Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
ostatnia aktualizacja:
15 czerwca 2012, 18:42
Podobnie jak poprzednio wieszam tekst, nad kt´orym powinienem jeszcze po-
pracowa´c, wie
,
c prosze
,
o informacje o zauwa˙zonych b le
,
dach. Przyk lad funkcji cia
,
g lej
nigdzie nier´o˙zniczkowalnej pojawi sie
,
w niezbyt odleg lej przysz lo´sci na wyk ladzie, a
w notatkach ju˙z jest.
Definicja 12.1 (
zbie˙zno´
sci punktowej i jednostajnej.
)
Niech f
n
: A −→ R (lub f
n
: A −→ C ) be
,
dzie cia
,
giem funkcji okre´slonych na zbio-
rze A . M´owimy, ˙ze cia
,
g ten jest zbie˙zny punktowo do funkcji f : A −→ R (lub
f : A −→ C ) wtedy i tylko wtedy, gdy dla ka˙zdego punktu x ∈ A zachodzi r´owno´s´c
lim
n→∞
f
n
(x) = f (x)
tzn.
∀
x∈A
∀
ε>0
∃
k
∀
n>k
|f
n
(x) − f (x)| < ε ,
piszemy wtedy f
n
→ f .
Cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie do funkcji f wtedy i tylko wtedy, gdy
∀
ε>0
∃
k
∀
n>k
∀
x∈A
|f
n
(x) − f (x)| < ε .
Piszemy wtedy f
n
⇒ f .
Szereg funkcyjny jest zbie˙zny punktowo, je´sli jego cia
,
g sum cze
,
´sciowych jest zbie˙zny
punktowo. Analogicznie szereg funkcyjny jest zbie˙zny jednostajnie, je´sli jego cia
,
g sum
cze
,
´sciowych jest zbie˙zny jednostajnie.
R´o˙znica formalna polega na umiejscowieniu kwantyfikatora ∀
x∈A
. W jej rezul-
tacie w pierwszym przypadku liczba naturalna k mo˙ze zale˙ze´c zar´owno od x jak i
od ε , w przypadku zbie˙zno´sci jednostajnej liczba k zale˙zy jedynie od ε . Oczywi´scie
nale˙zy natychmiast rzecz poprze´c przyk ladem.
Przyk lad 12.1
Niech A = [0, 1] , f
n
(x) = x
n
. Mamy lim
n→∞
f
n
(x) = lim
n→∞
x
n
= 0
dla 0 ≤ x < 1 oraz lim
n→∞
f
n
(1) = lim
n→∞
1
n
= 1 . Zatem cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny do
funkcji f zdefiniowanej wzorami f (x) = 0 dla 0 ≤ x < 1 i f (1) = 1 . Wyka˙zemy,
˙ze cia
,
g ten nie jest zbie˙zny jednostajnie do funkcji f . Gdyby by l to dla dostatecznie
du˙zych n i wszystkich x ∈ [0, 1] musia laby zachodzi´c nier´owno´s´c |f
n
(x)−f (x)| <
1
3
.
Mamy jednak f
n
n
q
1
2
− f
n
q
1
2
=
1
2
>
1
3
.
Jasne jest, ˙ze je´sli cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie do funkcji f , to jest
r´ownie˙z zbie˙zny punktowo do tej samej funkcji f . Powy˙zszy przyk lad pokazuje, ˙ze
odwrotnie na og´o l nie jest.
Przyk lad 12.2
Niech f
n
(x) = 1 +
x
1!
+
x
2
2!
+ · · · +
x
n
n!
. Wiemy od dawna, ˙ze dla
ka˙zdej liczby rzeczywistej x zachodzi r´owno´s´c
1
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
lim
n→∞
f
n
(x) = lim
n→∞
1 +
x
1!
+
x
2
2!
+ · · · +
x
n
n!
= e
x
=: f (x) ,
czyli ˙ze cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny punktowo na ca lej prostej do funkcji f , zdefiniowanej
wzorem f (x) = e
x
. W istocie rzeczy wiemy nieco wie
,
cej: zbie˙zno´s´c ta jest jednostajna
na ka˙zdym przedziale ograniczonym. Przypomnijmy bowiem, ˙ze je´sli n ≥ 2a > 0
oraz a ≥ |x| , to
|x|
n+k
(n+k)!
=
|x|
n+k−1
(n+k−1)!
·
|x|
n+k
≤
|x|
n+k−1
(n+k−1)!
·
a
n
≤
|x|
n+k−1
(n+k−1)!
·
1
2
. Sta
,
d bez
trudu wnioskujemy, ˙ze
|x|
n+k
(n+k)!
≤
1
2
k
·
a
n
n!
. Mamy zatem
e
x
− 1 +
x
1!
+
x
2
2!
+ · · · +
x
n
n!
=
x
n+1
(n+1)!
+
x
n+2
(n+2)!
+ · · · +
x
n+k
(n+k)!
+ · · ·
≤
≤
a
n
n!
1
2
+
1
2
2
+ · · · +
1
2
k
+ · · ·
=
a
n
n!
.
Uzyskali´smy oszacowanie niezale˙zne od wyboru liczby x z przedzia lu [−a, a] . Po-
niewa˙z lim
n→∞
a
n
n!
= 0 , wie
,
c cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie do funkcji f na prze-
dziale [−a, a] .
Ten sam dow´od mo˙zna przeprowadzi´c traktuja
,
c r´o˙znice
,
f (x) − f
n
(x) jako n –ta
,
reszte
,
we wzorze Maclaurina dla funkcji f . Posta´c Lagrange’a tej reszty pozwoli nam
uzyska´c tylko nieco gorsze oszacowanie ni˙z uzyskane wy˙zej.
Na razie nie wypowiedzieli´smy sie
,
na temat zbie˙zno´sci jednostajnej tego cia
,
gu na
ca lej prostej lub cho´cby na p´o lprostej. Wyka˙zemy, ˙ze na tak du˙zych zbiorach cia
,
g nie
jest jednostajnie zbie˙zny. Za l´o˙zmy, ˙ze jest jednostajnie zbie˙zny na p´o lprostej (−∞, b] .
Istnieje wtedy tak du˙za liczba naturalna n
1
˙ze je´sli n > n
1
, to |f (x) − f
n
(x)| < 1 .
Niech n − 1 > n
1
. Wtedy
f(x) − f
n−1
(x)| < 1 i
f(x) − f
n
(x)| < 1 , zatem
x
n
(n)!
=
f
n−1
(x) − f
n
(x)
≤ |f
n−1
(x) − f (x)| + |f (x) − f
n
(x)| < 2 . W szczeg´olno´sci
jest tak dla x = −n , je´sli tylko n jest dostatecznie du˙za
,
liczba
,
naturalna
,
. To jednak
jest niemo˙zliwe, bowiem
n
n
n!
=
n
1
·
n
2
·
n
3
· . . . ·
n
n
> n > 2 dla n > 2 .
Ko´
nc´owka przeprowadzonego rozumowania przekonuje nas szybko o tym, ˙ze jed-
nostajnie zbie˙zny cia
,
g funkcyjny spe lnia warunek Cauchy’ego:
Definicja 12.2 (
Warunek Cauchy’ego jednostajnej zbie˙zno´
sci cia
,
gu funkcyjnego
)
∀
ε>0
∃n
ε
∀
n>n
ε
∀
k
∀
x∈D
f
n+k
(x) − f
n
(x)
< ε .
(j.w.C.)
Tutaj (f
n
) oznacza cia
,
g funkcji okre´slonych na zbiorze D .
Twierdzenie 12.3
Cia
,
g funkcji (f
n
) jest jednostajnie zbie˙zny na zbiorze D do funkcji f okre´slonej na
D wtedy i tylko wtedy, gdy spe lnia j.w.C.
Dow´
od. Dow´od polega na zastosowaniu tego twierdzenia dla cia
,
g´ow liczbowych,
co jest latwe, tym nie mniej przeprowadzimy go. Za l´o˙zmy najpierw, ˙ze cia
,
g funkcyjny
(f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie do funkcji f i niech ε > 0 . Je´sli n, k sa
,
dostatecznie
2
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
du˙zymi liczbami naturalnymi, to dla ka˙zdego punktu x ∈ D zachodza
,
nier´owno´sci
|f
n
(x) − f (x)| <
ε
2
i |f
k
(x) − f (x)| <
ε
2
, zatem
|f
n
(x) − f
k
(x)| ≤ |f
n
(x) − f
(
x)| + |f (x) − f
n
(x)| < <
ε
2
+
ε
2
= ε ,
zatem ze zbie˙zno´sci jednostajnej wynika jednostajny warunek Cauchy’ego.
Za l´o˙zmy teraz, ˙ze cia
,
g (f
n
) spe lnia jednostajny warunek Cauchy’ego. Niech
x ∈ D . Poniewa˙z cia
,
g
f
n
(x)
spe lnia warunek Cauchy’ego, wie
,
c ma sko´
nczona
,
granice
,
. Oznaczmy ja
,
przez f (x) . Mamy wie
,
c lim
n→∞
f
n
(x) = f (x) . Zdefiniowali´smy
wie
,
c funkcje
,
f na zbiorze D . Niech ε > 0 . Dla dostatecznie du˙zych n, k mamy
|f
n
(x) − f
k
(x)| <
ε
2
, zatem ε >
ε
2
≥ lim
k→∞
|f
n
(x) − f
k
(x)| = |f
n
(x) − f (x)| , co dowodzi
jednostajnej zbie˙zno´sci cia
,
gu (f
n
) na zbiorze D .Dow´od zosta l zako´
nczony.
Twierdzenie 12.4 (
Kryterium Weierstrassa zbie˙zno´
sci szeregu funkcyjnego
)
Je´sli
P
f
n
jest szeregiem funkcji okre´slonych na zbiorze D i istnieje szereg zbie˙zny
P
a
n
taki, ˙ze dla ka˙zdego x ∈ D zachodzi nier´owno´s´c |f
n
(x)| ≤ a
n
, to szereg
P
f
n
jest zbie˙zny jednostajnie na zbiorze D .
