{484}{585}"KRÓL OLCH"|("OGR")
{1125}{1215}Chodź.|Pokażmy im, jak to się robi.
{1440}{1542}- Do ataku!|- No weźcie!
{1665}{1699}Po tobie!
{1727}{1770}Moje okulary!
{1835}{1917}- Oczyść mi ranę.|- Nie mam wody.
{1917}{1999}To użyj języka, idioto!
{2252}{2289}Dziękuję.
{2347}{2423}Abel, co to wyrabiasz?
{2785}{2880}Abel!|/Ad colaphum!
{2887}{2952}"Ad colaphum" to łacina.
{2955}{3040}Nadal nie wiem,|co oznaczało to zdanie.
{3040}{3158}Lata u Świętego Krzysztofa|przeżyłem jak zombi, jak lunatyk.
{3165}{3266}Wciąż śniąc, nigdy się nie budząc,|czekając na coś,
{3266}{3389}co mnie uwolni|i pozwoli w końcu być sobą.
{3472}{3555}Pamiętam wspinanie się|po wielu piętrach
{3555}{3637}do pokoju,|gdzie oczekiwałem przyjęcia
{3637}{3763}przez dyrektora szkoły dla chłopców|Św. Krzysztofa.
{3930}{4060}A, jeszcze jedno.|Nazywam się Abel.
{4430}{4518}PARYŻ|ROK 1925
{4535}{4662}Moim jedynym przyjacielem był Nestor.|Bronił mnie, kiedy tylko mógł.
{4662}{4801}Jego ojciec był woźnym,|więc Nestor miał niesamowite przywileje,
{4801}{4883}takie jak własny rower.
{4987}{5085}Nestor miał klucze|do wszystkich pokoi w szkole
{5085}{5220}i nocami zabierał mnie|do zupełnie innego świata.
{5785}{5893}Skończyłem czytać,|jak dotarli do Kanady.
{5893}{6015}"Wolno minęli jeziora zwane|Renifer, Niewolnik i Niedźwiedź.
{6015}{6115}"Wielki karibu wyszedł na polanę,|jak przewidział Indianin.
{6115}{6195}"Wiatr nie zaniósł ku niemu zapachu ludzi.
{6195}{6295}"Holender powoli uniósł|swojego winchestera a..."
{6295}{6459}- Chyba nie zabije karibu, co?|- Nie ma wyjścia. Muszą coś jeść.
{6459}{6510}Czytaj dalej.
{6512}{6585}"Holender powoli uniósł|swojego wincherstera
{6585}{6688}"a Indianin zupełnie wstrzymał oddech."
{6725}{6880}W Kanadzie poluje się na lisy,|foki, a nawet niedźwiedzie.
{6880}{6960}W ciągu trzech lat|możesz zarobić majątek.
{6960}{7069}Jeśli dobrze to zaplanujesz.
{7290}{7360}Możesz mi pomóc?
{7360}{7425}Jasne. Pochyl się.
{8155}{8223}Musisz ją napełnić.
{8425}{8486}Abel!|/Ad colaphum!
{8515}{8594}/Ad colaphum maximum!
{8885}{9027}Chciałbym, żebyś spalił tą szkołę.|Żebyś zrównał ją z ziemią.
{9030}{9073}Proszę.
{9400}{9494}No dobra, spróbujmy.
{10265}{10326}Zgaście ogień!
{10695}{10722}Pożar!
{11373}{11465}Tego dnia|zrozumiałem, że przeznaczenie istnieje.
{11465}{11565}Że jest okrutne|i trzyma moją stronę.
{11565}{11646}Że ja będę miał obrońcę i przewodnika,
{11646}{11796}gdy inni dziko i brutalnie|zostaną zepchnięci w pustkę.
{11840}{11905}Dziś|żyję cicho, spokojnie,
{11905}{11945}jak zwykły człowiek.
{11945}{12025}Mam swój zakład,|mieszkanie, kobietę.
{12025}{12100}Nikomu nie mówię o mojej tajemnicy.
{12100}{12188}W zasadzie|ogólnie mało rozmawiam.
{12455}{12512}Ślepy jesteś?
{12915}{13000}- Bardzo cię potłukłaś?|- Chyba nie.
{13000}{13060}- Czy ty.. przewróciłaś się?|- Tak.
