0:00:36:Wszystkie jednostki...zglaszać się !
0:00:40:Zglaszać się ! Niech ktoś odbierze,|to cholerne radio !
0:00:43:Sir...to jest w środku !
0:01:11:Rozpocząć scenariusz "D".
0:01:14:Centrala, potwierdżcie !|Rozpoczęcie scenariusza "D".
0:01:36:"ŻYJĄCE PIEKŁO"
0:01:43:33 LATA TEMU.
0:01:48:- Powiedz, że będziesz pamiętać wszystko,|co ci powiedziałam, Frank ?!
0:01:54:- Będę pamiętać, mamo.
0:02:01:- Siedż spokojnie. Nie bądź dzieckiem.|Tak się będziesz zachowywać
0:02:04:w gabinecie doktora ?|- Podsłuchują nasz telefon.|Twój ojciec dla nich pracuje.
0:02:07:- Nie rozumiesz ?|- Mamo, to boli...przestań.
0:02:10:- Popatrz na swoje ręce.|Niech to ci się wypali w pamięci, Frank.
0:02:13:- Popatrz na nie.|Powiedz mi, że nigdy nie zapomnisz.
0:02:17:- Nie zapomnę.|- Przez całe swoje życie ! Obiecaj !!|- Obiecuję.
0:02:21:- Powtórz mi to. Co ci powiedziałam ?|- Podpoziom 3, Krypta 12.
0:02:28:- Oto mój mały mężczyzna.
0:02:35:- Zamknij oczy. Pora spać.
0:03:38:- Mamo...nie !|- W ten sposób chcesz to załatwić ?|Dalej...zobaczmy.
0:03:45:- Tato ! Tato !|- Synu...idź do łóżka !|- Szalona suka ! Daj mi to !
0:04:05:"DZIEŃ OBRACHUNKU"|"7.23 RANO"
0:05:11:-Przepraszam.... Sir, przepraszam.
0:05:15:- Wie Pan gdzie jest Fort Lambert ? Sir ?
0:05:19:- Nie usłyszy cię.|Ma wadę słuchu.
0:05:22:- Wiesz, gdzie jest Fort Lambert ?
0:05:25:- Fort Lambert, baza Armii?
0:05:28:- Ona wie.|- Może mi ona wskazac drogę ?
0:05:32:- Kazzy, do środka...teraz.
0:05:35:- Sir, wie Pan, gdzie jest Fort Lambert ?
0:05:50:"FORT LAMBERT"|"ROZBIÓRKA W PLANIE"
0:06:11:- Moge pomóc Sir ?|- Taaa...
0:06:14:- Moge sie widzieć z dowódcą bazy ?|- Jest Pan umówiony ?
0:06:19:- Próbowałem.|- Znasz Armię. To tak jak używać|piły łańcuchowej
0:06:24:do przecięcia taśmy klejacej.|- Ale twój...|Twój CO to porucznik Turner, prawda ?
0:06:32:- Wiem, że to brzmi szalenie,|ale możesz mu powiedzieć, że tu jestem...
0:06:37:że Frank Sears chce się z nim widzieć ?|Zabiorę mu tylko 5 minut.
0:06:45:- Jechałem... Jechałem 36 godzin|prosto z New Jersey żeby tu być dzisiaj.
0:06:49:- Sir, jeśli nie ma Pan autoryzacji|na przebywanie tutaj,
0:06:52:to proszę zawrócić i odjechać.
0:07:00:- Sir, ma Pan 10 sekund na ruszenie,|albo my ciebie ruszymy.
0:07:27:- Spadaj zasrańcu.
0:07:34:- Czy kiedykolwiek czujesz sie winny ?
0:07:37:Jesteśmy tutaj, zamiatamy śmieci,|podczas gdy inni strzelaja do celu
0:07:41:Więc, cieszył bym się, gdybyś|zapisał sie do rotacji bojowej, Zaremba.
0:07:45:- Luisz Falafel, prawda ? - Pewnie.|Jeśli ruszałbyś swoim dupskiem|tak jak swoją gębą,
0:07:49:skończylibyśmy tą robotę|w zeszłym tygodniu.|- Ja ?
0:07:57:- Sprawdź ten pokój.
0:08:32:- Radiacja poniżej progu|zero bio-skażenia
0:08:36:- Nie ma toksyczności.|Weźcie wszystko z tych 3 pokoi.
0:08:39:- Ja wezmę te rzeczy do TTL.
0:08:42:/Walczyliśmy latami, aby utrzymać|/Fort Lambert otwarty,
0:08:46:/jako praująca wojskowa instytucja|/Tym razem nie było cięć budżetowych.
0:08:49:- Popatrz na swoje ręce.|Niech to wpali sie w twoją pamięć, Frank.
0:08:52:- Popatrz na nie.| Powiedz mi, że nigdy nie zapomnisz.
0:08:55:/... ogłosić ich zamiary|/żeby tu zbudować kasyno.
0:09:00:/Czy ten kraj nie ma już|/wystarczjąco dużo miejsc, gdzie ciężko
0:09:03:/pracujący ludzie trwonili by swoje|/oszczędności i zapijali na umór ?
0:09:08:/Usytuowanie światowej klasy kasyna,
0:09:12:/w wiejskiej okolicy, takiej jak Bennell
0:09:15:/podniosło by stopę życiową|/wszystkich mieszkańców regionu.
0:09:18:- Glenn, już schodzę na dół.
0:09:23:- Glenn
0:09:52:- Zaplanowaliśmy ukończenie|Abatement Faza 3, na dzisiaj,
0:09:55:a teraz mówisz mi,|że potrzebujesz następne 36 godzin ?.
0:09:59:- Erik...|- Sir.
0:10:03:- Moje zadanie, to potwierdzenie, że|to miejsce jest wolne od niebezpiecznych substancji.
0:10:07:- Tu jest 50 lat akumulacji|i niekompletnego przechowywania danych.
0:10:10:- Nie moge przewidzieć, co znajdziemy,|ani jak długo nam to zajmie.
0:10:13:- Jak na razie, znalazłeś ćwiartkę Whisky,|i trzy środki chemiczne,|które można znaleźć w każdym sklapie.
0:10:18:- Ale to nie mówi, co jeszcze tu może być.|-Ta posiadłość wraca do plemienia Cochiti|jak tylko skończymy.
0:10:25:-Czy Armia chce, aby jakieś indiańskie|dziecko wykopało skażoną fiolkę
0:10:28:i się zaraziło ?|- Rozbiórka zaczyna się w piątek o 07:01.
0:10:33:- Rób co chcesz, żeby się zwinąć do 07:00.|Daj ludzi na dwie zmiany.
0:10:37:- Jeśli potrzebujesz wsparcia,|dam ci żołnieży.
0:10:40:- Jeśli to leży w ludzkiej możliwości,|to zrobimy to Sir.
0:10:44:- Specjalisto.|- Pułkowniku.
0:10:51:- Przegapiłeś strzyżenie, żołnierzu.|- Na następnym wolnym. Sir.
0:10:57:- Waszyngton, daje mu krótkie terminy,|ale nie dadzą pieniędzy,|żeby zrobić to dobrze.
0:11:01:- Potrzebujemy dwa razy więcej ludzi.|- Skończymy do piątku ?