Dow´
od. Wynika to od razu z tego, ˙ze dla szeregu zbie˙znego
P
a
n
spe lniony jest
w.C. Z tego wynika od razu, ˙ze dla ka˙zdej liczby dodatniej ε , dla dostatecznie du˙zych
n i wszystkich k zachodzi nier´owno´s´c a
n+1
+ a
n+2
+ · · · + a
n+k
< ε i wobec tego
dla wszystkich x ∈ D zachodzi nier´owno´s´c
|f
n+1
(x)| + |f
n+2
(x)| + · · · + |f
n+k
(x)| < ε ,
a to oznacza, ˙ze spe lniony jest j.w.C. Sta
,
d jednostajna zbie˙zno´s´c szeregu
P
f
n
na
zbiorze D wynika od razu.
Twierdzenie 12.5 (
o jednostajnej zbie˙zno´
sci szeregu pote
,
gowego
)
Szereg pote
,
gowy jest zbie˙zny jednostajnie na ka˙zdym domknie
,
tym przedziale ogra-
niczonym, zawartym w przedziale zbie˙zno´sci.
Dow´
od. Zaczniemy od cze
,
´sci latwiejszej. Niech r > 0 oznacza promie´
n zbie˙zno´sci
szeregu
P
a
n
x
n
i niech [α, β] ⊂ (−r, r) . Niech c < r oznacza liczbe
,
wie
,
ksza
,
zar´owno
od |α| jak i od |β| . Wobec tego |a
n
x
n
| < |a
n
|c
n
i jednocze´snie
∞
X
n=0
|a
n
|c
n
< +∞ ,
wobec tego szereg
P
a
n
x
n
jest jednostajnie zbie˙zny na przedziale [α, β] . Jak wida´c
jest to po prostu powt´orka dowodu zbie˙zno´sci (bezwzgle
,
dnej) szeregu pote
,
gowego
wewna
,
trz przedzia lu zbie˙zno´sci.
Pozosta l przypadek zwia
,
zany z twierdzeniem Abela o cia
,
g lo´sci szeregu pote
,
go-
wego w ko´
ncu przedzia lu zbie˙zno´sci. Dla uproszczenia oznacze´
n za lo˙zymy, ˙ze promie´
n
zbie˙zno´sci szeregu pote
,
gowego r´owny jest 1 oraz ˙ze szereg
P
a
n
jest zbie˙zny. Przy
tych za lo˙zeniach wyka˙zemy, ˙ze szereg
P
a
n
x
n
jest zbie˙zny jednostajnie na przedziale
3
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
[0, 1] . Wszystkie przypadki mo˙zna sprowadzi´c do tego jednego.
Przyjmijmy s
n,k
= a
n+1
+ a
n+2
+ · · · + a
n+k
. Mamy wtedy
a
n+1
x
n+1
+ a
n+2
x
n+2
+ · · · + a
n+k
x
n+k
=
= s
n,1
x
n+1
+ (s
n,2
− s
n,1
)x
n+2
+ · · · + (s
n,k
− s
n,k−1
)x
n+k
=
= (1 − x) s
n,1
x
n+1
+ s
n,2
x
n+2
+ · · · + s
n,k−1
x
n+k−1
+ s
n,k
x
n+k
.
Niech ε > 0 be
,
dzie dowolna
,
liczba
,
. Szereg
P
a
n
jest zbie˙zny, wie
,
c spe lnia warunek
Cauchy’ego, wie
,
c dla dostatecznie du˙zych n i dowolnych k zachodza
,
nier´owno´sci
|s
n+1
| < ε , |s
n+2
| < ε , . . . , |s
n+k
| < ε . Sta
,
d, z tego, ˙ze 0 ≤ x ≤ 1 i z poprzednich
r´owno´sci wynika, ˙ze
s
n,k
x
n+k
< ε oraz
(1 − x) s
n,1
x
n+1
+ s
n,2
x
n+2
+ · · · + s
n,k−1
x
n+k−1
≤
≤ ε(1 − x) x
n+1
+ x
n+2
+ · · · + x
n+k−1
=
= ε(x
n+1
− x
n+k
) < ε
i wobec tego
a
n+1
x
n+1
+ a
n+2
x
n+2
+ · · · + a
n+k
x
n+k
< 2ε , co dowodzi jednostajnej
zbie˙zno´sci szeregu
P
a
n
x
n
na przedziale [0, 1] .
Twierdzenie 12.6 (
o jednostajnej zbie˙zno´
sci szer. pot., przypadek zespolony
)
Za l´o˙zmy, ˙ze r > 0 jest promieniem zbie˙zno´sci szeregu pote
,
gowego
P
a
n
z
n
oraz
˙ze szereg
P
a
n
z
n
0
jest zbie˙zny i |z
0
| = r . Niech K oznacza ka
,
t wypuk ly, kt´orego
oba ramiona przecinaja
,
wne
,
trze ko la B(0, r) = {z:
|z| < r} . Szereg
P
a
n
z
n
jest
jednostajnie zbie˙zny K ∩B(z
0
, δ) , gdzie δ > 0 jest dostatecznie ma la
,
liczba
,
dodatnia
,
i B(z
0
, δ) = {z:
|z − z
0
| ≤ δ} .*
Dow´
od. Niech b
n
= a
n
z
n
0
. Wtedy
P
a
n
z
n
=
P
b
n
z
z
0
n
. Poniewa˙z szereg
P
a
n
z
n
0
jest zbie˙zny, wie
,
c szereg
P
b
n
jest zbie˙zny. Wyka˙zemy, ˙ze szereg
P
b
n
z
n
jest jed-
nostajnie zbie˙zny w ka˙zdym ze zbior´ow postaci B(1, δ) ∩ K
t
, gdzie t > 0 za´s
K
t
= {z ∈ C:
|Imz| ≤ t(1 − Rez) < 1} , o ile δ jest dostatecznie ma la
,
liczba
,
dodatnia
,
. Be
,
dziemy pisa´c z = x + yi zak ladaja
,
c, ˙ze x, y ∈ R , czyli ˙ze x = Rez
oraz y = Imz .
Niech s
n,k
= b
n+1
+ b
n+2
+ · · · + b
n+k
. Mamy wtedy
b
n+1
z
n+1
+ b
n+2
z
n+2
+ · · · + b
n+k
z
n+k
=
= s
n,1
z
n+1
+ (s
n,2
− s
n,1
)z
n+2
+ · · · + (s
n,k
− s
n,k−1
)z
n+k
=
= (1 − z) s
n,1
z
n+1
+ s
n,2
z
n+2
+ · · · + s
n,k−1
z
n+k−1
+ s
n,k
z
n+k
.
Niech ε > 0 be
,
dzie dowolna
,
liczba
,
. Szereg
P
b
n
jest zbie˙zny, wie
,
c spe lnia warunek
Cauchy’ego, wie
,
c dla dostatecznie du˙zych n i dowolnych k zachodza
,
nier´owno´sci
|s
n,1
| < ε , |s
n,2
| < ε , . . . , |s
n,k
| < ε . Sta
,
d, z tego, ˙ze |z| < 1 i z poprzednich
r´owno´sci wynika, ˙ze
s
n,k
z
n+k
< ε oraz
*
B(z
0
,δ) jest ko lem domknie,tym o ´srodku z
0
i promieniu δ>0 .
4
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
(1 − z) s
n,1
z
n+1
+ s
n,2
z
n+2
+ · · · + s
n,k−1
z
n+k−1
≤
≤ ε|1 − z| |z|
n+1
+ |z|
n+2
+ · · · + |z|
n+k−1
≤
≤ ε|1 − z| |z|
n+1
+ |z|
n+2
+ · · ·
= ε|z|
n+1 |1−z|
1−|z|
≤ ε
|1−z|
1−|z|
≤ M ε ,
je´sli w rozpatrywanym zbiorze nier´owno´s´c
|1−z|
1−|z|
≤ M zachodzi dla pewnej licz-
by M > 0 . Wobec tego
b
n+1
z
n+1
+ b
n+2
z
n+2
+ · · · + b
n+k
z
n+k
< (1 + M)ε , co
dowodzi jednostajnej zbie˙zno´sci szeregu
P
b
n
z
n
w rozpatrywanym zbiorze, o ile w
nim jest spe lniona nier´owno´s´c
|1−z|
1−|z|
≤ M .
Wyka˙zemy teraz, ˙ze ta nier´owno´s´c jest spe lniona dla z ∈ K ∩ B(1, δ) . Przyj-
mijmy, ˙ze k > 0 ,
k
2
1+k
2
= 1 −
1
k
2
+1
≤ x < 1 oraz |y| ≤ k(1 − x) . Wtedy
x
2
+ y
2
≤ x
2
+ k
2
(1 − x)
2
= (k
2
+ 1)x
2
− 2k
2
x + k
2
=
= (k
2
+ 1)
x −
k
2
k
2
+1
2
+
k
2
k
2
+1
< (k
2
+ 1)
1 −
k
2
k
2
+1
2
+
k
2
k
2
+1
= 1 .
Mamy te˙z (x − 1)
2
+ y
2
≤ (1 + k
2
)(1 − x)
2
. Mo˙zemy wie
,
c napisa´c
|1−z|
1−|z|
=
√
(x−1)
2
+y
2
1−
√
x
2
+y
2
≤
√
(x−1)
2
+y
2
·(1+
√
x
2
+y
2
)
1−x
2
−y
2
≤
2(1−x)
√
1+k
2
1−x
2
−k
2
(1−x)
2
=
2
√
1+k
2
1+x−k
2
(1−x)
=
=
2
√
1+k
2
(1+k
2
)x+1−k
2
≤
2
√
1+k
2
(1+k
2
)
k2
1+k2
+1−k
2
= 2
√
1 + k
2
=: M .
Dow´od zosta l zako´
nczony.
Komentarz do dowodu.
Za l´o˙zmy, ˙ze x
2
+ y
2
< 1 i t =
|y|
1−x
. Je´sli zachodzi
nier´owno´s´c
M >
√
(1−x)
2
+y
2
1−
√
x
2
+y
2
≥
√
(1−x)
2
+y
2
1−x
2
−y
2
=
√
1+t
2
1+x−t|y|
>
t
2−t|y|
=
−1
|y|
+
2
|y|(2−t|y|)
,
to M |y| + 1 >
2
2−t|y|
, wie
,
c 2 − t|y| >
2
M |y|+1
, zatem
|y|
1−x
= t <
1
|y|
·
2 −
2
M |y|+1
=
2M
M |y|+1
≤ 2M := k
Wynika z tego, ˙ze dla ka˙zdej liczby M > 0 zbi´or tych liczb z , dla kt´orych |z| < 1 i
|1−z|
1−|z|
≤ M jest zawarty w ka
,
cie o wierzcho lku 1 , kt´orego ramiona przecinaja
,
wne
,
trze
ko la jednostkowego i — jak to wynika z dowodu twierdzenia — zawiera taki ka
,
t.