{13060}{13170}- Gdzie ją zabierasz? Martine!|- Przewróciłam się.
{13170}{13338}Ubrudziłeś ją całą!|Spójrz na swoją sukienkę! Chodź!
{13375}{13445}A ja tylko chciałem pomóc.
{13445}{13551}Ale jakoś zawsze|wzbudzam w ludziach strach.
{13625}{13670}Bardzo dobrze. A teraz...
{13670}{13747}Raz.. dwa.. trzy.
{14035}{14128}Hej! Zepsułaś mi zdjęcie!
{14140}{14220}- Twoja matka dziś przyjdzie, Martine?|- Dzisiaj nie.
{14220}{14280}Spójrzcie tu|i stójcie spokojnie.
{14280}{14330}A co ze mną?|Zrobisz mi zdjęcie?
{14335}{14388}Jasne. Sekundę.
{14410}{14475}Bardzo dobrze.|Dziękuję.
{14516}{14555}Tak.
{14592}{14684}Usiądź. Usiądź na zderzaku.|Tak.
{14675}{14760}Oprzyj się.|Trochę bardziej w prawo.
{14760}{14914}Załóż nogę na nogę,|jak prawdziwa dama. Dobrze.
{14915}{14989}Dobrze. Teraz zamknij oczy.
{15033}{15081}Już.
{15093}{15148}Czy mam cię odwieźć do domu?
{15148}{15245}- To twój?|- Jasne, mam takich tuzin.
{15330}{15395}Powiedz mi, gdzie jechać.
{15467}{15527}- Jak się nazywasz?|- Abel.
{15527}{15577}Śmieszne imię.
{15577}{15686}To z Biblii. Abel był...|pasterzem i nomadem.
{15686}{15725}Masz dzieci?
{15725}{15780}- Nie mam rodziny.|- Nie masz rodziców?
{15780}{15855}Nie. Znaleziono mnie na ulicy.
{15855}{15967}W chwili, gdy się urodziłem,|byłem już dorosły!
{16035}{16135}Gdy byłem w twoim wieku,|miałem.. przyjaciela, ale
{16135}{16197}zginął|w pożarze.
{16197}{16260}- W pożarze?|- W szkole.
{16260}{16355}Czekałem na karę|a nie chciałem być karany.
{16355}{16425}Więc wypowiedziałem życzenie|a ono się spełniło.
{16425}{16496}- Zabiłeś przyjaciela?|- Nie.
{16496}{16600}- Tylko on mnie lubił.|- Musi być ci przykro.
{16600}{16675}Czasem jest mi przykro,|czasem się cieszę.
{16675}{16777}Nie wiem czemu.|Może dlatego, że jestem w połowie z kamienia.
{16777}{16851}Naprawdę?|Nabijasz się.
{16851}{16977}Ależ nie. To dlatego|potrafię być bardzo miły, ale i chłodny.
{16977}{17049}Nikt o tym nie wie.|To tajemnica.
{17049}{17174}Ale któregoś dnia...|wszyscy się dowiedzą.
{17640}{17692}Hej.|Abel.
{17700}{17763}Jest trzydziesty.
{17843}{17883}Naprawdę?
{18024}{18085}Rachel to nie moja żona.
{18085}{18168}Ale to kobieca część mojego życia.
{18168}{18338}Raz w miesiącu wkracza do mojego świata,|żeby zrobić porządek w księgach.
{18624}{18680}Który z nich to ty?
{18882}{18964}W życiu bym cię nie poznała.
{18964}{19029}Byłeś taki drobny.
{19050}{19132}Ale udało ci się wyrosnąć, co?
{19160}{19216}Byłeś dobrym uczniem?
{19247}{19307}Założę się, że nie.
{19310}{19392}Ja zawsze byłam najlepsza w klasie.
{19392}{19472}Chcesz mi zrobić zdjęcie?
{19712}{19764}Nie. Abel, nie.
{19840}{19903}Nie.|Niee.
{19922}{20000}Rachel jako pierwsza|nazwała mnie Ogrem.
{20000}{20132}"Nie jesteś kochankiem", mówiła.|"Jesteś Ogrem."
{20195}{20285}Czekaj. Czekaj. Czekaj!
{20285}{20302}Nie!
{20310}{20327}Nie!
{20340}{20373}Niee!