0:11:05:- Jeśli nie będziemy spać.|- Pracujemy tak ciężko jak można,
0:11:08:bez zaniżania standardów.|- Zgoda ?|- Zgoda.
0:11:16:- Jak tam nowy laptop ?|- Dobrze.
0:11:19:- Powinniśmy to sprawdzić.
0:11:22:- Nic mi nie jest.
0:11:28:- Po tobie.
0:11:42:/Nie potrzebujemy tu kasyna.|/Nie nabiorą nas ci ekonomiczni aroganci|/wymachując nam przed nosem.
0:11:48:/Wiatr zepsucia wieje w nasze miasto.|/Musimy trzymać się gruntu,
0:11:53:/i nie pozwolić sie zamieść|/w ich brudne szpony.
0:12:02:- Sir! Proszę Pani !|- Jako, że byliście...
0:12:05:- Przepraszam, szeregowy.|- Nie ma problemu Proszę Pani.
0:12:09:- W porządku proszę Pani,|przypilnuję drzwi.
0:12:13:- Gotowa ?
0:12:20:- Ładna dupcia, huh?|- Powinieneś trzymać ciężar ciała|nie na tej stronie, skarbie.
0:12:27:- Te długie dnie pracy przed komputerem...|To najgorsz rzecz jaką robisz.
0:12:31:- Kochana, zmień tylko opatrunek.|Trzy dni i spadamy stąd.
0:12:37:- Trochę plaży, trochę żarcia, trochę słońca...
0:12:44:- Mam zabawne przeczucie, że mój język|będzie miał sporo roboty.
0:12:48:- Tak ?|- Ale gwarantuję ci, że mój leniwy tyłek|dam prosto na R&R.
0:13:28:- Przestrzel opony !
0:13:46:- Sir, dotarliśmy a podejrzanym|do pokoju 23C.
0:13:49:- Brzmi jakbym był umówiony.
0:13:56:- Mówisz, że twoja matka była w Armii?|- Pracowała w tej bazie w 1958.
0:14:04:- Co sie zdarzyło w 1958 ?|- Ty mi powiedz.
0:14:07:- Próbowałem w archiwach Armii, ale powiedzieli mi,|że jej akta spłonęły.
0:14:13:- Ale wiem, że było to przed 13 marca,1959,|bo wtedy się urodziłem.
0:14:18:- A urodziłem sie w Philadelphii.
0:14:21:- Czy wspomniała nazwę programy ?
0:14:24:- Nie.
0:14:28:- Moja matka...|była trochę skołowana, więc...
0:14:33:może nic z tego nie jest prawdą.
0:14:37:- Więc powiedz mi, że się mylę|i nie mam powodu do zmartwień.
0:14:42:- I was przeproszę, i...
0:14:45:wrócę do uczenia mojej klasy biologii|w Trenton, New Jersey.
0:14:50:- Dlaczego przyszedłeś do nas właśnie teraz ?
0:14:54:- Próbowałem zapomnieć co matka mówiła mi|przez całe życie.
0:14:59:- Ale jednej nocy...
0:15:02:szperałem w sieci i zobaczyłem, że|zamykają Fort Lambert.
0:15:08:- Próbowałem dzwonić.
0:15:12:- Ale nikt nie odbierał.
0:15:17:- Więc wsiadłem w samochód i...|i przyjechałem prosto tutaj.
0:15:24:- Spocznij.|- Za pańskim pozwoleniem...
0:15:28:- Myślę, że skończyliśmy tutaj.|- Poczekaj chwilę.
0:15:31:- Sir?|- Kontynuuj, Freeborn.
0:15:38:- Powiedz nam dokładnie, co mówiła ci matka.|Najlepiej jak pamiętasz.
0:15:47:- Przyszła wieczorem do mojej sypialni.
0:15:51:- To było 2 tygodnie przed moimi 10 urodzinami.|Niedziela wieczór, 27 luty 1969.
0:15:56:- Powiedziała, że pracuje w Fort Lambert.|- Powiedziała, że coś jest zamknięte pod bazą.
0:16:00:- Coś złego.|- I że to zależy ode mnie, aby nigdy|to coś się nie wydostało.
0:16:07:- Powiedziała że to jest|na Podpoziomie 3, Krypta 12.
0:16:13:- I wtedy zabiła mojego ojca.|- Mamo...nie !
0:16:17:- Frank Chalmers Sears, idź do swojego pokoju !
0:16:28:- Mr. Sears, jest Pan pewien tego,|co powiedziała matka ?
0:16:34:- Podpoziom 3, Krypta 12 ?
0:16:37:- Nie ma nic bardziej pewnego|w moim życiu, niż to...
0:16:44:- Co dostałeś z Waszyngtonu ?|- Zrobili 3 oddzielne poszukiwania,
0:16:48:z 3-ema różnymi odmianami nazwiska Sears,|nic nie mają.
0:16:52:- Pan i Pani Freeborn...
0:16:56:- Wasz raport mówi, że Podpoziom 3, został|oczyszczony 10 dni temu.
0:16:60:- Krypta 12 była pusta.|- Chcemy spojrzeć jeszcze raz.|- Waszyngton nie ma danych
0:17:05:o Eleanore Sears|jako pracownicy Armii US.
0:17:08:- Sprawdziłem każdy oddział.|- Na szczęście to nic nie znaczy.
0:17:12:- Mówcie, czego mi nie mówicie.|- Carrie i ja znaleźliśmy luki w dokumentacji
0:17:17:o działalności tej bazy w lecie 1958.|- Duże zużycie prądu,|dostawy materiałów...
0:17:23:kiedy oficjalne raporty nie mówią|o prowadzeniu jakiegoś programu.
0:17:26:- Jaki to ma wpływ na naszą misję ?
0:17:29:- Tutaj. Dzisiaj.|- Potencjalnie...w każdy możliwy sposób.
0:17:33:- Podejrzewamy, że w 1958 r.|rozpoczęto tajny program.
0:17:36:- Niema jeszcze niezbitych dowodów,,|ale pozostałości po takich programach|mogą ciągle egzystować.
0:17:41:- Nie możemy ignorować tego,|co Frank Sears nam mówi.
0:17:53:- 1950, to czarna dziura w tajnych programach|zimnej wojny.
0:17:57:- Po Hiroszimie, nasi wojskowi wierzyli,
0:17:59:że przyszłe wojny będziemy wygrywać|w laboratoriach, nie na polach bitew.
0:18:03:- Nieprzeliczone miliony wydano,tajne|laboratoria powstały w całym kraju.
0:18:09:- Najlepsi naukowcy tworzyli techniki|dla przyszłych wojen.
0:18:16:- Odkrycia zostawały zniszczone, albo|opisywane jako nieudane,
0:18:19:albo uważane za tak odrażające,|że zostały zamknięte.
0:18:22:- Wiedza o ich egzystencji, została|pogrzebana w labiryncie
0:18:26:tajnych dokumentów, papierowych|tajnych operacji,
0:18:30:i dokumentów, które zawsze ginęły,|albo gdzieś się niszczyły.
0:18:34:- Zanim zrobiliśmy tą pracę, myśleliśmy,|że Armia musi wiedzieć,
0:18:37:na jakim poziome to wszystko|było robione.