Zadanie: Wykaza´c, ˙ze je´sli dla pewnego z
1
wyrazy cia
,
gu (a
n
z
n
1
) sa
,
rzeczywiste
i tworza
,
szereg o sumie +∞ i |z
1
| jest promieniem zbie˙zno´sci szeregu
P
a
n
z
n
, to
lim
t→1
+
P a
n
(tz
1
)
n
= ∞ .
Zadanie: Wykaza´c, ˙ze promie´
n zbie˙zno´sci szeregu pote
,
gowego
∞
X
n=1
1
n
z
2
n
jest r´ow-
ny 1 i ˙ze zbi´or tych liczb z ∈ S
1
, S
1
= {z ∈ C:
|z| = 1} , dla kt´orych szereg ten
jest zbie˙zny jest ge
,
stym podzbiorem okre
,
gu S
1
oraz jego dope lnienie do S
1
r´ownie˙z
jest ge
,
ste w S
1
. Wywnioskowa´c sta
,
d, ˙ze suma tego szeregu nie jest cia
,
g la w ˙zadnym
punkcie okre
,
gu jednostkowego.
5
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
Przyk lad 12.3
Mamy
(arctg x)
0
=
1
1+x
2
|x|<1
===== 1 − x
2
+ x
4
− x
6
+ · · · = x −
1
3
x
3
+
1
5
x
5
−
1
7
x
7
+ · · ·
0
.
Wynika sta
,
d, ˙ze je´sli |x| < 1 , to
arctg x − x −
1
3
x
3
+
1
5
x
5
−
1
7
x
7
+ · · ·
= arctg 0 − 0 −
1
3
0
3
+
1
5
0
5
−
1
7
0
7
+ · · ·
= 0 .
Funkcja arctg jest cia
,
g la na ca lej prostej, w szczeg´olno´sci w punkcie 1 . Suma szeregu
x −
1
3
x
3
+
1
5
x
5
−
1
7
x
7
+ · · · jest funkcja
,
cia
,
g la
,
na przedziale [−1, 1] , bo obydwa szeregi
1 −
1
3
· 1
3
+
1
5
· 1
5
−
1
7
· 1
7
+ · · · oraz (−1) −
1
3
· (−1)
3
+
1
5
· (−1)
5
−
1
7
· (−1)
7
+ · · · sa
,
zbie˙zne (szereg x −
1
3
x
3
+
1
5
x
5
−
1
7
x
7
+ · · · jest rozbie˙zny poza przedzia lem [−1, 1] ).
Wynika sta
,
d, ˙ze
π
4
= arctg 1 = lim
x→1
−
arctg x = lim
x→1
−
x−
1
3
x
3
+
1
5
x
5
−
1
7
x
7
+· · ·
= 1−
1
3
+
1
5
−
1
7
+· · · .
Otrzymali´smy wz´or Leibniza, po kt´orego lewej stronie jest
π
4
a po prawej szereg o
wymiernych wyrazach. Mo˙zna by przypu´sci´c, ˙ze mo˙zna go wie
,
c u˙zy´c do znajdowania
przybli˙ze´
n dziesie
,
tnych liczby π , ale on akurat sie
,
do tego nie nadaje, co wynika z
nier´owno´sci
1
4(n+1)
<
π
4
− 1 −
1
3
+ · · · +
(−1)
n−1
2n−1
<
1
4n
,
do kt´
orej udowodnienia gora
,
co zache
,
cam student´
ow.
Zadanie: Sprawdzi´c, ˙ze arctg
1
2
+ arctg
1
3
=
π
4
i zastanowi´c sie
,
, jak mo˙zna „obli-
cza´c” π sprawniej ni˙z za pomoca
,
wzoru Leibniza, np. oszacowa´c warto´s´c bezwzgle
,
dna
,
r´o˙znicy mie
,
dzy
π
4
i
1
2
−
1
24
+
1
3
−
1
81
oraz mie
,
dzy
π
4
i
1
2
−
1
24
+
1
160
+
1
3
−
1
81
+
1
1215
.
Twierdzenie 12.7 (
Abela – Dirichleta dla jednostajnej zbie˙zno´
sci
)
Za l´o˙zmy, ˙ze funkcje f
n
i g
n
, n = 0, 1, 2, . . . sa
,
okre´slone na zbiorze D i ˙ze dla
ka˙zdego x ∈ D cia
,
g liczbowy (f
n
(x)) jest nierosna
,
cy, f
n
(x) ≥ 0 . Je´sli spe lnione jest
jedno z dw´och za lo˙ze´
n:
(i) szereg
P
g
n
jest zbie˙zny jednostajnie na D a funkcja f
1
jest ograniczona,
(ii) sumy szeregu
P
g
n
sa
,
ograniczone a cia
,
g (f
n
) jest jednostajnie zbie˙zny do
funkcji zerowej,
to szereg
P
f
n
g
n
jest zbie˙zny jednostajnie na zbiorze D .
Dow´
od. Ten dow´od to w zasadzie powt´orka dowodu jednostajnej zbie˙zno´sci sze-
regu pote
,
gowego. Przyjmijmy, ˙ze s
n
(x) = g
0
(x) + g
1
(x) + · · · + g
n
(x) . Wtedy
f
n+1
(x)g
n+1
(x) + f
n+2
(x)g
n+2
(x) + · · · + f
n+k
(x)g
n+k
(x)
≤
≤
f
n+1
(x) − f
n+2
(x)
s
n+1
(x) − s
n
(x)
+
f
n+2
(x) − f
n+3
(x)
s
n+2
(x) − s
n
(x)
+
+ · · · +
f
n+k−1
(x) − f
n+k
(x)
s
n+k−1
(x) − s
n
(x)
+
f
n+k
(x)
s
n+k
(x) − s
n
(x)
Je´sli spe lnione jest kt´ore´s z za lo˙ze´
n (i), (ii) to |f
n+1
− f
n+2
||s
n+1
− s
n
| ⇒ 0 ,
sup
k,x
f
n+k
(x)|s
n+k
(x) − s
n
(x)| ⇒ 0 i
6
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
f
n+1
(x)−f
n+2
(x)
s
n+1
(x)−s
n
(x)
+
f
n+2
(x)−f
n+3
(x)
s
n+2
(x)−s
n
(x)
+· · ·+
+
f
n+k−1
(x) − f
n+k
(x)
s
n+k−1
(x) − s
n
(x)
+
f
n+k
(x)
s
n+k
(x) − s
n
(x)
≤
≤ |f
n+1
(x) − f
n+2
(x)| + |f
n+2
(x) − f
n+3
(x)| + · · · +
+|f
n+k−1
(x) − f
n+k
(x)|
· sup
i,x
|s
n+i
(x) − s
n
(x)| +
f
n+k
(x)
s
n+k
(x) − s
n
(x)
=
= |f
n+1
(x) − f
n+k
(x)|
sup
i
|s
n+i
| +
f
n+k
(x)
s
n+k
(x) − s
n
(x)
⇒ 0
Oczywi´scie ostatnia r´owno´s´c to jedyne miejsce, w kt´orym wykorzystywana jest mo-
notoniczno´s´c cia
,
gu (f
n
) . Dow´od zosta l zako´
nczony.
Twierdzenie to w jawny spos´ob nie pojawi lo sie
,
do tej pory na wyk ladzie, stanowi
ono niez la
,
podstawe
,
do zadania pytania na egzaminie ustnym: latwe uog´olnienie
twierdzenia Abela – Dirichleta na przypadek szeregu funkcyjnego.
Twierdzenie 12.8 (
o jednostajnej zbie˙zno´
sci cia
,
gu funkcji monotonicznych
)
Je´sli funkcje f
n
, n = 0, 1, 2, . . . sa
,
monotoniczne, cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny punktowo
do funkcji cia
,
g lej f na przedziale domknie
,
tym (zbiorze zwartym, tj. takim, ˙ze z
ka˙zdego cia
,
gu punkt´ow tego zbioru mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny do granicy be
,
da
,
cej
elementem tego zbioru), to cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie.
Dow´
od. Za l´o˙zmy, ˙ze ε > 0 . Poniewa˙z funkcja f jest cia
,
g la na przedziale do-
mknie
,
tym, wie
,
c jest cia
,
g la jednostajnie. Istnieje wie
,
c liczba δ > 0 taka, ˙ze je´sli
|x − y| < δ , to |f (x) − f (y)| <
ε
3
. Niech punkty x
0
< x
1
< . . . < x
k−1
< x
k
be
,
da
,
tak wybrane, ˙ze x
i
− x
i−1
< δ , x
0
jest lewym ko´
ncem dziedziny funkcji f , a x
k
— prawym. Poniewa˙z cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny punktowo do funkcji f , wie
,
c dla dosta-
tecznie du˙zych n zachodzi k + 1 nier´owno´sci |f
n
(x
i
) − f (x
i
)| <
ε
3
, i = 0, 1, 2, . . . , k .
Bez straty og´olno´sci mo˙zna za lo˙zy´c, ˙ze funkcje f
1
, f
2
, . . . sa
,
niemaleja
,
ce: w cia
,
gu
(f
n
) musi wysta
,
pi´c niesko´
nczenie wiele funkcji niemaleja
,
cych lub niesko´
nczenie wiele
funkcji nierosna
,
cych, wystarczy oczywi´scie rozpatrywa´c jeden z tych przypadk´ow.
Funkcja graniczna f musi r´ownie˙z by´c niemaleja
,
ca. Je´sli x jest dowolnym punktem
przedzia lu [x
0
, x
k
] , to dla pewnego i zachodzi nier´owno´s´c x
i−1
≤ x ≤ x
i
. Wo-
bec tego f (x
i−1
) ≤ f (x) ≤ f (x
i
) oraz f
n
(x
i−1
) ≤ f
n
(x) ≤ f
n
(x
i
) . Zachodza
,
te˙z
nier´owno´sci f (x
i−1
) −
ε
3
≤ f
n
(x
i−1
) oraz f
n
(x
i
) ≤ f (x
i
) +
ε
3
. Sta
,
d wynika, ˙ze obie
liczby f (x) i f
n
(x) znajduja
,
sie
,
w przedziale f (x
i−1
)−
ε
3
, f (x
i
)+
ε
3
, wie
,
c odleg lo´s´c
mie
,
dzy nimi jest mniejsza od jego d lugo´sci, kt´ora jest mniejsza od liczby ε . Dow´od
zosta l zako´
nczony.