{20490}{20588}Słuchaj,|nie mogę tego znieść.
{20630}{20682}Ty potworze.
{20700}{20786}Nie możesz mi tego robić.
{20800}{20886}Jestem na to zbyt delikatna.
{20990}{21024}Przepraszam.
{21120}{21161}Ostrożnie!
{21223}{21249}Abel.
{21255}{21402}- Odwieziesz mnie znowu do domu?|- O, więc jestem twoim szoferem?
{21960}{22038}Powinno ci się spodobać.
{22094}{22197}- Co to jest?|- Zobacz sama.
{22390}{22509}Zacznij czytać tam,|gdzie dochodzą do Kanady.
{22530}{22697}"Jeśli zwoduje się kanoe|w dolnej A..a-ta.."
{22697}{22739}Atabasce.
{22743}{22844}"Jeśli zwoduje się kanoe|w dolnej Atabasce
{22844}{22942}"i powędruje na północ|ku Wielkiemu Niewolnikowi
{22942}{23042}"i dalej do Mak..ne..|Kanzie."
{23077}{23153}Przykro mi,|nie podoba mi się.
{23275}{23335}Mogę pożyczyć twój aparat?
{23335}{23367}Nie!|Nie, nie.
{23367}{23420}- Dlaczego nie?|- Bo tak powiedziałem.
{23420}{23460}Dlaczego nie?
{23460}{23546}- Boję się, że go zepsujesz.|- Nie zepsuję!
{23546}{23615}Martine!|Ostrożnie, możemy mieć wypadek.
{23615}{23695}Przestań! Uspokój się.|Nie chcę, żebyś używała mój aparat.
{23695}{23753}- Nie dotykaj mnie!|- I nie życzę sobie zdjęcia.
{23753}{23785}- Wypuść mnie!|- Uspokój się.
{23785}{23845}Nie chcę twojego głupiego aparatu.|Wypuść mnie.
{23845}{23970}Nie, jestem twoim szoferem.|Obiecałem, że cię odwiozę, więc to zrobię.
{23970}{24063}Daj spokój.|Nie wygłupiaj się.
{24077}{24190}Poczytaj mi jeszcze.|Bardzo dobrze czytasz.
{24245}{24335}Proszę?|To moja ulubiona książka.
{24335}{24399}Prooszę?
{24740}{24800}Nie zapomnij mojej książki.
{25195}{25330}"Wolno minęli wielkie jeziora zwane|Renifer, Niewolnik i Niedźwiedź.
{25330}{25425}"Wielki karibu wyszedł na polanę,|jak przewidział Indianin.
{25425}{25544}[ ciąg dalszy książki ]
{25675}{25700}Pomocy!!
{25846}{25892}Pomocy!
{25905}{25983}- Martine?!|- Pomocy!
{26003}{26052}Pomocy!
{26110}{26160}Pomoocy!
{26165}{26186}Martine?
{26268}{26365}- Co się stało?|- Skrzydził mnie. Skrzywdził.
{26365}{26457}- Martine, co się stało?|- ...skrzydzwił...
{26457}{26522}Nie płacz,|powiedz co się stało.
{26522}{26646}- Łap go!|- Czy widział pan człowieka idącego..?
{26646}{26750}- Skrzywdził mnie..|- Chodź tu! Chodź!
{26750}{26849}- Nie rób scen. Chodź!|- Nie! To nie..!
{26996}{27029}Nie!
{27150}{27303}Przeklinam was!|Przeklinam was! Przeklinam was!
{27467}{27545}Więc jest pan fotografem?
{27640}{27666}Tak.
{27720}{27809}Dlaczego fotografuje pan dzieci?
{27836}{27880}Lubię dzieci.
{27880}{27957}- Lubi pan dzieci?|- Lubię je chronić.
{27957}{27999}Przed czym?
{28077}{28126}Przed dorosłymi.
{28143}{28254}Ale przecież pan też jest dorosły,|prawda?
{28335}{28385}Wiesz doskonale,|co jej zrobiłeś!
{28385}{28440}- Nie zrobiłem tego.|- Złapaliśmy cię na tym!
{28440}{28499}Ten człowiek uciekł.
{28503}{28575}Nie bój się,|jesteś z nami bezpieczna.