0:18:40:- Od tego czasu wiedzieliśmy,|że to nieprawda.
0:19:19:- Brak radiacji, biologicznego skażenia,|zero toksyczności, pH normalne.
0:19:25:- Cóż...cokolwiek tu było, już tego nie ma.
0:19:28:- Powinniśmy to sprawdzić, Carrie.
0:19:38:- Podejdź do tylnej ściany.|Uderz w nią.
0:19:52:- Idź wzdłuż ściany.
0:20:07:- Sukinsyn !
0:20:12:- Co się dzieje ?
0:20:15:- Nie drażnijcie tego, proszę !|Nie drażnijcie tego ! Nie !!
0:20:20:- Przykryjcie to.|- Nie drażnijcie tego ! Nie drażnijcie tego|Mówię wam, nie drażnijcie tego !
0:20:44:- Rękawice dobre ?
0:20:47:- Wyglądają dobrze. Sprawdzone.
0:20:51:- Powietrze...100 %|/Wynoszą ich. Jest jeszcze 20 więcej.
0:21:20:/Sprawdzić połączenie zasilania.
0:21:25:/Tak, wyciągam je.|/Mogę dostać cyfrowy zamek do tego ?
0:21:30:Arbogast.|Sir.
0:21:34:/Glenn, przebiliśmy się.
0:22:00:/Glenn, widzisz to ?
0:22:07:- Ruszcie tą cholerną rzecz !
0:22:12:- Pułkowniku Maitland, sir, to do Pana.
0:22:18:- Tak, Maitland.
0:22:22:- Czołg ? Jaki rodzaj czołgu ?|- Projekt nieznany. Zawartość nieznana.
0:22:27:- To robota na 30 dni.|Metalurgia, ultradzwięki, rentgen.
0:22:30:- Słuchaj, masz tam na dole coś skażonego.|- Do tego twój zespół zpstał wytrenowany.
0:22:36:- Więc otwórz to cholerstwo, dowiedz się|co tam jest i zneutralizuj
0:22:39:- Słyszałam go, Glenn.|- Carrie...|- Będziemy posuwać sie po kroku.
0:22:43:- Obiecaj, że jeśli coś poczujesz,|wycofasz się i to przemyślimy.
0:22:47:- Chłopaki ?|- Wchodzę w to.|- Możemy to zrobić.
0:22:51:/Glenn, spoko stary,|/kryjemy jej plecy.
0:22:57:/Struss, jest tam mnóstwo postrzępionych|/i ostrych krawędzi,
0:23:01:/więc uważajcie na pęknięcia|/i rozdarcia w kombinezonach.
0:23:04:/Jakie jest nasze IAT ?
0:23:08:/Nie widzę kontenera na odpady.
0:23:11:/Wchodze za tobą po drabinie.|/Dźwig podjeżdża.
0:23:15:/Łamiemy zabezpieczenia.|/Gayle, weź to. Zabierzmy próbki...
0:23:23:/Odsetek rośnie.
0:23:27:/Teraz zajmiemy się panelem.|/Wciągarka jest gotowa.
0:23:32:/Idę na dół.|/Dobra chłopaki...zróbmy to powoli|/Wejdźmy i wyjdźmy.
0:23:38:/Stanowisko czyste.
0:23:44:/Spokojnie...spokojnie.
0:23:47:/Kontener otwarty.
0:23:51:/Wyposażenie w porządku.|/Uważajcie na głowy.
0:23:55:/Co masz, Carrie?|/Niech ktoś się odezwie.
0:23:59:/Odpady laboratoryjne, naczynia Petri,|/zwłoki szczura.
0:24:02:/Struss, MPP.|/Dobra, ustawiam dla próbek PCR.
0:24:07:/Camera ustawiona.|/Sprawdź odbiór.|- To formaldehyd.
0:24:11:- Sprawdzam zanieczyszczenia.
0:24:15:/Zdjęcia.
0:24:20:/Carrie, co masz ?|- Rhesus...ścierwo małpy.
0:24:24:- Żadnych widocznych schorzeń.|/Struss, daj mi EVC, EFA 6243.
0:24:30:- Krok po kroku, Carrie.|/Idę teraz bliżej.
0:24:33:/McQueen, dostajesz te obrazy ?
0:24:36:/Zdjęcie.
0:24:40:/Jezus Chryste!|/Co to było ?|/Ludzkie zwłoki. Schorzenia.
0:24:45:- Przygotuj próbkę tkanki.|Toksyczność, wirusy, bakterie.
0:24:51:/Mamy trzy gotowe EVC.|/Dawaj jak będziesz gotowy.
0:24:59:- Co to do cholery jest ?|- To jest złośliwe.
0:25:03:- Freeborn, co to oznacza ?
0:25:09:- Dziwny wzorzec. Charakterystyczne|dla złośliwego przerostu.
0:25:15:/Temperatura zbiornika rośnie.|/Oczyśćmy te zwierzęta.
0:25:19:/Wezmę preparat ze zmienionej tkanki.
0:25:27:/Carrie, chcesz dać preparat|do EVC czy do DH2 ?
0:25:32:/Co się stało ?|- Zmieniona tkanka jest aktywna !
0:25:37:- Wynoście się stamtąd.|Zabierajcie się do cholery. Teraz !
0:25:40:- Opuścić pokrywę ! Zamknijcie to !
0:25:49:- Carrie, przerwijcie !|- Wynoście się stamtąd do cholery !
0:26:07:- Wynosimy się !|- McQueen, zjeżdżaj do cholery !
0:26:11:/Idź...idź...idź...!
0:26:14:/Mam to !
0:26:18:/Nie zatrzymuj się !|/- Idź !!
0:26:29:- Wynosić się !
0:26:33:- Szybciej !|- Idziemy !
0:26:37:- Musimy się stąd wydostać ! Teraz !|- Do windy! Zostaw to !|- Zatrzymaj...zatrzymaj !
0:26:44:- Zatrzymaj windę !|- Glenn tam został !|- Cofnij się !
0:26:48:- Musimy wrócić ! - Wszystkich nas zabijesz.|- Drabina bezpieczeństwa. Idź. Idź.|- Drabina ?
0:26:52:- Kochanie idź !|- Ty idź !
0:27:06:- Co się stało ?|Dlaczego stanęliśmy ?
0:27:19:- Aneta, idź ! Idź !|- McQueen, rusz dupsko !
0:27:32:- Cholera !
0:27:40:- Chodź.|- Idź, Carrie! Po prostu idź !
0:27:49:- Złap mnie za rękę, Glenn!
0:27:53:- Glenn!
0:27:56:- Idź ! Idź ! - Glenn !|- Ruszaj się !|- Niech to szlag ! Idź !
0:27:60:Glenn!|Glenn!
0:28:18:- Wypuście mnie stąd ! Wypuście mnie stąd!
0:28:46:- Otworzyliście to, prawda ?
0:28:50:- Żołnierze !|- Jesteśmy przyjaciółmi. Specjalista Freeborn.
0:28:53:- Zidentyfikuj się !
0:29:03:/Wstrzymać ogień !|/- Trzech naszych wychodzi !
0:29:23:-Zaremba ! Ritz, widzicie coś ?
0:29:26:- To 10 mil na południe, w przodzie.
0:29:29:- Ewakuacja !|- Procedura K-7.|- Wycofać się na Obwód A.
