00:00:15:Otoczyli nas
00:00:17:Mają snajpera, ktoś do mnie strzelał z daleka
00:00:20:Snajperzy to rzeczywiście wredne typy
00:00:21:Powinniśmy się ukrywać
00:00:23:Musimy się stąd jakoś wyrwać
00:00:25:Dobra, odwrócę ich uwagę, a ty czekaj tutaj, aż będzie bezpiecznie...
00:00:28:Co ty myślisz, że ja będę robiła?
00:00:29:To twoja walka, nie moja! Umieraj dla dobra naszej miłości!
00:00:36:Mój boże!
00:00:38:Heh... Jestem tylko nabojem wystrzelonym z rewolweru
00:00:40:Nie możesz umrzeć! Hej, co jest z tymi gołębiami?
00:00:45:Lecą za nami!
00:00:55:Co ty do cholery wyprawiasz!
00:01:00:Cóż, Haruko-chan nie chce się ze mną bawić
00:01:04:Nie, nawet za sto tysięcy lat ty zboczona małpo!
00:01:08:Och, ranisz mnie Haruko-chan!
00:01:11:Czemu jesteś tak ubrany?
00:01:13:Och, masz na myśli czerwoną kurtkę a la druga seria TV?
00:01:16:Heh. To może wolisz niebieską kurtkę z pierwszej serii luz z "Castle Cagliostro?
00:01:21:Masz gust, muszę przyznać
00:01:23:Ale pan małpa sam mówi, że czerwona jest najlepsza
00:01:26:A więc musi być to, czego "on" sobie zażyczy
00:01:31:Hej, Naota-kun, gdzie idziesz? Naota-kun!
00:01:38:Co? Czy mam jakieś uczucia do niego?
00:01:41:Mowy nie ma! To nie dla tego, że nie ukończyłam jeszcze misji...
00:01:47:Kanał N.O. jest wciąż otwarty
00:01:51:To nie pytanie, co ja o tym myślę... Au, sygnał się zbliża
00:01:56:Ups, słyszałeś coś?
00:01:59:Pospiesz się i się ubierz
00:02:03:Masz chłopaka?
00:02:04:Czemu pytasz?
00:02:05:Tak z ciekawości
00:02:08:Szkoła grania na gitarze Haruko, gdzie opanujesz ten instrument w jedną milisekundę
00:02:12:Założę się, że ludzie tego też nie zrozumieją
00:02:16:Jeśli umiesz grać na gitarze, wyglądasz na bardzo dorosłego!
00:02:18:Będziesz otoczony przez dziewczyny!
00:02:20:I co?
00:02:21:To tak jak zespoły J-popu takie jak Yuzu albo 19,
00:02:25:albo O-sama, albo Watana-Baby, albo Kaji Hideki!
00:02:27:Żaden z tych zespołów do siebie nie pasuje, wiesz
00:02:31:Musisz stać wyżej niż to, by odnieść sukces!
00:02:34:Jimi Hendrix i wszyscy inni wielcy machali swoimi gitarami właśnie tak!
00:02:38:Co ty wyprawiasz!
00:02:43:Niebezpiecznie jest tak wymachiwać
00:02:46:Pokaż mi jeszcze raz, jak używasz swojej gitary
00:02:49:Wiesz jak, zrobiłeś to już wcześniej
00:02:53:Nie ma mowy
00:02:55:Musisz dorosnąć
00:02:57:I kto to mówi!
00:03:13:Och, Ta-kun!
00:03:17:Nie! To tylko róg!
00:03:18:Rusza się?
00:03:19:Tak, to znaczy nie...
00:03:20:Już dużo razy cię całowałam
00:03:22:Nie, to wina rogu!
00:03:25:Jest taki duży... i twardy... i duży...
00:03:30:Doigrałeś się Naota-kun
00:03:32:Jak śmiesz robić takie rzeczy za moimi plecami
00:03:36:Ale ja nic nie zrobiłem
00:03:38:Dobrze, Naota-kun. Wyzywam cię na pojedynek o Haruko-san!
00:03:43:Zgadzamy się!
00:03:44:Huh...?
00:03:45:Dla ciebie Haruo-san, mam inną broń!
00:03:57:Bura-Bure
00:04:02:No wyjdź, synku
00:04:09:Przestaniesz wreszcie!
