1
S
TRES NAUCZYCIELA I UCZNIA W SZKOLE
JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ
http://superkorepetytor.blogspot.com/
Każdy, kto przepracował w szkole choćby kilka dni, wie, że szkoła jest miejscem, w którym
stres staje się udziałem zarówno uczniów, jak i nauczycieli. W dobie bezstresowego wychowania
zabrakło miejsca dla bezstresowych (czyli wolnych od stresu) nauczycieli. Obowiązki i
zaangażowanie w sprawy uczniów mogą sprawić, że stres osiągnie pewien optymalny poziom.
Optymalny, czyli taki, który mobilizuje do działania, motywuje, wpływa na zwiększenie
efektywności. Z drugiej strony jednak, stres - a w zasadzie przekroczenie pewnej granicy
stymulacyjnej - może źle wpłynąć nie tylko na psychikę nauczyciela, ale również na jego stan
fizyczny.
Stres - w różnych postaciach - towarzyszy człowiekowi od dawna; być może nawet od
początku istnienia naszego gatunku. Obecnie żyjemy coraz szybciej i intensywniej, przez co
narażamy się na coraz większy stres spowodowany silniejszym oddziaływaniem otoczenia. Presja
ś
wiata, pęd zawodowy, ciągły brak czasu, nieustanny natłok informacji, obowiązki zawodowe i
domowe - oto z czym musimy się zmagać; nic więc dziwnego, że żyjemy w ciągłym napięciu.
Niekiedy przybiera ono zbyt wielkie rozmiary. Każdy, kto odczuwa brak równowagi i napięcie,
prędzej czy później zada sobie pytanie: co robić? jak mogę uniknąć stresu? Odrzucamy radykalne
ś
rodki - zmianę lub porzucenie pracy - i nie pozostaje nic innego, jak nauczyć się radzić sobie ze
stresem.
Dla każdego człowieka doba ma 24 godziny, ale ludzie w różny sposób wykorzystują ten
kapitał. Istota sprawy polega na tym, aby pamiętać, że człowiek jest jednostką nie tylko
psychospołeczną, ale i biologiczną. Przy całej różnorodności życia poszczególnych osób
wymagania biologiczne organizmu powinny być przez wszystkich respektowane. Ma to bardzo
istotne znaczenie m.in. dla funkcjonowania naszego systemu nerwowego. W prawidłowo
zaplanowanym dniu powszednim powinien być przewidziany wystarczający czas na: sen,
wykonanie porannych czynności bez pośpiechu, pokonanie drogi do pracy bez zbędnego napięcia
związanego z ewentualnością spóźnienia się, realizację obowiązków zawodowych oraz czynny
wypoczynek.
Trzeba pamiętać, że silne emocje sprawiają, że nasz sposób spostrzegania rzeczywistości
staje się zawężony, a tym samym zniekształcony. Powstaje tendencja do reagowania już przy
pojawieniu się pierwszego sygnału informacji, bez dokładniejszej wiedzy o całej sytuacji. Często
ludzie reagują z jednakową siłą na zdarzenia, które obiektywnie różnią się znaczeniem.
Pożytecznym jest więc, uświadomienie sobie hierarchii problemów, zadawanie pytania: „0 co
właściwie chodzi?” Próba spojrzenia na sprawę pod wieloma kątami, szukanie wielu możliwych
odpowiedzi na pytanie: „dlaczego?”, pozwoli na bardziej obiektywną ocenę zdarzenia które nas
dotknęło. Bardzo ważną jest także refleksja nad tym, jaki mamy bezpośredni wpływ na zmianę
danej sytuacji. Potoczne obserwacje wskazują bowiem, że ludzie często tracą wiele energii i czasu
na działania, które w niewielkim tylko stopniu zmieniają rzeczywistość. To wstępne rozróżnienie
powinno mieć zasadnicze znaczenie dla wyboru strategii działania. Problem ten wiąże się ściśle z
prawidłową samooceną. Uświadomienie sobie własnych pozytywnych i negatywnych cech pozwoli
m.in. na przewidywanie własnych reakcji w konkretnych okolicznościach, a także na unikanie
niektórych sytuacji, o których wiemy, że mają dla nas charakter stresowy.
Jak radzić sobie ze stresem? - to jeden z częściej pojawiających się tematów w prasie
popularno-naukowej oraz w różnego rodzaju tygodnikach. Na rynku pojawia się coraz więcej
2
książek i poradników o tej tematyce, a firmy coraz częściej oferują kursy i szkolenia z zakresu
technik radzenia sobie ze stresem. Większość badaczy zajmujących się tym zagadnieniem
podkreśla, że kluczową rolę odgrywa styl życia, a czynniki takie jak palenie, picie i brak
odpoczynku, w pierwszej kolejności wpływają na nasze samopoczucie. Rzucenie palenia czy
rezygnacja z alkoholu nie są technikami radzenia sobie ze stresem, ale pierwszym poważnym
krokiem w kierunku zadbania o własne samopoczucie.