Twierdzenie 12.9 (
Dini’ego o jednost. zbie˙z. monotonicznego cia
,
gu funkcji cia
,
g lych
)
Je´sli cia
,
g funkcji cia
,
g lych (f
n
) jest zbie˙zny punktowo do funkcji cia
,
g lej f na prze-
dziale domknie
,
tym (zbiorze zwartym) i dla ka˙zdego x cia
,
g (f
n
(x)) jest monoto-
7
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
niczny, to f
n
⇒ f .
Dow´
od. Za l´o˙zmy, ˙ze teza nie jest prawdziwa oraz ˙ze cia
,
g (f
n
) jest niemaleja
,
cy.
Niech D oznacza dziedzine
,
rozpatrywanych funkcji. Istnieje wie
,
c liczba ε > 0 taka,
˙ze dla ka˙zdego naturalnego n istnieje numer m > n oraz punkt x
m
, dla kt´orych
|f
m
(x
m
) − f (x
m
)| ≥ ε . Poniewa˙z cia
,
g (f
n
) jest niemaleja
,
cy, wie
,
c dla ka˙zdego x
zachodzi nier´owno´s´c f
n
(x) ≤ f (x) . Wobec tego musi by´c spe lniona nier´owno´s´c
f
m
(x
m
) ≤ f (x
m
) − ε . Z cia
,
gu (x
m
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny do granicy
p ∈ D , bo dziedzina funkcji jest przedzia lem domknie
,
tym (zbiorem zwartym). By nie
komplikowa´c oznacze´
n przyjmijmy, ˙ze cia
,
g (x
m
) jest zbie˙zny do p . Je´sli j ≤ m , to
mamy f
j
(x
m
) ≤ f
m
(x
m
) ≤ f (x
m
) − ε . Sta
,
d i z cia
,
g lo´sci funkcji f
j
w punkcie p wy-
nika, ˙ze f
j
(p) = lim
m→∞
f
j
(x
m
) ≤ lim
m→∞
f (x
m
) − ε = f (p) − ε . Otrzymana nier´owno´s´c
przeczy oczywi´scie temu, ˙ze lim
j→∞
f
j
(p) = f (p) .Dow´od zosta l zako´
nczony.
Twierdzenie 12.10 (
o cia
,
g lo´
sci granicy jednostajnie zbie˙znego cia
,
gu funkcyjnego
)
Je´sli f
n
⇒ f i wszystkie funkcje f
1
, f
2
, . . . sa
,
cia
,
g le w punkcie p , to r´ownie˙z funkcja
f jest cia
,
g la w punkcie p .
Dow´
od. Za l´o˙zmy, ˙ze ε > 0 . Dla ka˙zdej dostatecznie du˙zej liczby naturalnej n , dla
wszystkich x zachodzi nier´owno´s´c |f
n
(x)−f (x)| <
ε
3
. Wybierzmy jedna
,
dostatecznie
du˙za
,
liczbe
,
naturalna
,
n . Poniewa˙z funkcja f
n
jest cia
,
g la w punkcie p , wie
,
c istnieje
liczba δ > 0 taka, ˙ze je´sli |x − p| < δ , to zachodzi |f
n
(x) − f
n
(p)| < ε . Mamy wie
,
c
|f (x) − f (p)| ≤ |f (x) − f
n
(x)| + |f
n
(x) − f
n
(p)| + |f
n
(p) − f (p)| <
ε
3
+
ε
3
+
ε
3
= ε .
Oznacza to, ˙ze granica f jest cia
,
g la w punkcie p .Dow´od zosta l zako´
nczony.
Naste
,
pne twierdzenie r´o˙zni sie
,
tym od poprzednich, ˙ze zak ladamy jednostajna
,
zbie˙zno´s´c cia
,
gu pochodnych zamiast funkcji, bo inaczej nic sensownego wykaza´c nie
mo˙zna.
Twierdzenie 12.11 (
o r´
o˙zniczkowalno´
sci granicy cia
,
gu funkcyjnego
)
Je´sli funkcje f
1
, f
2
, . . . sa
,
okre´slone na przedziale ograniczonym I , r´o˙zniczkowalne
i f
0
n
⇒ g , cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny w punkcie p , to cia
,
g (f
n
) jest jednostajnie zbie˙zny
do funkcji f i zachodzi r´owno´s´c f
0
(x) = g(x) dla ka˙zdego x ∈ I .
Dow´
od. Wyka˙zemy najpierw, ˙ze cia
,
g (f
n
) jest zbie˙zny jednostajnie. Niech ε > 0 .
Istnieje n
ε
takie, ˙ze dla ka˙zdych n, k > n
ε
i dowolnego x zachodza
,
nier´owno´sci
|f
0
n
(x) − f
0
k
(x)| < ε oraz
f
n
(p) − f
k
(p)
< ε . Wobec tego
|f
n
(x) − f
k
(x)| ≤
f
n
(x) − f
k
(x) − f
n
(p) − f
k
(p)
+
f
n
(p) − f
k
(p)
=
8
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
=
f
0
n
(c
x
) − f
0
k
(c
x
)
x − p
+
f
n
(p) − f
k
(p)
< ε + ε = 2ε .
Twierdzenie Lagrange’a zosta lo tu zastosowane do funkcji f
n
− f
k
! Cia
,
g f
n
jest
wie
,
c cia
,
giem Cauchy’ego, zatem jest zbie˙zny jednostajnie do pewnej funkcji f . Funk-
cja ta jest cia
,
g la jako granica cia
,
gu funkcji cia
,
g lych zbie˙znego jednostajnie.
Wyka˙zemy, ˙ze f
0
(x) = g(x) dla ka˙zdego x . Stosuja
,
c zn´ow twierdzenie La-
grange’a do r´o˙znicy f
n
− f
k
otrzymujemy dla dostatecznie du˙zych n i k nier´owno´s´c
f
n
(x + h) − f
n
(x)
h
− f
0
n
(x) −
f
k
(x + h) − f
k
(x)
h
− f
0
k
(x)
=
=
f
0
n
(c
n,k
) − f
0
n
(x) −
f
0
k
(c
n,k
) − f
0
k
(x)
< ε
— bowiem dla dostatecznie du˙zych n, k i dowolnego t zachodzi nier´owno´s´c
f
0
n
(t) − f
0
n
(t)
<
ε
2
,
kt´ora
,
stosujemy w przypadku t = c
n,k
oraz t = x . Poniewa˙z lim
k→∞
f
k
(t) = f (t) i
lim
k→∞
f
0
k
(t) = g(t) , wie
,
c dla dostatecznie du˙zego n wszystkich x ∈ I i wszystkich
takich h , ˙ze x + h ∈ I , zachodzi nier´owno´s´c
f
n
(x + h) − f
n
(x)
h
− f
0
n
(x) −
f (x + h) − f (x)
h
− g(x)
≤ ε .
Dla ustalonego, dostatecznie du˙zego n i ustalonego x istnieje δ > 0 taka, ˙ze
0 < |h| < δ ⇒
f
n
(x + h) − f
n
(x)
h
−f
0
n
(x)
< ε , je´sli tylko x+h ∈ I . Sta
,
d wynika, ˙ze
0 < |h| < δ ⇒
f (x + h) − f (x)
h
− g(x)
< 2ε dla tego ustalonego x , je´sli x + h ∈ I .
Oznacza to, ˙ze g(x) = lim
h→0
f (x + h) − f (x)
h
, a to oznacza, ˙ze g(x) = f
0
(x) . Dow´od
zosta l zako´
nczony.
Wyka˙zemy jeszcze jedno twierdzenie m´owia
,
ce o istnieniu podcia
,
g´ow zbie˙znych
jednostajnie.
Definicja 12.12 (
zbioru zwartego.
)
1. Zbi´or K ⊂ IR
k
nazywany jest zwartym, je´sli z ka˙zdego cia
,
gu (x
n
) punkt´ow
zbioru K mo˙zna wybra´c podcia
,
g (x
n
k
) zbie˙zny do granicy g ∈ K .
2. Zbi´or F z lo˙zony z funkcji cia
,
g lych okre´slonych na zbiorze K nazywamy zwartym
wtedy i tylko wtedy, gdy z ka˙zdego cia
,
gu (f
n
) funkcji ze zbioru F mo˙zna wybra´c
podcia
,
g (f
n
k
) zbie˙zny jednostajnie do funkcji g ∈ F .
Z twierdzenia Bolzano–Weierstrassa wynika, ˙ze ka˙zdy przedzia l domknie
,
ty jest
zbiorem zwartym. Przedzia l [0, 2) zwarty nie jest bowiem lim
n→∞
2 −
1
n
= 2 /
∈ [0, 2) ,
wie
,
c wszystkie podcia
,
gi cia
,
gu 2 −
1
n
sa
,
zbie˙zne do liczby 2 , wie
,
c ich wsp´olna gra-
nica, czyli liczba 2 , znajduje sie
,
poza [0, 2) . Prosta IR nie jest zbiorem zwartym, bo-
9
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
wiem z cia
,
gu (n) nie mo˙zna wybra´c podcia
,
gu zbie˙znego do liczby rzeczywistej. Zbi´or
Cantora C jest zwarty, bowiem z cia
,
gu x
n
punkt´ow zbioru C , wie
,
c ograniczonego
mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny; granica tego podcia
,
gu musi le˙ze´c w przedziale [0, 1] ,
bo wszystkie wyrazy znajduja
,
sie
,
w tym przedziale; nie mo˙ze sie
,
znale´z´c ona w prze-
dziale (
1
3
,
2
3
) , bo w tym przedziale otwartym w og´ole nie ma wyraz´ow cia
,
gu (x
n
) ;
analogicznie nie mo˙ze znale´z´c sie
,
ona w przedziale (
1
9
,
2
9
) , ani w przedziale (
7
9
,
8
8
) ;
proces wykluczania przedzia l´ow, w kt´orych granica mog laby sie
,
znale´z´c, mo˙zna konty-
nuowa´c; wobec tego mo˙ze ona znale´z´c sie
,
jedynie w zbiorze Cantora. Te rozumowania
mo˙zna latwo uog´olni´c i otrzyma´c naste
,
puja
,
ca
,
charakteryzacje
,
podzbior´ow zwartych
prostej:
Twierdzenie 12.13 (
o zwartych podzbiorach prostej
)
Zbi´or K ⊂ IR jest zwarty wtedy i tylko wtedy, gdy jest on ograniczony (tzn.
istnieje liczba d ≥ 0 taka, ˙ze |x| ≤ d dla ka˙zdego x ∈ K ) i domknie
,
ty (tzn. je´sli
x
n
∈ K i lim
n→∞
x
n
= g ∈ IR , to g ∈ K ).