0:29:35:- Wycofać się ! Obwód A! Wycofać się !
0:29:57:/Powtórz...|- Powtórz. Co się dzieje ?
0:30:18:- Carrie, Tak mi przykro.
0:30:29:- To biologiczne. Żywa tkanka.|- Tempo wzrostu na niespotykaną skalę.
0:30:34:- Ta rzecz ?|- To jest to, o czym wiedziała moja matka ?
0:30:39:- Mówiła, żeby tego nie rozdrażniać.|- Nie była szalona.
0:30:44:- Wiesz o tym więcej.|Musisz mi wszystko powiedzieć !
0:30:46:- Powiedziałem wszystko co wiem.|Mówiłem nie drażnijcie tego,
0:30:49:a wyście to zrobili. To już nie mój problem.|- Podpoziom 3, Krypta 12|zawierała zaplombowany zbiornik.
0:30:54:- Wewnątrz było|zniekształcone ciało człowieka.
0:30:57:- Ten organizm wyrósł z tego ciała.|- To co widziałeś,|wyrosło z tego człowieka.
0:31:01:- Skąd to masz?|- Twarz, Frank. Przypatrz się.
0:31:04:- Urodziłeś się 13 marca 1959.
0:31:09:- Twoja matka pracowała tu|9 miesięcy przed tym.
0:31:13:- Powiedziałem wszystko co wiem.|Nie mogę już pomóc.
0:31:21:/Tu pułkownik Erik Maitland, sir.|/Pułkowniku, powiadomiono mnie|/o pańskiej sytuacji.
0:31:25:/Wydaje mi się, że nie wie Pan|/jaki mamy tu problem, sir.
0:31:28:/Mam tu biologiczną epidemię.|/Żadna broń nie skutkuje !
0:31:31:/Masz swoje rozkazy, pułkowniku|/To operacja, zatrzymać i zniszczyć.
0:31:35:/Twoje zadanie, to ochronić /ludność cywilną.|/Nasze zadanie, to zniszczyć wroga.|/Tak, sir.
0:31:41:- Sierżant Kinoshita. - Pułkownik Maitland, sir.|- Ustawcie tu punkt dowodzenia.|Zasłońcie te szklane płyty.
0:31:46:- Chcę bezpieczną linię|do dowództwa broni.|- Tak, sir. - Shourt! Fernandes!
0:31:50:- Sir ! Pułkowniku Maitland.|- Załóżcie obwód kontrolny.|Trzymajcie cywilów z tyłu.
0:31:54:- Kinoshita. - Sir.|- Daj obserwatorów na dach.|Chcę jednego tam... tam...i tam.
0:31:60:- Tak, sir.
0:32:03:- Sir,|ten cywil, Frank Sears,|jest jakoś związany z organizmem.
0:32:09:- Jego przeszłość może nam pomóc|zrozumieć naturę organizmu.
0:32:12:- Spacjalisto Freeborn,|Bardzo mi przykro, z powodu twojej straty.
0:32:19:- Potrzebujemy współpracy|na najwyższym poziomie.|- Wszystkie tajne dokumenty z Washingtonu,
0:32:24:związane z programem w Fort Lambert|w 1958.
0:32:33:- Teegarden. - Sir.|- Ten cywil ciągle jest więźniem.|Zbierzcie brygadę w środku.
0:32:38:- Sir.|- Specjalisto, to już nie jest dłużej...
0:32:43:- Teraz to peracja "zatrzymaj i zniszcz".|To moje rozkazy.
0:32:47:- Melduj się do sierżanta Kinoshity|po rozkazy. Aż do odwołania.
0:32:50:- Zrozumiano ?
0:32:55:- Gates, Franklin, Zaremba!
0:32:59:- Dobra, oczyście te stoły.|Dajcie mapę tam a radio tam.
0:33:03:- Personel dostawczy, ustawcie tam.|- Wszyscy cywile muszą wyjść. Teraz.
0:33:08:- Szybko, szybko.|Zabezpieczcie tylne drzwi...
0:33:27:- Tego ranka...
0:33:30:- Stary Indianin na ulicy,|spojrzał na mnie jakby...jakby mnie znał.
0:33:35:- Człowiek w zbiorniku,|był twoim ojcem, Frank.
0:33:38:- Twoim biologicznym ojcem.
0:33:43:- Znał moją twarz.|- Znał mojego ojca.
0:34:12:- Sierżant Kinoshita prosi Pana teraz, sir.
0:34:32:- Chłopaki z Armii,|mówią, że to przekręt.|- Przywieźli i porzucili toksyczne odpady.
0:34:37:- Bo Federalni nie chcą dawać|ziemi naszym ludziom.|- Waszym ludziom ? Panno 11 %. - Chrzań się !
0:34:42:- Nie jesteś nawet połową.|- Trzymajcie się z daleka od Armii.|Są dzisiaj nerwowi.
0:34:48:- Dobra.
0:34:58:- Mogę wam pomóc ?|- Poznałeś moją twarz.
0:35:02:- Mieszkał Pan tu w 1959?
0:35:06:- Dziadku, wiesz, że zawsze tutaj|mieszkałeś. Od kiedy się urodziłeś.
0:35:10:-Kaz, idź do składziku|i skończ zamiatanie.
0:35:14:- Popatrz na moją twarz.
0:35:17:- Mężczyzna który pracował w Fort Lambert,|w 1959, wyglądał jak ja.
0:35:21:- Nie wiem nic o tej bazie.
0:35:24:- Kiedyś pracowałeś w Fort Lambert.|Ma małe problemy z pamięcią.
0:35:29:- Jest na tabletkach i ja|mu pomagam.
0:35:32:- To jest moja matka. Też tu pracowała.
0:35:42:- Dziadku, o co chodzi ?
0:35:45:- Dlaczego Armia jest w mieście ?
0:35:48:- Proszę Pana...|- Virgil, ta zaraza, zabiła dzisiaj ludzi.
0:35:54:- Musimy się dowiedzieć co to jest,|zanim jeszcze ktoś zginie.
0:35:57:- Co się zdarzyło w 1959 w Fort Lambert ?
0:36:00:- Rząd zobowiązał mnie do utrzymania tajemnicy.|- Cóż, tajemnica wyszła na jaw.
0:36:04:- Otworzyliśmy Kryptę 12.
0:36:09:- Człowiek w zbiorniku to Yevgeni Tarasov,|naukowiec.
0:36:14:- Uciekł tu z Rosji.|- Rząd umieścił do w Forcie Lambert.
0:36:18:- Twoja matka pracowała w jego laboratorium.|- Moją pracą było karmienie małp| i sprzątanie po nich.
0:36:24:- W końcu, Yevgeni zachorował.
0:36:29:- Dwa dni przed śmiercia,|dał mi paczkę.
0:36:33:- Powiedział, żeby nigdy nie otwierać...|- Chyba, że przyjdzie|taki dzień jak dzisiaj.
0:36:45:- Most zabrała woda.|Musimy podejść z tej strony.
0:36:48:- Weź łopatę z ciężarówki.
0:37:27:- Kaz, zostań tutaj.
0:37:30:- Możesz ją przypilnować ?|- Tak.
0:37:46:- Paczka...|którą dał mi Tarasov|jest tutaj zakopana.