{28560}{28645}Powiedz tylko,|czy rozpoznajesz tego człowieka?
{28645}{28700}To on! On to zrobił!|On mnie skrzywdził!
{28700}{28754}- Martine!?|- On mnie skrzywdził.
{28754}{28820}Teraz powiesz,|co jej zrobiłeś? Co!?
{28820}{28880}- Nic nie zrobiłem.|- Skrzydził mnie!
{28880}{28975}Gdyby to ode mnie zależało,|bydlaki jak ty zabijałbym od ręki.
{28975}{29039}Spójrz w lustro.
{29113}{29196}Nie widzisz twarzy mordercy?
{29196}{29321}Miał rację.|Najwyraźniej mam twarz mordercy
{29321}{29408}jeśli akurat jakiegoś szukasz.
{29675}{29773}Powtarzam sobie,|że nie ma się czego bać.
{29773}{29930}Że moje więzienie spłonie,|tak jak 20 lat temu.
{29944}{30054}Powtarzam sobie,|że niezwykłe rzeczy się wydarzą
{30054}{30165}po to tylko,|żeby pomóc mi wrócić na ścieżkę
{30165}{30271}którą Przeznaczenie dla mnie ułożyło.
{30325}{30405}Czy rozumie pan,|co mówię?
{30420}{30503}Barbarzyńcy|stoją u naszych bram.
{30503}{30616}Czy to czas się osądzać,|czy czas zjednoczyć się przeciwko wrogom?
{30616}{30690}Mamy przeciw panu masę dowodów
{30690}{30807}a pański adwokat usiłuje jedynie|poświadczyć niezrównoważenie.
{30807}{30857}Albo czasową niepoczytalność.
{30857}{30943}W normalnej sytuacji|wytoczyłbym panu proces.
{30943}{31009}Ale wrótce może wybuchnąć|wojna z Niemcami
{31009}{31110}i ta wojna ocali pana od więzienia.
{31115}{31210}Przyjdź jutro o 8:00 rano|do koszarów w Courbevoie.
{31210}{31360}Liczymy, że odkupisz swoje błędy|śmiałymi czynami na polu bitwy.
{31395}{31425}No dobrze.
{31425}{31527}W imieniu Republiki Francuskiej|odraczam sprawę.
{31587}{31718}Wynik wojny będzie silnie zależał|od jakości systemu komunikacji.
{31718}{31828}Telegraf to doskonały wynalazek,|ale druty łatwo przeciąć.
{31828}{31873}Sabotażyści są w tym dobrzy.
{31873}{31935}Tymczasem nasze ptaszęta,
{31935}{32008}nasi bohaterowie na paszy|przelatują ponad zasięgiem wroga.
{32008}{32087}Jest południe. Co z obiadem?|Jestem głodny.
{32087}{32144}Oczywiście, kapitanie.|Podać obiad!
{32144}{32194}Doskonała dyscyplina.
{32197}{32359}Dobrze wytrenowany gołąb|może przelecieć 800km dziennie.
{32373}{32441}- Obiad podano!|- Nic ich nie powstrzyma.
{32444}{32506}Ani wiatr, ani ciężka burza.
{32509}{32587}A jak radzą sobie we mgle?
{32590}{32720}Oh, celne pytanie.|Gęsta mgła może być problemem.
{32784}{32946}/- Płonące przepiórki a'la Joanna d'Arc.|/- Brawo, panowie. Wspaniałe.
{32949}{33125}Dzięki gołębiom pocztowym będzie pan|informowany w pierwszej kolejności.
{33158}{33239}I możliwie najdyskretniej.
{33355}{33426}Znaczy, każdy ruch wroga|będzie co najmniej...
{33426}{33475}Hej, o co chodzi?
{33591}{33637}/Smacznego.
{33709}{33749}/Ręce do góry!
{33850}{33951}Francja została zdeptana,|Paryż poniżony.
{34023}{34065}Mnie to nie zirytowało.
{34067}{34199}Moja ojczyzna nie dała mi okazji|poczuć się jak bohater
{34202}{34327}więc byłem całkiem szczęśliwy,|że zabrano mnie z Wielkiego Kraju.
{34543}{34612}Udało ci się je ocalić.
{34620}{34716}To fantastyczne, Abel.
{34822}{34849}Kapitanie.
{34852}{34924}Kapitanie, proszę spojrzeć.