Dow´
od. Za l´o˙zmy najpierw, ˙ze zbi´or K jest zwarty. Je´sli zbi´or K nie jest ogra-
niczony, to dla ka˙zdej liczby naturalnej n istnieje x
n
∈ K takie, ˙ze |x
n
| ≥ n . Z
cia
,
gu (x
n
) nie mo˙zna oczywi´scie wybra´c podcia
,
gu ograniczonego, wie
,
c zbie˙znego do
granicy sko´
nczonej. Je´sli zbi´or K nie jest domknie
,
ty, to zawiera cia
,
g (x
n
) , kt´orego
granica g znajduje sie
,
poza K . Wszystkie podcia
,
gi cia
,
gu (x
n
) sa
,
wie
,
c zbie˙zne go
g /
∈ K . Dowodzi to, ˙ze zbi´or zwarty K ⊂ IR jest domknie
,
ty i ograniczony.
Teraz za l´o˙zmy, ˙ze zbi´or K jest domknie
,
ty i ograniczony i ˙ze wyrazy cia
,
gu (x
n
)
sa
,
jego elementami. Z wyraz´ow cia
,
gu ograniczonego (x
n
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g
zbie˙zny (x
n
k
) (twierdzenie Bolzano–Weierstrassa). Jego granica musi sie
,
znajdowa´c
w zbiorze K , bowiem zbi´or ten jest z za lo˙zenia domknie
,
ty, a wyrazy cia
,
gu (x
n
k
) sa
,
elementami K . Wobec tego zbi´or K jest zwarty.
Je´sli x = (x
1
, x
2
, . . . , x
k
) ∈ R
k
, to definiujemy kxk =
p
x
2
1
+ x
2
2
+ · · · + x
2
k
. Bez
trudu mo˙zna sprawdzi´c, ˙ze kxk = 0 ⇔ x = 0 = (0, 0, . . . , 0) , ktxk = |t| · kxk dla
ka˙zdego t ∈ R , i kx + yk ≤ kxk + kyk dla dowolnych x, y ∈ R
k
. Liczbe
,
kx − yk
nazywa´c be
,
dziemy odleg lo´scia
,
punkt´ow x, y . Liczba kxk = kx − 0k to odleg lo´s´c
punktu x od punktu 0 , nazywa´c ja
,
be
,
dziemy norma
,
punktu x . Norma, o kt´orej
tu m´owimy jest jedna
,
z kilku u˙zywanych w analizie. Odleg lo´s´c zdefiniowana z jej
pomoca
,
to „zwyk la” odleg lo´s´c (w przypadku k = 1, 2, 3 ).
Definicja 12.14 (
zbior´
ow otwartych i domknie
,
tych w
R
k
)
1. Zbi´or G ⊆ R
k
nazywamy otwartym wtedy i tylko wtedy, gdy dla ka˙zdego
punktu p ∈ G istnieje liczba r > 0 taka, ˙ze je´sli kx − pk < r , to x ∈ G .
10
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
2. Zbi´or F ⊆ R
k
nazywamy domknie
,
tym wtedy i tylko wtedy, gdy z tego, ˙ze
p
n
∈ F oraz lim
n→∞
p
n
= p wynika, ˙ze p ∈ F .
Niech B(p, r) = {x ∈ R
k
:
kx − pk < r} . Zbi´or ten nazywany jest kula
,
otwarta
,
o ´srodku p i promieniu r . Wyka˙zemy, ˙ze jest to zbi´or otwarty. Niech q ∈ B(p, r)
i niech % = r − kq − pk > 0 . Z nier´owno´sci kx − qk < % i nier´owno´sci tr´ojka
,
ta
wynika naste
,
pna: kx − pk ≤ kx − qk + kq − pk < % + kq − pk = r , a to ozna-
cza, ˙ze x ∈ B(p, r) , co ko´
nczy dow´od otwarto´sci kuli otwartej B(p, r) . Czytelnik
udowodni bez trudu, ˙ze przedzia l otwarty jest otwartym podzbiorem prostej, na-
tomiast odcinek bez ko´
nc´ow nie jest otwartym podzbiorem p laszczyzny, ani prze-
strzeni tr´ojwymiarowej. Oczywi´scie zbi´or pusty jest otwarty i jednocze´snie domknie
,
ty.
Ta sama w lasno´s´c przys luguje ca lej przestrzeni R
k
. Odcinek domknie
,
ty, prosta to
przyk lady zbior´ow domknie
,
tych. Ka˙zdy zbi´or sko´
nczony jest domknie
,
ty. Dope lnienie
zbioru domknie
,
tego jest zbiorem otwartym i odwrotnie.
Zadanie: Wykaza´c, ˙ze otwarty podzbi´or prostej jest suma
,
przeliczalnej lub sko´
n-
czonej rodziny przedzia l´ow parami roz la
,
cznych.*
Definicja 12.15 (
zbioru ograniczonego
)
Zbi´or A ⊆ R
k
nazywamy ograniczonym wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje liczba d > 0
taka, ˙ze je´sli x ∈ A , to kxk ≤ d .
Zbiory zwarte w przestrzenie R
k
mo˙zna latwo scharakteryzowa´c.
Twierdzenie 12.16 (
o zwartych podzbiorach przestrzeni
R
k
)
Zbi´or K ⊆ R
k
jest zwarty wtedy i tylko wtedy, gdy K jest domknie
,
ty i ograniczony.
Dow´
od. Przeprowadzimy dow´od w przypadku k = 2 . Udowodnimy, ˙ze je´sli K jest
zwarty, to jest ograniczony. Za l´o˙zmy, ˙ze tak nie jest. Dla ka˙zdej liczby naturalnej n
istnieje wtedy punkt p
n
∈ K taki, ˙ze kp
n
k > n . Za l´o˙zmy, ˙ze uda lo nam sie
,
wybra´c
podcia
,
g (p
n
j
) cia
,
gu (p
n
) zbie˙zny do punktu p ∈ K . Mamy wie
,
c lim
j→∞
kp
n
j
−pk = 0
oraz n
j
< kp
n
j
k ≤ kp
n
j
− pk + kpk −−−−→
j→∞
kpk , co jest niemo˙zliwe, bo lim
j→∞
n
j
= ∞ .
Teraz wyka˙zemy, ˙ze K jest zbiorem domknie
,
tym. Za l´o˙zmy, ˙ze tak nie jest. Istnieje
wtedy cia
,
g (p
n
) taki, ˙ze lim
n→∞
p
n
= p , p
n
∈ K dla ka˙zdego n , ale p /
∈ K .
Wtedy jednak wszystkie podcia
,
gi cia
,
gu (p
n
) sa
,
zbie˙zne do p /
∈ K wbrew temu, ˙ze
z podcia
,
gu (p
n
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny do elementu zbioru K .
Za l´o˙zmy teraz, ˙ze zbi´or K jest domknie
,
ty i ograniczony. Wyka˙zemy, ˙ze jest on
zwarty. Niech (p
n
) be
,
dzie cia
,
giem punkt´ow zbioru K . Niech d be
,
dzie taka
,
liczba
,
,
˙ze kxk ≤ d dla ka˙zdego x ∈ K . Niech p
n
= (x
n
, y
n
) . Mamy |x
n
| ≤
p
x
2
n
+ y
2
n
=
*
To twierdzenie nie ma odpowiednika na p laszczy´
znie, ani w przestrzeni tr´
ojwymiarowej.
11
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
=kp
n
k ≤ d . Analogicznie |y
n
| ≤ d . Z twierdzenia Bolzano–Weierstrassa wynika,
˙ze z cia
,
gu (x
n
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny (x
n
j
) . Niech x = lim
j→∞
x
n
j
. Cia
,
g
(y
n
j
) jest ograniczony, wie
,
c mo˙zna ze´
n wybra´c podcia
,
g zbie˙zny, np. (y
n
jm
) . Niech
y = lim
m→∞
y
n
jm
. Poniewa˙z podcia
,
g cia
,
gu zbie˙znego jest zbie˙zny do tej samej granicy
co cia
,
g, wie
,
c x = lim
m→∞
x
n
jm
. Wynika sta
,
d, ˙ze p := (x, y) = lim
m→∞
p
n
jm
. Mamy
bowiem kp − p
n
jm
k ≤ ≤|x − x
n
jm
| + |y − y
n
jm
| −−−−−→
m→∞
0 . Punkt p jest granica
,
cia
,
gu punkt´ow ze zbioru domknie
,
tego K , wie
,
c p ∈ K , co ko´
nczy dow´od zwarto´sci
zbioru K .
Twierdzenie to w takiej dos lownie wersji nie jest prawdziwe w przypadku zbio-
r´ow, kt´orych elementami sa
,
funkcja cia
,
g le. Niech bowiem F = {f
n
:
n = 1, 2, 3, . . .} ,
f
n
(x) = sin 2
n
x
. Jasne jest, ˙ze je´sli n 6= k , to sup
x∈K
|f
n
(x) − f
k
(x)| ≥ 1 , zatem z
cia
,
gu (f
n
) nie mo˙zna wybra´c podcia
,
gu zbie˙znego jednostajnie.
Trzeba je nieco poprawi´c, ale zaczniemy od prostego twierdzenia
Lemat 12.17 (
o o´
srodkowo´
sci zbioru zwartego
)
Je´sli K jest zbiorem zwartym, to istnieje zbi´or przeliczalny lub sko´
nczony P ⊆ K
taki, ˙ze dla ka˙zdej liczby δ > 0 i ka˙zdego x ∈ K istnieje punkt y ∈ P taki, ˙ze
kx − yk < δ .