0:38:17:- Gdzie twoja mama i tata ?
0:38:20:- Moja mama odeszła. Ale czasem|z nią rozmawiam.
0:38:24:- Mojego taty ciągle nie ma,|bo ma swoje kasyna.
0:38:31:- Zgubiłam swoja lalkę.
0:38:34:- Znajdziemy ją w drodze powrotnej.
0:38:41:- O co chodzi ?|- Nic.
0:38:48:- Zostań tutaj, dobrze ?
0:38:59:- Nie wiedziałeś, że Dr.Tarasov|był twoim ojcem, prawda ?
0:39:03:- Jest mnóstwo rzeczy,|o których nie wiedziałem.
0:39:06:- Był geniuszem, ale potrafił|zapomnieć zawiązać buty.
0:39:09:- Znasz ten typ ?
0:39:25:- Kaz?
0:39:28:- To jest to.|- Kaz?
0:39:35:- Nie rób tego, Kaz !
0:39:52:- Frank ! To jest tutaj !
0:39:57:- Musimy się stąd wynosić, teraz!
0:40:02:- Dziadku !|- Tylnymi drzwiami !
0:40:06:- Chodźcie !
0:40:24:- Wynoście się ! Dalej...dalej !!
0:40:31:- Nadchodzi z tej strony.|- Musimy iść na południe, przez miasto.|- Weź Kaz. Idę po ciężarówkę.
0:40:37:- Spotkamy się na głównej drodze.
0:41:20:- Sir. Mam obraz z M-28.
0:41:34:- Obwód przewyższa 1,700 metrów.
0:41:39:- Włącz jeszcze raz postęp w czasie.
0:41:43:- Tu jest ostatnia godzina.
0:41:47:- Postęp wzrostu jest wolniejszy.
0:41:50:- Kinoshita.|- Tak, sir. Dla Pana, sir. Pentagon.
0:41:59:- Tak, sir.
0:42:02:- Czy mamy obraz z satelity|który pokaże nam podczerwień?
0:42:04:- Pułkownik musi wydać rozkaz.|- Ma ważniejsze rzeczy do roboty.
0:42:08:- Moim zadaniem jest,|jak najlepiej go informować.
0:42:13:- Przełączam na odbiór podczerwnieni|w czasie rzeczywistym.
0:42:19:- Och mój Boże !|- Pułkowniku Maitland, sir.|- Tak, jedną chwilę, sir.
0:42:23:- Co ?|- To rośnie pod ziemią.
0:42:42:- Frank!
0:42:45:- Frank! Dalej !
0:42:60:- Wsiadaj.
0:43:30:- Tyle tego urosło w godzinę.|- Nie znam rośliny, czy zwierzęcia,|które rosło by tak szybko. A ty ?
0:43:35:- Nie, poza skalą mikroskopową.|Bakterie, wirusy...
0:43:39:- Armia to zatrzyma, prawda ?
0:43:44:- Zatrzymasz to ?
0:43:48:- Tak, zatrzymamy to.|- Ale najpierw musimy zrozumieć|co Dr.Tarasov tutaj robił.
0:43:58:- To jest... Oto co znaleźlismy.|- Jak to obejrzymy ?|- Potrzebujemy projektor.
0:44:02:- Wiem, że go potrzebujemy.|Ale gdzie go znajdziemy ?
0:44:05:- Jest jeden w mojej szkole.
0:44:11:Przepraszam, możecie nam|powiedzieć cokolwiek ?
0:44:19:Czy coś się stało w bazie ?|Co się stało ?
0:44:28:- Tato !|- Kazzy!
0:44:34:-Tak sie o ciebie martwiłem.|Zablokowali drogi,|nie mogłem się dostać do domu.
0:44:39:Te węże przejmują teren, jak nic|co do tej pory widziałam.
0:44:42:Nie wierzysz mi, to spójrz.
0:44:45:- Obcięłam mu ogon siekierą,|ale drań dalej rosnął.
0:44:50:- Bracie, szybko się stamtąd wyniosłam.
0:44:53:- Cholera, Ruby, to tylko|stary ogon jaszczurki.|- Znowu pijący Whisky, robak morderca ?
0:44:57:- Ona już wysuszyła zasoby Jim Beam`a.|- Gdzie to znalazłaś ?
0:45:01:- Po drugiej stronie, gdzie linie|wysokiego napięcia przecinają drogę 17,
0:45:05:wiesz, z tyłu Fortu Lambert.|- Dziadkowi sie nie udało.|- Dziadkowi ?
0:45:09:- O czym ty mówisz, Kazzy?|- Ogromny chwast wyrastający z ziemi|w starym kościele, dorwał dziadka.
0:45:14:Ona mówi o korzeniach.
0:45:17:- W porządku.|- Co wyszło z ziemi ?
0:45:20:Co do cholery Armia robi w Forcie Lambert ?
0:45:35:- Uspokój się. Sytuacja jest pod kontrolą.
0:45:39:- Uspokójcie się. Zajęto sie wszystkim.|Uspokoicie się ?
0:45:43:- Z szybkością jaką to rośnie,|ile minie, zanim tu dotrze?
0:45:46:- Około 2 godzin, jeśli tempo|wzrostu jest liniowe.|- A jeśli wykładnicze ?
0:46:05:- Dobrą cechą publicznych szkół jest to,|że nigdy niczego nie wyrzucają.
0:46:44:- Byłem w szkole chłopcem od AV.
0:46:47:- Muszę to zanalizować.|Lepiej wyślę to do Waszyngtonu.
0:46:50:- Muszę wrócić na stanowisko dowodzenia,|przekonać pułkownika Maitland`a,że to...
0:46:53:- Nie masz pozwolenia. Aresztują cię.|Nie mamy na to czasu.
0:46:56:- Potrzebujesz laboratorium...|załatwię ci je.
0:47:16:/12 sierpnia, 1958.
0:47:20:/Yevgeni Tarasov.|/Fort Lambert, Nowy Meksyk,|/Stany Zjednoczone Ameryki.
0:47:29:/Komukolwiek, kto to ogląda,|/chcę powiedzieć jedną rzecz.
0:47:35:/Nie zazdroszczę wam położenia.
0:47:39:/Jesli moje życzenia sie spełnią,|/jako jedyni zobaczycie|/globalną katastrofę.
0:47:47:/Ponieważ tamci odmówili, dalszego|/finansowania moich badań
0:47:51:/nad regeneracja komórek.
0:47:54:/Określili moją pracę|/jako beznadziejną i niepraktyczną.
0:47:59:/Rząd Stanów Zjednoczonych|/dostrzegł zalety mojej pracy
0:48:03:/i przyjął mnie jak sierotę.
0:48:06:/Moim nowym ojcem jest Armia USA.
0:48:11:/Usiłowałem stworzyć broń biologiczną,
0:48:15:/która może wyeliminować wrogów|/jak najmniejszym kosztem.
0:48:20:/Zakażający organizm|/który nie może być zniszczony,
0:48:25:/w jakikolwiek sposób,|/konwencjonalny, chemiczny, czy nuklearny.
0:48:30:/Systematycznie wystawiałem|/wiele odmian komórek,
0:48:33:/na radiację, ekstremalne zakwaszenie,|/wysoką temperaturę,
0:48:38:/toksyczne związki, wysokie napięcie.