Nasze samopoczucie zależy od nas samych!!! Warto zapanować nad własnym czasem, nad
organizacją pracy w szkole i w domu. Planowanie lekcji i wcześniejsze przygotowywanie
materiałów znacznie obniża poziom stresu; warto mieć zawsze przygotowanych kilka luźnych
lekcji, które można wykorzystać w razie zastępstw. Nauczyciele często narzekają na
niewyobrażalne ilości prac domowych, które muszą sprawdzać. Jednocześnie zaznaczają w trakcie
rozmów, że sprawdzanie odkładają na ostatnią chwilę lub wręcz oddają prace z kilkudniowym
opóźnieniem. Nietrudno wyobrazić sobie upragniony weekend, który zamiast przynieść radość i
odpoczynek, kończy się poczuciem zmarnowania czasu i dodatkowym stresem związanym ze
ś
lęczeniem nad pracami. Warto zapanować nad czasem. Działanie w lepiej określonej sytuacji
powoduje mniejsze napięcie.
Praca zawodowa zajmuje poważną część naszego powszedniego dnia. Ważnym jest, aby to
co robimy interesowało nas, odpowiadało naszym zamiłowaniom. Aktywności zawodowej często
towarzyszy pośpiech, napięcie nerwowe. Dobre rozplanowanie obowiązków pomoże uniknąć
spiętrzenia zbyt wielu zajęć w krótkim terminie. Ważnym elementem życia codziennego, który
pozytywnie wpływa na rozładowanie napięcia nerwowego jest aktywny wypoczynek. Powinien on
zawierać aktywność fizyczną oraz realizowanie swoich zainteresowań pozawodowych. Formy tych
zajęć mogą być bardzo różnorodne, ważnym jest jednak, aby znalazły się w stałym repertuarze
codziennych czynności. Większość z podanych powyżej propozycji jest dosyć oczywista, wręcz
banalna. Problem w tym, że te proste zasady niewielu realizuje na co dzień. Stąd konieczność
dokonania świadomej analizy własnej „fotografii dnia” i wprowadzenie odpowiednich korekt.
Istnieje potrzeba wypracowania nawyków życia codziennego, które pozwolą na zmniejszenie
częstotliwości przeżywanych sytuacji stresowych, a jednocześnie będą łagodziły skutki tych
zdarzeń, których nie udało się uniknąć.
Wśród najczęściej polecanych technik radzenia sobie ze stresem wyróżnia się relaksację,
wizualizację, ćwiczenia fizyczne, ćwiczenia oddechowe, jogę, medytację, różne formy masażu.
Można oczywiście ćwiczyć tai chi czy qui-gong, ale to wymaga nie lada wprawy. W ostatnich
latach pojawiły się w sprzedaży różnego rodzaju nagrania z muzyką relaksacyjną i dźwiękami
przyrody.
Podczas krótkich przerw pomiędzy lekcjami nie sposób poddać się masażowi ani 30
minutowej relaksacji. Dlatego polecam sprawdzoną technikę - sam z powodzeniem od dawna ją
stosuję. W dowolnej chwili można stosować ćwiczenia oddechowe - nie są trudne, a przynoszą
sporą ulgę. Wystarczy wygodnie usiąść (lub położyć się - jeśli jest to możliwe) i oddychać powoli,
kontrolując tempo i głębokość oddechu.
Dobre samopoczucie sprzyja zdrowiu i zwiększa odporność na stres. Należy więc dostarczać
swemu ciału jak najwięcej przyjemności. Powinniśmy dbać o aktywny tryb życia, spać tyle, ile
wymaga organizm, prosić o czułość, wsparcie duchowe, kiedy tego potrzebujemy. Jednak przede
wszystkim w zwalczaniu szkodliwych skutków stresu pomaga bycie sobą, otwarte wyrażanie tego,
co się czuje, przy jednoczesnym traktowaniu ludzi tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
W szkole uczeń narażony jest na wiele czynników powodujących stres, dlatego szczególną
rolę odgrywa tutaj nauczyciel, który powinien przede wszystkim rozumieć swoich wychowanków.
Uczeń oczekuje od wychowawców serdeczności, bezpośredniości w kontaktach, partnerskiego i
sprawiedliwego traktowania wszystkich uczniów, opanowania, poczucia humoru, umiejętnego
3
wyjaśniania nauczanego przedmiotu. Młodzież oczekuje od nauczycieli właściwego traktowania
polegającego na zrozumieniu ucznia, zainteresowaniu się jego kłopotami czy przeżywanymi
aktualnie trudnościami, szanowaniu jego indywidualności. Dlatego nauczyciel powinien
indywidualnie spotykać się z uczniem aby zrozumieć jego osobisty świat.