00:04:13:Jeśli będziesz tak tam siedział przerażony, to ja wygram Haruko-san
00:04:18:Nie! Nie! Musisz mnie bronić, Ta-kun!
00:04:22:Puść mnie wreszcie!
00:04:26:Nie chowaj się za mną!
00:04:28:To boli, gdy trafiają!
00:04:41:Potwierdzam, cel w zasięgu
00:04:44:Niebieski! Celować w niebieski!
00:04:46:Nie w czerwony, huh?
00:04:48:Upewnij się, że celujesz w niebieski... a zresztą
00:04:50:Dostaniemy niedługo uprawnienie od Medical Mehanica
00:04:52:Ale liczy się to, że robotę wykonamy sami
00:04:54:Bez żadnych zbędnych świadków
00:04:55:Mam pracę do wykonania, więc proszę się spieszyć
00:04:57:Ale stylowo, żeby było widać, że jestem dojrzały, wedle pani uznania
00:05:01:Jeśli zawalimy tę robotę, będziemy musieli polegać na Medical Mehanica
00:05:04:Więc zignoruj Raharu, bo jeszcze się coś pokomplikuje
00:05:07:Wytrzymaj, dopóki się tam nie zjawię
00:05:09:Hej zrób tak, żeby urosły, albo przynajmniej, żeby wyglądały...
00:05:12:Tak, że gdy spojrzy na mnie stara znajoma, to pomyśli "Och, ale męskie"
00:05:14:To część mojego planu, by wyglądać na starszego niż jestem
00:05:15:Hej, macie tu może jakieś słodycze?
00:05:17:Naprawdę lubię te słodycze, które tu macie, zwłaszcza te super-słodkie
00:05:25:Rany, Naota-kun, ale ty jesteś naiwny
00:05:39:Po prostu się wygłupiają. Ale idioci
00:05:43:Myślę, że poradzę sobie sama
00:05:46:Co on miał na myśli mówiąc "stara znajoma"?
00:05:52:Nie dam sobie rady, jeśli mi nie pomożesz
00:05:55:Ale jedyne, co mam, to to
00:05:58:Tu chodzi o nasze przeżycie, czemu wzięłaś ze sobą tylko jakąś gitarę
00:06:00:Gram na niej rano, gram na niej wieczorem...
00:06:03:Ups, chyba może być źle...
00:06:13:A masz!
00:06:15:"Niebieski, Niebieski. Kobaltowy Niebieski..."
00:06:20:"A niebieska Japońska ryba to..."
00:06:23:"Saba!"
00:06:27:Sabbatarian!
00:06:29:Tak właściwie to takie lokalne nieporozumienie
00:06:35:Atak!
00:06:39:Teraz wszystko zależy od ciebie, TV-kun!
00:06:43:Tylko ty zostałeś!
00:07:03:Amunicja, amunicja, amunicja... Tylko trzy ładowania
00:07:08:Co się tak na mnie patrzysz, przecież tak ustalaliśmy!
00:07:12:Nic ci nie jest, Naota?
00:07:13:Czy on nie żyje? Przed chwilą się rozpadł?
00:07:15:Nic ci nie jest?
00:07:17:Uch, nic się nie stało... Przywykłem do takich wypadków
00:07:23:Skąd macie ten samochód?
00:07:24:Dostałem pracę jako doręczyciel przesyłek
00:07:27:Praca? Ale przecież wciąż chodzisz do szkoły
00:07:29:Nic nie szkodzi. Jeżdżę tylko koło rzeki
00:07:31:Więc nikt się nie dowie
00:07:34:I cały czas to robisz?
00:07:36:Wyglądasz cool
00:07:38:Huh? To... to nie to, o czym myślisz...
00:07:42:To tylko zabawka, widzicie? Czy mógłbym tym kogoś skrzywdzić?
00:07:44:To naprawdę... Chwilka... Canti, przynieś mi coś do picia!
00:07:54:Upewnij się, że nie będzie kwaśne!
00:07:59:Hej, Naota, słyszałeś?
00:08:01:O czym?
00:08:02:Plotki
00:08:03:Plotki? Jakie plotki?
00:08:05:O co tu chodzi?
00:08:07:Mówi się, ze to ty uratowałeś miasto...
00:08:10:Wtedy, gdy satelita miał spaść na nasze miasto
00:08:14:Wtedy również zamknęli szkołę
00:08:17:Podobno to ty kontrolowałeś robota
00:08:21:Tak?
