Fotografia w badaniu dzieł sztuki

background image

10 czerwca 2010, 17:51

Autor: Odys J. Korczyński
czytano: 15862 razy

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

Celem poszukiwań sposobu odzwierciedlania
obrazu na błonie fotograficznej było przede
wszystkim reprodukowanie obrazów malarskich.
Taki cel przyświecał Wedgwood’owi, Niepce’owi i
innym twórcom pierwszych fotografii. Ludzie
zafascynowani malarstwem i rysunkiem szukali
metody mechanicznego odzwierciedlania np.
obrazu twarzy. Fotografia rozwinęła się jednak
jako sztuka sama w sobie, a w dzisiejszych
czasach skomplikowane metody reprodukowania
obrazu służą tym razem nie do kopiowania dzieł
sztuki, lecz do ich zaawansowanego badania i
oceny autentyczności.

Cele fotografii badawczej

Fotografia to "malowanie światłem". Przyjęło się uważać, że jest to "malowanie" światłem, które mogą
zobaczyć ludzie, czyli światłem widzialnym. Fotografia jednak może być wykorzystywana do rejestracji
obrazów poza granicami widma światła widzialnego dla człowieka. To też będzie "malowanie światłem",
aczkolwiek jego efekty będą widoczne dopiero po specjalnej obróbce tak wykonanych fotogramów.

Fotografia badawcza jest właśnie tą dziedziną fotografii, która szeroko wykorzystuje możliwości
wykraczania fotografii poza zakres światła widzialnego dla człowieka. Dzieje się tak m.in. dlatego, że
analiza dzieł sztuki w świetle widzialnym jest aspektowa. Rejestrujemy obraz, do którego przywykliśmy
od dzieciństwa. Aspektowość takiego obrazu zależy od warunków tworzonych przez światło widzialne.
Wiele elementów w tym świetle znika obserwatorowi z pola widzenia lub jest po prostu niemożliwa do
dostrzeżenia. Np. fotografia w podczerwieni umożliwia ocenę autentyczności i techniki wykonania
obrazu. Mikrofotografia dzieł sztuki zapewnia dokładniejszy wgląd np. w późniejsze zmiany,
dokonywane z dziełem na przestrzeni wielu lat jego istnienia. Makrofotografia daje możliwość
powiększania obrazu o ok. 10x, natomiast mikrofotografia dokonywana za pomocą mikroskopu
umożliwia oglądanie i fotografowanie obrazów w powiększeniu nawet 10 000 razy, a w przypadku
mikroskopów elektronowych są to wielkości powiększenia rzędu 40 000 razy. Liczby te robią wrażenie.
Wciąż szybko zachodzący rozwój fotografii umożliwia powoli fotografowanie na poziomie atomowym i
aktualne pozostaje pytanie, czy to jest jeszcze sztuka, czy już zaawansowane metody nauki
empirycznej, wykorzystujące jedynie fotografię jako jedną z wielu metod warsztatu badawczego?
Przyjrzyjmy się zatem najważniejszym technikom fotograficznym, wykorzystywanym w badaniu dzieł
sztuki.

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

1 z 7

2015-08-15 17:08

background image

1. Rodzina Najświętszej Panny Marii, fragment skrzydła poliptyku z Domaradza, ok. 1520 rok, zdjęcie w świetle VIS i UV

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

2 z 7

2015-08-15 17:08

background image

2. Reflektogram w podczerwieni Portretu weneckiego admirała Tintoretta. Reflektogram ukazuje nakładające się na siebie, dwie

twarze. Widzimy jednak tylko zbroję, przez której czerń nie przechodzą promienie podczerwone