Dow´
od. Za l´o˙zmy, ˙ze A ⊆ K jest zbiorem δ –rozdzielonym, tzn. ˙ze je´sli x, y ∈ A
i x 6= y , to kx − yk ≥ δ . Wtedy zbi´or ma sko´
nczenie wiele element´ow. Gdyby
mia l ich niesko´
nczenie wiele, to istnia lby cia
,
g (a
n
) taki, ˙ze ka
m
− a
n
k ≥ δ , gdy
m 6= n , ale z takiego cia
,
gu nie mo˙zna wybra´c podcia
,
gu zbie˙znego, bo podcia
,
g
zbie˙zny musia lby spe lnia´c warunek Cauchy’ego. Niech P
1
be
,
dzie maksymalnym zbio-
rem 1 –rozdzielonym, P
2
— maksymalnym zbiorem
1
2
–rozdzielonym, P
3
— mak-
symalnym zbiorem
1
3
–rozdzielonym itd. Je´sli x /
∈ P
k
, to istnieje a ∈ P
k
taki, ˙ze
kx − ak <
1
k
, w innym przypadku mogliby´smy do la
,
czy´c x do zbioru P
k
i otrzyma´c
wie
,
kszy ni˙z P
k
zbi´or
1
k
–rozdzielony, wbrew temu, ˙ze P
k
jest maksymalnym o tej
w lasno´sci. Przyjmujemy P =
S
∞
n=1
P
n
. Jest jasne, ˙ze zbi´or ten spe lnia ˙za
,
dany wa-
runek.
Komentarz Zbi´or (przestrze´
n) X nazywany jest o´srodkowym, je´sli istnieje zbi´or
sko´
nczony lub przeliczalny P ⊆ X ge
,
sty w zbiorze X czyli taki, ˙ze dla ka˙zdej liczby
δ > 0 . Mo˙zna wie
,
c udowodniony w la´snie lemat sformu lowa´c tak: przestrze´
n zwarta
(metryczna) jest o´srodkowa.
Definicja 12.18 (
jednakowej jednostajnej cia
,
g lo´
sci.
)
Funkcje z rodziny F sa
,
jednakowo jednostajnie cia
,
g le wtedy i tylko wtedy, gdy dla
12
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
ka˙zdej liczby ε > 0 istnieje liczba δ > 0 taka, ˙ze je´sli |x
1
− x
2
| < δ to dla ka˙zdej
funkcji f ∈ F zachodzi nier´owno´s´c |f (x
1
) − f (x
2
)| < ε .
Liczba δ dobrana do ε jest wie
,
c taka sama dla wszystkich funkcji z rodziny F .
W przyk ladzie poprzedzaja
,
cym definicje
,
mamy do czynienia z rodzina
,
funkcji, kt´ore
nie sa
,
jednakowo jednostajnie cia
,
g le, chocia˙z ka˙zda z nich jest jednostajnie cia
,
g la.
Wyka˙zemy teraz twierdzenie charakteryzujace zbiory zwarte, kt´orych elementami sa
,
funkcje cia
,
g le okre´slone na zbiorze zwartym K ⊂ IR ( K ⊂ C ).
Twierdzenie 12.19 (
Arzeli-Ascoliego*
)
Zbi´or F z lo˙zony z funkcji cia
,
g lych okre´slonych na zbiorze zwartym K jest zwarty
wtedy i tylko wtedy, gdy spe lnione sa
,
r´ownocze´snie naste
,
puja
,
ce warunki:
AA1. istnieje liczba M ≥ 0 taka, ˙ze dla ka˙zdego x ∈ K i ka˙zdej funkcji f ∈ F
zachodzi nier´owno´s´c |f (x)| ≤ M , czyli funkcje ze zbioru F sa
,
wsp´olnie
ograniczone;
AA2. funkcje z rodziny F sa
,
jednakowo jednostajnie cia
,
g le, tzn.
(∀
ε>0
)(∃
δ>0
)(∀
f ∈F
)(∀
x
1
,x
2
∈K
) |x
1
− x
2
| < δ ⇒ |f (x
1
) − f (x
2
)| < ε ;
AA3. rodzina F jest domknie
,
ta, tzn. je´sli (∀
n
)f
n
∈ F i f
n
⇒ f na zbiorze K ,
to f ∈ F .
Dow´
od. Za l´o˙zmy, ˙ze rodzina F jest zwarta oraz ˙ze funkcje z F . nie sa
,
wsp´olnie
ograniczone. Dla ka˙zdej liczby naturalnej n istnieje wie
,
c funkcja f
n
∈ F taka, ˙ze
sup
x∈K
|f
n
(x)| ≥ n . Z cia
,
gu (f
n
) nie mo˙zna wybra´c podcia
,
gu zbie˙znego jednostajnie do
funkcji cia
,
g lej f , bo funkcja cia
,
g la na zbiorze zwartym jest ograniczona (twierdzenie
Weierstrassa o osia
,
ganiu kres´ow), a z nier´owno´sci |f
n
(x) − f (x)| < ε wynika, ˙ze
|f
n
(x)| < |f (x)| + ε , zatem n = sup
x∈K
|f
n
(x)| ≤ sup
x∈K
|f (x)| + ε , co jest niemo˙zliwe.
Wobec tego funkcje te musza
,
by´c wsp´olnie ograniczone.
Za l´o˙zmy teraz, ˙ze rodzina F nie jest domknie
,
ta, tzn. ˙ze istnieje cia
,
g (f
n
)
zbie˙zny jednostajnie do funkcji f /
∈ F . Wtedy z cia
,
gu f
n
nie mo˙zna wybra´c pocia
,
gu
zbie˙znego jednostajnie do granicy nale˙za
,
cej do F , bo wszystkie podcia
,
gi zbie˙zne
jednostajnie tego cia
,
gu sa
,
zbie˙zne jednostajnie do f /
∈ F . Dowodzi to, ˙ze rodzina
F musi by´c domknie
,
ta. Te dwa fragmenty rozumowania niczym sie
,
nie r´o˙znia
,
od
dowod´ow w twierdzeniu o podzbiorach zwartych prostej.
Ostatnia rzecz, kt´ora
,
nale˙zy wykaza´c to jednakowa jednostajna cia
,
g lo´s´c funkcji
z rodziny F . Za l´o˙zmy, ˙ze funkcje z rodziny F nie sa
,
jednakowo jednostajnie cia
,
g le.
Oznacza to, ˙ze istnieje liczba ε > 0 taka, ˙ze dla ka˙zdej liczby naturalnej n istnieje
*
Wg. mojej wiedzy ka˙zdy z dw´
och pan´
ow udowodni l jedna, implikacje,.
13
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
funkcja f
n
oraz punkty x
n
, y
n
takie, ˙ze |x
n
− y
n
| <
1
n
i |f
n
(x
n
) − f
n
(y
n
)| ≥ ε .
Wybieramy podcia
,
g zbie˙zny z cia
,
gu (x
n
) . Nie zaste
,
pujemy x
n
przez x
n
l
, by nie
komplikowa´c oznacze´
n, ale w dalszym cia
,
gu rozpatrywane sa
,
odpowiednie podcia
,
gi
cia
,
gu (y
n
) i cia
,
gu (f
n
) . Ze zbie˙zno´sci cia
,
gu (x
n
) do ˆ
x ∈ K wynika, ˙ze r´ownie˙z
lim
n→∞
y
n
= ˆ
x . Wybieramy teraz podcia
,
g zbie˙zny jednostajnie z cia
,
gu (f
n
) do funkcji
f ∈ F . Zn´ow zachowujemy oznaczenia. Teraz mamy f
n
⇒ f , czyli sup |f
n
− f | → 0
oraz x
n
→ ˆ
x , y
n
→ ˆ
x . Mamy wie
,
c
ε ≤ |f
n
(x
n
)−f
n
(y
n
)| ≤ |f
n
(x
n
)−f (ˆ
x)|+|f (ˆ
x)−f
n
(y
n
)| ≤ 2 sup
x∈K
|f
n
(x)−f (x)| −→ 0 .
Jest to niemo˙zliwe, zatem funkcje z rodziny F musza
,
by´c jednakowo jednostajnie
cia
,
g le.
Za lo˙zymy teraz, ˙ze rodzina F spe lnia warunki AA1, AA2 i AA3. Niech f
n
∈ F .
Wyka˙zemy, ˙ze z cia
,
gu (f
n
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g zbie˙zny jednostajnie. Istnieje
zbi´or przeliczalny P ⊂ K taki, ˙ze ka˙zdy punkt zbioru K jest granica
,
pewnego cia
,
gu
punkt´ow z P ( P jest ge
,
sty w zbiorze K , w przypadku, gdy K jest przedzia lem zbi´or
P mo˙ze sie
,
sk lada´c np. ze wszystkich liczb wymiernych z tego przedzia lu). Oznaczmy
elementy zbioru P przez p
1
, p
2
, . . . Z cia
,
gu ograniczonego f
n
(p
1
)
mo˙zna wybra´c
podcia
,
g zbie˙zny f
ν(1,n)
(p
1
)
, tzn. z cia
,
gu (f
n
) mo˙zna wybra´c podcia
,
g f
ν(1,n)
w
taki spos´ob, ˙ze cia
,
g f
ν(1,n)
(p
1
)
jest zbie˙zny. Z cia
,
gu f
ν(1,n)
mo˙zna z kolei wy-
bra´c podcia
,
g (f
ν(2,n)
) taki, ˙ze cia
,
g f
2,n
(p
2
)
jest zbie˙zny. Poniewa˙z podcia
,
g cia
,
gu
zbie˙znego jest zbie˙zny, wie
,
c cia
,
g f
ν(2,n)
(p
1
)
jest zbie˙zny. Teraz z cia
,
gu (f
ν(2,n)
) wy-
bieramy podcia
,
g (f
ν(3,n)
) tak, by cia
,
g f
ν(3,n)
(p
3
)
by l zbie˙zny. Wobec tego zbie˙zne
sa
,
cia
,
gi
f
ν(3,n)
(p
1
)
,
f
ν(3,n)
(p
2
)
,
f
ν(3,n)
(p
3
)
. Te
,
procedure
,
mo˙zna kontynu-
owa´c, czyli z otrzymanego cia
,
gu funkcji wybiera´c podcia
,
g zbie˙zny w naste
,
pnym
punkcie zbioru P . Teraz zajmiemy sie
,
cia
,
giem f
ν(n,n)
. Jego wyrazy, z wyja
,
tkiem
pierwszych n−1 sa
,
wyrazami, na og´o l niekolejnymi, cia
,
gu f
ν(n,1)
, f
ν(n,2)
, f
ν(n,3)
, . . . .
