35
3/2003
Na polskim rynku jest kilku francuskich
producentów, ale w naszych testach najczęściej
pojawia się dwóch − Cabasse i JMLab. To nie
przypadek ani zmowa, obydwie firmy są dobrze
znane na całym świecie, posiadają bowiem w
swoich ofertach dużą gamę interesujących
produktów. Cabasse nie stroni od
zaawansowanych, wręcz ryzykownych
technologii, kuliste dwu− i trójdrożne koaksjalne
układy przetworników są rozwiązaniami
oryginalnymi, ale niestety drogimi. Czasy się
jednak zmieniają i każdy producent walczy
o każdego klienta. Z zaciętością i determinacją,
która wiąże się z daleko idącymi kompromisami.
Cabasse również zdecydował się na posunięcie
niemalże niskobudżetowe. Pytanie tylko, jak
wiele w Xo pozostało legendarnych technologii.
Cabasse
XO
PPPPP
rzyznam uczciwie, że pierwsze
zetknięcie z zestawem nie jest po−
zytywne, subwoofer wydaje się za
(za) bardzo normalny, a satelity
zbyt małe. Wystarczy jednak wziąć kulkę
Xo do ręki − masa jest całkiem pokaźna,
co zaczyna budować zaufanie. Samej
obudowy z pewnością nie można na−
zwać masywną, każde chassis składa
się z dwóch części, które są cienkimi
plastikowymi wytłoczkami skręconymi
zaledwie jedną śrubą. Wnętrze zajmuje
przetwornik, a raczej przetworniki, jest to
dwudrożny układ koaksjalny składający
się z 10−centymetrowego nisko−średnio−
tonowego i tweetera. Przetworniki otrzy−
mały oczywiście ekranowanie magne−
tyczne. Niestety, obejrzenie głośników z
przodu nie jest możliwe, ponieważ plasti−
kowa maskownica, pokryta szarym ma−
teriałem, odmawia ustąpienia. Wnętrze
obudowy jest wyłożone miękkim filcem.
Niewielkie zaciski głośnikowe wyglądają
na zakręcane, w rzeczywistości są to
trzpienie uginające się na sprężynach −
ale takie rozwiązanie w kompaktowych
systemach wielokanałowych będzie od−
powiadało większości użytkowników.
Kolumienki można zamocować na kil−
ka sposobów. Rozwiązaniem fabrycz−
nym są kacze łapki o znikomej grubości
i wielkiej elastyczności. Części łapek
stykające się z podłożem są pokryte
paskami gumy, głośniki
Xo stoją na nich
nawet stabilnie. Problem pojawia się jed−
nak, gdy chcemy właściwie umiejscowić
satelitki
Xo w pomieszczeniu, rzadko
przecież możemy je wszystkie postawić.
Alternatywą jest montaż ścienny, przewi−
dziano doń uchwyty, które pozwalają
również na regulację położenia satelitów
w płaszczyźnie poziomej. Prawdziwą
niespodzianką są jednak cztery cienkie
rurki wepchnięte do pudła w okolicach
subwoofera. Stalowe rurki są w rzeczy−
wistości stojakami − pomyślałem “to nie
ma szansy stać”. Zmieniłem jednak zda−
nie, gdy okazało się, że podstawami są
dwa kilkukilogramowe metalowe krążki.
Producent nie bawił się we wkręcane
kolce czy przyklejane gumowe bąble − w
podstawach odlano od razu nóżki. Są
one na tyle wysokie, że podstawa nie
stoi na kablu doprowadzającym sygnał.
Dalej przewód biegnie przez rurkę i do−
ciera do specjalnego plastikowego koł−
nierza, do którego dopiero przykręcona
jest grająca kulka. Instalacja jest bardzo
prosta, a
Xo na podstawkach wyglądają
znakomicie i są stabilne.
O ile kulki prezentują się interesują−
co, to subwoofer wygląda normalnie.