3. Chryzantemy, 1908, (Muzeum Okręgowe w Toruniu)

Makrofotografia

W makrofotograficznym fotografowaniu dzieł sztuki używa się zwykle aparatu z możliwością regulacji
wyciągu obiektywu o krótkiej ogniskowej. Źródłem światła może być oświetlenie dzienne lub sztuczne
białe i ultrafioletowe. Plany makrofotograficzne w fotogramach przedstawiających działa sztuki,
wyodrębniają zawsze jakiś ich fragment. Jest to pomocne w lepszym poznaniu techniki dzieła.
Pomagają w ocenie jakości poszczególnych fragmentów i ewentualnych fałszerstw. Makrofotografia w
badaniu dzieł sztuki służy głównie precyzyjnej ocenie spękań powierzchni farby malarskiej. Spękania w
obrazach powstają na skutek wzajemnego oddziaływania materiałów, składających sie na obraz, a
posiadających różne współczynniki rozszerzalności. Wywoływane są temperaturą, wilgotnością
otoczenia, mechanicznymi czynnikami, wpływającymi na obraz – np. częsta zmiana miejsca ekspozycji,
przechowywania, w toku wielu dziesiątek lat historii.

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

3 z 7

2015-08-15 17:08

background image

4. Makrofotografia ust i nosa Mony Lizy Leonarda da Vinci

Czasami fałszerstwo obrazu polega na sztucznym postarzenia obrazu poprzez dodanie spękań. Takie
sztuczne spękania są zwykle pokrywane dodatkowo grubą warstwą werniksu. Zwykłe dokładne
przyglądanie się, nawet okiem uzbrojonym w szkło powiększające, nie jest zbytnio wystarczające do
prawidłowej oceny pochodzenia zawerniksowanych spękań. Stosuje się więc metodę
makrofotograficzną, na postawie której badacz jest w stanie rozpoznać układy spękań. Spękania
sztuczne są bezwładne. Spękania naturalne układają się zgodnie z kierunkiem przebiegu włókien
drewna i pociągnięć pędzla. Dodatkowo, makrofotografia jest pomocna w ocenie duktu pędzla, noża i
dłuta malarza i renowatora.

Mikrofotografia

Mikrofotografia używa jako obiektywu skomplikowanych układów soczewkowych mikroskopu.
Uzyskiwane w taki sposób powiększenia mogą sięgać poziomu wiele dziesiątek tysięcy razy
przekraczającego obserwacje gołym okiem. Mikrofotografia bada już nie samą powierzchnię obrazu, lecz
strukturę całego dzieła malarskiego. Jej sukces zależy wszelako od profesjonalnego i trafnego wyboru
miejsca badania, a dopiero później od dobrania samych parametrów ekspozycji zdjęcia. Mikrofotografia
pozwala również na dokładną ocenę stanu powierzchni obrazu oraz określenie cech werniksu (niewielki
stopień powiększenia). Przy powiększeniach większych niż 100x można oceniać szczególne cechy
pigmentów, wartość jego rozdrobnienia. Jest to przydatne, ponieważ wiedza o stopniu rozdrobnienia
pigmentu ma swoje odniesienie do zmian, jakie zachodziły w technice malarskiej wraz z rozwojem szkół
malarskich, okresów historycznych i warsztatów malarzy. Owo rozdrobnienie pigmentu jest podstawą do
określania wieku dzieła sztuki. Przypomnijmy, że do końca XIX w. pigmenty rozbijano ręcznie.

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

4 z 7

2015-08-15 17:08

background image

5. Tadeo di Bartolo, Madonna. Mikrofotografia fragmentu obrazu, ukazująca jednorodną dla wszystkich plam barwnych, siatkę

spękań

Mikrofotografia jest niezbędna również przy ocenie autentyczności sygnatury działa malarskiego.
Sygnatura jest autentyczna, jeśli jest poprzecinana spękaniami, występującymi na powierzchni całego
działa malarskiego lub jeśli przynajmniej te spękania zachodzą w jakiejś swojej części na sygnaturę.
Natomiast jeśli farba sygnatury nawet częściowo wypełnia spękania, jest prawie pewne, że podpis
został dodany znacznie później niż czas jego powstawania.
Mikrofotografia jest więc niezbędna w badaniu dzieł sztuki, w określaniu kluczowych parametrów takich
jak: data powstania, autentyczność, stan złota na tłach malarstwa gotyckiego itd.