0:48:41:- Tkanka przypomina zwierzęce mięśnie,|ze struturą jądra, jak roślina.
0:48:46:- Skupiają się podobnie do kolonii bakterii.
0:48:51:/Moja depresja się pogłebiała|/aż pewnej nocy uświadomiłem sobie,
0:48:58:/że odpowiedź na moje pytanie|/rośnie wewnątrz mnie.
0:49:04:/Wystawiłem siebie, na te same czynniki,
0:49:09:/i moje komórki rozpoczęły|/łańcuchowe mutacje.
0:49:14:/Moje zdrowe komórki, były wypierane|/przez zmutowane, o niewiarygodnej złośliwości
0:49:21:/Moje nowe komórki absorbowały te elementy|/jak roślina wchłania energię słoneczną.
0:49:29:/używały każdego rodzaju energii|/aby rosnąć niewiarygodnie szybko.
0:49:34:- Lampa błyskowa z aparatu Torbina. Światło.|Wystrzały. Płomienie.
0:49:40:- Wszystko co próbowaliśmy użyć do|zniszczenia organizmu, on wykorzystał.
0:49:44:W ciągu dwóch dni, to zaatakowało|/każdą cześć mojego ciała,
0:49:48:/i ciągle przyśpiesza.
0:49:52:/To więcej niz proste zgrupowanie komórek,|/to jeden organizm.
0:49:58:- To mój ojciec.|/Łączą się z innymi, aby |/zapewniać maksymalną sprawność i...
0:50:06:/Nie byłem w stanie nic zrobić...
0:50:10:/Żadn plan osłabienia tego we krwi,|/nie odniósł sukcesu.
0:50:13:/Szczerze, to mam nadzieję, że|/moje stworzenie rośnie i rozkwita,
0:50:19:/czerpiąc energię i substancje odżywcze|/ze wszystkiego co dotknie.
0:50:23:/Musicie docenić ironię.
0:50:27:/Moja śmierć naznaczy początek|/mojego zwycięstwa,
0:50:31:/bo ukoronowanie mojej pracy, będzie żyć|/a jednego dnia, rządzić światem.
0:50:36:- Carrie, uważaj ! Odsuń się od tego!
0:50:43:- Nie ma ciepła, światła, ani żadnej energii.|Musimy poprowadzić.
0:50:46:- Potrzymaj to.
0:50:55:- Zrób to, tam !.
0:51:06:- Och, Mój Boże, Frank !
0:51:24:- Wynoś sie !
0:51:37:- To zabiera ciepło z mojego ciała.
0:51:41:- Walcz z tym, Frank. Zabij to !
0:51:44:- Umieraj.|- Umieraj.
0:52:03:- Odejdź.
0:52:23:- Zwalczasz to.
0:52:29:- Zwalczasz to.
0:52:33:- Zwalczasz to.
0:52:40:- Chodzi mi o to, cóż to za ważna praca ?|- Umyjmy samochód pułkownika,|skoro już tu jesteśmy.
0:52:46:- Kule tego nie zatrzymały.|- Ogień. Środki dezynfekujące.|Widziałeś co na to zrzuciliśmy.
0:52:51:- Więc, co za geniusz wymyślił, że|worki z piaskiem coś pomogą ?
0:52:55:- A co powiesz, żebym nasypał ci|piasku do gęby,|żebyś się w końcu, kurwa zamknął.
0:52:59:- Hej...twardzielu ?|- Kiedykolwiek.
0:53:04:- Możesz spróbować...|- Nie...Boże !
0:53:10:- Och.|- Myślisz, że to śmieszne, co ?|Taaa...zemsta jak cholera.
0:53:15:- Potrzebujesz przerwy,|żeby zmienić majtki, chłoptasiu ?|- Całuj mnie w dupę, Zaremba.
0:53:21:- Z obecnym tempem wzrostu,|tak to będzie wyglądać jutro.
0:53:25:- I następnego dnia, i następnego.
0:53:29:- Tak, sir. Tak, sir. Rozumiem, sir.
0:53:35:- Tak, sir, będę gotowy,|odebrać Generała Lavigne.
0:53:38:- Tak, dziękuję, sir.
0:53:43:- Specialista Freeborn.|- Freeborn, gdzie do cholery jesteś ?
0:53:48:- Sir, posiadam najświeższe informacje|na temat kryzysu, sir.
0:53:52:- Krypta 12 mieściła pozostałości po eksperymencie|/przeprowadzonym w 1958|/przez Yevgeni`a Tarasov`a,
0:53:57:rosyjskiego naukowca,|który uciekł do USA.|- Mam dokumentację tego programu.
0:54:02:- Freeborn, odeszłaś bez pozwolenia.
0:54:05:- Zameldujesz się natychmiast|w punkcie dowodzenia.|/Zbadałam próbki organizmu, /Wiem jak to działa.
0:54:11:/Musicie wstrzymać ataki na to.
0:54:14:- Każda broń użyta, każda toksyczna substancja,
0:54:17:ciepło, lub jakakolwiek energia|tylko to wzmacnia.
0:54:21:- Właśnie wydałem ci bezpośredni rozkaz.|/Sir,proszę wybaczyć,|/ale zamknij się i słuchaj.
0:54:25:- Ten cywil, Frank Sears|przeżył zakażenie.
0:54:28:/Myślę, że ma genetyczny klucz|/żeby zniszczyć organizm.
0:54:31:/W międzuczasie, wyłaczcie|/elektryczność w całej dolinie
0:54:34:i nie atakujcie organizmu,|/albo to sprowokuje dalszy wzrost.
0:54:39:- Te decyzje, nie należą już do mnie.
0:54:42:- Moje dowództwo, zostało zastąpione.|/Teraz, ponieważ szanuję|/stratę twojego męża,
0:54:48:/Ostatni raz powtarzam mój rozkaz.
0:55:02:- Och, Boże.
0:55:11:- Zwalczyłem to.|- Jak się czujesz ?
0:55:16:- Jakbym przebiegł maraton.
0:55:19:- Tylko...|- Co ?
0:55:22:- Mocniejszy.
0:55:26:- W jakiś sposób.
0:55:32:- Dlaczego ?|- Dlaczego przeżyłem ?
0:55:44:- Urodziłeś sie 13 marca, 1959.
0:55:48:- Poczęty 9 miesięcy przedtem,|około 13 czerwca, 1958.
0:55:54:- Poprzez rozwój choroby Dr. Tarasov'a,
0:55:56:- Myślę, że zrobił twojej matce brzuch|zanim organizm się w nim rozwinął.
0:56:01:- Odziedziczyłeś odporność po nim,|co zwalczyło organizm.
0:56:05:- Kiedy się zaraziłeś,ten|czynnik obronny się obudził,
0:56:08:i twoje ciało było zdolne to zwalczyć.|- Myślę, że twoja tkanka,|przechowuje teraz ten czynnik.
0:56:16:- Nie, nie, nie, Frank.
0:56:47:- Giń. Giń, popieprzeńcu.
0:56:54:- To jest autoimmunologiczne reakcja,|dlatego dzieje się tak szybko.