Wobec tego cia
,
g f
ν(n,n)
(p
j
)
jest zbie˙zny dla ka˙zdego j ∈ N . Uda lo sie
,
nam wie
,
c wy-
bra´c z cia
,
gu (f
n
) podcia
,
g (f
n,n
) , kt´ory jest zbie˙zny w ka˙zdym punkcie zbioru ge
,
stego
P . Wyka˙zemy, ˙ze jest on zbie˙zny jednostajnie na zbiorze zwartym K . Niech ε ozna-
cza liczbe
,
dodatnia
,
. Istnieje wtedy δ > 0 taka, ˙ze je´sli |x−y| < δ , to |f (x)−f (y)| < ε
dla ka˙zdej funkcji f ∈ F . Istnieje liczba m , zale˙zna od δ taka, ˙ze dla ka˙zdego punktu
x ∈ K istnieje j(x) ∈ {1, 2, . . . , m} taka, ˙ze |x − p
j(x)
| < δ . Istnieje te˙z liczba n
ε
taka, ˙ze je´sli k, l > n
ε
, to |f
ν(k,k)
(p
j
) − f
ν(l,l)
(p
j
)| < ε dla j ∈ {1, 2, . . . , m} . Mamy
zatem
|f
ν(k,k)
(x) − f
ν(l,l)
(x)| ≤ |f
ν(k,k)
(x) − f
ν(k,k)
(p
j(x)
)| + |f
ν(k,k)
(p
j(x)
) − f
ν(l,l)
(p
j(x)
)| +
+ |f
ν(l,l)
(p
j(x)
) − f
ν(l,l)
(x)| < 3ε .
14
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
Wykazali´smy wie
,
c, ˙ze jest spe lniony jednostajny warunek Cauchy’ego, co oznacza,
˙ze cia
,
g f
n,n
jest zbie˙zny jednostajnie do pewnej funkcji f , kt´ora ze wzgle
,
du na
domknie
,
to´s´c zbioru F jest jego elementem. Dow´od zwarto´sci rodziny F zosta l
zako´
nczony.
Przyk lad 12.4
Poka˙zemy przyk lad zbioru, kt´ory spe lnia za lo˙zenia twierdzenia
Arzeli–Ascoliego, przyk lad jest wa˙zny ze wzgle
,
du na liczne zastosowania. Niech
F = {f : [0, 1] −→ R:
f jest cia
,
g la, ∀
x
|f (x)| ≤ 13, ∀
x,y
|f (x) − f (y)| ≤ 7|x − y|} .
Wsp´olna ograniczono´s´c i cia
,
g lo´s´c sa
,
cze
,
´sciami definicji zbioru F . Jednakowa cia
,
g lo´s´c
wynika natychmiast z tego, ˙ze mo˙zna zdefiniowa´c δ =
ε
13
.
Czytelnik zechce wykaza´c, ˙ze je´sli f
n
(x) = x
n
, to funkcje f
1
, f
2
, f
3
, . . . nie sa
,
jednakowo cia
,
g le na przedziale [0, 1] , na przedziale
0,
7
8
sa
,
jednakowo cia
,
g le.
Przejdziemy teraz do bardzo u˙zytecznego z wielu przyczyn twierdzenia.
Twierdzenie 12.20 (
Weierstrassa o przybli˙zaniu funkcji cia
,
g lych wielomianami
)
Dla ka˙zdej liczby ε > 0 i dla ka˙zdej funkcji cia
,
g lej F : [a, b] −→ R istnieje wielo-
mian W taki, ˙ze |F (x) − W (x)| < ε dla ka˙zdego punktu x ∈ [a, b] , czyli ka˙zda
funkcja cia
,
g la na przedziale domknie
,
tym jest granica
,
jednostajnie zbie˙znego cia
,
gu
wielomian´ow.
Dow´
od. (Bernstein). Istnieje wiele dowod´ow tego twierdzenia. Wybieramy
ten, bo ma on swa
,
oczywista
,
geneze
,
w twierdzeniu z rachunku prawdopodobie´
nstwa
i je´sli kto´s do niego wtedy wr´oci, np. dlatego, ˙ze be
,
dzie on tam powt´orzony przy okazji
prawa wielkich liczb, to be
,
dzie mu latwiej poja
,
´c, o co w tym wszystkim chodzi.
Wystarczy udowodni´c twierdzenie w przypadku [a, b] = [0, 1] . By sie
,
z tym
pogodzi´c wystarczy przyja
,
´c, ˙ze t =
x−a
b−a
, f (t) = F a+t(b−a)
= F (x) i analogicznie
w(t) = W a + t(b − a)
= W (x) . Jasne jest, ˙ze wtedy |f (t) − w(t)| = |F (x) − W (x)| ,
przy czym a ≤ x ≤ b wtedy i tylko wtedy, gdy 0 ≤ t ≤ 1 .
Niech b
n
(t) =
n
X
k=0
f
k
n
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
. Wielomian b
n
nazywany jest n –tym
wielomianem Bernsteina funkcji f . Wyka˙zemy, ˙ze je´sli liczba n jest dostatecznie
du˙za, to przyje
,
cie w(t) = b
n
(t) powoduje, ˙ze dla ka˙zdego t ∈ [0, 1] zachodzi nier´ow-
no´s´c |f (t) − w(t)| = |f (t) − b
n
(t)| < ε .
Zaczniemy od pomocniczych r´owno´sci.
n
X
k=0
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
= 1
(W1)
15
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
n
X
k=0
k
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
= nt
(W2)
n
X
k=0
n
k
t
k
k
2
(1 − t)
n−k
= n(n − 1)t
2
+ nt
(W3)
∀
δ>0
X
k
n
−t
≥δ
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
≤
1
n
·
t(1 − t)
δ
2
≤
1
4nδ
2
(W4)
R´owno´s´c (W1) wynika natychmiast z tego, ˙ze 1 = t + (1 − t)
n
=
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
.
R´owno´s´c (W2) podobnie:
n
X
k=0
k
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
= nt
n
X
k=1
n−1
k−1
t
k−1
(1 − t)
n−1−(k−1)
=
= nt
n−1
X
k=0
n−1
k
t
k
(1 − t)
n−1−k
= nt t + (1 − t)
n−1
= nt .
Kolej na (W3).
n
X
k=0
k
2 n
k
t
k
(1 − t)
n−k
=
n
X
k=2
k(k − 1)
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
+
n
X
k=1
k
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
=
= n(n − 1)t
2
n
X
k=2
n−2
k−2
t
k−2
(1 − t)
n−2−(k−2)
+ nt =
= n(n − 1)t
2
n−2
X
k=0
n−2
k
t
k
(1 − t)
n−2−k
+ nt = n(n − 1)t
2
t + (1 − t)
n−2
+ nt =
= n(n − 1)t
2
+ nt .
Teraz kolej na najwa˙zniejsza
,
z tych czterech r´owno´sci, zwana nier´owno´scia
,
Czeby-
szewa (w przypadku og´olniejszym, na om´owienie kt´orego tu nie ma miejsca).
n
2
δ
2
X
k
n
−t
≥δ
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
≤
X
k
n
−t
≥δ
k − nt
2 n
k
t
k
(1 − t)
n−k
<
<
n
X
k=0
k − nt
2 n
k
t
k
(1 − t)
n−k
=
=
n
X
k=0
k
2 n
k
t
k
(1 − t)
n−k
− 2
n
X
k=0
knt
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
+
n
X
k=0
nt
2 n
k
t
k
(1 − t)
n−k
=
= n(n − 1)t
2
+ nt − 2n
2
t
2
+ n
2
t
2
= nt − nt
2
= nt(1 − t)
Z otrzymanej nier´owno´sci latwo wynika, ˙ze
X
k
n
−t
≥δ
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
≤
nt(1 − t)
n
2
δ
2
=
1
n
·
t(1 − t)
δ
2
≤
1
4nδ
2
.
16
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
Jeste´smy gotowi do dowodu. Poniewa˙z f jest cia
,
g la na przedziale domknie
,
tym,
wie
,
c istnieje liczba δ > 0 , taka ˙ze je´sli |t − s| < δ , to |f (t) − f (s)| <
ε
2
. Dzie
,
ki (W1)
mamy teraz
f(t)−b
n
(t)
=
f (t)−
n
X
k=0
f
k
n
n
k
t
k
(1−t)
n−k
=
n
X
k=0
f (t)−f
k
n
n
k
t
k
(1−t)
n−k
≤
≤
X
k
n
−t
<δ
f(t) − f
k
n
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
+
X
k
n
−t
≥δ
f(t) − f
k
n
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
≤
≤
ε
2
X
k
n
−t
<δ
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
+ 2M
X
k
n
−t
≥δ
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
≤
ε
2
+ 2M
1
4nδ
2
=
ε
2
+
M
2nδ
2
Je´sli n >
M
εδ
2
, to
f(t) − b
n
(t)
<
ε
2
+
ε
2
= ε . Dow´od zosta l zako´
nczony.
Kr´otki komentarz probabilistyczny.
Za l´o˙zmy, ˙ze w Nibylandii (pozdrowienia od Piotrusia Pana) wyprodukowano monete
,
nieca lkiem symetryczna
,
: rzucaja
,
c nia
,
otrzymujemy reszke
,
z prawdopodobie´
nstwem
t a druga
,
strone
,
z ma lo czytelna
,
podobizna
,
jakiego´s fruwaja
,
cego stworzenia —
z prawdopodobie´
nstwem 1 − t . Prawdopodobie´
nstwo uzyskania w n rzutach ta
,
moneta
,
dok ladnie k –reszek r´owne jest wie
,
c
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
. Wobec tego liczba
n
X
k=0
k
n
k
t
k
(1 − t)
n−k
= nt oznacza ´srednia liczbe
,
reszek otrzymanych w k rzutach
ta
,
moneta
,
. Oczekujemy wie
,
c, ˙ze rzucaja
,
c ta
,
moneta
,
n razy otrzymamy nt , a ra-
czej oko lo nt , reszek. Wz´or (W4) wyja´snia, jakie jest prawdopodobie´
nstwo tego, ˙ze
liczba rzut´ow ( k ), w kt´orych wypad la reszka be
,
dzie r´o˙zni´c sie
,
od oczekiwanej ( nt )
o pewien ustalony procent liczby rzut´ow lub bardziej, dlatego zajmujemy sie
,
tam
r´o˙znica
,
k
n
− t
(nier´owno´s´c
k
n
− t
≥ δ r´ownowa˙zna jest temu, ˙ze |k − nt| ≥ δn , ta
ustalona cze
,
´s´c n to δn ), prawdopodobie´
nstwo to da
,
˙zy do 0 — jest to tzw. s labe
prawo wielkich liczb. Liczba b
n
(t) jest wie
,
c ´srednia
,
liczb f
k
n
, ta ´srednia jest mniej
wie
,
cej r´owna f (t) , bo na og´o l
k
n
≈ t . Powinna wie
,
c mie´c miejsce r´owno´s´c przybli˙zona
f (t) ≈ b
n
(t) . W ko´
nc´owce nie jeste´smy ca lkiem precyzyjni, ale wcze´sniej starali´smy
sie
,
wyja´sni´c precyzyjnie, o co nam chodzi.