Podczerwień

Promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali od 780 nm do 1 mm, klasyfikowane między
światłem widzialnym i falami radiowymi, nosi nazwę promieniowania podczerwonego. Zakres tych fal
jest niezwykle szeroki, lecz w fotografii częściej wykorzystuje się tzw. promieniowanie podczerwone
bliższe. Dzięki podczerwieni ujawnia się na fotografowanym obrazie to, co niewidzialne. Dzieje się tak,
ponieważ pewne substancje przepuszczają promieniowanie podczerwone, inne natomiast je odbijają.
Obrazy malarskie pokrywane są werniksem, mającym zabezpieczyć je przed niekorzystnym wpływem
środowiska zewnętrznego. Z czasem, pod wpływem starzenia się werniksu, jego stopień
przepuszczalności światła (transparentności) w wielu miejscach maleje, co uniemożliwia obserwacje
szczegółów właściwego pokrycia farba obrazu. Z pomocą przychodzi tu podczerwień. Zanim konserwator
przystąpi do żmudnego procesu zdejmowania werniksu, zwykle fotografuje obraz w podczerwieni, aby
zobaczyć jak układają się szczegóły w ciemniejszych partiach obrazu.

Inne zastosowanie fotografii w podczerwieni polega na pomocy w ocenie czytelności sygnatur obrazów.
Gdy np. po namalowaniu obraz został pokryty w toku dziejów grubą warstwą werniksu bądź farby
transparentnej, by uzyskać przyjemniejszy wygląd, a werniks postarzał się, tracąc właściwości
przepuszczalne dla światła widzialnego, to jedynym sposobem, by odczytać sygnaturę jest
sfotografowanie obrazu w promieniowaniu podczerwonym, które przeniknie bez warstwy nieczytelnego
werniksu na powierzchni płótna.
Dzięki fotografii w podczerwieni można także dokonywać skomplikowanych identyfikacji samych
pigmentów obrazu bez czasochłonnych analiz chemicznych. Jest to niezbędne w ustalaniu chronologii
powstawania poszczególnych warstw dzieła. W promieniowaniu podczerwonym, zarejestrowanie obok
siebie paru rodzajów pigmentów niebieskich da wyraźne różnice np. jeśli między nimi będzie błękit
kobaltowy. Ta sama fotografia w świetle widzialnym nie pokazałaby żadnych różnic między barwnikami.
Metoda ta pozwala ustalić, czy obraz nie był przemalowywany i retuszowany. Istnieją specjalne tablice,
przedstawiające wygląd najważniejszych pigmentów w świetle podczerwonym, co umożliwia szybką
identyfikację szukanych farb.

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

5 z 7

2015-08-15 17:08

background image

7. Fotografia w podczerwieni odsłania to, co jest niewidoczne w zwykłym świetle widzialnym. W tym wypadku pozwala na

odczytanie zakrytego podpisu. Szkoła angielska, Portret mężczyzny M de Carcassone

Fotografia w podczerwieni nie jest zbyt skomplikowana technicznie. Trzeba pamiętać, aby, jeśli
używamy aparatu analogowego, założyć specjalnie uczulany cyjaninami film i filtr. Jeśli używamy
aparatu cyfrowego - stosować odpowiednie filtry, zakładane na obiektyw (np. Cokin - Hitech Infrared).