0:56:58:- Twoje DNA jest tak podobne,|że jest akceptowane przez organizm,
0:57:01:ale twój czynnik obronny, atakuje|go od wewnątrz, jak Koń Trojański.
0:57:09:- Mój ojciec sprowadził|tą plagę na świat.
0:57:15:- Mogę zniszczyć to co stworzył.
0:57:19:- Mogę odnieść sukcec,|na tym błędzie.
0:57:22:- On nie wiedział co robi.
0:57:25:- Był za bardzo pokręcony.|O nikim już nie myślał.
0:57:29:- Pozwól mi się tym zająć.
0:57:36:- Jeśli nie przyszedł bym tu dzisiaj,
0:57:41:i nie powiedział wam tego co wiem,|co by się stało ?
0:57:44:- Podpoziom 3 zalano by betonem.
0:57:48:- Został by zamknięty, na|następne sto...tysiąc lat.
0:57:51:- Nigdy byśmy się nie dowiedzieli.|- I nic z tego, by się nie wydarzyło ?
0:57:56:- Nic.|- Przykro mi.
0:58:01:- Przykro mi z powodu twojego męża.
0:58:09:- Kompania...Baczność !|- Spocznij.
0:58:12:- Pułkownik Maitland.|- Tak, sir.
0:58:15:- Kontynuujcie.|- Otrzymał Pan przekaz,|zmiany dowodzenia ?
0:58:18:- Tak, sir, przygotowałem raport|zawierający wszystkie informacje,
0:58:22:- Łącznie z...|- Dziękuję Pułkowniku.|- To by było wszystko.
0:58:27:- Tak, sir.
0:58:30:- W porządku, wynosimy się.
0:58:36:- Szeregowy McQueen,|mamy rozkaz, żeby się wynosić.|- Mam jeszcze jeden dokument, nadchodzi z CIA.
0:58:41:- Jeszcze 30 sekund.
0:58:45:- Niech oni się ruszą !|Ruszcie ich stąd !
0:58:53:- Naszym celem jest przeniesienie cywili|i nas samych na południe do Rio Rancho.
0:58:59:- Idźcie od drzwi do drzwi.
0:59:02:- Mogą zabrać tylko ubrania.
0:59:05:- Żadnych zwierząt. Żadnych wyjątków.
0:59:10:- Gotowi do wymarszu.
0:59:15:- Wy też. Szwadron Shako.|- Sir. CIA potwierdza|że istniał Dr. Yevgeni Tarasov
0:59:21:uciekinier ze Związku Radzieckiego w 1958.|- Armia postawiła go w Fort Lambert.|- Carrie miała rację.
0:59:26:- Tarasov specjalizował się w mutacjach|komórek używanych w broni biologicznej.
0:59:36:- Za późno na lekcję historii.|Mamy miasto do ewakuacji.
0:59:40:- Ale Pułkowniku Maitland, sir!
0:59:45:- Słyszałaś Pułkownika, szeregowa McQueen.|Czas pytań, się skończył.
0:59:48:- Mamy rozkazy, aby ewakuować|to miasto.|- Tak, sierżancie.
0:59:56:/Jednostka 669 na pozycji.|/Rozpocząć ostrzał.
1:00:00:/Lewa flanka, na północ, Helix 887.
1:00:16:/Airborne 123, wychodzić.|/Helix 678, kontynuuj ogień. Potwierdź.
1:00:21:/Airborne 523, zgłoś pozycję...
1:00:43:/To jest wewnątrz !
1:00:49:Ktokolwiek, proszę !|Powiedzcie co się dzieje !
1:00:56:Proszę, niech ktoś nam powie,|co robić !|- Eksplozje stymulują wzrost.
1:01:07:- To jest tutaj.|- Musimy zabrać stąd ludzi.
1:01:18:- Dostać się tam i uporać z sytuacją.|Ruszać się!|- Rozkaz ! - Rozkaz !
1:01:26:- Ruszajcie się.
1:01:29:- Nie, nie musicie biegnąć.|Po prostu idźcie spokojnie, uważajcie.
1:01:35:- Sir, potrzebujesz pomocy ?|- Tak szybko jak możecie. Nie popychać.
1:01:43:- Kto kazał załadować mój autobus ?|- Sears, powinienem wiedzieć...|- Teegarden, listen.
1:01:47:- Musisz nam pomóc.|- Jesteś na samowolce.|Jak ci się wydaje, co robisz ?
1:01:52:- W porządku. Okay, jedź ! Jedź !|- Teegarden, stój! Stop !|- Cholera, co ty robisz ?
1:01:58:- Okay.|- On jest jedyną osobą,|która może to powstrzymać.
1:02:04:- On jest tym jedynym.|- Teegarden, ustąp. Ustąp.|- Freeborn, nie masz tu władzy.
1:02:23:- Niech to szlag ! Zejdź mi z drogi !
1:03:18:- Zabierz stąd tych ludzi.|- Jedź na południe.
1:03:22:- Na południe.
1:03:27:- Zabierz tak dużo ludzi,|jak tylko możesz. Jedź ! Jedź, jedź !
1:03:31:- Zaremba, weź tą ulicę.|Shourt, oczyść aleję.|- Sam ? - Weź Kinoshite ze sobą.
1:03:35:- Tak, sir.
1:03:44:- Widziałem Freeborn biegnącą|głowną aleją na zachód.
1:03:47:- Aresztujcie ją, jak tylko|ją zobaczycie.
1:03:51:- Dalej, dalej, dalej !|/Wycofać się.
1:03:54:/Dajcie wszystko co macie !
1:04:06:- Wszystkie jednostki, zgłaszać się !
1:04:09:- Zgłaszać się ! Niech ktoś|odpowie na to cholerne radio !
1:05:04:/Mam to tutaj. Chodź Ozzie.|/Jesteś w łózku ? Ach, człowieku.|Gdzieś polazł ?
1:05:09:- Ozzie, wracaj. Mówie poważnie.|- Musimy się stąd wynosić.
1:05:13:- Coś sie dzieje, a ty|będziesz miał kłopoty,|- a ja nie chcę... - Wyłaź tutaj !
1:05:17:- Co ? Gościu...Spoko stary !|- Daj go tutaj.|- Nie wyjdę, bez mojego kota, człowieku.
1:05:33:- Pomogę wam. Do samochodu !|Zapalaj.
1:05:45:- Jedźcie na południe, tak szybko|jak to tylko możliwe.
1:06:39:- Nie masz dość krwi, Frank.|Nie możesz robić tego w ten sposób.
1:06:42:- Jesteś kluczem do zniszczenia tego,|ale nie przez wykrwawienie.
1:06:45:- Chodź, mam pomysł. Codź !
1:06:50:- Rozpocząć Scenariusz "D",|Centrala, potwierdź !
1:06:53:- Rozpocząć Scenariusz "D". Potwierdź !
1:06:58:- Potwierdź !
1:07:35:- Umiem tym latać.|- Zabiorę nas stąd.
1:07:39:- Jest laboratorium immunologiczne|w Albuquerque.Zabiorę cię tam.
1:07:42:- Mogą wyizolować czynnik obronny z twojej krwi,|sklonować go, wyprodukować|i spryskać z powietrza.
1:07:47:- Ta rzecz pokryje do tego czasu całą Amerykę.|- Wschód jest za 3 godziny.|To, karmi się energią.