{34933}{34987}Wie pan,|jaki możemy zrobić z nich użytek?
{34990}{35069}Z dowolnego miejsca|doniosą do Francji nasze wiadomości.
{35072}{35158}- Jakie wiadomości?|- O tym, gdzie jedziemy, kapitanie.
{35160}{35229}O Polsce, Prusach Wschodnich.
{35232}{35312}Gdy inni planowali ucieczkę,
{35315}{35387}ja spoglądałem na otwarte pola.
{35390}{35468}Kraj zdawał się... czekać.
{35475}{35554}Ze spokojem, aby mnie przyjąć.
{35575}{35652}Wszystkich mężczyzn|w tym kraju powołano, tak?
{35654}{35775}- Musimy pomyśleć, jak na tym zyskać.|- Chodzi ci o... umm?
{35778}{35890}Chodzi mi o to,|że kobiety prowadzą farmy i fabryki.
{35893}{35970}Niemieckie kobiety|nie różnią się od reszty.
{35973}{36030}Potrzebują mężczyzn.
{36033}{36087}Innymi słowy nas.|Mam rację?
{36090}{36135}- Mam rację!?|- Dość.
{36138}{36187}/Dalej, dalej! Pracować!
{36190}{36290}Dobra, dobra.|Co z nimi nie tak?
{36315}{36350}Nie mam pojęcia.
{36360}{36462}- Wiesz, chyba budujemy lotnisko.|- Serio? Tu?
{36465}{36557}- Tak blisko Rosji?|- Hej, Abel!
{37680}{37710}/Dalej! Dalej!
{38585}{38653}Lata minęły, od kiedy Nestor|opowiedział mi o zamieciach
{38655}{38718}szalejących wśród wierzchołków|czarnych sosen,
{38720}{38805}o lodowych zatokach przekraczanych|w wędrówce po zamarźniętych jeziorach,
{38807}{38902}o monotonnym "szsz-szsz"|zimowych butów.
{38955}{39062}I o drewnianej chatce|gdzie traper chroni się na noc
{39065}{39142}i rozpala wielkie ognisko.
{39183}{39269}Nestor powiedział mi:|"Pewnego dnia, Abel, zobaczymy to."
{39272}{39320}"Pewnego dnia."
{41247}{41378}"Wolno minęli jeziora zwane|Renifer, Niewolnik i Niedźwiedź.
{41381}{41508}"Wielki karibu wyszedł na polanę,|jak przewidział Indianin.
{41511}{41594}"Wiatr nie zaniósł ku niemu zapachu ludzi.
{41597}{41680}"Holender powoli uniósł|swojego winchestera"
{41683}{41761}"a Indianin zupełnie wstrzymał oddech."
{42385}{42455}Jesteś wielkim karibu?
{42470}{42563}Jesteś głodny?|Chcesz coś zjeść?
{42673}{42735}Marchewkę?|Chodź.
{42827}{42882}Grzeczny chłopiec.
{43155}{43256}Nie odchodź.|Nie odchodź, zostań.
{44138}{44194}Do zobaczenia!
{45190}{45228}Chodź, chodź.
{45281}{45320}/Zimno ci?
{45359}{45465}/Zimno ci? Zimno ci?|/Masz gorączkę?
{45465}{45508}Mówisz po niemiecku?
{45508}{45595}- Myślisz, że wygrają wojnę?|/- Oczywiście.
{45650}{45737}Podoba mu się tu.|Pewnie myśli o przeprowadzce.
{45740}{45810}Gdyby tylko udało nam się użyć gołębi.
{45812}{45907}Stworzyć rozległą sieć|aż do kwater generała.
{45910}{46048}Znalibyśmy wszystkie ich plany.|Moglibyśmy odebrać im całą przewagę.
{46053}{46156}- Bzdury.|- To nie są bzdury.
{46190}{46275}/Zimno ci?|/Zimno ci?
{46460}{46547}W tym świecie|jestem jeńcem wojennym.
{46550}{46654}Ale w moim świecie|jestem traperem.
{46757}{46832}Kiedy tylko mogę,|wymykam się do mojej chatki
{46835}{46897}i karmię łosia.
{47505}{47557}Co ty tu robisz?
{47680}{47713}Francuz?
{47715}{47736}Tak.