Fotografia w promieniowaniu ultrafioletowym

Promieniowanie ultrafioletowe jest klasyfikowane jako krótsze od promieniowania widzialnego i dłuższe
od promieniowania rentgenowskiego. Zakres długości fali to 10 nm do 400 nm. Ultrafiolet jest
nazywany również światłem pozafiolkowym albo światłem Wooda. To promieniowanie silnie wzbudza
luminescencję badanych obiektów (osobiście polecam oglądnięcie zdjęć plazmy słonecznej, wykonanych
w technice ultrafioletu), co umożliwia ocenę zmian chemicznych na powierzchni werniksu i farb
składających się na dzieło malarskie. Dzięki zjawisku fluorescencji stary werniks będzie miał wygląd
mleczny lub przezroczysty. Wszelkie, najdrobniejsze zmiany (przemalowania, usunięcia werniksu),
ujawnią się w postaci zaciemnień. Jeśli w obrazie UV nie dostrzega się takich artefaktów, oznacza to, że
obraz jest w dobrym stanie i nie było dokonywanych na nim zmian przez innych malarzy i
konserwatorów w późniejszym okresie. Fluorescencję można wzbudzać w dwojaki sposób: można
wykonywać fotografię w świetle ultrafioletowym, czy też obserwować obraz w tym świetle. Co jednak
zrobić, gdy na obrazie nie ma werniksu bądź jest go niewiele? W tym wypadku efekty testów w
promieniowaniu UV nie są już tak oczywiste. Każdy pigment ma swój własny współczynnik fluorescencji
w promieniowaniu UV. Zmiany w obrazie fluorescencyjnym dzieła nie będą już spowodowane
ewentualnymi przemalowaniami, a różnicami w składzie chemicznym użytych barwników. Trzeba więc
zwracać uwagę na różnice we fluorescencji tych samych barw (np. biel ołowiowa w UV jest ciemniejsza
niż biel cynkowa).
Warto jeszcze dodać, że fotografia w promieniowaniu ultrafioletowym umożliwia odtworzenie
prawdziwego stanu dzieła sprzed różnych modyfikacji konserwatorskich, pomaga odczytywać stare
napisy papirusowe i rękopisy.
Technika fotografii UV również nie jest zbyt skomplikowana. Ważne, aby fotografowany obiekt był
oświetlony specjalnym światłem żarówki Wooda (zawiera ona filtr z krzemku baru z 9% tlenkiem niklu),
przepuszczającym promieniowanie o długości fali 365 mikrometrów. Dodatkowo, na obiektyw nakręcony
ma być filtr odcinający promieniowanie UV.

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

6 z 7

2015-08-15 17:08

background image

6. Powiększenie 181-krotne mikropróbki, pobranej z obrazu Portret weneckiego admirała Tintoretta, ukazujące układ warstw

malarskich. Na zdjęciu widoczne są: 1. jaśniejsza warstwa zaprawy; 2. ciemniejsza warstwa zaprawy; 3. pojedyncze ziarna

czarnego pigmentu; 4. pierwsza warstwa bieli (szeroki kołnierz); 5. cieńsza warstwa bieli (mniejszy kołnierzyk); 6. mieszanina

pigmentów (broda admirała); 7. werniks.

www.swiatobrazu.pl

Fotografia w badaniu dzieł sztuki

http://www.swiatobrazu.pl/fotografia-w-badaniu-dziel-sztuki-20607.ht...

7 z 7

2015-08-15 17:08


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Technicznokryminalistyczne badania dzieł sztuki
Badanie Szeregów dzieł sztukiaa
Badanie Szeregów dzieł sztukiaa
Rubens - podniesienie krzyża, Analizy Dzieł Sztuki
El Greco - Pogrzeb hrabiego Orgaza, Analizy Dzieł Sztuki
Polowanie na dzikie ptactwo z grobu Menny, Analizy Dzieł Sztuki
Bruegel, Analizy Dzieł Sztuki
Piramida Cheopsa, Analizy Dzieł Sztuki
Édouard Manet - Śniadanie na trawie, Analizy Dzieł Sztuki
Ołtarz Wita Stwosza w Krakowie, Analizy Dzieł Sztuki
Tycjan – Assunta, Analizy Dzieł Sztuki
opisy dziel sztuki, sztuka, środki artystycznego wyrazu, narzędzia, techniki
Panteon w Rzymie, Analizy Dzieł Sztuki
Konny posąg Marka, Analizy Dzieł Sztuki
Kuros, Analizy Dzieł Sztuki
Pieta z Awinionu, Analizy Dzieł Sztuki
Konny posąg Marka, Analizy Dzieł Sztuki
Agnolo Bronzino – Zwycięstwo czasu nad miłością, Analizy Dzieł Sztuki
Rynek dzieł sztuki w Polsce. Aspekty prawno-ekonomiczne

więcej podobnych podstron