Skrzynia jest niewielkich rozmiarów, la−
kier srebrny i błyszczący. Urządzenie nie
posiada wejść głośnikowych, jedynie
niskopoziomowe, ale podwójne. Podłą−
czenie nie jest standardowe, bowiem op−
rócz normalnego przesłania interkonek−
tem sygnału z wyjścia subwooferowego
amplitunera, należy równolegle użyć su−
matora sygnałów niskotonowych z pozo−
stałych kanałów, elementu znanego już
z innych zestawów Cabasse. Sumator
Epsilon posiada pięć wejść głośniko−
wych i jedno wyjście zrealizowane na
gnieździe RCA. Specyfika podłączenia
subwoofera sprawia, że w menu amplitu−
nera należy wybrać opcję “large” dla
wszystkich dołączonych kolumn.
Regulacje obejmują płynną zmianę
fazy, regulację głośności oraz częstotli−
wości odcięcia w zakresie do 200Hz.
Subwoofer może zostać permanentnie
włączony/wyłączony lub pracować w sta−
nie uruchamiającym go automatycznie
po “zobaczeniu” sygnału.
Głośnik ma średnicę 20 cm, gumowe
zawieszenie, celulozową powlekaną mem−
branę, zamocowany jest w dolnej ściance
obudowy wraz z otworem bass−reflex.
Większość ścianek powstała z MDF−u.
System
Xo oferowany jest w kolorze
srebrnym oraz czarnym.
KINO DOMOWE
− Systemy głośnikowe
Kulka systemu Xo zawiera
ekranowany magnetycznie dwudroż−
ny przetwornik
koaksjalny.
36
3/2003
Laboratorium
rys. 1. XO − charakterystyka modułu impedancji.
rys. 2. XO − charakterystyki przetwarzania w zakresie średnio−
wysokotonowym, na osi głównej i pod kątami 15
O
i 30
O
.
rys. 3. XOSub − charakterystyki przetwarzania dla najniższej
i najwyższej pozycji regulatora górnej częstotliwości granicznej.
Już z charakterystki modułu impe−
dancji (rys. 1
rys. 1
rys. 1
rys. 1
rys. 1) widać, że kulki
Xo nie
będą przetwarzać nie tylko niskiego,
ale i wyższego basu. Charakterystyka
wspina się poniżej 200Hz, na skutek
działania filtru górnoprzepustowego. W
sytuacji tak radykalnego ograniczenia
pasma, interwencja sumatura trasferu−
jącego zakres 100−200Hz z kanałów
satelitarnych do subwoofera jest jak
najbardziej potrzebna. Mimimum przy
200Hz leży na poziomie 3
Ω
,
Xo pozo−
stają więc konstrukcją znamionowo 4−
omową.
Rys. 2
Rys. 2
Rys. 2
Rys. 2
Rys. 2 (zakres średnio−wysokoto−
nowy), mimo widocznych harców cha−
rakterystyki, pozwala jej przyznać
utrzymanie się na osi głównej w grani−
cach +/− 3dB. Na środku zakresu, przy
1,5kHz, pojawia się podbicie, ale naj−
mniej przyjemny jest fakt, że mimo fun−
kcjonowania układu koaksjalnego, cha−
rakterystyki kierunkowe są bardzo sła−
be. Poziom wysokich tonów drastycz−
nie się obniża, choć zawsze pozostaje
szpic przy 13kHz. Dlatego należy
zwrócić baczną uwagę na ustawienie
osi głównej w kierunku słuchacza.