{47760}{47840}- Uciekłeś?|- Nie, ja.. Jestem...
{47843}{47931}jeńcem z obozu. Ja..|Ja..
{47935}{48077}przychodzę tu czasem|ale zawsze wracam później do obozu.
{48095}{48145}To jest niedozwolone.
{48148}{48256}Cały las jest zamknięty|do celów wojskowych.
{48283}{48329}Nie powiedzieli ci?
{48478}{48501}Cześć.
{48521}{48592}On.. Przychodzi tu czasem.
{48595}{48674}Cześć, jak się dzisiaj masz?|Chodź, chodź. Chodź.
{48677}{48749}Nie widziałem wcześniej łosia,|ale myślę że to...
{48752}{48814}- Łoś, tak.|- Znasz go?
{48817}{48857}Wszyscy go znają.
{48860}{48924}- Nazywa się Ogr.|- Ogr?
{48935}{49016}Tak, ludzie myślą, że to potwór.|Demon. Diabeł.
{49019}{49067}Uważaj, jest niebezpieczny.
{49070}{49162}Zimą przychodzi do wioski,|ale ludzie się go boją.
{49165}{49235}- Pewnego dnia ktoś go zastrzeli.|- Nie!
{49237}{49347}Nie jesteś potworem, prawda?|Jesteś duży, silny i miły, prawda?
{49350}{49442}No i przystojny.|Nie, nie zastrzelą cię.
{49445}{49523}Wiem to. Wiem. Wiem.
{49597}{49736}A teraz wyjdź stąd, wróć do obozu|i nie przychodź tu więcej.
{49740}{49804}Idź stąd. Szybko!
{49905}{49983}Adolf Hitler!|/Baczność!
{50047}{50131}Najwyższy czas. Marsz, marsz!
{50832}{50875}Rozkaz kapitana.
{50878}{50972}Cóż, przynajmniej do czegoś|się przydały.
{50975}{51045}Musimy dbać|o wysokie morale.
{51048}{51140}Wojna się jeszcze nie skończyła.
{51147}{51176}Abel!
{51177}{51282}Berthold nie chciał swojego|więc zostawiliśmy dla ciebie.
{51285}{51430}Ugotowałem je z miodem i przyprawami.|Siadaj. Zasmakuje ci.
{51445}{51536}Trzymaj. No dalej,|siadaj, Abel. Siadaj.
{51540}{51667}Abel! Abel, nie rób tego!|Nie rób tego!
{52035}{52184}Ah, komm, Abel.|Mały schnaps za Vaterland i Święta.
{52210}{52278}- Na zdrowie.|/- Salute.
{52710}{52811}Na Nowy Rok postanowiłem|już nigdy nie wrócić do Francji.
{52814}{52962}I raz jeszcze los i historia|złączyły się w wysiłkach.
{52965}{53090}Jak tylko skończyła się zima|moje życie obrało nowy kierunek.
{53093}{53172}Dalej na wschód,|aż do Ruskich stepów.
{53175}{53276}Nie mów tego!|Proszę, nie mów tego!
{53735}{53774}Abel.
{53785}{53813}Abel!
{54225}{54314}Wsiadaj do samochodu.|No już.
{55772}{55800}Chodź.
{55865}{55905}To tutaj.
{55925}{55960}Myśliwska Chata.
{55983}{56058}Potrzebuję kogoś|do opieki nad samochodami
{56061}{56154}i do ogólnej pomocy.
{56230}{56335}Jesteś mechanikiem, prawda?|Chodź.
{56550}{56609}Będziesz jadł w kuchni.
{56643}{56745}Tam jest twój pokój.|Ona cię zaprowadzi.
{56861}{56938}- Ostrożnie, proszę.|/- Tak jest.
{57008}{57090}- Do kogo to wszystko należy?|- To wszystko
{57090}{57190}należy do marszałka rzeszy|Hermana G�ringa.
{57195}{57245}Nie słyszałeś o nim?
{57248}{57324}To wielki myśliwy|Trzeciej Rzeszy.
{57337}{57395}A ja jestem jego prawą ręką.
{57406}{57491}Musisz się jeszcze|wiele nauczyć.
{57653}{57710}Abel,|znikaj stąd.
{58546}{58620}/Jak pięknie! Cudownie!
