II (1661 – 1700), który był chory i całkowicie niezdolny, by sprawować władzę. Karol II umiera nie pozostawiając po sobie żadnego potomka, co doprowadza do trwającej kilka lat, wojny o sukcesję hiszpańską. O wspomniane dziedziczenie starały się dwa programy polityczne: wiedeński i paryski. Program wiedeński obejmował utrzymanie Habsburskiego tronu nad Hiszpanią poprzez osadzenie Karola IV Habsburga i odnowieniu wielkiego mostu austriacko – hiszpańskiego nad Francją. Program paryski polegał na zajęciu tronu przez dynastie Burbonów i utworzenie silnego bloku od Renu ponad Pireneje, aż do Gilbartalu. Ostatecznie zwycięża koncepcja francuska.

System REPARTIMIENTO:

Wprowadzony w XVI wieku. Początki tego systemu występowały już w latach 60’ – 70’ XV wieku na Wyspach Kanaryjskich. El comendero otrzymywał ziemię wraz z ludnością (i powinnościami wobec korony). Powszechnie stosowany był model gospodarcz – encomiendo oparty na systemie pracy przymusowej. Regulacja ta dotyczyła tylko Indian.

W latach 80’ – 90’ XVI wieku (na Kubie w połowie XVI w.) rozpoczyna się kryzys związany z brakiem siły roboczej. Proceder importu czarnych niewolników gwałtownie wzbiera na sile. Monopolistą na rynku „żywego towaru” jest Portugalia i początkowo import jest nielegalny (ale praktykowany przez Jamajkę), w 1595 roku zostaje wydany edykt królewski pozwalający na legalny handel niewolnikami. Jednak są oni dość drodzy i nie stają się główną siłą roboczą.

W 1576 roku wybuch wielka epidemia dżumy przynosząca ogromny ubytek siły roboczej.

W 1620 roku formalnie zostaje zniesiona encomienda.

Na przełomie XVI/XVII wieku wprowadzony zostaje „peonaż” (znacznie tańszy od niewolnictwa) polegający na tym, że peoni (chłopi) oddawali się w opiekę właścicielom (hacjendy, kopalni) w zamian za wyżywienie, dach nad głową i czasem skromne wynagrodzenie, które można było wydać tylko na terenie należącym do właściciela. „Peonaż” dotyczył Indian i Metysów. Istniał wariant rolny i kopalniany (bardziej prymitywny – tzw. system mita: każdy dorosły mężczyzna musiał pracować określoną liczbę dni w roku bez wynagrodzenia, wszelkie limity były notorycznie przekraczane). Dominował do lat 70’ – 80’ XVIII wieku. Niewolnicy byli wykorzystywani w posiadłościach jako służba, wykonywali drobne prace itp.



Nowa Hiszpania: nazwa hiszpańskich posiadłości kolonialnych położonych w Ameryce Północnej, które w latach 15351821 tworzyły wicekrólestwo.







Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
historia myśli politycznej notatki
2 Historia instytucji politycznych w państwach liberalnych i demokratycznych
historia instytucji politycznych
HISTORIA INSTYTUCJI POLITYCZNYCH ćwiczenia
HISTORIA INSTYTUCJI POLITYCZNYCH
Historia instytucji politycznych wykłady
Historia Instytucji Politycznych Beta1
Historia instytucji politycznych
1 Zarys historii instytucji politycznych Od monarchii stanowej do państwa absolutnego
HISTORIA INSTYTUCJI POLITYC
5) EB Instytucje i polityka...., WSE notatki
Egzamin magisterski Historia literatury rosyjskiej notatki z Drawicza
historia marketingu politycznego
bank centralny jako instytucja polityki gospodarczej (15 str, Bankowość i Finanse
05 Instytucje a Polityka monetarna
teoria polityki notatka 2 poprawiona
Ściaga z historia doktryn politycznych
Historia doktryn politycznych i prawnych (20 stron), HISTORIA DOKTRYN

więcej podobnych podstron