Stworzenie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa psychologicznego oznacza, iż uczeń
czuje się bezpiecznie, nie spostrzega nauczyciela jako osoby zagrażającej, surowo oceniającej, ale
jako osobę przyjazną, jako kogoś, komu można w pełni zaufać. Okres młodzieńczy jest również
etapem w życiu każdego młodego człowieka, w którym szczególnie potrzebuje on pomocy i
wsparcia rodziców i wychowawców. Ważną rolę odgrywa w tym okresie pomoc pedagogiczna i
psychologiczna. Pedagog powinien pełnić funkcję doradcy i konsultanta, powinien umieć skierować
wychowanka na taką drogę, która pozwoliłaby mu kreatywnie przejść sytuacje stresowe. Nie
krytykować i narzucać swoje rozwiązania, ale wsłuchiwać się w jego propozycje i służyć radą.
Uczeń dobrowolnie musi uczestniczyć w spotkaniach, sam decydować o tym, na ile
„otworzyć” się przed nauczycielem, jaką część własnego życia czy przeżyć ujawnić. W sytuacji, w
której uczeń zwraca się do nauczyciela o pomoc, ważne jest, aby nauczyciel uważnie słuchał tego, o
czym uczeń mówi, okazał zainteresowanie jego problemami, bowiem wtedy uczeń przekonuje się,
ż
e drugi człowiek rozumie go dobrze, że gotowy jest nieść mu pomoc.
Indywidualny kontakt nauczyciela z uczniem bywa szczególnie pożądany w następujących
sytuacjach:
-
gdy nauczyciel obserwuje inne niż dotychczas zachowanie się ucznia (jego zwiększone
napięcie emocjonalne, przygnębienie, brak zainteresowania nauką lub zwiększoną
agresywność),
-
gdy występuje gwałtowna zmiana stosunku ucznia do nauki,
-
gdy uczeń unika kontaktu ze szkołą,
-
gdy nauczyciel dostrzega symptomy nieprzystosowania społecznego ucznia.
W nawiązaniu bliskiego kontaktu z uczniem odgrywają ważną rolę następujące umiejętności
nauczyciela:
-
zauważanie i spostrzeganie zmian (np. zmiana uczesania, aktywność w dekoracji sali),
-
oferowanie swojego czasu, uwagi i troski,
-
akceptacja (mimika i gesty nauczyciela),
-
milczenie (powinno wskazać, że oczekuje się na słowa ucznia, obserwować komunikaty
pozawerbalne aby podjąć rozmowę),
-
poszukiwanie źródeł emocji,
-
proponowanie współpracy.
W zasadzie po pierwszym indywidualnym kontakcie z uczniem nie możemy na wiele liczyć,
ale ważne jest aby ta pierwsza rozmowa wpłynęła na uspokojenie, ośmielenie i zaangażowanie
ucznia. Indywidualny kontakt z uczniem można zakończyć w momencie, gdy uczeń zdołał uwolnić
się od przykrych odczuć utrudniających mu funkcjonowanie, zdobył większą samokontrolę w
działaniu, gdy zwiększyła się jego zdolność do radzenia sobie z rzeczywistością. Ale wówczas
również należy zapewnić ucznia, że w każdej chwili może do niego przyjść czy zadzwonić, gdyby
potrzebował pomocy lub chciał podzielić się swoimi sukcesami, lub niepowodzeniami.
Coraz bardziej skomplikowane warunki życia we współczesnym świecie stawiają przed
człowiekiem coraz bardziej złożone zadania. Jedni nawet w warunkach znacznych napięć
4
psychicznych potrafią zachować tzw. przytomność umysłu, u innych nawet niewielkie trudności
powodują dezorganizację zachowania. Źródła wielu niepowodzeń w nauce i niewykorzystania
własnych możliwości oraz niezrealizowania zamierzeń życiowych młodzieży tkwią w braku
psychicznej odporności na trudności i w nieumiejętności ich pokonywania. Bardzo ważnym więc
czynnikiem w szkole jest sposób kształtowania odporności psychicznej człowieka.
Cechą wspólną sytuacji trudnych jest to, iż wywołują one u człowieka przykre przeżycia i
powodują stany silnego napięcia. Psychiczna oporność człowieka oznacza więc odporność wobec
wymienionych rodzajów sytuacji trudnych a kształtuje się ona w okresie dzieciństwa i młodości.
Dlatego w trakcie wychowania musimy pamiętać, że nie wolno okazywać negatywnych uczuć
innym ludziom.
Bibliografia:
[1]
Brzezińska A.: Stres w rodzinie i w szkole. Edukacja i Dialog 1999 nr 3
[2]
Everly G.S., Rosenfeld R.: Stres. Przyczyny, terapia i autoterapia. Warszawa 1992
[3]
Frączek A., Kofta M.: Frustracja i stres psychologiczny (w:) J. Tomaszewski: Psychologia.
Warszawa 1975 r.
[4]
Reykowski J.: Funkcjonowanie osobowości w warunkach stresu psychologicznego. Warszawa
1966
[5]
Selye H.: Stres życia. Warszawa 1960
[6]
Seul S.: Zmagania się dziecka ze stresem, Edukacja i Dialog 1999 nr 4
[7]
Sitarczyk M.: Stres, czyli nic nie boli tak jak życie. Język Polski w Szkole 1999/2000 nr 3
[8]
Zimbardo P.G., Ruch F.L.: Psychologia i życie. Warszawa 1997