00:08:26:Więc tak dużo o tym mówią, huh?
00:08:29:No cóż, nie mam, co ukrywać...
00:08:32:Kontrolowałeś robota? Kierowałeś nim?
00:08:35:Ty? Szczerze? Naprawdę? Niesamowite!
00:08:40:Pewnie, że jest
00:08:41:Przestań już!
00:08:42:Hej, to ta całująca dziewczyna!
00:08:45:Przestań Haruko!
00:08:46:Nie, nie przestanę!
00:08:48:A, właśnie poczekaj chwilkę...
00:08:51:Pocałuj mnie! Pocałuj mnie!
00:08:52:Masz
00:08:53:Co to?
00:08:54:Twoja wygrana
00:08:55:Miałem zamiar kupić to sobie za wypłatę, ale...
00:09:04:Podoba mi się...
00:09:11:Yo! Sameji!
00:09:27:Czy da dwójka jest rzeczywiście razem?
00:09:30:Hhu? To przecież dziewczyna brata Naoty, nie?
00:09:34:Jak on miał na imię... Tasuku?
00:09:36:Ale on chyba gdzieś wyjechał
00:09:40:Ale cham, porzucił swoją dziewczynę!
00:09:43:Mocne?
00:09:46:Teraz lubisz mocne rzeczy?
00:09:49:Nie, zostałem w to wciągnięty prze przypadek
00:09:53:Haru-san to lubi, prawda?
00:09:56:Ona jest mocna
00:10:00:Widziałam cię
00:10:02:Mówię, że cię widziałam
00:10:04:Jesteś o to zła?
00:10:07:Wiesz, Haruko nie znaczy dla mnie nic
00:10:10:Nawet nie wiem co ona o mnie myśli
00:10:12:To co się wtedy stało, to po prostu znowu ją poniosło
00:10:16:To się zdarza co chwilę...
00:10:18:Ale nie mówię, że wciąż robimy takie rzeczy...
00:10:23:Jesteś niesamowity, pilotujesz nawet Canti-sama
00:10:26:I ochraniasz miasto wyrzucając Pana Terroru w kosmos
00:10:30:Widziałaś to? Gdzie byłaś?
00:10:32:Ostatnio jesteś świetny, wiesz?
00:10:36:To naprawdę nic
00:10:39:To naprawdę nic szczególnego...
00:10:42:Nawet jeśli wtedy uratowałem całe miasto
00:10:44:Aaa, więc jednak widziałaś...
00:10:49:Co jest?
00:10:55:Woda. To znaczy strumień... Przepraszam, zgubiłam go, sir
00:11:01:On jest niebezpieczny, sir
00:11:03:On umie nawet latać...
00:11:10:Co się stało, Kitsurubami? Znowu woda?
00:11:14:Jaki kolor włosów pan sobie życzy?
00:11:18:Chce pan jak zwykle bordowy, czy może...
00:11:22:...W kolorze FuriKuri?
00:11:24:Furi...Kuri...?
00:11:33:Co to za pomysł z tymi brwiami, huh?
00:11:34:Czy to ma być twój symbol męskości?
00:11:37:Czy ten ostry kształt czyni cię nieodpartym dla kobiet?
00:11:41:Raharu!
00:11:42:Co znowu kazałeś robić swoim agentom?
00:11:52:Ał! Czemu we mnie strzelasz?
00:11:57:Znowu ubierasz kaptur. Rośnie ci róg furi-kuri?
00:12:03:Jesteś zbyt niesamowity, by wyrazić to słowami
00:12:06:Rozną ci rogi, pijesz kwaśne napoje, mieszkasz z Haru-san...
00:12:11:Sama już nie wiem, kiedy się taki stałeś...
00:12:15:Ał..
00:12:17:Chyba zaczęło się wtedy, gdy przyjechała Haru-san...
00:12:24:Czy to... cię niepokoi...?
00:12:27:Chodź!
00:12:29:Aaaaa! Trzymaj się ode mnie z daleka!
00:12:47:Nie zostanę przecież dzieckiem na zawsze, wiesz
00:12:49:Jestem na tyle stary, by sam za siebie decydować
00:12:52:Ten robot jest zbyt niebezpieczny
00:12:55:Jeśli nie pozbędziemy się go szybko, Medical Mehanica wkroczy do akcji
00:12:58:Wiesz tak dobrze jaj ja, że będą chcieli aktywować swoje urządzenia...