1:07:54:- Mila kwadratowa powierzchni Ziemi,|otrzymuje tyle słońca
1:07:58:co dwu-kilotonowa bomba atomowa.
1:08:02:- To będzie rosnąć poza kontrolą.
1:08:20:- Glenn by wiedział.|- Taaa, on by coś wymyślił.
1:08:26:- On by wiedział.|- Co on by wiedział ?
1:08:32:- Znałaś go lepiej,|niż ktokolwiek inny.
1:08:40:- O czym by teraz myślał ?
1:08:53:- Regularny wzrost jądra.
1:08:56:- Co ?|- W klatce Tarasova,|wzrastało promieniście.
1:09:03:- Glenn mówił, że to był|regularny wzrost jądra.
1:09:07:- W ciele mojego ojca ?|- Kiedy część organizmu jest oderwana,|to próbuje się ponownie połączyć.
1:09:16:- Pojedynczy organizm, jego wzrost,|jest regulowany przez jądro.
1:09:24:- Więc jeśli zabijemy jądro ?|- Wzrost zredukuje się do zera.
1:09:29:- Wtedy ta cała rzecz umrze.
1:09:36:- Możesz podrzucić mnie do bazy.
1:09:39:- Znajdę ciało mojego ojca.
1:09:43:- Nigdy nie znajdziesz|Krypty 12, sam.
1:09:48:- Zabiorę cię.
1:09:52:- Carrie.
1:09:56:- Ja mam tą odporność,
1:09:59:ty...nie.
1:10:02:- Zabiorę cię tak daleko,|jak tylko mogę.
1:11:44:Delta Charlie 2-8-1, Wieża Kirkland.|Wiatr 2-9-0 na 7.
1:11:50:{y:i}Macie pozwolenie.
1:12:17:- Freeborn.
1:12:22:- Co ci się stało?
1:12:25:- Znaleźliśmy sposób, żeby to zabić.|Zabieram nas do Lambert.
1:12:28:- A ja rozkazuję ci odejść od tych drzwi.|- Krew Franka może...|- Jesteś AWOL, Freeborn !
1:12:32:- Sir, jeśli zabiję jądro... - Jeszcze słowo...|- Nie posłuchałeś mnie przedtem| i co się stało.
1:12:36:- Pułkowniku !|-Jeśli będziecie w promieniu 10 mil stąd
1:12:40:o 04:30, to będziecie martwi.|- Na dolinę zostanie zrzucona|głowica taktyczna, za 25 minut.
1:12:46:- To karmi się promieniowaniem.|I każdą energią.|- Musisz ich powstrzymać.
1:12:50:- Nie mam mocy, żeby powstrzymać cokolwiek,|oprócz waszej śmierci.
1:12:54:- Do cholery, szanowałem twojego męża.|- Teraz w jego imieniu|nie pozwolę ci na to...
1:13:04:- Pułkowniku Maitland.|- Pułkowniku !
1:13:10:- Pułkowniku Maitland, w porządku, sir?
1:13:28:- Sir, mamy niezidentyfikowny samolot|na północny-wschód, w strefie rażenia.
1:13:33:- Rozpocząć protokół oztrzegawczy Mike 86.|Przystąpić do planu ataku.
1:13:37:- Tak jest, sir.|/Samolot lecący do Fort Lambert,|/kursem 0-5-9,
1:13:42:/naruszasz ograniczoną|przestrzeń powietrzną.
1:13:45:- Natychmiast zmień kurs|/na 1-9-0.
1:13:49:/Powtarzam, na 1-9-0.|/i pozostać na nim...
1:14:09:/Naruszasz rządową|/ograniczoną,przestrzeń powietrzną.
1:14:12:/Zawróć na 1-9-0, /Natychmiast !|/Narażasz sie na natychmiastowy|/zbrojny atak na twój samolot.
1:14:19:/Powtarzam, zawróć na 1-9-0 !|/Narażasz sie na natychmiastowy|/zbrojny atak na twój samolot
1:14:24:/Nie będzie dalszych komunikatów.
1:14:31:- Ciągle lecą kursem 0-5-9, sir.|Nie zmieniają go.
1:14:37:- Zestrzelcie ich.|- Tak jest.
1:14:52:- Musze go posadzić ! Zapnij pasy !
1:15:15:- To prowadzi do Podpoziomu 3.
1:15:28:- Kule nie pomagały.|- Noże.
1:15:34:- Pomimo wszystko, facet ma "dotyk".|Nie zraniło go.
1:15:39:- Ta pieprzona rzecz zdechła,|kiedy położyl na niej ręce.
1:15:42:- Teegarden, o czym do cholery mówisz ?
1:15:47:- Ma "dotyk".
1:15:50:- Uratował mi życie.
1:15:57:- Zatrzymaj się tutaj|i ustaw połączenie satelitarne.
1:15:60:- Chce zdjęcia.
1:18:06:/Punkt G-H-5-8 /zmierza na południe.|/Dołącz do L-R-0-7-6, to punkt G-H-43,|/i kontynuuj na południe.
1:18:16:- Ustawiłeś koordynaty ?|- Tak, Sir !
1:18:19:- Podczerwień działa, sir.|/Wszystkie jednostki, dalej na południe |/do zielonej linii.
1:18:25:/Wszystkie jednostki, dalej do|/zielonej linii|/jak najszybciej.
1:18:29:- To Fort Lambert, 2 min. temu.|Ostatnie przejście satelity.
1:18:32:- Poszerz widok.
1:18:37:- Gówno !|- Powiększ. Namierz ruch z lewej.
1:18:41:- Spójrzcie, tam są.
1:18:45:- O, mój Boże, oni żyją.
1:18:58:- Krypta 12 jest w tą stronę,|na końcu.
1:20:27:- Glenn ! Glenn ! Glenn !
1:20:52:- Glenn ! Glenn !
1:21:46:- Frank!
1:21:51:- Pomocy, Frank, Pomocy !
1:22:28:- Pomocy ! Frank !
1:23:50:- Sir, coś się dzieje.
1:23:59:- To ścierwo umiera.
1:24:13:- Natychmiast na południe.|- Upewnij sie, że Dowództwo|Sił Powietrznych to widzi.
1:24:17:- Tak, sir.|- Nadlatują bombowce, sir.
1:24:30:- Tu Pułkownik Erik Maitland,|Armia Stanów Zjednoczonych.
1:24:34:- Żądam awaryjnego przerwania operacji|przez Generała Torrence`a.
1:24:38:- Spójrz na przekaz z IRSat.|- Organizm umiera.
1:24:42:- Mam ludzi uwięzionych|w strefie rażenia.
1:24:45:- Sir, usilnie nalegam,|aby przerwać misję.
1:24:49:- Odbiór.
1:25:12:/Delta Charlie 2-8-1,|/przerwać misję.
1:25:16:/Powtarzam, przerwać misję/|Delta Charlie 2-8-1.
1:25:19:/Odebrałem rozkaz.|/Delta Charlie 2-8-1 wracamy do bazy.
1:26:21:- Mogli przeżyć ?
1:26:24:- Przeżyli, czy nie, będziemy tymi,|którzy ich stamtąd wyciągną.
1:26:32:- No to ruszamy.|- Tak, sir !|- Tak, sir ! - Tak, sir !