Wniosek 12.21
Dla ka˙zdej funkcji cia
,
g lej f : (a, b) −→ R istnieje cia
,
g wielomian´ow niemal jednostaj-
nie zbie˙zny do f , tzn. jednostajnie zbie˙zny na ka˙zdym zbiorze zwartym zawartym
w przedziale (a, b) . Ta sama teza jest prawdziwa r´ownie˙z dla funkcji okre´slonych na
przedzia lach otwarto–domknie
,
tych i na przedzia lach domknie
,
to–otwartych.
Dow´
od. Niech (a
n
) be
,
dzie nierosna
,
cym cia
,
giem zbie˙znym do a , (b
n
) — niema-
leja
,
cym cia
,
giem zbie˙znym do b i niech a < a
1
< b
1
< b . Mamy wie
,
c [a
1
, b
1
] ⊆
17
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
[a
2
, b
2
] ⊆ . . . [a
n
, b
n
] ⊆ . . . i
∞
[
n=1
[a
n
, b
n
] = (a, b) . Niech w
n
be
,
dzie takim wielo-
mianem, ˙ze dla ka˙zdego x ∈ [a
n
, b
n
] zachodzi nier´owno´s´c |w
n
(x) − f (x)| <
1
n
.
Je´sli C jest zwartym podzbiorem przedzia lu (a, b) , to istnieje liczba naturalna k
taka, ˙ze C ⊆ [a
k
, b
k
] . Jasne jest, ˙ze dla n ≥ k i x ∈ [a
k
, b
k
] zachodzi nier´owno´s´c
|w
n
(x) − f (x)| <
1
n
. Wynika sta
,
d jednostajna zbie˙zno´s´c cia
,
gu (w
n
) na przedziale
[a
k
, b
k
] , wie
,
c tym bardziej na zbiorze C . Jest jasne, ˙ze to samo rozumowanie mo˙zna
zastosowa´c do przedzia l´ow domknie
,
to–otwartych i otwarto–domknie
,
tych.
Twierdzenie 12.22 (
o istnieniu funkcji pierwotnej
)
Je´sli f : P −→ R jest funkcja
,
cia
,
g la
,
okre´slona
,
na dowolnym przedziale P (otwar-
tym, domknie
,
tym, domknie
,
to–otwartym lub otwarto–domknie
,
tym), to istnieje funk-
cja F : P −→ R taka, ˙ze dla ka˙zdej liczby x ∈ P zachodzi r´owno´s´c F
0
(x) = f (x)
(funkcja F nazywana jest funkcja
,
pierwotna
,
funkcji f ).
Dow´
od. Niech p be
,
dzie dowolnym punktem przedzia lu P . Istnieje cia
,
g wielo-
mian´ow (w
n
) niemal jednostajnie zbie˙zny do funkcji f (zob. wniosek przed dowo-
dzonym twierdzeniem). Niech W
n
oznacza wielomian taki, ˙ze W
0
n
(x) = w
n
(x) dla
ka˙zdego x ∈ R i W
n
(p) = 0 . Taki wielomian W
n
istnieje: je´sli zachodzi r´owno´s´c
w
n
(x) = a
0
+ a
1
x + a
2
x
2
+ · · · + a
m
x
m
, to przyjmujemy
W
n
(x) = a
0
x +
1
2
a
1
x
2
+
1
3
a
2
x
3
+ · · · +
1
m+1
a
m
x
m+1
−
−
a
0
p +
1
2
a
1
p
2
+
1
3
a
2
p
3
+ · · · +
1
m+1
a
m
p
m+1
.
Z twierdzenia o r´o˙zniczkowalno´sci cia
,
gu funkcyjnego wynika od razu, ˙ze cia
,
g (W
n
)
jest niemal jednostajnie zbie˙zny do pewnej funkcji F , przy czym F
0
(x) = f (x) dla
ka˙zdego x ∈ P . Stosujemy to twierdzenie do ka˙zdego przedzia lu z wste
,
puja
,
cego cia
,
gu
przedzia l´ow ograniczonych, kt´orych suma
,
jest ca ly przedzia l P .
Zadanie: Niech w
0
(x) = 0 , w
n+1
(x) = w
n
(x) +
1
2
x
2
− w
n
(x)
2
dla x ∈ [−1, 1] .
Niech f (x) = |x| . Wykaza´c, ˙ze cia
,
g (w
n
) jest niemaleja
,
cym cia
,
giem wielomian´ow
jednostajnie zbie˙znym do funkcji |x| .
Zadanie: Wykaza´c, ˙ze ka˙zda funkcja cia
,
g la na przedziale domknie
,
tym jest granica
,
jednostajnie zbie˙znego cia
,
gu funkcji przedzia lami liniowych.
Funkcja f : [a, b] −→ R zwana jest przedzia lami liniowa
,
, je´sli jest cia
,
g la i istnieja
,
punkty a = a
0
< a
1
< . . . < a
n−1
< a
n
= b takie, ˙ze na ka˙zdym z przedzia l´ow
[a
j
, a
j+1
] , j = 0, 1, . . . , n − 1 funkcja f jest afiniczna, czyli jest postaci αx + β .
Zadanie: Wykaza´c, ˙ze ka˙zda funkcja przedzia lami liniowa jest kombinacja
,
liniowa
,
funkcji postaci |x − c| .
Zadanie: Poda´c dow´od twierdzenia Weierstrassa o przybli˙zaniu funkcji cia
,
g lej wie-
18
Cia
,
gi i szeregi funkcyjne
Micha l Krych
lomianami w oparciu o trzy poprzednie zadania.
Podamy teraz przyk lad funkcji cia
,
g lej, kt´ora nie ma sko´
nczonej pochodnej w ˙zad-
nym punkcie. Przyk lady tego typu zosta ly podane w XIX wieku: Bolzano wymy´sli l,
ale nie opublikowa l, a potem niezale˙znie od niego Weierstrass. Przyk lad, kt´ory om´owi-
my poni˙zej jest wzorowany na idei Weierstrassa. Pozwala on zorientowa´c sie
,
jak tego
rodzaju funkcje moga
,
powstawa´c. Niebagatelne znaczenie ma te˙z to, ˙ze tego rodzaju
funkcje pojawiaja
,
sie
,
w modelach matematycznych niekt´orych zjawisk fizycznych.
Przyk lad 12.5
(van der Waerdena funkcji cia
,
g lej nigdzie nier´
o˙zniczkowalnej)
Niech u(x) =
1
2
− |x −
1
2
| dla 0 ≤ x ≤ 1 i niech u(x + 1) = u(x) dla ka˙zdej liczby
x ∈ R . Niech u
n
(x) = 4
−n
u(4
n
x) . Niech f (x) =
∞
X
n=0
u
n
(x) dla x ∈ R .
Szereg
P
u
n
jest jednostajnie zbie˙zny na ca lej prostej, bo |u
n
(x)| ≤ 4
−n
dla
ka˙zdej liczby x ∈ R i oczywi´scie
∞
X
n=0
4
−n
=
4
3
< ∞ . Wobec tego, ˙ze funkcje u
0
, u
1
, . . .
sa
,
cia
,
g le, funkcja f jest cia
,
g la. Wyka˙zemy, ˙ze nie ma ona sko´
nczonej pochodnej
w ˙zadnym punkcie (jednostronne niesko´
nczone ma w wielu punktach).
Ustalmy x oraz n . Niech h
n
be
,
dzie taka
,
liczba
,
, ˙ze na przedziale P
x,n
o ko´
ncach
x , x + h
n
funkcja u
n
jest monotoniczna i |h
n
| = 4
−n−1
. Oznacza to, ˙ze mie
,
dzy
punktami x i x + h
n
nie ma ani jednego punktu postaci
p
2
· 4
−n
, gdzie p ∈ Z .
Wynika sta
,
d, ˙ze je´sli k ≤ n , to funkcja u
k
jest monotoniczna na przedziale P
x,n
.
Jasne jest te˙z, ˙ze
u
k
(x+h
n
)−u
k
(x)
h
n
= ±1 . Je´sli k > n , to u
k
(x + h
n
) = u
k
(x) , bo
okresem funkcji u
k
jest liczba 4
−k
, wie
,
c liczba 4
−n
= 4
k−n
· 4
−k
jako wielokrotno´s´c
okresu jest te˙z okresem funkcji u
k
. Sta
,
d wynika, ˙ze iloraz
f (x+h
n
)−f (x)
h
n
jest suma
,
n + 1 sk ladnik´ow, z kt´orych ka˙zdy r´owny jest ±1 , wie
,
c jest liczba
,
nieparzysta
,
, gdy
n jest parzyste i parzysta
,
, gdy n jest nieparzyste. Wynika sta
,
d, ˙ze r´o˙znica mie
,
dzy
kolejnymi wyrazami cia
,
gu
f (x+h
n
)−f (x)
h
n
ma warto´s´c bezwzgle
,
dna
,
nie mniejsza
,
ni˙z 1 , wie
,
c cia
,
g ten nie ma granicy sko´
nczonej. Wykazali´smy, ˙ze je´sli funkcja f ma
pochodna
,
w punkcie x , to ta pochodna jest niesko´
nczona.
Uwaga 12.23 A.S.Besicovitch poda l przyk lad funkcji cia
,
g lej, kt´ora w ˙zadnym punk-
cie nie ma ani jednej pochodnej jednostronnej (ani sko´
nczonej ani niesko´
nczonej), ale
jego przyk lad jest istotnie trudniejszy od podanego w tek´scie.
19