00:13:00:Nawet na tej planecie, dla tego robota
00:13:03:Nie tylko to, ale... teraz kiedy zmienia kolor na czerwony, staje się... Atomiskiem
00:13:30:Ognia!
00:13:40:Mój boże...
00:13:42:Nic nie szkodzi
00:13:43:Wszystko się pieprzy, gdy ona jest w okolicy
00:13:46:Gdzie mnie ciągniesz?
00:13:48:To boli
00:13:50:Mówię ci, że nic dobrego się nie wydarzyło, od kiedy się pojawiła
00:13:54:Pomyśl, nie możemy już być więcej sami ze sobą. Wcześniej było lepiej
00:14:01:Poczekaj, złapmy oddech
00:14:03:Czemu to robisz?
00:14:06:Chodź, może przynajmniej się czegoś napijemy. Nie chcesz?
00:14:08:Nie powinieneś tego robić, Ta-kun
00:14:12:Huh? Ale...
00:14:14:Hej...
00:14:15:To przez Haru-san, tak?
00:14:17:Wiesz co? To nie ma z nią nic wspólnego
00:14:18:Lubisz Haru-san?
00:14:20:Jak mógłbym lubić kogoś takiego jak ona?
00:14:22:Jak bardzo ją lubisz?
00:14:24:Mylisz się! To ciebie...
00:14:26:Ta-kun, lubisz Haru-san, prawda?
00:14:34:Czemu to robisz? Myślałem, że mnie lubisz!
00:15:06:Moje brwi...!
00:15:09:Spójrz! Spójrz jaki duży...
00:15:12:Medical Mehanica przysłała go, by zniszczył ten świat
00:15:16:Jesteśmy zgubieni. I to ty za to odpowiadasz
00:15:19:Nie patrz na mnie z takimi brwiami
00:15:22:To twoja wina!
00:15:23:Nie twoja sprawa
00:15:25:Więc ta gitara jednak nie zrobi nic dobrego
00:15:28:Jeszcze milion lat upłynie, nim będziesz mógł się ze mną równać, ty głupia małpo!
00:15:32:Te... słowa dyskryminują rozwój na naszej planecie!
00:15:41:Co ty robisz...? O nie! Potrzebuję brwi...!
00:15:51:Dziecinny jak zwykle
00:15:56:Wtedy i teraz...
00:15:58:Naota jest dużo bardziej męski niż ty
00:16:01:Znowu bawisz się moim kosztem...
00:16:05:Cholera! Co jest takiego wspaniałego w tym dzieciaku?
00:16:08:czy jestem aż tak przegrany?!
00:16:18:Trzymaj się!
00:16:31:Haruko!
00:16:32:Daicon V!
00:16:37:Haruko, przestań!
00:16:39:Tasuku-sempai! Ratuj mnie Tasuku-sempai!
00:16:42:Nie wytrzymam tego dłużej!
00:16:44:Ratuj mnie Tasuku-sempai! Ratuj mnie, Ratuj mnie...
00:16:46:Mówisz o moim bracie?
00:16:48:Masz na myśli mnie, tak? To ja cię uratuję, rozumiesz?
00:16:51:Spójrz na mnie, to ja cię uratuję!
00:16:54:Canti!
00:17:01:Mam na imię Naota, słyszysz?
00:17:03:Od teraz nazywaj mnie moim poprawnym imieniem!
00:17:49:Bezużyteczne!
00:17:51:Masz!
00:18:02:O nie! Spada w tę stronę! Uciekaj!
00:18:04:Hej, gdzie jest wsteczny?
00:18:09:Co do...?
00:18:10:Ty?
00:18:11:Jego dziewczyna?
00:18:13:To koniec!
00:18:25:Koniec amunicji!
00:18:41:Sir!
00:18:42:Mówiłem, że to nic nie da!
00:18:58:O nie! Idzie w kierunku Maszyny! Chce ją aktywować!
00:19:04:C...co do...?
00:19:14:To...to...!
00:19:15:Atomisk...!
00:19:17:Gibson EB-Zero, 1961!
00:19:40:Prawdziwy...
00:19:43:Król piratów...
00:20:33:Atomisk...
00:20:46:To musiało boleć...
00:20:49:Sub made by .5Lay | [e-mail]
00:00:00: