1
/ 2 0 1 2
91
Z K R A J U
I
Z E
Ś W I A T A
Wybierając się z biznesową wizytą
do Korei i Chin, spodziewałem się
egzotycznych klimatów i wrażeń.
Rzeczywistość okazała się bardziej
przyziemna. Oczywiście każdego
Europejczyka zadziwią wspaniało-
ści Zakazanego Miasta w Pekinie,
pałace w Seulu czy monumental-
ny Wielki Mur, jednak ulice żyją
nowoczesnym rytmem. Zarówno
Seul, jak i Pekin to światowe metro-
polie, w których trudno doszukać się
azjatyckiego charakteru. Podobnie
przedstawia się rynek stomatologicz-
ny. Większość wystawców to między-
narodowe koncerny, prezentujące
dokładnie te same technologie, jakie
można spotkać w Europie. Zadziwia
niewielka liczba chińskich produ-
centów, co ciekawe ceny chińskich
i koreańskich produktów są relatyw-
nie wysokie, na przykład podróbkę
pieca Vity oferowano za 4000 USD,
czyli niewiele taniej niż w Polsce
Konkurencja z Chin
za oryginał. Spowodowane jest to za-
pewne faktem, że importowane eu-
ropejskie produkty są dwu-, a nawet
trzykrotnie droższe niż np. w Polsce.
Ponadto Chińczycy preferują zaku-
py wysokiej jakości wyrobów z Eu-
ropy, Japonii i USA, tendencję taką
wyraźnie widać na ulicach Pekinu,
gdzie królują samochody z zachod-
nich koncernów i trudno zauważyć
pojazdy „made in China”.
Znaczną część wystawców w Pe-
kinie stanowiły ogromne chińskie
laboratoria (500, a nawet 1000 pra-
cowników) produkujące protezy dla
zachodnich lekarzy; jakość i zakres
prac robiły spore wrażenie. Co cie-
kawe, ceny usług nie należały do naj-
niższych i w większości przewyższa-
ły standard cenowy w Polsce, więc
technicy w naszym kraju nie powinni
się obawiać konkurencji z Chin. Na-
suwa się pytanie, dlaczego polskim
laboratoriom nie udało się zaistnieć
na zachodnioeuropejskich rynkach,
skoro oferują prace na podobnie
wysokim poziomie i w niskich ce-
nach. Dodatkowym atutem polskich
techników jest brak barier celnych
i transportowych, a tuż za zachodnią
granicą mamy największy rynek sto-
matologiczny na świecie – Niemcy.
Może jest jeszcze czas, by nadrobić
te zaległości.
Arkadiusz Rokosa,
Prezes ROKO Sp. z o.o.
fot. ar
chiwum R
OKO Sp. z o.o.
Najzdolniejsi start!
stało zakwalifikowanych 58 prac na-
desłanych przez 24 uczelnie. Wart
podkreślenia jest fakt, że wszystkie
prace zostały wykonane z dbałością
o wysoką jakość, zarówno w części
praktycznej, jak i opisowej. Jury kon-
kursu będzie miało trudne zadanie.
Prace prezentują wysoki, wyrówna-
ny poziom, a do finału może się za-
kwalifikować tylko 6 uczestników.
Zakończenie obrad jury jest przewi-
dziane na połowę lutego, wówczas
zostaną ogłoszone nazwiska fina-
listów, którzy zmierzą się w walce
o laur zwycięzcy i tytuł najzdolniej-
szego studenta techniki dentystycz-
nej w 2012 roku.
Anna Olszewska-Adamowicz
Ogólnopolski Konkurs Studentów
Techniki Dentystycznej rozpoczęty.
W połowie stycznia do siedziby
firmy ROKO dotarły ostatnie prace
konkursowe, tym samym zakończy-
ła się wstępna weryfikacja prac pod
względem formalnym. Ostatecznie
do następnego etapu konkursu zo-
Stoisko ROKO w Pekinie
fot. ar
chiwum R
OKO Sp. z o.o.
P a t r o n m e d i a l n y