{58625}{58668}Wabi się Bubi.
{58702}{58762}Witamy, panie marszałku.
{59257}{59310}/Brawo!|/Brawo!!
{60975}{61027}Chodźmy, znalazły coś.
{61170}{61209}Podnieś je.
{61278}{61375}Zawsze z lewej strony, Abel.|Z lewej.
{61652}{61680}Szybciej.
{61740}{61760}Ach tak.
{61790}{61867}Te należały od Sierżanta.
{61880}{61930}To jego jedenaste.
{61950}{62025}Stare jelenie zrzucają poroże|na koniec zimy.
{62027}{62115}Młode potrafią zwlekać|nawet do lipca.
{62125}{62207}- Nazwał pan wszystkie jelenie?|- Większość.
{62210}{62292}Marszałek ceni sobie dokładność.
{62295}{62372}Wszystko musi być|na swoim miejscu.
{62375}{62403}/Tak jest.
{62500}{62576}Na zamku Kaltenborn|mieści się akademia wojskowa.
{62576}{62637}Zamek należy do hrabiego Kaltenborn.
{62640}{62736}To ostatni potomek Kawalerów Mieczowych.
{62750}{62826}Chcesz rzucić okiem?
{62847}{62959}To stara niemiecka szlachta.|Szkolą elity.
{62973}{63074}Nazywają ich|Życiową Siłą Trzeciej Rzeszy.
{63155}{63206}To jest Rubens.
{63215}{63320}To jest sztuka! W tamtych czasach|bez wstydu czcili ciało.
{63323}{63419}Spójrzcie na te uda.|Zachwycające wymiary.
{63422}{63587}Żyli na całego.|Opróżniali kielich życia do dna!
{63600}{63627}Kłaniam się.
{63630}{63672}Panie hrabio.
{63730}{63824}Hrabia Kaltenborn.|Ten, o którym ci mówiłem.
{63827}{63883}Spójrzcie na to.
{63888}{63963}Lekarstwo na smutki.
{63990}{64118}Nie, nie, mówię poważnie.|To bardzo odprężające.
{64235}{64287}Cudowne uczucie.
{64300}{64339}Cudowne.
{64350}{64436}Już jestem spokojniejszy.
{65108}{65133}Jedźmy.
{65805}{65852}Do lasu.
{66035}{66096}Gdzie on jedzie?
{66140}{66181}Wy! Za nimi!
{66186}{66257}/Cała kompania za nimi!
{66320}{66382}Hej, hej! Szybciej!
{66560}{66635}- Jesteś Francuzem?|- Tak jest.
{66638}{66763}/Ach, Paryż! Szukaj kobiety!
{66806}{66885}Bardzo lubię Francję,|mimo że walczyłem pod Verdun.
{66888}{67015}Jesteśmy idealnymi sojusznikami.|Sercem Europy.
{67365}{67399}Widzisz?
{67488}{67522}Sarna.
{67525}{67620}Wieczorne odchody są twardsze|i bardziej suche niż poranne.
{67623}{67657}Spójrz.
{67660}{67756}Latem są cylindryczne
{67760}{67855}a we wrześniu|wyglądają jak małe perły.
{67865}{67965}Mógłbyś odgadywać pory roku|na podstawie odchodów.
{68057}{68093}Stary samiec.
{68153}{68236}Pachną niemal jak jabłka.
{68240}{68269}Cudowne.
{68460}{68483}Marszałku.
{68550}{68577}To on.
{68610}{68715}- To o nim ci mówiłem.|- To Kandelabr. Król.
{68718}{68795}Jest mój.|Daj mi to.
{68803}{68883}Nie, proszę.|Proszę dać mu jeszcze sezon.
{68883}{69006}- Ma na głowie 10 kilo..|- Ale to nasz najlepszy samiec!
{69025}{69066}Nie..
{69080}{69094}Nie!
{69114}{69130}Nie!
{69143}{69250}Nie! Nie!|To okropne! Okropne!
{69260}{69409}/Niech to szlag!|Teraz zastrzeli go ktoś inny!
{69445}{69489}Ostrzegam cię..
{69535}{69583}Chcę go.
{69610}{69648}Ma być mój.
{69687}{69821}Będzie mój albo umrzesz, przyjacielu.|Nie żartuję.
{69824}{69914}Twoje życie od tego zależy.