Układ rezonansowy bass−reflex sub−
woofera dostrojono do 40Hz, zapew−
niając dobre rozciągnięcie basu w kie−
runku najniższych częstotliwości. Sub−
woofer pozwala na regulację górnej
częstotliwości granicznej w szerokim
zakresie, możliwość dojechania aż do
200Hz jest uzasadniona ze względu na
ograniczoną charakterystykę satelity,
natomiast zdolność ustalenia niskich
częstotliwości odcięcia nie będzie w
tym systemie wykorzystywana. Dlate−
*
*
*
*
*
wg danych producenta
Impedancja znam. satelity [
Ω
]
4
Efektywność satelity (2,83V/1m) [dB]
89
Moc znamionowa satelity
*
*
*
*
*
[W]
70
Moc wzm. subwoofera
*
*
*
*
*
[W]
100
Maks. natężenie subwoofera
(1m)[dB]
109
Dolna częstotliwość graniczna
[Hz]
33
Wymiary (WxSxG)[cm]
SATELITA
13,2x13,2x11,5
SUBWOOFER
37x25,5x36,5
go zwracając uwagę na bardziej szeroko−
pasmowe działanie subwoofera, określa−
my spadek −6dB na dolnym zboczu przy
ok. 33Hz (rys. 3
rys. 3
rys. 3
rys. 3
rys. 3). Maksymalne natęże−
nie 109dB.
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Standardowy
subwoofer, dobra konstrukcja satelitarnych
kulek. Ciekawe możliwości montażowe.
OCENA:
dobra
+
LABORATORIUM:
4−omowa impedancja.
Akceptowalna charakterystyka na osi głównej,
ale bardzo słabe rozpraszanie wysokich tonów,
pasmo satelitów ograniczone do 200Hz, dobrze
dopasowany, relatywnie szerokopasmowy
subwoofer o wysokim poziomie maksymalnym.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
Atak na słuchacza twardymi dźwię−
kami średnicy, anemiczna góra pasma, bas
trochę kapryśny. Doskonała przestrzenność.
OCENA: (muzyka/kino)
dobra
/
dobra
+
DOBRA
+
OCENA KOŃCOWA:
XO
Cena
[zł]
5000,−
Dystrybutor:
THE HI−END
Xo gra zimno i obcesowo,
dźwięki są dosadne i zdetermi−
nowane. Ale można też powie−
dzieć, że prezentacja muzyki odbywa
się nadzwyczaj poważnie i efektow−
nie. Choć pierwsze podejście skutku−
je skojarzeniem “megafon”, to kolejne
minuty słuchania przywracają wiarę,
że inżynierowie Cabasse jednak wie−
dzą, co robią. Średnie tony jedno−
znacznie przykuwają uwagę, dźwięki
są nie tylko bardzo nasycone, ale
również ostro zarysowane. Jedno−
znaczne kontury pozwalają na
uchwycenie zalet analitycznych, po−
mimo że dźwięk równocześnie bar−
dzo intensywnie wypełnia przestrzeń.
Średnica szarżuje, z metalicznymi
wstawkami włącznie − ostre instru−
menty grają z właściwą sobie za−
dziornością.
Niestety, nie da się już obronić ja−
kości wysokich tonów. Grają ane−
micznie, słabo i cicho. Nie potrafią
przebić się przez zdecydowaną i eks−
pansywną średnicę. Na szczęście
ogólne wrażenie przestrzenności wy−
pada pozytywnie (szczególnie w ste−
reo, gdzie wysokie tony zaczynają
wtrącać swoje trzy grosze).
Bas zachowuje się dwuznacznie.
W zestawieniu stereofonicznym gra
w sposób zdyscyplinowany, jest krót−
ki, utrata kontroli następuje spora−
dycznie. W 5.1 niskie tony pozostają
na scenie o wiele dłużej, niż zamie−
rzali realizatorzy, są przy tym nieco
zbyt miękkie.
Ale... o ile w 5.1 przestrzenność
należy uznać za poprawną, to w 2.0
efekty sceniczne są rewelacyjne. Pla−
ny przed słuchaczem zaskakują pre−
cyzyjnymi odległościami i jasnymi de−
finicjami miejsc, w których lokalizuje−
my instrumenty.
Podłączenie subwoofera jest
dość wyjątkowe, wymaga doprowa−
dzenia sygnału z sumatora basu dla
wszystkich kanałów dookólnych,
równolegle z typowym podłącze−
niem sygnału LFE.
KINO DOMOWE
− Systemy głośnikowe