{70010}{70118}Czy wciąż żyję w prawdziwym świecie,|czy trafiłem do bajki
{70121}{70245}o magicznych istotach,|olbrzymach i dzikich bestiach?
{70270}{70433}Swoim wielkim apetytem,|nieustannym cieszeniem się życiem
{70441}{70574}przypominał mi kogoś..|Tak, Nestora.
{70713}{70737}/Baczność!
{71007}{71041}A to..!
{71051}{71210}/- Heil Hitler!|/- Heil Hitler, panie marszałku!
{71335}{71370}Do dzieła.
{73260}{73297}Chodź tu.
{73345}{73417}Trzeba natychmiast odciąć mosznę,
{73420}{73556}inaczej mięso zrobi się paskudne.|Niejadalne.
{73615}{73653}Widzisz?
{74250}{74287}/Dziękuję bardzo.
{74670}{74803}A teraz|napijmy się szampana.
{75686}{75700}Nie!
{75750}{75760}Nie.
{75769}{75898}Co robisz?|Puszczaj. Przestań.
{76545}{76587}- Marszałku.|- Co znowu?
{76593}{76700}- Panie marszałku, mam złe wieści.|- Brzmi irytująco.
{76715}{76802}Hrabia Kaltenborn zabił..
{76810}{76848}Kandelabra.
{76860}{76915}Gdzie on jest?|Gdzie hrabia?
{76920}{76992}- Wrócił do Kaltenborn.|- A jeleń?
{76995}{77134}- Zabrał go ze sobą.|- On był mój, idioto.
{77137}{77248}Złamałeś bezpośredni rozkaz,|teraz za to zapłacisz.
{77251}{77332}- Wyślę cię na front wschodni.|- Marszałku, proszę..
{77335}{77544}Wszystkich stąd wyślę.
{77401}{77546}Myślicie, że wszystko wam można,|bo jestem idiotą?
{77560}{77633}Myślicie, że nie zauważyłem!?
{77636}{77725}Dyscyplina|całkiem tu upadła!
{77745}{77836}Nie zniosę tego!|Nie zniosę!
{77845}{77987}- Nikt nie mógł go powstrzymać?|- Próbowaliśmy, marszałku, ale..
{77990}{78032}Ale co!?!
{78080}{78184}Marszałku, wie pan,|że hrabia Kaltenborn..
{78187}{78297}- Jego rodzina..|- Nie waż się mówić o jego rodzinie.
{78300}{78387}Jego długi rodowód nie czyni go|nikim wyjątkowym.
{78390}{78450}Wprost przeciwnie, idioto.
{78453}{78547}Przeznaczenie nie ceni|szczęśliwie urodzonych.
{78550}{78687}Sami musimy stworzyć sobie przyszłość.|Jestem głównym myśliwym
{78700}{78817}i marszałkiem Rzeszy,|dowódcą Luftwaffe,
{78820}{78923}jestem drugi po F�hrerze!
{78945}{79039}Kamienie! Misa!|Misa, szybko!
{79050}{79107}Ruszcie się!
{79111}{79146}Kamienie.
{79321}{79361}Dziękuję.
{79425}{79505}/Tak. Tak.
{79583}{79722}Arystokratom nie można ufać,|to zakała nacji, trzeba ich zabić.
{79725}{79817}Wiedział, co robi,|że ten jeleń był mój,
{79820}{79906}zabił go specjalnie.
{80053}{80108}Do marszałka.
{80240}{80336}/- Heil Hitler!|/- Heil Hitler!
{80405}{80443}Ze Stalingradu.
{80806}{80887}Niech wszyscy się wynoszą.
{80943}{80996}Zostawcie mnie samego.
{81007}{81072}Nie słyszycie?|Wynocha.
{82113}{82229}Wojna w Rosji nie szła dobrze.|Marszałek musiał nas opuścić
{82229}{82302}tak nagle, jak się pojawił.
{82305}{82405}Jego pancerny pociąg czekał|by zabrać go do Berlina.
{82408}{82535}- A ja nie chciałem wracać do obozu.|- Panie Marszałku.
{82538}{82614}- Mogłbym o coś prosić?|- Kim jesteś?
{82617}{82700}Jestem..|Francuskim jeńcem.
{83455}{83529}Tak, panie marszałku?